Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

moon

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Trzeba było wymienić samemu :-). Pytałeś przed robotą ile będzie kosztowało? Nie sądzę żebyś nie pytał, a skoro zaakceptowałeś cene to po co teraz jęczysz?

Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

Ale o co chodzi...?

Robert_J wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Trzeba było wymienić samemu :-). Pytałeś przed robotą ile będzie
kosztowało? Nie sądzę żebyś nie pytał, a skoro zaakceptowałeś cene to
po co teraz jęczysz?

nie sądź za dużo.
gdybym pytał to bym się na to nie zgodził.

moon

gdybym pytał to bym się na to nie zgodził.

czyli nie pytales i marudzisz.
jeszcze sie nie nauczyles ze jak zlecasz cos w ASO to trzeba sie pytac przed o cene i wszystkiego pilnowac?

--
pzdr
piotrek

Piotrek wrote:

gdybym pytaÂł to bym siĂŞ na to nie zgodziÂł.

czyli nie pytales i marudzisz.
jeszcze sie nie nauczyles ze jak zlecasz cos w ASO to trzeba sie pytac
przed o cene i wszystkiego pilnowac?

To samo byś powiedział, jakby mu wystawili rachunek na 480 zł za wymianę tej żarówki?

--
cokolwiek

To samo byś powiedział, jakby mu wystawili rachunek na 480 zł za wymianę
tej ĹźarĂłwki?

Oczywiście. Po prostu nauczy się najpierw pytać o cenę, a potem dopiero zlecać robotę.
Chyba że wymienili mu tę żarówkę bez jego wiedzy i polecenia, wtedy faktycznie trochę przegięli ;-).

Robert_J wrote:

Oczywiście. Po prostu nauczy się najpierw pytać o cenę, a potem dopiero
zlecać robotę.

Ale to dotyczy obu stron... Jak się nie dogadali wcześniej, to zleceniodawca może zdziwić się wysokością rachunku, a zleceniobiorca brakiem zapłaty...

--
cokolwiek

Jak się nie dogadali wcześniej, to
zleceniodawca może zdziwić się wysokością rachunku, a zleceniobiorca
brakiem zapłaty...

Raczej się dogadali skoro powiedział "zapłaciłem". Inaczej sądzę że by odmówił zapłaty :-). Chyba że wiedział ile będzie, zapłacił i teraz musi się wyżalić ;-)))

Robert_J wrote:

Jak się nie dogadali wcześniej, to
zleceniodawca może zdziwić się wysokością rachunku, a zleceniobiorca
brakiem zapłaty...

Raczej się dogadali skoro powiedział "zapłaciłem". Inaczej sądzę że by
odmówił zapłaty :-). Chyba że wiedział ile będzie, zapłacił i teraz musi
się wyżalić ;-)))

Pisałem ogólnie.

--
cokolwiek

Piotrek wrote:

gdybym pytał to bym się na to nie zgodził.

czyli nie pytales i marudzisz.
jeszcze sie nie nauczyles ze jak zlecasz cos w ASO to trzeba sie
pytac przed o cene i wszystkiego pilnowac?

takie są procedury, czy to może przykazania?
do tej pory nie pytałem, ale z taką skalą chamstwa się nie spotkałem.

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qtg9$f1j$1news.interia.pl...

Piotrek wrote:

gdybym pytał to bym się na to nie zgodził.

czyli nie pytales i marudzisz.
jeszcze sie nie nauczyles ze jak zlecasz cos w ASO to trzeba sie
pytac przed o cene i wszystkiego pilnowac?

takie są procedury, czy to może przykazania?
do tej pory nie pytałem,

I na tym polega błąd.
Różne feuverty wymieniają to w cenie kupionej u nich żarówki.
Warto przepłacić za żarówkę, w Renault wymiana żarówki wymagała położenia się pod auto i zręcznych palców.
Laik nie był w stanie tego zrobić.

On Mon, 28 Sep 2009 20:13:01 +0200,  Piotrek wrote:

gdybym pytał to bym się na to nie zgodził.

czyli nie pytales i marudzisz.
jeszcze sie nie nauczyles ze jak zlecasz cos w ASO to trzeba sie pytac przed o cene i wszystkiego pilnowac?

Z tym ze ostroznie z takim podejsciem, bo wkrotce sie mozecie
dowiedziec ze sie nie nauczylisie ze trzeba sie pytac o cene gazety w
kiosku, strzyzenia u fryzjera, zmiany opon, tankowania na stacji itp
...

J.

Z tym ze ostroznie z takim podejsciem, bo wkrotce sie mozecie
dowiedziec ze sie nie nauczylisie ze trzeba sie pytac o cene gazety w
kiosku, strzyzenia u fryzjera, zmiany opon, tankowania na stacji itp

fakt. To, ze mial takie prawo, nie znaczy, ze bylo to uczciwe. Potem sie dziwia, ze dla wiekszosci ASO=przeplacanie i wiekszosc korzysta tylko wtedy kiedy musi.

--
Jarek

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qslq$e18$1news.interia.pl...

Robert_J wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Trzeba było wymienić samemu :-). Pytałeś przed robotą ile będzie
kosztowało? Nie sądzę żebyś nie pytał, a skoro zaakceptowałeś cene to
po co teraz jęczysz?

nie sądź za dużo.
gdybym pytał to bym się na to nie zgodził.
moon

jak nie pytałes to tylko potwierdza obiegową opinie, żes pierdoła:-))

--
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradze
od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradze

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Bujda.
Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?
IMO zapłaciłeś za jakieś 20 minut roboty max - faktycznie są żarówki i samochody, w których i pół h nie wystarcza na wymianę żarówki, więc uśrednione zaokrąglenie z 7 minut na 20 ma jeszcze jakieś uzasadnienie.

Cavallino pisze:

Bujda.
Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?
IMO zapłaciłeś za jakieś 20 minut roboty max - faktycznie są żarówki i samochody, w których i pół h nie wystarcza na wymianę żarówki, więc uśrednione zaokrąglenie z 7 minut na 20 ma jeszcze jakieś uzasadnienie.

w ASO Honda w Krakowie 1h pracy to ok 100 netto

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości news:h9qu24$63e$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Bujda.
Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?
IMO zapłaciłeś za jakieś 20 minut roboty max - faktycznie są żarówki i samochody, w których i pół h nie wystarcza na wymianę żarówki, więc uśrednione zaokrąglenie z 7 minut na 20 ma jeszcze jakieś uzasadnienie.

w ASO Honda w Krakowie 1h pracy to ok 100 netto

I tak tanio.
A prawie 3 razy więcej niż podawane przez niego 48 zł.

Maciek "Sołtys" pisze:

w ASO Honda w Krakowie 1h pracy to ok 100 netto

Mercedes S.Zasatda BB 380zł nettto/h

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Bujda.
Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?

wiesz co, może zadzwoń tam jutro i się spytaj.
jak ja kocham tych, co zawsze wiedzą wszystko najlepiej...
4 jednostki po 12,20 - cena za 4 jednostki = 48,80.
tel 87 621 51 12
zlecenie nr SM/0007009
jak już zadzwonisz to napisz mi co załatwiłeś.
hah.

moon

On Mon, 28 Sep 2009 20:09:19 +0200,  Moon wrote:

Cavallino wrote:

Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?

wiesz co, może zadzwoń tam jutro i się spytaj.
jak ja kocham tych, co zawsze wiedzą wszystko najlepiej...
4 jednostki po 12,20 - cena za 4 jednostki = 48,80.

A jednostka to ile ? Bywa tez tak "wymiana fartucha w pralce wymaga wymontowania
przeciwwagi i okolo 2h robocizny. Tak tez zostala skalkulowana cena
uslugi w naszym serwisie. Niektorzy nasi pracownicy potrafia to zrobic
bez demontazu w znacznie krotszym czasie. Nie zamierzamy ich karac za
dodatkowe kwalifikacje".

J.

J.F. wrote:

On Mon, 28 Sep 2009 20:09:19 +0200,  Moon wrote:

Cavallino wrote:

Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?

wiesz co, może zadzwoń tam jutro i się spytaj.
jak ja kocham tych, co zawsze wiedzą wszystko najlepiej...
4 jednostki po 12,20 - cena za 4 jednostki = 48,80.

A jednostka to ile ?

skoro naprawa trwała 7 minut to ile?
no właśnie, o to chodzi

moon

klienta kasujemy wg książki, a magik robi to w 5 minut

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=173037

P.

On Mon, 28 Sep 2009 20:49:46 +0200, "Moon" <munip79@yahoo.com> wrote:

skoro naprawa trwała 7 minut to ile?
no właśnie, o to chodzi

ASO na wymianę żarówki ma przeznaczone 4 jednostki czasu (cokolwiek to
jest). Jakby to magik zrobił nawet w 30 sekund to i tak Ciebie skasują
za te "4 jednostki". Tak to już jest w ASO.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu wrote:

On Mon, 28 Sep 2009 20:49:46 +0200, "Moon" <munip79@yahoo.com> wrote:

skoro naprawa trwała 7 minut to ile?
no właśnie, o to chodzi

ASO na wymianę żarówki ma przeznaczone 4 jednostki czasu (cokolwiek to
jest). Jakby to magik zrobił nawet w 30 sekund to i tak Ciebie skasują
za te "4 jednostki". Tak to już jest w ASO.

nie tak nie jest.
dealer w Krakowie ma na taką samą operację przeznaczoną JEDNĄ jednostkę czasu.
o ile ten sam samochód nie zmienia się w inny w zależności od miejsca to coś tu nie gra.

niib

Moon w <news:h9r7ao$ug$1news.interia.pl>:

jerzu wrote:

On Mon, 28 Sep 2009 20:49:46 +0200, "Moon" <munip79@yahoo.com> wrote:

skoro naprawa trwała 7 minut to ile?
no właśnie, o to chodzi

ASO na wymianę żarówki ma przeznaczone 4 jednostki czasu (cokolwiek to
jest). Jakby to magik zrobił nawet w 30 sekund to i tak Ciebie skasują
za te "4 jednostki". Tak to już jest w ASO.

nie tak nie jest.
dealer w Krakowie ma na taką samą operację przeznaczoną JEDNĄ jednostkę czasu.

Tylko cena inna tej jednostki, albo jednostka wrecz inna

o ile ten sam samochód nie zmienia się w inny w zależności od miejsca to coś tu nie gra.

Stała cena usługi się nie podoba? --
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

'Tom N' wrote:
>> dealer w Krakowie ma na taką samą operację przeznaczoną JEDNĄ

jednostkę czasu.

Tylko cena inna tej jednostki, albo jednostka wrecz inna

jest taka sama jednostka, w końcu to dealer tej samej marki.
4 jednostki na godzinę.

moon

Dnia 2009-09-28 23:08,  *Moon* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

skoro naprawa trwała 7 minut to ile?
no właśnie, o to chodzi

ASO na wymianę żarówki ma przeznaczone 4 jednostki czasu (cokolwiek to
jest). Jakby to magik zrobił nawet w 30 sekund to i tak Ciebie skasują
za te "4 jednostki". Tak to już jest w ASO.

nie tak nie jest.
dealer w Krakowie ma na taką samą operację przeznaczoną JEDNĄ jednostkę
czasu.
o ile ten sam samochód nie zmienia się w inny w zależności od miejsca to
coś tu nie gra.

Upewnij się, że chodzi o tą samą żarówkę - jeśli dobrze pamiętam to wymiana lewej wymaga jedynie zdemontowania osłony akumulatora i czegoś tam jeszcze, natomiast w przypadku prawej trzeba wymontować reflektor (czyli zdjąć zderzak).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

"Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote in message
news:h9siue$jvu$1news.onet.pl...

nie tak nie jest.
dealer w Krakowie ma na taką samą operację przeznaczoną JEDNĄ jednostkę
czasu.
o ile ten sam samochód nie zmienia się w inny w zależności od miejsca to
coś tu nie gra.

Upewnij się, że chodzi o tą samą żarówkę - jeśli dobrze pamiętam to wymiana lewej wymaga jedynie zdemontowania osłony akumulatora i czegoś tam jeszcze, natomiast w przypadku prawej trzeba wymontować reflektor (czyli zdjąć zderzak).

Nie sprawdzalem, jak jest po lifcie (jesli mowimy o Vectrze), ale u siebie wymienialem obie sam (ASO twierdzi, ze trzeba zdjac zderzak). Prawa robi sie bez problemow, do lewej trzeba podniesc oslone aku i bezpiecznikow. Oczywiscie - nie jest to proste, bo niewiele miejsca, ale da sie zrobic. Jak zajrze do poliftowego, to napisze, czy jest tak samo.
Aha - pisalem lewa/prawa dla kierowcy, a nie stojacego przed maska ;-)

--
Axel

Dnia 2009-09-29 11:48,  *Axel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Upewnij się, że chodzi o tą samą żarówkę - jeśli dobrze pamiętam to
wymiana lewej wymaga jedynie zdemontowania osłony akumulatora i czegoś tam
jeszcze, natomiast w przypadku prawej trzeba wymontować reflektor (czyli
zdjąć zderzak).

Nie sprawdzalem, jak jest po lifcie (jesli mowimy o Vectrze), ale u siebie
wymienialem obie sam (ASO twierdzi, ze trzeba zdjac zderzak). Prawa robi sie
bez problemow, do lewej trzeba podniesc oslone aku i bezpiecznikow.
Oczywiscie - nie jest to proste, bo niewiele miejsca, ale da sie zrobic. Jak
zajrze do poliftowego, to napisze, czy jest tak samo.
Aha - pisalem lewa/prawa dla kierowcy, a nie stojacego przed maska ;-)

Ja też :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Dnia 2009-09-29 11:48,  *Axel* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Nie sprawdzalem, jak jest po lifcie (jesli mowimy o Vectrze), ale u siebie
wymienialem obie sam (ASO twierdzi, ze trzeba zdjac zderzak). Prawa robi sie
bez problemow, do lewej trzeba podniesc oslone aku i bezpiecznikow.
Oczywiscie - nie jest to proste, bo niewiele miejsca, ale da sie zrobic. Jak
zajrze do poliftowego, to napisze, czy jest tak samo.
Aha - pisalem lewa/prawa dla kierowcy, a nie stojacego przed maska ;-)

Aż zajrzałem do instrukcji :) - lewą się da wymienić wyjmując wlew płynu do spryskiwacza, prawa wymaga wyjęcia reflektora.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

"Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote in message
news:h9sq13$chb$1news.onet.pl...

Aż zajrzałem do instrukcji :) - lewą się da wymienić wyjmując wlew płynu do spryskiwacza, prawa wymaga wyjęcia reflektora.

Wiesz, instrukcja a rzeczywistosc, to zupelnie dwie rozne sprawy... Zajrzyj pod maske i zobacz, czy da sie lape wlozyc za reflektor.

--
Axel

"Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> wrote in message news:h9sq13$chb$1news.onet.pl...

Nie sprawdzalem, jak jest po lifcie (jesli mowimy o Vectrze), ale u siebie
wymienialem obie sam (ASO twierdzi, ze trzeba zdjac zderzak). Prawa robi sie
bez problemow, do lewej trzeba podniesc oslone aku i bezpiecznikow.
Oczywiscie - nie jest to proste, bo niewiele miejsca, ale da sie zrobic. Jak
zajrze do poliftowego, to napisze, czy jest tak samo.
Aha - pisalem lewa/prawa dla kierowcy, a nie stojacego przed maska ;-)

Aż zajrzałem do instrukcji :) - lewą się da wymienić wyjmując wlew płynu do spryskiwacza, prawa wymaga wyjęcia reflektora.

