Witam. Z góry przepraszam jeżeli źle wybrałem grupę.

Mam następujący problem. Chcę pójść do banku i zlikwidować kartę kredytową.
Jednak chcę to zrobić w taki sposób żeby w tym momencie moja umowa z bankiem
została całkowicie rozwiązana. Kiedy poprzednio rezygnowałem z karty, pani w
banku teatralnie przecięła ją nożyczkami, co nie przeszkodziło w naliczeniu mi
opłat jeszcze w następnym miesiącu. Tym razem chcę tego uniknąć.
Czy mogę żądać potwierdzenia na piśmie że moja umowa z bankiem definitywnie
wygasła i bank nie będzie pod moim adresem wysuwał żadnych żądań ani naliczał
żadnych opłat?
Czy mogę złożyć pisemne oświadczenie "Z dniem 9.08.2012 wycofuję zgodę na
przetwarzanie moich danych osobowych przez bank XXX w jakichkolwiek celach." i
żądać potwierdzenia tego? Co jeśli odmówią?

--

  Łukasz wrote:

Witam. Z góry przepraszam jeżeli źle wybrałem grupę.

Mam następujący problem. Chcę pójść do banku i zlikwidować kartę kredytową.
Jednak chcę to zrobić w taki sposób żeby w tym momencie moja umowa z bankiem
została całkowicie rozwiązana. Kiedy poprzednio rezygnowałem z karty, pani w
banku teatralnie przecięła ją nożyczkami, co nie przeszkodziło w naliczeniu mi
opłat jeszcze w następnym miesiącu.

to zalezy co bylo w regulaminie karty. narazie mozemy isc do wrozki.

Tym razem chcę tego uniknąć.

Czy mogę żądać potwierdzenia na piśmie że moja umowa z bankiem definitywnie
wygasła i bank nie będzie pod moim adresem wysuwał żadnych żądań ani naliczał
żadnych opłat?

Nie. Pani moze ci na pismie dac, ze w dniu dzisiejszym złozyles dyspozycje zamkniecia karty i ze karta zostala zniszczona.

Czy mogę złożyć pisemne oświadczenie "Z dniem 9.08.2012 wycofuję zgodę na
przetwarzanie moich danych osobowych przez bank XXX w jakichkolwiek celach." i
żądać potwierdzenia tego? Co jeśli odmówią?

zlozyc mozesz. papier wszystko przyjmie. bank tez. mozesz nawet poleconym wyslac. znaczenia nie ma zadnego, bo bank twojej zgody miec nie musi. WYnika ona z innych przepisow i jest od ciebie niezalezna.

zlozyc mozesz. papier wszystko przyjmie. bank tez. mozesz nawet poleconym wyslac. znaczenia nie ma zadnego, bo bank twojej zgody miec nie musi. WYnika ona z innych przepisow i jest od ciebie niezalezna.

No dobrze, ale niegdyś wyraziłem zgodę na przetwarzanie danych osobowych,
dzięki czemu np. bank nęka mnie teraz systematycznie telefonami z propozycjami
skorzystania ze swoich produktów. Chyba mogę jakoś zapewnić sobie rezygnację z
tego?

--

  Łukasz wrote:

zlozyc mozesz. papier wszystko przyjmie. bank tez. mozesz nawet
poleconym wyslac. znaczenia nie ma zadnego, bo bank twojej zgody miec
nie musi. WYnika ona z innych przepisow i jest od ciebie niezalezna.

No dobrze, ale niegdyś wyraziłem zgodę na przetwarzanie danych osobowych,

w celach marketingowych

dzięki czemu np. bank nęka mnie teraz systematycznie telefonami z propozycjami
skorzystania ze swoich produktów. Chyba mogę jakoś zapewnić sobie rezygnację z
tego?

z tego mozesz.

On Thu, 09 Aug 2012 11:08:56 +0000,  Łukasz wrote:

No dobrze, ale niegdyś wyraziłem zgodę na przetwarzanie danych
osobowych,
dzięki czemu np. bank nęka mnie teraz systematycznie telefonami z
propozycjami skorzystania ze swoich produktów. Chyba mogę jakoś zapewnić
sobie rezygnację z tego?

Z tego tak.
Natomiast akurat w przypadku bankowości są przepisy o przetwarzaniu danych bez zgody pacjenta, np. w zw. ze zwalczaniem prania kasy, dochodzeniem należności, etc.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

On Thu, 9 Aug 2012,  Łukasz wrote:

No dobrze, ale niegdyś wyraziłem zgodę na przetwarzanie danych osobowych,

....*w celu*...

dzięki czemu np. bank nęka mnie teraz systematycznie telefonami z propozycjami

....właśnie :)

skorzystania ze swoich produktów. Chyba mogę jakoś zapewnić sobie rezygnację
z tego?

  Ale to nie ma nic do nękania w sprawie opłaty za kartę ;)
  Stronę formalnoprawną koledzy Ci wyłożyli, ja spróbuję wersji
chłopskorozumowej.

  Kupiłeś od kogoś samochód.
  I ten ktoś do Ciebie wysyła żądanie, że masz natychmiast, bezwarunkowo
i skutecznie usunąć jego dane.

  Bo on sobie nie życzy, żebyś do niego przyłaził że samochód był
kradziony, silnik ma cylindry na skórzanych uszczelkach choć w opisie
było że wymieniony na nowy a na deser policja szuka osobnika który
pojazdem z takim lakierem spowodował wypadek.
  Oczywiście o tym zapomina wspomnieć, podobnie, jak użytkownik konta
bankowego, któremu zapomniało się że brał udział w przekręcie
polegającym na forwardowaniu przelewów bankowych poprzez Western
Union albo cóś w tym stylu :]

pzdr, Gotfryd

W dniu 2012-08-09 12:49,  Łukasz pisze:

Witam. Z góry przepraszam jeżeli źle wybrałem grupę.

Mam następujący problem. Chcę pójść do banku i zlikwidować kartę kredytową.
Jednak chcę to zrobić w taki sposób żeby w tym momencie moja umowa z bankiem
została całkowicie rozwiązana. Kiedy poprzednio rezygnowałem z karty, pani w
banku teatralnie przecięła ją nożyczkami, co nie przeszkodziło w naliczeniu mi
opłat jeszcze w następnym miesiącu. Tym razem chcę tego uniknąć.

Niestety nie unikniesz tego. Wyobraź sobie, że wracasz z egzotycznych wakacji w czasie których korzystałeś z tej karty i idziesz prosto do banku likwidować kartę - transakcje będą jeszcze rozliczane przez kilka dobrych dni, dlatego okres 30 dniowy na zamknięcie to chyba standard.

Czy mogę żądać potwierdzenia na piśmie że moja umowa z bankiem definitywnie
wygasła i bank nie będzie pod moim adresem wysuwał żadnych żądań ani naliczał
żadnych opłat?
Czy mogę złożyć pisemne oświadczenie "Z dniem 9.08.2012 wycofuję zgodę na
przetwarzanie moich danych osobowych przez bank XXX w jakichkolwiek celach." i
żądać potwierdzenia tego? Co jeśli odmówią?

jak kolega "witek" mądrze napisał