Użytkownik "tomek" <asteroid@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h2ao1h$2jef$1omega.artcom.pl...

proszę o odpowiedź bardziej doświadczonych inwestorów:
jak się ma oprocentowanie/rentowność amerykańskich papierów skarbowych w sytuacji gdy FED zacznie podnosić stopy procentowe?
czy warto inwestować w fundusze obligacji dolarowych zakładając powrót FED na ścieżkę podnoszenia stóp procentowych (np. TFI UniDolar) ?

niewiem ale na stronie głównej onet-u piszą "Kupuj obligacje! Teraz!"
http://biznes.onet.pl/0,1999309,wiadomosci.html

tłumacząc na polski - jeśli jakieś masz szybko się ich podbądź ;-)

a prosze mi wytlumaczyc dlaczego jak rosnie rentownosc czyli cena
obligacji spada to fund zarabia ?
http://stooq.pl/q/?s=piod.tfi&d=20090626&c=3y&t=l&a=lg&r=10us

a prosze mi wytlumaczyc dlaczego jak rosnie rentownosc czyli cena
obligacji spada to fundusz zarabia ?

taka korelacje przedstawia ponizszy wykres
http://stooq.pl/q/?s=piod.tfi&d=20090626&c=3y&t=l&a=lg&r=10us

dopowiem tylko ze ten fundusz w 83 procentach inwestuje w obligacje i
inne papiery dluzne w usa.
czy ja dobrze rozumiem wykres ktory przedstawilem ? czy rzeczywiscie
wynika z niego, ze jak spadala rentownosc czyli rosla cena obligacji
to fundusz tracil ?

a prosze mi wytlumaczyc dlaczego jak rosnie rentownosc czyli cena
obligacji spada to fundusz zarabia ?

Widze ze poziom grupy coraz wyzszy. Juz nawet ludzie z podstawowki tu pisuja...

Ehh, fundusz o ktorym piszesz jest wyceniany w PLN a obligacje do ktorych porownujesz w USD.
Czyli jak dolar szybciej rosnie niz obligacje spadaja to dla 'inwestora' z polski wyglada ze rosnie.

Poza tym fundusz opodatkuje Ci wzrosty na dolarze.
Wiec jest ch*jowym  pomyslem inwestowanie w ten fundusz.
Poprostu kup sobie $ w kantorze i trzymaj w skarpecie.

Odnosnie obligacji. Inwestujemy w nie w zupelnie innej fazie rynku niz teraz.
Dla ulatwienia powiem ze wlasciwa faza bedzie za kilka lat ;)) Oznacza to ze teraz lepiej o nich zapomniec.

On 1 Lip, 10:29, "Madafaka" <a...@a.pl> wrote:

>a prosze mi wytlumaczyc dlaczego jak rosnie rentownosc czyli cena
> obligacji spada to fundusz zarabia ?

Widze ze poziom grupy coraz wyzszy. Juz nawet ludzie z podstawowki tu
pisuja...

Ehh, fundusz o ktorym piszesz jest wyceniany w PLN a obligacje do ktorych
porownujesz w USD.
Czyli jak dolar szybciej rosnie niz obligacje spadaja to dla 'inwestora' z
polski wyglada ze rosnie.

mnie nie interesuje inwestowanie w obligacje, interesuje mnie wycena
tego i innych funduszy
to oczywiste, ze wycena bedzie zalezec w duzej mierze od kursu usdpln,
ale to co napisales jest dalekie od prawdy
zerknijmy na porownanie usdpln-obligacje-fundusz
http://stooq.pl/q/?s=piod.tfi&d=20090629&c=3y&t=l&a=lg&r=usdpln+vs+10us
co widzimy ? ze jak rentownosc leciala na leb na szyje, a dolar pial
sie jak szalony to co robil fundusz ? tracil....

a teraz jeszcze jeden fundusz pioneera http://stooq.pl/q/?s=pio6.tfi&c=mx&t=l&a=lg&b=0
generalnie inwestowanie w niego to tak jakby stale oprocentowanie w
banku i to nie za wysokie, do czasu gdy przychodzi mocna fala spadkowa
na gieldach, bo wtedy nagle ni z gruchy ni z pietruchy pokazuje sie
pokazny spadek

a teraz pytanie do ktorego daze, czy nazwy funduszy(de fakto
produktow) to tylko fikcja ,kasa jest jedna ,a zyski poszczegolnych
funduszy (oczywiscie w ramach jednego banku) sa tworzone wedlug widzi
mi sie tak aby calosciowy bilans sie zgadzal?

On 1 Lip, 12:03, green ludek <greenlu...@gmail.com> wrote:

On 1 Lip, 10:29, "Madafaka" <a...@a.pl> wrote:> >a prosze mi wytlumaczyc dlaczego jak rosnie rentownosc czyli cena
> > obligacji spada to fundusz zarabia ?

> Widze ze poziom grupy coraz wyzszy. Juz nawet ludzie z podstawowki tu
> pisuja...