Zajrzalem pod maske - przy lewym jest wiecej miejsca niz w przedliftowej, troche przeszkadza wlew, ale latwo wyjac. Z prawej - zdecydowanie mniej miejsca, niz w przedliftowej, ale reke da sie wlozyc. Jak sie ma wprawe - da sie wymienic bez rozbierania zderzaka i reflektora.

--
Axel

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dm72c5p8r6db8acuit8d9fg3pdkbbhqsjl4ax.com...

ASO na wymianę żarówki ma przeznaczone 4 jednostki czasu (cokolwiek to
jest). Jakby to magik zrobił nawet w 30 sekund to i tak Ciebie skasują
za te "4 jednostki". Tak to już jest w ASO.

Nie tylko w ASO, kiedyś pracowałem w zwykłym warsztacie, i tam też czasami dziwiłem się dlaczego tyle kasuje się z klienta za prostą robotę, na co szef odparł ze prosta bo wiemy jak się to robi i czas jako czas kosztuje ale to głownie wiedza to podbija cenę.
Bo fakt faktem do niektórych samochodów były tam specjalne narzędzia które albo sporo koszotwały albo były wyżeźbione samemu ze zwykłych narzędzi, rurek i prętów przy pomocy spawarki ;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977
'70 VW 1200 wersja Puzzle '88 W124 300CE :D
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Moon w <news:h9qsre$e9u$1news.interia.pl>:

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Bujda.
Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?

wiesz co, może zadzwoń tam jutro i się spytaj.
jak ja kocham tych, co zawsze wiedzą wszystko najlepiej...
4 jednostki po 12,20 - cena za 4 jednostki = 48,80.
tel 87 621 51 12
zlecenie nr SM/0007009
jak już zadzwonisz to napisz mi co załatwiłeś.

Następnym razem odbierzesz pojazd po 2 godzinach i bedziesz miał
wyszczególnione na fakturze:

1. Przyjęcie pojazdu do serwisu (w tym kontrola wzrokowa ewentualnych
uszkodzeń) -- 20 minut
2. Wprowadzenie na stanowisko -- 10 minut
3. Przekazanie pojazdu specjaliście do spraw wymiany żarówek -- 10 minut
4. Przygotowanie pojazdu do wymiany żarówki -- 33 minuty
5. Wymiana żarówki -- 7 minut
6. Odbiór pojazdu ze stanowiska -- 30 minut
7. wydanie pojazdu -- 10 minut
8. dymanie klienta, GRATIS

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:

W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Bujda.
Gdzie Ty masz ASO które ma stawkę 48 zł za godzinę?

wiesz co, może zadzwoń tam jutro i się spytaj.
jak ja kocham tych, co zawsze wiedzą wszystko najlepiej...
4 jednostki po 12,20 - cena za 4 jednostki = 48,80.

A godzina ile?
Bo o tym idzie dyskusja.
Może to jednostki po 5 minut.

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

No niezłe. W którym ASO taki przeliczni mają?

p.

Paweł W. wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

No niezłe. W którym ASO taki przeliczni mają?

w Ełku

moon

Moon pisze:

w Ełku

przecież to za granicą

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:) W
tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę, przypuszczam, że w Oplu jest podobnie, czyli wszystko się zgadza... oczywiście oprócz absurdalnie wysokich stawek godzinowych za prostą robotę...

--
cokolwiek

to wrote:

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92
zł:) W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę,

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr?
3 stĂłwki?
daj spokĂłj
..
moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9r588$nug$1news.interia.pl...

to wrote:

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92
zł:) W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę,

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr?

A co się tak dziwi?
Norauto bierze 45 zł.
3 razy więcej w ASO nie jest niczym dziwnym.
Zresztą pierwszy przegląd niewiele się różni od tej wymiany oleju, a jak znajdziesz chętnych w ASO do zrobienia tego za 125 to gratuluję szczęścia.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9r588$nug$1news.interia.pl...

to wrote:

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92
zł:) W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę,

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr?

A co się tak dziwi?
Norauto bierze 45 zł.

45 to nie 125.
o ile pamiętam.

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9rd2f$k0k$1news.interia.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9r588$nug$1news.interia.pl...

to wrote:

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92
zł:) W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę,

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr?

A co się tak dziwi?
Norauto bierze 45 zł.

45 to nie 125.
o ile pamiętam.

moon

Człowieku
Normalną sprawą jest że jak się nie zna ceny to nalezy zapytać o nia przed usługą
Skoro uważałeś że Cię stać i nie pytałeś to po co teraz biadolisz?
Jest wolny rynek.
Jak Ci się nie podoba że ktoś bierze 50 za 7 minut to idz do kogoś innego kto bierze 1 zł
Skoro uważasz że to takie proste że nie nalezy się 50 zł to wymień sam
prosta sprawa

Normalną sprawą jest że jak się nie zna ceny to nalezy zapytać o nia przed usługą
Skoro uważałeś że Cię stać i nie pytałeś to po co teraz biadolisz?
Jest wolny rynek.
Jak Ci się nie podoba że ktoś bierze 50 za 7 minut to idz do kogoś innego kto bierze 1 zł
Skoro uważasz że to takie proste że nie nalezy się 50 zł to wymień sam
prosta sprawa

Dobrze powiedziane ;-).
Pozdr.

"moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> wrote in message news:h9rv7g$9ql$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9rd2f$k0k$1news.interia.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9r588$nug$1news.interia.pl...

to wrote:

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92
zł:) W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę,

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr?

A co się tak dziwi?
Norauto bierze 45 zł.

45 to nie 125.
o ile pamiętam.

moon

Człowieku
Normalną sprawą jest że jak się nie zna ceny to nalezy zapytać o nia przed usługą

http://www.youtube.com/watch?v=WT_H7TwJfaA

moje_przedmioty wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości

> Człowieku

Normalną sprawą jest że jak się nie zna ceny to nalezy zapytać o nia
przed usługą
Skoro uważałeś że Cię stać i nie pytałeś to po co teraz biadolisz?
Jest wolny rynek.

Był taki film, "Przepraszam czy tu Biją?"
Ten sam koncept, zapytaj o to jak wchodzisz do bramy, bo jak dostaniesz wpierdol to sam jesteś winny.
Nie?

moon

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:13:27 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Był taki film, "Przepraszam czy tu Biją?"
Ten sam koncept, zapytaj o to jak wchodzisz do bramy, bo jak dostaniesz wpierdol to sam jesteś winny.
Nie?

Nie. Jak jesteś takim gołodupcem, że Cię nei stac na wymianę żarówki, to
albo wymieniaj sam, albo też pytaj o cenę przed zamówieniem usługi. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:

Raczej wątpię, ASO koło mnie ma stawkę 250 zł za godzinę,

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr?

A co się tak dziwi?
Norauto bierze 45 zł.

45 to nie 125.
o ile pamiętam.

Ale Norauto to nie ASO.
Miałeś to rozwinięte w następnym zdaniu, które wyciąłeś.

Moon wrote:

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr? 3 stówki?
daj spokĂłj

Przepaliła mi się kiedyś jedna z żaróweczek podświetlających wskaźniki. Wymiana w ASO 200 zł (ok. 100 zł za komplet żaróweczek, ok. 100 zł za robociznę). Żaróweczka warta w normalnym sklepie kosztuje 1-2 zł.

--
cokolwiek

to wrote:

Moon wrote:

to za zmianę oleju biorą ok. 125 plus olej i filtr? 3 stówki?
daj spokĂłj

Przepaliła mi się kiedyś jedna z żaróweczek podświetlających
wskaźniki. Wymiana w ASO 200 zł (ok. 100 zł za komplet żaróweczek,
ok. 100 zł za robociznę). Żaróweczka warta w normalnym sklepie
kosztuje 1-2 zł.

i co, zrobili to w 7 minut?
moon

Moon wrote:

Przepaliła mi się kiedyś jedna z żaróweczek podświetlających wskaźniki.
Wymiana w ASO 200 zł (ok. 100 zł za komplet żaróweczek, ok. 100 zł za
robociznę). Żaróweczka warta w normalnym sklepie kosztuje 1-2 zł.

i co, zrobili to w 7 minut?

Jak się wie co i jak zrobić to zapewne wiele dłużej niż zmiana żarówki w reflektorze to nie trwa... Poza tym do robocizny, dochodzi absurdalny koszt samych żarówek, to tak jakbyś za tą swoją H7 zapłacił, powiedzmy, ze 300 zł.

--
cokolwiek

Moon wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on
liczy? Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

To jest imho niewazne , wazne ile to by tobie zajelo - sa auta w ktorych nie znajac kolejnosci czynnosci mozna kilka godzin samodzielnie
wymieniac zarowke , wiec jak masz takie auto to zaplaciles po prostu za wiedze i doswiadczenie.

Napisz przynajmniej, co to za bolid posiadasz. W niektórych modelach osobiście poniżej stówy bym się nie brał za wymianę żarówki
Jacek

Użytkownik "JS" <maps@gmail.com> napisał w wiadomości news:h9r2sn$rjt$1nemesis.news.neostrada.pl...

Napisz przynajmniej, co to za bolid posiadasz. W niektórych modelach osobiście poniżej stówy bym się nie brał za wymianę żarówki
Jacek

mniejsza o wóz mi w Autoklinika w Boguchwale trzymali jak sądze celowo jeżdzącą kosiarkę tj matiza 1,5 dnia po to tylko aby odkręcić pare śrubek i stwierdzić, że poszedł pasek rozrządu i zakasowali mnie na 244 zł, silnika oczywiście nie dotykali więc realny czas pracy to pewnie z godzina max.
W pierwszy dzień usilnie zwalali winę na moduł aparatu zapłonowego ale jak stosunek praktykantów do pracowników wynosi 5 do 1 a zarabiać by się chciało to nie ma sie co dziwić. A to nie jest nawet ASO tylko zwykła warsztacina w dziurze w ziemi.

JS wrote:

Napisz przynajmniej, co to za bolid posiadasz. W niektórych modelach
osobiście poniżej stówy bym się nie brał za wymianę żarówki

napisałem, że wymiana trwała 7 minut.

moon

Rozumiem, że wstyd się przyznać.
Pewnie jakiś dresowóz.
Jacek

JS wrote:

Rozumiem, że wstyd się przyznać.
Pewnie jakiś dresowóz.

2007 vectra 2,2 direct.
to coś zmienia?

moon

Tyle zmienia, że jeżeli jest do żarówki parszywy dostęp gdzie przeciętny mechanik potrzebuje godziny a Twój zrobił to w parę minut to IMO należą mu się gratulacje i zapłata jak za godzinę roboty.
Jacek

JS wrote:

Tyle zmienia, że jeżeli jest do żarówki parszywy dostęp gdzie
przeciętny mechanik potrzebuje godziny a Twój zrobił to w parę minut
to IMO należą mu się gratulacje i zapłata jak za godzinę roboty.

nie ma czegoś jak "przeciętny" mechanik, na wszystko są normy.
a GM ma gówniane umowy z dealerami, okazuje się, że tylko od ich poczucia przywoitości zależą ceny,
na szczęscie raz w roku mają weryfikację i teraz ten dealer ma krechę. kilka krech i będzie serwisował poldki.
nie po to wydałem sto patyków na samochód i kilkanaście tysięcy na przeglądy, żeby mnie w trąbe robić na zasranej żaróweczce.
miałem długą rozmowę z obsługą klienta w Wwce, długie dwie rozmowy.

moon

Napisałem "przeciętny mechanik" mając na myśli mechanika pracującego wg normy. Ostatecznie normy nie powstają z górnego lewego rogu sufitu tylko z chronometraży (a przynajmniej powinny).
Sam mam do czynienia z serwisem (na szczęście nie samochodów). Jeżeli mam w umowie, że wymiana części X wraz z regulacją to 1 godzina roboty a zrobię to w kwadrans to kasuję za godzinę, jeżeli coś nie idzie i morduję się 2 godz, to niestety ale też kasuję tylko za 1 godzinę.
Jacek

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9tnuo$83q$1news.interia.pl...

JS wrote:

Tyle zmienia, że jeżeli jest do żarówki parszywy dostęp gdzie
przeciętny mechanik potrzebuje godziny a Twój zrobił to w parę minut
to IMO należą mu się gratulacje i zapłata jak za godzinę roboty.

nie ma czegoś jak "przeciętny" mechanik, na wszystko są normy.
a GM ma gówniane umowy z dealerami, okazuje się, że tylko od ich poczucia przywoitości zależą ceny,
na szczęscie raz w roku mają weryfikację i teraz ten dealer ma krechę.
kilka  krech i będzie serwisował poldki.
nie po to wydałem sto patyków na samochód i kilkanaście tysięcy na przeglądy, żeby mnie w trąbe robić na zasranej żaróweczce.
miałem długą rozmowę z obsługą klienta w Wwce, długie dwie rozmowy.
moon

i teraz twoja fura bedzie miała wuiczy bilet w całym kraju..:-))

tego pana nie obsługujemy...


--
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradze
od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradze

Moon pisze:

na szczęscie raz w roku mają weryfikację i teraz ten dealer ma krechę. kilka krech i będzie serwisował poldki.
nie po to wydałem sto patyków na samochód i kilkanaście tysięcy na przeglądy, żeby mnie w trąbe robić na zasranej żaróweczce.
miałem długą rozmowę z obsługą klienta w Wwce, długie dwie rozmowy.

Uwierz, że te rozmowy tylko ich utwierdziły w tym, że takiego klienta jak ty(*) można i trzeba golić.

(*)
Nie zapyta o cenę przed wykonaniem usługi i zapłaci za nią. A potem jeszcze zapłaci za rozmowę z centralą podając multum danych. I uważa się za spełnionego pultając sie przez telefon. A potem i tak kupi Opla przeświadczony, że "ma wpływ". Dorośnij...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9tnuo$83q$1news.interia.pl...

nie po to wydałem sto patyków na samochód i kilkanaście tysięcy na przeglądy, żeby mnie w trąbe robić na zasranej żaróweczce.

Kiedyś byłem Yarisem w Toyota Chodzeń Piaseczno i wymienili gratis ( to było pozytywne zaskoczenie).

Dobra firma powinna dbać o klienta i tak jak piszesz mogliby wymienić gratis, na pewno lepiej na tym by wyszli (i wizerunkowo, i satysfakcja klienta z marki) a tak mają czarny PR

Arbiter pisze:

Dobra firma powinna dbać o klienta i tak jak piszesz mogliby wymienić gratis, na pewno lepiej na tym by wyszli (i wizerunkowo, i satysfakcja klienta z marki) a tak mają czarny PR

Czarny PR ?
1. Ilu klientów tego ASO Opla czyta grupę dyskusyjną ?
2. Czytając wątek osobiście uważam, że Moon to leń i pieniacz, (jeżeli chodzi o odpowiedź na mój wcześniejszy post w tym wątku to jeszcze dodam że prostak i cham) i tym samym jego opinia jest dla mnie gówno warta.


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]

huri_khan wrote:

Arbiter pisze:

Dobra firma powinna dbać o klienta i tak jak piszesz mogliby wymienić
gratis, na pewno lepiej na tym by wyszli (i wizerunkowo, i
satysfakcja klienta z marki) a tak mają czarny PR

Czarny PR ?
1. Ilu klientów tego ASO Opla czyta grupę dyskusyjną ?
2. Czytając wątek osobiście uważam, że Moon to leń i pieniacz, (jeżeli
chodzi o odpowiedź na mój wcześniejszy post w tym wątku to jeszcze
dodam że prostak i cham) i tym samym jego opinia jest dla mnie gówno
warta.

czy ktoś może powiedzieć dlaczego ten kretyn mnie obraża?
sam jesteś prostakiem i chamem, młocie.
i nie rozumiesz po polsku, zacznij od tego może?
moon

Moon pisze:

czy ktoś może powiedzieć dlaczego ten kretyn mnie obraża?
sam jesteś prostakiem i chamem, młocie.
i nie rozumiesz po polsku, zacznij od tego może?
moon

Zapomniałem dodać, że polskiej ortografii także nie znasz.

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]

Dnia Wed, 30 Sep 2009 07:33:18 +0200, huri_khan napisał(a):

Zapomniałem dodać, że polskiej ortografii także nie znasz.

Czego wymagasz od konfidenta.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Wed, 30 Sep 2009 07:33:18 +0200, huri_khan napisał(a):

Zapomniałem dodać, że polskiej ortografii także nie znasz.

Czego wymagasz od konfidenta.

nie popisuj się imbecylu
moon

Dnia Tue, 29 Sep 2009 23:15:20 +0200, Arbiter napisał(a):

Kiedyś byłem Yarisem w Toyota Chodzeń Piaseczno i wymienili gratis ( to było

Nie kazdy umie sie przebrac za Yarisa ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:09:56 +0200, Moon napisał(a):


Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Rozumiem, że wstyd się przyznać.
Pewnie jakiś dresowóz.

2007 vectra 2,2 direct.
to coś zmienia?

Tak, wózek dla nowobogackich, których nie stać na nic lepszego. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Dnia pięknego Mon, 28 Sep 2009 19:39:25 +0200, osobnik zwany Moon
wystukał:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:) W
tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie. Niezłe, co?

nie dość żeś gołodupiec to idiota techniczny :)





--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

moon

    U mnie w pracy roboczogodzina to 180 netto ;P
I czasami tez sie trafia 10 min roboty ;)

PZDr
Adam

Adam Szewczak wrote:
>

   U mnie w pracy roboczogodzina to 180 netto ;P
I czasami tez sie trafia 10 min roboty ;)

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

moon

Dnia Mon, 28 Sep 2009 22:31:14 +0200, Moon napisał(a):

I czasami tez sie trafia 10 min roboty ;)

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

 Nie mechanik, tylko cały warsztat.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

"Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> wrote in message news:1v10i4bkt1of5.1skt57n06o3s5$.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 28 Sep 2009 22:31:14 +0200, Moon napisał(a):

I czasami tez sie trafia 10 min roboty ;)

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

Nie mechanik, tylko cały warsztat.

A u ciebie cala firma. Zle branze wybrales!

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

Następny który uważa że koszt naprawy w dobrym warsztacie to tylko wynagrodzenie mechanika... Proponuję Ci załóż firmę, jakąkolwiek, i zatrudnij pracownika. Zobaczysz wtedy jakie są koszty działalności firmy...

Robert_J wrote:

Następny który uważa że koszt naprawy w dobrym warsztacie to tylko
wynagrodzenie mechanika... Proponuję Ci załóż firmę, jakąkolwiek, i
zatrudnij pracownika. Zobaczysz wtedy jakie są koszty działalności
firmy...

Bez jaj, godzina pracy niewykwalifikowanego mechanika (albo nawet nie mechanika) nie jest warta 250 zł, takie stawki to naciągactwo, niegospodarność lub jedno i drugie.

....dlatego nie płacę 250 zł w ASO, lecz 70 zł nieco dalej. Robią nawet lepiej. --
cokolwiek

to pisze:

Bez jaj, godzina pracy niewykwalifikowanego mechanika (albo nawet nie mechanika) nie jest warta 250 zł, takie stawki to naciągactwo, niegospodarność lub jedno i drugie.

Ale te 250 zł to nie praca pojedynczego mechanika, tylko godzina pracy warsztatu. Warsztatu składającego sie z mechaników zwykłych i mistrzów, szefa warsztatu, osoby na "recepcji" warsztatu, narzędzi prostych, jak i zaawansowanych (komputery diagnostyczne, oprogramowanie do nich..., itp. I to wszystko na raz za godzinę kosztuje 250 zł. A stawka jest uśredniona bez względu na skomplikowanie naprawy - liczona w czasie. Ufff...

Pozdr
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

LEPEK wrote:

Ale te 250 zł to nie praca pojedynczego mechanika, tylko godzina pracy
warsztatu. Warsztatu składającego sie z mechaników zwykłych i mistrzów,
szefa warsztatu, osoby na "recepcji" warsztatu, narzędzi prostych, jak i
zaawansowanych (komputery diagnostyczne, oprogramowanie do nich..., itp.
I to wszystko na raz za godzinę kosztuje 250 zł. A stawka jest
uśredniona bez względu na skomplikowanie naprawy - liczona w czasie.
Ufff...

Skoro kawałek dalej to samo da się zrobić prawie cztery razy taniej to mam mocne podstawy by przypuszczać, że czterokrotnie wyższe stawki w ASO nie wynikają z przyczyn obiektywnych, a głównym ich uzasadnieniem jest wystarczająca ilość jeleni skorych, by tyle płacić.

--
cokolwiek

Dnia 29 Sep 2009 17:38:55 +0200, to napisał(a):

Skoro kawałek dalej to samo da się zrobić prawie cztery razy taniej to mam mocne podstawy by przypuszczać, że czterokrotnie wyższe stawki w ASO nie wynikają z przyczyn obiektywnych, a głównym ich uzasadnieniem jest wystarczająca ilość jeleni skorych, by tyle płacić.

 Samo "bycie ASO" też słono kosztuje.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:

Skoro kawałek dalej to samo da się zrobić prawie cztery razy taniej to
mam mocne podstawy by przypuszczać, że czterokrotnie wyższe stawki w
ASO nie wynikają z przyczyn obiektywnych, a głównym ich uzasadnieniem
jest wystarczająca ilość jeleni skorych, by tyle płacić.

 Samo "bycie ASO" teĹź słono kosztuje.

Sztuczny koszt, który nic mi nie daje, skoro pobliski zakład który ASO nie jest, radzi sobie z naprawami nawet lepiej.

--
cokolwiek

Dnia pięknego Tue, 29 Sep 2009 19:30:22 +0200, osobnik zwany to wystukał:

Borys Pogoreło wrote:

Skoro kawałek dalej to samo da się zrobić prawie cztery razy taniej to
mam mocne podstawy by przypuszczać, że czterokrotnie wyższe stawki w
ASO nie wynikają z przyczyn obiektywnych, a głównym ich uzasadnieniem
jest wystarczająca ilość jeleni skorych, by tyle płacić.

 Samo "bycie ASO" teĹź słono kosztuje.

Sztuczny koszt, który nic mi nie daje, skoro pobliski zakład który ASO
nie jest, radzi sobie z naprawami nawet lepiej.

ale kupa ludzi mysli, ze ASO zrobi lepiej.
A to po prostu autoryzowany punkt sprzedaży i montażu nowych części zamiennych :)



--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:324b01ca7b4a48da15bc3fc316aa7733f650.pl.eu.org...

Dnia pięknego Tue, 29 Sep 2009 19:30:22 +0200, osobnik zwany to wystukał:

Borys Pogoreło wrote:

Skoro kawałek dalej to samo da się zrobić prawie cztery razy taniej to
mam mocne podstawy by przypuszczać, że czterokrotnie wyższe stawki w
ASO nie wynikają z przyczyn obiektywnych, a głównym ich uzasadnieniem
jest wystarczająca ilość jeleni skorych, by tyle płacić.

 Samo "bycie ASO" teĹź słono kosztuje.

Sztuczny koszt, który nic mi nie daje, skoro pobliski zakład który ASO
nie jest, radzi sobie z naprawami nawet lepiej.

ale kupa ludzi mysli, ze ASO zrobi lepiej.

Tu raczej nie jest problem Ĺźe "lepiej" tylko "niĹź kto"?
Dobry mechanik zazwyczaj sobie da radę nie gorzej niż ASO, ale skąd wiadomo że ktoś jest dobry?
Nie każdy ma tylu znajomych (lub internet) którzy polecą mu dobrego mechaniora akurat do jego auta w jego okolicy.
IMO właśnie dlatego ludzie jadą do ASO - nad nimi ktoś jednak czuwa i ich autoryzuje, nad panem Kaziem i jego stodołą tylko bogowie.

Dla przykładu - kiedyś trafiło mi się w Norauto takie ciele, ktĂłre nie potrafiło zdjąć filtra paliwa, do tego połamało  uchwyty do niego.
W ASO nie mieli takich problemów, zresztą nawet jakby mieli to by był ich problem i musieliby umieć go rozwiązać.
A to była wymiana filtra, strach pomyśleć o poważniejszych naprawach.

On 29 Sep 2009 19:30:22 +0200, to <to@abc.xyz> wrote:

Sztuczny koszt, który nic mi nie daje, skoro pobliski zakład który ASO nie jest, radzi sobie z naprawami nawet lepiej.

Aha. Mam własnie na tapecie Scenica II 2.0T. Jedynym ratunkiem jest
ASO, żaden z warsztatów "nieaso" nie ma Clipa.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu wrote:

Aha. Mam własnie na tapecie Scenica II 2.0T. Jedynym ratunkiem jest ASO,
Ĺźaden z warsztatĂłw "nieaso" nie ma Clipa.

To niech ma...

--
cokolwiek

Dnia 2009-09-29 22:06,  *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

jerzu wrote:

Aha. Mam własnie na tapecie Scenica II 2.0T. Jedynym ratunkiem jest ASO,
żaden z warsztatów "nieaso" nie ma Clipa.

To niech ma...

Trzeba by kraść :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Mirek Ptak wrote:

To niech ma...

Trzeba by kraść :)

Fajna marka...

--
cokolwiek

jerzu pisze:

On 29 Sep 2009 19:30:22 +0200, to <to@abc.xyz> wrote:

Sztuczny koszt, który nic mi nie daje, skoro pobliski zakład który ASO nie jest, radzi sobie z naprawami nawet lepiej.

Aha. Mam własnie na tapecie Scenica II 2.0T. Jedynym ratunkiem jest
ASO, żaden z warsztatów "nieaso" nie ma Clipa.

We Wrocławiu jest odpowiedni człowiek. Warsztat mały, garażowy. Ale płaci się u niego za wiedzę, a nie marmurki. A tę ma i to konkretną.
Renault to jego specjalizacja.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

On Wed, 30 Sep 2009 22:24:43 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
<kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote:

We Wrocławiu jest odpowiedni człowiek. Warsztat mały, garażowy. Ale płaci się u niego za wiedzę, a nie marmurki. A tę ma i to konkretną.
Renault to jego specjalizacja.

Musiałbym auto zawieźć na lawecie do Wrocka. ASO na miejscu jest
tańsze :-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

mam mocne podstawy by przypuszczać, że czterokrotnie wyższe stawki w ASO nie wynikają z przyczyn obiektywnych, a głównym ich uzasadnieniem jest wystarczająca ilość jeleni skorych, by tyle płacić.

Ta ilość jest jak najbardziej czynnikiem obiektywnym. :)


--

Robert_J wrote:

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

Następny który uważa że koszt naprawy w dobrym warsztacie to tylko
wynagrodzenie mechanika... Proponuję Ci załóż firmę, jakąkolwiek, i
zatrudnij pracownika. Zobaczysz wtedy jakie są koszty działalności
firmy...

LOL!
najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych.
powiedz klientom, że masz koszty.
moon

Dnia pięknego Tue, 29 Sep 2009 18:11:08 +0200, osobnik zwany Moon
wystukał:

Robert_J wrote:

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

Następny który uważa że koszt naprawy w dobrym warsztacie to tylko
wynagrodzenie mechanika... Proponuję Ci załóż firmę, jakąkolwiek, i
zatrudnij pracownika. Zobaczysz wtedy jakie są koszty działalności
firmy...

LOL!
najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz
klientom, Ĺźe masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.


--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti wrote:
>> najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz

klientom, Ĺźe masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i 400 za p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9to1h$84q$1news.interia.pl...

masti wrote:

najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz
klientom, Ĺźe masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i 400 za p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?
moon

no jak to kto? ty mooniek ,jak zwykle ty zrobiłes w konia..:-))

--
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradze
od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradze

Gruby wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9to1h$84q$1news.interia.pl...

masti wrote:

najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz
klientom, Ĺźe masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i
400 za p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?
moon

no jak to kto? ty mooniek ,jak zwykle ty zrobiłes w konia..:-))

dokładnie.
a teraz golnij na drugą nóżkę.
moon

a teraz golnij na drugą nóżkę.
moon

Nie żebym sę czepiał, ale odpuść już sobie :-). Weź po męsku przyznaj się do błędu i skończmy już ten chory temat. Następnym razem przed wykonaniem usługi uzgodnij jej zakres, a nie po fakcie wylewaj tu swoje żale ;-).

Robert_J wrote:

a teraz golnij na drugą nóżkę.
moon

Nie żebym sę czepiał, ale odpuść już sobie :-). Weź po męsku przyznaj
się do błędu i skończmy już ten chory temat. Następnym razem przed
wykonaniem usługi uzgodnij jej zakres, a nie po fakcie wylewaj tu
swoje Ĺźale ;-).

oszukiwanie klienta to błąd tegoż?
z takim podejściem to rzeczywiście możemy zacząć zwijać interes.
zrozumże człowieku, napisałem to czytelnie, ta sama usługa nie może w ramach tej samej sieci różnić się ceną o 400%.
czy to dochodzi do ciebie?
biznes nie polega na dymaniu klientów, co to za mentalność z Różyckiego?

moon

"Moon" <munip79@yahoo.com> wrote in message news:h9v9au$hif$1news.interia.pl...

Robert_J wrote:

a teraz golnij na druga nózke.
moon

Nie zebym se czepial, ale odpusc juz sobie :-). Wez po mesku przyznaj
sie do bledu i skonczmy juz ten chory temat. Nastepnym razem przed
wykonaniem uslugi uzgodnij jej zakres, a nie po fakcie wylewaj tu
swoje zale ;-).

oszukiwanie klienta to blad tegoz?
z takim podejsciem to rzeczywiscie mozemy zaczac zwijac interes.
zrozumze czlowieku, napisalem to czytelnie, ta sama usluga nie moze w ramach tej samej sieci róznic sie cena o 400%.
czy to dochodzi do ciebie?
biznes nie polega na dymaniu klientów, co to za mentalnosc z Rózyckiego?

Jakim znow dymaniu? Cennik ASO mogles sobie sprawdzic, czy znajac cene z gory tez mowil bys o dymaniu?

Chcesz strone internetowa? Stawki specjalistow to od 100zl za godzine pracy w gore. Student zrobi ci cala strone za 100zl. Chcesz zlecic komus obsluge IT w firmie? Powazna firma za sam przyjazd inzyniera i obejrzenie co stoi w serwerowni skasuje ci wiecej, niz studenciak za kilka miesiecy obslugi na kazde twoje skinienie.



Nie wiem, jaka ty firme prowadzisz, ale skoro dla Ciebie to jest niezrozumiale, a do tego masz czas o takiej bzdurze od trzech dni w usenecie truc to samo do znudzenia, to raczej nie wroze jej sukcesow na rynku..




Pozdrawiam
Kamil

kamil wrote:
>

Chcesz strone internetowa? Stawki specjalistow to od 100zl za godzine
pracy w gore.

a 48,80 za siedem minut "specjalisty" to ile na godzinę?

moon

"Moon" <munip79@yahoo.com> wrote in message news:ha00g9$kp8$1news.interia.pl...

kamil wrote:
>

Chcesz strone internetowa? Stawki specjalistow to od 100zl za godzine
pracy w gore.

a 48,80 za siedem minut "specjalisty" to ile na godzinę?

