Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   "reset" zasilacza ;-)

"reset" zasilacza ;-)

Data: 2011-02-15 09:37:11
Autor: daro
"reset" zasilacza ;-)
Witam, chyba kończy mi się zasilacz chieftec - objawy są takie że jakoś od roku zaczął lekko piszczeć ale wszystko było ok. Obecnie żeby załączyć kompa muszę odpiąć wtyczkę 220V, odczekać aż przestanie piszczeć (ok 10 sek) i podłączyć - dopiero wtedy komputer wystartuje. Teraz pytanie - czy ten zasilacz jest do uratowania? (nie wiem, wymiana kondensatorów?)
--
d.

Data: 2011-02-15 13:33:44
Autor: Adam
"reset" zasilacza ;-)
W dniu 2011-02-15 09:37, daro pisze:
Witam, chyba kończy mi się zasilacz chieftec - objawy są takie że jakoś
od roku zaczął lekko piszczeć ale wszystko było ok. Obecnie żeby
załączyć kompa muszę odpiąć wtyczkę 220V, odczekać aż przestanie
piszczeć (ok 10 sek) i podłączyć - dopiero wtedy komputer wystartuje.
Teraz pytanie - czy ten zasilacz jest do uratowania? (nie wiem, wymiana
kondensatorów?)

Uszkodzenie lub nie trzymanie parametrów przetwornicy? Może też piszczeć jakiś dławik, ale to skutek a nie przyczyna.
Tak, jak piszesz, może to być związane z wysychaniem elektrolitów.

Jeśli rzeczywiście chce/opłaca Ci się naprawiać, to zapytaj jeszcze na grupie pl.misc.elektronika.

Może czas na wymianę zasilacza?


--
Pozdrawiam.

Adam.

Data: 2011-02-15 13:32:05
Autor: daro
"reset" zasilacza ;-)
Adam pisze:

Jeśli rzeczywiście chce/opłaca Ci się naprawiać, to zapytaj jeszcze na grupie pl.misc.elektronika.

Może czas na wymianę zasilacza?

Witam, na pewno czas, ale może małym kosztem uda się go uratować. Nic, rozkręcę i pooglądam go w środku.
--
d.

Data: 2011-02-15 14:05:31
Autor: Adam
"reset" zasilacza ;-)
W dniu 2011-02-15 13:32, daro pisze:
Adam pisze:

Jeśli rzeczywiście chce/opłaca Ci się naprawiać, to zapytaj jeszcze na
grupie pl.misc.elektronika.

Może czas na wymianę zasilacza?

Witam, na pewno czas, ale może małym kosztem uda się go uratować. Nic,
rozkręcę i pooglądam go w środku.

Pamiętaj tylko, że tego typu zasilaczy impulsowych nie należy włączać bez obciążenia. Jeśli będziesz go testował, daj mu przynajmniej jakiś stary HDD lub CD.

--
Pozdrawiam.

Adam.

Data: 2011-02-16 11:19:13
Autor: Radosław Sokół
"reset" zasilacza ;-)
W dniu 15.02.2011 09:37, daro pisze:
Witam, chyba kończy mi się zasilacz chieftec - objawy są takie że jakoś od roku zaczął lekko piszczeć ale wszystko było ok. Obecnie żeby załączyć kompa muszę odpiąć wtyczkę 220V, odczekać aż
przestanie piszczeć (ok 10 sek) i podłączyć - dopiero wtedy komputer wystartuje. Teraz pytanie - czy ten zasilacz jest do uratowania? (nie wiem, wymiana kondensatorów?)

Przede wszystkim otwórz go, wyczyść i oglądnij. Faktycznie
w takich przypadkach bardzo często przyczyną okazują się
napuchnięte lub wyschnięte kondensatory elektrolityczne i
ich wymiana pozwala odratować zasilacz. Miałem dokładnie
coś takiego z Chieftecem 360 W -- po przelutowaniu jednego
kondensatora w bloku zasilania +5 Vsb (odpowiedzialnym za
napięcia zasilające płytę w stanie "wyłączenia") zasilacz
działa idealnie aż do dzisiaj.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

"reset" zasilacza ;-)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona