Data: 2009-09-29 09:08:13 | |
Autor: P_ablo | |
rekord sciemy u dealera:) | |
Użytkownik "Moon" <munip79@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h9qr3c$c48$1news.interia.pl...
Normalne... Wyciagneli odpowiednie wnioski, skoro ktos przyjezdza do ASO wymienic zarowke to znaczy, ze mozna z niego tak zedrzec... Powinienes pocieszyc sie tym, ze teraz bedziesz mogl z czystym sumieniem zaznaczyc w ogloszeniu "serwisowany w ASO" ;) Picasso |
|
Data: 2009-09-29 09:24:10 | |
Autor: CeSaR | |
rekord sciemy u dealera:) | |
Normalne... Normalne to nie jest jest, raczej zgodne z zasadą "masz frajera to go duś". Ale czy tak powinno być to już inna sprawa. Kiedyś opisywałem przypadek, jak zostałem potraktowany w serwisie Citroena we Francji (od razu dodam że do dziś mile wspominam ten incydent). Kiedy opisałem ten przypadek koledze z serwisu VW to się za brzuch trzymał i skwitował to tylko tak, że u nas taki klient byłby skasowany na maxa i z figurami. Może miałem szczęście ale z drugiej strony w Polsce na kilka wizyt w autoryzowanych stacjach żadnej nie wspominam równie dobrze. pzdr C |
|