Czy ty w ogole czytasz to, co od trzech dni piszemy, czy jeszcze do ciebie nie dotarlo, ze warsztat skasowal cie za dajmy na to pol godziny pracy przewidziane na wymiane zarowki, az ze z twoja szybciej poszlo, nie ma znaczenia?



Pozdrawiam
Kamil

kamil wrote:

"Moon" <munip79@yahoo.com> wrote in message
news:ha00g9$kp8$1news.interia.pl...

kamil wrote:

Chcesz strone internetowa? Stawki specjalistow to od 100zl za
godzine pracy w gore.

a 48,80 za siedem minut "specjalisty" to ile na godzinę?

Czy ty w ogole czytasz to, co od trzech dni piszemy, czy jeszcze do
ciebie nie dotarlo, ze warsztat skasowal cie za dajmy na to pol
godziny pracy przewidziane na wymiane zarowki, az ze z twoja szybciej
poszlo, nie ma znaczenia?

Czy ty w ogóle czytasz to, co od trzech piszę, że taki sam warsztat w krakowie i w poznaniu kasuje 4 razy mniej za to samo?
Czy dalej nie rozumiesz o co chodzi?
Ten warsztat ma jakieś logo na dachu i pieprzy reputację firmie, w dodatku

moon

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:07:02 +0200, Moon napisał(a):

oszukiwanie klienta to błąd tegoż?
z takim podejściem to rzeczywiście możemy zacząć zwijać interes.
zrozumże człowieku, napisałem to czytelnie, ta sama usługa nie może w ramach tej samej sieci różnić się ceną o 400%.
czy to dochodzi do ciebie?
biznes nie polega na dymaniu klientów, co to za mentalność z Różyckiego?

To ile procent jest dopuszczalne w/g miłośnika Inspekcji Robotniczo
Chłopskiej?

--
Pozdrawiam,

Przemek

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:07:02 +0200, Moon napisał(a):

oszukiwanie klienta to błąd tegoż?
z takim podejściem to rzeczywiście możemy zacząć zwijać interes.
zrozumże człowieku, napisałem to czytelnie, ta sama usługa nie może
w ramach tej samej sieci różnić się ceną o 400%.
czy to dochodzi do ciebie?
biznes nie polega na dymaniu klientów, co to za mentalność z
Różyckiego?

To ile procent jest dopuszczalne w/g miłośnika Inspekcji Robotniczo
Chłopskiej?

o tyle, żeby klient się nie wściekł i nie dzwonił potem do customer service.
dobry biznesmen ma wyczucie "ile", a gówniany nie ma i szuka szybkich kantów.
i ten właśnie jest gówniany.

moon

Dnia pięknego Wed, 30 Sep 2009 18:41:25 +0200, osobnik zwany Moon
wystukał:

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Wed, 30 Sep 2009 12:07:02 +0200, Moon napisał(a):

oszukiwanie klienta to błąd tegoż? z takim podejściem to rzeczywiście
możemy zacząć zwijać interes. zrozumże człowieku, napisałem to
czytelnie, ta sama usługa nie może w ramach tej samej sieci różnić się
ceną o 400%. czy to dochodzi do ciebie?
biznes nie polega na dymaniu klientów, co to za mentalność z
Róşyckiego?

To ile procent jest dopuszczalne w/g miłośnika Inspekcji Robotniczo
Chłopskiej?

o tyle, żeby klient się nie wściekł i nie dzwonił potem do customer
service. dobry biznesmen ma wyczucie "ile", a gĂłwniany nie ma i szuka
szybkich kantĂłw.
i ten właśnie jest gówniany.

a jak klient dupa i nie sprawdza cennika to on jest gĂłwniany :)




--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

oszukiwanie klienta to błąd tegoż?

Wm którym miejscu zostałeś oszukany??? Facet, jak wchodzisz do restauracji to najpierw zamawiasz, zjadasz, a dopiero potem pytasz o cenę? Pogratulować zaradności... ;-)

zrozumże człowieku, napisałem to czytelnie, ta sama usługa nie może w ramach tej samej sieci różnić się ceną o 400%.

A to niby dlaczego? Cenu "urzędowe" w większości wymarły jakieś 20 lat temu ;-). Przykład może nieelegancki, ale życiowy: Dlaczego jedna panienka może kosztować 100, a inna 1000 zł? Cipa to cipa (przepraszam Panie...)

biznes nie polega na dymaniu klientĂłw,

A kto Cię, za przeproszeniem, wydymał? Założyli Ci używaną żarówkę? A może wlali przechodzony olej? Zjechane opony? Ja nie widzę żeby ktokolwiek Cię tam oszukał, po prostu zapłaciłeś cenę wg cennika warsztatu, z którym to cennikiem nie raczyłeś się Waść zapoznać zostawiwszy auto. I tyle w temacie, może się czegoś nauczysz :-).

On 2009-09-30, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:

A to niby dlaczego? Cenu "urzędowe" w większości wymarły jakieś 20 lat temu

Ale niektórzy tęsknią...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Robert_J wrote:
>

zrozumże człowieku, napisałem to czytelnie, ta sama usługa nie może w
ramach tej samej sieci różnić się ceną o 400%.

A to niby dlaczego?

nie wiesz dlaczego?
to zadzwoń do opla.
oni też uważają, że mam rację.
i uważaj, żebyś za hamburgera w budce nie został skasowany 300 zł.
moon

Dnia Wed, 30 Sep 2009 18:44:09 +0200, Moon napisał(a):

nie wiesz dlaczego?
to zadzwoń do opla.
oni też uważają, że mam rację.

To się nazywa dyplomacja...

--
Pozdrawiam,

Przemek

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9tv99$4qe$1news.interia.pl...

Gruby wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9to1h$84q$1news.interia.pl...

masti wrote:

najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz
klientom, Ĺźe masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i
400 za p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?
moon

no jak to kto? ty mooniek ,jak zwykle ty zrobiłes w konia..:-))

dokładnie.
a teraz golnij na drugą nóżkę.
moon

ja nie musze sobie nastroju kielichem poprawiac, tak jak ty:-))

--
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradze
od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradze

Moon w <news:h9to1h$84q$1news.interia.pl>:

masti wrote:
 >> najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz

klientom, że masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i 400 za p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?

Oj, pamiętam jak się chwaliłeś, że nabyłeś dyliżans "full wypas", a teraz
sie okazuje że nawet przeciwmgłowych nie miał.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

'Tom N' wrote:

Moon w <news:h9to1h$84q$1news.interia.pl>:

masti wrote:
 >> najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych. powiedz

klientom, że masz koszty.
moon

przecież ASO tak właśnie zrobiło. A ty zabuliłeś.

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i
400 za p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?

Oj, pamiętam jak się chwaliłeś, że nabyłeś dyliżans "full wypas", a
teraz sie okazuje że nawet przeciwmgłowych nie miał.

Myślisz, że instalacja świateł p-mgielnych to 400 zł?
U dealera, co za 7 minut bierze 5 dych?
Może kup se jakiś tran, albo coś, chłopie, jak ty gazetę czytasz to kleisz coś, czy tak zgadujesz bardziej?

Moon

U dealera, co za 7 minut bierze 5 dych?

On nie bierze 5 dych, tylko Ty mu je dajesz :-). To duża różnica... Uważasz że tylko auto serwisy tak kasują? Większość usług wszelakich ma cenniki oparte na rozpoczętych godzinach. I płaci się za 5-minutową usługę jak za godzinę. Albo normę godzinową na naprawę czegoś, np. godzinę na wymianę tej przysłowiowej nieszczęsnej żarówki. Jak wymieni w minutę to skasuje za godzinę, ale jak coś się skomplikuje i zajmie mu 3 godziny to też skasuje za godzinę, takie ryzyko. Gdyby robił 3 godziny i skasował za jedną to byś uczciwie zaproponował zapłatę jednak za 3? Wątpię... Albo się na to zgadzasz, albo rób sam. W końcu nikt nikogo nie zmusza aby żarówkę wymieniał w ASO... Ja świadczę usługi w innej branży. Mogę Ci poiwedzieć że za wpisanie adresu IP do komputera kasuję 40 zł. Dużo za 2 minuty pracy? Zawsze klient może wpisać sam, jak nie chce to płaci...
Zapłaciłeś frycowe i marudzisz jak każdy kto przez frycowe przeszedł ;-).

Robert_J wrote:

U dealera, co za 7 minut bierze 5 dych?

On nie bierze 5 dych, tylko Ty mu je dajesz :-). To duża różnica...
Uważasz że tylko auto serwisy tak kasują? Większość usług wszelakich
ma cenniki oparte na rozpoczętych godzinach. I płaci się za
5-minutową usługę jak za godzinę.

nie. dlatego operują jednostkami, a nie godzinami.
4 jednostki = 1 godzina.

moon

"'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> wrote in message
news:090929.222414.pms.1702int.dyndns.org.invalid...

ASO zarobiło 9 dych, a nie zarobi 700 za przegląd, 2000 za opony i 400
za  p-ciwmgielne.
I kto kogo w konia zrobił?

Oj, pamiętam jak się chwaliłeś, że nabyłeś dyliżans "full wypas", a teraz
sie okazuje że nawet przeciwmgłowych nie miał.

Nooo, kurde, faktycznie, full wypas ;-) (nie pamietam, ale chyba ostatnim moim autem, ktore nie mialo fabrycznie przeciwmgielnych, byl Fiat Uno, kupiony prawie 20 lat temu...)

--
Axel

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9ta9l$nk2$1news.interia.pl...

Robert_J wrote:

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

Następny który uważa że koszt naprawy w dobrym warsztacie to tylko
wynagrodzenie mechanika... Proponuję Ci załóż firmę, jakąkolwiek, i
zatrudnij pracownika. Zobaczysz wtedy jakie są koszty działalności
firmy...

LOL!
najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych.

Jak będą chętni, to czemu nie?

najlepiej otwórz piekarnię i kasuj za bułkę 12 złotych.

Jak będą chętni, to czemu nie?

Dokładnie :-). Ciekawe czym różni się danie w drogiej chińskiej restauracji od dania z chińskiej budki? Najczęściej to drugie jest smaczniejsze :-). A mimo to jest wielu którzy chadzają do restauracji...

Dnia Tue, 29 Sep 2009 09:14:23 +0200, Robert_J napisał(a):

czyli za 7 minut - ok. 20 zł.
jak widać, mechanik zarabia dwa razy lepiej niż u ciebie w pracy

Następny który uważa że koszt naprawy w dobrym warsztacie to tylko wynagrodzenie mechanika... Proponuję Ci załóż firmę, jakąkolwiek, i zatrudnij pracownika. Zobaczysz wtedy jakie są koszty działalności firmy...

 Ty chyba nie wiesz, do kogo piszesz ;-)

 "Panie prezesie Piotr D..."

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:28:46 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

 Ty chyba nie wiesz, do kogo piszesz ;-)

 "Panie prezesie Piotr D..."

Nienienie, to leci tak: Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Moon pisze:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

Witaj. Ja niegdyś nie popatrzyłem dokładnie na cennik w Copy General.

Widziałem że wydruk A4 z pliku to 0.40 zł. Poprosiłem o wydruk z dwóch plików PDF po 1 stronie.
Pan podał mi dwie kartki i prosi o 9.80 zł.
Okazało się, że otwarcie pliku kosztuje 4.50 zł ... wspomniano o tym gdzieś na końcu cennika...

Po krótkiej dyskusji za zgoda pana nie zapłaciłem a pan podarł dwie kartki :-)

Jednym słowem trzeba czytać :-)

Seco

Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomości news:h9r72j$4k6$1achot.icm.edu.pl...

Moon pisze:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

Witaj. Ja niegdyś nie popatrzyłem dokładnie na cennik w Copy General.

Widziałem że wydruk A4 z pliku to 0.40 zł. Poprosiłem o wydruk z dwóch plików PDF po 1 stronie.
Pan podał mi dwie kartki i prosi o 9.80 zł.
Okazało się, że otwarcie pliku kosztuje 4.50 zł ... wspomniano o tym gdzieś na końcu cennika...

O! Dobreee! :) To cos jak "za trzasniecie drzwiami" w niektorych taryfach wycenione jest na np. 30/40 pln :)


Thomas

Dnia Mon, 28 Sep 2009 19:39:25 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:167pgzm7gvlff$.dlgoldfield.org.pl...

Dnia Mon, 28 Sep 2009 19:39:25 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

Napisal posiadacz starego pazdzieza marki na F. :D

kamil pisze:

"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:167pgzm7gvlff$.dlgoldfield.org.pl...

Dnia Mon, 28 Sep 2009 19:39:25 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

Napisal posiadacz starego pazdzieza marki na F. :D

Z którym przynajmniej na wymianę żarówki nie trzeba do ASO jechać, nawet mając dwie lewe ręce. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

"Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote in message news:h9sv9c$er4$1news.dialog.net.pl...

kamil pisze:

"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:167pgzm7gvlff$.dlgoldfield.org.pl...

Dnia Mon, 28 Sep 2009 19:39:25 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

Napisal posiadacz starego pazdzieza marki na F. :D

Z którym przynajmniej na wymianę żarówki nie trzeba do ASO jechać, nawet mając dwie lewe ręce. :P

W furmance zarowek w ogole wymieniac nie trzeba, rozumiem ze furmanka jest wiec najlepszym z dostepnych na rynku pojazdow. ;p


Pozdrawiam
Kamil

kamil pisze:

"Marcin "Kenickie" Mydlak" <kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote in message news:h9sv9c$er4$1news.dialog.net.pl...

kamil pisze:

"Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote in message news:167pgzm7gvlff$.dlgoldfield.org.pl...

Dnia Mon, 28 Sep 2009 19:39:25 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

Napisal posiadacz starego pazdzieza marki na F. :D

Z którym przynajmniej na wymianę żarówki nie trzeba do ASO jechać, nawet mając dwie lewe ręce. :P

W furmance zarowek w ogole wymieniac nie trzeba, rozumiem ze furmanka jest wiec najlepszym z dostepnych na rynku pojazdow. ;p

Furmanka nie daje radości z jazdy, leje się na łeb, nie ma ogrzewania, klimy, audio. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

Dnia 2009-09-29 22:45,  *Marcin "Kenickie" Mydlak* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak
idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

Napisal posiadacz starego pazdzieza marki na F. :D

Z którym przynajmniej na wymianę żarówki nie trzeba do ASO jechać,
nawet mając dwie lewe ręce. :P

W furmance zarowek w ogole wymieniac nie trzeba, rozumiem ze furmanka
jest wiec najlepszym z dostepnych na rynku pojazdow. ;p

Furmanka nie daje radości z jazdy, leje się na łeb, nie ma ogrzewania,
klimy, audio. :P

No to by się mniej więcej zgadzało ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Furmanka nie daje radości z jazdy, leje się na łeb, nie ma ogrzewania,
klimy, audio. :P

No to by się mniej więcej zgadzało ;)

Ale ma napęd ekologiczny, a to się liczy ;-)

--
Janusz

Dnia Tue, 29 Sep 2009 12:52:02 +0100, kamil napisał(a):

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

Napisal posiadacz starego pazdzieza marki na F. :D

Nie stać Cię na takiego paździerza i dorabiasz ideologię :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca pisze:

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

A ty jeździsz zapewne autem dla dresów?? Albo w ogóle auta nie masz?

Dnia Tue, 29 Sep 2009 13:15:11 +0200, Miecio napisał(a):

Niezłe. OPle to auta dla idiotów, więc ASO traktuje klientów jak idiotów.
Klienci płaca jak idioci.

A ty jeździsz zapewne autem dla dresów?? Albo w ogóle auta nie masz?

Ford Sierra lub Citroen Berlingo. Pewnie, że to dla dresów :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Moon pisze:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.

48 zł za wymianę żarówki.

Pan Władek w garażu bierze 10 zł i wymienia, nie bawiąc się w faktury i rachunki bo jest na karcie podatkowej.

W ASO:

Pracownikowi trzeba otworzyć zlecenie w systemie(od tego ma naliczaną premię). W tym momencie mógł robić coś innego np. wymieniać silnik w innym samochodzie więc tracił czas na pierdoły. Po wymianie pracownik musi się umyć zużywając wodę i energię do ogrzania tej wody itp.
Trzeba wystawić rachunek, wydrukować itp. Trzeba opłacić właściciela, recepcjonistkę, mechanika, sprzątaczki itp.


Jeżeli jesteś leń i nie chce się samemu, lub się nie umie  to niestety się płaci.

Więc wiesz już dlaczego jest przysłowie: Mądry Polak po szkodzie

P.S. Rodzicom ostatnio się zepsuła się także żarówka (Renault Modus), zadzwonili do ASO Renault, spytali się o cenę wymiany też była około 50 zł. 5 minut roboty i żarówka wymieniona, 50 zł w kieszeni.


--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Astra G '1,6 16V] [opel24.com]

huri_khan wrote:
>

Pracownikowi trzeba otworzyć zlecenie w systemie(od tego ma naliczaną
premię). W tym momencie mógł robić coś innego np. wymieniać silnik w
innym samochodzie więc tracił czas na pierdoły. Po wymianie pracownik
musi się umyć zużywając wodę i energię do ogrzania tej wody itp.
Trzeba wystawić rachunek, wydrukować itp. Trzeba opłacić właściciela,
recepcjonistkę, mechanika, sprzątaczki itp.

LOL!
same kłopoty, nie?
nie zapominaj, że jeszcze żona musiała mechanikowi dupy dać, żeby miał motywację do roboty, a to pewnie warte 5 dych...

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9rds8$4d1$1news.interia.pl...

huri_khan wrote:
>

Pracownikowi trzeba otworzyć zlecenie w systemie(od tego ma naliczaną
premię). W tym momencie mógł robić coś innego np. wymieniać silnik w
innym samochodzie więc tracił czas na pierdoły. Po wymianie pracownik
musi się umyć zużywając wodę i energię do ogrzania tej wody itp.
Trzeba wystawić rachunek, wydrukować itp. Trzeba opłacić właściciela,
recepcjonistkę, mechanika, sprzątaczki itp.

LOL!
same kłopoty, nie?
nie zapominaj, że jeszcze żona musiała mechanikowi dupy dać, żeby miał motywację do roboty, a to pewnie warte 5 dych...

Pewnie masz brzydką żone jak wziął za jej przelecenie 50 dych.
Współczuję

same kłopoty, nie?

Kurde, jak jesteś taki mądry to może załóż warsztat samochodowy?

Robert_J wrote:

same kłopoty, nie?

Kurde, jak jesteś taki mądry to może załóż warsztat samochodowy?

żebym musiał potem naciągać ludzi?
nie dla mnie
moon

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:15:31 +0200, Moon napisał(a):


Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

żebym musiał potem naciągać ludzi?
nie dla mnie

A teraz, to robi niby Pan coś innego?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał

nie zapominaj, że jeszcze żona musiała mechanikowi dupy dać, żeby miał motywację do roboty,

To juz jest obrzydliwe. W glowie sie nie miesci co ludzie sa w stanie
zrobic dla zaoszczedzenia paru groszy :((

--
Hinek

"Moon" <munip79@yahoo.com> wrote in message news:h9rds8$4d1$1news.interia.pl...

huri_khan wrote:
>

Pracownikowi trzeba otworzyć zlecenie w systemie(od tego ma naliczaną
premię). W tym momencie mógł robić coś innego np. wymieniać silnik w
innym samochodzie więc tracił czas na pierdoły. Po wymianie pracownik
musi się umyć zużywając wodę i energię do ogrzania tej wody itp.
Trzeba wystawić rachunek, wydrukować itp. Trzeba opłacić właściciela,
recepcjonistkę, mechanika, sprzątaczki itp.

LOL!
same kłopoty, nie?
nie zapominaj, że jeszcze żona musiała mechanikowi dupy dać, żeby miał motywację do roboty, a to pewnie warte 5 dych...

Bronil Ci ktos warsztat otworzyc?

Jeczysz jak ci wszyscy plujacy na bankierow. Trzeba bylo pilnie sie uczyc, zostac bankierem i zgarniac 5-cyfrowe premie co miesiac. Droga wolna.




Pozdrawiam
Kamil

huri_khan pisze:
[..]

P.S. Rodzicom ostatnio się zepsuła się także żarówka (Renault Modus),
zadzwonili do ASO Renault, spytali się o cenę wymiany też była około 50
zł. 5 minut roboty i żarówka wymieniona, 50 zł w kieszeni.

AFAIR w ASO zdejmują zderzak aby wymienić żarówkę ;-)


--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

Przemysław Gubernat wrote:

huri_khan pisze:
[..]

P.S. Rodzicom ostatnio się zepsuła się także żarówka (Renault Modus),
zadzwonili do ASO Renault, spytali się o cenę wymiany też była około
50 zł. 5 minut roboty i żarówka wymieniona, 50 zł w kieszeni.

AFAIR w ASO zdejmują zderzak aby wymienić żarówkę ;-)

gdybyś czytał trochę uważniej to wyłapałbyś cenną informację, że operacja trwała 7 minut i odbyła się bez użycia żadnych narzędzi.
moon

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:16:42 +0200, Moon napisał(a):

gdybyś czytał trochę uważniej to wyłapałbyś cenną informację, że operacja trwała 7 minut i odbyła się bez użycia żadnych narzędzi.
moon

To dlaczego nie wymieniłeś tej żarówki sam, tylko fatygowałeś się do ASO?

--
Pozdrawiam,

Przemek

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:16:42 +0200, Moon napisał(a):

gdybyś czytał trochę uważniej to wyłapałbyś cenną informację, że
operacja trwała 7 minut i odbyła się bez użycia żadnych narzędzi.
moon

To dlaczego nie wymieniłeś tej żarówki sam, tylko fatygowałeś się do
ASO?

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

moon

Moon pisze:

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:16:42 +0200, Moon napisał(a):

gdybyś czytał trochę uważniej to wyłapałbyś cenną informację, że
operacja trwała 7 minut i odbyła się bez użycia żadnych narzędzi.
moon

To dlaczego nie wymieniłeś tej żarówki sam, tylko fatygowałeś się do
ASO?

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

A ile zapłaciłbyś za czyszczenie marynarki, koszuli i krawata?
Umiesz liczyć???
I tylko mi nie mów, że sam byś wyprał, bo jakoś nie uwierzę...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

LEPEK wrote:

Moon pisze:

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:16:42 +0200, Moon napisał(a):

gdybyś czytał trochę uważniej to wyłapałbyś cenną informację, że
operacja trwała 7 minut i odbyła się bez użycia żadnych narzędzi.
moon

To dlaczego nie wymieniłeś tej żarówki sam, tylko fatygowałeś się do
ASO?

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

A ile zapłaciłbyś za czyszczenie marynarki, koszuli i krawata?
Umiesz liczyć???

No, gdybyś choć raz oddał ubranie do czyszczenia, to wiedziałbyś, że kosztowałoby to więcej niż 5 dych. Oprócz tego, w gównianej dziurze jaką jest Ełk nie zrobili by mi tego w 90 minut.
I nie ma gwarancji, że plamy z samochodowego brudu w ogóle by zeszły.
Ja nie rozumiem, że tu ludzie niby inteligentni, prawo jazdy nawet jakoś dostają, a mają takie luki w prostym rozumieniu oczywistych spraw.
Smutne.

moon

I tylko mi nie mów, że sam byś wyprał, bo jakoś nie uwierzę...

Pozdr,

Moon pisze:

LEPEK wrote:

A ile zapłaciłbyś za czyszczenie marynarki, koszuli i krawata?
Umiesz liczyć???

No, gdybyś choć raz oddał ubranie do czyszczenia, to wiedziałbyś, że kosztowałoby to więcej niż 5 dych. Oprócz tego, w gównianej dziurze jaką jest Ełk nie zrobili by mi tego w 90 minut.

Kiedyś oddawałem (generalnie w garniturze to ja na wesela chadzam, więc ostatnio coraz rzadziej). Ale spodziewam się, że mogłoby to przekroczyć stówę.

I nie ma gwarancji, że plamy z samochodowego brudu w ogóle by zeszły.
Ja nie rozumiem, że tu ludzie niby inteligentni, prawo jazdy nawet jakoś dostają, a mają takie luki w prostym rozumieniu oczywistych spraw.
Smutne.

Otóż to.
Tak więc zapłaciłeś za wymianą żarówki i czysty garnitur.
Oczywiście - nie pytając o cenę przed wykonaniem usługi się sfrajerowałeś, no ale to już tylko i wyłącznie twoja wina...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Nie za karę, ale za lenistwo, za czysty gang, za czyste ręce (niepotrzebne skreślić). Wymiana koła też zajmuje 5 minut, a uważasz że ktoś Ci to zrobi za 10 złotych?

Robert_J wrote:

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Nie za karę, ale za lenistwo, za czysty gang, za czyste ręce
(niepotrzebne skreślić). Wymiana koła też zajmuje 5 minut, a uważasz
że ktoś Ci to zrobi za 10 złotych?

na pewno nie za pięćdziesiąt.
i musisz użyć narzędzi. to cienki przykład.
moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9v9pq$pb2$1news.interia.pl...

Robert_J wrote:

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Nie za karę, ale za lenistwo, za czysty gang, za czyste ręce
(niepotrzebne skreślić). Wymiana koła też zajmuje 5 minut, a uważasz
że ktoś Ci to zrobi za 10 złotych?

na pewno nie za pięćdziesiąt.
i musisz użyć narzędzi. to cienki przykład.
moon

Ty jesteś cienki a nie przykład
Jesli można pracować za 50 zł/7 minut to trzeba być imbecylem żeby pracować taniej
A skoro są klienci który płacą to jeszcze lepiej nic tylko pracować
A to że później jęczą na grupach dyskusyjnych? kogo to obchodzi

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:07:30 +0200, Moon napisał(a):

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał rączek
pobrudzić i teraz łka, że musiał zapłacić za usługę. Nie tylko kupuj
hot-doga na stacji benzynowej, bo będziesz musiał pisać donos, że za bułkę
wartą 30 groszy i parówę wartą złotówkę zapłaciłeś pięć zeta. --
Pozdrawiam,

Przemek

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał rączek
pobrudzić i teraz łka, że musiał zapłacić za usługę. Nie tylko kupuj
hot-doga na stacji benzynowej, bo będziesz musiał pisać donos, że za bułkę
wartą 30 groszy i parówę wartą złotówkę zapłaciłeś pięć zeta.

OD zawsze wiadomo, że goście w krawacie płacą podwójnie. ;)

"BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message news:h9v6nv$gjg$1nemesis.news.neostrada.pl...

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał rączek
pobrudzić i teraz łka, że musiał zapłacić za usługę. Nie tylko kupuj
hot-doga na stacji benzynowej, bo będziesz musiał pisać donos, że za bułkę
wartą 30 groszy i parówę wartą złotówkę zapłaciłeś pięć zeta.

OD zawsze wiadomo, że goście w krawacie płacą podwójnie. ;)

No tak, ale powinni byc mniej awanturujacy sie, a Moon jeczy jak pietnastka, ktorej swieczka zlamala sie w tylku i co ona ma teraz zrobic.


Pozdrawiam
Kamil

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:07:30 +0200, Moon napisał(a):

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał
rączek pobrudzić i teraz łka,

tak ośle, dokładnie tak.
lata komuny i "zrób se sam" skończyły się 20 lat temu.
tylko niestety, nie dla ciebie,

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9v9rr$qk3$1news.interia.pl...

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:07:30 +0200, Moon napisał(a):

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał
rączek pobrudzić i teraz łka,

tak ośle, dokładnie tak.

Po co to chamstwo w postach?

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9v9rr$qk3$1news.interia.pl...

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:07:30 +0200, Moon napisał(a):

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał
rączek pobrudzić i teraz łka,

tak ośle, dokładnie tak.

Po co to chamstwo w postach?

zapytaj mojego porzednika.
to chamski post, o ile tego nie wyczuwasz, to znaczy, że masz braki.

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ha00m3$ksc$1news.interia.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9v9rr$qk3$1news.interia.pl...

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:07:30 +0200, Moon napisał(a):

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Przyjechał prezes międzynarodowej firmy do serwisu, bo nie chciał
rączek pobrudzić i teraz łka,

tak ośle, dokładnie tak.

Po co to chamstwo w postach?

zapytaj mojego porzednika.
to chamski post, o ile tego nie wyczuwasz,

Tu nie ma nic do wyczuwania lub nie.
Chamstwem odpowiedziałeś dopiero Ty, po co?
Lepiej się czujesz?
BTW: O wcześniejszych Waszych sporach nic nie wiem i wiedzieć nie chcę.

On Wed, 30 Sep 2009 12:30:09 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Po co to chamstwo w postach?

TTTM :-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

tak ośle, dokładnie tak.
lata komuny i "zrób se sam" skończyły się 20 lat temu.
tylko niestety, nie dla ciebie,

Wiesz? Ty naprawdę jednak jesteś, delikatnie mówiąc, nienachalnie inteligentny ;-). Nie potrafisz pogodzić się z własną głupotą, niedopatrzeniem, błędem, z sensowną i logiczną argumentacją innych, więc zaczynasz obrażać. Jakie to typowe dla maluczkich... Wróć już do swojej piaskownicy, ewentualnie zabierz z niej swoje zabawki, bo możliwe że nie masz już się z kim tam bawić. Inni wyrośli...

Robert_J wrote:

tak ośle, dokładnie tak.
lata komuny i "zrób se sam" skończyły się 20 lat temu.
tylko niestety, nie dla ciebie,

Wiesz? Ty naprawdę jednak jesteś, delikatnie mówiąc, nienachalnie
inteligentny ;-). Nie potrafisz pogodzić się z własną głupotą,
niedopatrzeniem, błędem, z sensowną i logiczną argumentacją innych,
więc zaczynasz obrażać. Jakie to typowe dla maluczkich... Wróć już do
swojej piaskownicy, ewentualnie zabierz z niej swoje zabawki, bo
możliwe że nie masz już się z kim tam bawić. Inni wyrośli...

posłuuchaj człowieczku, nie piernicz mi tu farmazonów o obrażaniu, bo jak dotąd to kilku wieśniaków z tej grupy już mnie obraziło, a że ty tego nie wyczuwasz, cóż widocznie nie nauczyli cię zachowania w domu.
ty zresztą też mnie obrażasz więc puknij się w łeb, najlepiej lewarkiem z opla. Nie będę tolerować chamstwa, to, że potrafię się zrewanżować lepiej to już ich i twój problem, nie trzeba zaczynać jak się ma słabą psychikę, OK?
i żeby ci rozwiać twoje debilne przemyślenia, customer service opla NIE uważa, że nie mam racji, a dealer w Ełku ma kolejną krechę, nie pierwszą zresztą.
okej, mądralo?

moon

Moon pisze:

i żeby ci rozwiać twoje debilne przemyślenia, customer service opla NIE uważa, że nie mam racji, a dealer w Ełku ma kolejną krechę, nie pierwszą zresztą.

Jezu, jaki ty jesteś...
A co miało ci CS odpowiedzieć - że nie masz racji? Przecież to podstawowa zasada, żeby klient miał wrażenie, że on ma racje i rządzi.
A krechy ma prawie każdy - nie myli się tylko ten, co nic nie robi

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ha00uu$l6u$1news.interia.pl...

Robert_J wrote:

tak ośle, dokładnie tak.
lata komuny i "zrób se sam" skończyły się 20 lat temu.
tylko niestety, nie dla ciebie,

Wiesz? Ty naprawdę jednak jesteś, delikatnie mówiąc, nienachalnie
inteligentny ;-). Nie potrafisz pogodzić się z własną głupotą,
niedopatrzeniem, błędem, z sensowną i logiczną argumentacją innych,
więc zaczynasz obrażać. Jakie to typowe dla maluczkich... Wróć już do
swojej piaskownicy, ewentualnie zabierz z niej swoje zabawki, bo
możliwe że nie masz już się z kim tam bawić. Inni wyrośli...

posłuuchaj człowieczku, nie piernicz mi tu farmazonów o obrażaniu, bo jak dotąd to kilku wieśniaków z tej grupy już mnie obraziło, a że ty tego nie wyczuwasz, cóż widocznie nie nauczyli cię zachowania w domu.
ty zresztą też mnie obrażasz więc puknij się w łeb, najlepiej lewarkiem z opla.

Ty już sie chyba pierdol....eś nieżle w swoje auto
a na dodatek zostałeś wydymany w swoim tepym mniemaniu przez mechanika i opla w Ełku.
nie przejmuj sie do nastepnego razu będziesz miał spokój. Nie chcesz płacic bierz sie za naukę
Chcesz żyć wygodnie więcej zarabiaj.
Tylko uważaj bo ktoś Ci powie że boierzesz za swoją prace 10 rayz za dużo
i bedzie kolejny jęczek na forum.
Żeby to sie w jakies postum lawinum nie przemieniło buhahhahahaha
Za drogie usługi? TO zakasaj rękawy.
Chciałeś mieć nowe auto to teraz żydzisz na naprawy.
M.in. o tym CI pisali jak jakis czas temu pisałeś że z wielkim sraniem dasz rade kupić nowe auto i tylko nowe.
Ewidentnie Cie jednak na nowe nie stać.
Wymiana żarówki to ubrudzone ręce, kawałek zusu, podatku itp itd
50 - vat - pit zostaje z 35 zł
- proszek - czas na mycie rąk itp itd
zostanie może z 20 zł za usługe.
Mnie by się nie chciało za tyle pracować
Szczególnie że widać jacy klienci jeżdzą do ASO.

moje_przedmioty wrote:

Ewidentnie Cie jednak na nowe nie stać.

ewidentnie gowno z tego wszystkiego rozumiesz.
ale nie przejmuj się, nie wszyscy muszą rozumieć wszystko

moon

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:07:30 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

bo nie chciałem się brudzić.
czy to oznacza, że mam za to zapłaciś pierdylion złotych?
za karę?

Nie, za głupotę. Swoją. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Tue, 29 Sep 2009 18:27:01 +0200, Przemysław Bernat
<pbernat@polbox.com> wrote:

To dlaczego nie wymieniłeś tej żarówki sam, tylko fatygowałeś się do ASO?

Żeby sobie na newsach popierdolić, proste? ;-)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Żeby sobie na newsach popierdolić, proste? ;-)

I to jest chyba najtrafniejsza odpowiedź ;-)))

> jerzu pisze:

Żeby sobie na newsach popierdolić, proste? ;-)

I żeby podpierdolić ASO Opla z Ełku do GM, bez tego mooniek się źle czuje.

--
Janusz

On 28 Wrz, 19:39, "Moon" <muni...@yahoo.com> wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?

Kolego, musisz być totalnym ułomem skoro z głupią wymianą żarówki
jedziesz do serwisu.
A tam tylko czekają, aby oskubać. Ja wiele rzeczy wymieniam sam, nawet
tarcze, klocki,wahacze,amory , a też jestem laikiem.
Wystarczy popytać,podpatrzeć i już.Jak coś zostało zamontowane to i
można to zdemontować. Polecam się troszkę wysilić.

A tam tylko czekają, aby oskubać.

A może po prostu uczciwie rozliczać się z państwem? (tylko proszę bez komentarzy na temat "uczciwości" państwa, mam swoje zdanie ;-). Zenek który to robi za 10 zł z reguły nie płaci od tego podatków, utrzymuje tylko garaż 5 na 5 metrów i cała jego firma... Zawsze masz wybór, możesz jechać do ASO albo do Zenka ;-). Tudzież wymienić coś sam...

Ja wiele rzeczy wymieniam sam, nawet
tarcze, klocki,wahacze,amory

Każdy robi to co lubi. Kiedyś też mnie to bawiło...

Zawsze masz wybór, możesz jechać do ASO
albo do Zenka ;-). Tudzież wymienić coś sam.
Każdy robi to co lubi. Kiedyś też mnie to bawiło...

Dokładnie tak, jak bym miał tyle kasy co lodu na Arktyce,to sam bym
nie grzebał.
Póki co wolę wydawać kasę na pożyteczniejsze rzeczy niż dorabiać ASO.
Każdy Panem.
pozdrawiam

Robert_J wrote:

A tam tylko czekają, aby oskubać.

A może po prostu uczciwie rozliczać się z państwem?

Wierzysz w to co piszesz?

--
cokolwiek

A może po prostu uczciwie rozliczać się z państwem?

Wierzysz w to co piszesz?

Zaczynasz wycieczkę w temacie "uczciwości państwa" ;-). Mówiłem że mam swoje zdanie, zapewne zbieżne z Twoim ;-). Jakkolwiek by to nazwać podatki zwiększają cenę usługi, jakielkolwiek. Zawsze będzie tak że Franek na czarno (lub szaro) weźmie za coś mniej niż firma uczciwie odprowadzająca swoje zobowiązania... I nie dyskutujmy na temat sensu tych danin, bo rozgorzeje dysputa bez ładu i składu ;-). Każdy wie że nasze państwo jest po to, żeby skubać obywateli. Nic (albo niewiele) oferując wzamian...

Robert_J wrote:

A może po prostu uczciwie rozliczać się z państwem?

Wierzysz w to co piszesz?

Zaczynasz wycieczkę w temacie "uczciwości państwa" ;-).

Nie, odnoszę się do Twojej tezy, jakoby stawka godzinowa w rodzaju 250 zł w ASO wynikała z płaconych podatków.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ac220f6news.home.net.pl...

Robert_J wrote:

A może po prostu uczciwie rozliczać się z państwem?

Wierzysz w to co piszesz?

Zaczynasz wycieczkę w temacie "uczciwości państwa" ;-).

Nie, odnoszę się do Twojej tezy, jakoby stawka godzinowa w rodzaju 250 zł
w ASO wynikała z płaconych podatków.

Nie, to wynika m.in. z tego, że aby zostać dilerem i ASO trzeba spełnić wymagania i mieć odpowiednie pomieszczenie na X stanowisk a także zaplecze techniczne które kosztuje kupe kasy, trzeba mieć również szkolonych pracowników. Za to można pojechać do pana Zdziśka za rogiem, który nie ma zaplecza, szkoleń (czasem się zdarzy, że ma doświadczenie) tylko drewnianą szopkę i może Ci co najwyżej olej, żarówkę czy klocki wymienić, nie wydrukuje Ci paragonu bo podatków nie płaci, a pozostawienie auta na noc jest zabezpieczone umową na gębę. Gdzie będzie taniej? Z doświadczenia wiem, że jak nie ma się prawdziwego fachowca w pobliżu to dużo taniej wychodzi ASO. Mi prawie zawsze eksperymentowanie z tym "tańszym" serwisem kończyło się nerwami. A jeśli chodzi o to kto bardziej skubie, to miałbym poważne wątpliwości, kto faktycznie daje większe marże na usługi, ASO czy pan Zdzisiu co usługa nic go nie kosztuje a i chętnie ci używkę włoży do auta. Wszystko oparte na moich doświadczeniach, mam nadzieję, że ty masz inne.

Ale fakt, żarówki do aso to bym nie jechał wymieniać, olej tak, no bo gwarancja tego wymaga :) A tak przy okazji, właśnie z powodu wymiany żarówki nie kupiłem Jazza. To powinno być tak zaprojektowane, aby KAŻDY umiał to zrobić bez żadnego kombinowania. W moim obecnym aucie odkręca się plastikową nakrętkę, dociska wajchę i cały reflektor wyskakuje z idealnym dostępem do żarówek, nawet mi to zajmuje mniej niż 7 minut :)

gosmo wrote:

Nie, to wynika m.in. z tego, Âże aby zostaĂŚ dilerem i ASO trzeba speÂłniĂŚ
wymagania i mieĂŚ odpowiednie pomieszczenie na X stanowisk a takÂże
zaplecze techniczne ktĂłre kosztuje kupe kasy, trzeba mieĂŚ rĂłwnieÂż
szkolonych pracownikĂłw. Za to moÂżna pojechaĂŚ do pana ZdziÂśka za rogiem,
ktĂłry nie ma zaplecza, szkoleĂą (...)

Proszę Cię, nie bredź. Można też pojechać do normalnego zakładu który specjalizuje się w danej marce, zrobi równie dobrze, a weźmie 3-4 razy mniej. Trzeba się tylko trochę rozejrzeć.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:

Proszę Cię, nie bredź. Można też pojechać do normalnego zakładu który
specjalizuje się w danej marce, zrobi równie dobrze, a weźmie 3-4 razy
mniej. Trzeba się tylko trochę rozejrzeć.

To się rozejrzyj i zapodaj dobre serwisy Kia w Poznaniu, nie będące ASO.
Jesteś w stanie?

Cavallino wrote:

To się rozejrzyj i zapodaj dobre serwisy Kia w Poznaniu, nie będące ASO.
Jesteś w stanie?

Nie mam Kii i nie jestem z Poznania.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ac3263a$1news.home.net.pl...

Cavallino wrote:

To się rozejrzyj i zapodaj dobre serwisy Kia w Poznaniu, nie będące ASO.
Jesteś w stanie?

Nie mam Kii i nie jestem z Poznania.

ROTFL !!!!
Uważasz że rozejrzenie realizuje się poprzez jeżdżenie autem po mieście?

Mówiłeś że się da, więc zdradź jak.
Jak nie potrafisz to dodaj chociaż że CZASEM się da.

Cavallino wrote:

ROTFL !!!!
Uważasz że rozejrzenie realizuje się poprzez jeżdżenie autem po mieście?

Nie, ale skoro nie mam Kii i nie jestem z Poznania, to serwisy Kii w Poznaniu są mi obojętne... Wejdź na jakieś forum Kii to Ci coś polecą.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ac327f4$1news.home.net.pl...

Cavallino wrote:

ROTFL !!!!
Uważasz że rozejrzenie realizuje się poprzez jeżdżenie autem po mieście?

Nie, ale skoro nie mam Kii i nie jestem z Poznania, to serwisy Kii w
Poznaniu są mi obojętne...

Nie obchodzi mnie czy jest Ci coś obojętne czy nie, tylko czy proszę o dowody na Twoje tezy.

Wejdź na jakieś forum Kii to Ci coś polecą.

A jak nie polecą to odszczekasz?

Cavallino wrote:

Nie obchodzi mnie czy jest Ci coś obojętne czy nie, tylko czy proszę o
dowody na Twoje tezy.

Mam Ci szukać warsztatów? Sam sobie poszukaj albo sponsoruj ASO, jeśli wolisz.

Wejdź na jakieś forum Kii to Ci coś polecą.

A jak nie polecą to odszczekasz?

Jeśli na starcie wyzwiesz ich od "kapeluszy", to pewnie nie polecą...

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ac32c55$1news.home.net.pl...

Cavallino wrote:

Nie obchodzi mnie czy jest Ci coś obojętne czy nie, tylko czy proszę o
dowody na Twoje tezy.

Mam Ci szukać warsztatów?

Akurat nie dla mnie, mnie jeszcze ASO musi naprawiać za friko przez 3 lata minimum.
Skoro twierdzisz że takowe warsztaty istnieją - to poszukaj.

Sam sobie poszukaj

Nie mam takiej potrzeby.
Chciałbym tylko dowodu iż to co mówisz jest prawdą w każdym przypadku.
Albo wycofania się z tezy.

Cavallino wrote:

Chciałbym tylko dowodu iż to co mówisz jest prawdą w każdym przypadku.

Tak, tak, a jak znajdę Ci dla Kii w Poznaniu to każesz mi szukać dla Opla w Gdańsku, dla Seata w Katowicach, dla Taty w Grudziądzu...

Jak lubisz przepłacać to jeździj sobie do ASO. W sumie to już przepłaciłeś kupując nową Kię, więc póki co nie masz wielkiego wyboru.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ac35ad6$1news.home.net.pl...

Cavallino wrote:

Chciałbym tylko dowodu iż to co mówisz jest prawdą w każdym przypadku.

Tak, tak, a jak znajdę Ci dla Kii w Poznaniu

Znajdź, a więcej nie będę Cię zatrudniał.

Cavallino wrote:

Znajdź, a więcej nie będę Cię zatrudniał.

Z całym szacunkiem, ale sam sobie znajdź. A jak nie ma to jeździj do ASO, nikomu nie każę korzystać z alternatywnych serwisów jeśli w danym miejscu takiego po prostu nie ma.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:

nikomu nie każę korzystać z alternatywnych serwisów jeśli w danym miejscu
takiego po prostu nie ma.

No i bardzo dobrze.
Bo wydawało mi się, że coś takiego sugerujesz.
Cieszę się, że jednak jest inaczej i że przyznajesz iż CZASAMI lepiej w alternatywnym serwisie, a CZASAMI nie lepiej.

Cavallino wrote:

No i bardzo dobrze.
Bo wydawało mi się, że coś takiego sugerujesz. Cieszę się, że jednak
jest inaczej i Ĺźe przyznajesz iĹź CZASAMI lepiej w alternatywnym
serwisie, a CZASAMI nie lepiej.

Zwykle jest podobnie, ale znacznie taniej. Dlatego warto się za takim rozejrzeć, ale oczywiście nie wszędzie da się znaleźć dobry alternatywny serwis.

--
cokolwiek

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ac667c0news.home.net.pl...

Cavallino wrote:

No i bardzo dobrze.
Bo wydawało mi się, że coś takiego sugerujesz. Cieszę się, że jednak
jest inaczej i Ĺźe przyznajesz iĹź CZASAMI lepiej w alternatywnym
serwisie, a CZASAMI nie lepiej.

Zwykle jest podobnie, ale znacznie taniej.

Zwykle w dużym mieście i popularnej marce - i owszem.
W innych przypadkach - rzadko.

Dlatego warto się za takim
rozejrzeć, ale oczywiście nie wszędzie da się znaleźć dobry alternatywny
serwis.

I pod tym mogę podpisać.

Można też pojechać do normalnego zakładu który
specjalizuje się w danej marce, zrobi równie dobrze, a weźmie 3-4 razy
mniej. Trzeba się tylko trochę rozejrzeć.

Wszystko prawda, ale zauważ że Moon nie rozejrzał się, a teraz przelewa swoje nieszczęśliwe żale na grupę ;-).

On 30 Sep 2009 11:14:32 +0200, to <to@abc.xyz> wrote:

Proszę Cię, nie bredź. Można też pojechać do normalnego zakładu który specjalizuje się w danej marce, zrobi równie dobrze, a weźmie 3-4 razy mniej. Trzeba się tylko trochę rozejrzeć.

Proszę cię... Gdzie się płaci 3-4 razy mniej?
Ja robiłem jakiś czas temu dość sporą naprawę Mastera (wymiana
wysprzęglika, sprzęgła i okolic). ASO - 2290 brutto do zrobienia "na
jutro". Ta sama naprawa (wg. wyceny, którą otzrymałem w ASO) w dwóch
warsztatch, specjalizujących się we francuzach, kosztowała od 2000 do
2150 zł. I to "na za trzy dni". Zgadnij gdzie to zrobiłem?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu wrote:

Proszę cię... Gdzie się płaci 3-4 razy mniej?

UrsynCar vs. ABSCAR, mowa oczywiście o Fordzie. Renault nie mam więc nie wiem.

Ja robiłem jakiś czas temu
dość sporą naprawę Mastera (wymiana wysprzęglika, sprzęgła i okolic).
ASO - 2290 brutto do zrobienia "na jutro". Ta sama naprawa (wg. wyceny,
którą otzrymałem w ASO) w dwóch warsztatch, specjalizujących się we
francuzach, kosztowała od 2000 do 2150 zł. I to "na za trzy dni".
Zgadnij gdzie to zrobiłem?

2000 zł za samą robociznę? Chyba raczej nie, co? Same części oczywiście nie będą 3x tańsze, to oczywiste.

--
cokolwiek

On 30 Sep 2009 22:49:16 +0200, to <to@abc.xyz> wrote:

2000 zł za samą robociznę? Chyba raczej nie, co? Same części oczywiście nie będą 3x tańsze, to oczywiste.

To jest koszt robocizny + części.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu wrote:

2000 zł za samą robociznę? Chyba raczej nie, co? Same części oczywiście
nie będą 3x tańsze, to oczywiste.

To jest koszt robocizny + części.

Przy takim założeniu nigdy nie będzie 3-4 razy taniej, mówiłem o samej robociźnie. Ale nawet oryginalne części poza ASO można dostać nieco taniej.

Ostatnio wymieniałem np. zamek w drzwiach, wyszło 2x taniej niż w ASO licząc wszystko czyli i robociznę i części.

--
cokolwiek

On 30 Sep 2009 22:49:16 +0200, to <to@abc.xyz> wrote:

UrsynCar vs. ABSCAR, mowa oczywiście o Fordzie. Renault nie mam więc nie wiem.

Nie wymawiaj przy mnie słowa "UrsynCar", wystarczy że codziennie widzę
ich budynek ;)) Mechanicy w tym ASO to przypadkowa zbieranina jakichś
trójkowych uczniów zawodówki samochodowej. Oni nawet kół nie potrafią
porządnie dokręcić. A Ci co auta do serwisu przyjmują to chyba powinni
bajki pisać , taki mają dryg do zmyślania.
Z ABSCAR nie miałem styczności, Forda serwisowałem w AutoWaś. Ceny
robocizny mieli dość przystępne, części też. Ale 3-4 razy taniej toto
nie było.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

jerzu wrote:

Nie wymawiaj przy mnie słowa "UrsynCar", wystarczy że codziennie widzę
ich budynek ;))

O którym UrsynCar mówisz? Bo są dwa, jeden na Ursynowie, drugi w Piasecznie. W tym na Ursynowie mają stawkę właśnie ok. 250 zł ABSCAR ma 70 zł.

Mechanicy w tym ASO to przypadkowa zbieranina jakichś
trójkowych uczniów zawodówki samochodowej. Oni nawet kół nie potrafią
porządnie dokręcić. A Ci co auta do serwisu przyjmują to chyba powinni
bajki pisać , taki mają dryg do zmyślania.

Mi połamali airbox (oczywiście się nie przyznali) i źle ustawili xenony.

--
cokolwiek

On 30 Sep 2009 23:17:42 +0200, to <to@abc.xyz> wrote:

O którym UrsynCar mówisz? Bo są dwa, jeden na Ursynowie, drugi w Piasecznie. W tym na Ursynowie mają stawkę właśnie ok. 250 zł ABSCAR ma 70 zł.

Jak miałem Forda to tego w Piasecznie nie było jeszcze. A ten na
Ursynowie to prawie widzę z okna ;-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

On 28 Wrz, 19:39, "Moon" <muni...@yahoo.com> wrote:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)

i z czego tu się cieszyć ?
znam przypadki, gdy ludzie wzywają serwis do wymiany baterii w pilocie
TV,
ludzie mają różne hobby, jedni lubią robić sami inni lubią patrzeć

PS
jakie to auto ?

Moon wydusił z siebie te słowy:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on
liczy? Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

a tak konkretnie - to dlaczego nie wymieniles tej żarówki sam?


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9s9m1$4g1$1inews.gazeta.pl...

Moon wydusił z siebie te słowy:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on
liczy? Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

a tak konkretnie - to dlaczego nie wymieniles tej żarówki sam?

Jak szykałem sobie auta honda odpadła po tym jak facet mi pokazał jak się wymienia żarówkę od strony koła. Dodam, że trzeba auto podnieść na lewarku, aby można było włożyć rękę między błotnik i koło :/

gosmo wydusił z siebie te słowy:

a tak konkretnie - to dlaczego nie wymieniles tej żarówki sam?

Jak szykałem sobie auta honda odpadła po tym jak facet mi pokazał jak
się wymienia żarówkę od strony koła. Dodam, że trzeba auto podnieść
na lewarku, aby można było włożyć rękę między błotnik i koło :/

a w megane musisz zdjąć zderzak.

Jak wszytsko wiem .. ale skoro napisal, ze wymiana trwała 7 min .. to chyba nie oznacza to wielkiego problemu.
Stąd moje pytanie


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9sel1$n77$1inews.gazeta.pl...

gosmo wydusił z siebie te słowy:

a tak konkretnie - to dlaczego nie wymieniles tej żarówki sam?

Jak szykałem sobie auta honda odpadła po tym jak facet mi pokazał jak
się wymienia żarówkę od strony koła. Dodam, że trzeba auto podnieść
na lewarku, aby można było włożyć rękę między błotnik i koło :/

a w megane musisz zdjąć zderzak.
Jak wszytsko wiem .. ale skoro napisal, ze wymiana trwała 7 min .. to
chyba  nie oznacza to wielkiego problemu.
Stąd moje pytanie

7 min. to osobie, która wie jak i robiła to setki razy, osobie która tego nigdy nie robiła może zająć godzinę i może dlatego tyle to kosztowało :)

gosmo pisze:

7 min. to osobie, która wie jak i robiła to setki razy, osobie która tego nigdy nie robiła może zająć godzinę i może dlatego tyle to kosztowało :)

I ma odpowiednie narzędzia.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Grejon wydusił z siebie te słowy:

gosmo pisze:

7 min. to osobie, która wie jak i robiła to setki razy, osobie która
tego nigdy nie robiła może zająć godzinę i może dlatego tyle to
kosztowało :)

I ma odpowiednie narzędzia.

i w zasadzie do tego zmierzam

Albo moon jest leniwy w chuj i wtedy musi sie liczyc z tym, ze trzeba zapłacic, albo nie ma narzędzi i wiedzy odpowiedniej do wymiany tej konkretnej żarówki i wtedy musi liczyć sie z tym, ze trzeba zapłacic.

Niestety - czas, wiedza i narzędzia są w cenie. Inaczej nie potrzebowalibysmy specjalistów.
Głupota/lenistwo nie jest w cenie ... ale żeby ja hodować .. trzeba liczyć sie z kosztami...

voila


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Kuba (aka cita) wrote:

Moon wydusił z siebie te słowy:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on
liczy? Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

a tak konkretnie - to dlaczego nie wymieniles tej żarówki sam?

bo wracałem z pracy i byłem w garniturze.
a może - bo mi się nie chciało?
co to ma do rzeczy, ludzie?
albo samemu, albo dać się oszukiwać???

Moon

Moon wydusił z siebie te słowy:

bo wracałem z pracy i byłem w garniturze.
a może - bo mi się nie chciało?
co to ma do rzeczy, ludzie?
albo samemu, albo dać się oszukiwać???

ano ma wiele do rzeczy.

Ja w życiu nie wpadłbym na to, zeby do ASO pojechać wymienić zarówke.. bo wiem ile liczą sobie czasem za samą żarówke, a co dopiero za usługe.

Jak już byles taki lśniący i czysty, trzeba bylo podjechac do dowolnego innego warsztatu niż ASO, wszak wszem i wobec wiadomo, ze ceny u nich są zwykle bardzo inne niż gdzie indziej.

Jedziesz do ASO licz sie z trzeba rzeczami:
1. zapłacisz więcej niż gdzies indziej\
2. wbrew pozorom nie mozesz być pewnym fachowości wykonanej usługi oraz oryginalności użytych częsci (a czasem i ich nowości)
3. jak coś pójdzie nie tak - to nie bedziesz miał do kogo sie zwrócić o opinie, bo zwykle i tak te od ASO są uwazane* za najbardziej wlasciwe

(*) choć wcale takie nie muszą byc. Jednak idąc do innego warsztatu ASO chętnie wyda negatywną opinie, za to jak sami zrobią usługe to zawsze znajdą dziure w całym i nie masz szans na cokolwiek, bo nawet zrzeszeni rzeczoznawcy albo biorą ich strone, albo ich opinie nie są brane pod uwage.

ps. nie, zebym sie z tym wszytskim zgadzał .. ale taka jest rzeczywistość.

--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:24:21 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Jedziesz do ASO licz sie z trzeba rzeczami:
1. zapłacisz więcej niż gdzies indziej\

 A tu akurat sam się zdziwiłem. Przegląd w ASO Pol-Caru w Lesznie był
tańszy niż w zwykłym warsztacie wrocławskim (filtry, olej, rozrząd).

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wydusił z siebie te słowy:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:24:21 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Jedziesz do ASO licz sie z trzeba rzeczami:
1. zapłacisz więcej niż gdzies indziej\

A tu akurat sam się zdziwiłem. Przegląd w ASO Pol-Caru w Lesznie był
tańszy niż w zwykłym warsztacie wrocławskim (filtry, olej, rozrząd).

wyjątki potwioerdzajace regule.
Ja też kila rzeczy kupilem taniej niż gdzie indziej, począwszy od dywaników, ktore na giełdzie kosztują 50 zł, a w ASO 50 zł - tyle, ze są na miejscu.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:34:29 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

wyjątki potwioerdzajace regule.
Ja też kila rzeczy kupilem taniej niż gdzie indziej, począwszy od dywaników, ktore na giełdzie kosztują 50 zł, a w ASO 50 zł - tyle, ze są na miejscu.

 Akurat dywaniki trochę kosztowały... Ale na giełdzie mają szyte z metra i
kiepsko dopasowane, a w ASO są oryginały z ładnymi metalowymi wstawkami z
wytłoczeniami ;-)

 Choć różnica też nie była jakaś powaląjaca. Znacznie bardziej bolą ceny
części, które tylko tam dostaniesz, jak np. czujnik odległości. Btw, może
ktoś ma dojście do takich części do Alfy? :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wydusił z siebie te słowy:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:34:29 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

wyjątki potwioerdzajace regule.
Ja też kila rzeczy kupilem taniej niż gdzie indziej, począwszy od
dywaników, ktore na giełdzie kosztują 50 zł, a w ASO 50 zł - tyle,
ze są na miejscu.

Akurat dywaniki trochę kosztowały... Ale na giełdzie mają szyte z
metra i kiepsko dopasowane, a w ASO są oryginały z ładnymi metalowymi
wstawkami z wytłoczeniami ;-)

zartowałem z dywanikami.
Kiedy potrzebowalem ich wiele, do różnych auto to łatwiej bylo mi zamówić na giełdzie - i w zależności od kogo pewnie kupujesz - jednak nigdy nie mialem problemu z dopasowaniem, kształtem oraz jakością

Choć różnica też nie była jakaś powaląjaca. Znacznie bardziej bolą
ceny części, które tylko tam dostaniesz, jak np. czujnik odległości.
Btw, może ktoś ma dojście do takich części do Alfy? :)

Generalnie spotkałem sie nie raz z cenami w ASO lepszymi niż na giełdzie .. ale to jak mówie - wyjątki. Nie mniej jednak czasem warto pytac.

--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Dnia Tue, 29 Sep 2009 18:53:27 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):

 Btw, może
ktoś ma dojście do takich części do Alfy? :)

Napisałem Ci na prv.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Kuba (aka cita) wrote:

Moon wydusił z siebie te słowy:

>> co to ma do rzeczy, ludzie?

albo samemu, albo dać się oszukiwać???

ano ma wiele do rzeczy.

Ja w życiu nie wpadłbym na to, zeby do ASO pojechać wymienić
zarówke.. bo wiem ile liczą sobie czasem za samą żarówke, a co
dopiero za usługe.

napisałem, że już to robiłem i płaciłem za robociznę 12 zł w Krakowie.
czemu miałem się spodziewać zdzierstwa, co to za pomysł?
a jakby powiedział 1200 zł to co?

moon

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:18:04 +0200, Moon napisał(a):

napisałem, że już to robiłem i płaciłem za robociznę 12 zł w Krakowie.
czemu miałem się spodziewać zdzierstwa, co to za pomysł?
a jakby powiedział 1200 zł to co?

Jak wszystkim czerwonym świnkom marzą Ci się ceny urzędowe? W najbliższym
czasie raczej się nie spodziewaj.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:18:04 +0200, Moon napisał(a):

napisałem, że już to robiłem i płaciłem za robociznę 12 zł w
Krakowie. czemu miałem się spodziewać zdzierstwa, co to za pomysł?
a jakby powiedział 1200 zł to co?

Jak wszystkim czerwonym świnkom marzą Ci się ceny urzędowe? W
najbliższym czasie raczej się nie spodziewaj.

za szansę wymiany poglądów ze mną płacisz 200 zł.
chcesz dane do przelewu? napisz na priv.
a nie podoba ci się?
trzeba było się pytać zanim zacząłeś płodzić debilne posty, młotku.

moon

za szansę wymiany poglądów ze mną płacisz 200 zł.

Wolę wydać na panienkę, chociaż można porozmawiać z kimś nornalnym...

trzeba było się pytać zanim zacząłeś płodzić debilne posty, młotku.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale to Ty zacząłeś ten śmieszny wątek ;-).
Sorry że odpowiedziałem za Przemysława...

Robert_J wrote:

za szansę wymiany poglądów ze mną płacisz 200 zł.

Wolę wydać na panienkę, chociaż można porozmawiać z kimś nornalnym...

trzeba było się pytać zanim zacząłeś płodzić debilne posty, młotku.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale to Ty zacząłeś ten śmieszny wątek ;-).
Sorry że odpowiedziałem za Przemysława...

ty też płacisz 200.
trzeba się było pytać.
wystawię ci teraz fakturę, ok?
co za jemioły

moon

Dnia Wed, 30 Sep 2009 14:48:28 +0200, Robert_J napisał(a):

Nie wiem czy zauważyłeś, ale to Ty zacząłeś ten śmieszny wątek ;-).
Sorry że odpowiedziałem za Przemysława...

Nie ma sprawy. Moon to taki wsiowy kundelek - jak przechodzi się obok, to
fajnie jest przejechać patykiem po płocie, by go zdenerwować i posłuchać
jak ujada. Ale odszczekiwanie mu jest jednak poniżej godności tych, którzy
wiedzą z kim mają doczynienia. Polecam archiwum pl.pregierz. Szczególnie starsze posty, bo stał się
grzeczniutki, odkąd w google w sekundę można znaleźć jego nazwisko,
życiorys, adres, nr telefonu i profil na NK :-)

--
Pozdrawiam,

Przemek

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Wed, 30 Sep 2009 14:48:28 +0200, Robert_J napisał(a):

Nie wiem czy zauważyłeś, ale to Ty zacząłeś ten śmieszny wątek ;-).
Sorry że odpowiedziałem za Przemysława...

Nie ma sprawy. Moon to taki wsiowy kundelek - jak przechodzi się
obok, to fajnie jest przejechać patykiem po płocie, by go zdenerwować
i posłuchać jak ujada. Ale odszczekiwanie mu jest jednak poniżej
godności tych, którzy wiedzą z kim mają doczynienia.
Polecam archiwum pl.pregierz. Szczególnie starsze posty, bo stał się
grzeczniutki, odkąd w google w sekundę można znaleźć jego nazwisko,
życiorys, adres, nr telefonu i profil na NK :-)

a wiesz czemu można znaleźć?
bo mam w dupie takich młotów jak ty i ujadające pieski co dużo pieprzą o kulturze a śmierdzą chamem na kilometr.
i zareczam ci, że jestem ani bardziej, ani mniej grzeczniutki - obraź mnie, to zobaczysz.

moon

Dnia pięknego Wed, 30 Sep 2009 22:30:34 +0200, osobnik zwany Moon
wystukał:

bardziej, ani mniej grzeczniutki - obraĹş mnie, to zobaczysz.

nie strasz bo ci żyłka pęknie, prezesiku z bożej łaski co umie tylko donosić do pracodawców




--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 30 Sep 2009 22:30:34 +0200, osobnik zwany Moon
wystukał:

bardziej, ani mniej grzeczniutki - obraĹş mnie, to zobaczysz.

nie strasz bo ci żyłka pęknie, prezesiku z bożej łaski co umie tylko
donosić do pracodawców

co, wylali twojego koleżkę adasia z roboty?
to świetnie, zasłużył sobie.

moon

bo mam w dupie takich młotów jak ty i ujadające pieski co dużo pieprzą o kulturze a śmierdzą chamem na kilometr.

Jak na razie to Ty rzucasz bluzgami, innych nie zauważam :-)

i zareczam ci, że jestem ani bardziej, ani mniej grzeczniutki - obraź mnie, to zobaczysz.

A jak ja Cię obrażę (choć nie mam zamiaru) to co? Przyjedziesz i zabijesz mnie? Czy naplujesz mi na koszulę?

Robert_J wrote:

bo mam w dupie takich młotów jak ty i ujadające pieski co dużo
pieprzą o kulturze a śmierdzą chamem na kilometr.

Jak na razie to Ty rzucasz bluzgami, innych nie zauważam :-)

dla ciebie chamstwo to "bluzgi", nie?
na łatwiznę idziesz.
eot.

moon

On 2009-10-01, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:

bo mam w dupie takich młotów jak ty i ujadające pieski co dużo pieprzą o kulturze a śmierdzą chamem na kilometr.

Jak na razie to Ty rzucasz bluzgami, innych nie zauważam :-)

Moon posługuje się własną definicją chamstwa, według której zwrócenie
się do kogoś per "Ty chuju" chamstwem nie jest. Taki prawniczyna, co
implikacje odwraca...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2009-10-01, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:

bo mam w dupie takich młotów jak ty i ujadające pieski co dużo
pieprzą o kulturze a śmierdzą chamem na kilometr.

Jak na razie to Ty rzucasz bluzgami, innych nie zauważam :-)

Moon posługuje się własną definicją chamstwa, według której zwrócenie
się do kogoś per "Ty chuju" chamstwem nie jest. Taki prawniczyna, co
implikacje odwraca...

nie prowadź rozważań, których sensu jako ofiara wychowania przez blokowisko nie rozumiesz.
eot.

i nie obrażaj mnie, bo cię zjebię jak psa i będziesz kwiczał idioto o odwrócoenj implikacji IQ

moon

On 2009-10-04, Moon <munip79@yahoo.com> wrote:

Moon posługuje się własną definicją chamstwa, według której zwrócenie
się do kogoś per "Ty chuju" chamstwem nie jest. Taki prawniczyna, co
implikacje odwraca...

nie prowadź rozważań, których sensu jako ofiara wychowania przez blokowisko nie rozumiesz.

Na szczęście nie byłem wychowywany przez towarzystwo z blokowiska.

i nie obrażaj mnie, bo cię zjebię jak psa i będziesz kwiczał idioto o odwrócoenj implikacji IQ

Za cienki w uszach jesteś.

Krzysiek Kiełczewski

Dnia Mon, 5 Oct 2009 00:50:46 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

Moon posługuje się własną definicją chamstwa, według której zwrócenie
się do kogoś per "Ty chuju" chamstwem nie jest. Taki prawniczyna, co
implikacje odwraca...

nie prowadź rozważań, których sensu jako ofiara wychowania przez blokowisko nie rozumiesz.
eot.

i nie obrażaj mnie, bo cię zjebię jak psa i będziesz kwiczał idioto o odwrócoenj implikacji IQ

Panie Dynda, jak Pana nie stać na konsultanta wyjaśniającego Panu tak
skomplikowane pojęcia jak 'implikacja' to bądź Pan łaskaw sie nie
wypowiadać. Udaje sie Panu bowiem wyjśc na większego głupca, niż Pan
rzeczywiście jesteś.
Przyznam, że takowe działanie mnie zdumiewa, gdyz sądziłem, że nie jest to
możliwe, Pan jednak dowodzi raz za razem, że potrafi Pan to uczynić. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Dnia Wed, 30 Sep 2009 22:30:34 +0200, Moon napisał(a):

Panie Piotrze Dynda, prezesie QMC International sp. z o.o. z siedzibą
przy ul. Chocimskiej 27/4 w Krakowie

a wiesz czemu można znaleźć?
bo mam w dupie takich młotów jak ty i ujadające pieski co dużo pieprzą o kulturze a śmierdzą chamem na kilometr.
i zareczam ci, że jestem ani bardziej, ani mniej grzeczniutki - obraź mnie, to zobaczysz.

Dynda, nie dorabiaj ideologii. Mozna znaleźć, bo żeś napisał donos na mnie
do mojego pracodawcy i wówczas wyszło szydło i Twoje dane z worka. A teraz wychodzi, jaki to 'bogaty' jesteś. Parę zeta Cię boli. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9va0b$t0l$1news.interia.pl...

Przemysław Bernat wrote:

Dnia Tue, 29 Sep 2009 22:18:04 +0200, Moon napisał(a):

napisałem, że już to robiłem i płaciłem za robociznę 12 zł w
Krakowie. czemu miałem się spodziewać zdzierstwa, co to za pomysł?
a jakby powiedział 1200 zł to co?

Jak wszystkim czerwonym świnkom marzą Ci się ceny urzędowe? W
najbliższym czasie raczej się nie spodziewaj.

za szansę wymiany poglądów ze mną płacisz 200 zł.
chcesz dane do przelewu? napisz na priv.
a nie podoba ci się?
trzeba było się pytać zanim zacząłeś płodzić debilne posty, młotku.

Moja cena jest 2 razy wieksza od twojej
potrąć sobie a reszte wpłać na pomoc dzieciom :-)

Ja w życiu nie wpadłbym na to, zeby do ASO pojechać wymienić zarówke.. bo wiem ile liczą sobie czasem za samą żarówke, a co dopiero za usługe.

Witam,
Tez tak kiedys myslalem, ale... spalily mi sie postojowe w xsarze, samemu ciezko, zaleca sie zdemontowac zderzak i bez garazu ciezko to samemu wykonac. Zadzwonilem do Norauto 45 za kazda zarowke (sam koszt wymiany). Z ciekawosci zadzwonilem do ASO - zarowki po 5,20PLN za sztuke, wymiana gratis. Wiem ze to zadna zasada ale czasem sie oplaca sprawdzic w ASO. Co do innych warsztatow: w FAS chcieli mi sprzedac jedna H7 za 40PLN.
pzdr
Adam

adam wydusił z siebie te słowy:

Ja w życiu nie wpadłbym na to, zeby do ASO pojechać wymienić
zarówke.. bo wiem ile liczą sobie czasem za samą żarówke, a co
dopiero za usługe.

Witam,
Tez tak kiedys myslalem, ale... spalily mi sie postojowe w xsarze,
samemu ciezko, zaleca sie zdemontowac zderzak i bez garazu ciezko to
samemu wykonac. Zadzwonilem do Norauto 45 za kazda zarowke (sam koszt
wymiany). Z ciekawosci zadzwonilem do ASO - zarowki po 5,20PLN za
sztuke, wymiana gratis. Wiem ze to zadna zasada ale czasem sie oplaca
sprawdzic w ASO. Co do innych warsztatow: w FAS chcieli mi sprzedac
jedna H7 za 40PLN. pzdr
Adam

ale pojechales wtedy do tego ASO czy tylko zadzwoniles?
Bo jesli pojechales .. to fajnie, ale jesli tylko dzwoniles to mocno bym sie nie zdziwil, gdyby ma miejscu nie okazało sie:
- no ja na ta wymiane zaróki
- tak prosze, jaki samochód?
- no xara, tak jak mówilem
- aaaaaa ... _KSAAAARRRAAA_ ... no bo wie pan, tam trzeba zderzak zdjąć i sróbki sie ukręcają ...
- no wie, dlatego do Was przyjechalem
- tak tak, już prosze. Tylko wiem Pan .. to, no tem, to kosztuje 150+VAT \
- ale mówił pan gratis?!?
- no tak, ale  to nie dotyczy xary

;)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

ale pojechales wtedy do tego ASO czy tylko zadzwoniles?
Bo jesli pojechales .. to fajnie, ale jesli tylko dzwoniles to mocno bym sie nie zdziwil, gdyby ma miejscu nie okazało sie:

Zadzwonilem i pojechalem, wymienili tak jak umowilismy sie przez telefon. A serwis to ASO na Al. Krakowskiej w DC.
Pzdr
Adam

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Niezłe, co?

Normalne...

Wyciagneli odpowiednie wnioski, skoro ktos przyjezdza do ASO wymienic zarowke to znaczy, ze mozna z niego tak zedrzec...  Powinienes pocieszyc sie tym, ze teraz bedziesz mogl z czystym sumieniem zaznaczyc w ogloszeniu "serwisowany w ASO" ;)

Picasso

Normalne...
Wyciagneli odpowiednie wnioski, skoro ktos przyjezdza do ASO wymienic zarowke to znaczy, ze mozna z niego tak zedrzec...  Powinienes pocieszyc sie tym, ze teraz bedziesz mogl z czystym sumieniem zaznaczyc w ogloszeniu "serwisowany w ASO" ;)

Normalne to nie jest jest, raczej zgodne z zasadą "masz frajera to go duś". Ale czy tak powinno być to już inna sprawa.
Kiedyś opisywałem przypadek, jak zostałem potraktowany w serwisie Citroena we Francji (od razu dodam że do dziś mile wspominam ten incydent). Kiedy opisałem ten przypadek koledze z serwisu VW to się za brzuch trzymał i skwitował to tylko tak, że u nas taki klient byłby skasowany na maxa i z figurami.
Może miałem szczęście ale z drugiej strony w Polsce na kilka wizyt w autoryzowanych stacjach żadnej nie wspominam równie dobrze.

pzdr

C

Moon pisze:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

moon

jak nie umiesz sam wymienić żarówki to płać i płacz.

"Ilu Moonów potrzeba do wymiany żarówki?" ;)

Wskoczyliscie koledze na plecy, a on tylko nie chcial sobie rąk pobrudzić :)

Swoja droga sam kiedys placilem 5 dych za mniej niz 7 minut pracy, ba, nawet na stanowisko nie wjezdzalem, zona, dziecko w aucie siedzieli i nawet nie odbywalo sie to w ASO

Użytkownik Moon munip79@yahoo.com ...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on
liczy? Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

szkoda, ze tak czesto wymiana zarówki jest taka utrudniona.
Pamietam jak to bylo w starym, poczciwym mercedesie 207D - pol przodu trzeba było rozmontowac.
A juz np. w takiej corsie moglo to zrobic dzinko - takie było proste.
A juz w Toyocie yaris samemu jest mega trudno - tak schowali.

Moon pisze:

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

moon

Parowała mi kiedys przednia szyba.
Podjechałem sobie kiedys do ASO Opla z pytaniem czy mają taki filtr. Pan wyciągnął filterek i przymierzył poprzez włożenie go do miejsca ulokowania filtra. Skoro filtr wszedł to ja stwierdziłem, że może go tam już zostawi.

Poszedłem więc do kasy zapłacic za filtr.
Filtr 35 zł + wymiana 51 zł.
Szczena mi opadła. No ale to chyba była moja wina. Mogłem przeciez powiedzie to prosze mi go teraz ładnie zapakowa, stary zwrócic na miejsce i płace 35 zł za filterem.
Nie pomyślałem.
A swoja drogą ja też jestem sprzedawcą .... ale  tak bym nie potrafił.
Obecnie jestem "na wymianie auta" Biore pod uwage mondeo i vektre. I jakos tak mnie od tej vektry odpycha ta historia z ASO Opla.


Pozdrawiam
Marek

On Thu, 01 Oct 2009 11:34:39 +0200, Zorka <coton@vp.pl> wrote:

Biore pod uwage mondeo i vektre. I jakos tak mnie od tej vektry odpycha ta historia z ASO Opla.

Mam Ci poopowiadać coś o ASO Forda? ;-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Zorka wrote:

Moon pisze:

> Filtr 35 zł + wymiana 51 zł.

Szczena mi opadła. No ale to chyba była moja wina.

Nie, to nie jest twoja wina.
Takie myślenie daje oręż kanciarzom.

moon

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

A nie wiedziałeś wcześniej ile to będzie kosztowało?
Nie dostałeś wstępnego kosztorysu do podpisania?
Ja ile razy wstawiałem samochód do serwisu i nie ważne czy Fiat czy Volvo na wejściu dostawałem do podpisania kwitek o przyjęciu auta i wstępny kosztorys gdzie było w przybliżeniu napisane ile będzie to kosztowało.
Fakt faktem że nigdy nie jechałem z samą żarówką do ASO, a i oduczyłem się wymieniania żarówek w ASO jak za wymianę tylnej pozycyjnej w Grande Punto skasowali ~45 zł i od tego czasu sam wymieniam bo jakoś często lubią się spalić może dlatego pozycyjne są podwójne ;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'97/98 VW Vento chyba grantowy? WND **977
'70 VW 1200 wersja Puzzle '88 W124 300CE :D
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Mlody wrote:

Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości
news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...

Dzisiaj, za 7 minut "pracy" - wymiana żarówki H7 - zapłaciłem 92 zł:)
W tym 48 zł robocizny, tzw. 4 jednostki co równa się godzinie.
Niezłe, co?
Najgorsza w tym jest ta głupia ściema pracownika warsztatu, na co on
liczy?
Potem będzie jęczał, że premii nie ma...

A nie wiedziałeś wcześniej ile to będzie kosztowało?

pisałem już 3 razy - za to samo w Krakowie i w Poznaniu liczyli 1/4 robocizny.

Nie dostałeś wstępnego kosztorysu do podpisania?

nie - nie dostałem. wstępny kosztorys na wymianę żarówki... to brzmi dumnie!

jak za wymianę tylnej

pozycyjnej w Grande Punto skasowali ~45 zł

No to tanio się obeszli! :)

moon