> Ehh, fundusz o ktorym piszesz jest wyceniany w PLN a obligacje do ktorych
> porownujesz w USD.
> Czyli jak dolar szybciej rosnie niz obligacje spadaja to dla 'inwestora' z
> polski wyglada ze rosnie.

mnie nie interesuje inwestowanie w obligacje, interesuje mnie wycena
tego i innych funduszy
to oczywiste, ze wycena bedzie zalezec w duzej mierze od kursu usdpln,
ale to co napisales jest dalekie od prawdy
zerknijmy na porownanie usdpln-obligacje-funduszhttp://stooq.pl/q/?s=piod.tfi&d=20090629&c=3y&t=l&a=lg&r=usdpln+vs+10us
co widzimy ? ze jak rentownosc leciala na leb na szyje, a dolar pial
sie jak szalony to co robil fundusz ? tracil....

a teraz jeszcze jeden fundusz pioneerahttp://stooq.pl/q/?s=pio6.tfi&c=mx&t=l&a=lg&b=0
generalnie inwestowanie w niego to tak jakby stale oprocentowanie w
banku i to nie za wysokie, do czasu gdy przychodzi mocna fala spadkowa
na gieldach, bo wtedy nagle ni z gruchy ni z pietruchy pokazuje sie
pokazny spadek

a teraz pytanie do ktorego daze, czy nazwy funduszy(de fakto
produktow) to tylko fikcja ,kasa jest jedna ,a zyski poszczegolnych
funduszy (oczywiscie w ramach jednego banku) sa tworzone wedlug widzi
mi sie tak aby calosciowy bilans sie zgadzal?

Wystraczy odwiedzic strone funduszu - czego nie zrobil niestety nasz inwestor.
Tutaj jest wszystko wyjasnione: http://www.pioneer.com.pl/pioneer/arts.podplus

Czyli fundusz 'obligacji' ma 16% akcji w swoim skladzie ;))

Wynika z tego ze porownywanie go do instrumentu 10US mija sie z celem.
Czyli waluta nie ta i instrument nie ten - moze dlatego nie pasuje?

a teraz pytanie do ktorego daze, czy nazwy funduszy(de fakto
produktow) to tylko fikcja

Powyzszy link pokazuje ze tak.

a jeszcze odnosnie fazy to w obligi teoretycznie inwestujemy podczas
late contraction, a niby co teraz mamy ? poczatek bessy ???

Zastanow sie czy ktos rozsadny kupilby papiery oprocentowane na 2% na 10 lat? Albo jeszcze lepiej 30-latki.
Kpisz czy o droge pytasz? No chyba ze ma 'faze' po wypiciu flaszki.

On 1 Lip, 13:46, "Ronnie" <c...@c.pl> wrote:

Wystraczy odwiedzic strone funduszu - czego nie zrobil niestety nasz
inwestor.
Tutaj jest wszystko wyjasnione:http://www.pioneer.com.pl/pioneer/arts.podplus

Czyli fundusz 'obligacji' ma 16% akcji w swoim skladzie ;))

twierdzisz, ze nie odwiedzilem ,a zastanowiles sie moze skad
wiedzialem ze 83% to obligi i inne papiery dluzne o czym wspomnialem
wczesniej ?

uwazasz ze 16% portwela ciagnie go na dno ? come on!

Zastanow sie czy ktos rozsadny kupilby papiery oprocentowane na 2% na 10
lat? Albo jeszcze lepiej 30-latki.
Kpisz czy o droge pytasz? No chyba ze ma 'faze' po wypiciu flaszki.

napisalem ,ze teoretycznie, http://bigpicture.typepad.com/.shared/image.html?/photos/uncategorized/econ_cycle.jpg

> uwazasz ze 16% portwela ciagnie go na dno ? come on!

Matematyka nie jest Twoja mocna strona...

kazde 100$ - alokowane nastepujaco: 83$ obligacje, 16$ akcje
I teraz obligacje rosna +1% a akcje spadaja -70%. Co mamy? 83$ rosnie -> 84$, a 16$ spada do 5$.
Kocnowy rezultat 84$ + 5$=89$ czyli spadek o 11% na calosci a to rzekomo fundusz obligacyjny.

Wychodzi na to zeby z czymkolwiek porownac ten fundusz nalezy uwzglednic 3 zmienne:
kurs usdpln, obligacje amerykanskie i akcje amerykanskie w odpowiedniej proporcji.
Pytanie jeszcze jakie ma obligacje w portfelu (stale/zmienne oprocentowanie)
no i jakie akcje (blu-cipy czy bardziej smieciowe) - ale to tylko 'zarzadzajacy managier' wie.

Z mojej strony EOT

Odnosnie obligacji. Inwestujemy w nie w zupelnie innej fazie rynku niz
teraz.
Dla ulatwienia powiem ze wlasciwa faza bedzie za kilka lat ;)) Oznacza to ze
teraz lepiej o nich zapomniec.

a jeszcze odnosnie fazy to w obligi teoretycznie inwestujemy podczas
late contraction, a niby co teraz mamy ? poczatek bessy ???
ale jak juz wspomnialem nie interesuje mnie inwestowanie w obligi,
przyczepilem sie tylko pod temat.