Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   rekojmia, zakup auta

rekojmia, zakup auta

Data: 2013-10-14 13:32:04
Autor: m
rekojmia, zakup auta
W dniu 14.10.2013 13:06, wchpikus pisze:
Mam pytanie.
Czy na auto  zakupione od firmy, na fakture,w ktorym po 10tys km od
zakupu (3 miesiace) zapchal sie filtr i doprowadzil do zatarcia silnika,
jest rekojmia?


Warto walczyc sodownie?

Wręcz oranżadowo :).

Koszt wymiany silnika wiadomo jaki..

W kodeksie cywilnym (art. 556) są przepisy, które regulują prawa i
obowiązki sprzedającego i kupującego w razie ujawnienia się wad rzeczy
sprzedanej.

Pytanie, czy wada się ujawniła czy pojawiła? IMHO spora różnica.

Samochód był nowy/prawie nowy czy używany?

p. m.

Data: 2013-10-14 13:34:36
Autor: wchpikus
rekojmia, zakup auta
W dniu 2013-10-14 13:32, m pisze:
W dniu 14.10.2013 13:06, wchpikus pisze:
Mam pytanie.
Czy na auto  zakupione od firmy, na fakture,w ktorym po 10tys km od
zakupu (3 miesiace) zapchal sie filtr i doprowadzil do zatarcia silnika,
jest rekojmia?


Warto walczyc sodownie?

Wrcz oranadowo :).

Koszt wymiany silnika wiadomo jaki..

W kodeksie cywilnym (art. 556) s przepisy, ktre reguluj prawa i
obowizki sprzedajcego i kupujcego w razie ujawnienia si wad rzeczy
sprzedanej.

Pytanie, czy wada si ujawnia czy pojawia? IMHO spora rnica.

Samochd by nowy/prawie nowy czy uywany?

p. m.

Wada nie ujawnila sie, w tym modelu nawet nie ma kontroli o stanie dpf.

Takie mam info z serwisu.

Data: 2013-10-14 13:42:41
Autor: wchpikus
rekojmia, zakup auta
W dniu 2013-10-14 13:34, wchpikus pisze:
W dniu 2013-10-14 13:32, m pisze:
W dniu 14.10.2013 13:06, wchpikus pisze:
Mam pytanie.
Czy na auto  zakupione od firmy, na fakture,w ktorym po 10tys km od
zakupu (3 miesiace) zapchal sie filtr i doprowadzil do zatarcia silnika,
jest rekojmia?


Warto walczyc sodownie?

Wrcz oranadowo :).

Koszt wymiany silnika wiadomo jaki..

W kodeksie cywilnym (art. 556) s przepisy, ktre reguluj prawa i
obowizki sprzedajcego i kupujcego w razie ujawnienia si wad rzeczy
sprzedanej.

Pytanie, czy wada si ujawnia czy pojawia? IMHO spora rnica.

Samochd by nowy/prawie nowy czy uywany?

p. m.

Wada nie ujawnila sie, w tym modelu nawet nie ma kontroli o stanie dpf.

Takie mam info z serwisu.


uzywany,oczywiscie

Data: 2013-10-14 14:02:59
Autor: m
rekojmia, zakup auta
W dniu 14.10.2013 13:34, wchpikus pisze:
W dniu 2013-10-14 13:32, m pisze:
W dniu 14.10.2013 13:06, wchpikus pisze:
Mam pytanie.
Czy na auto  zakupione od firmy, na fakture,w ktorym po 10tys km od
zakupu (3 miesiace) zapchal sie filtr i doprowadzil do zatarcia silnika,
jest rekojmia?


Warto walczyc sodownie?

Wręcz oranżadowo :).

Koszt wymiany silnika wiadomo jaki..

W kodeksie cywilnym (art. 556) są przepisy, które regulują prawa i
obowiązki sprzedającego i kupującego w razie ujawnienia się wad rzeczy
sprzedanej.

Pytanie, czy wada się ujawniła czy pojawiła? IMHO spora różnica.

Samochód był nowy/prawie nowy czy używany?


Wada nie ujawnila sie, w tym modelu nawet nie ma kontroli o stanie dpf.

Takie mam info z serwisu.

Nie wiem co to jest "dpf", ale zakładając że zrozumiałes pytanie - to jeżeli wada się nie ujawniła, to chyba nie ma mowy o rękojmi, prawda?

p. m.

Data: 2013-10-14 14:05:33
Autor: wchpikus
rekojmia, zakup auta
W dniu 2013-10-14 14:02, m pisze:
wada si nie ujawnia,
Nie ujawnila przy zakupie, o to chodzi w "wadzie ukrytej".
Ujawnila sie kilka miesiecy po zakupie, ( przed uplywem 6 miesiecy),a dokladniej nie wada a juz silnik sie zatarl, przez ta wade

Data: 2013-10-14 14:32:23
Autor: m
rekojmia, zakup auta
W dniu 14.10.2013 14:05, wchpikus pisze:
W dniu 2013-10-14 14:02, m pisze:
wada się nie ujawniła,
Nie ujawnila przy zakupie, o to chodzi w "wadzie ukrytej".
Ujawnila sie kilka miesiecy po zakupie, ( przed uplywem 6 miesiecy),a
dokladniej nie wada a juz silnik sie zatarl, przez ta wade

No i stąd moje pytanie. Czy jesteś pewien, że wada się ujawniła a nie pojawiła?

Innymi słowy - że filtr był już zepsuty, a nie że się po prostu zepsuł po 3 miesiącach?

p. m.

Data: 2013-10-14 14:52:53
Autor: wchpikus
rekojmia, zakup auta
W dniu 2013-10-14 14:32, m pisze:
W dniu 14.10.2013 14:05, wchpikus pisze:
W dniu 2013-10-14 14:02, m pisze:
wada si nie ujawnia,
Nie ujawnila przy zakupie, o to chodzi w "wadzie ukrytej".
Ujawnila sie kilka miesiecy po zakupie, ( przed uplywem 6 miesiecy),a
dokladniej nie wada a juz silnik sie zatarl, przez ta wade

No i std moje pytanie. Czy jeste pewien, e wada si ujawnia a nie
pojawia?

Innymi sowy - e filtr by ju zepsuty, a nie e si po prostu zepsu
po 3 miesicach?

p. m.

Fitry maja zywotnosc 120tys do 140tys km.
Zakupilem go jak mial 170tys, wiec albo byl wymieniony albo nie..
Niestety sprzedawca powinien poinformowac o tym, lub sprawdzic jego stan, wepczniecie go klientowi nie zwalnia go z obowiazku.
Tak mysle.

Szczegolnie ze prowadzi firme sprzedajaca samochody.

Data: 2013-10-14 20:28:12
Autor: t-1
rekojmia, zakup auta

Uytkownik "wchpikus" <wchpikus@wytnijto.wp.pl> napisa w wiadomoci

Fitry maja zywotnosc 120tys do 140tys km.
Zakupilem go jak mial 170tys, wiec albo byl wymieniony albo nie..
Niestety sprzedawca powinien poinformowac o tym, lub sprawdzic jego stan, wepczniecie go klientowi nie zwalnia go z obowiazku.
Tak mysle.

Szczegolnie ze prowadzi firme sprzedajaca samochody.

Nawet nowy filtr DPF zapycha si bardzo szybko, czsto po kilkuset kilometrach, gdy jedzi si tylko w miecie.
Kady wiadomy waciciel samochodu z dpf wie, e naley go wypala przynajmniej raz na tydzie godzinn jazd pozamiejsk.
Niestety taka jest cena "ekologii"

Data: 2013-10-14 21:20:56
Autor: wchpikus
rekojmia, zakup auta
W dniu 2013-10-14 20:28, t-1 pisze:

Uytkownik "wchpikus" <wchpikus@wytnijto.wp.pl> napisa w wiadomoci

Fitry maja zywotnosc 120tys do 140tys km.
Zakupilem go jak mial 170tys, wiec albo byl wymieniony albo nie..
Niestety sprzedawca powinien poinformowac o tym, lub sprawdzic jego
stan, wepczniecie go klientowi nie zwalnia go z obowiazku.
Tak mysle.

Szczegolnie ze prowadzi firme sprzedajaca samochody.

Nawet nowy filtr DPF zapycha si bardzo szybko, czsto po kilkuset
kilometrach, gdy jedzi si tylko w miecie.
Kady wiadomy waciciel samochodu z dpf wie, e naley go wypala
przynajmniej raz na tydzie godzinn jazd pozamiejsk.
Niestety taka jest cena "ekologii"


Auto mialo co 2 -3 tygodnie jazde 300km w trasie.

Data: 2013-10-15 11:44:30
Autor: m
rekojmia, zakup auta
W dniu 14.10.2013 21:20, wchpikus pisze:
W dniu 2013-10-14 20:28, t-1 pisze:

Użytkownik "wchpikus" <wchpikus@wytnijto.wp.pl> napisał w wiadomości

Fitry maja zywotnosc 120tys do 140tys km.
Zakupilem go jak mial 170tys, wiec albo byl wymieniony albo nie..
Niestety sprzedawca powinien poinformowac o tym, lub sprawdzic jego
stan, wepczniecie go klientowi nie zwalnia go z obowiazku.
Tak mysle.

Szczegolnie ze prowadzi firme sprzedajaca samochody.

Nawet nowy filtr DPF zapycha się bardzo szybko, często po kilkuset
kilometrach, gdy jeździ się tylko w mieście.
Każdy świadomy właściciel samochodu z dpf wie, że należy go wypalać
przynajmniej raz na tydzień godzinną jazdą pozamiejską.
Niestety taka jest cena "ekologii"


Auto mialo co 2 -3 tygodnie jazde 300km w trasie.

A czy miałeś informację o tym że filtr jest wymieniony?

Ja jak kupuję samochód, wymieniam wszystkie filtry, płyny i pasek rozrządu, chyba że mam informację o tym że nie trzeba bo był wymieniany niedawno.

Ale ciekaw jestem co na to przepisy. Bo twoja sytuacja to tak jakbym kupił samochód bez informacji o tym że rozrząd był niedawno wymieniony i nie wymienił go na wszelki wypadek. Czy miałbym prawo do jakiegoś odszkodowania od poprzedniego właściciela?

p. m.

Data: 2013-10-15 11:56:48
Autor: wchpikus
rekojmia, zakup auta
W dniu 2013-10-15 11:44, m pisze:
nie wymienił go na wszelki wypadek. Czy miałbym prawo do jakiegoś
odszkodowania od poprzedniego właściciela?

Informacje o rozrzadzie dostalem, ale ustna.
Co do fitra, nie jestes w stanie go sam sprawdzic.


przepisy

W przepisach o rękojmi ustawodawca posługuje się pojęciem wady fizycznej. W art. 556 § 1 kc jest mowa o wadzie zmniejszającej wartość rzeczy sprzedanej lub jej użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy. Natomiast w art. 559 kc ustawodawca używa pojęcia wady fizycznej, która wynikła „z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej”. W przepisach o gwarancji ustawodawca również posługuje się pojęciem wady. W art. 577 § 1 kc jest mowa o jakości rzeczy sprzedanej, w art. 578 kc zaś występuje również sformułowanie „wada powstała z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej”. Nie ma podstaw do przyjęcia poglądu, że ustawodawca posługuje się pojęciem wady fizycznej rzeczy w różnym znaczeniu w przepisach o rękojmi i w przepisach o gwarancji. W sferze prawa cywilnego wada fizyczna rzeczy funkcjonuje jako jednolita i zobiektywizowana kategoria.

Porównanie pozycji „profesjonalisty” (bez względu na jego charakter) z sytuacją kontrahenta – nabywcy rzeczy, zaliczanego z istoty rzeczy do „słabych”, uzasadnia posługiwanie się domniemaniem, że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. Dlatego na nabywcy nie spoczywa ciężar dowodu, że wada powstała z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy. Nie można więc mówić o odpowiedzialności z tytułu wady fizycznej rzeczy dopiero wówczas, gdy wynikła ona z uszkodzenia rzeczy przez kupującego po przejściu na niego niebezpieczeństwa.

Z wadą fizyczną rzeczy łączy się wyjaśnienie, kto ma – ze względu na swoje obowiązki – ponosić ujemne skutki wadliwości rzeczy i zachwiania ekwiwalentności świadczeń. Otóż ryzyka wadliwej produkcji i ryzyka związanego ze sprzedażą rzeczy wadliwych nie może ponosić nabywca. Nabywcy nie mogą też obciążać ujemne skutki niekompetencji sprzedawców w zakresie znawstwa, fachowości, staranności w odniesieniu do samej produkcji, w zakresie badań towaroznawczych jakości towarów, ich właściwego transportowania, zabezpieczenia. Fakt, że sprzedawca nie jest wytwórcą rzeczy, nie uzasadnia przyjęcia poglądu, że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. Na sprzedawcy bowiem spoczywa obowiązek kontroli dostarczonego towaru pod tym względem, czy nie ma on wad fizycznych.


Z towarami importowanymi z zagranicy wiąże się szereg samoistnych problemów. Jednym z nich jest zagadnienie wyłączenia możliwości dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi i gwarancji wprost od sprzedawcy czy też wytwórcy zagranicznego. Nabywcy bowiem krajowego nie łączą bezpośrednie więzy prawne z podmiotami zagranicznymi. Dlatego ochronę praw nabywcy towaru mającego wady muszą przejąć na siebie jednostki gospodarcze importujące towary. Ochrona interesów podmiotów uprawnionych musi być zapewniona w odpowiednim zakresie według przepisów prawa polskiego bez względu na to, jak kształtowałaby się sytuacja prawna nabywcy w kraju, z którego pochodzi towar importowany. Ochrona nabywców takich towarów podlega zasadom z tytułu rękojmi i gwarancji oraz stosownie do okoliczności odpowiedzialności kontraktowej na zasadach ogólnych (art. 471 i nast. kc) oraz na podstawie art. 415 i nast. kc.


http://oknotest.pl/zaliczka-zadatek-umowa/gwarancja-i-rekojmia

rekojmia, zakup auta

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona