Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   rewolucja w smartfonach...

rewolucja w smartfonach...

Data: 2013-12-12 21:02:25
Autor: Arivald
rewolucja w smartfonach...
W dniu 2013-12-12 18:25, Mr. Misio pisze:
...jeszcze nie teraz, ale moze jakis producent przeczyta...

pomysl nr 1 jest taki:

mozesz kupic smartfon bez OSu i zainstalowac taki OS jaki lubisz!

No co?
Z PC i laptopami da sie tak, a sa rownie zaawansowane technologicznie...



Pomysl nr 2:

mozesz kupic smartfon bez OSu i zainstalowac taki OS jaki lubisz!



robie kros bez futa na fantastyka, bo tak jakos czuje... ;)


Możesz kupić smartfon s OS, i zainstalować jaki OS lubisz ;-)
Zakładając że lubisz Androida, lub inny Linuxo-pochodny system ;-)

Oczywiście jak nie ma gotowca (jak Cyanogen), to sporo wiedzy będzie to wymagać, nie ma lekko. Wiedzy i driverów do sprzętu.


Z PC i laptopami da się, ale tylko dlatego że pochodzą od wspólnego przodka PC XT, poprzez kolejne standardy (AT, PS2, itd), plus standaryzacja wymagana prze Microsoft.
A i tak używane są biblioteki abstrakcji sprzętu (HAL, DirectX, czy nawet Linux), dostarczające w miarę zunifikowane API dla programów.

--
Arivald

Data: 2013-12-13 00:48:01
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
rewolucja w smartfonach...

"Arivald" l8d4qf$p42$1@news.dialog.net.pl

Z PC i laptopami da się, ale tylko dlatego że pochodzą od wspólnego przodka PC XT, poprzez kolejne standardy (AT, PS2, itd), plus standaryzacja wymagana prze Microsoft.

IMO ,,standaryzacja'' ta była deptaniem konkurencji,
zatem raczej nie pomagała, ale wręcz przeszkadzała.

Przykładowo -- producenci nagrywarek CDVDRW wspierali
pracę programistów oferujących za darmo światu programy
nagrywające czy weryfikujące nagrania.


Podobnie mogą czynić producenci smartfonów, dzięki czemu
na rynku mogą pojawić się OSy pisane przez zapaleńców
wspieranych przez producentów. Producenci by po prostu
przekazywali zapaleńcom dokumentację nowych smartfonów
i sypaliby nieco zachętą ;) a zapaleńcy by pisali OSy
oraz dbaliby o to, aby nabywcy nie mieli problemów
z instalacją (raczej jednoznacznie prymitywną) czy
obsługą ogólną...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-12-13 01:37:03
Autor: Mr. Misio
rewolucja w smartfonach...
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

Podobnie mogą czynić producenci smartfonów, dzięki czemu
na rynku mogą pojawić się OSy pisane przez zapaleńców
wspieranych przez producentów. Producenci by po prostu
przekazywali zapaleńcom dokumentację nowych smartfonów
i sypaliby nieco zachętą ;) a zapaleńcy by pisali OSy
oraz dbaliby o to, aby nabywcy nie mieli problemów
z instalacją (raczej jednoznacznie prymitywną) czy
obsługą ogólną...

I byloby "normalnie" tzn. teraz na dowolnym laptopie moge wybrac jaki os zainstaluje, czy windowsa czy jednego z fefdziesienciu linuksow...

I to raczej niekoniecznie produkcji "zapalencow" tylko calkiem powaznie podchodzacych do tematu firm - np. taki RHEL czy inny linuks klasy enterprise.

Data: 2013-12-13 01:53:23
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
rewolucja w smartfonach...

"Mr. Misio" l8dkrh$gl5$1@node2.news.atman.pl

Podobnie mogą czynić producenci smartfonów, dzięki czemu
na rynku mogą pojawić się OSy pisane przez zapaleńców
wspieranych przez producentów. Producenci by po prostu
przekazywali zapaleńcom dokumentację nowych smartfonów
i sypaliby nieco zachętą ;) a zapaleńcy by pisali OSy
oraz dbaliby o to, aby nabywcy nie mieli problemów
z instalacją (raczej jednoznacznie prymitywną) czy
obsługą ogólną...

I byloby "normalnie" tzn. teraz na dowolnym laptopie moge
wybrac jaki os zainstaluje, czy windowsa czy jednego
z fefdziesienciu linuksow...

I to raczej niekoniecznie produkcji "zapalencow" tylko
calkiem powaznie podchodzacych do tematu firm - np. taki
RHEL czy inny linuks klasy enterprise.

W ostateczności smartfon mógłby mieć coś na sobie w chwili
kupna, ale z możliwością łatwego wgrania czegokolwiek innego.

Na WWW byłyby stosowny plik z OSem, który należałoby ściągnąć
(poprzez proste kliknięcie) i wgrać (być może jakimś stosownym
programem, jednocześnie preparującym kartę) na karty mikroSD,
która by przejęła na chwilę kontrolę nad smartfonem, ładując
na smartfon ściągnięty OS i zamieniając kartę na niebootowalną...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-12-13 01:59:03
Autor: Mr. Misio
rewolucja w smartfonach...
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

"Mr. Misio" l8dkrh$gl5$1@node2.news.atman.pl

Podobnie mogą czynić producenci smartfonów, dzięki czemu
na rynku mogą pojawić się OSy pisane przez zapaleńców
wspieranych przez producentów. Producenci by po prostu
przekazywali zapaleńcom dokumentację nowych smartfonów
i sypaliby nieco zachętą ;) a zapaleńcy by pisali OSy
oraz dbaliby o to, aby nabywcy nie mieli problemów
z instalacją (raczej jednoznacznie prymitywną) czy
obsługą ogólną...

I byloby "normalnie" tzn. teraz na dowolnym laptopie moge
wybrac jaki os zainstaluje, czy windowsa czy jednego
z fefdziesienciu linuksow...

I to raczej niekoniecznie produkcji "zapalencow" tylko
calkiem powaznie podchodzacych do tematu firm - np. taki
RHEL czy inny linuks klasy enterprise.

W ostateczności smartfon mógłby mieć coś na sobie w chwili
kupna, ale z możliwością łatwego wgrania czegokolwiek innego.

No tak jak obecnie lap/pc z wgranym oemem.

Na WWW byłyby stosowny plik z OSem, który należałoby ściągnąć
(poprzez proste kliknięcie) i wgrać (być może jakimś stosownym
programem, jednocześnie preparującym kartę) na karty mikroSD,
która by przejęła na chwilę kontrolę nad smartfonem, ładując
na smartfon ściągnięty OS i zamieniając kartę na niebootowalną...

ale po co kombinacje, po prostu plik ISO wgrany na karte SD, nazwany autorun-install-android.iso

i bios czy inny wynalazek pytajacy, z czego zbootowac i pozwalajacy wybrac z ktorego iso (moze byc .bin)

przeciez wszystkie rozwiazania sa juz od dawna

skoro smartfon/tablet to obecnie 4-rdzeniowe komputery z dyskami ssd - to nie widze zadnych problemow :)

Data: 2013-12-13 04:23:57
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
rewolucja w smartfonach...

"Mr. Misio" l8dm4p$i6a$1@node2.news.atman.pl

No tak jak obecnie lap/pc z wgranym oemem.

Ale te obecnie wgrane czasami kosztują.

Na WWW byłyby stosowny plik z OSem, który należałoby ściągnąć
(poprzez proste kliknięcie) i wgrać (być może jakimś stosownym
programem, jednocześnie preparującym kartę) na karty mikroSD,
która by przejęła na chwilę kontrolę nad smartfonem, ładując
na smartfon ściągnięty OS i zamieniając kartę na niebootowalną...

ale po co kombinacje, po prostu plik ISO wgrany na karte SD, nazwany autorun-install-android.iso

i bios czy inny wynalazek pytajacy, z czego zbootowac i pozwalajacy wybrac z ktorego iso (moze byc .bin)

przeciez wszystkie rozwiazania sa juz od dawna

skoro smartfon/tablet to obecnie 4-rdzeniowe komputery z dyskami ssd - to nie widze zadnych problemow :)

Więc podaj mi stronę WWW, za którą ktoś (producenci
telefonów czy Google) odpowiada, na której są takie pliki.

Na razie raczej tyko na stronie producenta można znaleźć gotowe updaty.
(z masą badziewia typu angry bird)

Fajnie ;) też wygląda updejtowanie Monstera...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-12-13 05:14:51
Autor: Mr. Misio
rewolucja w smartfonach...
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

"Mr. Misio" l8dm4p$i6a$1@node2.news.atman.pl

No tak jak obecnie lap/pc z wgranym oemem.

Ale te obecnie wgrane czasami kosztują.

Czasem tak, ale czasem lap z oemem jest tanszy niz ten sam no-OS.

Dziwnie. Ale jak szukalem kiedys lapa no-OS to... kupilem z winoemem, byl tanszy o 200 :]

Widac te no-OS byly dla "bardziej specjalistow" taki specjalistyczny sprzet, a wiadomo, to kosztuje :D


Na WWW byłyby stosowny plik z OSem, który należałoby ściągnąć
(poprzez proste kliknięcie) i wgrać (być może jakimś stosownym
programem, jednocześnie preparującym kartę) na karty mikroSD,
która by przejęła na chwilę kontrolę nad smartfonem, ładując
na smartfon ściągnięty OS i zamieniając kartę na niebootowalną...

ale po co kombinacje, po prostu plik ISO wgrany na karte SD, nazwany
autorun-install-android.iso

i bios czy inny wynalazek pytajacy, z czego zbootowac i pozwalajacy
wybrac z ktorego iso (moze byc .bin)

przeciez wszystkie rozwiazania sa juz od dawna

skoro smartfon/tablet to obecnie 4-rdzeniowe komputery z dyskami ssd -
to nie widze zadnych problemow :)

Więc podaj mi stronę WWW, za którą ktoś (producenci
telefonów czy Google) odpowiada, na której są takie pliki.

Ale o tym byl moj pomysl na rewolucje - ze jak bedzie to, czego nie ma to bedzie rewolucja w smartfonach.


Na razie raczej tyko na stronie producenta można znaleźć gotowe updaty.
(z masą badziewia typu angry bird)

Fajnie ;) też wygląda updejtowanie Monstera...


Nie wiem, nie rajcuja mnie takie zabawy. Nie rajcuje mnie, ze nie mam hasla roota wraz z urzadzeniem i ze wlasciwie nie mam kontroli nad tym co to urzadzenie robi i kiedy.

Data: 2013-12-13 10:46:54
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
rewolucja w smartfonach...

"Mr. Misio" l8e1jm$rs8$1@node2.news.atman.pl

Dziwnie. Ale jak szukalem kiedys lapa no-OS to... kupilem z winoemem, byl tanszy o 200 :]

Widac te no-OS byly dla "bardziej specjalistow" taki specjalistyczny sprzet, a wiadomo, to kosztuje :D

Bywa. Jak ze stacjonarnymi nagrywarkami do TV -- bez napędu
optycznego (czyli z samym dyskiem twardym) były droższe od
podobnych, ale z napędem optycznym.


Więc podaj mi stronę WWW, za którą ktoś (producenci
telefonów czy Google) odpowiada, na której są takie pliki.

Ale o tym byl moj pomysl na rewolucje - ze jak bedzie to, czego nie ma to bedzie rewolucja w smartfonach.

No właśnie.

Na razie raczej tyko na stronie producenta można znaleźć gotowe updaty.
(z masą badziewia typu angry bird)

Przeciętne rootowanie to drobiazg przy tym apgrejdzie.


Ponieważ nadal nie doszedłem do porozumienia z Electro.pl
w sprawie wymiany uszkodzonego smartfonu, nie zabawiłem
się w ten apgrejd. Może postawię tutaj opis... ;)


Electro.pl twierdzi, że moja opinia (przesłana przeze mnie do Opineo)
jest krzywdząca, gdyż nie jest prawdą, jakoby sklep zwodził mnie
możliwością wymiany telefonu w sklepie -- ale do tej pory nie
zaproponował mi wymiany, choć wie o tym, że na niej mi zależy.


Mam też duże obawy co do tych apgrejdów -- od września Pentagram
postawił już co najmniej 3 apgrejdy na swoich stronach WWW.
Zapewne nie bez powodu -- nowe wersje zapewne zawierają
jakieś krytyczne błędy.



Fajnie ;) też wygląda updejtowanie Monstera...

Nie wiem, nie rajcuja mnie takie zabawy. Nie rajcuje mnie, ze nie mam hasla roota wraz z urzadzeniem i ze wlasciwie nie mam kontroli nad tym co to urzadzenie robi i kiedy.

To dla Twego dobra -- żebyś przypadkiem nie skasował strategicznie waznych
aplikacji typu Angry Birds....

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-12-13 07:08:42
Autor: Arivald
rewolucja w smartfonach...
W dniu 2013-12-13 04:23, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Mr. Misio" l8dm4p$i6a$1@node2.news.atman.pl

No tak jak obecnie lap/pc z wgranym oemem.

Ale te obecnie wgrane czasami kosztują.

Na WWW byłyby stosowny plik z OSem, który należałoby ściągnąć
(poprzez proste kliknięcie) i wgrać (być może jakimś stosownym
programem, jednocześnie preparującym kartę) na karty mikroSD,
która by przejęła na chwilę kontrolę nad smartfonem, ładując
na smartfon ściągnięty OS i zamieniając kartę na niebootowalną...

ale po co kombinacje, po prostu plik ISO wgrany na karte SD, nazwany
autorun-install-android.iso

i bios czy inny wynalazek pytajacy, z czego zbootowac i pozwalajacy
wybrac z ktorego iso (moze byc .bin)

przeciez wszystkie rozwiazania sa juz od dawna

skoro smartfon/tablet to obecnie 4-rdzeniowe komputery z dyskami ssd -
to nie widze zadnych problemow :)

Więc podaj mi stronę WWW, za którą ktoś (producenci
telefonów czy Google) odpowiada, na której są takie pliki.

www.modaco.com, www.xda-developers.com, www.cyanogenmod.org, www.ubuntu.com/phone

Dla Nexusów i innych popularnych modeli jest pełno różnych wersji OS.

I nie wymagaj żeby to producent sprzętu dostarczał alternatywny OS. Producent dostarcza podstawowy OS, zmieniasz go na własną rękę.

A i tak większość użytkowników nic nie zmienia, używa oryginalnego OS.

--
Arivald

Data: 2013-12-13 10:51:07
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
rewolucja w smartfonach...

"Arivald" l8e8ba$8he$1@news.dialog.net.pl

Więc podaj mi stronę WWW, za którą ktoś (producenci
telefonów czy Google) odpowiada, na której są takie pliki.

www.modaco.com, www.xda-developers.com, www.cyanogenmod.org, www.ubuntu.com/phone

Dla Nexusów i innych popularnych modeli jest pełno różnych wersji OS.

I nie wymagaj żeby to producent sprzętu dostarczał alternatywny OS.

Dlaczego? Jeśli producent nie wspiera -- taki soft ma wartość
problematyczną, gdyż w razie problemów, serwisant (czy gwarant)
może odmówić naprawy bezpłatnej.

Producent dostarcza podstawowy OS, zmieniasz go na własną rękę.

Zmieniać można na własną, ale tworzyć -- niekoniecznie.

A i tak większość użytkowników nic nie zmienia, używa oryginalnego OS.

Bo brak oficjalnego wsparcia ze strony producenta zniechęca skutecznie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-12-13 09:34:58
Autor: ToMasz
rewolucja w smartfonach...
W dniu 13.12.2013 01:37, Mr. Misio pisze:
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

Podobnie mogą czynić producenci smartfonów, dzięki czemu
na rynku mogą pojawić się OSy pisane przez zapaleńców
wspieranych przez producentów. Producenci by po prostu
przekazywali zapaleńcom dokumentację nowych smartfonów
i sypaliby nieco zachętą ;) a zapaleńcy by pisali OSy
oraz dbaliby o to, aby nabywcy nie mieli problemów
z instalacją (raczej jednoznacznie prymitywną) czy
obsługą ogólną...

producenci tego oficjalnie nie zrobili, ale prawie tak jest. tzn jest to kwestia chęci i czasu w wielu modelach telefonów - dokładnie tak jak w htc hd2

I byloby "normalnie" tzn. teraz na dowolnym laptopie moge wybrac jaki os
zainstaluje, czy windowsa czy jednego z fefdziesienciu linuksow...

nie, a właściwie tak samo. w laptopach możesz zainstalować windowsa albo linuksa. na htc hd2 możesz zainstalować tą a nie inną wersje windowsa albo tą a nie inną wersje linuksa. Z własnej nieprzymuszonej woli nikt nie chce instalować systemu z nagdryzionym jabłkiem.

I to raczej niekoniecznie produkcji "zapalencow" tylko calkiem powaznie
podchodzacych do tematu firm - np. taki RHEL czy inny linuks klasy
enterprise.

rewolucja w smartfonach...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona