Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   rondo kolizja i insiura...

rondo kolizja i insiura...

Data: 2015-05-07 16:05:45
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i rozjechali się.
Po jakimś czasie przyszło pismo z firmy w której byłem ubezpieczony, celem wyjaśnienia całej sprawy.
Wypełniłem, odesłałem...
Wydawało mi się, że sprawa załatwiona, gdy przychodzi wezwanie na Policję, celem złożenia wyjaśnień.
Okazało się, że LD, nie chce uznać mojej winy ergo odmawiając wypłaty, odszkodowania.
Żeby było dowcipniej, w wyniku tego zdarzenia, tamten stracił jeden kołpak i kilka delikatnych zadrapań na zderzaku. Mnie naprawa blachy kosztowała ponad 2 tys.
Dzwonię na LD celem wyjaśnienia sprawy i miła Pani z drugiej strony słuchawki, cały czas upiera się, że tą kolizję spowodował ten drugi kierowca.
Kto, tu jest głupi? Ja, ona, czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

Data: 2015-05-07 16:15:46
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Thu, 07 May 2015 16:05:45 +0200
pablo46 <pablo46CUTTHIS@fortfun.pl> wrote:

Kto, tu jest głupi? Ja, ona,

Ona.
A uzasadniała to jakoś, czy na zasadzie "on i koniec i co nam pan zrobi"?

czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

To to jest zupełnie inna kwestia ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-07 16:35:24
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-07 o 16:15, szerszen pisze:
On Thu, 07 May 2015 16:05:45 +0200
pablo46 <pablo46CUTTHIS@fortfun.pl> wrote:

Kto, tu jest głupi? Ja, ona,

Ona.
A uzasadniała to jakoś, czy na zasadzie "on i koniec i co nam pan zrobi"?

Coś, że na rondach turbinowych jeździ się inaczej, i podała mi art 22 pkt 4 który nijak ma się do tej sytuacji.


czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w
takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

To to jest zupełnie inna kwestia ;)



Data: 2015-05-08 08:18:16
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Thu, 07 May 2015 16:35:24 +0200
pablo46 <pablo46CUTTHIS@fortfun.pl> wrote:


Coś, że na rondach turbinowych jeździ się inaczej, i podała mi art 22 pkt 4 który nijak ma się do tej sytuacji.

A to było rondo turbinowe?
nic o tym nie wspominałeś



--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-07 23:29:55
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja i insiura...
-- A to było rondo turbinowe? nic o tym nie wspominałeś

https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

koles (ten ktory zalozyl sprawe) albo dzialal w szoku :-) albo pablo46 pominal jakas istotna informacje ... ciezko mi jest wyobrazic sobie sytuacje w ktorej nie zmieniajac pasa, jestem winny kolizji przy uderzeniu w bok auta przez inny pojazd - przodem ...

P.

Data: 2015-05-08 11:08:24
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Thu, 7 May 2015 23:29:55 -0700 (PDT)
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:


https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 11:22:55
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-08 o 11:08, szerszen pisze:
On Thu, 7 May 2015 23:29:55 -0700 (PDT)
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:


https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.


A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który nakazuje ruch okręzny?

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-08 12:03:21
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mihv9m$oos$1mx1.internetia.pl...
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który nakazuje ruch okręzny?

-- LordBluzgÂŽ

Ruch okrężny istnieje, bo można objeżdżać rondo dookoła
i będący na rondzie mają pierwszeństwo wzgłędem wjeżdżających
na rondo.

Data: 2015-05-08 12:11:46
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo kolizja
W dniu 2015-05-08 o 12:03, Stefik pisze:

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mihv9m$oos$1mx1.internetia.pl...
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który
nakazuje ruch okręzny?

--
LordBluzgÂŽ

Ruch okrężny istnieje, bo można objeżdżać rondo dookoła
i będący na rondzie mają pierwszeństwo wzgłędem wjeżdżających
na rondo.

Chyba coś nabzdurałeś:
"W przypadku znaku C-12 występującego samodzielnie, pojazd znajdujący się na skrzyżowaniu ustępuje pierwszeństwa pojazdowi na wjeżdżającemu (zgodnie z zasadą prawej ręki).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_nakazu

Jeśli ma być jak piszesz, to C-12 MUSI być razem ze znakiem A-7. Ja jednak pytałem tylko o C-12 :>

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-08 12:44:21
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mii25i$472$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2015-05-08 o 12:03, Stefik pisze:

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mihv9m$oos$1mx1.internetia.pl...
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który
nakazuje ruch okręzny?

--
LordBluzgÂŽ

Ruch okrężny istnieje, bo można objeżdżać rondo dookoła

 Ja jednak pytałem tylko o C-12 :>
LordBluzgÂŽ

C-12 oznacza, że ruch odbywa się dookoła wyspy i na tym skrzyżowaniu
kto chce to może jeździć dookoła wyspy.

Data: 2015-05-12 00:39:03
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"Stefik" wydumał(a) w wiadomości ID news:554c93b5$0$2193$65785112news.neostrada.pl

https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który
nakazuje ruch okręzny?

Ruch okrężny istnieje, bo można objeżdżać rondo dookoła
 Ja
jednak pytałem tylko o C-12 :>

C-12 oznacza, że ruch odbywa się dookoła wyspy i na tym skrzyżowaniu
kto chce to może jeździć dookoła wyspy.

I kto ma pierwszeństwo w przypadku zmiany kierunku w/w czyli jazdy zgodnie z C-12? Ten który jeździ w kółko czy ten co zmienia kierunek jazdy, zjeżdżając z ronda?

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-08 13:49:55
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 08 May 2015 11:22:55 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



A jak zinterpretujesz NAKAZ ruchu okrężnego wyrażony znakiem C-12, który nakazuje ruch okręzny?

Swój pogląd na tą sprawę już niejednokrotnie tu przedstawiałem. C-12 stosowany jest z tak zwanej dupy. A spora część kierowców nie zna, lub nie rozumie pełnej definicji, która brzmi "wskazuje kierującemu pojazdem skrzyżowanie, na którym ruch odbywa się dookoła wysepki w kier wskazanym przez znak. Kierujący jest zobowiązany do poruszania się dookoła tej wysepki, w odpowiednim kier".

Kluczowe "do okoła wysepki", nasi drogowcy wtryniaja go zatem wszędzie gdzie na skrzyżowaniu jest wyspa, ale to nie znaczy że to skrzyżowanie ma ruch okrężny, czytaj po okręgu, mało tego, są takie "ronda" których nie objedziesz do okoła bo na środku stoi B-21, jak na rondzie de Gaullea w Wawie. To wspomniane rondo jest oznaczone C-12, jak wiele takich dużych skrzyżowań, ale de facto jest zwykłym skrzyżowaniem dróg dwujezdnowych i niczym się nie rózni od podobnych bez wyspy, jelsi chodzi i sposób poruszania się po nich. Dlatego jedyna rada dla każdego kto ma trudności z ogarnięciem tego wszystkiego, poruszaj się tak jak prowadzą pasy ruchu i stosuj podstawowe zasady poruszania się po ulicy, czyli regułę prawej strony i zasady zmiany pasa, bo jak będziesz jeździł po Myjkowemu, to sie wpieprzysz kiedyś na minę. Jak dla mnie, to do poruszania się po takich skrzyżowaniach wystarczą tylko wymalowane pasy na jezdni, postawienie C-12, czy innych znaków informujących z jakiego pasa itd gdzie można jechać, jest zbędne. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-10 12:20:58
Autor: Kolepoli
rondo kolizja

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150508110824.dcbcb749a65fdd9a9cf96a6ftlen.pl...
On Thu, 7 May 2015 23:29:55 -0700 (PDT)
przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący
po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.
szerszeń

Co ty p.....sz. Jadący prawym pasem cały czas jechał prawym pasem. Również będąc
na rondzie jechał prawym pasem. Pablo46 jechał lewym pasem i na rondzie zmienił
pas z lewego na prawy, zajeżdżając drogę i wymuszając pierwszeństwo.

Data: 2015-05-10 03:40:21
Autor: kogutek444
rondo kolizja
Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.

Data: 2015-05-10 13:03:02
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d171d45-dd9f-42ce-9e7c-b408be7e9e2cgooglegroups.com...
Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak > żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.

Wszystko się zgadza. Wszystko zależy od oznaczenia pasów. Nie na każdym rondzie
można objechać go bez zmiany pasa. Trzeba patrzeć jak są namalowane pasy.
Na tym rondzie, aby go objechać po zewnętrznej, to trzeba zmieniać pasy.

Data: 2015-05-10 04:51:44
Autor: kogutek444
rondo
W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d171d45-dd9f-42ce-9e7c-b408be7e9e2cgooglegroups.com...
> Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak > żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.

Wszystko się zgadza. Wszystko zależy od oznaczenia pasów. Nie na każdym rondzie
można objechać go bez zmiany pasa. Trzeba patrzeć jak są namalowane pasy.
Na tym rondzie, aby go objechać po zewnętrznej, to trzeba zmieniać pasy.

To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża? Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie zewnętrznym?

Data: 2015-05-10 14:01:55
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf1f1a26-fcf9-47e6-b21a-c085b99db823googlegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d171d45-dd9f-42ce-9e7c-b408be7e9e2cgooglegroups.com...
> Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak > żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.

Wszystko się zgadza. Wszystko zależy od oznaczenia pasów. Nie na każdym rondzie
można objechać go bez zmiany pasa. Trzeba patrzeć jak są namalowane pasy.
Na tym rondzie, aby go objechać po zewnętrznej, to trzeba zmieniać pasy.

To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża?

Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie > zewnętrznym?

Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

Data: 2015-05-10 05:17:52
Autor: kogutek444
rondo
W dniu niedziela, 10 maja 2015 14:02:07 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf1f1a26-fcf9-47e6-b21a-c085b99db823googlegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d171d45-dd9f-42ce-9e7c-b408be7e9e2cgooglegroups.com...
> > Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak > żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.
> > Wszystko się zgadza. Wszystko zależy od oznaczenia pasów. Nie na każdym rondzie
> można objechać go bez zmiany pasa. Trzeba patrzeć jak są namalowane pasy.
> Na tym rondzie, aby go objechać po zewnętrznej, to trzeba zmieniać pasy.

> To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z > wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża? Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

> Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie > zewnętrznym?

Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

Który w tych przypadkach jakie wymieniłeś zmienia pas?

Data: 2015-05-10 22:41:41
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:0fe41963-69b9-45a1-9e35-149cb93fe0e6googlegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 14:02:07 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf1f1a26-fcf9-47e6-b21a-c085b99db823googlegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d171d45-dd9f-42ce-9e7c-b408be7e9e2cgooglegroups.com...
> > Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak > żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.
> > Wszystko się zgadza. Wszystko zależy od oznaczenia pasów. Nie na każdym rondzie
> można objechać go bez zmiany pasa. Trzeba patrzeć jak są namalowane pasy.
> Na tym rondzie, aby go objechać po zewnętrznej, to trzeba zmieniać pasy.

> To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z > wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża? Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

> Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie > zewnętrznym?

Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

Który w tych przypadkach jakie wymieniłeś zmienia pas?

Na rondzie turbinowym :
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
W pierwszym przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
na lewy pas i zderzy się z zjeżdżającym z ronda który jedzie po lewym pasie.
W drugim przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
na lewy pas i uderzy go zjeżdżający z ronda lewym pasem.

Data: 2015-05-10 14:20:01
Autor: kogutek444
rondo
W dniu niedziela, 10 maja 2015 22:41:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:0fe41963-69b9-45a1-9e35-149cb93fe0e6googlegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 14:02:07 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf1f1a26-fcf9-47e6-b21a-c085b99db823googlegroups.com...
> W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> > Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:1d171d45-dd9f-42ce-9e7c-b408be7e9e2cgooglegroups.com...
> > > Albo kurwa ślepy jestem albo to nie to rondo z linku. Na rondzie z linku nie ma możliwości objechania ronda po zewnętrznym pasie tak > żeby go nie zmieniać. Za to jest możliwość bezkolizyjnego zjazdu z pasa wewnętrznego na każdym zjeździe.
> > > > Wszystko się zgadza. Wszystko zależy od oznaczenia pasów. Nie na każdym rondzie
> > można objechać go bez zmiany pasa. Trzeba patrzeć jak są namalowane pasy.
> > Na tym rondzie, aby go objechać po zewnętrznej, to trzeba zmieniać pasy.
> > > To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z > > wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża? > > Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.
> > > Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie > zewnętrznym?
> > Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

> Który w tych przypadkach jakie wymieniłeś zmienia pas?

Na rondzie turbinowym :
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
W pierwszym przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
na lewy pas i zderzy się z zjeżdżającym z ronda który jedzie po lewym pasie.
W drugim przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
na lewy pas i uderzy go zjeżdżający z ronda lewym pasem.

To wychodzi że zawsze winny będzie jadący po zewnętrznym pasie jeśli będzie próbował objechać po nim rondo.

Data: 2015-05-11 04:36:50
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:93c747ce-3df2-4d0b-8366-2bd93ebe48afgooglegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 22:41:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:0fe41963-69b9-45a1-9e35-149cb93fe0e6googlegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 14:02:07 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf1f1a26-fcf9-47e6-b21a-c085b99db823googlegroups.com...
> W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> > > To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z > > wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża? > > Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.
> > > Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie > zewnętrznym?
> > Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.

> Który w tych przypadkach jakie wymieniłeś zmienia pas?

Na rondzie turbinowym :
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
W pierwszym przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
na lewy pas i zderzy się z zjeżdżającym z ronda który jedzie po lewym pasie.
W drugim przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
na lewy pas i uderzy go zjeżdżający z ronda lewym pasem.

To wychodzi że zawsze winny będzie jadący po zewnętrznym pasie jeśli będzie próbował objechać po nim rondo.

Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.

Data: 2015-05-11 02:49:19
Autor: kogutek444
rondo
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 04:37:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:93c747ce-3df2-4d0b-8366-2bd93ebe48afgooglegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 22:41:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:0fe41963-69b9-45a1-9e35-149cb93fe0e6googlegroups.com...
> W dniu niedziela, 10 maja 2015 14:02:07 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> > Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf1f1a26-fcf9-47e6-b21a-c085b99db823googlegroups.com...
> > W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:03:11 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> > > > > To na tym rondzie, tak oznakowanym jak na linku, czyja będzie wina jak jadący po zewnętrznym przywali zjeżdżającemu z > > > wewnętrznego na lewy skrajny pas drogi na którą zjeżdża? > > > > Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.
> > > > > Wariant drugi, czyja będzie wina jak zjeżdżający z ronda i jadący po wewnętrznym pasie ronda przywali objeżdżającemu rondo po pasie > zewnętrznym?
> > > > Obydwaj są na rondzie, każdy na innym pasie. Ten który zmienia pas i nie ustąpi to jest winny.
> > > Który w tych przypadkach jakie wymieniłeś zmienia pas?
> > Na rondzie turbinowym :
> https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
> W pierwszym przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
> na lewy pas i zderzy się z zjeżdżającym z ronda który jedzie po lewym pasie.
> W drugim przypadku jadący na rondzie prawym pasem będzie winny jeżeli wjedzie
> na lewy pas i uderzy go zjeżdżający z ronda lewym pasem.

> To wychodzi że zawsze winny będzie jadący po zewnętrznym pasie jeśli będzie próbował objechać po nim rondo.

Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.

Niech ci będzie że prawy i lewy. Szczegół bez znaczenia. Piszesz `rondo turbinowe i zwykłe. Czym różni się rondo zwykle od turbinowego? Chodzi o ronda mające więcej niż jeden pas ruchu.

Data: 2015-05-11 12:15:34
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:c372e092-1ddf-4bc7-843a-ea9fa1f60d95googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 04:37:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:

Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.

Niech ci będzie że prawy i lewy. Szczegół bez znaczenia. Piszesz `rondo turbinowe i zwykłe. Czym różni się rondo zwykle od
 turbinowego? Chodzi o ronda mające więcej niż jeden pas ruchu.

Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy ruchu biegną wokół wyspy,
 czyli są pierścieniami wokół wyspy.
Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda prowadzą w ulicę odchodzącą
od ronda.

Data: 2015-05-11 03:41:01
Autor: kogutek444
rondo
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:15:54 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:c372e092-1ddf-4bc7-843a-ea9fa1f60d95googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 04:37:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> > Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
> opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem > zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.

> Niech ci będzie że prawy i lewy. Szczegół bez znaczenia. Piszesz `rondo turbinowe i zwykłe. Czym różni się rondo zwykle od
>  turbinowego? Chodzi o ronda mające więcej niż jeden pas ruchu.

Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy ruchu biegną wokół wyspy,
 czyli są pierścieniami wokół wyspy.
Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda prowadzą w ulicę odchodzącą
od ronda.

A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas rondem zwykłym?

Data: 2015-05-11 10:44:45
Autor: masti
rondo
kogutek444@gmail.com wrote:

W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:15:54 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:c372e092-1ddf-4bc7-843a-ea9fa1f60d95googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 04:37:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
> > Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
> opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem > zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.

> Niech ci będzie że prawy i lewy. Szczegół bez znaczenia. Piszesz `rondo turbinowe i zwykłe. Czym różni się rondo zwykle od
>  turbinowego? Chodzi o ronda mające więcej niż jeden pas ruchu.

Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy ruchu biegną wokół wyspy,
 czyli są pierścieniami wokół wyspy.
Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda prowadzą w ulicę odchodzącą
od ronda.

A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas rondem zwykłym?

nie. tak samo jak na drodze krzywe pasy ruchu nie staną się proste

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-11 04:04:14
Autor: kogutek444
rondo
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:45:52 UTC+2 użytkownik masti napisał:
kogutek444@gmail.com wrote:

> W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:15:54 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
>> Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:c372e092-1ddf-4bc7-843a-ea9fa1f60d95googlegroups.com...
>> W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 04:37:58 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
>> > >> > Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
>> > opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem >> > zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.
>> >> > Niech ci będzie że prawy i lewy. Szczegół bez znaczenia. Piszesz `rondo turbinowe i zwykłe. Czym różni się rondo zwykle od
>> >  turbinowego? Chodzi o ronda mające więcej niż jeden pas ruchu..
>> >> Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy ruchu biegną wokół wyspy,
>>  czyli są pierścieniami wokół wyspy.
>> Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda prowadzą w ulicę odchodzącą
>> od ronda.
>
> A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas rondem zwykłym?

nie. tak samo jak na drodze krzywe pasy ruchu nie staną się proste

-- mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

To może nie ma innych rond o więcej niż jednym pasie ruchu niż turbinowe?

Data: 2015-05-11 13:25:39
Autor: J.F.
rondo
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:17dd1da0-8cd0-4b59-af42-1d8113ae9c5d@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:45:52 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>> Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy >> ruchu biegną wokół wyspy,
>>  czyli są pierścieniami wokół wyspy.
>> Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda >> prowadzą w ulicę odchodzącą
>> od ronda.
> A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się > na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas > rondem zwykłym?
nie. tak samo jak na drodze krzywe pasy ruchu nie staną się proste

To może nie ma innych rond o więcej niż jednym pasie ruchu niż turbinowe?

A to jakie jest ?
https://www.google.pl/maps/@51.0517027,16.9646038,252m/data=!3m1!1e3

fakt, ze sensu w tym malo ...

J.

Data: 2015-05-11 06:37:01
Autor: kogutek444
rondo
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 13:25:42 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:17dd1da0-8cd0-4b59-af42-1d8113ae9c5d@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:45:52 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>> >> Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy >> >> ruchu biegną wokół wyspy,
>> >>  czyli są pierścieniami wokół wyspy.
>> >> Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda >> >> prowadzą w ulicę odchodzącą
>> >> od ronda.
>> > A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się >> > na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas >> > rondem zwykłym?
>> nie. tak samo jak na drodze krzywe pasy ruchu nie staną się proste

>To może nie ma innych rond o więcej niż jednym pasie ruchu niż >turbinowe?

A to jakie jest ?
https://www.google.pl/maps/@51.0517027,16.9646038,252m/data=!3m1!1e3

fakt, ze sensu w tym malo ...

J.

Zjazdy mają jeden pas ruchu. Oznakowanie logiczne do takiej sytuacji. Nawet przy braku oznakowania inne przepisy nie zezwalają na bezpośredni zjazd ze środkowego pasa. Tak przy okazji. Pasy nie muszą być oznakowane. Jest tyle pasów ile zmieści się samochodów.

Data: 2015-05-11 13:19:39
Autor: J.F.
rondo
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e8672e9e-c003-4ca3-9783-1643134e0543@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 11 maja 2015 12:15:54 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Rondo zwykłe to takie gdzie oznaczone lub nieoznaczone pasy ruchu biegną wokół wyspy,
 czyli są pierścieniami wokół wyspy.
Rondo turbinowe to takie na którym oznaczone pasy ruchu z ronda prowadzą w ulicę odchodzącą
od ronda.

A jeśli na przykład wskutek opadów śniegu oznakowanie stanie się na chwilę niewidoczne to rondo turbinowe stanie się na ten czas rondem zwykłym?

Dla jednych sie staje, dla innych nie.

A wtedy lepiej miec pod reka aparat, dla udokumentowania miejsca kolizji :-)

J.

Data: 2015-05-11 12:06:19
Autor: J.F.
rondo
Użytkownik "Kolepoli"  napisał w wiadomości grup
To wychodzi że zawsze winny będzie jadący po zewnętrznym pasie jeśli będzie próbował objechać po nim rondo.

Na rondzie turbinowym używanie określenia pas zewnętrzny/wewnętrzny utrudnia
opis sytuacji, bo te pasy są nieoznaczone i jednocześnie kojarzone są z rondem

jesli sa nieoznaczone, to jest to rondo zwykle.
To wlasnie sposob wyznaczenia pasow robi nam z niego turbinowe :-)

zwykłym/nieturbinowym. Pierwszeństwo łatwiej jest ustalić używając pojęć pas prawy/lewy.

Ale w prawdziwym turbinowym pas lewy staje sie prawy :-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo_turbinowe

J.

Data: 2015-05-10 13:20:11
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik "Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> napisał w wiadomości news:mindte$rv5$1node1.news.atman.pl...

https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 Piękne rondo turbinowe, dobrze zorganizowane, gwarantuje max przepustowość
w każdym kierunku, no chyba że znajdzie się łamaga jeżdżący dookoła
po pasie zewnętrznym to wtedy będzie hamował ruch.

Data: 2015-05-10 16:59:45
Autor: masti
rondo
Kolepoli wrote:


Użytkownik "Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> napisał w wiadomości news:mindte$rv5$1node1.news.atman.pl...

https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 Piękne rondo turbinowe, dobrze zorganizowane, gwarantuje max przepustowość
w każdym kierunku, no chyba że znajdzie się łamaga jeżdżący dookoła
po pasie zewnętrznym to wtedy będzie hamował ruch.

nie będzie hamował bo musi ustapić pierwszeństwa przy zmianie pasa.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-10 22:46:02
Autor: Kolepoli
rondo

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:mio2q1$9kq$1dont-email.me...
Kolepoli wrote:


Użytkownik "Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> napisał w wiadomości news:mindte$rv5$1node1.news.atman.pl...

https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 Piękne rondo turbinowe, dobrze zorganizowane, gwarantuje max przepustowość
w każdym kierunku, no chyba że znajdzie się łamaga jeżdżący dookoła
po pasie zewnętrznym to wtedy będzie hamował ruch.

nie będzie hamował bo musi ustapić pierwszeństwa przy zmianie pasa.

Ustępując pierwszeństwa musi przyhamować/stanąć i jadący za nim też muszą
przyhamować/stanąć.

Data: 2015-05-10 21:21:04
Autor: masti
rondo
Kolepoli wrote:


Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:mio2q1$9kq$1dont-email.me...
Kolepoli wrote:


Użytkownik "Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> napisał w wiadomości news:mindte$rv5$1node1.news.atman.pl...

https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 Piękne rondo turbinowe, dobrze zorganizowane, gwarantuje max przepustowość
w każdym kierunku, no chyba że znajdzie się łamaga jeżdżący dookoła
po pasie zewnętrznym to wtedy będzie hamował ruch.

nie będzie hamował bo musi ustapić pierwszeństwa przy zmianie pasa.

Ustępując pierwszeństwa musi przyhamować/stanąć i jadący za nim też muszą
przyhamować/stanąć.

w tym sensie to tak

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-11 15:33:34
Autor: J.F.
rondo
Użytkownik "Kolepoli"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:minetn$td4$1@node1.news.atman.pl...
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
Piękne rondo turbinowe, dobrze zorganizowane, gwarantuje max przepustowość
w każdym kierunku, no chyba że znajdzie się łamaga jeżdżący dookoła
po pasie zewnętrznym to wtedy będzie hamował ruch.

No, ciekaw jestem jak to wyglada w praktyce, bo rownie dobrze mozna napisac ze gwarantuje korki z kazdego kierunku :)

Przy wjezdzie z lewego pasa trzeba przeciac dwa pasy ruchu.
Przy wjezdzie z prawego w zasadzie tez, chyba ze chce sie zjechac na najblizszym zjezdzie.

Gwarantowane kolizje ... czy jednak przyklad z zycia pokazuje ze i tego mozna sie nauczyc ?
No i gwarantowane korki przy wiekszym natezeniu ruchu.

Inny przypadek kolizji mamy opisany w niniejszym watku ... i cos mi sie widzi, ze to moze dlugo w sadzie sie rozstrzygac :-)

Zreszta jak na moj gust ronda wielopasowe nie maja sensu - one sie nadaja do malego ruchu, przy malym wystarczy jeden pas :-)

No chyba ze dodatkowo swiatla postawic i sterowac.

J.

Data: 2015-05-11 16:14:24
Autor: masti
rondo
J.F. wrote:


Zreszta jak na moj gust ronda wielopasowe nie maja sensu - one sie nadaja do malego ruchu, przy malym wystarczy jeden pas :-)

zdecydowanie tak


No chyba ze dodatkowo swiatla postawic i sterowac.

inż Galas w DC wymyślił osobne światła do skrętu w lewo na rondzie :)
A gdzieniegdzie nawet zakaz skrętu w lewo

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-12 08:24:04
Autor: szerszen
rondo
On Mon, 11 May 2015 16:14:24 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:


inż Galas w DC wymyślił osobne światła do skrętu w lewo na rondzie :)
A gdzieniegdzie nawet zakaz skrętu w lewo

A wszystko przez to, że zgodnie z definicją C12 stawiają wszędzie gdzie jest wyspa, mimo iż faktycznym rondem, czyli skrzyżowaniem gdzie wszystkie pasy na obwiedni biegną po okręgu to nie jest. Może jakby na takich skrzyżowaniach C12 zastąpić jakąś formą F7, lub załatwić innymi znakami, to niektórzy wreszcie zaczeli by kumać, że najważniejsze na takim skrzyżowaniu są pasy i to te pasy które się zajmuje po wjechaniu na obwiednię i na takim skrzyżowanniu nalezy stosować się właśnie do tych pasów i podstawowych przepisów dotyczących ich zmiany. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 08:52:26
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150512082404.0a29b78136b50d5f4691ca19tlen.pl...
On Mon, 11 May 2015 16:14:24 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:

inż Galas w DC wymyślił osobne światła do skrętu w lewo na rondzie :)
A gdzieniegdzie nawet zakaz skrętu w lewo

A wszystko przez to, że zgodnie z definicją C12 stawiają wszędzie gdzie jest wyspa, mimo iż faktycznym rondem, czyli skrzyżowaniem gdzie wszystkie pasy na obwiedni biegną po okręgu to nie jest. Może jakby na takich skrzyżowaniach C12 zastąpić jakąś formą F7, lub załatwić innymi znakami, to niektórzy wreszcie zaczeli by kumać, że najważniejsze na takim skrzyżowaniu są pasy i to te pasy które się zajmuje po wjechaniu na obwiednię i na takim skrzyżowanniu nalezy stosować się właśnie do tych pasów i podstawowych przepisów dotyczących ich zmiany. szerszeń

Popieram. Na rondach turbinowych zamiast C-12 powinien być inny znak.
Tylko, że takiego innego znaku nie ma i trzeba by było doczepiać do C-12 dodatkowy
znak, np. F-10, dla tych co nie pamiętają, lub nie kojarzą, że F-10 był wcześniej.

Data: 2015-05-12 09:32:57
Autor: masti
rondo
szerszen wrote:

On Mon, 11 May 2015 16:14:24 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:


inż Galas w DC wymyślił osobne światła do skrętu w lewo na rondzie :)
A gdzieniegdzie nawet zakaz skrętu w lewo

A wszystko przez to, że zgodnie z definicją C12 stawiają wszędzie gdzie jest wyspa, mimo iż faktycznym rondem, czyli skrzyżowaniem gdzie wszystkie pasy na obwiedni biegną po okręgu to nie jest.

generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.
Pasy wymalowane do jazdy na wprost + światła.
Wiele z nich ma znaki ronda dlatego, że "miały zawsze" i nikt nie
pomyślał jak to powinno być oznakowane.
Ale od inż Galasa myślenia już dawno nie wymagam


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-12 11:43:00
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 12:07:29
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 12:10:33
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 12:44:39
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i cała reszta. Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie pomoże nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osób tego nie ogarnia :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 12:48:20
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 12:58:55
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).

Jeśli będzie tam C-12 to będzie to rondem. Zajrzyj może do definicji, co? :> Tak, wiem że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ale potoczna nazwa "rondo" jest powiązana głównie ze znakiem C-12, który nie występuje nawet na "wymyslonym" przez Ciebie skrzyżowaniu.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:11:31
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 12:58, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi
rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie
ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).

Jeśli będzie tam C-12 to będzie to rondem. Zajrzyj może do definicji,
co? :> Tak, wiem że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ale potoczna nazwa
"rondo" jest powiązana głównie ze znakiem C-12, który nie występuje
nawet na "wymyslonym" przez Ciebie skrzyĹźowaniu.


Piszesz nie na temat.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 13:17:04
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:11, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:58, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi
rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie
ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).

Jeśli będzie tam C-12 to będzie to rondem. Zajrzyj może do definicji,
co? :> Tak, wiem że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ale potoczna nazwa
"rondo" jest powiązana głównie ze znakiem C-12, który nie występuje
nawet na "wymyslonym" przez Ciebie skrzyĹźowaniu.


Piszesz nie na temat.

Tematem jest "rondo". Masz jakiś problem ze zrozumieniem tego słowa?

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:16:07
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 12:58:55 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Jeśli będzie tam C-12 to będzie to rondem.

No i?

Zajrzyj może do definicji, co? :> Tak, wiem że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ale potoczna nazwa "rondo" jest powiązana głównie ze znakiem C-12, który nie występuje nawet na "wymyslonym" przez Ciebie skrzyżowaniu.

Ale nadal nie jesteś w stanie uzasadnić co to za magiczne prawa zaczynają działać po wprowadzeniu C12?
C12 jest jedynie znakiem informującym, że ruch na danym terenie odbywa się dookoła wyspy, lub placu, zdodnie ze strzałkami na znaku i nic więcej. Nawet pierwszeńśtwo na rondzie określa A7, bo przy samy C12 obowiązuje reguła prawej strony. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 13:30:20
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:16, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 12:58:55 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Jeśli będzie tam C-12 to będzie to rondem.

No i?

Zajrzyj moĹźe do definicji,
co? :> Tak, wiem że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ale potoczna nazwa
"rondo" jest powiązana głównie ze znakiem C-12, który nie występuje
nawet na "wymyslonym" przez Ciebie skrzyĹźowaniu.

Ale nadal nie jesteś w stanie uzasadnić co to za magiczne prawa zaczynają działać po wprowadzeniu C12?
C12 jest jedynie znakiem informującym,

Nie, jest znakiem NAKAZU. Znaki informujące to inne znaki. Taka subtelna różnica. Znak C-12 NAKAZUJE ruch okręzny w PRAWO i tyle.

że ruch na danym terenie odbywa się dookoła wyspy, lub placu, zdodnie ze strzałkami na znaku i nic więcej. Nawet pierwszeńśtwo na rondzie określa A7, bo przy samy C12 obowiązuje reguła prawej strony.

C-12 również okresla KTO ma pierwszenswo. To, że stoi A-7 przed rondem, zmienia tylko kolejnośc pierwszenstwa. Znak C-12 NAKAZUJE ruch w prawo dookoła wyspy. Gdyby tego znaku nie było, można jeździć w LEWO bo nic tego nie ZAKAZUJE :)


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:34:45
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:30, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:16, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 12:58:55 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Jeśli będzie tam C-12 to będzie to rondem.

No i?

Zajrzyj moĹźe do definicji,
co? :> Tak, wiem że "skrzyżowanie o ruchu okrężnym" ale potoczna nazwa
"rondo" jest powiązana głównie ze znakiem C-12, który nie występuje
nawet na "wymyslonym" przez Ciebie skrzyĹźowaniu.

Ale nadal nie jesteś w stanie uzasadnić co to za magiczne prawa
zaczynają działać po wprowadzeniu C12?
C12 jest jedynie znakiem informującym,

Nie, jest znakiem NAKAZU. Znaki informujące to inne znaki. Taka subtelna
różnica. Znak C-12 NAKAZUJE ruch okręzny w PRAWO i tyle.

I co, wg ciebie światła anulują ten nakaz?



że ruch na danym terenie odbywa się dookoła wyspy, lub placu, zdodnie
ze strzałkami na znaku i nic więcej. Nawet pierwszeńśtwo na rondzie
określa A7, bo przy samy C12 obowiązuje reguła prawej strony.

C-12 rĂłwnieĹź okresla KTO ma pierwszenswo.

Nie określa, ponieważ bez tego znaku pierwszeństwo byłoby takie samo
(czyli pierwszeństwo ma wjeżdżający na rondo).


To, Ĺźe stoi A-7 przed rondem,
zmienia tylko kolejnośc pierwszenstwa. Znak C-12 NAKAZUJE ruch w prawo
dookoła wyspy. Gdyby tego znaku nie było, można jeździć w LEWO bo nic
tego nie ZAKAZUJE :)


No tak, już o tym pisałem. Ale to ty twierdzisz, że światła niwelują
znaki...

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 18:36:11
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:34, Liwiusz pisze:


C-12 rĂłwnieĹź okresla KTO ma pierwszenswo.

Nie określa, ponieważ bez tego znaku pierwszeństwo byłoby takie samo
(czyli pierwszeństwo ma wjeżdżający na rondo).

Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz) stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie wjazdu na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się z prawej strony. Nie będzie nakazu poruszania się w prawo, po dojeździe do skrzyżowania.


To, Ĺźe stoi A-7 przed rondem,
zmienia tylko kolejnośc pierwszenstwa. Znak C-12 NAKAZUJE ruch w prawo
dookoła wyspy. Gdyby tego znaku nie było, można jeździć w LEWO bo nic
tego nie ZAKAZUJE :)


No tak, już o tym pisałem. Ale to ty twierdzisz, że światła niwelują
znaki...

Bo przykładowo A-7 nie "działa" wcale, jeśli są światła i objechać ronda dookoła mając bezwzględne pierwszeństwo też nie można bo światła robią z ronda praktycznie zwykłe skrzyżowanie o ruchu kierowanym. Teraz jaśniej?


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 19:19:56
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 18:36, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:34, Liwiusz pisze:


C-12 rĂłwnieĹź okresla KTO ma pierwszenswo.

Nie określa, ponieważ bez tego znaku pierwszeństwo byłoby takie samo
(czyli pierwszeństwo ma wjeżdżający na rondo).

Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz)
stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym
spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie wjazdu
na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się z
prawej strony.

Ze znakiem C-12 też musimy ustąpić tym z prawej strony, z tym wyjątkiem,
Ĺźe tych z prawej strony nie ma.


Nie będzie nakazu poruszania się w prawo, po dojeździe do
skrzyĹźowania.

No tak, ale to ty wypierdziałeś, że "c-12 zaczyna działać po wyłączeniu
prądu", czyli każdy choć trochę myślący zrozumie to tak, że bredzisz, iż
mając światła można jechać przeciwnie do kierunku ronda, bo nie ma na to
innych znakĂłw zakazu.



To, Ĺźe stoi A-7 przed rondem,
zmienia tylko kolejnośc pierwszenstwa. Znak C-12 NAKAZUJE ruch w prawo
dookoła wyspy. Gdyby tego znaku nie było, można jeździć w LEWO bo nic
tego nie ZAKAZUJE :)


No tak, już o tym pisałem. Ale to ty twierdzisz, że światła niwelują
znaki...

Bo przykładowo A-7 nie "działa" wcale, jeśli są światła i objechać ronda
dookoła mając bezwzględne pierwszeństwo też nie można bo światła robią z
ronda praktycznie zwykłe skrzyżowanie o ruchu kierowanym. Teraz jaśniej?

Ale to nadal jest rondo, znak C-12 działa cały czas.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 19:20:56
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 19:19, Liwiusz pisze:
Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz)
> stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym
> spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie wjazdu
> na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się z
> prawej strony.
Ze znakiem C-12 też musimy ustąpić tym z prawej strony, z tym wyjątkiem,
Ĺźe tych z prawej strony nie ma.



Wróć, przecież są, i tym z prawej ustępujemy. Bredzisz jak potłuczony.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 20:02:15
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 19:20, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 19:19, Liwiusz pisze:
Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz)
stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym
spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie wjazdu
na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się z
prawej strony.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ze znakiem C-12 też musimy ustąpić tym z prawej strony, z tym wyjątkiem,
Ĺźe tych z prawej strony nie ma.


No właśnie, nie ma. Usunięcie C-12 zakłada że już będą.

Wyobraź sobie skrzyżowanie z dwoma pasami ruchu. Jak zamierzasz mi zabronić skrętu w lewo, skoro nakaz jazdy w prawo usunąłeś a żadnego zakazu jazdy w lewo nie ma? Jadąc zatem w lewo (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) mam dojeżdżających zawsze z lewej strony i mam pierwszeństwo.
To oni mając mnie z prawej strony i próbując wjechać na skrzyżowanie muszą ustąpić :)

Wróć, przecież są, i tym z prawej ustępujemy. Bredzisz jak potłuczony.

:>

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 20:09:34
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 20:02, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 19:20, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 19:19, Liwiusz pisze:
Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz)
stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym
spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie wjazdu
na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom poruszającym
się z
prawej strony.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ze znakiem C-12 też musimy ustąpić tym z prawej strony, z tym wyjątkiem,
Ĺźe tych z prawej strony nie ma.


No właśnie, nie ma. Usunięcie C-12 zakłada że już będą.

Ze znakiem C-12 też będą, przecież na rondzie są wjazdy z prawej strony,
i tak samo tym z prawej musimy ustępować.



WyobraĹş sobie skrzyĹźowanie z dwoma pasami ruchu. Jak zamierzasz mi
zabronić skrętu w lewo, skoro nakaz jazdy w prawo usunąłeś a żadnego
zakazu jazdy w lewo nie ma? Jadąc zatem w lewo (zgodnie z ruchem
wskazówek zegara) mam dojeżdżających zawsze z lewej strony i mam
pierwszeństwo.
To oni mając mnie z prawej strony i próbując wjechać na skrzyżowanie
muszą ustąpić :)

No dobrze. A teraz na chwilę na poważnie bierzemy to co napisałeś
(cytuję niedokładnie)

1. "C12 zaczyna działać jak nie ma prądu".

2. A contrario rozumujemy "C12 nie działa jak jest prąd"

Stąd już prosty wniosek do:

3. Jak jest prąd, to możemy wjechać na rondo w kierunku przeciwnym.

Wniosek oczywiście absurdalny. Z tego powodu, że oparty na błędnej
przesłance Ad. 1 - cbdu.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 21:53:16
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 20:09, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 20:02, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 19:20, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 19:19, Liwiusz pisze:
Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz)
stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym
spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie wjazdu
na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom poruszającym
się z
prawej strony.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Ze znakiem C-12 też musimy ustąpić tym z prawej strony, z tym wyjątkiem,
Ĺźe tych z prawej strony nie ma.


No właśnie, nie ma. Usunięcie C-12 zakłada że już będą.

Ze znakiem C-12 też będą, przecież na rondzie są wjazdy z prawej strony,
i tak samo tym z prawej musimy ustępować.



WyobraĹş sobie skrzyĹźowanie z dwoma pasami ruchu. Jak zamierzasz mi
zabronić skrętu w lewo, skoro nakaz jazdy w prawo usunąłeś a żadnego
zakazu jazdy w lewo nie ma? Jadąc zatem w lewo (zgodnie z ruchem
wskazówek zegara) mam dojeżdżających zawsze z lewej strony i mam
pierwszeństwo.
To oni mając mnie z prawej strony i próbując wjechać na skrzyżowanie
muszą ustąpić :)

No dobrze. A teraz na chwilę na poważnie bierzemy to co napisałeś
(cytuję niedokładnie)

1. "C12 zaczyna działać jak nie ma prądu".

2. A contrario rozumujemy "C12 nie działa jak jest prąd"

Stąd już prosty wniosek do:

3. Jak jest prąd, to możemy wjechać na rondo w kierunku przeciwnym.

Wniosek oczywiście absurdalny. Z tego powodu, że oparty na błędnej
przesłance Ad. 1 - cbdu.

Niewątpliwie w takim rozumowaniu masz 100% rację :)...a jak widać nie doprecyzowałem. Owszem C-12 działa ale jakby w ograniczonym zakresie w sensie udzielania pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym DO skrzyżowania. W przypadku obecności swiateł, mamy sytuację że CO DRUGI wjazd na rondo, mamy pierwszeństwo będąc na obwodzie ronda (na skrzyżowaniu). Jak światła zgasną/wyłączą (a nie ma A-7) to nie mamy pierwszeństwa nigdzie, będac już na obwodzie "ronda" lub w przypadku obecności A-7 mamy zawsze pierwszeństwo będąc na rondzie :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 21:57:34
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 21:53, LordBluzgÂŽ pisze:
Niewątpliwie w takim rozumowaniu masz 100% rację :)...a jak widać nie
doprecyzowałem. Owszem C-12 działa ale jakby w ograniczonym zakresie w
sensie udzielania pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym DO skrzyżowania.
W przypadku obecności swiateł, mamy sytuację że CO DRUGI wjazd na rondo,
mamy pierwszeństwo będąc na obwodzie ronda (na skrzyżowaniu).

Też nie - przecież na tych "skrzyżowaniach" też są światła, które
regulują czy pierwszeństwo ma zjeżdżający, czy wjeżdżający.


Jak
światła zgasną/wyłączą (a nie ma A-7) to nie mamy pierwszeństwa nigdzie,
będac już na obwodzie "ronda" lub w przypadku obecności A-7 mamy zawsze
pierwszeństwo będąc na rondzie :)


Niesamowite ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 22:04:31
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 21:57, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 21:53, LordBluzgÂŽ pisze:
Niewątpliwie w takim rozumowaniu masz 100% rację :)...a jak widać nie
doprecyzowałem. Owszem C-12 działa ale jakby w ograniczonym zakresie w
sensie udzielania pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym DO skrzyżowania.
W przypadku obecności swiateł, mamy sytuację że CO DRUGI wjazd na rondo,
mamy pierwszeństwo będąc na obwodzie ronda (na skrzyżowaniu).

Też nie - przecież na tych "skrzyżowaniach" też są światła, które
regulują czy pierwszeństwo ma zjeżdżający, czy wjeżdżający.

Ale na samym rondzie (na obwodzie) nie ma świateł...:)...i czekasz...kiedy ruch ustanie, chcac zjechac z ronda ale tylko co DRUGI zjazd musisz czekać, znaczy masz pierwszeństwo.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 22:13:10
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 22:04, LordBluzgÂŽ pisze:
Ale na samym rondzie (na obwodzie) nie ma świateł...:)...i
czekasz...kiedy ruch ustanie, chcac zjechac z ronda ale tylko co DRUGI
zjazd musisz czekać, znaczy masz pierwszeństwo.

Raczej nie ma takich rond.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 22:21:24
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"Liwiusz" wydumał(a) w wiadomości ID news:mitmsp$i5m$1node2.news.atman.pl
W dniu 2015-05-12 o 22:04, LordBluzgÂŽ pisze:
Ale na samym rondzie (na obwodzie) nie ma świateł...:)...i
czekasz...kiedy ruch ustanie, chcac zjechac z ronda ale tylko co DRUGI
zjazd musisz czekać, znaczy masz pierwszeństwo.
Raczej nie ma takich rond.

No to luknij tutaj:
https://www.google.pl/maps/place/Rondo+Obornickie,+Pozna%C5%84/@52.443341,16.909305,3a,75y,98.92h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1swBQ8TqlS4TKGu9c7P3rwvA!2e0!4m2!3m1!1s0x4704435b168a03e5:0xc25f94966dff55bd!6m1!1e1

czy tutaj:

https://www.google.pl/maps/place/rondo+%C5%9Ar%C3%B3dka,+Pozna%C5%84/@52.41031,16.956649,3a,75y,47.96h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1sbGU6VEN-BIpFnqlKIgBXpQ!2e0!4m2!3m1!1s0x47045b6dd9157d5d:0x705998b025d1990a!6m1!1e1

Jest wiele takich rond.

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-13 09:08:47
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mitne2$us4$1@mx1.internetia.pl...
"Liwiusz" wydumał(a) w wiadomości ID news:mitmsp$i5m$1node2.news.atman.pl
Ale na samym rondzie (na obwodzie) nie ma świateł...:)...i
czekasz...kiedy ruch ustanie, chcac zjechac z ronda ale tylko co DRUGI
zjazd musisz czekać, znaczy masz pierwszeństwo.
Raczej nie ma takich rond.

No to luknij tutaj:
https://www.google.pl/maps/place/Rondo+Obornickie,+Pozna%C5%84/@52.443341,16.909305,3a,75y,98.92h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1swBQ8TqlS4TKGu9c7P3rwvA!2e0!4m2!3m1!1s0x4704435b168a03e5:0xc25f94966dff55bd!6m1!1e1

Dziwne to troche.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie zielone ?

Wjazd od zachodu co prawda oznaczony C12+A7, ale zarosniety i ledwo go widac, moze to pokazuje jak nalezy traktowac to s.o.r.o ?

czy tutaj:
https://www.google.pl/maps/place/rondo+%C5%9Ar%C3%B3dka,+Pozna%C5%84/@52.41031,16.956649,3a,75y,47.96h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1sbGU6VEN-BIpFnqlKIgBXpQ!2e0!4m2!3m1!1s0x47045b6dd9157d5d:0x705998b025d1990a!6m1!1e1

Jest wiele takich rond.

A to nie jest jakis czysto poznanski wynalazek ?

J.

Data: 2015-05-13 09:28:51
Autor: Myjk
rondo
Wed, 13 May 2015 09:08:47 +0200, J.F.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie zielone ?

Na zwykłym, większym gabarytowo skrzyżowaniu skąd wiesz? Też często nie ma
świateł przy "zjeździe" pomimo dużego skrzyżowania z pasem zieleni, ot
pierwsze z brzegu:

https://goo.gl/maps/1iNmv

I znowu zachodzi pytanie, dlaczego nikt nie kwestionuje oznaczeń "zwykłych"
skrzyżowań, a większość dostaje małpiego rozumu na skrzyżowaniach o ruchu
okrężnym -- bo jazda obywa się nie prosto, tylko mniej lub bardziej po
łuku? Masakra. :P

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-13 11:11:49
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:9lbizibwfkk2$.dlg@myjk.org...
Wed, 13 May 2015 09:08:47 +0200, J.F.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec,
ze tym z boku zapalilo sie zielone ?

Na zwykłym, większym gabarytowo skrzyżowaniu skąd wiesz?

Na zwyklym to po pierwsze wiem, ze swiatla sa ustawione tak ze zdaze przejechac, po drugie mam albo wydzielony pas do skretu w lewo z S-3, albo wiem ze musze ustapic tym co jada z przeciwka.
No i zasadniczo nie jezdze w kolko.

I znowu zachodzi pytanie, dlaczego nikt nie kwestionuje oznaczeń "zwykłych"
skrzyżowań, a większość dostaje małpiego rozumu na skrzyżowaniach o ruchu
okrężnym -- bo jazda obywa się nie prosto, tylko mniej lub bardziej po
łuku? Masakra. :P

Po pierwsze - bo nie ma u nas zadnych przepisow regulujacych ruch po rondach, a po drugie - bo teraz sie pojawily jakies dziwne wynalazki.
Ronda i nie ronda...

J.

Data: 2015-05-13 11:57:57
Autor: Myjk
rondo
Wed, 13 May 2015 11:11:49 +0200, J.F.
Na zwykłym, większym gabarytowo skrzyżowaniu skąd wiesz?
Na zwyklym to po pierwsze wiem, ze swiatla sa ustawione tak ze zdaze przejechac,

Jeśli zdążysz przez "zwykłe", to zdążysz także przez rondo, bo światła są
wyznaczane dokładnie w ten sam sposób, uwzględniając czasy przejazdu,
punkty kolizyjne, etc. Zajrzyj do "przepisów szczegółowych", jest opisane jak się wyznacza cykle
świateł. Zasada jest jedna i ta sama dla skrzyżowań (nie ma znaczenia czy
okrężnych czy kwadratowych, bo jedno i drugie to SKRZYŻOWANIE, jedno).

po drugie mam albo wydzielony pas do skretu w lewo z S-3, albo wiem ze musze ustapic tym co jada z przeciwka.
No i zasadniczo nie jezdze w kolko.

Ja też nie jeżdżę w kółko, bo to jest skrzyżowanie. Przejeżdżam przez nie,
albo zmieniam kierunek.

Więc i Ty zacznij traktować rondo jako skrzyżowanie, służące do zmiany (lub
nie) kierunku, z tą różnicą, że skręcasz w lewo bezkolizyjnie, jadąc po
łuku, bo wyspa tak wymusza, a zawsze po prawej stornie tej wyspy -- i
wszystkie problemy jakie toczysz, znikną.
 
Po pierwsze - bo nie ma u nas zadnych przepisow regulujacych ruch po rondach,

Nie no, chyba skiełznę. :P Jak nie ma, jak są. Problem w tym, że nie chcesz
przyjąć do wiadomości, że rondo to skrzyżowanie i takie dotyczą go
przepisy.
a po drugie - bo teraz sie pojawily jakies dziwne wynalazki.
Ronda i nie ronda...

Ronda skanalizowane to dobre rozwiązania. Przy sygnalizacji zachowują się
jak zwyczajne skrzyżowania, przy braku sygnalizacji zwiększają "równowagę"
przepływu i znacznie bezpieczeństwo.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-13 12:20:01
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości
Wed, 13 May 2015 11:11:49 +0200, J.F.
Na zwykłym, większym gabarytowo skrzyżowaniu skąd wiesz?
Na zwyklym to po pierwsze wiem, ze swiatla sa ustawione
tak ze zdaze przejechac,

Jeśli zdążysz przez "zwykłe", to zdążysz także przez rondo, bo światła są
wyznaczane dokładnie w ten sam sposób, uwzględniając czasy przejazdu,
punkty kolizyjne, etc.

W zasadzie tak. Ale po rondzie moge jezdzic w kolko.

po drugie mam albo wydzielony pas do skretu w lewo z S-3,
albo wiem ze musze ustapic tym co jada z przeciwka.
No i zasadniczo nie jezdze w kolko.

Ja też nie jeżdżę w kółko, bo to jest skrzyżowanie. Przejeżdżam przez nie,
albo zmieniam kierunek.

Ale po rondzie wolno mi.
Moze mi nawigacja zwariowala, moze dostrzeglem korek, moze chcialem w prawo, ale nie zdolalem sie przebic na prawy pas.

Więc i Ty zacznij traktować rondo jako skrzyżowanie, służące do zmiany (lub
nie) kierunku, z tą różnicą, że skręcasz w lewo bezkolizyjnie, jadąc po

Jakie bezkolizyjne ?
Skrecam w lewo - domyslam sie ze jak mam na wjezdzie zielone, to i ludzie z przeciwka maja zielone.
Dlaczego mam im ustepowac, jak juz jade po rondzie ?

Po pierwsze - bo nie ma u nas zadnych przepisow regulujacych ruch po
rondach,
Nie no, chyba skiełznę. :P Jak nie ma, jak są. Problem w tym, że nie chcesz
przyjąć do wiadomości, że rondo to skrzyżowanie i takie dotyczą go
przepisy.

Praktycznie nie ma.
W ustawie wymienione bodajze jeden raz, wiec widac innosc s.o.r.o, ale nie bardzo wiadomo jaka, w rozporzadzeniu o znakach tylko lakoniczne wskazowki.

Wiec z tych przepisow to zostaje glownie ten, ze chcac na skrzyzowaniu skrecic w lewo nalezy przed skrzyzowaniem zblizyc sie do srodka jezdni lub lewej krawedzi, jesli jednokierunkowa :-P

a po drugie - bo teraz sie pojawily jakies dziwne wynalazki.
Ronda i nie ronda...

Ronda skanalizowane to dobre rozwiązania.

Nie mowie nie, ale jakos z glowa skanalizowane.
A tu w jednym mamy dziwne pasy, na dwoch innych zielone dla jednych i pierwszenstwo dla drugich ...

Przy sygnalizacji zachowują się
jak zwyczajne skrzyżowania, przy braku sygnalizacji zwiększają "równowagę"
przepływu i znacznie bezpieczeństwo.

A to chyba cos mylisz. Bez swiatel poprawia bezpieczenstwo zwykle rondo, gdzie jednak trzeba troche zwolnic, pod warunkiem ze ma latarnie oswietlajaca noca wyspe :-).

A takie wielopasowe, z wielopasowymi wjazdami i zjazdami - koszmar jakis :-)

J.

Data: 2015-05-13 14:32:40
Autor: Myjk
rondo
Wed, 13 May 2015 12:20:01 +0200, J.F.
W zasadzie tak. Ale po rondzie moge jezdzic w kolko.

Po zwykłym też "możesz".

Ja też nie jeżdżę w kółko, bo to jest skrzyżowanie. Przejeżdżam przez nie,
albo zmieniam kierunek.
Ale po rondzie wolno mi.

"Wolno" tak samo, jak po kaĹźdym innym.
Moze mi nawigacja zwariowala, moze dostrzeglem korek, moze chcialem w prawo, ale nie zdolalem sie przebic na prawy pas.

To już Twój problem i Twój problem jak go rozwiązać zgodnie z przepisami,
ale przede wszystkim, jak innym nie utrudnić ruchu i nie narazić na kolizję
z prawidłowo poruszajacymi się pojazdami.

Więc i Ty zacznij traktować rondo jako skrzyżowanie, służące do zmiany
(lub nie) kierunku, z tą różnicą, że skręcasz w lewo bezkolizyjnie,
jadąc po
Jakie bezkolizyjne ?

Normalne, przecież ci co z innego kierunku (z przeciwka) jadą, nie mijają
się z Tobą bezpośrednio (czyt kolizyjnie), tylko mają obowiązek objechać
wysepkę i dopiero wtedy skręcają.

Skrecam w lewo - domyslam sie ze jak mam na wjezdzie zielone, to i ludzie z przeciwka maja zielone.

No i wszystko się zgadza.

Dlaczego mam im ustepowac, jak juz jade po rondzie ?

Masz ustępować, bo sygnalizacja działa i skręcasz w _lewo_.

Po pierwsze - bo nie ma u nas zadnych przepisow regulujacych ruch po
rondach,
Nie no, chyba skiełznę. :P Jak nie ma, jak są. Problem w tym, że nie
chcesz przyjąć do wiadomości, że rondo to skrzyżowanie i takie dotyczą
go przepisy.
Praktycznie nie ma.

Nie ma rozróżnienia na SORO i "kwadratowe". Co znacza, że dotyczą "zwykłe"
przepisy. Ty się pieklisz, że nie ma oddzielnych przepisów. No, nie ma
oddzielnych. Są wspólne dla wszystkich skrzyżowań.

Masz na SORO światła, objeżdżasz wysepkę i jedziesz jak na "zwykłym"
skrzyżowaniu, czyli jeśli skręcasz w lewo, to ustępujesz wjeżdżająym. Nie
masz świateł, objeżdżasz wysepkę i masz prawo zjechać ze skrzyżowania, bo
tamtych obowiązuje A-7.
W ustawie wymienione bodajze jeden raz, wiec widac innosc s.o.r.o, ale nie bardzo wiadomo jaka, w rozporzadzeniu o znakach tylko lakoniczne wskazowki.

Nie ma szczegĂłlnej mowy o SORO, jest tylko wyszczegĂłlnienie, Ĺźe na SORO
można wyprzedzać z prawej. Żadne inne różnice nie są wykazane w ustawie, bo
ich NIE MA.
 
Wiec z tych przepisow to zostaje glownie ten, ze chcac na skrzyzowaniu skrecic w lewo nalezy przed skrzyzowaniem zblizyc sie do srodka jezdni lub lewej krawedzi, jesli jednokierunkowa :-P

a po drugie - bo teraz sie pojawily jakies dziwne wynalazki.
Ronda i nie ronda...
Ronda skanalizowane to dobre rozwiązania.
Nie mowie nie, ale jakos z glowa skanalizowane.
A tu w jednym mamy dziwne pasy, na dwoch innych zielone dla jednych i pierwszenstwo dla drugich ...

Ale przecież to nie jest domena tylko SORO. Zwykłe skrzyżowania też się
różnią gabarytami, stopniem skanalizowania, oznakowania itd. i jakoś nie
widzę takich dramatycznych problemów.

Przy sygnalizacji zachowują się jak zwyczajne skrzyżowania, przy braku
sygnalizacji zwiększają "równowagę" przepływu i znacznie
bezpieczeństwo.
A to chyba cos mylisz. Bez swiatel poprawia bezpieczenstwo zwykle rondo,
gdzie jednak trzeba troche zwolnic, pod warunkiem ze ma latarnie
oswietlajaca noca wyspe :-). A takie wielopasowe, z wielopasowymi wjazdami i zjazdami - koszmar jakis
:-)

Można sobie żartować i podążać w opary absurdu, ale fakt jest taki, że
jadąc zgodnie z przepisami rondo jest szybsze i bezpieczniejsze. Na idiotów
nie patrzących na znaki się nic nie poradzi -- i na zwykłym też może
wyjechać z podporządkowanej, albo pod prąd pojechać.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-13 12:15:00
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 09:28:51 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:


I znowu zachodzi pytanie, dlaczego nikt nie kwestionuje oznaczeń "zwykłych"
skrzyżowań, a większość dostaje małpiego rozumu na skrzyżowaniach o ruchu
okrężnym -- bo jazda obywa się nie prosto, tylko mniej lub bardziej po
łuku?

Zachodzi pytanie, dlaczego Ty potrafisz jeździć zgodnie z przepisami po dużych "rondach" natomiast na małych zaczynasz tworzyć jakieś niestworzone historie?

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 18:09:53
Autor: Cavallino
rondo

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Dziwne to troche.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie zielone ?

A po co Ci ta wiedza?
Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają pierwszeństwo.


Jest wiele takich rond.

A to nie jest jakis czysto poznanski wynalazek ?

Ciężko powiedzieć, w Poznaniu to nagminne.

Data: 2015-05-13 18:43:20
Autor: Tom N
rondo
Cavallino w <news:mivt0f$m13$1node2.news.atman.pl>:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Dziwne to troche.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie zielone ?

A po co Ci ta wiedza?
Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają pierwszeństwo.

I nie wolno im wjechać na skrzyżowanie pomimo zielonego, skoro nie mają
miejsca -- więc jak walnął w bok to miejsca nie było... A pierwszeństwo
ustala się przed wjazdem na skrzyżowanie, a nie przed 3 wjazdem...

--
'Tom N'

Data: 2015-05-14 02:30:59
Autor: J.F.
rondo
Dnia Wed, 13 May 2015 18:09:53 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Dziwne to troche.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie zielone ?
A po co Ci ta wiedza?
Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają pierwszeństwo.

Idiotyczne. Stawiac znak podporzadkowania, ktory nie obowiazuje, i to
na podstawie malo kojarzonego przepisu.
A potem sie dziwia, ze jest duzo wypadkow :-)

Jest wiele takich rond.
A to nie jest jakis czysto poznanski wynalazek ?
Ciężko powiedzieć, w Poznaniu to nagminne.

A innych miastach, powiatach, wojewodztwach ?

J.

Data: 2015-05-14 07:42:26
Autor: Stefik
rondo ... mało kojarzony przepis.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1r7buc2o3fkgb$.1vdtqkqrzf69i$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 13 May 2015 18:09:53 +0200, Cavallino napisał(a):

Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają pierwszeństwo.

Idiotyczne. Stawiac znak podporzadkowania, ktory nie obowiazuje, i to
na podstawie malo kojarzonego przepisu.
A potem sie dziwia, ze jest duzo wypadkow :-)
J.

Widać, że należy wprowadzić obowiązkowy egzamin z przepisów
raz na 5 lat dla wszystkich posiadających prawo jazdy.
"MAŁO KOJARZONY PRZEPIS" hahahahahaaaa,   podstawowy przepis
w PoRD,
o hierarchii znaków i sygnałów, art. 5 PoRD.
Ech, ci wtórni analfabeci.

Data: 2015-05-14 10:35:38
Autor: J.F.
rondo ... mało kojarzony przepis.
Użytkownik "Stefik"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1r7buc2o3fkgb$.1vdtqkqrzf69i$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 13 May 2015 18:09:53 +0200, Cavallino napisał(a):
Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają
pierwszeństwo.
Idiotyczne. Stawiac znak podporzadkowania, ktory nie obowiazuje, i to
na podstawie malo kojarzonego przepisu.
A potem sie dziwia, ze jest duzo wypadkow :-)

Widać, że należy wprowadzić obowiązkowy egzamin z przepisów
raz na 5 lat dla wszystkich posiadających prawo jazdy.
"MAŁO KOJARZONY PRZEPIS" hahahahahaaaa,   podstawowy przepis
w PoRD, o hierarchii znaków i sygnałów, art. 5 PoRD.
Ech, ci wtórni analfabeci.

Podstawowy, podstawowy, ale w normalnej sytuacji, jedziesz sobie prostym skrzyzowaniem, to nikt nie ma pretensji ze on glowna jechal, to mial pierwszenstwo mimo ze wjechal na czerownym.

A tu ? rondo, znaki, swiatla w jednym miejscu, efekt pol obwodu dalej .... choc na dobra sprawe to i cwierc.

Moglby byc zarzad konsekwentny i albo postawic swiatla na obwodzie, albo zrezygnowac z A7 na wjazdach, a nawet dla przypomnienia ustawic je na obwodzie.


J.

Data: 2015-05-14 10:49:35
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo ... mało kojarzony przepis.
W dniu 2015-05-14 o 10:35, J.F. pisze:
[...]


Podstawowy, podstawowy, ale w normalnej sytuacji, jedziesz sobie prostym
skrzyzowaniem, to nikt nie ma pretensji ze on glowna jechal, to mial
pierwszenstwo mimo ze wjechal na czerownym.

A tu ? rondo, znaki, swiatla w jednym miejscu, efekt pol obwodu dalej
... choc na dobra sprawe to i cwierc.

Moglby byc zarzad konsekwentny i albo postawic swiatla na obwodzie, albo
zrezygnowac z A7 na wjazdach, a nawet dla przypomnienia ustawic je na
obwodzie.

Heh i wyobrażasz sobie w czasie zaniku prądu, że 90% osób złapie tą subtelną różnicę, przyzwyczajeni do odwrotnej sytuacji, że przy braku A-7 przed rondem czy obecności A-7 na obwodzie mają pierwszeństwo wjazdu na rondo? Dopiero by się działo :D

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-14 11:36:23
Autor: J.F.
rondo ... mało kojarzony przepis.
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mj1nkn$4d0$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2015-05-14 o 10:35, J.F. pisze:
[...]
Podstawowy, podstawowy, ale w normalnej sytuacji, jedziesz sobie prostym
skrzyzowaniem, to nikt nie ma pretensji ze on glowna jechal, to mial
pierwszenstwo mimo ze wjechal na czerownym.

A tu ? rondo, znaki, swiatla w jednym miejscu, efekt pol obwodu dalej
... choc na dobra sprawe to i cwierc.

Moglby byc zarzad konsekwentny i albo postawic swiatla na obwodzie, albo
zrezygnowac z A7 na wjazdach, a nawet dla przypomnienia ustawic je na
obwodzie.

Heh i wyobrażasz sobie w czasie zaniku prądu, że 90% osób złapie tą subtelną różnicę, przyzwyczajeni do odwrotnej sytuacji, że przy braku A-7 przed rondem czy obecności A-7 na obwodzie mają pierwszeństwo wjazdu na rondo? Dopiero by się działo :D

Tak samo przepisowa, jak niedzialanie pierwszenstwa na obwodzie w razie normalnego dzialania, a IMO - nawet bardziej :-)

Na wszelki wypadek proponuje jednak ustawic A7 na obwodzie, zeby podkreslic innosc skrzyzowania  :-)

J.

Data: 2015-05-14 11:44:58
Autor: Liwiusz
rondo ... mało kojarzony przepis.
W dniu 2015-05-14 o 11:36, J.F. pisze:
Na wszelki wypadek proponuje jednak ustawic A7 na obwodzie, zeby
podkreslic innosc skrzyzowania  :-)

Tak, już Lord idzie postawić ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-05-14 11:48:09
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo ... mało kojarzony przepis.
W dniu 2015-05-14 o 11:36, J.F. pisze:
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mj1nkn$4d0$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2015-05-14 o 10:35, J.F. pisze:
[...]
Podstawowy, podstawowy, ale w normalnej sytuacji, jedziesz sobie prostym
skrzyzowaniem, to nikt nie ma pretensji ze on glowna jechal, to mial
pierwszenstwo mimo ze wjechal na czerownym.

A tu ? rondo, znaki, swiatla w jednym miejscu, efekt pol obwodu dalej
... choc na dobra sprawe to i cwierc.

Moglby byc zarzad konsekwentny i albo postawic swiatla na obwodzie, albo
zrezygnowac z A7 na wjazdach, a nawet dla przypomnienia ustawic je na
obwodzie.

Heh i wyobrażasz sobie w czasie zaniku prądu, że 90% osób złapie tą
subtelną różnicę, przyzwyczajeni do odwrotnej sytuacji, że przy braku
A-7 przed rondem czy obecności A-7 na obwodzie mają pierwszeństwo
wjazdu na rondo? Dopiero by się działo :D

Tak samo przepisowa, jak niedzialanie pierwszenstwa na obwodzie w razie
normalnego dzialania, a IMO - nawet bardziej :-)

Nie:) Zwyczajnie (już to pisałem) jak widzisz działające światła na rondzie, traktuj to jak zwykłe skrzyżowanie, gdzie chcąc zmienić kierunek jazdy na "w lewo" od obecnego kierunku, ustalonego światłami, musisz przepuscić tych z naprzeciwka (z prawej). Na zwykłym skrzyżowaniu też nie ma świateł "w połowie skrzyżowania".

Na wszelki wypadek proponuje jednak ustawic A7 na obwodzie, zeby
podkreslic innosc skrzyzowania  :-)

Hmm.... i jak zgasną światła NIKT na rondo nie wjedzie ani nie zjedzie :D
Dobre.


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-14 16:45:12
Autor: Cavallino
rondo

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1r7buc2o3fkgb$.1vdtqkqrzf69i$.dlg@40tude.net...
Dnia Wed, 13 May 2015 18:09:53 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Dziwne to troche.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie zielone
?
A po co Ci ta wiedza?
Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają
pierwszeństwo.

Idiotyczne. Stawiac znak podporzadkowania, ktory nie obowiazuje,

Ale to nie dla Twojego kierunku, więc co to Ciebie obchodzi?
Ty nie masz przecież znaku że możesz jechać bez względu na wszystko.

i to
na podstawie malo kojarzonego przepisu.

Poodbierać prawka takim nie kojarzącym i od razu by się luźniej zrobiło.
Można by nawet światła powyłączać na rondach. ;-)


A potem sie dziwia, ze jest duzo wypadkow :-)

Idiotyczne to są czerwone światła przed zjazdem z ronda, na których musisz stać nawet jak nic nie wjeżdża na rondo.
Kilka takich wynalazków też w Poznaniu jest - nie ma gorszej formy skrzyżowania.

Data: 2015-05-18 22:18:00
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"Cavallino" wydumał(a) w wiadomości ID news:mj2cdn$6g4$1node2.news.atman.pl
Idiotyczne to są czerwone światła przed zjazdem z ronda, na których musisz stać nawet jak nic nie wjeżdża na rondo.
Kilka takich wynalazkĂłw teĹź w Poznaniu jest - nie ma gorszej formy skrzyĹźowania.


Właśnie ustawiają następne. Dzisiaj widziałem na rondzie Obornicka i chyba kombinują na Winogradzkim, jeszcze pozalepiane ale za chwilę włączą. Teraz będą gigakorki. Na Starołęce jakoś nie poprawiło to przepustowości ale "mafia światłowa" znów działa w Pozku. Myślałem że jak Grobelny odejdzie to się skończy...ale widać nie.

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-16 08:01:18
Autor: Shrek
rondo
On 2015-05-13 18:09, Cavallino wrote:

Dziwne to troche.
Jade po obwodzie ... skad mam wiedziec, ze tym z boku zapalilo sie
zielone ?

A po co Ci ta wiedza?
Jak są światła, to znaki nie działają, więc ci z Twojej prawej mają
pierwszeństwo.

Żeby wiedzieć czy można przejeżdzać, czy trzeba stać. Skoro mają pierwszeństwo, to niby trzeba stać - skoro stoją, to niby wolno, ale tylko niby, bo jak ktoś jednak ruszy i wjedzie ci w bok? Tramwaje też nie ułatwiają. Serio - miałem nieprzyjemność jeżdzić przez jakoś czas po Poznaniu i takie ronda są mało przyjemne i intuicyjne - oczywiście da się na zasadzie "jak nie jadą to ja jadę", ale to chyba nie jest dobra podstawa oceniania kto ma pierwszeństwo;)

Myślę, że brak sygnalizatorów zjazdowych wynika z absolutnegho zakazu przejeżdzania na czerwonym świetle - kiedyś czerwone zjazdowe można było chyba przejechać, teraz nie. W innych miastach sprytanie poprzenoszono zjazdowe na lewą stronę (więc teretycznie nieobowiązują, choć to mało czytelny dla publiczności zabieg), a poznański Galas po prostu wyciął.

Shrek.

Data: 2015-05-12 20:25:43
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-12 o 19:19, Liwiusz pisze:
Chyba bredzisz. Jeśli zdejmiemy przed skrzyżowaniem C-12 (co zakładasz)
> stworzymy zwykłe skrzyżowanie (nie o ruchu okrężnym) i tym samym
> spowodujemy możliwość jazdy w lewo a co za tym idzie w momencie > wjazdu
> na skrzyżowanie musimy ustapić pierwszeństwa pojazdom > poruszającym się z
> prawej strony.
Ze znakiem C-12 też musimy ustąpić tym z prawej strony, z tym wyjątkiem,
Ĺźe tych z prawej strony nie ma.

Wróć, przecież są, i tym z prawej ustępujemy. Bredzisz jak potłuczony.

On chyba ma na mysli sam wjazd.
Wtedy istotnie - ustapic tym po prawej, ale z prawej (po obwodzie) nikt nie nadjezdza.

Przy braku C12 powinnismy miec watpliwosci co do obecnosci nadjezdzajacych z prawej.


Natomiast jak juz wjedziemy i jedziemy po obwodzie, to przypominam ze sa dwa warianty ronda.
Choc u nas chyba wylacznie tylko jeden ... ale juz za granica trzeba uwazac.

J.

Data: 2015-05-12 14:07:29
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 13:30:20 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Nie, jest znakiem NAKAZU. Znaki informujące to inne znaki. Taka subtelna różnica. Znak C-12 NAKAZUJE ruch okręzny w PRAWO i tyle.

Czyli co, nie informuje Cię jak masz jechać? :)

C-12 również okresla KTO ma pierwszenswo. To, że stoi A-7 przed rondem, zmienia tylko kolejnośc pierwszenstwa. Znak C-12 NAKAZUJE ruch w prawo dookoła wyspy. Gdyby tego znaku nie było, można jeździć w LEWO bo nic tego nie ZAKAZUJE :)

C12 informuje kto ma pierwszeńśtwo?
Dobre sobie, pierwszeńśto definiuje ruch prawostronny i "reguła prawej ręki/strony".
A ruch do okoła wyspy spokojnie można ogarnąć innymi znakami.

Nadal jednak nie wykazałeś tyej magicznej mocy sprawczej C12.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 14:26:31
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 14:07, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 13:30:20 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Nie, jest znakiem NAKAZU. Znaki informujące to inne znaki. Taka subtelna
różnica. Znak C-12 NAKAZUJE ruch okręzny w PRAWO i tyle.

Czyli co, nie informuje Cię jak masz jechać? :)

To postaw tam znak "prostokątny", taki "wymyslony" a ja sobie skrecę w lewo, skoro to informacja a nie nakaz :)

C-12 rĂłwnieĹź okresla KTO ma pierwszenswo. To, Ĺźe stoi A-7 przed rondem,
zmienia tylko kolejnośc pierwszenstwa. Znak C-12 NAKAZUJE ruch w prawo
dookoła wyspy. Gdyby tego znaku nie było, można jeździć w LEWO bo nic
tego nie ZAKAZUJE :)

C12 informuje kto ma pierwszeńśtwo?
Dobre sobie, pierwszeńśto definiuje ruch prawostronny i "reguła prawej ręki/strony".
A ruch do okoła wyspy spokojnie można ogarnąć innymi znakami.

Nadal jednak nie wykazałeś tyej magicznej mocy sprawczej C12.

Zastepuje całe stado znaków a wynikły z jego nakazu kierunek tożsamy jest z zasadą pierwszeństwa skrzyżowania dróg równorzędnych (prawa ręka). Różnica taka, że jeśli nie ma znaku A-7 to na takim skrzyżowaniu (czyli objeździe wysepki) nikt nie ma pierwszeństwa a zawsze ma je dojeżdżający do skrzyżowania, czego nie można odnieść do zwykłego skrzyżowania...bo jest tam kierunek...w lewo :)


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 14:49:01
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 14:26:31 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Zastepuje całe stado znaków a wynikły z jego nakazu kierunek tożsamy jest z zasadą pierwszeństwa skrzyżowania dróg równorzędnych (prawa ręka). Różnica taka, że jeśli nie ma znaku A-7 to na takim skrzyżowaniu (czyli objeździe wysepki) nikt nie ma pierwszeństwa a zawsze ma je dojeżdżający do skrzyżowania, czego nie można odnieść do zwykłego skrzyżowania...bo jest tam kierunek...w lewo :)

No to jednak zerknij na google mapsa na wymienione przeze mnie rondo Rosoła z Ciszewksiego w Warszawie i zobacz jakie tam są znaki na wjazdach i jakoś nie ma tam zakazów skrętu, jest wyspa na środku i jakoś ludzie jeżdżą normalnie bez ustawionego C12 ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 13:01:57
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Poczytaj sobie o C-12 :)

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).
UWAGA CYTAT:

" Rondo może być zatem "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym", ale wcale nim być nie musi, np. wtedy gdy na jego wlotach nie ustawiono znaków nakazu C-12 lub gdy oznakowaniem poziomym zorganizowano je kierunkowo (rondo spiralne, turbinowe)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo

Wyżej pisałem,że wiele osób nie ogarnia... :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:10:59
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:01, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi
rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Poczytaj sobie o C-12 :)

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie
ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).
UWAGA CYTAT:

" Rondo może być zatem "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym", ale wcale nim
być nie musi, np. wtedy gdy na jego wlotach nie ustawiono znaków nakazu
C-12 lub gdy oznakowaniem poziomym zorganizowano je kierunkowo (rondo
spiralne, turbinowe)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo

Wyżej pisałem,że wiele osób nie ogarnia... :)

Przede wszystkim nie ogarniają tego ludzie czerpiący wiedzę o życiu z
wikipedii.

To, czy jakieś skrzyżowanie nie oznaczone C12 może być nazywane rondem
to dyskusja czysto językowa, bez znaczenia tutaj. Z kodeksowego punktu
widzenia nie jest to rondo (w zasadzie Ĺźadne skrzyĹźowanie nie jest
rondem, bo kodeks nie uĹźywa takiego terminu).

Natomiast nadal nie wiem co miałby oznaczać i zmieniać "brak prądu".

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 13:23:32
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:01, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:44, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:10, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 12:07, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 11:43, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 09:32:57 +0000 (UTC)
masti <gone@to.hell> wrote:



generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi
rondami.

Amen ;)


Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

A co tu prąd zmienia?

Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12 i
cała reszta.

JakieĹź to szczegĂłlne prawa?

Poczytaj sobie o C-12 :)

Nie mam pojęcia dlaczego większość osób MUSI mieć rondo w
kształcie idealnego okręgu, żeby nazwac to rondem. Dla mnie może to być
trójkąt, romb, kwadrat itp. Główną zasadą jest objazd dookoła "wyspy" w
dowolnym kształcie. Jest to podstawowa różnica pomiędzy zwykłym
skrzyżowaniem, na którym nie można "kręcić się w kółko". Wiem, że nie
pomoĹźe nawet cytowanie definicji. Zwyczajnie wiele osĂłb tego nie
ogarnia :)

Jeśli takie skrzyżowanie będzie miało wygląd ronda, to też się można
kręcić w kółko (chyba że zakazy skrętu w lewo czy zawracania postawią).
UWAGA CYTAT:

" Rondo może być zatem "skrzyżowaniem o ruchu okrężnym", ale wcale nim
być nie musi, np. wtedy gdy na jego wlotach nie ustawiono znaków nakazu
C-12 lub gdy oznakowaniem poziomym zorganizowano je kierunkowo (rondo
spiralne, turbinowe)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo

Wyżej pisałem,że wiele osób nie ogarnia... :)

Przede wszystkim nie ogarniają tego ludzie czerpiący wiedzę o życiu z
wikipedii.

To, czy jakieś skrzyżowanie nie oznaczone C12 może być nazywane rondem
to dyskusja czysto językowa, bez znaczenia tutaj. Z kodeksowego punktu
widzenia nie jest to rondo (w zasadzie Ĺźadne skrzyĹźowanie nie jest
rondem, bo kodeks nie uĹźywa takiego terminu).

Skoro piszemy o "rondzie" (jak w temacie) to odnoszę się bezposrednio do tego. Ty widać wolisz sobie coś wymyślac.

Natomiast nadal nie wiem co miałby oznaczać i zmieniać "brak prądu".

Przecież Ci napisałem wyżej ale czytac nie umiesz, co już udowadniałeś jakiś czas temu. Powtórzę ale MUSISZ przeczytać. Uwaga:

BRAK SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ? (po wyłaczeniu prądu). Skoro przy włączonej sygnalizacji, dojeżdżasz do ronda przed którym stoi A-7 a masz zielone światło, ten ZNAK PIONOWY cię nie interesuje, podobnie przy zjeździe z ronda. Teraz łapiesz? Rondo z sygnalizacją świetlną (włączoną) nie spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi. Uff. Nie mam pewnosci czy to pojąłeś.


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:28:29
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:23, LordBluzgÂŽ pisze:

BRAK SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ? (po wyłaczeniu prądu). Skoro przy włączonej
sygnalizacji, dojeĹźdĹźasz do ronda przed ktĂłrym stoi A-7 a masz zielone
światło, ten ZNAK PIONOWY cię nie interesuje, podobnie przy zjeździe z
ronda. Teraz łapiesz? Rondo z sygnalizacją świetlną (włączoną) nie
spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi.

No ale jak taka obserwacja początkującego kierowcy ma związek z tym, że
jest to akurat rondo? Ta zasada (pierwszeństwo świateł nad znakami)
obowiązuje zawsze na każdym skrzyżowaniu, ale nawet ze światłami rondo
pozostaje rondem, czyli jeĹşdzimy przeciwnie do wskazĂłwek zegara, a nie
zgodnie z nimi (moglibyśmy, gdyby nie było znaku ronda a byłyby światła).

spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi. Uff. >
Nie > mam pewnosci czy to pojąłeś.

Za to ja mam pewność, że ty nie.


--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 13:34:34
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:28, Liwiusz pisze:

Nie > mam pewnosci czy to pojąłeś.

Za to ja mam pewność, że ty nie.

Hmm, sądząc z ostatniej naszej rozmowy, z której uciekłeś...sam WĄTKODAWCA wyjaśnił ci że kompletnie nie pojąłes co czytasz, dałeś temu wyraz w kilku odpowiedziach i do dziś jesteś w błędzie. Mogę Ci cytnąć co bredziłeś. Chcesz?


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:36:14
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:34, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:28, Liwiusz pisze:

Nie > mam pewnosci czy to pojąłeś.

Za to ja mam pewność, że ty nie.

Hmm, sądząc z ostatniej naszej rozmowy, z której uciekłeś...sam
WĄTKODAWCA wyjaśnił ci że kompletnie nie pojąłes co czytasz, dałeś temu
wyraz w kilku odpowiedziach i do dziś jesteś w błędzie. Mogę Ci cytnąć
co bredziłeś. Chcesz?

Koniec argumentĂłw?

ziew.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 13:59:03
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:23, LordBluzgÂŽ pisze:

BRAK SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ? (po wyłaczeniu prądu). Skoro przy włączonej
sygnalizacji, dojeĹźdĹźasz do ronda przed ktĂłrym stoi A-7 a masz zielone
światło, ten ZNAK PIONOWY cię nie interesuje, podobnie przy zjeździe z
ronda. Teraz łapiesz? Rondo z sygnalizacją świetlną (włączoną) nie
spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi.

No ale jak taka obserwacja początkującego kierowcy ma związek z tym, że
jest to akurat rondo?

BO STOI TAM C-12! Matko...To ty przecież wyżej wymysliłeś skrzyżowanie BEZ C-12 o kształcie "ronda" :D

Ta zasada (pierwszeństwo świateł nad znakami)
obowiązuje zawsze na każdym skrzyżowaniu, ale nawet ze światłami rondo
pozostaje rondem, czyli jeĹşdzimy przeciwnie do wskazĂłwek zegara, a nie
zgodnie z nimi (moglibyśmy, gdyby nie było znaku ronda a byłyby światła).

Cały czas o tym piszę ale to ty wymyslasz jakieś "skrzyżowania o kształcie ronda bez C-12 z zakazem jazdy w lewo. Ja cały czas piszę, że jeśli "Szerszeń wespół z "mastim" napisali że skrzyżowania nie są już rondami, dałem wyraz, że jednak SĄ i decyduje o tym C-12. Postawienie sygnalizacji zmienia wiele, zalezy to od jej ustawień ale podstawą jest tutaj NAKAZ jazdy w prawo, który wymusza C-12.

spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi. Uff. >
Nie > mam pewnosci czy to pojąłeś.

Za to ja mam pewność, że ty nie.

Nooo, jak sobie wymyslasz skrzyżowania, podobne do ronda to można jeździć w lewo :D ale to nie są ronda.


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 14:11:54
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup
Ta zasada (pierwszeństwo świateł nad znakami)
obowiązuje zawsze na każdym skrzyżowaniu, ale nawet ze światłami rondo
pozostaje rondem, czyli jeĹşdzimy przeciwnie do wskazĂłwek zegara, a nie
zgodnie z nimi (moglibyśmy, gdyby nie było znaku ronda a byłyby światła).

Cały czas o tym piszę ale to ty wymyslasz jakieś "skrzyżowania o kształcie ronda bez C-12 z zakazem jazdy w lewo. Ja cały czas piszę, że jeśli "Szerszeń wespół z "mastim" napisali że skrzyżowania nie są już rondami, dałem wyraz, że jednak SĄ i decyduje o tym C-12. Postawienie sygnalizacji zmienia wiele, zalezy to od jej ustawień ale podstawą jest tutaj NAKAZ jazdy w prawo, który wymusza C-12.

Ja tam nie wiem o co te klotnie, ale skrzyzowania o ksztalcie ronda, bez znaku C-12, a wiec nie bedace s.o.r.o jak najbardziej sa.
Odpowiedni kierunek ruchu wyraza sie zakazem/nakazem.

https://www.google.pl/maps/@51.0902654,17.0172591,16z

Bywaja tez s.o.r.o, z C12, nie o ksztalcie ronda.

Tak czy inaczej - bywaja tez s.o.r.o, o ksztalcie zblizonym do ronda, gdzie swiatla wywracaja "zasady ruchu po s.o.r.o", o ile w ogole sa takie zasady zapisane :-)
A po wylaczeniu swiatel robi sie dramat :-)

J.

Data: 2015-05-12 14:16:47
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 13:59:03 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


BO STOI TAM C-12! Matko...To ty przecież wyżej wymysliłeś skrzyżowanie BEZ C-12 o kształcie "ronda" :D

Ale on nic nie wymyślił, to Ty trochę za dużą wagę przykłądasz do C12. Masz dwa przykłady skrzyżowań, gdzie naturalnie obowiązuje ruch praktycznie identyczny jak na niektórych "rondach", nie ma tam znaków C12 i ludzie jakoś potrafia jeździć.

SkrzyĹźowania w Warszawie ktĂłre codziennie pokonuję. Nowoursynowska z Dolinką SłuĹźewiecką, tam nie ma wyspy i Jana Rosoła z JĂłzefa Ciszewskiego, tam jest wyspa, a C12 nie ma, a ludzie jednak potrafią jeĹşdzić. 
Ja cały czas piszę, że jeśli "Szerszeń wespół z "mastim" napisali że skrzyżowania nie są już rondami, dałem wyraz, że jednak SĄ i decyduje o tym C-12.

Otóż nie prawdą jest jakoby, o czym dobitnie świadczy wymienione przeze mnie skrzyżowanie Ciszewskiego z Rosoła. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 14:52:07
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 14:16, szerszen pisze:

Ja cały czas piszę, że
jeśli "Szerszeń wespół z "mastim" napisali że skrzyżowania nie są już
rondami, dałem wyraz, że jednak SĄ i decyduje o tym C-12.

Otóż nie prawdą jest jakoby, o czym dobitnie świadczy wymienione przeze mnie skrzyżowanie Ciszewskiego z Rosoła.

Czyli to nie ronda? :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 14:59:20
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 14:52:07 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Czyli to nie ronda? :)

Co "nie ronda"?
To skrzyżówanie ma wyspę, nie ma nadmiernej ilości znaków w porównaniu do takiego np. "ronda" Marszałkowska i nie ma C12 na wjazdach. :)

Jak wspominałem C12 o niczym nie przesądza, znaki poziome i pionowe są ważniejsze.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 15:00:03
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 14:52:07 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Czyli to nie ronda? :)

Co "nie ronda"?
To skrzyżówanie ma wyspę, nie ma nadmiernej ilości znaków w porównaniu do takiego np. "ronda" Marszałkowska i nie ma C12 na wjazdach. :)

Jak wspominałem C12 o niczym nie przesądza, znaki poziome i pionowe są ważniejsze.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 15:13:09
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 15:00, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 14:52:07 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Czyli to nie ronda? :)

Co "nie ronda"?

No cytnę Ciebie :

"A wszystko przez to, że zgodnie z definicją C12 stawiają wszędzie gdzie jest wyspa, mimo iż faktycznym rondem, czyli skrzyżowaniem gdzie wszystkie pasy na obwiedni biegną po okręgu to nie jest."

To skrzyżówanie ma wyspę, nie ma nadmiernej ilości znaków w porównaniu do takiego np. "ronda" Marszałkowska i nie ma C12 na wjazdach. :)

Jak wspominałem C12 o niczym nie przesądza, znaki poziome i pionowe są ważniejsze.

Mnie nadal interesuje, dlaczego odwaliłeś takie stwierdzenie? (cytat):

"> generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.
Amen"
--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 15:30:48
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 15:13:09 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Mnie nadal interesuje, dlaczego odwaliłeś takie stwierdzenie?

Już 8 maja o 13:49 w tym wątku. pisałem Ci jaki jest mój pogląd na ten temat.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 15:31:18
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:misu9m$qkl$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2015-05-12 o 15:00, szerszen pisze:
Mnie nadal interesuje, dlaczego odwaliłeś takie stwierdzenie? (cytat):
"> generalnie większość dużych rond w miastach nie jest żadnymi rondami.
Amen"

Spodziewam sie, ze dlatego iz:
a) przed prawdziwymi rondami nie stoi C12, a przebieg pasow bywa nierondowy,
b) tam gdzie stoi, tam ksztalt dziwny, przebieg pasow dziwny, swiatla regulujace ruch.

Nawet to omawiane radomskie - to rondo, czy bardziej 4 osobne skrzyzowania ?
Nie patrz na znak, ani na wyspe - patrz na przebieg pasow ...

Choc rond w miastach przybywa, i odsetek tych "prawdziwych" rosnie ...


J.

Data: 2015-05-12 14:19:02
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:59, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:23, LordBluzgÂŽ pisze:

BRAK SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ? (po wyłaczeniu prądu). Skoro przy włączonej
sygnalizacji, dojeĹźdĹźasz do ronda przed ktĂłrym stoi A-7 a masz zielone
światło, ten ZNAK PIONOWY cię nie interesuje, podobnie przy zjeździe z
ronda. Teraz łapiesz? Rondo z sygnalizacją świetlną (włączoną) nie
spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi.

No ale jak taka obserwacja początkującego kierowcy ma związek z tym, że
jest to akurat rondo?

BO STOI TAM C-12! Matko...To ty przecież wyżej wymysliłeś skrzyżowanie
BEZ C-12 o kształcie "ronda" :D

To ty twierdzisz, że z prądem to nie jest rondo, a bez prądu dopiero
jest rondo:

"Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12"

A to nieprawda, bo i z sygnalizacją działa C-12.


Cały czas o tym piszę ale to ty wymyslasz jakieś "skrzyżowania o

Piszesz o różnych rzeczach, co chwila zmieniając temat, byle by uciec od
uzasadnienia twojej bzdurnej tezy, że C-12 zaczyna działać jak nie ma prądu.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-12 14:48:02
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 14:19, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:59, LordBluzgÂŽ pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-05-12 o 13:23, LordBluzgÂŽ pisze:

BRAK SYGNALIZACJI ŚWIETLNEJ? (po wyłaczeniu prądu). Skoro przy włączonej
sygnalizacji, dojeĹźdĹźasz do ronda przed ktĂłrym stoi A-7 a masz zielone
światło, ten ZNAK PIONOWY cię nie interesuje, podobnie przy zjeździe z
ronda. Teraz łapiesz? Rondo z sygnalizacją świetlną (włączoną) nie
spełnia już zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami pionowymi.

No ale jak taka obserwacja początkującego kierowcy ma związek z tym, że
jest to akurat rondo?

BO STOI TAM C-12! Matko...To ty przecież wyżej wymysliłeś skrzyżowanie
BEZ C-12 o kształcie "ronda" :D

To ty twierdzisz, że z prądem to nie jest rondo, a bez prądu dopiero
jest rondo:

"Brak sygnalizacji świetlnej? Wtedy zaczynają obowiązywać prawa C-12"

A to nieprawda, bo i z sygnalizacją działa C-12.

Jesteś pewien? Objedź zatem bezproblemowo i bez zatrzymywania takie rondo:
https://www.google.pl/maps/place/rondo+Staro%C5%82%C4%99ka,+Pozna%C5%84/@52.3803939,16.9436633,540m/data=!3m2!1e3!4b1!4m2!3m1!1s0x47045afc973bf1ff:0x97c5a3847dcf3344!6m1!1e1

Weź sobie ustaw street view...bo tam wymyslili światła dookoła wysepki i żeby objechac rondo to trzeba tam kilku zmian świateł i zawsze masz czerwone od światła do światła.


Cały czas o tym piszę ale to ty wymyslasz jakieś "skrzyżowania o

Piszesz o różnych rzeczach, co chwila zmieniając temat, byle by uciec od
uzasadnienia twojej bzdurnej tezy, że C-12 zaczyna działać jak nie ma prądu.

W pełni działać, bez ograniczeń w systemie pierwszeństwa NA RONDZIE. Kiedy obecne są światła, system pierwszeńswa określany A-7 i C-12 jest pomijalny. Jeśli masz rondo bez A-7 ale ze światłami, pierwszenstwem kierują światła. Po wyłączeniu świateł zasada pierwszeństwa obowiązuje zgodnie z zasadą prawej ręki...czyli znaki pionowe zaczynają obowiązywać w pełni.
--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:09:27
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 12:07:29 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

To co to zmieni, nagle przestaną obowiązywać znaki pionowe i poziome?

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 13:16:12
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:09, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 12:07:29 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Nooo, ja bym się spierał, jak prądu zabraknie :)

To co to zmieni, nagle przestaną obowiązywać znaki pionowe i poziome?

Wręcz ZACZNĄ obowiązywać :)

Upss, widzę że nie załapałeś mysli. Skoro obecne ronda mają sygnalizację świetlną, to znaki w zasadzie nie obowiązują...bo nie... i takie "rondo" nie jest już rondem, znaczy nie spełnia zasad zwiazanych bezposrednio ze znakami, głównie pionowymi. Wystarczy wyłączyć prąd i wtedy obowiązują znaki, zgodnie z przeznaczeniem.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:19:58
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 13:16:12 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Wręcz ZACZNĄ obowiązywać :)

Wielce zakamuflowany Ĺźarcik ;)

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 14:00:09
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:19, szerszen pisze:
On Tue, 12 May 2015 13:16:12 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Wręcz ZACZNĄ obowiązywać :)

Wielce zakamuflowany Ĺźarcik ;)

Liwiusz ma z tym problem :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-12 13:25:34
Autor: Liwiusz
rondo
W dniu 2015-05-12 o 13:16, LordBluzgÂŽ pisze:
Upss, widzę że nie załapałeś mysli. Skoro obecne ronda mają sygnalizację
świetlną, to znaki w zasadzie nie obowiązują...bo nie... i takie "rondo"
nie jest juĹź rondem,

Oczywiście, że jest, na przykład nie mogę pojechać w przeciwnym kierunku
wyspy, mimo Ĺźe nie ma znaku zakaz wjazdu.


znaczy nie spełnia zasad zwiazanych bezposrednio ze
znakami, głównie pionowymi. Wystarczy wyłączyć prąd i wtedy obowiązują
znaki, zgodnie z przeznaczeniem.

Prąd nic nie zmienia, to znaczy zmiana organizacji ruchu jest wówczas
taka sama jak na każdym innym skrzyżowaniu a rondo nie jest wyjątkiem.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-19 12:39:15
Autor: t
rondo
A jak skomentują koledzy ten filmik z opisem jazdy po tym rondzie (skrzyżowaniu o ruchu okrężnym) w radomiu?
https://www.youtube.com/watch?v=a9pVDc77nZA
Pytanie odnosi się do mega wątku w tym temacie , jak się po nim poruszać (skrzyżowaniu)


Pozdrawiam
Tor

Data: 2015-05-19 12:57:54
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 12:39, t pisze:
A jak skomentują koledzy ten filmik z opisem jazdy po tym rondzie
(skrzyżowaniu o ruchu okrężnym) w radomiu?
https://www.youtube.com/watch?v=a9pVDc77nZA
Pytanie odnosi się do mega wątku w tym temacie , jak się po nim poruszać
(skrzyĹźowaniu)

Pod filmem jest komentarz dość przejrzysty. Ja próbuję jedynie co poniektórym uzmysłowić że oznakowanie poziome jest tutaj najważniejsze (strzałki z grupy P-8) Jak widać na filmie, kierowcy olewają te strzałki NAKAZU KIERUNKU JAZDY zupełnie jakby nie istniały i zmieniają sobie kierunek jazdy dowolnie :)
--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 13:40:16
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 12:39, t pisze:
A jak skomentujŕ koledzy ten filmik z opisem jazdy po tym rondzie
(skrzyýowaniu o ruchu okrćýnym) w radomiu?
https://www.youtube.com/watch?v=a9pVDc77nZA
Pytanie odnosi sić do mega wŕtku w tym temacie , jak sić po nim poruszaă
(skrzyýowaniu)

Pod filmem jest komentarz doúă przejrzysty. Ja próbujć jedynie co poniektórym uzmysůowiă ýe oznakowanie poziome jest tutaj najwaýniejsze (strzaůki z grupy P-8) Jak widaă na filmie, kierowcy olewajŕ te strzaůki NAKAZU KIERUNKU JAZDY zupeůnie jakby nie istniaůy i zmieniajŕ sobie kierunek jazdy dowolnie :)

to jest tylko twoja interpretacja. Niepodparta niczym

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 13:17:56
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 12:39:15 +0200
"t" <tx@ok.pl> wrote:

A jak skomentują koledzy ten filmik z opisem jazdy po tym rondzie (skrzyżowaniu o ruchu okrężnym) w radomiu?

"- Po zajęciu niewłaściwego pasa ruchu nie można go zmienić"

Z tym się absolutnie nie zgodzę. Nie ma takiego przepisu, który by to zabraniał. Pas można zmienić, trzeba tylko pamiętać, że pierwszeństwo ma ten na którego pas chcemy wjechać. Jest to o tyle ważne, że jeśli będziemy dojeżdzać do zjazdu zewnętrznym pasem, to na klasycznym rondzie możemy minąć zjazd i się nie stresować, w razie kolizji wina jest tego co zjeżdza z ronda z wewnętrznego pasa, tutaj jest odwrotnie, bo to my zmieniamy pas. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-19 13:43:13
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 13:17, szerszen pisze:
On Tue, 19 May 2015 12:39:15 +0200
"t" <tx@ok.pl> wrote:

A jak skomentują koledzy ten filmik z opisem jazdy po tym rondzie
(skrzyżowaniu o ruchu okrężnym) w radomiu?

"- Po zajęciu niewłaściwego pasa ruchu nie można go zmienić"

Z tym się absolutnie nie zgodzę. Nie ma takiego przepisu, który by to zabraniał.

Jest znak, który mijasz po drodze i masz go między kołami ale jesteś ślepy i go nie widzisz :] Ten znak NAKAZUJE ci ZJECHAĆ z ronda TYM PASEM lub w tym KIERUNKU. Nie możesz sobie z tego pasa zmienic kierunku, znaczy jechać do następnego zjazdu, jak to widać na filmie (zjeżdżają z wyznaczonego kierunku).

Pas można zmienić, trzeba tylko pamiętać, że pierwszeństwo ma ten na którego pas chcemy wjechać. Jest to o tyle ważne, że jeśli będziemy dojeżdzać do zjazdu zewnętrznym pasem, to na klasycznym rondzie możemy minąć zjazd i się nie stresować, w razie kolizji wina jest tego co zjeżdza z ronda z wewnętrznego pasa, tutaj jest odwrotnie, bo to my zmieniamy pas.

Niezupełnie. Tutaj obowiazuje ZAKAZ zmiany pasa wynikający z... Zakazu zmiany kierunku jazdy. Nie masz PRAWA jechać do następnęgo zjazdu i MUSZISZ poruszać sie po pasie zgodnie z wyznaczonym kierunkiem. Teraz Cie mam :] Uważaj:
Ten obowiązek wynika bezpośrednio z Art.3/1 PoRD oraz z zasady zachowania szczególnej ostrożności na skrzyżowaniu dróg oraz definicja znaku P-8, która brzmi:

"Znak ten oznacza, że jazda z pasa ruchu, na którym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką"
http://nauka.osk24h.pl/prd,znaki-drogowe,poziome,p-8



--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 14:28:06
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 13:43:13 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Ten znak NAKAZUJE ci ZJECHAĆ z ronda TYM PASEM lub w tym KIERUNKU.

Nie, ten znak nakazuje ci zjechać z ronda tym zjazdem, jesli poruszasz sie tym pasem. Nie przywiązuje cię jednak do tego pasa, możesz go zmienić, a on ci tego nie zabrania. Definicja "Znak ten oznacza, że jazda Z PASA RUCHU, na którym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką; połączone symbole znaków..."

Czyli z tego pasa ruchu masz zjechać w tym miejscu, ale pas ruchu możesz zmienić, a on ci tego nie zabrania.
Nie możesz sobie z tego pasa zmienic kierunku, znaczy jechać do następnego zjazdu, jak to widać na filmie (zjeżdżają z wyznaczonego kierunku).

Udowodnij że nie mogę zmienić pasa, jeśli konstrukcja skrzyżowania/drogi mi to umożliwia. Pokaż mi taki paragraf, który za pomocą P-8 przyszpila mnie do danego pasa, jeśli po bokach mam P-1, albo P-3.

Niezupełnie. Tutaj obowiazuje ZAKAZ zmiany pasa wynikający z...

:) a teraz proszę o paragraf.

Zakazu zmiany kierunku jazdy. Nie masz PRAWA jechać do następnęgo zjazdu i MUSZISZ poruszać sie po pasie zgodnie z wyznaczonym kierunkiem.

Nie prawda jest jakoby ;)

Teraz Cie mam :]

Jedyne co masz, to dobre samopoczucie ;)

UwaĹźaj:
Ten obowiązek wynika bezpośrednio z Art.3/1 PoRD oraz z zasady zachowania szczególnej ostrożności na skrzyżowaniu dróg oraz definicja znaku P-8, która brzmi:

UwaĹźam i co?
Art. 3/1 mówi jedynie o zachowaniu ostrożności i unikaniu zagrożenia, do tego mamy jeszcze Art. 22 kilka punktów.

Nadal nie widze problemu ze zmianą pasa, mimo P-8, jeśli zagrożenia nie wprowadzam, zachowuję ostrożność i ustępuję pierwszeństwa. Nic mi tej zmiany nie zabrania, a konstrukcja skrzyżowania i wymalowane pasy to umożliwiają. P-8 mówi jedynie o ruchu z pasa, a nie o zakazie jego zmiany. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-19 14:56:42
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 14:28, szerszen pisze:


Ten znak NAKAZUJE ci ZJECHAĆ z ronda TYM PASEM
lub w tym KIERUNKU.

Nie, ten znak nakazuje ci zjechać z ronda tym zjazdem, jesli poruszasz sie tym pasem. Nie przywiązuje cię jednak do tego pasa, możesz go zmienić, a on ci tego nie zabrania.

Definicja "Znak ten oznacza, że jazda Z PASA RUCHU, na którym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką; połączone symbole znaków..."

Czyli z tego pasa ruchu masz zjechać w tym miejscu, ale pas ruchu możesz zmienić, a on ci tego nie zabrania.

Nie moĹźesz sobie z tego pasa zmienic kierunku,
znaczy jechać do następnego zjazdu, jak to widać na filmie (zjeżdżają z
wyznaczonego kierunku).

Udowodnij że nie mogę zmienić pasa, jeśli konstrukcja skrzyżowania/drogi mi to umożliwia. Pokaż mi taki paragraf, który za pomocą P-8 przyszpila mnie do danego pasa, jeśli po bokach mam P-1, albo P-3.

Niezupełnie. Tutaj obowiazuje ZAKAZ zmiany pasa wynikający z...

:) a teraz proszę o paragraf.

Art 16/2 :) Zmieniając pas na lewy (przy zjeździe z ronda, bo tylko TEN kierunek obowiazuje na PRAWYM PASIE) nie możesz sobie zając LEWEGO pasa wg "widzimisie" :) Obowiązuje Cię jazda prawym pasem. Jest to wykroczenie z art 97 KW. :D

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 13:39:38
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 14:28, szerszen pisze:


Ten znak NAKAZUJE ci ZJECHAĂ z ronda TYM PASEM
lub w tym KIERUNKU.

Nie, ten znak nakazuje ci zjechaă z ronda tym zjazdem, jesli poruszasz sie tym pasem. Nie przywiŕzuje cić jednak do tego pasa, moýesz go zmieniă, a on ci tego nie zabrania.

Definicja "Znak ten oznacza, ýe jazda Z PASA RUCHU, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ; poůŕczone symbole znaków..."

Czyli z tego pasa ruchu masz zjechaă w tym miejscu, ale pas ruchu moýesz zmieniă, a on ci tego nie zabrania.

Nie moýesz sobie z tego pasa zmienic kierunku,
znaczy jechaă do nastćpnego zjazdu, jak to widaă na filmie (zjeýdýajŕ z
wyznaczonego kierunku).

Udowodnij ýe nie mogć zmieniă pasa, jeúli konstrukcja skrzyýowania/drogi mi to umoýliwia. Pokaý mi taki paragraf, który za pomocŕ P-8 przyszpila mnie do danego pasa, jeúli po bokach mam P-1, albo P-3.

Niezupeůnie. Tutaj obowiazuje ZAKAZ zmiany pasa wynikajŕcy z...

:) a teraz proszć o paragraf.

Art 16/2 :) Zmieniajŕc pas na lewy (przy zjeędzie z ronda, bo tylko TEN kierunek obowiazuje na PRAWYM PASIE) nie moýesz sobie zajŕc LEWEGO pasa wg "widzimisie" :) Obowiŕzuje Cić jazda prawym pasem. Jest to wykroczenie z art 97 KW. :D

z którego roku masz ten PoRD?
bo w aktualnym jest napisane:
Art. 16. 1. Kierujŕcego pojazdem obowiŕzuje ruch prawostronny.
2. Kierujŕcy pojazdem, korzystajŕc z drogi dwujezdniowej, jest
obowiŕzany jechaă po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza sić
jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomoúci poůoýonej przy drodze.

jaki to ma zwiŕzek z rondem?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 16:14:06
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 15:39, masti pisze:
[...]


Art 16/2 :) Zmieniajŕc pas na lewy (przy zjeędzie z ronda, bo tylko TEN
kierunek obowiazuje na PRAWYM PASIE) nie moýesz sobie zajŕc LEWEGO pasa
wg "widzimisie" :) Obowiŕzuje Cić jazda prawym pasem. Jest to
wykroczenie z art 97 KW. :D

z którego roku masz ten PoRD?
bo w aktualnym jest napisane:
Art. 16. 1. Kierujŕcego pojazdem obowiŕzuje ruch prawostronny.
2. Kierujŕcy pojazdem, korzystajŕc z drogi dwujezdniowej, jest
obowiŕzany jechaă po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza sić
jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomoúci poůoýonej przy drodze.

jaki to ma zwiŕzek z rondem?

Taki, ýe masz obowiŕzek trzymaă sić prawego pasa a nie usilnie zmieniaă na lewy w tym przypadku, opuszczajŕc rondo.

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i nikt kurwa tego nie widzi?

Inna sprawa, jak obejrzaůem jeszcze raz film...to przy zjeędzie z ronda jest...LINIA CIŔGŮA i zmiana pasa jest niedozwolona.
www.ognik.com/zjazd.jpg

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 14:24:57
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 15:39, masti pisze:
[...]


Art 16/2 :) Zmieniajŕc pas na lewy (przy zjeędzie z ronda, bo tylko TEN
kierunek obowiazuje na PRAWYM PASIE) nie moýesz sobie zajŕc LEWEGO pasa
wg "widzimisie" :) Obowiŕzuje Cić jazda prawym pasem. Jest to
wykroczenie z art 97 KW. :D

z którego roku masz ten PoRD?
bo w aktualnym jest napisane:
Art. 16. 1. Kierujŕcego pojazdem obowiŕzuje ruch prawostronny.
2. Kierujŕcy pojazdem, korzystajŕc z drogi dwujezdniowej, jest
obowiŕzany jechaă po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza sić
jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomoúci poůoýonej przy drodze.

jaki to ma zwiŕzek z rondem?

Taki, ýe masz obowiŕzek trzymaă sić prawego pasa a nie usilnie zmieniaă na lewy w tym przypadku, opuszczajŕc rondo.

ROTFL. Równie dobrze moýesz z tego wysnuă wniosek, ýe po drogach
wielopasmowych moýna jechaă tylk oprawym pasem.


Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 16:39:08
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 16:24, masti pisze:

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest
na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas
na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to
juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i
nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak, którego nie widzisz ty i ci co skrćcajŕ sobie w lewo a który nakazuje ci jazdć pasem, który zajaůeú (PRAWY). NIKT kurwa nie widzi tych znaków? Ja mam jakieú przewidzenia?


--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 14:42:41
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:24, masti pisze:

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest
na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas
na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to
juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i
nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?
którego nie widzisz ty i ci co skrćcajŕ sobie w lewo a który nakazuje ci jazdć pasem, który zajaůeú (PRAWY). NIKT kurwa nie widzi tych znaków? Ja mam jakieú przewidzenia?

nie, ty masz zůŕ ich interpretacjć

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 17:00:56
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 16:42, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:24, masti pisze:

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest
na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas
na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to
juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i
nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

którego nie widzisz ty i ci co skrćcajŕ sobie w lewo a który nakazuje ci
jazdć pasem, który zajaůeú (PRAWY). NIKT kurwa nie widzi tych znaków? Ja
mam jakieú przewidzenia?

nie, ty masz zůŕ ich interpretacjć

Ja mam takŕ interpretacjć:

"Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ"

Jaka jest Twoja?

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 15:06:12
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:42, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:24, masti pisze:

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest
na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas
na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to
juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i
nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

którego nie widzisz ty i ci co skrćcajŕ sobie w lewo a który nakazuje ci
jazdć pasem, który zajaůeú (PRAWY). NIKT kurwa nie widzi tych znaków? Ja
mam jakieú przewidzenia?

nie, ty masz zůŕ ich interpretacjć

Ja mam takŕ interpretacjć:

"Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ"

Jaka jest Twoja?

po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 17:36:36
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 17:06, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:42, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:24, masti pisze:

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest
na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas
na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to
juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i
nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

którego nie widzisz ty i ci co skrćcajŕ sobie w lewo a który nakazuje ci
jazdć pasem, który zajaůeú (PRAWY). NIKT kurwa nie widzi tych znaków? Ja
mam jakieú przewidzenia?

nie, ty masz zůŕ ich interpretacjć

Ja mam takŕ interpretacjć:

"Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest
dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ"

Jaka jest Twoja?

po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.

Ta linia przerywana nie jest dla tego kierunku. Gdyby tam byůa linia ciŕgůa (ýebyú sić odpimpaů) to przejazd przez rondo byůby niemoýliwy.

Gdybyú jednak sić upieraů to myúlŕc "po twojemu" mogć sobie, zaraz po wjeędzie na rondo zmienic pas na PRAWY a z prawego na LEWY :) No co? Teý jest tam linia przerywana a nawet dwie przerywane :] Przez odcinek kilku metrów nie ma na moim kierunku ýadnej linii wićc chyba mogć? :)

Juý Ci wskazaůem, ýe zajmowanie lewego pasa z prawego (przejazd), jest niewůasciwe, bo stoi w sprzecznoúci z art 16/2 gdzie jest napisane: Kierujŕcy pojazdem, korzystajŕc z drogi dwujezdniowej, jest
obowiŕzany jechaă po prawej jezdni. Bo jest to jezdnia dwujezdniowa.

Tak nawiasem, filmik z YT jest firmowany stronŕ: wwww.90km.pl

http://90km.pl/pytaniaiodpowiedzi/ruch-drogowy/jak-jezdzic-po-rondzie-turbinowym/

To nie ze mnŕ sić spierasz a z przepisami :)
--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 19:40:21
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 17:06, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:42, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-19 o 16:24, masti pisze:

Szerszen (z tego co widzć) kombinuje ýe jeúli ZJEÝDÝA juz z ronda i jest
na PRAWYM pasie, na którym jest strzaůka kierunku -- ->, chce zmieniă pas
na lewy, na drodze dwujezdniowej/trzyjezdniowej. Tak generalnie jest to
juý poza rondem :>
Na filmie za kazdym razem zwracana jest uwaga na strzaůki NAMALOWANE i
nikt kurwa tego nie widzi?

i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

którego nie widzisz ty i ci co skrćcajŕ sobie w lewo a który nakazuje ci
jazdć pasem, który zajaůeú (PRAWY). NIKT kurwa nie widzi tych znaków? Ja
mam jakieú przewidzenia?

nie, ty masz zůŕ ich interpretacjć

Ja mam takŕ interpretacjć:

"Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest
dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ"

Jaka jest Twoja?

po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.

Ta linia przerywana nie jest dla tego kierunku.

nie istenieje coú takiego jak linia dla kierunku



Gdybyú jednak sić upieraů to myúlŕc "po twojemu" mogć sobie, zaraz po wjeędzie na rondo zmienic pas na PRAWY a z prawego na LEWY :) No co? Teý jest tam linia przerywana a nawet dwie przerywane :] Przez odcinek kilku metrów nie ma na moim kierunku ýadnej linii wićc chyba mogć? :)

Juý Ci wskazaůem, ýe zajmowanie lewego pasa z prawego (przejazd), jest niewůasciwe, bo stoi w sprzecznoúci z art 16/2 gdzie jest napisane: Kierujŕcy pojazdem, korzystajŕc z drogi dwujezdniowej, jest
obowiŕzany jechaă po prawej jezdni. Bo jest to jezdnia dwujezdniowa.

Tak nawiasem, filmik z YT jest firmowany stronŕ: wwww.90km.pl

http://90km.pl/pytaniaiodpowiedzi/ruch-drogowy/jak-jezdzic-po-rondzie-turbinowym/

To nie ze mnŕ sić spierasz a z przepisami :)

nie. Z Twojŕ ich interpretacjŕ.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 22:04:31
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazują. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, że masz prawo zmienić pas po upewnieniu się, że ustąpisz
pierwszeństwa tym, którzy się na nim znajdują.

OK, czyli chcesz wykonać taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg

To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja się z Tobą już nie będę upierał :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-19 20:07:02
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.

OK, czyli chcesz wykonaă taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg

To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja sić z Tobŕ juý nie bćdć upieraů :)

bardzo chćtnie poczekam aý sŕd wytůumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi ęle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 22:13:11
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg556$krr$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazują. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, że masz prawo zmienić pas po upewnieniu się, że ustąpisz
pierwszeństwa tym, którzy się na nim znajdują.
OK, czyli chcesz wykonać taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg
To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja się z Tobą już nie będę upierał :)
bardzo chętnie poczekam aż sąd wytłumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi Ĺşle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu

No to zatem tak (w/g Ciebie) teĹź moĹźna :)
www.ognik.com/zjazd3,jpg

Ślicznie. Jak będziesz płacił mandat to dopytaj dokładnie za co :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-19 20:22:22
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg556$krr$1dont-email.me
LordBluzgŽ wrote:
"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.
OK, czyli chcesz wykonaă taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg
To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja sić z Tobŕ juý nie bćdć upieraů :)
bardzo chćtnie poczekam aý sŕd wytůumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi ęle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu

No to zatem tak (w/g Ciebie) teý moýna :)
www.ognik.com/zjazd3,jpg

Úlicznie. Jak bćdziesz půaciů mandat to dopytaj dokůadnie za co :)

a jaki przpeis mi tego zabrania pod warunkiem ustŕpienia pierwszeństwa?
poproszć o konkretny.
bo tu bćdć jechaů prawŕ stronŕ. zgodnie z Twoim poprzednim postulatem

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 23:43:04
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg61t$oof$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg556$krr$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazują. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, że masz prawo zmienić pas po upewnieniu się, że ustąpisz
pierwszeństwa tym, którzy się na nim znajdują.
OK, czyli chcesz wykonać taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg
To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja się z Tobą już nie będę upierał :)
bardzo chętnie poczekam aż sąd wytłumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi Ĺşle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu
No to zatem tak (w/g Ciebie) teĹź moĹźna :)
www.ognik.com/zjazd3,jpg
Ślicznie. Jak będziesz płacił mandat to dopytaj dokładnie za co :)
a jaki przpeis mi tego zabrania pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa?
poproszę o konkretny.
bo tu będę jechał prawą stroną. zgodnie z Twoim poprzednim postulatem

Hmm, będzie mi trudno Tobie wyjaśnić. Znany art 22/3 w którym czytamy:
Art. 22. 1. Kierujący pojazdem moĹźe zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczegĂłlnej ostroĹźności.  2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliĹźyć się:  1) do prawej krawędzi jezdni - jeĹźeli zamierza skręcić w prawo;  2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeĹźeli zamierza skręcić w lewo.  3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeĹźeli wymiary pojazdu uniemoĹźliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.  Czyli czepiamy się zapisu z punktu 3:

"lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.  " gdzie na wspomnianym rondzie, mamy znak P-8a ktĂłry właśnie to definiuje:

 Znak ten oznacza, Ĺźe jazda z pasa ruchu, na ktĂłrym są umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką.  Nie ma tutaj NIC o moĹźliwości zmiany pasa, zgodnie z art 22/3. ZauwaĹź tylko, Ĺźe art 22 wspomina KIEDY moĹźliwość istnieje i jakie trzeba spełnić warunki, ktĂłre później wyklucza w ust 3.

Masz jeszcze jakieś pytania? Wiem, zawiłe :) Kiedyś był przepis o niemożliwości zmiany pasa na skrzyżowaniach o ruchu niekierowanym, było to dawno ale wprowadzało wiele niejasności. Zmieniono to właśnie na art 22, tyle że, interpretacja tego arta pozostawia wiele do życzenia. W kazdym razie, sąd i policja dokładnie korzysta z takiej definicji podając że na WYZNACZONYCH pasach ze znakami POZIOMYMI...nie można ich zmieniać:) Jak się skrzyżowanie skończy i linie ciągłe i znaki poziome, zmieniaj sobie pasy ruchu jak Ci się podoba. --
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-19 21:50:29
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg61t$oof$1dont-email.me
LordBluzgŽ wrote:
"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg556$krr$1dont-email.me
LordBluzgŽ wrote:
"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.
OK, czyli chcesz wykonaă taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg
To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja sić z Tobŕ juý nie bćdć upieraů :)
bardzo chćtnie poczekam aý sŕd wytůumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi ęle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu
No to zatem tak (w/g Ciebie) teý moýna :)
www.ognik.com/zjazd3,jpg
Úlicznie. Jak bćdziesz půaciů mandat to dopytaj dokůadnie za co :)
a jaki przpeis mi tego zabrania pod warunkiem ustŕpienia pierwszeństwa?
poproszć o konkretny.
bo tu bćdć jechaů prawŕ stronŕ. zgodnie z Twoim poprzednim postulatem

Hmm, bćdzie mi trudno Tobie wyjaúniă. Znany art 22/3 w którym czytamy:
Art. 22. 1. Kierujŕcy pojazdem moýe zmieniă kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostroýnoúci.  2. Kierujŕcy pojazdem jest obowiŕzany zbliýyă sić:  1) do prawej krawćdzi jezdni - jeýeli zamierza skrćciă w prawo;  2) do úrodka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawćdzi - jeýeli zamierza skrćciă w lewo.  3. Przepisu ust. 2 nie stosuje sić, jeýeli wymiary pojazdu uniemoýliwiajŕ skrćcenie zgodnie z zasadŕ okreúlonŕ w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyůŕcznie w jednym kierunku.  Czyli czepiamy sić zapisu z punktu 3:

"lub dopuszczalna jest jazda wyůŕcznie w jednym kierunku.  " gdzie na wspomnianym rondzie, mamy znak P-8a który wůaúnie to definiuje:

 Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ.  Nie ma tutaj NIC o moýliwoúci zmiany pasa, zgodnie z art 22/3. Zauwaý tylko, ýe art 22 wspomina KIEDY moýliwoúă istnieje i jakie trzeba speůniă warunki, które póęniej wyklucza w ust 3.

Masz jeszcze jakieú pytania? Wiem, zawiůe :) Kiedyú byů przepis o niemoýliwoúci zmiany pasa na skrzyýowaniach o ruchu niekierowanym, byůo to dawno ale wprowadzaůo wiele niejasnoúci. Zmieniono to wůaúnie na art 22, tyle ýe, interpretacja tego arta pozostawia wiele do ýyczenia. W kazdym razie, sŕd i policja dokůadnie korzysta z takiej definicji podajŕc ýe na WYZNACZONYCH pasach ze znakami POZIOMYMI...nie moýna ich zmieniaă:) Jak sić skrzyýowanie skończy i linie ciŕgůe i znaki poziome, zmieniaj sobie pasy ruchu jak Ci sić podoba.

pićkny strzaů w stopć :)
na wskazanych przez Ciebie przykůadach sŕ pasy gdzie dozwolona jest
jazda w dwóch kierunkach wićc pkt 3. nie obowiŕzuje :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 23:58:51
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjgb75$dfq$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg61t$oof$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg556$krr$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazują. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, że masz prawo zmienić pas po upewnieniu się, że ustąpisz
pierwszeństwa tym, którzy się na nim znajdują.
OK, czyli chcesz wykonać taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg
To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja się z Tobą już nie będę upierał :)
bardzo chętnie poczekam aż sąd wytłumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi Ĺşle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu
No to zatem tak (w/g Ciebie) teĹź moĹźna :)
www.ognik.com/zjazd3,jpg
Ślicznie. Jak będziesz płacił mandat to dopytaj dokładnie za co :)
a jaki przpeis mi tego zabrania pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa?
poproszę o konkretny.
bo tu będę jechał prawą stroną. zgodnie z Twoim poprzednim postulatem
Hmm, będzie mi trudno Tobie wyjaśnić. Znany art 22/3 w którym czytamy:
Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas
ruchu tylko z zachowaniem szczegĂłlnej ostroĹźności.   2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliĹźyć się:  1) do prawej krawędzi jezdni - jeĹźeli zamierza skręcić w prawo;  2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej
krawędzi - jeĹźeli zamierza skręcić w lewo.   3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeĹźeli wymiary pojazdu uniemoĹźliwiają
skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda
wyłącznie w jednym kierunku.   Czyli czepiamy się zapisu z punktu 3:
"lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.  " gdzie na
wspomnianym rondzie, mamy znak P-8a ktĂłry właśnie to definiuje:  Znak ten oznacza, Ĺźe jazda z pasa ruchu, na ktĂłrym są umieszczone, jest
dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką.   Nie ma tutaj NIC o moĹźliwości zmiany pasa, zgodnie z art 22/3. ZauwaĹź tylko,
że art 22 wspomina KIEDY możliwość istnieje i jakie trzeba spełnić warunki, które
później wyklucza w ust 3. Masz jeszcze jakieś pytania? Wiem, zawiłe :) Kiedyś był przepis o niemożliwości
zmiany pasa na skrzyżowaniach o ruchu niekierowanym, było to dawno ale wprowadzało
wiele niejasności. Zmieniono to właśnie na art 22, tyle że, interpretacja tego
arta pozostawia wiele do życzenia. W kazdym razie, sąd i policja dokładnie
korzysta z takiej definicji podając że na WYZNACZONYCH pasach ze znakami
POZIOMYMI...nie można ich zmieniać:) Jak się skrzyżowanie skończy i linie ciągłe i
znaki poziome, zmieniaj sobie pasy ruchu jak Ci się podoba.
piękny strzał w stopę :)

Oczywiście Twoją. Prawy pas ma tylko JEDEN kierunek. Na lewym jest LINIA CIAGŁA :]
www.ognik.com/zjazd1.jpg :D hehe klikasz i płaczesz.

na wskazanych przez Ciebie przykładach są pasy gdzie dozwolona jest
jazda w dwóch kierunkach więc pkt 3. nie obowiązuje :)

Bo miałem obrazek ale nie z tego ronda, rondo o którym rozmawiamy, na LEWYM pasie ma linię ciągła, która WYKLUCZA zmianę pasa na prawy. Tadam :)
--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-20 00:09:17
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"LordBluzg®" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjgbok$uis$1mx1.internetia.pl
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjgb75$dfq$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg61t$oof$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg556$krr$1dont-email.me
LordBluzgÂŽ wrote:
"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazują. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, że masz prawo zmienić pas po upewnieniu się, że ustąpisz
pierwszeństwa tym, którzy się na nim znajdują.
OK, czyli chcesz wykonać taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg
To powodzenia w zarobieniu mandatu. Ja się z Tobą już nie będę upierał :)
bardzo chętnie poczekam aż sąd wytłumaczy niedouczonemu policjantowi co
robi Ĺşle i dlaczego nie ma podstawy prawnej do wystawienia mandatu
No to zatem tak (w/g Ciebie) teĹź moĹźna :)
www.ognik.com/zjazd3,jpg
Ślicznie. Jak będziesz płacił mandat to dopytaj dokładnie za co :)
a jaki przpeis mi tego zabrania pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa?
poproszę o konkretny.
bo tu będę jechał prawą stroną. zgodnie z Twoim poprzednim postulatem
Hmm, będzie mi trudno Tobie wyjaśnić. Znany art 22/3 w którym czytamy:
Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas
ruchu tylko z zachowaniem szczegĂłlnej ostroĹźności.   2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliĹźyć się:  1) do prawej krawędzi jezdni - jeĹźeli zamierza skręcić w prawo;  2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej
krawędzi - jeĹźeli zamierza skręcić w lewo.   3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeĹźeli wymiary pojazdu uniemoĹźliwiają
skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda
wyłącznie w jednym kierunku.   Czyli czepiamy się zapisu z punktu 3:
"lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.  " gdzie na
wspomnianym rondzie, mamy znak P-8a ktĂłry właśnie to definiuje:  Znak ten oznacza, Ĺźe jazda z pasa ruchu, na ktĂłrym są umieszczone, jest
dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką.   Nie ma tutaj NIC o moĹźliwości zmiany pasa, zgodnie z art 22/3. ZauwaĹź tylko,
że art 22 wspomina KIEDY możliwość istnieje i jakie trzeba spełnić warunki, które
później wyklucza w ust 3. Masz jeszcze jakieś pytania? Wiem, zawiłe :) Kiedyś był przepis o niemożliwości
zmiany pasa na skrzyżowaniach o ruchu niekierowanym, było to dawno ale
wprowadzało wiele niejasności. Zmieniono to właśnie na art 22, tyle że,
interpretacja tego arta pozostawia wiele do życzenia. W kazdym razie, sąd i
policja dokładnie korzysta z takiej definicji podając że na WYZNACZONYCH
pasach ze znakami POZIOMYMI...nie można ich zmieniać:) Jak się skrzyżowanie
skończy i linie ciągłe i znaki poziome, zmieniaj sobie pasy ruchu jak Ci się
podoba.
piękny strzał w stopę :)
Oczywiście Twoją. Prawy pas ma tylko JEDEN kierunek. Na lewym jest LINIA CIAGŁA :]
www.ognik.com/zjazd1.jpg :D hehe klikasz i płaczesz.
na wskazanych przez Ciebie przykładach są pasy gdzie dozwolona jest
jazda w dwóch kierunkach więc pkt 3. nie obowiązuje :)
Bo miałem obrazek ale nie z tego ronda, rondo o którym rozmawiamy, na LEWYM pasie
ma linię ciągła, ktĂłra WYKLUCZA zmianę pasa na prawy.  Tadam :)

....gdybyś miał jednak wątpliwości to znak P-8a i P-8b (razem) wskazuje kierunek PROSTO lub w lewo (dookoła ronda). Skoro obierasz kierunek PROSTO i nie będzie tam linii ciągłej, obowiązuję Cię dodatkowo art 22/1,2 w momencie skrętu w prawo/zmiany pasa na prawy. Czyli wykonasz obowiązek, zgodniez art16/1. Nie mniej, nie spowoduje to kolizji, która wynikła z powodu PRZECINANIA się kierunków ruchu a nie zmiany pasa :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-20 08:41:29
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 23:58:51 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Oczywiście Twoją. Prawy pas ma tylko JEDEN kierunek. Na lewym jest LINIA CIAGŁA :]

Ale ta linia oznacza, że tylko z lewego na prawy nie możesz przejechać, a z prawego na lewy już jak najbardziej możesz. Więc na co to ma być dowód?


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-20 09:26:11
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-20 o 08:41, szerszen pisze:
On Tue, 19 May 2015 23:58:51 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Oczywiście Twoją. Prawy pas ma tylko JEDEN kierunek. Na lewym jest LINIA CIAGŁA :]

Ale ta linia oznacza, że tylko z lewego na prawy nie możesz przejechać, a z prawego na lewy już jak najbardziej możesz. Więc na co to ma być dowód?


Widać jak czytasz ze zrozumieniem :> Podałem wykładnię art 22/3 dlaczego nie możesz zmienić pasa ale ją olałeś, tak samo jak olewasz znaki :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 09:57:03
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 20 May 2015 09:26:11 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Widać jak czytasz ze zrozumieniem :> Podałem wykładnię art 22/3 dlaczego nie możesz zmienić pasa ale ją olałeś, tak samo jak olewasz znaki :)

No i?
Zrozum, ten przepis nie zabrania Ci zmieniać pasa. Mało tego, nie ruzumiesz go zupełnie. Punkt 3 odnosi się do punktu 2, punkt 2 mówi o zajęciu określonej pozycji na pasie, jeśli się chce skręcić. Czyli tłumacząć Ci. Jedziesz pasem bez znaków z rodziny P-8, chesz skręcić w lewo, zatem zgodnie z Art. 22.2. musisz się zbliżyć do lewej krawędzi jezdni/pasa i dopiero wykonać manewr. Teraz jedziesz pasem z P-8b, więc teoretycznie zgodnie z Art. 22.2 musiałbyś zrobić to samo, ale ponieważ masz Art. 22.3 który w takiej sytuacji wyłącza Art. 22.2 nie musisz się zbliżać do lewej krawędzi jezdni ponieważ dopuszczona jest z tego pasa jazda wyłącznie w jednym "lewym" kierunku. Zrozumiałeś?

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-20 10:45:59
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-20 o 09:57, szerszen pisze:
On Wed, 20 May 2015 09:26:11 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Widać jak czytasz ze zrozumieniem :> Podałem wykładnię art 22/3 dlaczego
nie możesz zmienić pasa ale ją olałeś, tak samo jak olewasz znaki :)

No i?
Zrozum, ten przepis nie zabrania Ci zmieniać pasa. Mało tego, nie ruzumiesz go zupełnie. Punkt 3 odnosi się do punktu 2, punkt 2 mówi o zajęciu określonej pozycji na pasie, jeśli się chce skręcić.


Art 22.1 niczego nie zabrania. Czytaj ze zrozumieniem :> Art 22.1 podaje KIEDY jest możliwość i pisałem już, że jest to subtelna różnica w rozumieniu tego zapisu.

Czyli tłumacząć Ci. Jedziesz pasem bez znaków z rodziny P-8, chesz skręcić w lewo, zatem zgodnie z Art. 22.2. musisz się zbliżyć do lewej krawędzi jezdni/pasa i dopiero wykonać manewr. Teraz jedziesz pasem z P-8b, więc teoretycznie zgodnie z Art. 22.2 musiałbyś zrobić to samo, ale ponieważ masz Art. 22.3 który w takiej sytuacji wyłącza Art. 22.2 nie musisz się zbliżać do lewej krawędzi jezdni ponieważ dopuszczona jest z tego pasa jazda wyłącznie w jednym "lewym" kierunku.

Zrozumiałeś?

A jeśli będzie tam 5 pasów w lewo to też nie musisz się zbliżać do lewej krawędzi :) i możesz sobie ciąć na ukos wszystkie pasy. Wężykiem:) To po co te głupie strzałki, F-10 i inne głupizny skoro wystarczą same linie? :) Szkoda kasiory.

Dla mnie zrozumiałym jest P-8a, który daje NAKAZ JAZDY PROSTO danym pasem, podobnie jak C-5 z tą różnicą że C-5 daje nam możliwość zmiany pasa ruchu ale P-8a nie. Dlaczego? C-5 obowiązuje dla wszystkich pasów będących na jezdni, natomiast P-8a dla danego pasa, gdzie pasy biegnące równolegle mogą mieć inne znaki, których nie widać bezpośrednio (np stojące/jadące pojazdy)Każdy zdrowo myślący przyzna że ta zasada wynika bezpośrednio z definicji P-8a, którą interpretujesz po swojemu (jazda z PASA RUCHU PROSTO) dla Ciebie zmiana TEGO PASA (zjazd) jest dopuszczalna a dla mnie nie.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 11:03:10
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 20 May 2015 10:45:59 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Art 22.1 niczego nie zabrania. Czytaj ze zrozumieniem :> Art 22.1 podaje KIEDY jest możliwość i pisałem już, że jest to subtelna różnica w rozumieniu tego zapisu.

Bzdura :)
Art. 22.1 mówi o zachowaniu ostrożności przy zmianie pasa. Ty naprawde nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

A jeśli będzie tam 5 pasów w lewo to też nie musisz się zbliżać do lewej krawędzi :)

Ale o czym ty nzowu piszesz, uciekasz a jakieś absurdy, a co bardziej niepasujące ci pytania, jak to o zmianę pasa w Dolince Słuzewieckiej ignorujesz. Wytłumaczyłem co oznacza Art. 22.3 uto wymyślasz 5 pasĂłw i tak, jeśłi na tym ktĂłrym jedziesz jest np. P8b to nie musisz dobijać do lewej strony pasa, albo jezdni aby skręcić w lewo. 
Dla mnie zrozumiałym jest P-8a, który daje NAKAZ JAZDY PROSTO danym pasem, podobnie jak C-5 z tą różnicą że C-5 daje nam możliwość zmiany pasa ruchu ale P-8a nie.

Podaj przepis, który zabrania Ci zmiany pasa przy jakimkolwiek znaku z rodziny P8, jak nie jesteś w stanie, to napisz może do KRD niech zrobią to za Ciebie ;)



--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-20 11:19:59
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-20 o 11:03, szerszen pisze:
On Wed, 20 May 2015 10:45:59 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Art 22.1 niczego nie zabrania. Czytaj ze zrozumieniem :> Art 22.1 podaje
KIEDY jest możliwość i pisałem już, że jest to subtelna różnica w
rozumieniu tego zapisu.

Bzdura :)
Art. 22.1 mówi o zachowaniu ostrożności przy zmianie pasa. Ty naprawde nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

Cytnę i podkreślę bo jesteś chyba ślepy:

Kierujący pojazdem _może_ zmienić kierunek jazdy
                   ^^^^^^^^
Jest tu coś o zabranianiu? Nie. Nie rozumiesz DOZWOLENIA, ale ZABRONIENIE tak. Dla Ciebie, coś co nie jest zabronione jest dozwolone, pomimo ze NAKAZUJE coś innego (trudne) wiem :]


A jeśli będzie tam 5 pasów w lewo to też nie musisz się zbliżać do lewej
krawędzi :)

Ale o czym ty nzowu piszesz, uciekasz a jakieś absurdy, a co bardziej niepasujące ci pytania, jak to o zmianę pasa w Dolince Słuzewieckiej ignorujesz.

To se kliknij na link, który podałeś. Mi nie działa.

Dla mnie zrozumiałym jest P-8a, który daje NAKAZ JAZDY PROSTO danym
pasem, podobnie jak C-5 z tą różnicą że C-5 daje nam możliwość zmiany
pasa ruchu ale P-8a nie.

Podaj przepis, który zabrania Ci zmiany pasa przy jakimkolwiek znaku z rodziny P8, jak nie jesteś w stanie, to napisz może do KRD niech zrobią to za Ciebie ;)

Skoro nie rozumiesz słowa NAKAZ a tylko ZAKAZ to jak z Tobą dyskutować?

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 12:13:29
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 20 May 2015 11:19:59 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Kierujący pojazdem _może_ zmienić kierunek jazdy
                   ^^^^^^^^
Jest tu coś o zabranianiu? Nie. Nie rozumiesz DOZWOLENIA, ale ZABRONIENIE tak. Dla Ciebie, coś co nie jest zabronione jest dozwolone, pomimo ze NAKAZUJE coś innego (trudne) wiem :]

Dla mnie nie ma tu nic trudnego, to ty jakąś dziwną logikę wprowadzasz podając ten art. jako zakazujący Ci zmiany pasa na P8 :)


To se kliknij na link, który podałeś. Mi nie działa.

Oczywiście ;)
Masz https://www.google.pl/maps/dir//52.1678045,21.0354611/@52.167668,21.0353757,61m/data=!3m1!1e3 i skrĂłcona wersja http://tnij.org/dolinka
 
Skoro nie rozumiesz słowa NAKAZ a tylko ZAKAZ to jak z Tobą dyskutować?

Skoro ty z całego punktu/zdania, wyławiasz tylko jedno słowo, na którym budujesz całe rozważanie, to tym bardziej trudno dyskutować. Powyższy przykład kładzie na łopatki twój NAKAZ, bo się to ani kupy, ani logiki nie trzyma.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-20 13:38:34
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-20 o 12:13, szerszen pisze:
On Wed, 20 May 2015 11:19:59 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Kierujący pojazdem _może_ zmienić kierunek jazdy
                    ^^^^^^^^
Jest tu coś o zabranianiu? Nie. Nie rozumiesz DOZWOLENIA, ale
ZABRONIENIE tak. Dla Ciebie, coś co nie jest zabronione jest dozwolone,
pomimo ze NAKAZUJE coś innego (trudne) wiem :]

Dla mnie nie ma tu nic trudnego, to ty jakąś dziwną logikę wprowadzasz podając ten art. jako zakazujący Ci zmiany pasa na P8 :)

Nie zakazujący lecz uniemożliwiający. Różnica taka, że mogę Ci czegoś zakazać (żebyś coś zrobił), pomimo że jest to w Twoim zasięgu a mogę ci uniemożliwić zrobienie (schować) nie dać *możliwosci* zrobienia.


To se kliknij na link, który podałeś. Mi nie działa.

Oczywiście ;)

Poprzedni link podałeś "złamany" :>

Masz https://www.google.pl/maps/dir//52.1678045,21.0354611/@52.167668,21.0353757,61m/data=!3m1!1e3 i skrĂłcona wersja http://tnij.org/dolinka


Noi?  Na Twojej mapie są TAKIE same znaki poziome a na naszym rondzie są róşne. Na lewym pasie RONDA masz P-8aib a na prawym P-8a. Wykorzystując linię przerywaną, będącą w obszarze skrzyĹźowania, łapiesz się na znak lewego pasa i on Cię obowiązuje, czyli moĹźesz sobie pojechać nagle w lewo-- bardziej i jeĹşdzić pasem prawym/zewnętrznym dookoła ronda ( co teĹź robią na filmie, osoby łamiące przepisy) Nie potrafisz jednak "załapać", Ĺźe linia przerywana w tym miejscu, co sobie z prawego na lewy zjeĹźdĹźasz, nie dotyczy Ciebie a pojazdĂłw wjeĹźdĹźających na rondo z prawej strony. Znaki P-8 kończą działanie ZA SKRZYĹťOWANIEM a obszar na ktĂłrym chcesz dokonać zmiany pasa, ciągle leĹźy w ich obrębie. Zaraz za skrzyĹźowaniem jest linia ciągła, jako ciągłość wychodząca z oddzielenia pasĂłw ale w miejscu skrzyĹźowania KIERUNKÓW domalowane są linie przerywane (tam gdzie chcesz zmienić pas), ktĂłre NIE DOTYCZĄ Twojego kierunku, jako opuszczającego rondo (wyjaśniałem Ĺźe linii ciągłej nie moĹźna tutaj stosować, bo uniemoĹźliwimy wjazd na rondo w ogĂłle).

Generalnie wychodzi na to że nie stosujesz się do tych znaków i masz złą interpretację. Ci z filmu również.

Skoro nie rozumiesz słowa NAKAZ a tylko ZAKAZ to jak z Tobą dyskutować?

Skoro ty z całego punktu/zdania, wyławiasz tylko jedno słowo, na którym budujesz całe rozważanie, to tym bardziej trudno dyskutować.

Bo jest to słowo KLUCZOWE, bez którego cała reszta traci sens. Masti jakoś załapał :)

Powyższy przykład kładzie na łopatki twój NAKAZ, bo się to ani kupy, ani logiki nie trzyma.

Trzyma się wręcz idealnie logiki, bo zwiększa bezpieczeństwo i unika możliwej kolizji. Każdy sąd w takim przypadku orzeknie jak napisałem, bo nikomu nie zależy na stwarzaniu zagrożenia a wręcz na jego unikaniu.


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 13:48:42
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 20 May 2015 13:38:34 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Nie zakazujący lecz uniemożliwiający. Różnica taka, że mogę Ci czegoś zakazać (żebyś coś zrobił), pomimo że jest to w Twoim zasięgu a mogę ci uniemożliwić zrobienie (schować) nie dać *możliwosci* zrobienia.

Jakkolwiek byś tego nie tłumaczył, nijak się nie da dowieść na tej podstawie "niemożności" zmiany pasa.
Noi?  Na Twojej mapie są TAKIE same znaki poziome a na naszym rondzie są róşne.

A jakie to ma znaczenie, w kwestii twojego twierdzenia, że jak już jestem na pasie z P8 to muszę jechać tak jak mi każe i pasa nie mogę zmienić?

Bo jest to słowo KLUCZOWE, bez którego cała reszta traci sens. Masti jakoś załapał :)

Nie, kluczowa jest całość, a często jeszcze i inne punkty wchodzące w tą całość, których już nie dostrzegasz.
Trzyma się wręcz idealnie logiki, bo zwiększa bezpieczeństwo i unika możliwej kolizji.

Czyli jak, napiszesz to wprost w końcu, czy tym samochodem o który pytam, mogę zmienić pas na rawy i pojecać prosto jak wymusza na mnie F10 i P8a, czy mogę jedynie skręcić w lewo?

Ale wprost, mogę czy nie mogę. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-19 22:17:48
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"LordBluzg®" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg5hr$6l5$1mx1.internetia.pl
Poprawka. Tak to jest z laptopami, toczpadem i angielską klawiaturą :)

www.ognik.com/zjazd3.jpg

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-19 22:21:05
Autor: Tom N
rondo
LordBluzgÂŽ w <news:mjg50v$4i1$1mx1.internetia.pl>:

"masti" wydumał(a) w wiadomości ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazują. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, że masz prawo zmienić pas po upewnieniu się, że ustąpisz
pierwszeństwa tym, którzy się na nim znajdują.

OK, czyli chcesz wykonać taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg


Zostaw, on maści na każdym kroku.

To powodzenia w zarobieniu mandatu.

I owszem, tłukli za zmianę pasa na skrzyżowaniu (bo niby poziome pozwalają)
i nauczyli, że pas nalezy zająć przed skrzyżowaniem -- zgodnie z zamiarem
jeżeli sie zajęło nie taki/zmieniło zamiar -- to można objechać...

https://www.google.pl/maps/@52.197575,21.051283,3a,75y,88.4h,70.35t/data=!3m4!1e1!3m2!1s4fRDKhbHjYGWC6cWmJx5gw!2e0


Ja się z Tobą już nie będę upierał :)

Ja też, on najczęściej bełkocze bez ładu i składu, co właśnie zaraz pokaże
;)


--
'Tom N'

Data: 2015-05-19 20:28:24
Autor: masti
rondo
47.150519@47.222105.invalid wrote:

LordBluzgŽ w <news:mjg50v$4i1$1mx1.internetia.pl>:

"masti" wydumaů(a) w wiadomoúci ID news:mjg3j4$e2u$1dont-email.me
[...]
po raz kolejny mylisz i miesasz tematy. Tak. z tego pasa jazda jest
dozwolona tylko tam. Natomias nikt Ci nie zabrania zmiany pasa o ile
inne znaki tego nie zakazujŕ. Na filmiku jest linia przerywana. Co
oznacza, ýe masz prawo zmieniă pas po upewnieniu sić, ýe ustŕpisz
pierwszeństwa tym, którzy sić na nim znajdujŕ.

OK, czyli chcesz wykonaă taki manewr jak na obrazku?
www.ognik.com/zjazd2.jpg


Zostaw, on maúci na kaýdym kroku.

znowu usiůujesz obszczekiwaă nogawki bez argumentów?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 17:04:21
Autor: J.F.
rondo
Uýytkownik "masti"  napisaů w wiadomoúci grup dyskusyjnych:mjfi51$2fr$1@dont-email.me...
LordBluzgŽ wrote:
i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa wjazdowego w prawo to chyba jednak tak.


A dalej wkraczamy w sliski obszar - gdzie tu sa pasy i jakie.
No bo z drugiej strony - wjedza sobie ktos prawym pasem i chce jechac prosto, tak jak to rondo jest zaprojektowane, upewnia sie ze po obwodzie nikt nie jedzie, komu musi ustapic, jedzie prawym pasem prosto ... a ten po jego lewej zajezdza mu droge ... cos tu nie tak ....


J.

Data: 2015-05-19 15:15:37
Autor: masti
rondo
J.F. wrote:

Uýytkownik "masti"  napisaů w wiadomoúci grup dyskusyjnych:mjfi51$2fr$1@dont-email.me...
LordBluzgŽ wrote:
i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*. czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa wjazdowego w prawo to chyba jednak tak.

generalnie nie. To sić nie uda ze wzglćdu na pasy ale to juý osobny
temat.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-19 17:16:44
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 17:04, J.F. pisze:
Uýytkownik "masti"  napisaů w wiadomoúci grup
dyskusyjnych:mjfi51$2fr$1@dont-email.me...
LordBluzgŽ wrote:
i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*.
czyli
twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa wjazdowego
w prawo to chyba jednak tak.

Ale dopiero na drugim zjeędzie. Przed rondem, na lewym pasie teý jest taki znak.


A dalej wkraczamy w sliski obszar - gdzie tu sa pasy i jakie.
No bo z drugiej strony - wjedza sobie ktos prawym pasem i chce jechac
prosto, tak jak to rondo jest zaprojektowane, upewnia sie ze po obwodzie
nikt nie jedzie, komu musi ustapic, jedzie prawym pasem prosto ... a ten
po jego lewej zajezdza mu droge ... cos tu nie tak ...

Skoro jedzie prosto, to zjeýdýa z ronda i nikt mu drogi nie zajedzie. W lewo mu skrćciă nie wolno. Ten na lewym pasie (jeúli go nawet przeúcignie) nie moýe zjechaă na prawy bo ma linić ciŕgůŕ.

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 18:24:15
Autor: J.F.
rondo
Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
W dniu 2015-05-19 o 17:04, J.F. pisze:
i komentarz o niedozwolonej zmianie pasa przez linić *przerywanŕ*.
czyli  twórca filmu nie ma pojćcia o przepisach

Tyle ýe przed tŕ liniŕ przerywanŕ (parć metrów wczeúniej) jest znak,

no i?

No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa wjazdowego
w prawo to chyba jednak tak.

Ale dopiero na drugim zjeędzie. Przed rondem, na lewym pasie teý jest taki znak.

Smiem twierdzic ze na kazdym zjezdzie. Tzn wjezdzajacego na rondzie dotyczy na calym skrzyzowaniu - nawet mu objechac ronda nie wolno aby skrecic w prawo :-)

A dalej wkraczamy w sliski obszar - gdzie tu sa pasy i jakie.
No bo z drugiej strony - wjedza sobie ktos prawym pasem i chce jechac
prosto, tak jak to rondo jest zaprojektowane, upewnia sie ze po obwodzie
nikt nie jedzie, komu musi ustapic, jedzie prawym pasem prosto ... a ten
po jego lewej zajezdza mu droge ... cos tu nie tak ...

Skoro jedzie prosto, to zjeýdýa z ronda i nikt mu drogi nie zajedzie.

Prosto przez skrzyzowanie. Czyli zjazd drugim zjazdem.

W lewo mu skrćciă nie wolno.

W lewo na skrzyzowaniu moze i nie wolno, ale zmienic pas na lewy aby zjechac "prosto", tzn drugim zjazdem, ale jego lewym pasem - czemu nie ?
Co wiecej - w tym momencie, skoro zmienil pas na "prosto i w lewo", to moze i mozna mu w lewo pojechac - choc to wywraca teze z pierwszego akapitu :-)

Ten na lewym pasie (jeúli go nawet przeúcignie) nie moýe zjechaă na prawy bo ma linić ciŕgůŕ.

Wlasnie nie ma. Chyba, ze o jakims innym rondzie mowimy.

J.






--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 19:22:33
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 18:24, J.F. pisze:

No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa wjazdowego
w prawo to chyba jednak tak.

Ale dopiero na drugim zjeędzie. Przed rondem, na lewym pasie teý jest
taki znak.

Smiem twierdzic ze na kazdym zjezdzie. Tzn wjezdzajacego na rondzie
dotyczy na calym skrzyzowaniu - nawet mu objechac ronda nie wolno aby
skrecic w prawo :-)

? Wjeýdzajŕcy prawym pasem, moýe tylko zjechaă z ronda w prawo na pierwszym najbliýszym zjeędzie (nie wjeýdzajŕc w zasadzie na rondo) i na drugim zjeędzie.
Wjeýdzajŕcy lewym pasem, moýe zjechaă kaýdym zjazdem i równieý okrŕýyă rondo.

A dalej wkraczamy w sliski obszar - gdzie tu sa pasy i jakie.
No bo z drugiej strony - wjedza sobie ktos prawym pasem i chce jechac
prosto, tak jak to rondo jest zaprojektowane, upewnia sie ze po obwodzie
nikt nie jedzie, komu musi ustapic, jedzie prawym pasem prosto ... a ten
po jego lewej zajezdza mu droge ... cos tu nie tak ...

Skoro jedzie prosto, to zjeýdýa z ronda i nikt mu drogi nie zajedzie.

Prosto przez skrzyzowanie. Czyli zjazd drugim zjazdem.

W lewo mu skrćciă nie wolno.

W lewo na skrzyzowaniu moze i nie wolno, ale zmienic pas na lewy aby
zjechac "prosto", tzn drugim zjazdem, ale jego lewym pasem - czemu nie ?

Zabrania mu znak, który nakazuje kierunek jazdy prosto, prosto, znaczy do 2 zjazdu. Nie wolno mu juý zmieniă kierunku, czyli podjechaă do 3 zjazdu. Taki znak masz przed rondem, tyle ýe z dodatkowŕ strzaůkŕ w prawo, która umozliwia skrćt w prawo...na najbliýszym 1 zjeędzie.

Co wiecej - w tym momencie, skoro zmienil pas na "prosto i w lewo", to
moze i mozna mu w lewo pojechac - choc to wywraca teze z pierwszego
akapitu :-)

Nie mógů zmieniă na "w lewo" bo kierunek wyznaczony ma tak, aby zawsze jechaă tylko prawym, zewnćtrznym pasem.

Ten na lewym pasie (jeúli go nawet przeúcignie) nie moýe zjechaă na
prawy bo ma linić ciŕgůŕ.

Wlasnie nie ma. Chyba, ze o jakims innym rondzie mowimy.

A cóý to jest za linia?

www.ognik.com/zjazd1.jpg

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 21:16:47
Autor: J.F.
rondo
Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
W dniu 2015-05-19 o 18:24, J.F. pisze:
No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa wjazdowego
w prawo to chyba jednak tak.
Ale dopiero na drugim zjeędzie. Przed rondem, na lewym pasie teý jest
taki znak.
Smiem twierdzic ze na kazdym zjezdzie. Tzn wjezdzajacego na rondzie
dotyczy na calym skrzyzowaniu - nawet mu objechac ronda nie wolno aby
skrecic w prawo :-)

? Wjeýdzajŕcy prawym pasem, moýe tylko zjechaă z ronda w prawo na pierwszym najbliýszym zjeędzie (nie wjeýdzajŕc w zasadzie na rondo) i na drugim zjeędzie.

tak jest.

Wjeýdzajŕcy lewym pasem, moýe zjechaă kaýdym zjazdem i równieý okrŕýyă rondo.

No nie, bo na wjezdzie wyraznie zostal poinformowany ze jest to pas na ktorym dozwolona jest jazda prosto lub w lewo.

Zawracanie, zawracanie ... oj, chyba temat na wyzsza analize prawnicza.
Ale w prawo nie wolno !

Z tym ze to sie opiera na domniemaniu przebiegu pasow, ktore nie zostaly wymalowane ...

A dalej wkraczamy w sliski obszar - gdzie tu sa pasy i jakie.
No bo z drugiej strony - wjedza sobie ktos prawym pasem i chce jechac
prosto, tak jak to rondo jest zaprojektowane, upewnia sie ze po obwodzie
nikt nie jedzie, komu musi ustapic, jedzie prawym pasem prosto ... a ten
po jego lewej zajezdza mu droge ... cos tu nie tak ...

Skoro jedzie prosto, to zjeýdýa z ronda i nikt mu drogi nie zajedzie.

Prosto przez skrzyzowanie. Czyli zjazd drugim zjazdem.

W lewo mu skrćciă nie wolno.

W lewo na skrzyzowaniu moze i nie wolno, ale zmienic pas na lewy aby
zjechac "prosto", tzn drugim zjazdem, ale jego lewym pasem - czemu nie ?

Zabrania mu znak, który nakazuje kierunek jazdy prosto, prosto, znaczy do 2 zjazdu. Nie wolno mu juý zmieniă kierunku, czyli podjechaă do 3 zjazdu.

Ale ja sie z tym zgadzam. Ja tylko chce zmienic pas z prawego na lewy i pojechac prosto, wyjezdzajac na drugim zjezdzie lewym pasem.

Taki znak masz przed rondem, tyle ýe z dodatkowŕ strzaůkŕ w prawo, która umozliwia skrćt w prawo...na najbliýszym 1 zjeędzie.


Co wiecej - w tym momencie, skoro zmienil pas na "prosto i w lewo", to
moze i mozna mu w lewo pojechac - choc to wywraca teze z pierwszego
akapitu :-)

Nie mógů zmieniă na "w lewo" bo kierunek wyznaczony ma tak, aby zawsze jechaă tylko prawym, zewnćtrznym pasem.

Ten na lewym pasie (jeúli go nawet przeúcignie) nie moýe zjechaă na
prawy bo ma linić ciŕgůŕ.
Wlasnie nie ma. Chyba, ze o jakims innym rondzie mowimy.

A cóý to jest za linia?
www.ognik.com/zjazd1.jpg

ooops, sorry, masz racje - z lewego pasa nie moze zjechac na prawy, bo jest ta linia.
Ale jak doskonale widac - lewy pas prowadzi do wyjazdu, i mialem na mysli ze zadna linia mu juz nie zabrania "skrecic w prawo" czyli wyjechac pierwszym zjazdem.

A tak naprawde, to projektantowi sie pewnie wydawalo, ze od wjazdu prowadza dwa pasy, przecinajac pasy z poprzedniego wjazdu.
Ten z prawego pasa moze pojechac prosto - na prawy pas obwodu, lub skrecic w prawo, ten z lewego moze tylko prosto - na lewy pas obwodu.

Ale z braku stosownej linii, to mam watpliwosci czy jego pomysl jest dobrze, tzn dobitnie  wymalowany :-)

J.

Data: 2015-05-19 21:39:08
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 21:16, J.F. pisze:
Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
W dniu 2015-05-19 o 18:24, J.F. pisze:
No i znak mowi ktore kierunki ruchu z danego pasa sa dozwolone.
Niby zmienic pasa to nie zakazuje, ale pojechac z lewego pasa
wjazdowego
w prawo to chyba jednak tak.
Ale dopiero na drugim zjeędzie. Przed rondem, na lewym pasie teý jest
taki znak.
Smiem twierdzic ze na kazdym zjezdzie. Tzn wjezdzajacego na rondzie
dotyczy na calym skrzyzowaniu - nawet mu objechac ronda nie wolno aby
skrecic w prawo :-)

? Wjeýdzajŕcy prawym pasem, moýe tylko zjechaă z ronda w prawo na
pierwszym najbliýszym zjeędzie (nie wjeýdzajŕc w zasadzie na rondo) i
na drugim zjeędzie.

tak jest.

Wjeýdzajŕcy lewym pasem, moýe zjechaă kaýdym zjazdem i równieý okrŕýyă
rondo.

No nie, bo na wjezdzie wyraznie zostal poinformowany ze jest to pas na
ktorym dozwolona jest jazda prosto lub w lewo.

No wůasnie. W lewo oznacza równieý dookoůa ronda :> z moýliwoúciŕ zjazdu na kaýdym zjeędzie oprócz pierwszego.
http://img.sadistic.pl/pics/daafff64f34c.jpg
[...]



Zabrania mu znak, który nakazuje kierunek jazdy prosto, prosto, znaczy
do 2 zjazdu. Nie wolno mu juý zmieniă kierunku, czyli podjechaă do 3
zjazdu.

Ale ja sie z tym zgadzam. Ja tylko chce zmienic pas z prawego na lewy i
pojechac prosto, wyjezdzajac na drugim zjezdzie lewym pasem.

OK, zatem zauwaý, ýe bćdŕc na rondzie masz linić ciŕgůŕ. Jak myúlisz, po co ona tam jest? Póęniej dochodzi przerywana ale nie dla tego kierunku. Przerywana jest po to, aby pojazdy które wjeýdýajŕ z Twojej prawej, mogůy przeciŕă Twój kierunek. Innymi sůowy Nie moýesz sobie zmieniac w tym miejscu pasa bo masz poruszaă sić po swoim (strzaůka). Wyjasnisz mi w jakim celu chcesz zmieniac pas na lewy, czy to Twoje widzimisie?


Taki znak masz przed rondem, tyle ýe z dodatkowŕ strzaůkŕ w prawo,
która umozliwia skrćt w prawo...na najbliýszym 1 zjeędzie.


Co wiecej - w tym momencie, skoro zmienil pas na "prosto i w lewo", to
moze i mozna mu w lewo pojechac - choc to wywraca teze z pierwszego
akapitu :-)

Nie mógů zmieniă na "w lewo" bo kierunek wyznaczony ma tak, aby zawsze
jechaă tylko prawym, zewnćtrznym pasem.

Ten na lewym pasie (jeúli go nawet przeúcignie) nie moýe zjechaă na
prawy bo ma linić ciŕgůŕ.
Wlasnie nie ma. Chyba, ze o jakims innym rondzie mowimy.

A cóý to jest za linia?
www.ognik.com/zjazd1.jpg

ooops, sorry, masz racje - z lewego pasa nie moze zjechac na prawy, bo
jest ta linia.
Ale jak doskonale widac - lewy pas prowadzi do wyjazdu, i mialem na
mysli ze zadna linia mu juz nie zabrania "skrecic w prawo" czyli
wyjechac pierwszym zjazdem.

Pierwszy zjazd go nie dotyczy, bo wjeýdzajŕc na rondo LEWYM pasem ma NAKAZ jechaă prosto i w lewo. Nie wolno mu zjechaă pierwszym zjazdem! Tam nie ma strzaůki takiej:
       ^
       |
   <-- -- -- ->

Tylko taka:

       ^
       |
  <-- -- -

Moýe zjechaă z lewego pasa 2,3,4,1 zjazdem w tej kolejnoúci co napisaůem a nie 1,2,3,4.

A tak naprawde, to projektantowi sie pewnie wydawalo, ze od wjazdu
prowadza dwa pasy, przecinajac pasy z poprzedniego wjazdu.
Ten z prawego pasa moze pojechac prosto - na prawy pas obwodu, lub
skrecic w prawo, ten z lewego moze tylko prosto - na lewy pas obwodu.

Ale z braku stosownej linii, to mam watpliwosci czy jego pomysl jest
dobrze, tzn dobitnie  wymalowany :-)

Jak dla mnie jest to klarowne...ale jak widaă dla innych nie. Generalnie na to samo wyjdzie, znaczy ktos komuú przypierdoli :)


--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 15:32:09
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 14:56:42 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Art 16/2 :) Zmieniając pas na lewy (przy zjeździe z ronda, bo tylko TEN kierunek obowiazuje na PRAWYM PASIE) nie możesz sobie zając LEWEGO pasa wg "widzimisie" :) Obowiązuje Cię jazda prawym pasem. Jest to wykroczenie z art 97 KW. :D

Ale czy ty aby na pewno się dobrze czujesz?
Ty rozumiesz co czytasz?

Widzisz jak sie kończy twierdzenie, że wymalowane pasy na "rondzie" nie mają znaczenia?

Art. który przytoczyłeś miałby znaczenie przy klasycznym "rondzie" i koncentrycznie wymalowanych na nim pasach (w koła), wtedy faktycznie zjeżdżając ze skrzyżowania powinieneś zjechać do prawej. Ale zerknij do jasnej cholery wreszcie na to jak wymalowane są pasy na tym rondzie w Radomiu, albo na rondzie Babka w Wawie. Oświecę cię w radomiu OBA psay zjeżdżają z ronda, a na Babce 3 PASY zjeżdżają z ronda. Mało tego, zjeżdząjąc na obu tych rondach wszystkimi pasami "jedziesz prosto" nie musisz nawet używać prawego migacza, bo nie skręcasz.

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-19 15:57:39
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 15:32, szerszen pisze:
On Tue, 19 May 2015 14:56:42 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Art 16/2 :) Zmieniając pas na lewy (przy zjeździe z ronda, bo tylko TEN
kierunek obowiazuje na PRAWYM PASIE) nie możesz sobie zając LEWEGO pasa
wg "widzimisie" :) Obowiązuje Cię jazda prawym pasem. Jest to
wykroczenie z art 97 KW. :D

Ale czy ty aby na pewno się dobrze czujesz?
Ty rozumiesz co czytasz?

Widzisz jak sie kończy twierdzenie, że wymalowane pasy na "rondzie" nie mają znaczenia?

Art. który przytoczyłeś miałby znaczenie przy klasycznym "rondzie" i koncentrycznie wymalowanych na nim pasach (w koła), wtedy faktycznie zjeżdżając ze skrzyżowania powinieneś zjechać do prawej. Ale zerknij do jasnej cholery wreszcie na to jak wymalowane są pasy na tym rondzie w Radomiu, albo na rondzie Babka w Wawie. Oświecę cię w radomiu OBA psay zjeżdżają z ronda, a na Babce 3 PASY zjeżdżają z ronda. Mało tego, zjeżdząjąc na obu tych rondach wszystkimi pasami "jedziesz prosto" nie musisz nawet używać prawego migacza, bo nie skręcasz.

Chyba czegoś nie czaisz. Ok, oba pasy zjeżdżają z ronda ale tylko LEWY pas ma strzałkę w LEWO i PROSTO (Radom).

Zgadza się?

Jak myślisz, po co jest strzałka w LEWO na LEWYM pasie? Możesz wjechać na wyspę i rozbić namiot?
Nie, ta strzałka pokazuje że masz DWA kierunki do wyboru albo wypad z ronda albo jazda dookoła.

Wracając do prawego pasa, który ma strzałkę TYLKO na WPROST a pas ruchu wyprowadza z ronda. Zgodnie z KIERUNKIEM strzałki, nie możesz już skręcić w "lewo" (jak ci na filmie) ani zmienić pasa na lewy zgodnie z art 16/1, gdzie OBOWIĄZUJE Ciebie jazda przy prawej krawędzi drogi dwujezdniowej.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 08:48:32
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 15:57:39 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Chyba czegoś nie czaisz. Ok, oba pasy zjeżdżają z ronda ale tylko LEWY pas ma strzałkę w LEWO i PROSTO (Radom).

A co ma piernik do wiatraka, podawałes przepis na jazdę i skręcanie w praw z prawej strony, a to nie ma tu żadnego zastosowania, miotasz się bez sensu.
Nie, ta strzałka pokazuje że masz DWA kierunki do wyboru albo wypad z ronda albo jazda dookoła.

A jakie to ma znaczenie w kwestii zmiany pasa?

Wracając do prawego pasa, który ma strzałkę TYLKO na WPROST a pas ruchu wyprowadza z ronda. Zgodnie z KIERUNKIEM strzałki, nie możesz już skręcić w "lewo"

Ale ja nie chce skręcać w lewo, tylko zmienić pas. Dotrze to do Ciebie?

(jak ci na filmie) ani zmienić pasa na lewy zgodnie z art 16/1, gdzie OBOWIĄZUJE Ciebie jazda przy prawej krawędzi drogi dwujezdniowej.

Bzdura. Chcesz mi udowodnić że jak na tym zdjęciu https://www.google.pl/maps/https://www.google.pl/maps/dir/52.1677991,21.0354506//@52.1677234,21.0354103,57m/data=!3m1!1e3 górna nitka Dolinku Służewieckiej prowadząca w lewo-dół, jak jestem tym oznaczonym czarnym autem na pasie do skrętu w lewo, to już nie mogę zmienić pasa na prawy i polecieć prosto bo strzałka mi tego zabrania?

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-21 01:00:50
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150520084832.15e12a55156fdb18b363a6a3tlen.pl
On Tue, 19 May 2015 15:57:39 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
Chyba czegoś nie czaisz. Ok, oba pasy zjeżdżają z ronda ale tylko LEWY pas ma strzałkę w LEWO i PROSTO (Radom).
A co ma piernik do wiatraka, podawałes przepis na jazdę i skręcanie w praw z
prawej strony, a to nie ma tu żadnego zastosowania, miotasz się bez sensu.

No nie, podawałem zapis że ZNAK ma jeden kierunek a tutaj nie ma bo na lewym pasie są DWA kierunki :)
 
Nie, ta strzałka pokazuje że masz DWA kierunki do wyboru albo wypad z ronda albo jazda dookoła.
A jakie to ma znaczenie w kwestii zmiany pasa?

Zwyczajnie proste. Jak zajmiesz pas LEWY, to obowiązują Ciebie znaki na lewym czyli możesz sobioe "zachcieć" jechać w lewo (jak ci na filmie). Pas PRAWY nakazuje Ci jazdę prosto a ty olewwasz znak i sobie skręcasz z WYZNACZONEGO PASA w lewo na lewy pas :)

Wracając do prawego pasa, który ma strzałkę TYLKO na WPROST a pas ruchu wyprowadza z ronda. Zgodnie z KIERUNKIEM strzałki, nie możesz już skręcić w "lewo"
Ale ja nie chce skręcać w lewo, tylko zmienić pas. Dotrze to do Ciebie?

Aco mnie co ty chcesz? Ja nie jestem duchem świętym żeby przewidzieć jakie masz zamiary. Nagle włączasz kierunowskaz (bo MUSISZ) na prawym pasie, odbijasz w LEWO z wyznaczonego pasa a póżniej przekraczając linię "przerywaną", która nie jest dla Ciebie, robisz wężyk i lądujasz na lewym pasie. Odpierdalasz jakieś streetdance i pyszczysz że ta przerywana linia jest specjalnie dla Ciebie. Nie jest!

(jak ci na filmie) ani zmienić pasa na lewy zgodnie z art 16/1, gdzie OBOWIĄZUJE Ciebie jazda przy prawej krawędzi drogi dwujezdniowej.
Bzdura. Chcesz mi udowodnić że jak na tym zdjęciu https://www.google.pl/maps/https:
//www.google.pl/maps/dir/52.1677991,21.0354506//@52.1677234,21.0354103,57m/data=!3m
1!1e3 górna nitka Dolinku Służewieckiej prowadząca w lewo-dół, jak jestem tym
oznaczonym czarnym autem na pasie do skrętu w lewo, to już nie mogę zmienić pasa na
prawy i polecieć prosto bo strzałka mi tego zabrania?

A to jest SKRZYŻOWANIE PASÓW RUCHU? Jeśli tak, to chyba jestem ślepy :>

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-25 10:38:49
Autor: szerszen
rondo
On Thu, 21 May 2015 01:00:50 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


No nie, podawałem zapis że ZNAK ma jeden kierunek a tutaj nie ma bo na lewym pasie są DWA kierunki :)

Ale jakie to ma znaczenie w kontekście tego, że P8 i tak zwalnia cię z tego przepisu?

Zwyczajnie proste. Jak zajmiesz pas LEWY, to obowiązują Ciebie znaki na lewym czyli możesz sobioe "zachcieć" jechać w lewo (jak ci na filmie). Pas PRAWY nakazuje Ci jazdę prosto a ty olewwasz znak i sobie skręcasz z WYZNACZONEGO PASA w lewo na lewy pas :)

Nie skręcam, zmieniam pas. Pokaż mi paragraf zabraniający zmiany pasa przy P8?

Nagle włączasz kierunowskaz (bo MUSISZ) na prawym pasie, odbijasz w LEWO z wyznaczonego pasa a póżniej przekraczając linię "przerywaną",

Wolno mi zmienić pas, bo nic mi tego nie zabrania, a już na pewno nie P8. A teraz udowodnij mi że linia przerywana nie jest dla mnie. W tej kwesti jednak jesteś duchem świętym i wiesz jaka idea przyświecała zarządcy drogi?

A to jest SKRZYŻOWANIE PASÓW RUCHU? Jeśli tak, to chyba jestem ślepy :>

A jakie to ma zanczenie w kwestii P8. To ty starasz się na siłę udowodnić na podstawie definicji jego, że zabrania mi to zmianę pasa. Więc czekam na twarde dowody, że tak jest. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-26 00:03:41
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150525103849.b257e568a60853a111015640tlen.pl
On Thu, 21 May 2015 01:00:50 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
No nie, podawałem zapis że ZNAK ma jeden kierunek a tutaj nie ma bo na lewym
pasie są DWA kierunki :)
Ale jakie to ma znaczenie w kontekście tego, że P8 i tak zwalnia cię z tego
przepisu?

F10 też? Może spójrz na taryfikator? 250zł :)

Link: http://www.mmsilesia.pl/artykul/aktualny-taryfikator-mandatow-i-punktow-karnych-2014-cennik,3228617,art,t,id,tm.html

"Niestosowanie się do znaku F-10 „kierunki na pasach ruchu” oraz „P-8a, P-8b lub P-8c” - 250 złotych, 5 pkt."

Zwyczajnie proste. Jak zajmiesz pas LEWY, to obowiązują Ciebie znaki na lewym
czyli możesz sobioe "zachcieć" jechać w lewo (jak ci na filmie). Pas PRAWY
nakazuje Ci jazdę prosto a ty olewwasz znak i sobie skręcasz z WYZNACZONEGO PASA w
lewo na lewy pas :)
Nie skręcam, zmieniam pas. Pokaż mi paragraf zabraniający zmiany pasa przy P8?

Paragrafu ci ne podam, bo go nie ma ale mogę zalinkować do nieprzestrzegania WARNINGU F-10, który się odnosi później do P-8 i ukarania przez policję.

Nagle włączasz kierunowskaz (bo MUSISZ) na prawym pasie, odbijasz w LEWO z
wyznaczonego pasa a póżniej przekraczając linię "przerywaną",
Wolno mi zmienić pas, bo nic mi tego nie zabrania, a już na pewno nie P8. A teraz
udowodnij mi że linia przerywana nie jest dla mnie. W tej kwesti jednak jesteś
duchem świętym i wiesz jaka idea przyświecała zarządcy drogi?

Raczej zdrowemu rozsądkowi. Skoro masz OBOWIĄZEK zajęcia prawego pasa, to po jakiego grzyba chcesz na lewy, skoro masz OBOWIĄZEK?

A to jest SKRZYŻOWANIE PASÓW RUCHU? Jeśli tak, to chyba jestem ślepy :>
A jakie to ma zanczenie w kwestii P8. To ty starasz się na siłę udowodnić na
podstawie definicji jego, że zabrania mi to zmianę pasa. Więc czekam na twarde
dowody, Ĺźe tak jest.

Od lat, przyjęło się że nie należy stwarzać sytuacji zagrożeń i na skrzyżowaniu nie zmienia się pasów WYZNACZONYCH najpierw F-10 o póżniej P-8. Masz taką gorącą potrzebę żeby mykać z prawa na lewo, na odcinku 5 metrów, stwarzając zagrożenie? Nie możesz sobie zmienić pasa 20 metrów dalej, zupełnie bezkolizyjnie? Podałem Ci podstawę ukarania, gdybyś się spierał. Jak jesteś mnądrzejszy od policjanta i sądu, który bez problemu wykaże Tobie że powodujesz zagrożenie, to się bij :)...Będziesz miał kilka odwołań i orzeczeń bezobsługowo, znaczy zaocznie, to się upieraj :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-26 09:50:59
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 26 May 2015 00:03:41 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


"Niestosowanie się do znaku F-10 „kierunki na pasach ruchu”

Kierunki, zarówno F10, jak i P8 nakazuje Ci jazdę w kierunku który pokazuje strzałka, jednak nie zabrania Ci zmiany pasa, jeśli pomiędzy pasami jest linia przerywana. Koniec i kropka.
Paragrafu ci ne podam, bo go nie ma ale mogę zalinkować do nieprzestrzegania WARNINGU F-10, który się odnosi później do P-8 i ukarania przez policję.

Ukarania za zmianę pasa, czy za jazdę w kierunku niezgodnym ze znakiem?

Raczej zdrowemu rozsądkowi. Skoro masz OBOWIĄZEK zajęcia prawego pasa, to po jakiego grzyba chcesz na lewy, skoro masz OBOWIĄZEK?

Zdrowy rozsądek a przepisy na podstawie ktĂłrych chcesz komuś czegoś zakazywać to dwie osobne sprawy. Obowiązek mam pojechać w okreśłonym kierunki z określonego pasa, ale zawsze mogę się pomylić i jeśłi "konstrukcja" drogi/skrzyĹźowania mi to umoĹźliwia i swoim manewrem nie wprowadzam niebezpieczeństwa, czy utrudnień, to nie widzę powodu, dla ktĂłrego miałbym kontynuować jazdę w niewłaściwy dla mnie sposĂłb, jeśli przepisy mi tego nie zabraniają/nakazują. 
Od lat, przyjęło się że nie należy stwarzać sytuacji zagrożeń i na skrzyżowaniu nie zmienia się pasów WYZNACZONYCH najpierw F-10 o póżniej P-8. Masz taką gorącą potrzebę żeby mykać z prawa na lewo, na odcinku 5 metrów, stwarzając zagrożenie?

A kto mói o zagrożeniu? To ty sobie to dopowiadasz. Na C12 i zwykłych z ruchem kierowanym mogę nawet wyprzedzać. Nawet cofać mogę jeśli nie wprowadzam zagrożenia czy utrudnień. Więc i zmienić pas też mogę, bo nic mi tego nie zabrania, pod rygorem oczywiście nie wprowadzania zagrożenia czy utrudnień. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-27 00:26:50
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150526095059.eba63f70aa039bd341c7ae14tlen.pl
On Tue, 26 May 2015 00:03:41 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
"Niestosowanie się do znaku F-10 „kierunki na pasach ruchu”
Kierunki, zarówno F10, jak i P8 nakazuje Ci jazdę w kierunku który pokazuje
strzałka, jednak nie zabrania Ci zmiany pasa, jeśli pomiędzy pasami jest linia
przerywana. Koniec i kropka.

Ale zmieniasz na pas, na którym obowiązuje P-8a,b a to już inny znak. (na naszym rondzie)

Paragrafu ci ne podam, bo go nie ma ale mogę zalinkować do nieprzestrzegania
WARNINGU F-10, który się odnosi później do P-8 i ukarania przez policję.
Ukarania za zmianę pasa, czy za jazdę w kierunku niezgodnym ze znakiem?

Za zmianę pasa, na ktĂłrym obowiązuje znak P-8 na pas na ktĂłrym obowiązuję P-8a i b  czyli moĹźliwość zmiany kierunku. To Ĺźe nie wybierasz zmiany kierunku, jest juĹź nieistotne. Zmieniasz sobie znaki a co zatym idzie nie stosujesz się do F-10

"Wskazuje dozwolone, zgodnie ze strzałkami umieszczonymi na znaku, kierunki jazdy z poszczególnych pasów ruchu. Umieszczona na znaku F-10 lub F-11 strzałka zezwalająca na skręcanie w lewo ze skrajnego lewego pasa ruchu oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3."
http://moto.money.pl/znaki-drogowe/uzupelniajace/f-10/

Zmiana pasa jest NIEZGODNA z kierunkiem ruchu, skoro zjeżdzasz na równoległy pas, który ma inny kierunek niż obowazujący na opuszczanym pasie.

Raczej zdrowemu rozsądkowi. Skoro masz OBOWIĄZEK zajęcia prawego pasa, to po
jakiego grzyba chcesz na lewy, skoro masz OBOWIĄZEK?
Zdrowy rozsądek a przepisy na podstawie których chcesz komuś czegoś zakazywać to
dwie osobne sprawy. Obowiązek mam pojechać w okreśłonym kierunki z określonego
pasa, ale zawsze mogę się pomylić i jeśłi "konstrukcja" drogi/skrzyżowania mi to
umożliwia i swoim manewrem nie wprowadzam niebezpieczeństwa, czy utrudnień, to nie
widzę powodu, dla którego miałbym kontynuować jazdę w niewłaściwy dla mnie sposób,
jeśli przepisy mi tego nie zabraniają/nakazują. 
Od lat, przyjęło się że nie należy stwarzać sytuacji zagrożeń i na skrzyżowaniu
nie zmienia się pasów WYZNACZONYCH najpierw F-10 o póżniej P-8. Masz taką gorącą
potrzebę żeby mykać z prawa na lewo, na odcinku 5 metrów, stwarzając zagrożenie?
A kto mói o zagrożeniu? To ty sobie to dopowiadasz. Na C12 i zwykłych z ruchem
kierowanym mogę nawet wyprzedzać. Nawet cofać mogę jeśli nie wprowadzam zagrożenia
czy utrudnień. Więc i zmienić pas też mogę, bo nic mi tego nie zabrania, pod
rygorem oczywiście nie wprowadzania zagrożenia czy utrudnień.

"Znak drogowy F-10 oznaczający "kierunki na pasach ruchu" został uregulowany w przepisach prawnych, a szczególnie w Rozporządzeniu Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Znak ten należy do kategorii: znaki uzupełniające i ma na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego."

Rozumiesz chyba słowo "poprawa"?
http://moto.money.pl/znaki-drogowe/uzupelniajace/f-10/
--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-27 15:31:10
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 27 May 2015 00:26:50 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Ale zmieniasz na pas, na którym obowiązuje P-8a,b a to już inny znak. (na naszym rondzie)

Ale to nie ma znaczenia. Strzałka czy to pionowa czy pozioma dotyczy tylko JAZDY Z TEGO PASA, nie zabrania Ci go zmienić.

Za zmianę pasa,

No to dawaj, czekam.   
Rozumiesz chyba słowo "poprawa"?

Rozumiem i nijak się to ma do zakazu zmiany pasa po minięciu F10, przykłąd już Ci podałem. To zacząłeś brnąć w to, że to nie skrzyżowania, czym sam udowodniłeś, że ani F10, ani P8 nie zabraniają zmiany pasa. Zatem nadal nie mogę się doczekać, z czego ten zakaz ma według Ciebie wynikać. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-27 16:21:21
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-27 o 15:31, szerszen pisze:
On Wed, 27 May 2015 00:26:50 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Ale zmieniasz na pas, na którym obowiązuje P-8a,b a to już inny znak. (na naszym rondzie)

Ale to nie ma znaczenia.

Jak nie ma znaczenia? Czyli w dupę można sobie wsadzić przepisy, bo na sąsiednim pasie (jak już wjedziesz) to NIC ci nie zabrania zmiany kierunku. Znak P-8 a,b ma dwa kierunki i w ten sposób możesz sobie objechać rondo. Stosując Twoje rozumowanie wynika że strzałki i znaki można sobie wsadzić w dupę...bo znalazłeś "dziurę" :>

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-28 07:26:20
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 27 May 2015 16:21:21 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Jak nie ma znaczenia?

No właśnie nie, zego nie pojmujesz.

Czyli w dupę można sobie wsadzić przepisy, bo na sąsiednim pasie (jak już wjedziesz) to NIC ci nie zabrania zmiany kierunku.

A kiedy wreszcie do Ciebie dotrze, że F10 i P8 DOTYCZĄ TYLKO PASA DO KTÓREGO SĄ PRZYPISANE.
Jadąc konkretnym pasem MUSISZ jechać w kierunku określonym strzałką i tyle, ale pas możesz zmienić. Strzałka z tych znaków nie przyszpila ciebie do pasa, tylko nakazuje poruszanie się Z NIEGO W KIERUNKU OKREŚLONYM STRZAŁKĄ.

Znak P-8 a,b ma dwa kierunki i w ten sposób możesz sobie objechać rondo. Stosując Twoje rozumowanie wynika że strzałki i znaki można sobie wsadzić w dupę...bo znalazłeś "dziurę" :>

Ok, ponowię pytanie, bo najwyraźniej nie kumasz.

Przykład http://tnij.org/m4qe6x7. Poruszam się dajmy na to prawym pasem, mijam widoczny F10. Czy jak go minę mogę zmienić pas na środkowy, czy nie mogę. Tak, czy nie?


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-28 11:12:29
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-28 o 07:26, szerszen pisze:
On Wed, 27 May 2015 16:21:21 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Jak nie ma znaczenia?

No właśnie nie, zego nie pojmujesz.

Czyli w dupę można sobie wsadzić przepisy, bo na
sąsiednim pasie (jak już wjedziesz) to NIC ci nie zabrania zmiany
kierunku.

A kiedy wreszcie do Ciebie dotrze, że F10 i P8 DOTYCZĄ TYLKO PASA DO KTÓREGO SĄ PRZYPISANE.
Jadąc konkretnym pasem MUSISZ jechać w kierunku określonym strzałką i tyle, ale pas możesz zmienić. Strzałka z tych znaków nie przyszpila ciebie do pasa, tylko nakazuje poruszanie się Z NIEGO W KIERUNKU OKREŚLONYM STRZAŁKĄ.

Zgadzam się, do momentu jeśli jest to droga jednokierunkowa bez MOŻLIWOŚCI zmiany kierunku. Na skrzyżowaniu jest już inaczej. To co chcesz zrobić, czyli zmienić pas na inny, który ma mozliwość zmiany KIERUNKU (bo ma) jest niedozwolone. W przepisach ogólnych jest to wyraźnie opisane gdzie można zmieniac pasy a gdzie nie można.

Znak P-8 a,b ma dwa kierunki i w ten sposĂłb moĹźesz sobie
objechać rondo. Stosując Twoje rozumowanie wynika że strzałki i znaki
można sobie wsadzić w dupę...bo znalazłeś "dziurę" :>

Ok, ponowię pytanie, bo najwyraźniej nie kumasz.

Przykład http://tnij.org/m4qe6x7. Poruszam się dajmy na to prawym pasem, mijam widoczny F10. Czy jak go minę mogę zmienić pas na środkowy, czy nie mogę. Tak, czy nie?

Jeszcze raz. To nie jest skrzyżowanie. To jest droga jednokierunkowa i tutaj możesz zmienić pas.

Wracając do naszego "ronda". Odwal taki numer na egzaminie i masz jak w banku że nie zdałeś. W przypadku obecnosci policji, dostaniesz 250zł i poleci jeszcze z art 97. Jest bardzo dużo miejsc, gdzie ściśle przepisy nie zabraniają czegoś ale wykonywanie manewru zakłóca porządek ruchu.
Czy "palenie laczków" lub drift w obrębie JEDNEGO pasa może być ukarany mandatem? Przeciez nie ma jednoznacznie brzmiącego przepisu że tego robić nie wolno.
--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-28 13:12:49
Autor: szerszen
rondo
On Thu, 28 May 2015 11:12:29 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Zgadzam się, do momentu jeśli jest to droga jednokierunkowa bez MOŻLIWOŚCI zmiany kierunku. Na skrzyżowaniu jest już inaczej. To co chcesz zrobić, czyli zmienić pas na inny, który ma mozliwość zmiany KIERUNKU (bo ma) jest niedozwolone. W przepisach ogólnych jest to wyraźnie opisane gdzie można zmieniac pasy a gdzie nie można.

No to podaj wreszcie ten przepis, który zabrania mi zmienić pas na skrzyżowaniu. Czekam i doczekać się nie mogę. Najpierw czepiasz się F10 i P8 i bronisz jak zakonnica cnoty tezy, że one niepozwalają na zmianę pasa, teraz jednak wycofujesz się rakiem i okazuje, że nie one, a skrzyżowanie tego zabrania. Więc słucham, jaki przepis zabrania mi zmiany pasa na skrzyżowaniu?


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-28 13:45:19
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-28 o 13:12, szerszen pisze:
On Thu, 28 May 2015 11:12:29 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Zgadzam się, do momentu jeśli jest to droga jednokierunkowa bez
MOŻLIWOŚCI zmiany kierunku. Na skrzyżowaniu jest już inaczej. To co
chcesz zrobić, czyli zmienić pas na inny, który ma mozliwość zmiany
KIERUNKU (bo ma) jest niedozwolone. W przepisach ogĂłlnych jest to
wyraĹşnie opisane gdzie moĹźna zmieniac pasy a gdzie nie moĹźna.

No to podaj wreszcie ten przepis, który zabrania mi zmienić pas na skrzyżowaniu. Czekam i doczekać się nie mogę.
Najpierw czepiasz się F10 i P8 i bronisz jak zakonnica cnoty tezy, że one niepozwalają na zmianę pasa, teraz jednak wycofujesz się rakiem i okazuje, że nie one, a skrzyżowanie tego zabrania. Więc słucham, jaki przepis zabrania mi zmiany pasa na skrzyżowaniu?


http://prawo.money.pl/kodeks/drogowy/dzial-ii-ruch-drogowy/rozdzial-5-porzadek-i-bezpieczenstwo-ruchu-na-drogach/art-45

art 45.1 pkt 4

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-28 14:51:50
Autor: szerszen
rondo
On Thu, 28 May 2015 13:45:19 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



art 45.1 pkt 4

"4) wykorzystywania drogi lub poszczególnych jej części w sposób niezgodny z przeznaczeniem, chyba że przepisy szczegółowe stanowią inaczej;"

No więc gdzie tu sposób niezgodny z przeznaczeniem?
Jest droga? Jest.
Mogę na drodze zmieniać pasy? Mogę.
Zabrania mi coś zmiany pasa na skrzyżowaniu? Nie.
Wolno wyprzedzać na rondzie? Wolno.
Wolno na rondzie zmieniać pasy? Wolno, inaczej nie byłoby rond wielopasowych.

Wiec?


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-28 15:05:53
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-28 o 14:51, szerszen pisze:
On Thu, 28 May 2015 13:45:19 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



art 45.1 pkt 4

"4) wykorzystywania drogi lub poszczególnych jej części w sposób niezgodny z przeznaczeniem, chyba że przepisy szczegółowe stanowią inaczej;"

No więc gdzie tu sposób niezgodny z przeznaczeniem?

Zmiana pasa ruchu, ktĂłry jest przeznaczony dla innego kierunku oraz interpretacja przez Ciebie linii przerywanej, ktĂłra nie dotyczy tego kierunku.

Zabrania mi coś zmiany pasa na skrzyżowaniu? Nie.

Art ktĂłry podałem. Na wielu skrzyĹźowaniach są wymalowane pasy róşnie. W momencie przecinania się kierunkĂłw ruchu, pasĂłw nie ma. Ty korzystajac z tego, Ĺźe nagle linia ciągła MUSI BYĆ przerwana dla innego kierunku ruchu, uzurpujesz sobie prawo do tego iĹź ta przerywana naleĹźy  do Twojego kierunku. Art 45.1.4 wyjaśnie Ĺźe nie. Tak jest na wielu skrzyĹźowaniach. Nie tylko chodzi o pasy ale o zasady ogĂłlne, z ktĂłrych wywodzi się ruch prawostronny i utrzymanie bezpieczeństwa w ruchu.

Wolno wyprzedzać na rondzie? Wolno.
Wolno na rondzie zmieniać pasy? Wolno, inaczej nie byłoby rond wielopasowych.

A ja spadnie śnieg i pasów nie widać to wolno jeździć sobie dowolnie?

Wiec?

Więc?

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-28 15:51:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
rondo
Hello LordBluzgŽ,

Thursday, May 28, 2015, 3:05:53 PM, you wrote:

art 45.1 pkt 4
"4) wykorzystywania drogi lub poszczególnych jej częœci w sposób
niezgodny z przeznaczeniem, chyba że przepisy szczegółowe stanowiš
inaczej;"
No więc gdzie tu sposób niezgodny z przeznaczeniem?
Zmiana pasa ruchu, który jest przeznaczony dla innego kierunku oraz
interpretacja przez Ciebie linii przerywanej, która nie dotyczy tego kierunku.

Pierdolisz od rzeczy. Dla takich celów jest linia jednostronnie
przerywana - jedynie ona wyznacza możliwoœć jej przekroczenia z jednej
strony.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-05-29 00:30:31
Autor: LordBluzgŽ
rondo
"RoMan Mandziejewicz" wydumał(a) w wiadomoœci ID
news:5829535182$20150528155135squadack.com
Hello LordBluzgŽ,
Thursday, May 28, 2015, 3:05:53 PM, you wrote:
art 45.1 pkt 4
"4) wykorzystywania drogi lub poszczególnych jej częœci w sposób
niezgodny z przeznaczeniem, chyba że przepisy szczegółowe stanowiš
inaczej;"
No więc gdzie tu sposób niezgodny z przeznaczeniem?
Zmiana pasa ruchu, który jest przeznaczony dla innego kierunku oraz
interpretacja przez Ciebie linii przerywanej, która nie dotyczy tego kierunku.
Pierdolisz od rzeczy. Dla takich celów jest linia jednostronnie
przerywana - jedynie ona wyznacza możliwoœć jej przekroczenia z jednej
strony.
[...]

Dokładnie tak jest na omawianym rondzie. Linia jednostronnie przerywana. Po prawej jest przerywana a po lewej cišgła.

Teraz inaczej. Dojeżdżasz do skrzyżowania i masz przed sobš 2 linie cišgłe (poprzecznie) a chcesz jechać na wprost. Możesz je przecišć?
Nie, nie możesz. Dlatego od TWOJEJ strony MUSI być linia przerywana, żebyœ mógł jš przekroczyć/przejechać skrzyżowanie na wprost. Szerszen, uznaje jednak że ta linia przerywana jednostronnie jest dla NIEGO/z poprzecznego kierunku (kurwa specjalnie), zeby móg zmienić pas z prawego na lewy.
Teraz czaisz?
--
LordBluzgŽ™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-28 16:01:41
Autor: szerszen
rondo
On Thu, 28 May 2015 15:05:53 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Zmiana pasa ruchu, ktĂłry jest przeznaczony dla innego kierunku oraz interpretacja przez Ciebie linii przerywanej, ktĂłra nie dotyczy tego kierunku.

Ale to twoja niczym nie poparta interpretacja czyichś intencji.

Art ktĂłry podałem. Na wielu skrzyĹźowaniach są wymalowane pasy róşnie. W momencie przecinania się kierunkĂłw ruchu, pasĂłw nie ma. Ty korzystajac z tego, Ĺźe nagle linia ciągła MUSI BYĆ przerwana dla innego kierunku ruchu, uzurpujesz sobie prawo do tego iĹź ta przerywana naleĹźy  do Twojego kierunku.

Ja sobie nic nie uzurpuje, jest linia jednostronnie przerywana w osi mojego pasa? Jest.
Mogę zgodnie z przepisami ją przekroczyć? Mogę.

Ja nie jestem wróżka, ty też nie, więc nie masz żadnego dowodu na to, że ona jest nie dla mnie.
Art 45.1.4 wyjaśnie że nie.

Chyba w Twojej alternatywnej rzeczywistości. Miotasz się jak ryba bez wody, nie masz nic na poparcie swojej tezy, a przepisy które co chwila przytaczasz, to z jednej strony, to z innej, nijak się mają do tego co starasz się udowodnić. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-29 00:34:54
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150528160141.915b19d9bfc07c6f9ec87c6dtlen.pl
On Thu, 28 May 2015 15:05:53 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
Zmiana pasa ruchu, ktĂłry jest przeznaczony dla innego kierunku oraz interpretacja przez Ciebie linii przerywanej, ktĂłra nie dotyczy tego kierunku.
Ale to twoja niczym nie poparta interpretacja czyichś intencji.

Nie, nie moja ale wynikająca z przecinania się kierunków jazdy.

Art ktĂłry podałem. Na wielu skrzyĹźowaniach są wymalowane pasy róşnie. W momencie przecinania się kierunkĂłw ruchu, pasĂłw nie ma. Ty korzystajac z tego, Ĺźe nagle linia ciągła MUSI BYĆ przerwana dla innego kierunku ruchu, uzurpujesz sobie prawo do tego iĹź ta przerywana naleĹźy  do Twojego kierunku.
Ja sobie nic nie uzurpuje, jest linia jednostronnie przerywana w osi mojego pasa?
Jest. Mogę zgodnie z przepisami ją przekroczyć? Mogę.
Ja nie jestem wróżka, ty też nie, więc nie masz żadnego dowodu na to, że ona jest
nie dla mnie.

Masz znak F-10, który nakazuje ci jazdę na określonym pasie. Po opuszczeniu skrzyżowania możesz sobie zmieniać pasy jak Ci pasuje.
 
Art 45.1.4 wyjaśnie że nie.
Chyba w Twojej alternatywnej rzeczywistości. Miotasz się jak ryba bez wody, nie masz nic na poparcie swojej tezy, a przepisy
które co chwila przytaczasz, to z jednej strony, to z innej, nijak się mają do tego
co starasz się udowodnić.

Jak zapłacisz za cwaniactwo, to możesz się odwoływać nawet do Sztrasbóórga :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-05-29 10:38:47
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 29 May 2015 00:34:54 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Nie, nie moja ale wynikająca z przecinania się kierunków jazdy.

Nie, to ty zakładasz, że jakby te kierunki się nie przecinały, to tam byłaby linia ciągła. Nie wiesz tego.

Masz znak F-10, który nakazuje ci jazdę na określonym pasie. Po opuszczeniu skrzyżowania możesz sobie zmieniać pasy jak Ci pasuje.

Do tego że F10 nie dotyczy zmiany pasa, to już doszliśmy, więc skończ z tym argumentem.
Jak zapłacisz za cwaniactwo, to możesz się odwoływać nawet do Sztrasbóórga :)

Jeśli kiedykolwiek dojdzie do takiej sytuacji, to sprawa skończy sie w sądzie i sie wtedy okaże co i jak ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-01 08:29:02
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 29 May 2015 00:34:54 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Masz znak F-10, który nakazuje ci jazdę na określonym pasie. Po opuszczeniu skrzyżowania możesz sobie zmieniać pasy jak Ci pasuje.

Ok i teraz pytanie do Ciebie za 100 punktów, jak się to ma do Twoje ideii ;)

http://tnij.org/vfehzik skrzyżowanie Marsa/Płowiecka. Na wjeździe masz masz F10, 3 pasy, prawy w prawo, środkowy prosto i w lewo, lewy nieważne. Jak się w takim razie ma według Ciebie ten znak, do intencji wymalowanych pasów na pokazanym zjeździe ze środkowego pasa? ;)

Pewnie też zaraz będziesz twierdził, że jak wjechałem tym zjazdem (od dołu, od Trasy Siekierkowskiej) to nie jest to mój kierunek i ta linia nie jest dla mnie i w razie z potrzeby nie mogę z niej skorzystać i skręcić w prawo, w Płowiecką. ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-02 00:38:55
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150601082902.3a8d5df58c2b1866614c651ftlen.pl
On Fri, 29 May 2015 00:34:54 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
Masz znak F-10, który nakazuje ci jazdę na określonym pasie. Po opuszczeniu
skrzyżowania możesz sobie zmieniać pasy jak Ci pasuje.
Ok i teraz pytanie do Ciebie za 100 punktów, jak się to ma do Twoje ideii ;)
http://tnij.org/vfehzik skrzyżowanie Marsa/Płowiecka. Na wjeździe masz masz F10,
3 pasy, prawy w prawo, środkowy prosto i w lewo, lewy nieważne. Jak się w takim
razie ma według Ciebie ten znak, do intencji wymalowanych pasów na pokazanym
zjeździe ze środkowego pasa? ;)
Pewnie też zaraz będziesz twierdził, że jak wjechałem tym zjazdem (od dołu, od
Trasy Siekierkowskiej) to nie jest to mĂłj kierunek i ta linia nie jest dla mnie i w
razie z potrzeby nie mogę z niej skorzystać i skręcić w prawo, w Płowiecką. ;)

To inaczej: https://goo.gl/maps/Xqg00 czy na widocznej przerywanej linii na odcinku kilku metrów, możesz zmienić pas z lewego na prawy i odwrotnie? To zwykłe skrzyżowanie.

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-06-02 08:32:25
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 2 Jun 2015 00:38:55 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



To inaczej

Nie inaczej, tylko odpowiedz na pytanie ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-02 11:05:06
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-06-02 o 08:32, szerszen pisze:
On Tue, 2 Jun 2015 00:38:55 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



To inaczej

Nie inaczej, tylko odpowiedz na pytanie ;)


W Twoim przykładzie nie ma przecinania się kierunków jazdy. Można sobie zmieniać pasy. Teraz Ty odpowiedz na moje pytanie.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-06-02 11:26:42
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 02 Jun 2015 11:05:06 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



W Twoim przykładzie nie ma przecinania się kierunków jazdy. Można sobie zmieniać pasy. Teraz Ty odpowiedz na moje pytanie.

Nie widze przeciwskazań, przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności i nie utrudnianiu innym ruchu.

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-02 11:37:40
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-06-02 o 11:26, szerszen pisze:
On Tue, 02 Jun 2015 11:05:06 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



W Twoim przykładzie nie ma przecinania się kierunków jazdy. Można sobie
zmieniać pasy. Teraz Ty odpowiedz na moje pytanie.

Nie widze przeciwskazań, przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności i nie utrudnianiu innym ruchu.

To zacznij jakiś kurs na obrońcę, tych co mieli sprawy w sądzie i zostali ukarani za ten manewr. Masz spore szanse zarobienia kasy :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-06-02 12:54:24
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 02 Jun 2015 11:37:40 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

To zacznij jakiś kurs na obrońcę, tych co mieli sprawy w sądzie i zostali ukarani za ten manewr. Masz spore szanse zarobienia kasy :)

A masz orzeczenia wyroków tych co mieli sprawy i przegrali? Ciągle się tym podpierasz, a dowodu nie dajesz. w dodatku na jednych skrzyżowaniach uznajesz, że jest ok i można, a na innych nie bo zakładasz, że linia przerywana mimo iż w osi mojego pasa, nie jest dla mnie ;)


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-02 13:13:32
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-06-02 o 12:54, szerszen pisze:
On Tue, 02 Jun 2015 11:37:40 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

To zacznij jakiś kurs na obrońcę, tych co mieli sprawy w sądzie i
zostali ukarani za ten manewr. Masz spore szanse zarobienia kasy :)

A masz orzeczenia wyrokĂłw tych co mieli sprawy i przegrali?

Mam robić xero?

Ciągle się tym podpierasz, a dowodu nie dajesz. w dodatku na jednych skrzyżowaniach uznajesz, że jest ok i można, a na innych nie bo zakładasz, że linia przerywana mimo iż w osi mojego pasa, nie jest dla mnie ;)

Cały czas odnoszę się TYLKO do miejsc, gdzie przecinają się kierunki ruchu ale dla Ciebie jest to nieistotne. Ciekawi mnie zatem jak ustosunkujesz się do LINII CIAGŁEJ, która występuje przed i zaraz po przerywanej (na skrzyżowaniach kierunków ruchu). Po co ktoś maluje linię ciągłą, zaraz za przerywaną aby po paru metrach znów przejść w przerywaną? W tych miejscach ani nie ma przejścia dla pieszych ani niczego, co wymaga linii ciągłej. Nie zastanowiło Cie to dotąd? :)



--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-06-03 08:29:10
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 02 Jun 2015 13:13:32 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Mam robić xero?

podać sygnaturę sprawy

Cały czas odnoszę się TYLKO do miejsc, gdzie przecinają się kierunki ruchu ale dla Ciebie jest to nieistotne.

Cały czas się miotasz. Najpierw był rzekomy nakaz wywołany F10 i/lub P8, udowodniłem Ci że nie, potem zacząłeś nawiązywać do skrzyżowania, udowodniłem Ci że nie, pokazałem linie na "rondzie" Marsa/Płowiecka to teraz okazuje się że ma to zastosowanie tylko jak się krzyżują kirunki ruchu, problem w tym, że na Płowieckiej/Marsa ta linia którą zaakcaptowałeś jako możliwą do przejechania, to też jest przecięcie kierunków ruchu, tylko jednostronne, choć o ile dobrze pamiętam teorie Myjka, to według niego będzie dwustronne ;). Więc zaraz pewnie sie okaże, że tylko dwustronne przecięcia kierunków ruchu zabraniają zmiany pasa na skrzyżowaniu. ;)


Ciekawi mnie zatem jak ustosunkujesz się do LINII CIAGŁEJ, która występuje przed i zaraz po przerywanej (na skrzyżowaniach kierunków ruchu). Po co ktoś maluje linię ciągłą, zaraz za przerywaną aby po paru metrach znów przejść w przerywaną? W tych miejscach ani nie ma przejścia dla pieszych ani niczego, co wymaga linii ciągłej. Nie zastanowiło Cie to dotąd? :)

Mało mnie to interesuje. Jest linia, jest, według przepisów mogę ją przekroczyć, mogę, więc uważam, że jeśli zajdzie taka potrzeba, a ja zachowam uwagę i nie będę nikomu utrudniał ruchu, to mogę ją przekroczyć. Jeśłi miałbym tego nie robić, to niech w PoRD znajdzie się odpowiedni przpepis zakazujący zmiany pasa w obrębie skrzyżowania, z wyłaczeniem tych z C12, albo niech wymyślą odpowiednio malowane pasy, bo skoro mamy linię bezwarunkowego zatrzymania, w odróżnieniu od lini warunkowego zatrzymania i to w dwóch postaciach, to można stworzyć linię ciągłą z mozliwością przejeżdżania dla ruchu poprzecznego, stosowaną na skrzyżowaniach. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-10 00:19:45
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150603082910.f373f457ba6fd561838d66aetlen.pl
On Tue, 02 Jun 2015 13:13:32 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
Mam robić xero?
podać sygnaturę sprawy
Cały czas odnoszę się TYLKO do miejsc, gdzie przecinają się kierunki ruchu ale dla Ciebie jest to nieistotne.
Cały czas się miotasz. Najpierw był rzekomy nakaz wywołany F10 i/lub P8,
udowodniłem Ci że nie, potem zacząłeś nawiązywać do skrzyżowania, udowodniłem Ci że
nie, pokazałem linie na "rondzie" Marsa/Płowiecka to teraz okazuje się że ma to
zastosowanie tylko jak się krzyżują kirunki ruchu, problem w tym, że na
Płowieckiej/Marsa ta linia którą zaakcaptowałeś jako możliwą do przejechania, to
też jest przecięcie kierunków ruchu, tylko jednostronne, choć o ile dobrze pamiętam
teorie Myjka, to według niego będzie dwustronne ;). Więc zaraz pewnie sie okaże, że
tylko dwustronne przecięcia kierunków ruchu zabraniają zmiany pasa na skrzyżowaniu.
;)
Ciekawi mnie zatem jak ustosunkujesz się do LINII CIAGŁEJ, która występuje przed i zaraz po przerywanej (na skrzyżowaniach kierunków ruchu). Po co ktoś maluje linię ciągłą, zaraz za przerywaną aby po paru metrach znów przejść w przerywaną? W tych miejscach ani nie ma przejścia dla pieszych ani niczego, co wymaga linii ciągłej. Nie zastanowiło Cie to dotąd? :)
Mało mnie to interesuje. Jest linia, jest, według przepisów mogę ją przekroczyć,
mogę, więc uważam, że jeśli zajdzie taka potrzeba, a ja zachowam uwagę i nie będę
nikomu utrudniał ruchu, to mogę ją przekroczyć.

Nie, nie możesz. To że (teraz trudne słowo): INTERPRETACJA, że ta linia nalezy do Twojego pasa/kierunku jest niewłasciwe. Mogę podać przykład z "naszego ronda".

Proszę: www.ognik.com/zjazd1.1.jpg (zielona "strzałka")...gdzie wcześniej masz znak P-8ab, który zobowiązuje Cię do zjazdu z ronda, widząc nagle przerywaną linię...objeżdzasz sobie to rondo, zmieniając pasy jak Ci pasuje z wewnetrznego na zewnętrzny. NIE, to nie jest dozwolone, pomimo tego że widzisz linię przerywaną a wczesniejszy ZNAK poziomy według Twojej teorii to umożliwia :)
 
Jeśłi miałbym tego nie robić, to niech w PoRD znajdzie się odpowiedni przpepis
zakazujący zmiany pasa w obrębie skrzyżowania, z wyłaczeniem tych z C12, albo niech
wymyślą odpowiednio malowane pasy, bo skoro mamy linię bezwarunkowego zatrzymania,
w odróşnieniu od lini warunkowego zatrzymania i to w dwóch postaciach, to moşna
stworzyć linię ciągłą z mozliwością przejeżdżania dla ruchu poprzecznego, stosowaną
na skrzyĹźowaniach.

Nie i Nie. Zwyczajnie, INTERPRETUJESZ mylnie zmianę pasa na zasadzie że poruszasz się w kierunku wskazanym strzałką. Interpretacja znaku P-8 na skrzyżowaniu, poprzedzona znakiem F-10 jest wyznacznią zajęcia i nie opuszczania/zmieniania pasa ruchu w obrębie skrzyżowania. --
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-06-10 09:12:56
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 10 Jun 2015 00:19:45 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Nie, nie możesz. To że (teraz trudne słowo): INTERPRETACJA, że ta linia nalezy do Twojego pasa/kierunku jest niewłasciwe. Mogę podać przykład z "naszego ronda".

Ale to że nie należy do mojego kierunku ruchu mimo iż jest w osi mojego pasa to Twoja interpretacja. Zatem jak to mówią, słowo, przeciw słowu ;)



Nie i Nie. Zwyczajnie, INTERPRETUJESZ mylnie zmianę pasa na zasadzie że poruszasz się w kierunku wskazanym strzałką. Interpretacja znaku P-8 na skrzyżowaniu, poprzedzona znakiem F-10 jest wyznacznią zajęcia i nie opuszczania/zmieniania pasa ruchu w obrębie skrzyżowania.

Udowodnij Ĺźe akurat te znaki na skrzyĹźowaniu zabraniają mi zmieniać pasy jeśłi rozgraniczone są linią przerywaną. Jakoś do tej pory nie dałes rady i kręcimy się w kółko, co nie ukrywam, zaczyna mnie nudzić.  --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-10 11:08:30
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-06-10 o 09:12, szerszen pisze:
On Wed, 10 Jun 2015 00:19:45 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Nie, nie możesz. To że (teraz trudne słowo): INTERPRETACJA, że ta linia nalezy do Twojego pasa/kierunku jest niewłasciwe. Mogę podać przykład z "naszego ronda".

Ale to że nie należy do mojego kierunku ruchu mimo iż jest w osi mojego pasa to Twoja interpretacja. Zatem jak to mówią, słowo, przeciw słowu ;)

Art 22 to jednak opisuje w punkcie 3, który interpretujesz bez odwołania do całości. Skoro punkt 1 zawiera informację że MOŻESZ, to punk 3 wyklucza "MOŻENIE" ze względu na dopuszczalną jazdę w jednym kierunku. Dla Ciebie istnieje jak widać tylko słowo "zabrania". Znaki nakazu są już nieistotne i wychodzisz z założenia że co nie jest zabronione jest dozwolone. Wykazałam Ci na obrazku, który wyciąłeś, ze zgodnie z Twoim mysleniem, można sobie kombinować na skrzyżowaniu dowolnie, pomimo że założenia co do kierunków ruchu i pasów są zupełnie inne i kłóca się z zasadą bezpieczeństwa ruchu. Brakuje jeszcze, żebyś wydusił z art 22 p 4 że wjeżdżając z prawego pasa na lewy masz bezwzględne pierwszeństwo i możesz walić wszystkich co jadą lewym pasem, niezależnie od kierunku w którym się poruszają :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-06-10 11:43:48
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 10 Jun 2015 11:08:30 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Art 22 to jednak opisuje w punkcie 3, który interpretujesz bez odwołania do całości.

Ale już Ci udowodniłem, że ty najzwyczajniej w świecie nie rozumiesz tego artykułu. Powtórzę jednak, punkt 3 odnosi się tylko i wyłącznie do punktu 2, a punkt 2, jak można przeczytać odnosi się do tego, do której krawędzi jezdni trzeba dojechac, jak się chce skręcać w określonym kierunku. Ja wiem że czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka, ale nie aż tak. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-06-11 00:31:33
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
"szerszen" wydumał(a) w wiadomości ID
news:20150610114348.95063dba2e29818d2a66cec6tlen.pl
On Wed, 10 Jun 2015 11:08:30 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
Art 22 to jednak opisuje w punkcie 3, który interpretujesz bez odwołania do całości.
Ale już Ci udowodniłem, że ty najzwyczajniej w świecie nie rozumiesz tego
artykułu. Powtórzę jednak, punkt 3 odnosi się tylko i wyłącznie do punktu 2, a
punkt 2, jak można przeczytać odnosi się do tego, do której krawędzi jezdni trzeba
dojechac, jak się chce skręcać w określonym kierunku. Ja wiem że czytanie ze
zrozumieniem to trudna sztuka, ale nie aĹź tak.

Jeśli zmiana pasa na inny nie jest zjazdem z WYZNACZONEGO pasa to jakoś do mnie nie dociera. Jak Ci policjant/sąd to wyjaśni to zrozumiesz :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.(€™)

Data: 2015-06-11 09:25:54
Autor: szerszen
rondo
On Thu, 11 Jun 2015 00:31:33 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Jeśli zmiana pasa na inny nie jest zjazdem z WYZNACZONEGO pasa to jakoś do mnie nie dociera.


Znowu się miotasz, pasy są wyznaczone, albo nie wyznaczone, w tym wypadku mamy wyznaczone pasy, nadal przytaczany prze Ciebie artykuł ma się tak do zakazu zmiany pasa, jak świnia do opery. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-24 17:17:49
Autor: Shrek
rondo
On 2015-05-19 15:32, szerszen wrote:

Art. który przytoczyłeś miałby znaczenie przy klasycznym "rondzie" i koncentrycznie wymalowanych na nim pasach (w koła), wtedy faktycznie zjeżdżając ze skrzyżowania powinieneś zjechać do prawej. Ale zerknij do jasnej cholery wreszcie na to jak wymalowane są pasy na tym rondzie w Radomiu, albo na rondzie Babka w Wawie. Oświecę cię w radomiu OBA psay zjeżdżają z ronda, a na Babce 3 PASY zjeżdżają z ronda. Mało tego, zjeżdząjąc na obu tych rondach wszystkimi pasami "jedziesz prosto" nie musisz nawet używać prawego migacza, bo nie skręcasz.

Gwoli ścisłości - zdjęcie satelitarne z googla ronda babka jest nieaktualne - aktualne jest w street view.

Shrek

Data: 2015-05-19 20:08:36
Autor: t
rondo
https://www.youtube.com/watch?v=a9pVDc77nZA
Pytanie odnosi się do mega wątku w tym temacie , jak się po nim poruszać (skrzyżowaniu)


Dobra, to inaczej. Widzę, że dalej wychodzą kłótnie mimo, że na filmiku ładnie jest pokazane co i jak.
Pytanie, czy ktoś z Radomia może zapytać ichniejszy Zikit (czy jak to sie tam nazywa odnośnie dróg), jak wygląda organizacja ruchu na tym "rondzie" (ew. znaleźc w sieci, bo ja jakoś nie mogę trafić).
Ktoś to w końcu projektował i zatwierdził, więc plan powinien być do wglądu. Ja akurat jestem z krakowa i przez radom, to może raz w życiu jechałem wiele lat temu, ale np. tutaj mozna znaleźć mapki
http://egzaminnaprawko.blogspot.com/2012_08_01_archive.html . Patrząc na analogie (rondo grzegórzeckie - rondo w radomiu), jak niektórzy tu sie upierają, to można by jechać
przez grzegórzeckie ze skrajnego pasa (prawego - zewnętrznego) w lewo (no bo to w końcu rondo - a właściwie ruch okrężny wokół wyspy). Dla utrudnienia tutaj mamy 3 pasy.
Dalej analogia rondo czyżyńskie (stara organizacja, bo teraz remont) http://www.sigma1.pl/nauka-jazdy/pomoce/rondo-czyzynskie/79 . Tutaj też wedłg wielu tu się wypowiadających mozna olać oznakowanie poziome i jezdzić w kółko, Miałem kilka razy sytuacje ,że idioci zajeżdżali mi drogę jadąc sobie w lewo (wokół ronda) pasem skrajnym prawym wyprowadzającym (bo co mi tam jakieś strzałki na jezdni namalowali ;)  ).
Wiem , że dolewam oliwy do ognia, ale co mi tam :D

Pozdrawiam
Tor

Data: 2015-05-19 20:30:09
Autor: J.F.
rondo
Użytkownik "t"  napisał w wiadomości
Dobra, to inaczej. Widzę, że dalej wychodzą kłótnie mimo, że na filmiku ładnie jest pokazane co i jak.
Pytanie, czy ktoś z Radomia może zapytać ichniejszy Zikit (czy jak to sie tam nazywa odnośnie dróg), jak wygląda organizacja ruchu na tym "rondzie" (ew. znaleźc w sieci, bo ja jakoś nie mogę trafić).
Ktoś to w końcu projektował i zatwierdził, więc plan powinien być do wglądu.

Pomysl projektanta jest przeciez jasny i dosc logiczny.

Pytanie brzmi - czy w swietle obowiazujacych przepisow pomysl projektanta jest dobrze oddany.

Ja akurat jestem z krakowa i przez radom, to może raz w życiu jechałem wiele lat temu, ale np. tutaj mozna znaleźć mapki

Nie chcesz chyba przed wyjazdem prosic wszystkie urzedy o przyslanie oficjalnych organizacji ruchu na wszystkich skrzyzowaniach w planowanej trasie ? :-)


http://egzaminnaprawko.blogspot.com/2012_08_01_archive.html . Patrząc na analogie (rondo grzegórzeckie - rondo w radomiu), jak niektórzy tu sie upierają, to można by jechać
przez grzegórzeckie ze skrajnego pasa (prawego - zewnętrznego) w lewo (no bo to w końcu rondo - a właściwie ruch okrężny wokół wyspy). Dla utrudnienia tutaj mamy 3 pasy.

Tylko tu w miare wyraznie widac przebieg wszystkich pasow. W Radomiu to juz takie proste nie jest ...

No i jesli dobrze widze - ci rozrzutni Krakowiacy nie pozalowali na sygnalizator na obwodzie, tak jak Poznaniacy :-)

J.

Data: 2015-05-19 21:27:20
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 20:08, t pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=a9pVDc77nZA
Pytanie odnosi się do mega wątku w tym temacie , jak się po nim
poruszać (skrzyżowaniu)


Dobra, to inaczej. Widzę, że dalej wychodzą kłótnie mimo, że na filmiku
ładnie jest pokazane co i jak.
Pytanie, czy ktoś z Radomia może zapytać ichniejszy Zikit (czy jak to
sie tam nazywa odnośnie dróg), jak wygląda organizacja ruchu na tym
"rondzie" (ew. znaleźc w sieci, bo ja jakoś nie mogę trafić).

Tutaj znalazłem obrazek, który wyglada jak to rondo w Radomiu.
http://img.sadistic.pl/pics/daafff64f34c.jpg

Żaden problem aby nanieść linie w 5 kolorach, jak wygladają kierunki ruchu i kto skąd-dokąd może jechać na danym pasie.
[...]

Tutaj też wedłg wielu tu się wypowiadających mozna olać oznakowanie poziome i
jezdzić w kółko, Miałem kilka razy sytuacje ,że idioci zajeżdżali mi
drogę jadąc sobie w lewo (wokół ronda) pasem skrajnym prawym
wyprowadzającym (bo co mi tam jakieś strzałki na jezdni namalowali ;)  ).
Wiem , Ĺźe dolewam oliwy do ognia, ale co mi tam :D


Zauważ że tylko Ty i ja zwracamy w tym wątku uwagę na znaki, reszta patrzy na linie i myli linię przerywaną dla innego kierunku, myśląc że to linia z ich kierunku :) Zmieniają sobie pasy jak im pasuje i na siłę uzurpują sobie zjeżdżanie z ronda lewym pasem, znaczy zmianę z prawego na lewy pas :) Może trzeba im takie barierki (szykany) pobudować zamiast linii? Chociaż znając zycie zaraz za barierką robią skręt 90stopni w lewo...no bo jest dziura :D...ale że ona służy innym celom, to już nieważne :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 08:32:11
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 21:27:20 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Zmieniają sobie pasy jak im pasuje i na siłę uzurpują sobie zjeżdżanie z ronda lewym pasem,

Ale tu nie ma sobie co uzurpować, z ronda w radomiu można zjeżdżać oboma pasami, z tego skrzyżowania co pokazał T, tak jak i z ronda Babka można zjeżdżać trzema pasami. Czego nie rozumiesz?

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-20 10:01:23
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-20 o 08:32, szerszen pisze:
On Tue, 19 May 2015 21:27:20 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Zmieniają sobie pasy jak im pasuje i na siłę
uzurpują sobie zjeżdżanie z ronda lewym pasem,

Ale tu nie ma sobie co uzurpować, z ronda w radomiu można zjeżdżać oboma pasami, z tego skrzyżowania co pokazał T, tak jak i z ronda Babka można zjeżdżać trzema pasami. Czego nie rozumiesz?

Kontekstu nie rozumiesz. Kombinujesz wciąż ze zmianą pasa, biegnącego równolegle do twojego na którym jest znak P-8a. Ten znak nakazuje ci jazdę tym pasem w tym kierunku. Jesli sobie zmienisz pas a na sąsiednim pasie _nie_ będzie P-8a, możesz również zmienić kierunek, bo już nic Ci tego nie zabrania (wiem, piszę teraz herezję w którą wierzysz) Jaki jest zatem sens malowania znaku P-8a,b skoro można to olać? Chyba wiem. Ty olewasz ten znak, nie rozumiejąc że namalowanie go na jezdni wyklucza (trudne słowo) MOŻLIWOŚĆ zmiany pasa o czym pisze art 22.1 bo jest on o możliwości a nie o zakazie/nakazie.

Gdyby było tak jak chcesz, to co mi zabrania zmiane pasa na P-8a w kazdym miejscu, gdzie akurat nie ma żadnej linii? Jest kilka takich miejsc nawet na tym rondzie, szczególnie przy samym wjeździe na rondo.
No i na cholere są te strzałki? :D hehe informacyjne hehe.

Przy okazji przez cały wątek nie zauważyłem aby gdziekolwiek NAKAZ robił na Tobie wrażenie. Generalnie to słowo Ciebie nie dotyczy :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 10:20:28
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-20 o 08:32, szerszen pisze:
Zmieniają sobie pasy jak im pasuje i na siłę
uzurpują sobie zjeżdżanie z ronda lewym pasem,

Ale tu nie ma sobie co uzurpować, z ronda w radomiu można zjeżdżać oboma pasami, z tego skrzyżowania co pokazał T, tak jak i z ronda Babka można zjeżdżać trzema pasami. Czego nie rozumiesz?

Kontekstu nie rozumiesz. Kombinujesz wciąż ze zmianą pasa, biegnącego równolegle do twojego na którym jest znak P-8a. Ten znak nakazuje ci jazdę tym pasem w tym kierunku. Jesli sobie zmienisz pas a na sąsiednim pasie _nie_ będzie P-8a, możesz również zmienić kierunek, bo już nic Ci tego nie zabrania (wiem, piszę teraz herezję w którą wierzysz) Jaki jest zatem sens malowania znaku P-8a,b skoro można to olać?

Problem na tym rondzie jest taki, ze w zamysle projekanta pasy sie krzyzuja, a w liniach na jezdni nie ma to odbicia.
I dalej - nie widac tej zmiany pasa.
Jechales sobie jednym, potem jedziesz juz innym. Albo i nie jedziesz, bo sensu przy takiej interpretacji nie ma...

Jesli jednak uznac ze z lewego pasa wjazdowego zjezdzasz na prawy pas wjazdowy, to mialbys racje, ale:
-w pewnym obszarze linie na jezdni tego jakby zabraniajaja, (jakby - bo jesli uznac, ze pasy sie krzyzuja, to one sa od innych pasow :-)
-przy zmianie nalezy ustapic pierwszenstwa.


J.

Data: 2015-05-20 10:56:45
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-20 o 10:20, J.F. pisze:
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-20 o 08:32, szerszen pisze:
Zmieniają sobie pasy jak im pasuje i na siłę
uzurpują sobie zjeżdżanie z ronda lewym pasem,

Ale tu nie ma sobie co uzurpować, z ronda w radomiu można zjeżdżać
oboma pasami, z tego skrzyżowania co pokazał T, tak jak i z ronda
Babka można zjeżdżać trzema pasami. Czego nie rozumiesz?

Kontekstu nie rozumiesz. Kombinujesz wciąż ze zmianą pasa, biegnącego
rĂłwnolegle do twojego na ktĂłrym jest znak P-8a. Ten znak nakazuje ci
jazdę tym pasem w tym kierunku. Jesli sobie zmienisz pas a na
sąsiednim pasie _nie_ będzie P-8a, możesz również zmienić kierunek, bo
już nic Ci tego nie zabrania (wiem, piszę teraz herezję w którą
wierzysz) Jaki jest zatem sens malowania znaku P-8a,b skoro moĹźna to
olać?

Problem na tym rondzie jest taki, ze w zamysle projekanta pasy sie
krzyzuja, a w liniach na jezdni nie ma to odbicia.

Na każdym rondzie pasy się krzyżują. Co ciekawe, nie można malować linii ciągłej na rondzie...bo wjeżdżający, musieli by ją przecinać, czego robić nie wolno. Ani wzdłuż ani w poprzek. NIGDZIE. Linia ciągła to MUR[kropka] dlatego w tych miejscach jest linia przerywana ale służy ona do WJAZDU na rondo a nie do zmiany pasa na zjeździe. Gdyby jeden z drugim rozumiał zapis dla P-8a to wszystko jest jasne ale jeśli zobaczą tylko małą przerwę w linii ciągłej to jadą slalomem...no bo chyba wolno. Nie? :)

Wychodzi dokładnie w tym miejscu, że dla jednych kreski są ważniejsze od znaków.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-20 11:11:00
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 20 May 2015 10:56:45 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Wychodzi dokładnie w tym miejscu, że dla jednych kreski są ważniejsze od znaków.

Szczególnie jak ktoś nie rozumie znaków, przepisów i nie patrzy globalnie na całe skrzyżówanie, ze wszystkimi znakami i liniami i potem twierdzi że wymalowane pasy niczego nie zmieniają i może ich nie być ;)

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-20 11:09:00
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 20 May 2015 10:01:23 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Kontekstu nie rozumiesz. Kombinujesz wciąż ze zmianą pasa, biegnącego równolegle do twojego na którym jest znak P-8a. Ten znak nakazuje ci jazdę tym pasem w tym kierunku.

Nakazuje Ci JEDYNIE jazdę w określonym kierunku z tego pasa, ale nie zabrania Ci go zmienić, co już Ci udowodniłem na przykładzie z Doliki Służewieckiej, który raczyłeś zignorować.
Jesli sobie zmienisz pas a na sąsiednim pasie _nie_ będzie P-8a, możesz również zmienić kierunek, bo już nic Ci tego nie zabrania

Dokładnie tak, ale zgodnie z Art. 22.1.

No i na cholere są te strzałki?

Aby uporządkować ruch na skrzyżowaniu i uczynić go jak najpłynniejszym i jak najmniej kolizyjnym. Ale przedewszystkim po to, aby uświadomić co mniej ogarniętym jak się poruszać na danym skrzyżowaniu i pokazać im, że mimo postawionego C12 na wlocie, nie jest to klasyczne skrzyżowanie o ruchu okrężnym.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-10 13:30:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
rondo kolizja
Hello Kolepoli,

Sunday, May 10, 2015, 12:20:58 PM, you wrote:

Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe
na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący
po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.
szerszeń
Co ty p.....sz. Jadący prawym pasem cały czas jechał prawym pasem. Również będąc
na rondzie jechał prawym pasem. Pablo46 jechał lewym pasem i na rondzie zmienił
pas z lewego na prawy, zajeżdżając drogę i wymuszając pierwszeństwo.

Gdzieś Ty znalazł zmianę pasa przez Pablo64?


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-05-10 13:52:31
Autor: Kolepoli
rondo kolizja

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:2647173340$20150510133015squadack.com...
Hello Kolepoli,

Sunday, May 10, 2015, 12:20:58 PM, you wrote:

Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe
na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący
po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.
szerszeń
Co ty p.....sz. Jadący prawym pasem cały czas jechał prawym pasem. Również będąc
na rondzie jechał prawym pasem. Pablo46 jechał lewym pasem i na rondzie zmienił
pas z lewego na prawy, zajeżdżając drogę i wymuszając pierwszeństwo.

Gdzieś Ty znalazł zmianę pasa przez Pablo64?
RoMan

Pasy ruchu na ul. Warszawskiej widok z góry
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 na krótkim odcinku (w miejscu przecięcia z pasami dla innego kierunku) na rondzie są nieoznaczone. Pablo64 jedzie lewym pasem i wjeżdża na prawy pas,
zajeżdżając drogę  jadącemu prawym pasem.

Data: 2015-05-10 05:01:24
Autor: kogutek444
rondo kolizja
W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:52:41 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:2647173340$20150510133015squadack.com...
> Hello Kolepoli,
> > Sunday, May 10, 2015, 12:20:58 PM, you wrote:
> >>> Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe
>>> na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący
>>> po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.
>>> szerszeń
>> Co ty p.....sz. Jadący prawym pasem cały czas jechał prawym pasem. Również będąc
>> na rondzie jechał prawym pasem. Pablo46 jechał lewym pasem i na rondzie zmienił
>> pas z lewego na prawy, zajeżdżając drogę i wymuszając pierwszeństwo.

> Gdzieś Ty znalazł zmianę pasa przez Pablo64?
> RoMan

Pasy ruchu na ul. Warszawskiej widok z góry
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 na krótkim odcinku (w miejscu przecięcia z pasami dla innego kierunku) na rondzie są nieoznaczone. Pablo64 jedzie lewym pasem i wjeżdża na prawy pas,
zajeżdżając drogę  jadącemu prawym pasem.

Albo znowu oślepłem albo link jest nie do innego ronda.

Data: 2015-05-10 14:06:00
Autor: Kolepoli
rondo kolizja

Użytkownik <kogutek444@gmail.com> napisał w wiadomości news:958a6ce8-83c8-48fc-9ae2-00d48b82f82agooglegroups.com...
W dniu niedziela, 10 maja 2015 13:52:41 UTC+2 użytkownik Kolepoli napisał:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:2647173340$20150510133015squadack.com...
> Hello Kolepoli,
> > Sunday, May 10, 2015, 12:20:58 PM, you wrote:
> >>> Biorąc pod uwagę to rondo, jeśli nadal tak wygląda, to rzeczywiście jeśli po wjeździe
>>> na nie zajęli pasy w ten sam sposób, to ten jadący
>>> po zewnętrznej był sprawcą kolizji, bo to on musiał zmienić pas, jeśli chciał jechać do okoła.
>>> szerszeń
>> Co ty p.....sz. Jadący prawym pasem cały czas jechał prawym pasem. Również będąc
>> na rondzie jechał prawym pasem. Pablo46 jechał lewym pasem i na rondzie zmienił
>> pas z lewego na prawy, zajeżdżając drogę i wymuszając pierwszeństwo.

> Gdzieś Ty znalazł zmianę pasa przez Pablo64?
> RoMan

Pasy ruchu na ul. Warszawskiej widok z góry
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3 na krótkim odcinku (w miejscu przecięcia z pasami dla innego kierunku) na rondzie są nieoznaczone. Pablo64 jedzie lewym pasem i wjeżdża na prawy pas,
zajeżdżając drogę  jadącemu prawym pasem.

Albo znowu oślepłem albo link jest nie do innego ronda.

Rondo Warszawska -Czarnieckiego - Żółkiewskiego.
Co ci nie pasuje ?

Data: 2015-05-11 09:32:33
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Sun, 10 May 2015 14:06:00 +0200
"Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> wrote:



Rondo Warszawska -Czarnieckiego - Żółkiewskiego.
Co ci nie pasuje ?

Wymalowane pasy, które nijak nie przystają do Twojej teorii. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-11 09:32:00
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Sun, 10 May 2015 12:20:58 +0200
"Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> wrote:


Co ty p.....sz. Jadący prawym pasem cały czas jechał prawym pasem.

W takim razie chyba na inne rondo patrzymy ;)

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-07 16:57:49
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
UĹźytkownik "pablo46"  napisał w wiadomości grup
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i rozjechali się.

Rozumiem ze ten drugi wjechal ulica Warszawska, wjechal na rondo i jechal po obwodzie prawym pasem i chcial w lewo,  a Ty wjechales gdzies wczesniej (zolkiewicza ?)
i jadac po obwodzie lewym pasem chciales zjechac w Czarnieckiego.

Dzwonię na LD celem wyjaśnienia sprawy i miła Pani z drugiej strony słuchawki, cały czas upiera się, że tą kolizję spowodował ten drugi kierowca.
Kto, tu jest głupi? Ja, ona, czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

Jesli to nadal wyglada tak jak w google:
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

to:
- z lewego pasa ronda mozesz zjechac na lewy pas Czarnieckiego i zadnego pasa nie zmieniasz.
- za to ten drugi pas wyraznie zmienia, skoro linie oddzielajaca przekracza.
- a skoro zmienia, to ustepuje.

No chyba ze uparles sie pojechac na prawy pas Czarnieckiego, wtedy Ty zmieniales pas, a w dodatku nie wolno, bo ciagla linia.

Przedobrzyles z tym przyznaniem sie do winy, a pani ma racje ze zadne odszkodowanie sie nie nalezy :-)

Z drugiej strony - gosc ma twoje oswiadczenie, a jaki byl przebieg to moze powiedziec cokolwiek.
A wtedy i tak bedziesz winny i jeszcze 300zl mandatu zaplacisz :-)

Ale ... przy tych uszkodzeniach na tym rondzie, to w zasadzie nie mogles byc winny, chyba ze ciagla przejechales :-)


J.

Data: 2015-05-07 17:37:54
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-07 o 16:57, J.F. pisze:
UĹźytkownik "pablo46"  napisał w wiadomości grup
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle
przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce
na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i
rozjechali się.

Rozumiem ze ten drugi wjechal ulica Warszawska, wjechal na rondo i
jechal po obwodzie prawym pasem i chcial w lewo,  a Ty wjechales gdzies
wczesniej (zolkiewicza ?)
i jadac po obwodzie lewym pasem chciales zjechac w Czarnieckiego.

Dokładniej tak - staliśmy obok siebie ja na lewym pasie, on na prawym jadąc od strony Warszawy, na Warszawskiej


Jesli to nadal wyglada tak jak w google:
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

to:
- z lewego pasa ronda mozesz zjechac na lewy pas Czarnieckiego i zadnego
pasa nie zmieniasz.

Tak chciałem dokładnie zrobić.

- za to ten drugi pas wyraznie zmienia, skoro linie oddzielajaca
przekracza.
- a skoro zmienia, to ustepuje.

No chyba ze uparles sie pojechac na prawy pas Czarnieckiego, wtedy Ty
zmieniales pas, a w dodatku nie wolno, bo ciagla linia.
Nie, chciałem na lewy.


Przedobrzyles z tym przyznaniem sie do winy, a pani ma racje ze zadne
odszkodowanie sie nie nalezy :-)
Wg mnie wina była jednak po mojej stronie, gdyż przed rondem stoją znaki informujące o tym, których pasów należy się trzymać.


Z drugiej strony - gosc ma twoje oswiadczenie, a jaki byl przebieg to
moze powiedziec cokolwiek.
A wtedy i tak bedziesz winny i jeszcze 300zl mandatu zaplacisz :-)

Ale ... przy tych uszkodzeniach na tym rondzie, to w zasadzie nie mogles
byc winny, chyba ze ciagla przejechales :-)

Nie.

Data: 2015-05-07 18:22:56
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
UĹźytkownik "pablo46"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:554b86cf$0$2190$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-07 o 16:57, J.F. pisze:
UĹźytkownik "pablo46"  napisał w wiadomości grup
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle
przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce
na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i
rozjechali się.
Rozumiem ze ten drugi wjechal ulica Warszawska, wjechal na rondo i
jechal po obwodzie prawym pasem i chcial w lewo,  a Ty wjechales gdzies
wczesniej (zolkiewicza ?)
i jadac po obwodzie lewym pasem chciales zjechac w Czarnieckiego.

Dokładniej tak - staliśmy obok siebie ja na lewym pasie, on na prawym jadąc od strony Warszawy, na Warszawskiej

Czyli nie wjechales wczesniej,  a na Warszawskiej przed rondem staliscie obok siebie.
to troche zmienia postac rzeczy

Jesli to nadal wyglada tak jak w google:
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3
to:
- z lewego pasa ronda mozesz zjechac na lewy pas Czarnieckiego i zadnego
pasa nie zmieniasz.

Tak chciałem dokładnie zrobić.

- za to ten drugi pas wyraznie zmienia, skoro linie oddzielajaca
przekracza.
- a skoro zmienia, to ustepuje.

Przedobrzyles z tym przyznaniem sie do winy, a pani ma racje ze zadne
odszkodowanie sie nie nalezy :-)
Wg mnie wina była jednak po mojej stronie, gdyż przed rondem stoją znaki informujące o tym, których pasów należy się trzymać.

No, te znaki nie powinny byc sprzeczne z liniami na jezdni, i trudno powiedziec czy sa, bo wyznaczone pasy na Warszawskiej sie koncza :-)
A potem obwod ronda krociutki i nie bardzo wiadomo kto tu jaki pas zajmuje i czy go zmienia :-)

Policja jakby przyjechala, moglaby miec klopot.

Pisales ze u niego straty minimalne ?
Czujesz sie winny, to moze mu zaplac z wlasnej kieszeni, zaoszczedzisz 300zl mandatu (o ile policjanci sie dadza przekonac ze doszliscie do porozumienia i mozna sprawe umorzyc), zaoszczedzisz na skladce, moze nawet taniej wyjdzie.

J.

Data: 2015-05-07 18:31:21
Autor: PawelC
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-07 o 18:22, J.F. pisze:
UĹźytkownik "pablo46"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:554b86cf$0$2190$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-07 o 16:57, J.F. pisze:

Tak chciałem dokładnie zrobić.

- za to ten drugi pas wyraznie zmienia, skoro linie oddzielajaca
przekracza.
- a skoro zmienia, to ustepuje.

Przedobrzyles z tym przyznaniem sie do winy, a pani ma racje ze zadne
odszkodowanie sie nie nalezy :-)
Wg mnie wina była jednak po mojej stronie, gdyż przed rondem stoją
znaki informujące o tym, których pasów należy się trzymać.

No, te znaki nie powinny byc sprzeczne z liniami na jezdni, i trudno
powiedziec czy sa, bo wyznaczone pasy na Warszawskiej sie koncza :-)
A potem obwod ronda krociutki i nie bardzo wiadomo kto tu jaki pas
zajmuje i czy go zmienia :-)

Policja jakby przyjechala, moglaby miec klopot.

Pisales ze u niego straty minimalne ?
Czujesz sie winny, to moze mu zaplac z wlasnej kieszeni, zaoszczedzisz
300zl mandatu (o ile policjanci sie dadza przekonac ze doszliscie do
porozumienia i mozna sprawe umorzyc), zaoszczedzisz na skladce, moze
nawet taniej wyjdzie.

Gdybym wiedział, że ta sprawa może mieć taki finał, to bym się próbował dogadać z nim już na miejscu. On stracił kołpak w przednim kole i minimalne zadrapania przy zderzaku i nadkole.
Teraz cholera wie, co z tym zrobić, bo po tym jak ubezpieczyciel odmówił mu wypłaty, ten poszedł na policje i założył sprawę, a ponieważ minął już miesiąc to z tego co się dowiedziałem sprawa będzie miała finał w sądzie.

Data: 2015-05-07 19:00:11
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-07 18:31, PawelC wrote:

Gdybym wiedział, że ta sprawa może mieć taki finał, to bym się próbował
dogadać z nim już na miejscu. On stracił kołpak w przednim kole i
minimalne zadrapania przy zderzaku i nadkole.
Teraz cholera wie, co z tym zrobić, bo po tym jak ubezpieczyciel odmówił
mu wypłaty, ten poszedł na policje i założył sprawę, a ponieważ minął
już miesiąc to z tego co się dowiedziałem sprawa będzie miała finał w
sądzie.

IMHO wygrasz - ty jechałeś swoim pasem, on zmieniał. Głupio wyszło... (Nie)stety tak to jest, że brana jest po uwagę ostatnia przyczyna wypadku (a tym była zmiana pasa). To co wcześniej, czyli twoja jazda z niewłaściwego pasa może zakończyć się (prawdopodobnie) ukaraniem za jazdę z niewłaściwego pasa, a i to niekoniecznie - zależy co we wniosku do sądu napisze policja. A jak już da się stwierdzić, kto miał pierwszeństwo w chwili kolizji, to wszyscy mają wszystko inne w D4 (z niewiadomych mi powodów nie działa to w przypadku "wtargnięcia" pieszego na przejście). Choć w sądzie jak to w sądzie - może zdarzyć się wszystko...

Choć z drugiej strony może zdarzyć się, że policja pod wpływem zeznań (pewnie niekoniecznie zgodnych z rzeczywistością) tego drugiego i braku obrony z twojej strony napisze we wniosku, że twoja wina. Wtedy w trybie nakazowym sąd to klepnie i jeśli się nie odwołasz, to już za kilka(naście) miesięcy koleś swoją kasę dostanie (a ty jakąś karę).

Shrek.

Data: 2015-05-08 02:23:19
Autor: Gotfryd Smolik news
rondo kolizja i insiura...
On Thu, 7 May 2015, Shrek wrote:

jak już da się stwierdzić, kto miał pierwszeństwo w chwili kolizji, to wszyscy mają wszystko inne w D4 (z niewiadomych mi powodów nie działa
to w przypadku "wtargnięcia" pieszego na przejście).

  Z wiadomych. Raczej *działa* niż nie działa.
  On nadal ma to pierwszeństwo.
  Złamał zakaz pakowania się na jezdnię i tyle, pierwszeństwa
to nie zmienia.
  Przypadek podobny do zderzenia się z pojazdem, który przejechał
np. znaki B-1 lub B-2. Nie wolno mu, ale nie ma przepisu "jadący
wtedy kiedy mu nie wolno nie ma pierwszeństwa". (idący też)
  B-20 i A-7 mają dlatego dodatkowy zapis (o ustąpieniu pierwszeństwa)
tudzież syngalizatory świetlne "mają pierwszeństwo" (cytat
z ustawy) w zakresie ustalania pierwszeństwa (przed znakami),
dlatego czasem wydaje się, jakoby jedno (nakaz zatrzymania
się) było powiązane z drugim (ustąpieniem pierwszeństwa).
  A tak nie jest (powiązanie musi być w przepisie, np. definicji
znaku).

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-08 08:37:17
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-08 02:23, Gotfryd Smolik news wrote:

jak już da się stwierdzić, kto miał pierwszeństwo w chwili kolizji, to
wszyscy mają wszystko inne w D4 (z niewiadomych mi powodów nie działa
to w przypadku "wtargnięcia" pieszego na przejście).

  Z wiadomych. Raczej *działa* niż nie działa.
  On nadal ma to pierwszeństwo.
  Złamał zakaz pakowania się na jezdnię i tyle, pierwszeństwa
to nie zmienia.
  Przypadek podobny do zderzenia się z pojazdem, który przejechał
np. znaki B-1 lub B-2. Nie wolno mu, ale nie ma przepisu "jadący
wtedy kiedy mu nie wolno nie ma pierwszeństwa". (idący też)

No właśnie - do tej pory np w razie czołówki, jak wyjeżdzałeś z podporządkowanej/włączałeś się do ruchu w prawo i trafiłeś mistrza wyprzedzającego na skrzyżowaniu z twojej prawej na "pasie pod prąd", praktyka była taka, że winien jesteś ty (powoli się zmienia, ale dopiero na etapie sądu). Policja i większość sedziów miała prosty pogląd na świat - on był na głównej, miał pierwszeństwo, ty jesteś winien - on co najwyżej nieprawidłowego wyprzedzania. Miał pierwszeństwo, to że nie powinien tam być nie ma znaczenia (w zakresie ustalenia winy - za wyprzedzanie można go ścigać osobno) - sprawa zamknięta.

W przypadku pieszego to nie działa w ten sposób, że miał pierwszeństwo bo był na przejściu (czyli z definicji). A przecież to że "wtargnął" nie ma znaczenia dla pierwszeństwa - "wtargnięcie" pierwszeństwa nie zmienia. Jest mnóstwo wyroków, gdzie mimo pierwszeństwa pieszy zostaje uznany winnym (pomijam już przypadek, gdzie na Rakowieckiej w Warszawie - 80 letnia babcia "wtargnęła", bo to akurat był dyplomata) :(

  B-20 i A-7 mają dlatego dodatkowy zapis (o ustąpieniu pierwszeństwa)
tudzież syngalizatory świetlne "mają pierwszeństwo" (cytat
z ustawy) w zakresie ustalania pierwszeństwa (przed znakami),
dlatego czasem wydaje się, jakoby jedno (nakaz zatrzymania
się) było powiązane z drugim (ustąpieniem pierwszeństwa).
  A tak nie jest (powiązanie musi być w przepisie, np. definicji
znaku).

No właśnie - "wtargnięcie" pierwszenstwa nie odbiera. Więc czemu praktyka jest inna? Jeszcze rozumiem, jak ktoś rzeczywiście wyjdzie za rogu budynku, lub coś podobnego - można się powoływać na "niemożność" przewidzenia. Ale jak wcześniej go było widać, to przecież nie jest tak, że dopóki nie wejdzie to pierwszeństwa nie ma. Po prostu na chodniku jest ono przez ten przepis nieokreślone, bo nie ma takiej potrzeby. A pierwszeństwo jest jasno określone tam gdzie ma to sens - na przejściu.

Shrek.

Data: 2015-05-08 10:19:41
Autor: Stefik
rondo ...

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mihlis$q1i$1node1.news.atman.pl...

No właśnie - do tej pory np w razie czołówki, jak wyjeżdzałeś z podporządkowanej/włączałeś się do ruchu w prawo i trafiłeś mistrza wyprzedzającego na skrzyżowaniu z twojej prawej na "pasie pod prąd", praktyka była taka, że winien jesteś ty (powoli się zmienia, ale dopiero na etapie sądu). Policja i większość sedziów miała prosty pogląd na świat - on był na głównej, miał pierwszeństwo, ty jesteś winien - on co najwyżej nieprawidłowego wyprzedzania. Miał pierwszeństwo, to że nie powinien tam być nie ma znaczenia (w zakresie ustalenia winy - za wyprzedzanie można go ścigać osobno) - sprawa zamknięta.

Winni są obydwaj. Gdyby chociaż jeden z nich przestrzegał przepisów
to wypadku by nie było.

No właśnie - "wtargnięcie" pierwszenstwa nie odbiera. Więc czemu praktyka jest inna? Jeszcze rozumiem, jak ktoś rzeczywiście wyjdzie za rogu budynku, lub coś podobnego - można się powoływać na "niemożność" przewidzenia. Ale jak wcześniej go było widać, to przecież nie jest tak, że dopóki nie wejdzie to pierwszeństwa nie ma. Po prostu na chodniku jest ono przez ten przepis nieokreślone, bo nie ma takiej potrzeby. A pierwszeństwo jest jasno określone tam gdzie ma to sens - na przejściu.

Shrek.

Ale jest napisane, że kierowca jest zobowiązany zmniejszyć prędkość
przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych, aby nie narazić pieszego
wchodzącego, czyli gdy ten jeszcze jest na chodniku.
par. 45, pkt 4 rozp. w spr. znaków i sygnałów.

Data: 2015-05-08 14:46:52
Autor: Shrek
rondo ...
On 2015-05-08 10:19, Stefik wrote:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:mihlis$q1i$1node1.news.atman.pl...

No właśnie - do tej pory np w razie czołówki, jak wyjeżdzałeś z
podporządkowanej/włączałeś się do ruchu w prawo i trafiłeś mistrza
wyprzedzającego na skrzyżowaniu z twojej prawej na "pasie pod prąd",
praktyka była taka, że winien jesteś ty (powoli się zmienia, ale dopiero
na etapie sądu). Policja i większość sedziów miała prosty pogląd na
świat - on był na głównej, miał pierwszeństwo, ty jesteś winien - on co
najwyżej nieprawidłowego wyprzedzania. Miał pierwszeństwo, to że nie
powinien tam być nie ma znaczenia (w zakresie ustalenia winy - za
wyprzedzanie można go ścigać osobno) - sprawa zamknięta.

Winni są obydwaj. Gdyby chociaż jeden z nich przestrzegał przepisów
to wypadku by nie było.

Większość sędziów i policjantów cię popiera - z tym że jeden jest winny spowodowania kolizji/wypadku, a drugi wyprzedzania w miejscu niedozwolonym.

Choć rzeczywiście powoli się podobno w sądach zmienia i rozpatrują szerzej niż "kto miał pierwszeństwo".

Shrek.

Data: 2015-05-08 09:31:06
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-07 o 19:00, Shrek pisze:
On 2015-05-07 18:31, PawelC wrote:

IMHO wygrasz - ty jechałeś swoim pasem, on zmieniał. Głupio wyszło...
(Nie)stety tak to jest, że brana jest po uwagę ostatnia przyczyna
wypadku (a tym była zmiana pasa). To co wcześniej, czyli twoja jazda z
niewłaściwego pasa może zakończyć się (prawdopodobnie) ukaraniem za
jazdę z niewłaściwego pasa, a i to niekoniecznie - zależy co we wniosku
do sądu napisze policja. A jak już da się stwierdzić, kto miał
pierwszeństwo w chwili kolizji, to wszyscy mają wszystko inne w D4 (z
niewiadomych mi powodów nie działa to w przypadku "wtargnięcia" pieszego
na przejście). Choć w sądzie jak to w sądzie - może zdarzyć się wszystko...

Nie, żebym się biczował ale...
jak się to ma do tych oznakowań, które stoją około 100 przed rondem:

https://www.google.pl/maps/@51.429418,21.149311,3a,75y,167.87h,80.27t/data=!3m4!1e1!3m2!1s8w4dWXTmQ_mYYJOvGRO4pw!2e0!6m1!1e1

Na podstawie tych znakĂłw, jęśli dobrze to interpretuje to  kaĹźdy samochĂłd zjeĹźdzający w Czarneckiego powinien stać tylko na prawym pasie.
Choć ewidentnie kłócą się one z późniejszymi oznaczeniami na jezdni.

Data: 2015-05-08 09:54:09
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-08 09:31, pablo46 wrote:

Nie, żebym się biczował ale...
jak się to ma do tych oznakowań, które stoją około 100 przed rondem:

https://www.google.pl/maps/@51.429418,21.149311,3a,75y,167.87h,80.27t/data=!3m4!1e1!3m2!1s8w4dWXTmQ_mYYJOvGRO4pw!2e0!6m1!1e1


Na podstawie tych znakĂłw, jęśli dobrze to interpretuje to  kaĹźdy
samochód zjeżdzający w Czarneckiego powinien stać tylko na prawym pasie.
Choć ewidentnie kłócą się one z późniejszymi oznaczeniami na jezdni.

IMHO dokładnie tak ja napisałem - znaczy jesteś winien jazdy z niewłaściwego pasa (to osobna sprawa), a koleś jest winien nieustąpienia pierwszeństwa i spowodowania kolizji.

TeĹź nie popieram takiego rozumowania, ale (nie)stety tak jest.

A czy znaki się kłóca czy nie - zależy od tego czy rondo traktujesz jako jedno skrzyżowanie (to sugerowałoby sformułowanie "_skrzyżowanie_ o ruchu okrężnym), czy jako drogę jednokierunkową ze skrzyżowaniami w kształcie litery T, tylko "zakręconą" - w sumie w PoRD nie ma podstaw, żeby tak twierdzić, ale tak się na przykład miga kierunkami na "standardowym" rondzie. Ale... zaraz zacznie się standardowa dyskusja o rondach zwykłych i pojebanych, dużych i małych, okrągłych i kwadratowych oraz jeszcze dziwniejszych kształtów, z czterem zjazdami albo z sześcioma, ktos poda przykład "magicznego ronda"... :) No i o tym czy na rondzie można skręcać w lewo, a jak można to czy migać a jak w lewo to czy w trzeci zjazd jest już w lewo, mimo, że fizycznie może być prosto...

No i czy strzałka wskazuje kierunek jazdy przy najbliższym przecięciu kierunków, czy na skrzyżowaniu, ogółnie burdel.

Nic z tego nie wyniknie - sama policja instaruktorzy i egzaminatorzy na PJ się w tym miotają, i w sumie zależy to od regiony kraju najbardziej;)

Shrek.

Data: 2015-05-08 12:12:16
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 08 May 2015 09:54:09 +0200, Shrek
a koleś jest winien nieustąpienia pierwszeństwa i spowodowania kolizji.

Nie jest niczemu winien. Jechał jak należy w tej sytuacji. --
Pozdor
Myjk

Data: 2015-05-08 14:55:27
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-08 12:12, Myjk wrote:

a koleś jest winien nieustąpienia
pierwszeństwa i spowodowania kolizji.

Nie jest niczemu winien.

No właśnie taka głupia sprawa, że jest...

Jechał jak należy w tej sytuacji.

Dlatego właśnie głupia sprawa - tak, koleś jechał prawidłowo, tak przedpisca poczynił fuckup i pojechał nieprawidłowo. Problem w tym, ze to nie zwalnia prawidłowo jadącego kolesia od ustąpienia pierwszeństwa naszemu koledze, który chwilowo robi za pirata drogowego.

Dlatego głupia sprawa - koleś niczemu nie winien, przedpiśca uważa się za winnego (i moralnie jest). A wyjdzie na to, że właśnie ten jadący prawidłowo jest winien. Bez sensu, ale tak to jest z wymiarem sprawiedliwości (który nawet oficjalnie się przyznaje, że jest od przestrzegania prawa, a nie żadnej sprawiedliwości).

Shrek.

Data: 2015-05-08 18:07:30
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 08 May 2015 14:55:27 +0200, Shrek
Nie jest niczemu winien.
No właśnie taka głupia sprawa, że jest...
Jechał jak należy w tej sytuacji.
Dlatego właśnie głupia sprawa - tak, koleś jechał prawidłowo, tak przedpisca poczynił fuckup i pojechał nieprawidłowo.

Oboje mieli obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już na
skrzyżowaniu a poruszającym się z innego kierunku. Jedyna zależność jaka
między nimi była, dotyczyła niewyznaczonych w tym miejscu pasów dla ich
kierunku ruchu. Gdzie przebiegają dotyczące ich pasy widać na ilustracji jedynego i
poprawnego toru jazdy po tym skrzyżowaniu a wynikającym z konstrukcji tego
skrzyĹźowania:

http://emide.pl/war-a.jpg

Każde odchylenie zielonego od zaznaczonego toru jazdy w stronę niebieskiego
będzie zmianą, czy też próbą zmiany, niewyznaczonego w tym miejscu pasa
ruchu, gdyĹź w tym miejscu drogowcy uznali, Ĺźe istotniejsze jest wyznaczenie
linii prowadzących dla pojazdów uprzywilejowanych poruszających się z
innego kierunku, a zjeżdżających ze skrzyżowania. W zasadzie to mogliby
kreskować także inne kierunki żeby rozwiać wątpliwości, ale obawiam się, że
wtedy to już byłby jeden wielki cyrk i oczopląs, a hejterzy by drogowców
zjedli na śniadanie bez popitki.
Problem w tym, ze to nie zwalnia prawidłowo jadącego kolesia od ustąpienia pierwszeństwa naszemu koledze, który chwilowo robi za pirata drogowego.

Jedyne z czego nie zwalnia (ani jednego ani drugiego), to z konieczności
PRÓBY uniknięcia kolizji z Art. 3. gdy jeden z nich spotka kogoś, kto
porusza się nieprawidłowo. Nie zakładam, jak i prawdopodobnie zgodził się z
tym faktem pablo, że "poszkodowany" nie próbował uniknąć kolizji i z
premedytacją uderzył.

I nie byłoby problemu, gdyby jakiś "myśliciel" próbujący zapunktować wyniki
swojej firemki ubezpieczeniowej, za co ostatecznie pewnie dostanie jakieś
psie pieniądze, się w to nie wmieszał i nie narobił bagna.

Dlatego głupia sprawa - koleś niczemu nie winien,

To stwierdzenie przeczy pierwszemu akapitowi. :>

przedpiśca uważa się za winnego (i moralnie jest). A wyjdzie na to, że właśnie ten jadący prawidłowo jest winien.

Tego akurat już nie wiadomo, bo to już jest kwestią czy na wysokim fotelu z
młotem w dłoni będzie siedział debil, czy jednak ktoś z pracującym mózgiem
i spuści upierdliwego ubezpieczyciela na drzewo. I jeśli jednak spuści, to
raczej wątpię żeby sąd wtedy próbował karać dodatkowo kogoś, kto się
przyznał do błędu. Głupie jest to, że autor powinien w tym momencie
zeznawać przeciwko sobie i swojemu ubezpieczycielowi, bo to w zasadzie
jedyna szansa na to, aby tę sprawę jakoś sensownie "wygrać".

Bez sensu, ale tak to jest z wymiarem sprawiedliwości (który nawet oficjalnie się przyznaje, że jest od przestrzegania prawa, a nie żadnej sprawiedliwości).

Na szczęście ostatnio się to zmienia i sądy zaczynają brać pod uwagę
"stopniowanie" popełnionych błędów.

OK ja życzę autorowi pozytywnego zakończenia sprawy, ponownie szacunek za
umiejętność przyznania się (publicznie) do błędu, i EOT.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 19:31:41
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-08 18:07, Myjk wrote:

Oboje mieli obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już na
skrzyżowaniu a poruszającym się z innego kierunku. Jedyna zależność jaka
między nimi była, dotyczyła niewyznaczonych w tym miejscu pasów dla ich
kierunku ruchu.

No właśnie problem w tym, że były (przypadkowo) wyznaczone dla kierunku, w jakim poruszał się (nieprawidłowo) wątkotwórca.

Gdzie przebiegają dotyczące ich pasy widać na ilustracji jedynego i
poprawnego toru jazdy po tym skrzyżowaniu a wynikającym z konstrukcji tego
skrzyĹźowania:

http://emide.pl/war-a.jpg

Z tym że wątkotwórca niestety tym torem jazdy nie pojechał. Podobnie jak nawet jedziesz pod prąd, to dalej jak ktoś ma cię po prawej ręce, to ma ci pierwszeństwa ustąpić, mimo że z pewnością to nie jest prawidłowy tor jazdy Paradoksalnie to jak ktoś "zawróci na rondzie", jak masz odwrócony trójkąt na wjeżdzie masz mu ustąpić pierwszeństwa - i prawdopodobnie w razie "W" ty będziesz winny, nie on. Nie żebym uważał, że to szczególnie dobrze, wręcz przeciwnie...

Dlatego głupia sprawa - koleś niczemu nie winien,

To stwierdzenie przeczy pierwszemu akapitowi. :>

No dobra - winien spowodowania kolizji... Mimo, Ĺźe tak po ludzku to nie winny.

BTW - na tym rondzie nie było już jakiegoś kontrowersyjnego przypadku omawianego na grupie?

Shrek.

Data: 2015-05-09 09:51:19
Autor: Kolepoli
rondo kolizja

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:miirts$l17$1node2.news.atman.pl...
On 2015-05-08 18:07, Myjk wrote:

Oboje mieli obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już na
skrzyżowaniu a poruszającym się z innego kierunku. Jedyna zależność jaka
między nimi była, dotyczyła niewyznaczonych w tym miejscu pasów dla ich
kierunku ruchu.

No właśnie problem w tym, że były (przypadkowo) wyznaczone dla kierunku, w jakim poruszał się (nieprawidłowo) wątkotwórca.
Shrek.

Przecież na rondzie nie ma pasów oznaczonych dla jadących po rondzie
z ul. Warszawskiej. Oznaczenie pasów kończy się w miejscu
połączenia ul. Warszawskiej z rondem.
Wątkotwórca poruszał się w tym samym kierunku co ten na prawym pasie.
Wątkotwórca zmieniał pas z lewego na prawy i nie udzielił
pierwszeństwa temu który jechał prawym, czyli zajechał drogę.

Data: 2015-05-09 10:29:05
Autor: Cavallino
rondo kolizja

Użytkownik "Kolepoli" <fr4xs2@t5d.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mikea0$kl8$1@node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:miirts$l17$1node2.news.atman.pl...
On 2015-05-08 18:07, Myjk wrote:

Oboje mieli obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom znajdującym się już na
skrzyżowaniu a poruszającym się z innego kierunku. Jedyna zależność jaka
między nimi była, dotyczyła niewyznaczonych w tym miejscu pasów dla ich
kierunku ruchu.

No właśnie problem w tym, że były (przypadkowo) wyznaczone dla kierunku,
w jakim poruszał się (nieprawidłowo) wątkotwórca.
Shrek.

Przecież na rondzie nie ma pasów oznaczonych dla jadących po rondzie
z ul. Warszawskiej. Oznaczenie pasów kończy się w miejscu
połączenia ul. Warszawskiej z rondem.

Widać niektórzy uważają, że obowiązują pasy, które przecinasz.
Tak jakbyś na zwykłym skrzyżowaniu był zobowiązany stosować się do pasów jezdni poprzecznej.....

Data: 2015-05-09 11:55:53
Autor: Myjk
rondo kolizja
Sat, 9 May 2015 09:51:19 +0200, Kolepoli
No właśnie problem w tym, że były (przypadkowo) wyznaczone dla kierunku, w jakim poruszał się (nieprawidłowo) wątkotwórca.
Shrek.

Przecież na rondzie nie ma pasów oznaczonych dla jadących po rondzie
z ul. Warszawskiej.

Dokładnie tak. Pasy w tym miejscu są wyznaczone m.in. dla kierunku
Żółkiewskiego->Czarniewskiego. Dla kierunku Warszawska->Czarniewskiego/..
są NIEWYZNACZONE. "Zajęcie" tego pasa nie zmienia przecież kierunku z
którego pojazd się poruszał.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-09 21:04:50
Autor: Shrek
rondo kolizja
On 2015-05-09 09:51, Kolepoli wrote:

Przecież na rondzie nie ma pasów oznaczonych dla jadących po rondzie
z ul. Warszawskiej. Oznaczenie pasów kończy się w miejscu
połączenia ul. Warszawskiej z rondem.

Jest to jakaś argumentacja. Na ile skuteczna okaże się w sądzie. Obstawiam, że jednak będzie nieskuteczna (niestety). Dla przeciętnego policjanta czy sędziego liczy się to w przypadkach wątpliwych, czy da się komuś przypisać pierwszeństwo. Jak się da, to reszta dla nich się nie liczy. Czy ma to coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem nie ma dla nich niestety większego znaczenia.

Shrek.

Data: 2015-05-09 21:12:06
Autor: Kolepoli
rondo kolizja

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:millof$ei5$1node2.news.atman.pl...
On 2015-05-09 09:51, Kolepoli wrote:

Przecież na rondzie nie ma pasów oznaczonych dla jadących po rondzie
z ul. Warszawskiej. Oznaczenie pasów kończy się w miejscu
połączenia ul. Warszawskiej z rondem.

Jest to jakaś argumentacja. Na ile skuteczna okaże się w sądzie. Obstawiam, że jednak będzie nieskuteczna (niestety). Dla przeciętnego policjanta czy sędziego liczy się to w przypadkach wątpliwych, czy da się komuś przypisać pierwszeństwo. Jak się da, to reszta dla nich się nie liczy. Czy ma to coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem nie ma dla nich niestety większego znaczenia.
Shrek.

Sądzę, że wszystko zależy od tego co powie biegły sądowy.

Data: 2015-05-09 22:32:49
Autor: Liwiusz
rondo kolizja
W dniu 2015-05-09 o 21:12, Kolepoli pisze:

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:millof$ei5$1node2.news.atman.pl...
On 2015-05-09 09:51, Kolepoli wrote:

Przecież na rondzie nie ma pasów oznaczonych dla jadących po rondzie
z ul. Warszawskiej. Oznaczenie pasów kończy się w miejscu
połączenia ul. Warszawskiej z rondem.

Jest to jakaś argumentacja. Na ile skuteczna okaże się w sądzie. Obstawiam, że jednak będzie nieskuteczna (niestety). Dla przeciętnego policjanta czy sędziego liczy się to w przypadkach wątpliwych, czy da się komuś przypisać pierwszeństwo. Jak się da, to reszta dla nich się nie liczy. Czy ma to coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem nie ma dla nich niestety większego znaczenia.
Shrek.

Sądzę, że wszystko zależy od tego co powie biegły sądowy.

Sądy nie powołują biegłych z zakresu prawa, ponieważ sam sędzia z
definicji jest takim biegłym.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-11 20:36:58
Autor: Myjk
rondo kolizja
Sat, 09 May 2015 21:04:50 +0200, Shrek
Obstawiam, że jednak będzie nieskuteczna (niestety).

Będzie skuteczna, tak samo jak jest skuteczna w innych przypadkach. "Zajęcie" na skrzyżowaniu pasa wyznaczonego dla innych kierunków niż te z
których się poruszało i jazda z pasów przed skrzyżowaniem które do jazdy w
tym kierunku NIE służyły, zaskutkuje orzeczeniem winy.

Zachodzę nadal w głowę, dlaczego jest to oczywiste w przypadku skrzyżowań
"klasycznych", jak tu: http://emide.pl/war-d.jpg (bo chyba nie będziesz
mieć wątpliwości, kto w tej _analogicznej_ sytuacji zawinił) a na okrężnych
ten prosty fakt urasta do zagadki stulecia. --
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-12 08:11:37
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Mon, 11 May 2015 20:36:58 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:



a na okrężnych
ten prosty fakt urasta do zagadki stulecia.

Ale to Ty robisz z tego problem. To Ty stosujesz inne zasady poruszania się po skrzyżowaniu oznaczonym C-12 jeśli jest małe, a inne jeśli jest duże, lub co gorsza jest placem. To ty starasz się uzależnić pierwszeńśtwo od tego kto pierwszy znalazł się na rondzie, a nie kto stoi na jakim pasie itd. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 13:15:24
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
UĹźytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
On 2015-05-08 09:31, pablo46 wrote:
Nie, żebym się biczował ale...
jak się to ma do tych oznakowań, które stoją około 100 przed rondem:
https://www.google.pl/maps/@51.429418,21.149311,3a,75y,167.87h,80.27t/data=!3m4!1e1!3m2!1s8w4dWXTmQ_mYYJOvGRO4pw!2e0!6m1!1e1

Na podstawie tych znakĂłw, jęśli dobrze to interpretuje to  kaĹźdy
samochód zjeżdzający w Czarneckiego powinien stać tylko na prawym pasie.
Choć ewidentnie kłócą się one z późniejszymi oznaczeniami na jezdni.

IMHO dokładnie tak ja napisałem - znaczy jesteś winien jazdy z niewłaściwego pasa (to osobna sprawa), a koleś jest winien nieustąpienia pierwszeństwa i spowodowania kolizji.
TeĹź nie popieram takiego rozumowania, ale (nie)stety tak jest.

No to teraz mala zagadka - jak sie ma samochod na prawym pasie warszawskiej, ktory chce pojechac prosto, na prawy pas ronda, w stosunku do samochodu na lewym pasie warszawskiej, ktory nie chce pojechac na lewy, wewnetrzny pas ronda, tylko zbacza w prawo ...

J.

Data: 2015-05-08 14:50:18
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-08 13:15, J.F. wrote:

No to teraz mala zagadka - jak sie ma samochod na prawym pasie
warszawskiej, ktory chce pojechac prosto, na prawy pas ronda, w stosunku
do samochodu na lewym pasie warszawskiej, ktory nie chce pojechac na
lewy, wewnetrzny pas ronda, tylko zbacza w prawo ...

Szczerze mówiąc nie wiem - ale obstawiam, że zależy od prawnika... i pozycji samochodów w monencie kolizji z dokładnością do kilkunastu centymetrów.

Shrek.

Data: 2015-05-08 10:22:36
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 08 May 2015 09:31:06 +0200, pablo46
Na podstawie tych znakĂłw, jęśli dobrze to interpretuje to  kaĹźdy samochĂłd zjeĹźdzający w Czarneckiego powinien stać tylko na prawym pasie.

Zgadza się. Z Warszawskiej (jak i z każdego innego kierunku analogicznie)
skręca się w prawo w Czarneckiego, prosto jedzie się dalej w Warszawską, a
w lewo skręca się w Żółkiewskiego. Oznaczenia są jasne, ruch też powinien
być jasny.
Choć ewidentnie kłócą się one z późniejszymi oznaczeniami na jezdni.

W którym miejscu? Jak skręcisz w prawo (pierwszy zjazd), to nie interesują
Cię dalsze znaki na skrzyżowaniu. Jeśli nie skręcisz (jadąc prosto do
drugiego zjazdu), to masz strzałki przypominające, że TERAZ, będąc już na
skrzyżowaniu możesz pojechać TYLKO prosto (nie możesz z tego pasa skręcić w
lewo, bo będziesz na kolizyjnej z pojazdem który jechał z Twojego kierunku
i także miał możliwość jazdy prosto).

Obrazowo.

Jeśli jechałeś Warszawską i chciałeś skręcić w Czarneckiego w prawo, mogłeś
to zrobić tylko i wyłącznie z prawego pasa przed skrzyżowaniem. Twierdzenie, że mogłeś z lewego pasa przed skrzyżowaniem wjechać na lewy
(wewnętrzny) pas skrzyżowania "nabywając" tym samym pierwszeństwo
wynikające z "zajmowanego" pasa, przed pojazdami jadącymi prawym pasem
prosto, i "prawnie" zjechać nim na lewy pas Czarneckiego, to abstrakcja
wynikająca z niezrozumienia oznakowania skrzyżowań.

Więc szacunek dla Ciebie za wzięcie odpowiedzialności na klatę. Mało jest
takich cennych ludzi. Szkoda przy tym, że jakiś idiota Ci syfu narobił
dodatkowo i będziesz się musiał bujać po sądach. :(

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 10:29:30
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-08 o 10:22, Myjk pisze:


Więc szacunek dla Ciebie za wzięcie odpowiedzialności na klatę. Mało jest
takich cennych ludzi. Szkoda przy tym, że jakiś idiota Ci syfu narobił
dodatkowo i będziesz się musiał bujać po sądach. :(

Nie idiota, tylko wychodzi z tej dyskusji, że ubezpieczalnia, która odmówiła wypłaty.
Zastanawiam się, teraz co z nimi zrobić.

Data: 2015-05-08 10:53:53
Autor: Liwiusz
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-08 o 10:29, pablo46 pisze:
W dniu 2015-05-08 o 10:22, Myjk pisze:


Więc szacunek dla Ciebie za wzięcie odpowiedzialności na klatę. Mało jest
takich cennych ludzi. Szkoda przy tym, że jakiś idiota Ci syfu narobił
dodatkowo i będziesz się musiał bujać po sądach. :(

Nie idiota, tylko wychodzi z tej dyskusji, Ĺźe ubezpieczalnia, ktĂłra
odmówiła wypłaty.
Zastanawiam się, teraz co z nimi zrobić.

Poza ewentualnym świadkowaniem możesz niewiele. No i w sumie to problem
poszkodowanego, a nie twĂłj.

--
Liwiusz

Data: 2015-05-08 13:09:15
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
UĹźytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-08 o 10:29, pablo46 pisze:
Nie idiota, tylko wychodzi z tej dyskusji, Ĺźe ubezpieczalnia, ktĂłra
odmówiła wypłaty.
Zastanawiam się, teraz co z nimi zrobić.
Poza ewentualnym świadkowaniem możesz niewiele. No i w sumie to problem
poszkodowanego, a nie twĂłj.

Jak mu przyjdzie zaplacic polowe kosztow sadowych, to juz nie tylko poszkodowanego :-)

J.

Data: 2015-05-08 11:13:12
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 08 May 2015 10:29:30 +0200
pablo46 <pablo46CUTTHIS@fortfun.pl> wrote:



Zastanawiam się, teraz co z nimi zrobić.

Możesz niewiele, bo faktycznym sprawcą kolizji jest on, bo to on zmieniał pas. Ty możesz co najwyżej dostać mandat za zignowowanie znaku o jeździe na wprost z zajmowanego pasa. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 12:10:19
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 11:13:12 +0200, szerszen
Możesz niewiele, bo faktycznym sprawcą kolizji jest on,
bo to on zmieniał pas.

Było to już tyle razy wałkowane. Nic nie zmieniał, tylko przecinał pasy
wyznaczone _na_ _skrzyĹźowaniu_ dla INNEGO KIERUNKU RUCHU. Czy znowu trzeba,
klasycznie już, przywołać np. skrzyżowanie Ostrobramskiej z Fieldorfa w WAW
i wykazywać na tym przykładzie, że przecienanie wyznaczonych pasów NA
SKRZYŻOWANIU DRÓG to nie zawsze jest automatycznie zmiana pasa ruchu?

Ty możesz co najwyżej dostać mandat za zignowowanie znaku o jeździe na wprost z zajmowanego pasa.

Oraz zajechanie drogi prawidłowo poruszajacemu się w tym miejscu pojazdowi.
Wina jest niestety Jego i tylko Jego. Do czego słusznie się przyznał i
ponownie wyrażę dla autora szacunek za to. Ktoś w ubezpieczalni, żeby sobie
zaplusić statystyki, zakwestionował to, robiąc obydwu uczestnikom koło
piĂłra.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 03:47:24
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja i insiura...
-- Oraz zajechanie drogi prawidłowo poruszajacemu się w tym miejscu pojazdowi.

nie tak szybko ... pojazd "poruszajacy sie rzekomo prawidlowo" zmienial pas, tak ? a co robimy przed zmiana pasa ?

-- Wina jest niestety Jego i tylko Jego.

IMHO ubezpieczalnia na podstawie szkod prawidlowo oszacowala sytuacje, nawet jesli pojazd "poruszal sie rzekomo prawidlowo" to zapakowal go przodem w bok co zalatwia mu conajmniej wspolwine przed sadem ...

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil, jego oponent tez pojechal zgodnie z przepisami w Warszawska ale zignorowal obowiazki wynikajace ze zmiany pasa (co do tego chyba jest jasnosc ?)
wiec pozostaje spokojnie czekac na wyrok wysokiego sadu :-)

Data: 2015-05-08 13:00:01
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b02a22f3-0528-4fc4-9613-9455ccd7b07f@googlegroups.com...
-- Oraz zajechanie drogi prawidłowo poruszajacemu się w tym miejscu pojazdowi.
nie tak szybko ... pojazd "poruszajacy sie rzekomo prawidlowo" zmienial pas, tak ? a co robimy przed zmiana pasa ?

-- Wina jest niestety Jego i tylko Jego.
IMHO ubezpieczalnia na podstawie szkod prawidlowo oszacowala sytuacje, nawet jesli pojazd "poruszal sie rzekomo prawidlowo" to zapakowal go przodem w bok co zalatwia mu >conajmniej wspolwine przed sadem ...

Niekoniecznie, bo jesli bylo zajechanie, to kierowca niewinny, chocby wjechal przodem.

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil, jego oponent tez pojechal zgodnie z przepisami w Warszawska ale zignorowal obowiazki wynikajace ze zmiany pasa (co do tego chyba jest jasnosc ?)

Jest tez jednak oznakowanie pionowe - z lewego pasa pablo mogl pojechac prosto lub w lewo, a w prawo w Czarnieckiego juz nie ..

wiec pozostaje spokojnie czekac na wyrok wysokiego sadu :-)

Poczekac spokojnie na nakazowy i nie protestowac,  przekazawszy jednoczesnie "poszkodowanemu" date uprawomocnienia,
czy czekas spokojnie i apelowac ? :-)

J.

Data: 2015-05-08 13:01:37
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości news:b02a22f3-0528-4fc4-9613-9455ccd7b07fgooglegroups.com...

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil

Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

Data: 2015-05-08 04:15:45
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja
-- Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

OK tu sie roznimy w ocenie sytuacji ... ja traktuje to jako jazde na wprost (wg oznakowania poziomego) wyznaczony pas ruchu, na miejscu pablo46 spalbym spokojnie :-)

P.

Data: 2015-05-08 14:05:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
rondo kolizja
Hello Stefik,

Friday, May 8, 2015, 1:01:37 PM, you wrote:

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil
Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

Nie skręcał. Jechał zgodnie z przebiegiem pasa. Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-05-08 14:21:47
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Fri, 8 May 2015 14:05:45 +0200
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:



Nie skręcał. Jechał zgodnie z przebiegiem pasa. Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.

Bzdura.
F-10 nie nadaje Ci pierwszeństwa, tylko informuje Cię o dozwolonych kierunkach poruszania się. W trakcie tego poruszania musisz stosować się do innych znaków i sygnalizacji, w tym również, a może i przedewszystkim, do znaków poziomych. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 14:27:28
Autor: RoMan Mandziejewicz
rondo kolizja
Hello szerszen,

Friday, May 8, 2015, 2:21:47 PM, you wrote:


Nie skręcał. Jechał zgodnie z przebiegiem pasa. Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.

Bzdura.
F-10 nie nadaje Ci pierwszeństwa,

A czy ja twierdzę, że daje pierwszeństwo? Twierdzę, że jest błędny i
tyle.

tylko informuje Cię o dozwolonych kierunkach poruszania się. W
trakcie tego poruszania musisz stosować się do innych znaków i
sygnalizacji, w tym również, a może i przedewszystkim, do znaków
poziomych.

Gdzie twierdzę coś innego?



--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-05-08 14:39:17
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Fri, 8 May 2015 14:27:28 +0200
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:



A czy ja twierdzę, że daje pierwszeństwo? Twierdzę, że jest błędny i
tyle.

Twierdzić możesz, racji nie masz.

Gdzie twierdzę coś innego?

No więc gdzie jego "błędność"?
Moszesz na skrzyżowaniu poruszać się zgodnie z tym co prezentuje?
Możesz.

Musisz za nim stosować sie do innych znaków, w tym poziomych?
Musisz.

Więc w czym problem?



--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 15:37:50
Autor: J.F.
rondo kolizja
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości
Friday, May 8, 2015, 2:21:47 PM, you wrote:
Nie skręcał. Jechał zgodnie z przebiegiem pasa. Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.

Bzdura.
F-10 nie nadaje Ci pierwszeństwa,

A czy ja twierdzę, że daje pierwszeństwo? Twierdzę, że jest błędny i
tyle.

Przestaje byc bledny, jesli przyjac ze w tym miejscu dwa pasy wjazdowe zaledwie krzyzuja sie z dwoma pasami obwodu ronda.
A geometria w tym miejscu ... no, jest blisko takiej interpretacji, ale IMO jednak dalej niz blizej.
Aczkolwiek w polaczeniu z F-10 nabiera nowej interpretacji :-)

tylko informuje Cię o dozwolonych kierunkach poruszania się. W
trakcie tego poruszania musisz stosować się do innych znaków i
sygnalizacji, w tym również, a może i przedewszystkim, do znaków
poziomych.

Gdzie twierdzę coś innego?

No wlasnie - jak sie dostosujemy przede wszystkim do poziomych, to nam co innego wyjdzie :-)

Proponuje dyskusja zawiesic i poczekac na informacje co z tego dalej wyjdzie.
Choc policjanci moga pojsc na latwizne - skoro jeden sam sie przyznaje, to nie ma co sie spierac :-)

J.

Data: 2015-05-08 14:21:51
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Fri, 8 May 2015 14:05:45 +0200
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote:



Nie skręcał. Jechał zgodnie z przebiegiem pasa. Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.

Bzdura.
F-10 nie nadaje Ci pierwszeństwa, tylko informuje Cię o dozwolonych kierunkach poruszania się. W trakcie tego poruszania musisz stosować się do innych znaków i sygnalizacji, w tym również, a może i przedewszystkim, do znaków poziomych. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 17:21:20
Autor: Shrek
rondo kolizja
On 2015-05-08 14:05, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Stefik,

Friday, May 8, 2015, 1:01:37 PM, you wrote:

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil
Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

Nie skręcał.

Skręcał.

Jechał zgodnie z przebiegiem pasa.

Jechał.

Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.

Oznakowanie jest ok - to że według pozostałego oznakowania da się pojechać inaczej nie ma znaczenia. Ba jakby się nie dało, to strzałki nie miałyby sensu.

Shrek.

Data: 2015-05-09 03:42:52
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:4004514099$20150508140546squadack.com...
Hello Stefik,

Friday, May 8, 2015, 1:01:37 PM, you wrote:

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil
Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

Nie skręcał. Jechał zgodnie z przebiegiem pasa. Oznakowanie przed
rondem jest niezgodne z oznakowaniem poziomym i jest po prostu błędne.
RoMan

Pablo46 nie jechał zgodnie z przebiegiem pasa, bo jego pas prowadził na wewnętrzny
pas ronda, zgodnie z oznakowaniem pionowym. Oznakowania poziomego tam nie ma
dla tego kierunku. Pablo46 zmieniał pas i nie ustąpił pierwszeństwa.
Oznakowanie przed rondem jest jak najbardziej prawidłowe. Oznakowanie poziome
kończy się w momencie wjazdu na rondo.

Data: 2015-05-08 17:13:46
Autor: Shrek
rondo kolizja
On 2015-05-08 13:01, Stefik wrote:

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil

Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

Mógł, tylko mu nie wolno było - przynajmniej nie z Warszawaskiej.

Zauważ, że na linku:

https://www.google.pl/maps/@51.4278607,21.1501652,158m/data=!3m1!1e3

Ten czerwony może jak najbardziej legalnie z miejsca "bum" maszego wątkotwórcy jechać w lewy pas Czarneckiego. I wtedy sprawa kto ma pierwszeństwo nie budzi już takich emocji.

Toż piszę, że głupio wyszło, ale jednak nasz wątkotwórca winny spowodowania kolizji nie jest (przynajmniej nie w sensie prawnym). Od siebie dodam tylko, że niestety nie jest.

Shrek.

Data: 2015-05-09 03:23:23
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:miijr8$q56$1node1.news.atman.pl...
On 2015-05-08 13:01, Stefik wrote:

patrzac na oznakowanie poziome pablo46 mogl pojechac w Czarnieckiego i to zrobil

Nie mógł skręcać w Czarneckiego z lewego pasa. Mógł to zrobić tylko z prawego.

Mógł, tylko mu nie wolno było - przynajmniej nie z Warszawaskiej.

Ponieważ "mu nie wolno było" więc wątkotwórca jest winien spowodowania wypadku.

Zauważ, że na linku:

https://www.google.pl/maps/@51.4278607,21.1501652,158m/data=!3m1!1e3

Ten czerwony może jak najbardziej legalnie z miejsca "bum" maszego wątkotwórcy jechać w lewy pas Czarneckiego. I wtedy sprawa kto ma pierwszeństwo nie budzi już takich emocji.

Czerwony może, bo znajduje się na rondzie na wyznaczonym pasie ruchu
 prowadzącym w ul. Czarneckiego. On nie zmienia pasa ruchu.

Toż piszę, że głupio wyszło, ale jednak nasz wątkotwórca winny spowodowania kolizji nie jest (przynajmniej nie w sensie prawnym). Od siebie dodam tylko, że niestety nie jest.
Shrek.

Wątkotwórca jest winny spowodowania kolizji bo wjechał na prawy pas po którym jechał inny kierowca.

Data: 2015-05-09 07:14:31
Autor: Shrek
rondo kolizja
On 2015-05-09 03:23, Stefik wrote:

Mógł, tylko mu nie wolno było - przynajmniej nie z Warszawaskiej.

Ponieważ "mu nie wolno było" więc wątkotwórca jest winien spowodowania wypadku.

Ponieważ "mu nie wolno było" więc wątkotwóraca jest winien jazdy w praw z niewłaściwego pasa.

Wątkotwórca jest winny spowodowania kolizji bo wjechał na prawy
pas po którym jechał inny kierowca.

Pozostanę przy swoim zdaniu.

Shrek.

Data: 2015-05-11 03:39:40
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja
-- Toż piszę, że głupio wyszło, ale jednak nasz wątkotwórca winny spowodowania kolizji nie jest (przynajmniej nie w sensie prawnym).

no wreszcie :-)

-- Od siebie dodam tylko, że niestety nie jest.

nie podzielam Twojego zalu ... jesli zakladac ze na pms poziom znajomosci PORD jest o jakis (spory) % wyzszy niz dajmy to kierowcy Kowalskiego to po drogach krazy jakies kilkaset tysiecy ludzi ktorzy sa po prostu niebezpieczni :-) jesli choc jeden z nich sie ogarnie i pomysli nastepny razem zanim zmieni pas to juz efekt tej dyskusji bedzie wymierny ... niniejszym moje podziekowania pablo46 za naswietlenie tematu

P.

Data: 2015-05-11 14:56:48
Autor: Shrek
rondo kolizja
On 2015-05-11 12:39, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- Toż piszę, że głupio wyszło, ale jednak nasz wątkotwórca winny spowodowania kolizji nie jest (przynajmniej nie w sensie prawnym).

no wreszcie :-)

Co no wreszcie - chyba mnie z kimś pomyliłeś:P

-- Od siebie dodam tylko, że niestety nie jest.

nie podzielam Twojego zalu ...

Ja tam uważam, że jednak lepiej by było jakby winnym był ten, kto rzeczywiście do kolizji doprowadził - w tym przypadku masz kolesia, który jedzie jak najbardziej prawidłowo, a tu mu się ktoś nieprawidłowo wpieprza z sąsiedniego pasa. _Przypadkiem_, bo przecież nie w zamyśle twórców prawa ani projektanta ronda z przepisów wynika, że pirat jednak miał pierwszeństwo. A jednak moim zdaniem on powinien być uznany winnym, bo był _rzeczywistym_ sprawcą kolizji.

Dotyczy to również wpyprzedzających na skrzyżowaniach i walących w skręcających w lewo z tego samego kierunku (jak słynni policjanci w Zambrowie) - BTW tam sąd uznał skręcającego kolesia za niewinnego, co pewnie nie kończy sprawy. itp.

Innymi słowy IMHO prawo powinno chronić jadących prawidłowo, a winnymi uznawać tych, którzy rzeczywiście swoim zachowaniem spowodowali kolizję.

Shrek.

Data: 2015-05-11 23:56:14
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja
-- Ja tam uważam, że jednak lepiej by było jakby winnym był ten, kto rzeczywiście do kolizji doprowadził - w tym przypadku masz kolesia, który jedzie jak najbardziej prawidłowo, a tu mu się ktoś nieprawidłowo wpieprza z sąsiedniego pasa. do kolizji doprowadzil kierowca zmieniajacy pas i oczywiscie nie byl to pablo46

-- Przypadkiem_, bo przecież nie w zamyśle twórców prawa ani projektanta ronda z przepisów wynika, że pirat jednak miał pierwszeństwo.

o jakim piracie mowimy ?

-- A jednak moim zdaniem on powinien być uznany winnym, bo był _rzeczywistym_ sprawcą kolizji.

kto byl sprawca kolizji orzeknie sad a raczej biegly choc ten jesli czyta pms (a w tym srodowisku to raczej prawdopodobne) bedzie mial latwe zadanie ....


-- Innymi słowy IMHO prawo powinno chronić jadących prawidłowo, a winnymi uznawać tych, którzy rzeczywiście swoim zachowaniem spowodowali kolizję.

tak kiedys bedzie ... przed paroma laty sad klepnal z automatu wine wyjezdzajacego fiatem 126p z podporzadkowanej na glownej lecialo moto, dzis (kolejny trup) sad zaczyna myslec czy  kierowca wyjezdzacacy z podporzadkowanej ma szanse zobaczyc moto lecace np 160 km/h ... witamy w krainie rozumu :-)

P.

Data: 2015-05-12 09:15:55
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości news:4c861694-98b3-47ac-9269-f0d6bc248385googlegroups.com...
-- Ja tam uważam, że jednak lepiej by było jakby winnym był ten, kto rzeczywiście do kolizji doprowadził - w tym przypadku masz
> kolesia, który jedzie jak najbardziej prawidłowo, a tu mu się ktoś nieprawidłowo wpieprza z sąsiedniego pasa.
do kolizji doprowadzil kierowca zmieniajacy pas i oczywiscie nie byl to pablo46
P.

Do kolizji doprowadził pablo46, bo pablo46 zmieniał pas, chociaż znak F-10 nie zezwalał.
Drugi kierowca poruszał się swoim pasem, nie zmieniając go, zgodnie z F-10.

Data: 2015-05-12 10:15:27
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Tue, 12 May 2015 09:15:55 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:



Do kolizji doprowadził pablo46, bo pablo46 zmieniał pas, chociaż znak F-10 nie zezwalał.
Drugi kierowca poruszał się swoim pasem, nie zmieniając go, zgodnie z F-10.

A od kiedy F10 niweluje C12 i pasy wymalowane na skrzyżowaniu oznaczonym C12? --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 14:19:21
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150512101527.bedacea64bfdae6da922932ftlen.pl...
On Tue, 12 May 2015 09:15:55 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

> Do kolizji doprowadził pablo46, bo pablo46 zmieniał pas, chociaż znak F-10 nie zezwalał.
> Drugi kierowca poruszał się swoim pasem, nie zmieniając go, zgodnie z F-10.

A od kiedy F10 niweluje C12 i pasy wymalowane na skrzyżowaniu oznaczonym C12? szerszeń

C-12 nie ma tutaj znaczenia, bo obydwaj równocześnie wjeżdżali na skrzyżowanie,
lub obydwaj dopiero co równocześnie wjechali na skrzyżowanie.
C-12 określa pierwszeństwo, ale tylko jadącego na rondzie w stosunku
do wjeżdżającego na rondo.
Pasy wymalowane na skrzyżowaniu (przecinające) dotyczą innego kierunku ruchu
i nie mają nic wspólnego z pasami wyznaczonymi przez F-10 dla pablo46.

Data: 2015-05-12 16:37:57
Autor: szerszen
rondo kolizja
On Tue, 12 May 2015 14:19:21 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


C-12 nie ma tutaj znaczenia, bo obydwaj równocześnie wjeżdżali na skrzyżowanie,
lub obydwaj dopiero co równocześnie wjechali na skrzyżowanie.
C-12 określa pierwszeństwo, ale tylko jadącego na rondzie w stosunku
do wjeżdżającego na rondo.

Widzisz Twoja teoria, którą lansuje również Myjk leci na pysk, w momencie kiedy "rondo" powiększymy i się okaże, że wjazd od zjazdu oddalony jest o np. 30 metrów. Natomiast to o czym ja mówie działa niezależnie od tego jak to skrzyzowanie oznaczone C12 wygląda i jaką ma średnicę. Zasada jest taka, wjechałeś na obwiednię, to stosujesz się do pasów na niej wymalowanych, nie ma znaczenia któredy wjechałeś, nie ma znaczenia kiedy, jeśli znajdujesz się na obwiedni obowiązują Cię pasy którymi się poruszasz. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 18:43:20
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150512163757.7810d1dc16b3412007171050tlen.pl...
On Tue, 12 May 2015 14:19:21 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

C-12 nie ma tutaj znaczenia, bo obydwaj równocześnie wjeżdżali na skrzyżowanie,
lub obydwaj dopiero co równocześnie wjechali na skrzyżowanie.
C-12 określa pierwszeństwo, ale tylko jadącego na rondzie w stosunku
do wjeżdżającego na rondo.

Widzisz Twoja teoria, którą lansuje również Myjk leci na pysk, w momencie kiedy "rondo" powiększymy i się okaże, że wjazd
od zjazdu oddalony jest o np. 30 metrów.

Gdyby tam była odlegość np. 30 metrów to wtedy nie było by znaku F-10,
bo taki znak mógłby wprowadzać w błąd, bo pasy dla różnych kierunków by się
wzajemnie nakładały. Natomiast w naszym przypadku one nie nakładają się tylko wzajemnie
przecinają.

Natomiast to o czym ja mówie działa niezależnie od tego jak to skrzyzowanie oznaczone C12 wygląda
i jaką ma średnicę.

Zasada jest taka, wjechałeś na obwiednię, to stosujesz się do pasów na niej wymalowanych, nie ma znaczenia któredy wjechałeś, nie
ma znaczenia kiedy, jeśli znajdujesz się na obwiedni obowiązują Cię pasy którymi się poruszasz. szerszeń

Czyli wjezdżają dwaj na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej, jeden prawym pasem, drugi lewym
pasem i ten z lewego pasa wali tego na prawym bezkarnie, bo akurat w tym momencie przejeżdżał
przez poprzeczny pas ulicy głównej, więc wg ciebie miał pierwszeństwo,
a ten prawy jeszcze nie zdążył wjechać na główną, ale za moment by tam był.
Do tego prowadzi twoja teoria.
Pierwszeństwo na skrzyżowaniu nie ustala się na podstawie tego kto
znajdzie się pierwszy na pasie przecinającym. Trzeba brać pod uwagę kto skąd jedzie i w jakim kierunku.

Data: 2015-05-13 08:19:03
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 12 May 2015 18:43:20 +0200
"Stefik" <er4x@sfd.pl> wrote:


Gdyby tam była odlegość np. 30 metrów to wtedy nie było by znaku F-10,
bo taki znak mógłby wprowadzać w błąd, bo pasy dla różnych kierunków by się
wzajemnie nakładały.

Chłopaku, nie masz sielonego pojęcia o czym piszesz. Zerknij na Warszawskie rondo Babka https://www.google.pl/maps/place/rondo+Zgrupowania+AK+%22Rados%C5%82aw%22,+Warszawa/@52.2546324,20.9821867,238m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x471ecb8f5ab5463f:0x445ec69b2031a212!6m1!1e1 które jest wieksze tak jak pisze, które ma F-10 na wjazdach i na którym jazda taka jak sugerujesz prosi się o kłopoty.


Czyli wjezdżają dwaj na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej, jeden prawym pasem, drugi lewym
pasem i ten z lewego pasa wali tego na prawym bezkarnie, bo akurat w tym momencie przejeżdżał
przez poprzeczny pas ulicy głównej, więc wg ciebie miał pierwszeństwo,
a ten prawy jeszcze nie zdążył wjechać na główną, ale za moment by tam był.

Tak, wjeżdzaja jeden lewym drugi prawym, jeden zajmuje na obwiedni pas wewnetrzny, drugi pas zewnętrzny i od tej pory obowiązują ich pasy wymalowane na obwiedni. Sprawdzi się dla dwolnego "ronda", w przeciwieństwie do Twojej teorii.
Do tego prowadzi twoja teoria.
Pierwszeństwo na skrzyżowaniu nie ustala się na podstawie tego kto
znajdzie się pierwszy na pasie przecinającym. Trzeba brać pod uwagę kto skąd jedzie i w jakim kierunku.

Bzdura, co Ci właśnie udowodniłem, bo wystarczy że będzie większe "rondo" jak wspomniane przezemnie Babka i już się okazuje, że jazda w ten sposób jest szczytem głupoty. A podczas innych flameów z Myjkiem w roli głównej, były mu prezentowane "skrzyżowania" oznaczone C12 mające od zjazdu do zjazdu po 100 i więcej metrów i co wtedy, skąd kto ma wiedzieć kto kiedy i gdzie wjechał i dokąd się udaje?


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 10:25:15
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:20150513081903.702154226c3c8bb2a34b2099tlen.pl...
On Tue, 12 May 2015 18:43:20 +0200
"Stefik" <er4x@sfd.pl> wrote:

Gdyby tam była odlegość np. 30 metrów to wtedy nie było by znaku F-10,
bo taki znak mógłby wprowadzać w błąd, bo pasy dla różnych kierunków by
się wzajemnie nakładały.

 Zerknij na Warszawskie rondo Babka
https://www.google.pl/maps/place/rondo+Zgrupowania+AK+%22Rados%C5%82aw%22,+Warszawa/@52.2546324,20.9821867,238m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x471ecb8f5ab5463f:0x445ec69b2031a212!6m1!1e1
które jest wieksze tak jak pisze, które ma F-10 na wjazdach i na którym
jazda taka jak sugerujesz prosi się o kłopoty.

Powyższe rondo nie jest rondem turbinowym, więc nie pisz głupot, że ja będę
tu jeŸdził tak samo jak na rondzie turbinowym.

Czyli wjezdżajš dwaj na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej, jeden
prawym pasem, drugi lewym
pasem i ten z lewego pasa wali tego na prawym bezkarnie, bo akurat w tym
momencie przejeżdżał
przez poprzeczny pas ulicy głównej, więc wg ciebie miał pierwszeństwo,
a ten prawy jeszcze nie zdążył wjechać na główną, ale za moment by tam
był.

Tak, wjeżdzaja jeden lewym drugi prawym, jeden zajmuje na obwiedni pas
wewnetrzny, drugi pas zewnętrzny i od tej pory
 obowiązują ich pasy wymalowane na obwiedni. Sprawdzi się dla dwolnego
"ronda", w przeciwieństwie do Twojej teorii.

Nie zmieniaj sensu mojego tekstu. Wyżej pisałem o przecinaniu się dwóch
jezdni z pasami w różnych kierunkach na których, wg twojej teorii, lewy może
 bezkarnie walnšć prawego, chociaż jadš z tego samego kierunku.

Do tego prowadzi twoja teoria.
Pierwszeństwo na skrzyżowaniu nie ustala się na podstawie tego kto
znajdzie się pierwszy na pasie przecinającym. Trzeba brać pod uwagę kto
skąd jedzie i w jakim
kierunku.

Bzdura, co Ci właśnie udowodniłem, bo wystarczy że będzie większe "rondo"
jak wspomniane przezemnie Babka i już się okazuje,
że jazda w ten sposób jest szczytem głupoty.

Nie potrafisz dostrzec różnicy w rondach, a różnica jest podstawowa i bije
po oczach. BABKA NIE JEST RONDEM TURBINOWYM. Inaczej sš namalowane
 pasy, więc inaczej będzie się jeŸdzić.

A podczas innych flameów z Myjkiem w roli głównej, były mu prezentowane
"skrzyżowania" oznaczone C12 mające
od zjazdu do zjazdu po 100 i więcej metrów i co wtedy, skąd kto ma
wiedzieć kto kiedy i gdzie wjechał i dokąd się udaje?
szerszeń

Właœnie na Babce dokładnie wiadomo jak jechać pomimo, że odległoœci sš
większe, bo jest wszystko pięknie namalowane i nie jest to rondo turbinowe.
 Fakt, gdyby nie było rond turbinowych to wielu by może zrozumiało jak się
 jeŸdzi na rondzie, a tak to im się wszystko miesza i pieprzy.
Na rondzie w Radomiu też dokładnie wiadomo jak jechać tylko nie wolno używać
teorii z d.... wziętej, że jak wjedzie się na przecinajšcy pas to ma się
pierwszeństwo.

Data: 2015-05-13 10:44:44
Autor: Myjk
rondo
Wed, 13 May 2015 10:25:15 +0200, Stefik
Na rondzie w Radomiu też dokładnie wiadomo jak jechać [...]

Oczywiście, że wiadomo. Problem z tym typem jest taki, że on uważa
wszystkich kierowców za idiotów, co nie widzą skąd inni uczestnicy się
poruszają i nie wiedzą skąd i dokąd oni sami się poruszają. Żenujące jest
czytanie tego, a jeszcze bardziej przykre, że takimi trzeba dzielić
jezdnię. :/

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-13 12:17:37
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:rrle2p2xgayh.dlgmyjk.org...
Wed, 13 May 2015 10:25:15 +0200, Stefik
Na rondzie w Radomiu też dokładnie wiadomo jak jechać [...]

Oczywiście, że wiadomo. Problem z tym typem jest taki, że on uważa
wszystkich kierowców za idiotów, co nie widzą skąd inni uczestnicy się
poruszają i nie wiedzą skąd i dokąd oni sami się poruszają. Żenujące jest
czytanie tego, a jeszcze bardziej przykre, że takimi trzeba dzielić
jezdnię. :/
Pozdor Myjk

Duże ronda nie stwarzają takich problemów bo oznakowanie jest takie,
że nie wymaga wiedzy kto skąd jedzie. Przykładem tego jest rondo Babka.

DuĹźym problemem jest teĹź taki co uwaĹźa, Ĺźe jak przecina poprzeczny pas
to nabywa pierwszeństwa, ale nie wie, że to pierwszeństwo jest dla poruszających się
z innego kierunku i w winnym kierunku.

Data: 2015-05-13 12:52:43
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 12:17:37 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:



Dużym problemem jest

Dużym problemem są tacy, co zmieniają przepisy w zależności od wielkości skrzyżowania.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 12:12:23
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 10:25:15 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


Powyższe rondo nie jest rondem turbinowym, więc nie pisz głupot, że ja będę
tu jeździł tak samo jak na rondzie turbinowym.

Załóż okulary, te co Ci pan doktor przepisał i jeszcze raz zerknij. ;)

Nie zmieniaj sensu mojego tekstu. Wyżej pisałem o przecinaniu się dwóch
jezdni z pasami w różnych kierunkach na których, wg twojej teorii, lewy może
 bezkarnie walnąć prawego, chociaż jadą z tego samego kierunku.

Ja nic nie zmieniam, to Ty nie rozumiesz tego co się na tym "rondzie" dzieje i nie chcesz przyznać, że twoja teoria nie działa na żadnym większym skrzyżowaniu oznaczonym C12.

Nie potrafisz dostrzec różnicy w rondach, a różnica jest podstawowa i bije
po oczach. BABKA NIE JEST RONDEM TURBINOWYM. Inaczej są namalowane
 pasy, więc inaczej będzie się jeździć.

Jasne, a świstak siedzi i zawija ;) Czyli po Myjkowemu, dojeżdzasz do skrzyżowania oceniasz wzrokowo i nagle obowiązują Cię inne przepisy niż na 1000 innych skrzyżowań. Brawo Jasiu. Zerknij na to jeszcze raz. Wjeżdzasz od al. JP2 środkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzałkę prosto. dojeższasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechać dalej, a gość z wewnętrznego pasa chce tym zjazdem zjechać, według Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeśli on w ciebie walnie, to jego wina?

Właśnie na Babce dokładnie wiadomo jak jechać pomimo, że odległości są
większe, bo jest wszystko pięknie namalowane i nie jest to rondo turbinowe.

Tak samo jak na wzmiankowanym rondzie, też wszystko doskonale widać, bo są ładnie wymalowane pasy.
teorii z d.... wziętej, że jak wjedzie się na przecinający pas to ma się
pierwszeństwo.

To nie teoria z du.. tylko podstawowe zasada poruszania się po ulicach, a konkretnie art. 22 pkt. 4 PoRD.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 12:58:56
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513121223.44be7e465d3f3b1f70e10f2atlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 10:25:15 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Powyższe rondo nie jest rondem turbinowym, więc nie pisz głupot, że ja będę
tu jeździł tak samo jak na rondzie turbinowym.

Załóż okulary, te co Ci pan doktor przepisał i jeszcze raz zerknij. ;)

Też ci tak radzę. Załóż okulary, te co Ci pan doktor przepisał i jeszcze raz zerknij.

Nie zmieniaj sensu mojego tekstu. Wyżej pisałem o przecinaniu się dwóch
jezdni z pasami w różnych kierunkach na których, wg twojej teorii, lewy może
 bezkarnie walnąć prawego, chociaż jadą z tego samego kierunku.

Ja nic nie zmieniam, to Ty nie rozumiesz tego co się na tym "rondzie" dzieje i nie chcesz przyznać, że twoja teoria nie działa na żadnym większym skrzyżowaniu oznaczonym C12.

Nie masz racji, zmieniasz. Wklejam po raz trzeci :
Czyli wjezdżają dwaj na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej, jeden prawym pasem, drugi lewym
pasem i ten z lewego pasa wali tego na prawym bezkarnie, bo akurat w tym momencie przejeżdżał
przez poprzeczny pas ulicy głównej, więc wg ciebie miał pierwszeństwo,
a ten prawy jeszcze nie zdążył wjechać na główną, ale za moment by tam był.
Do tego prowadzi twoja teoria.

Jeżeli chcesz podyskutować o większych skrzyżowaniach oznaczonych C-12
to załóż oddzielny wątek. W tym wątku ja dyskutuję o rondzie w Radomiu.
Nie mam zamiaru tworzyć teorii praw ruchu słusznych dla wszystkich rond.
Ronda trzeba rozpatrywać indywidualnie, w zależności od tego jak są oznakowane.

Nie potrafisz dostrzec różnicy w rondach, a różnica jest podstawowa i bije
po oczach. BABKA NIE JEST RONDEM TURBINOWYM. Inaczej są namalowane
 pasy, więc inaczej będzie się jeździć.

Czyli po Myjkowemu, dojeżdzasz do skrzyżowania oceniasz wzrokowo i nagle obowiązują Cię inne
przepisy niż na 1000 innych skrzyżowań.

Napisz o co ci chodzi. Jakie inne przepisy ? Jakie 1000 innych skrzyżowań ?

Zerknij na to jeszcze raz. Wjeżdzasz od al. JP2 środkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzałkę prosto. dojeższasz do pierwszego zjazdu
i chcesz jechać dalej, a gość z wewnętrznego pasa chce tym zjazdem zjechać, według Ciebie, jak rozumiem,
tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeśli on w ciebie walnie, to jego wina?
szerszeń

Tym zjazdem jemu nie wolno zjechać, bo tam jest linia ciągła. Ja jade dalej swoim pasem,
 bo on tak jest namalowany i nie przecinam żadnego pasa. Są wyznaczone pasy dookoła
ronda.
Nie będę dyskutował o rondzie Babka, bo to jest całkowicie inaczej oznakowane rondo
niż to w Radomiu.

Data: 2015-05-13 13:09:24
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 12:58:56 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


Do tego prowadzi twoja teoria.

Absolutnie nie, ale jak widze rozumiesz to dopiero jak Ci się rondo odpowiednio powiększy.
Jeżeli chcesz podyskutować o większych skrzyżowaniach oznaczonych C-12
to załóż oddzielny wątek. W tym wątku ja dyskutuję o rondzie w Radomiu.

Ale rondo to rodno i przepisy na nich, niezależnie od tego czy sa małe, czy duże, to są identyczne.
Nie mam zamiaru tworzyć teorii praw ruchu słusznych dla wszystkich rond.

Alez nikt od Ciebie tego nie wymaga. Mądrzejsi już stworzyli właśnie uniwersalne przepisy które stosuje się i do małego i do wielkiego "ronda" i do placy oznaczonego C12. Ty masz się ich tylko nauczyć i stosować.
Ronda trzeba rozpatrywać indywidualnie, w zależności od tego jak są oznakowane.

Nie, należy stosować się do znaków pionowych i poziomych i PoRD. Wszędzie obowiązuje to samo, wielkosć skrzyżowania nie ma znaczenia. Zrozum to. 
Napisz o co ci chodzi. Jakie inne przepisy ? Jakie 1000 innych skrzyżowań ?

Napisałem poniżej.
Tym zjazdem jemu nie wolno zjechać, bo tam jest linia ciągła.

Przetrzyj okularki. Wszystkie trzy pasy zjeżdzają, a ty jesteś na środkowym.
Ja jade dalej swoim pasem,
 bo on tak jest namalowany i nie przecinam żadnego pasa.

?? Jak jedziesz dalej swoim pasem to zjeżdzasz własnie pierwszym zjazdem ;)


Są wyznaczone pasy dookoła
ronda.
Nie będę dyskutował o rondzie Babka, bo to jest całkowicie inaczej oznakowane rondo
niż to w Radomiu.

Mało że jesteś jakiś upośledzony w rejonach wzroku, to jeszcze nie widzisz analogi pomiedzy tymi skrzyżowaniami i wymalowanymi na nich pasach. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 17:45:34
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513130924.7440b1f5dba30e3941357deftlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 12:58:56 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Jeżeli chcesz podyskutować o większych skrzyżowaniach oznaczonych C-12
to załóż oddzielny wątek. W tym wątku ja dyskutuję o rondzie w Radomiu.

Ale rondo to rodno i przepisy na nich, niezależnie od tego czy sa małe, czy duże, to są identyczne. szerszeń

Przepisy są identyczne, ale oznakowanie stosowane jest różne, więc pewne przepisy
będzie się stosować, a pewne nie będą stosowane.

Data: 2015-05-15 08:26:47
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 17:45:34 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


Przepisy są identyczne, ale oznakowanie stosowane jest różne, więc pewne przepisy
będzie się stosować, a pewne nie będą stosowane.

Jak masz wymalowane pasy, to stosujesz się do nich i już. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 13:03:13
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 12:12, szerszen pisze:


Wjeżdzasz od al. JP2 środkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzałkę prosto. dojeższasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechać dalej, a gość z wewnętrznego pasa chce tym zjazdem zjechać, według Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeśli on w ciebie walnie, to jego wina?

https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-13 11:20:18
Autor: masti
rondo
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-13 o 12:12, szerszen pisze:


Wjeýdzasz od al. JP2 úrodkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzaůkć prosto. dojeýszasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechaă dalej, a goúă z wewnćtrznego pasa chce tym zjazdem zjechaă, wedůug Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeúli on w ciebie walnie, to jego wina?

https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?

- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?
- Tak. A jaki przepis tego zabrania? Ýaden proszć Pani. Ustawiam sić na
prawym pasie i mogć jeędziă w kóůko prawym pasem na rondzie.

:)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-13 13:40:33
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 13:20, masti pisze:
LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-13 o 12:12, szerszen pisze:


Wjeýdzasz od al. JP2 úrodkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzaůkć prosto. dojeýszasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechaă dalej, a goúă z wewnćtrznego pasa chce tym zjazdem zjechaă, wedůug Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeúli on w ciebie walnie, to jego wina?

https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?

- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?
- Tak. A jaki przepis tego zabrania? Ýaden proszć Pani. Ustawiam sić na
prawym pasie i mogć jeędziă w kóůko prawym pasem na rondzie.

:)

Dla tych co filmu nie obejrzŕ, powinieneú dopisac ýe sŕ to sůowa POLICJANTA skierowane do "pseudokierowcy":)

A coú zabrania jeędziă prawym pasem dookoůa ronda? C-12 wyraęnie pokazuje kierunek poruszania sić po rondzie. Kaýdy zjazd z ronda jest zmianŕ tego kierunku i obowiŕzuje tutaj zasada 22p4 czyli zjeýdzajŕc z ronda WEWNETRZNYM (lewym) pasem musimy ustŕpiă pierwszeństwa temu, kto jeędzi sobie zewnćtrznym (prawym) pasem dookoůa ronda, jesli oczywiúcie NIE MA LINII CIAGŮEJ, !_zabraniajŕcej_! okrŕýanie ronda :)

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-13 13:53:39
Autor: J.F.
rondo
Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?
- Tak. A jaki przepis tego zabrania? Ýaden proszć Pani. Ustawiam sić na
prawym pasie i mogć jeędziă w kóůko prawym pasem na rondzie.

Dla tych co filmu nie obejrzŕ, powinieneú dopisac ýe sŕ to sůowa POLICJANTA skierowane do "pseudokierowcy":)

A coú zabrania jeędziă prawym pasem dookoůa ronda?

Wyznaczone pasy moga zabronic.

C-12 wyraęnie pokazuje kierunek poruszania sić po rondzie. Kaýdy zjazd z ronda jest zmianŕ tego kierunku i obowiŕzuje tutaj zasada 22p4 czyli zjeýdzajŕc z ronda WEWNETRZNYM (lewym) pasem musimy ustŕpiă pierwszeństwa temu, kto jeędzi sobie zewnćtrznym (prawym) pasem dookoůa ronda, jesli oczywiúcie NIE MA LINII CIAGŮEJ, !_zabraniajŕcej_! okrŕýanie ronda :)

Patrz na to radomskie, od ktorego sie zaczelo.
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

ciaglej linii zabraniajacej nie ma, ale wystarczy przerywana, aby nie bylo watpliwosci, ze ktos tu pas zmienia i musi ustapic pierwszenstwa.

I tylko w przypadku rozpatrywanym od poczatku rodza sie watpliwosci :-)
Ale jazdy w kolko prawym pasem nie dotycza ...

J.

Data: 2015-05-13 12:00:40
Autor: masti
rondo
J.F. wrote:

Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?
- Tak. A jaki przepis tego zabrania? Ýaden proszć Pani. Ustawiam sić na
prawym pasie i mogć jeędziă w kóůko prawym pasem na rondzie.

Dla tych co filmu nie obejrzŕ, powinieneú dopisac ýe sŕ to sůowa POLICJANTA skierowane do "pseudokierowcy":)

A coú zabrania jeędziă prawym pasem dookoůa ronda?

Wyznaczone pasy moga zabronic.

to znaczy, ýe prawy pas nie jest wyznaczony

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-13 14:12:30
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 13:53, J.F. pisze:
Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?
- Tak. A jaki przepis tego zabrania? Ýaden proszć Pani. Ustawiam sić na
prawym pasie i mogć jeędziă w kóůko prawym pasem na rondzie.

Dla tych co filmu nie obejrzŕ, powinieneú dopisac ýe sŕ to sůowa
POLICJANTA skierowane do "pseudokierowcy":)

A coú zabrania jeędziă prawym pasem dookoůa ronda?

Wyznaczone pasy moga zabronic.

Nie. Jedynie ZNAKI POZIOME (strzaůki) :) W koncu to NAKAZY kierunku ruchu. Linia przerywana nie jest NAKAZEM linia ciŕgůa jakby tak...

C-12 wyraęnie pokazuje kierunek poruszania sić po rondzie. Kaýdy zjazd
z ronda jest zmianŕ tego kierunku i obowiŕzuje tutaj zasada 22p4 czyli
zjeýdzajŕc z ronda WEWNETRZNYM (lewym) pasem musimy ustŕpiă
pierwszeństwa temu, kto jeędzi sobie zewnćtrznym (prawym) pasem
dookoůa ronda, jesli oczywiúcie NIE MA LINII CIAGŮEJ,
!_zabraniajŕcej_! okrŕýanie ronda :)

Patrz na to radomskie, od ktorego sie zaczelo.
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

ciaglej linii zabraniajacej nie ma, ale wystarczy przerywana, aby nie
bylo watpliwosci, ze ktos tu pas zmienia i musi ustapic pierwszenstwa.


Nie, nie wystarczy. Pomaluj caůe rondo w linie przerywane i niczego to nie zmieni. Jesli jednak dodasz "strzaůki" to wtedy tak.

I tylko w przypadku rozpatrywanym od poczatku rodza sie watpliwosci :-)
Ale jazdy w kolko prawym pasem nie dotycza ...

Takie maůe przytoczenie definicji, jeúli ktoú ma problem :

  UWAGA "OBRAZEK TEKSTOWY"

           ^
           |
           |

(strzaůka kierunkowa na wprost)

"Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ; poůŕczone symbole znaków P-8a, P-8b lub P-8c oznaczajŕ zezwolenie na ruch w kierunkach wskazanych strzaůkami kierunkowymi."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome


"Strzaůki kierunkowe umieszczane sŕ na poszczególnych pasach ruchu na skrzyýowaniach. Oznaczajŕ one, ýe przejazd przez skrzyýowanie z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolony w kierunku wskazanym strzaůkŕ. Strzaůki naprowadzajŕce oznaczajŕ, ýe pas ruchu, na którym sŕ umieszczone, kończy sić lub w dalszej czćúci jest przeznaczony dla okreúlonych pojazdów (np. autobusy)."

http://drogowe.republika.pl/poz.htm

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-13 14:34:04
Autor: LordBluzgŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 14:12, LordBluzgŽ pisze:
W dniu 2015-05-13 o 13:53, J.F. pisze:
Uýytkownik "LordBluzgŽ"  napisaů w wiadomoúci
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?
- Tak. A jaki przepis tego zabrania? Ýaden proszć Pani. Ustawiam sić na
prawym pasie i mogć jeędziă w kóůko prawym pasem na rondzie.

Dla tych co filmu nie obejrzŕ, powinieneú dopisac ýe sŕ to sůowa
POLICJANTA skierowane do "pseudokierowcy":)

A coú zabrania jeędziă prawym pasem dookoůa ronda?

Wyznaczone pasy moga zabronic.

Nie. Jedynie ZNAKI POZIOME (strzaůki) :) W koncu to NAKAZY kierunku
ruchu. Linia przerywana nie jest NAKAZEM linia ciŕgůa jakby tak...

C-12 wyraęnie pokazuje kierunek poruszania sić po rondzie. Kaýdy zjazd
z ronda jest zmianŕ tego kierunku i obowiŕzuje tutaj zasada 22p4 czyli
zjeýdzajŕc z ronda WEWNETRZNYM (lewym) pasem musimy ustŕpiă
pierwszeństwa temu, kto jeędzi sobie zewnćtrznym (prawym) pasem
dookoůa ronda, jesli oczywiúcie NIE MA LINII CIAGŮEJ,
!_zabraniajŕcej_! okrŕýanie ronda :)

Patrz na to radomskie, od ktorego sie zaczelo.
https://www.google.pl/maps/@51.4275733,21.1500434,158m/data=!3m1!1e3

ciaglej linii zabraniajacej nie ma, ale wystarczy przerywana, aby nie
bylo watpliwosci, ze ktos tu pas zmienia i musi ustapic pierwszenstwa.


Nie, nie wystarczy. Pomaluj caůe rondo w linie przerywane i niczego to
nie zmieni. Jesli jednak dodasz "strzaůki" to wtedy tak.

I tylko w przypadku rozpatrywanym od poczatku rodza sie watpliwosci :-)
Ale jazdy w kolko prawym pasem nie dotycza ...

Takie maůe przytoczenie definicji, jeúli ktoú ma problem :

  UWAGA "OBRAZEK TEKSTOWY"

           ^
           |
           |

(strzaůka kierunkowa na wprost)

"Znak ten oznacza, ýe jazda z pasa ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest
dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzaůkŕ; poůŕczone symbole znaków
P-8a, P-8b lub P-8c oznaczajŕ zezwolenie na ruch w kierunkach wskazanych
strzaůkami kierunkowymi."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome


"Strzaůki kierunkowe umieszczane sŕ na poszczególnych pasach ruchu na
skrzyýowaniach. Oznaczajŕ one, ýe przejazd przez skrzyýowanie z pasa
ruchu, na którym sŕ umieszczone, jest dozwolony w kierunku wskazanym
strzaůkŕ. Strzaůki naprowadzajŕce oznaczajŕ, ýe pas ruchu, na którym sŕ
umieszczone, kończy sić lub w dalszej czćúci jest przeznaczony dla
okreúlonych pojazdów (np. autobusy)."

http://drogowe.republika.pl/poz.htm


Tak tylko w podsumowaniu. Pablo46 jadŕc zgodnie z NAKAZEM KIERUNKU (strzaůka) wykonywaů manewr poprawnie. Goúă z jego prawej strony, nie zachowaů NAKAZU jazdy zgodnie z kierunkiem (strzaůka) i nie wolno mu byůo go zmieniaă. Wcale sić nie dziwić ýe ktoú mu zwróciů uwagć, poniewaý WINA _nie_ leýy po jego stronie.

Oczywiúcie "Myjk" jak zwykle sić "Myli" :)

--
LordBluzgŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-13 14:35:34
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 14:12:30 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Nie. Jedynie ZNAKI POZIOME (strzałki) :) W koncu to NAKAZY kierunku ruchu. Linia przerywana nie jest NAKAZEM linia ciągła jakby tak...

Nie, nie wystarczy. Pomaluj całe rondo w linie przerywane i niczego to nie zmieni. Jesli jednak dodasz "strzałki" to wtedy tak.

Co próbujesz zasugerować?
Bo nie wiem czy łapię.

Sugerujesz, że jak wjeżdzasz na "rondo" 3 pasmową jezdnią, gdzie środkowy pas jest tylko do jazdy na wprost, to tniesz środkiem przez wyspę, bo taki kierunek Ci wyznacza? ;)

A jak na lewym masz strzałki na wprost i w lewo, to możesz jechać po rondzie zgodnie z ruchem wskazówek zegara?

Chyba się trocę zagalopowałeś, albo nie do końca potrafisz przekazać myśl. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 14:43:30
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 14:35, szerszen pisze:
On Wed, 13 May 2015 14:12:30 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Nie. Jedynie ZNAKI POZIOME (strzałki) :) W koncu to NAKAZY kierunku
ruchu. Linia przerywana nie jest NAKAZEM linia ciągła jakby tak...

Nie, nie wystarczy. Pomaluj całe rondo w linie przerywane i niczego to
nie zmieni. Jesli jednak dodasz "strzałki" to wtedy tak.

Co próbujesz zasugerować?
Bo nie wiem czy łapię.

Sugerujesz, że jak wjeżdzasz na "rondo" 3 pasmową jezdnią, gdzie środkowy pas jest tylko do jazdy na wprost, to tniesz środkiem przez wyspę, bo taki kierunek Ci wyznacza? ;)

No nie głupiej. Jadę TYM pasem i go nie mogę już zmienić. Jak strzałki nie będzie, to mogę sobie zmieniac pasy jak mi pasuje.

A jak na lewym masz strzałki na wprost i w lewo, to możesz jechać po rondzie zgodnie z ruchem wskazówek zegara?

A przed rondem nie ma czasem c-12?

Chyba się trocę zagalopowałeś, albo nie do końca potrafisz przekazać myśl.

Próbuję przepchnać coś o czym wielu tutaj nie pisze. Czyli o ZNAKACH poziomych, które są znakami NAKAZU a nie informacją :>

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-13 15:08:28
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 14:43:30 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Próbuję przepchnać coś o czym wielu tutaj nie pisze. Czyli o ZNAKACH poziomych, które są znakami NAKAZU a nie informacją :>

W przypadku wątkowego "ronda" w Radomiu, czy warszawskiego Babka, zarówno znaki poziome, jak i F10 mają charakter bardziej informacyjny. A nawet jeśli potraktujemy je jako nakazu, to nijak nie daje im to nadrzędności w stosunku do wymalowanych pasów na samym skrzyżowaniu. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 15:34:03
Autor: J.F.
rondo
UĹźytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:
Próbuję przepchnać coś o czym wielu tutaj nie pisze. Czyli o ZNAKACH
poziomych, które są znakami NAKAZU a nie informacją :>

W przypadku wątkowego "ronda" w Radomiu, czy warszawskiego Babka, zarówno znaki poziome, jak i F10 mają charakter bardziej informacyjny. A nawet jeśli potraktujemy je jako nakazu,

Co prawda F to "znaki uzupelniajace" ale
"znak F-10 „kierunki na pasach ruchu” wskazuje dozwolone, zgodnie ze

strzalkami umieszczonymi na znaku, kierunki jazdy z poszczegolnych pasow ruchu."

Tak wiec ... znak nakazu ? Czy informacyjny, o nakazie zapisanym nie wiadomo gdzie ?

Czy raczej informacyjny o zakazie ? :-)



Tak czy inaczej - nie wolno inaczej z danego pasa ruchu :-)

Podobnie np znak informacyjny D3 o jezdni jednokierunkowej.

Niby tylko informacyjny, a zawrocic i pojechac w przeciwna strone nie wolno, mimo, ze zakazu nie ma :-)



to nijak nie daje im to nadrzędności w stosunku do wymalowanych pasów na samym skrzyżowaniu.


Jesli jednak przyjac interpretacje ze tam sa dwa pasy wjazdowe krzyzujace sie z dwoma pasami prowadzacymi do wyjazdu, to znow sie sprawa zmienia ...

J.

Data: 2015-05-13 16:47:53
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 15:34:03 +0200
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:



Jesli jednak przyjac interpretacje ze tam sa dwa pasy wjazdowe krzyzujace sie z dwoma pasami prowadzacymi do wyjazdu, to znow sie sprawa zmienia ...

Nic się nie zmienia, jeśłi przepisy traktujemy w sposób uniwersalny, przystający do skrzyżowania dowolnej wielkości, a nie zmieniamy je na przeciwne, tylko dlatego, że się "rondo" skurczyło.

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 19:11:10
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 15:08, szerszen pisze:
On Wed, 13 May 2015 14:43:30 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:

Próbuję przepchnać coś o czym wielu tutaj nie pisze. Czyli o ZNAKACH
poziomych, które są znakami NAKAZU a nie informacją :>

W przypadku wątkowego "ronda" w Radomiu, czy warszawskiego Babka, zarówno znaki poziome, jak i F10 mają charakter bardziej informacyjny. A nawet jeśli potraktujemy je jako nakazu, to nijak nie daje im to nadrzędności w stosunku do wymalowanych pasów na samym skrzyżowaniu.


Ależ daje. Tylko znak POZIOMY na WEWNĘTRZNYM pasie ma możliwość "objechania ronda". Składa się z DWÓCH (2) strzałek (P8a i P8b). Pozostałe pasy mają tylko P8a i można nimi jedynie ZJECHAĆ z ronda, zgodnie z kierunkiem strzałki na TYM pasie. Zrozum w końcu, że znak NAKAZU POZIOMY jest tozsamy ze znakiem PIONOWYM i jest to znak NAKAZU (Odmiany znaku P-8/ P-9) :>

Znak F-10 jest znakiem uzupełniającym. Definicję do znaków poziomych podałem. Podać Ci jeszcze raz?
Wiesz co oznacza słowo "nakaz"?

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-15 08:26:03
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 19:11:10 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


AleĹź daje.

Ależ nie, po wjechaniu na "rondo" masz poruszać się wyznaooznymi pasami i stosować do odpowiednich przepisów dotyczących poruszania się nimi i ich zmiany. To że masz strzałkę "na wprost" na srodkowym pasie wjeżdząjąc na Babke, nie oznacza, że możesz go zmienić na skrzyżowaniu "jadąc prosto" nie ustępując pierwszeństwa temu co po Twojej lewej stronie. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 10:57:36
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150515082603.50e3cc3bfb25dbce390ecefetlen.pl...

To że masz strzałkę "na wprost" na srodkowym pasie wjeżdząjąc na Babke, nie oznacza,
że możesz go zmienić na skrzyżowaniu "jadąc prosto" nie ustępując pierwszeństwa temu
co po Twojej lewej stronie. szerszeń

na rondzie Babka pasy wlotowe i na rondzie
łączą się i dalej idą wspólnie jako wylotowe. Na części wspólnej
każdy jest na oznaczonym pasie i przy zmianie pasa ma ustąpić.
Na rondzie w Radomiu pasy wlotowe nie łączą sie z pasami na rondzie
tylko pasy wylotowe przecinają pasy wlotowe, czyli jest to skrzyżowanie
pasów dla róşnych kierunków.

Data: 2015-05-15 11:30:39
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-15 o 08:26, szerszen pisze:
On Wed, 13 May 2015 19:11:10 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


AleĹź daje.

Ależ nie, po wjechaniu na "rondo" masz poruszać się wyznaooznymi pasami i stosować do odpowiednich przepisów dotyczących poruszania się nimi i ich zmiany. To że masz strzałkę "na wprost" na srodkowym pasie wjeżdząjąc na Babke, nie oznacza, że możesz go zmienić na skrzyżowaniu "jadąc prosto" nie ustępując pierwszeństwa temu co po Twojej lewej stronie.

Chyba coś kręcisz. Jeśli jadę danym pasem i widzę strzałkę (znak nakazu) na wprost NA TYM PASIE, nie mam prawa zmienić tego pasa na inny (w innym kierunku niż NAKAZ) i zawsze mam pierwszeństwo. Mogę jedynie zmienić na PRAWY pas pod warunkiem że nie ma tam linii ciągłej, ale muszę ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się PRAWYM pasem. Każdy, kto będzie próbował wjechać na MÓJ PAS musi mnie przepuścić.
Dotyczy to ronda jak i każdego skrzyżowania czy zwykłej drogi wielopasmowej. Jak dotąd nie pojąłeś co wyznacza znak P-8a, którego definicja wyraźnie podaje:

"Znak ten oznacza, że jazda z pasa ruchu, na którym są umieszczony, jest
dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką"

Zmiana kierunku jest zatem ZABRONIONA.


W omawianym rondzie w Radomiu, ten który poruszał się PRAWYM pasem, nie zastosował się do NAKAZU (P-8a) i zmienił kierunek NIEZGODNIE ze strzałką (nakazem). Na tym rondzie, tylko LEWY PAS (wewnętrzny) ma znak NAKAZU P-8a połączony z P-8b który wskazuje DWA możliwe kierunki jazdy. Na wprost i okrążający rondo.
Czyli, możliwość okrążania tego ronda istnieje TYLKO na lewym pasie.

Zauważasz już teraz, że KIERUNKI jazdy są ściśle powiazane z NAKAZEM, który wyznaczany jest przez ZNAKI POZIOME z serii P-8 a nie PASY?
--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-15 11:58:38
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 11:30:39 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Chyba coś kręcisz.

Może jednak zerknij na pasy wymalowane na Babce, jak i na tym rondzie w Radomiu, bo nie da się ich objechać do okoła, tudzież "pojechać prosto" nie zmieniają pasa, bo wszystkie pasy z obwiedni "wywalają z ronda" na każdym zjeździe.



--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 12:16:56
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-15 o 11:58, szerszen pisze:
On Fri, 15 May 2015 11:30:39 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Chyba coś kręcisz.

Może jednak zerknij na pasy wymalowane na Babce, jak i na tym rondzie w Radomiu, bo nie da się ich objechać do okoła,


Da się objechać pasem WEWNĘTRZNYM i tylko tym, zgodnie z NAKAZEM kierunku jazdy oznaczonym znakiem.

Jak zdefiniujesz ten znak?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome#/media/File:Znak_P-8b.svg

Połączony z tym?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome#/media/File:Znak_P-8a.svg

 tudzieĹź "pojechać prosto" nie zmieniają pasa, bo wszystkie pasy z obwiedni "wywalają z ronda" na kaĹźdym zjeĹşdzie.

Lewy pas nie wywala, masz możliwość 2 kierunków.


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-15 12:56:49
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 12:16:56 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Da się objechać pasem WEWNĘTRZNYM i tylko tym, zgodnie z NAKAZEM kierunku jazdy oznaczonym znakiem.

Byzydura, nie da się tego zrobić nawet wewnętrznym bez zmieniania pasów. Ale tylko na wewnętrznym jest to niekolizyjne.



--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 16:19:49
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-15 o 12:56, szerszen pisze:
On Fri, 15 May 2015 12:16:56 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Da się objechać pasem WEWNĘTRZNYM i tylko tym, zgodnie z NAKAZEM
kierunku jazdy oznaczonym znakiem.

Byzydura, nie da się tego zrobić nawet wewnętrznym bez zmieniania pasów. Ale tylko na wewnętrznym jest to niekolizyjne.

A co mnie Twoje pasy? Teraz coś Ci udowodnię, znaczy gdzie bredzisz :)

Zabieram NAKAZY (strzałki) ze skrzyżowania i zaczynam sobie jeździć po pasach jak mi się podoba. Przyjeżdżają do mnie z benzyną, tankuje i jeżdżę nadal. Pasów jest dziesięć i mam je wszystkie w dupie bo mogę sobie zmieniać jak mi się podoba, jeśli nie ma linii ciągłej. OK czy masz jakieś "widzimisie"? Oczywiście zgodnie z zasadą, że jak zmieniam pas, to muszę przepuscić każdego, który się nim porusza, zgodnie z prawostronnym kierunkiem ruchu (czyli nie jezdzę "pod prąd").

Przy okazji pytanie: Czy mogę COFAĆ na rondzie?

Teraz inaczej. Maluję strzałki NAKAZU P-8a i co się dzieje? Czy mogę zmienić kierunek RUCHU z danego pasa, przecinając inny pas (w poprzek)? ....znaczy objechać rondo?

Pytanie koncowe. CO decyduje o ZAKAZIE zmiany kierunku, czyli zakazie zjazdu z WYZNACZONEGO PASA RUCHU:
a) Strzałka P-8a
b) pas ruchu

--
LordBluzgÂŽ

Data: 2015-05-18 09:42:23
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 16:19:49 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


A co mnie Twoje pasy? Teraz coś Ci udowodnię, znaczy gdzie bredzisz :)



Zabieram NAKAZY (strzałki) ze skrzyżowania i zaczynam sobie jeździć po pasach jak mi się podoba. Przyjeżdżają do mnie z benzyną, tankuje i jeżdżę nadal. Pasów jest dziesięć i mam je wszystkie w dupie bo mogę sobie zmieniać jak mi się podoba, jeśli nie ma linii ciągłej. OK czy masz jakieś "widzimisie"? Oczywiście zgodnie z zasadą, że jak zmieniam pas, to muszę przepuscić każdego, który się nim porusza, zgodnie z prawostronnym kierunkiem ruchu (czyli nie jezdzę "pod prąd").

No możesz sobie zmieniać i co w związku z tym?
F10 służy li tylko usprawnieniu ruchu przed wjazdem na skrzyżowanie, aby rozmaite nieogarnięte gekle, własnie nie mogły objeżdzać go dookoła zewnętrznym pasem. Dla ogarnietych F10 przed wjazdem nie jest do niczego potrzebny. Poza tym F10 uzależnia jedynie którym zjazdem masz opuścić skrzyżowanie, w zależności od tego którym pasem wjechałeś, usprawnia ruch, a nie nadaje Ci pierwszeńśtwa podczas poruszania się po skrzyżowaniu

Przy okazji pytanie: Czy mogę COFAĆ na rondzie?

Przepisy tego nie zabraniają o ile nie utrudniamy innym ruchu, choć jest to szczytem głupoty.

Teraz inaczej. Maluję strzałki NAKAZU P-8a i co się dzieje? Czy mogę zmienić kierunek RUCHU z danego pasa, przecinając inny pas (w poprzek)? ...znaczy objechać rondo?

Na wzmiankowanym rondzie w Radomiu, czy Babce nawet musisz.
 
Pytanie koncowe. CO decyduje o ZAKAZIE zmiany kierunku, czyli zakazie zjazdu z WYZNACZONEGO PASA RUCHU:
a) Strzałka P-8a
b) pas ruchu

Na C12 możesz wyprzedać i zmieniać pasy ruchu, nic Ci tego nie zabrania, no chyba że same wymalowane linie pasów. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 18:28:02
Autor: Tom N
rondo
masti w <news:mivc1i$516$1dont-email.me>:

LordBluzgÂŽ wrote:

W dniu 2015-05-13 o 12:12, szerszen pisze:
Wjeżdzasz od al. JP2 środkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzałkę prosto. dojeższasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechać dalej, a gość z wewnętrznego pasa chce tym zjazdem zjechać, według Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeśli on w ciebie walnie, to jego wina?
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus może zawrócić jadąc prawym pasem?

Nie może wjechać prawym pasem (skoro ma lewy do wjazdu), jeżeli zamierza
zawrócić, ale to wyższa szkoła jazdy.

- Tak. A jaki przepis tego zabrania?

"Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku filmu,
następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.

Miejsce: <https://www.google.pl/maps/@52.231539,21.020247,3a,75y,71.58h,78.91t/data=!3m4!1e1!3m2!1sBeVTTMuP_uEn-fwCJKt3mg!2e0>

Ciekawe...

Na koniec znowu: "na rondzie skręcamy tylko w prawo"

Takich policjantów jest dużo więcej...


--
'Tom N'

Data: 2015-05-13 20:06:41
Autor: masti
rondo
36.150513@3.182802.invalid wrote:

masti w <news:mivc1i$516$1dont-email.me>:

LordBluzgŽ wrote:

W dniu 2015-05-13 o 12:12, szerszen pisze:
Wjeýdzasz od al. JP2 úrodkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzaůkć prosto. dojeýszasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechaă dalej, a goúă z wewnćtrznego pasa chce tym zjazdem zjechaă, wedůug Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeúli on w ciebie walnie, to jego wina?
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus moýe zawróciă jadŕc prawym pasem?

Nie moýe wjechaă prawym pasem (skoro ma lewy do wjazdu), jeýeli zamierza
zawróciă

acha. A ty jadŕc obok wiesz, ýe on "zamierza". A jak zmieni zamierzenie
to bćdziesz sić tůumaczyů jak ta baba?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lćk gruntu! -Chyba wysokoúci? -Wiem co mówić. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-14 08:51:06
Autor: Myjk
rondo
Wed, 13 May 2015 20:06:41 +0000 (UTC), masti
Nie może wjechać prawym pasem (skoro ma lewy do wjazdu), jeżeli zamierza
zawrócić

acha. A ty jadąc obok wiesz, że on "zamierza".

Akurat w przypadku autobusu, pojazdu cokolwiek gabarytowego, można się
spodziewać tego, że skorzysta z odstępstwa mu przydzielonego, i zawróci nie
korzystając z lewego pasa. Ale to nie zwalnia go z zachowania ostrożności
przy takim manewrze, bo to tylko odstępstwo od reguły, a nie przydzielenie
tym samym pierwszeństwa.

A jak zmieni zamierzenie to będziesz się tłumaczył jak ta baba?

Jak "zmieni zamierzenie" to ma obowiązki do spełnienia.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-14 19:41:01
Autor: Tom N
rondo
masti w <news:mj0ash$tqd$1dont-email.me>:

36.150513@3.182802.invalid wrote:

masti w <news:mivc1i$516$1dont-email.me>:
LordBluzgÂŽ wrote:
W dniu 2015-05-13 o 12:12, szerszen pisze:
Wjeżdzasz od al. JP2 środkowym pasem, poziomo i na F-10 masz strzałkę prosto. dojeższasz do pierwszego zjazdu i chcesz jechać dalej, a gość z wewnętrznego pasa chce tym zjazdem zjechać, według Ciebie, jak rozumiem, tniesz dalej, przecinasz jego pas i jeśli on w ciebie walnie, to jego wina?
https://www.youtube.com/watch?v=E7FXXWqYm5k tak jak na tym filmie?
- To autobus może zawrócić jadąc prawym pasem?
Nie może wjechać prawym pasem (skoro ma lewy do wjazdu), jeżeli zamierza
zawrócić

acha. A ty jadąc obok wiesz, że on "zamierza".

Jak zwykle zmaszczone wyjaśnienie mastiego -- tak, skoro ma zamiar zawrócić,
to przepisy nakazują... Zgadnij jak ma sie ustawić przed wjazdem na
skrzyżowanie, gdy jest więcej niz jeden pas przed...

A jak zmieni zamierzenie

Zamierzenie zawracania? To będzie musiał na rondziu z wewnetrznego próbować
zjechać, ze wszelkimi szykanami.

--
'Tom N'

Data: 2015-05-13 20:25:11
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 18:28,  (Tom N) pisze:


Na koniec znowu: "na rondzie skręcamy tylko w prawo"

Takich policjantów jest dużo więcej...

Hmm, jakbycito...Wyobraź sobie rondo o średnicy 50 kilometrów. Generalnie nie widzisz tej "krzywizny", którą prawdopodobnie interpretujesz ze to W LEWO... i NIGDY nie skręcisz w LEWO :) Chodzi o poruszanie się pasem z którego NIGDY nie skręcisz w LEWO, bo tego kierunku nie ma. Tam jest "wyspa" W prawo są.


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-13 21:22:33
Autor: Tom N
rondo
LordBluzgÂŽ w <news:mj04up$a0s$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 2015-05-13 o 18:28,  (Tom N) pisze:

Na koniec znowu: "na rondzie skręcamy tylko w prawo"
Takich policjantów jest dużo więcej...
Hmm, jakbycito...

Nijak...

""Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku
filmu, następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.

Wyobraź sobie rondo o średnicy

Na chuj mam sobie wyobrażać, skoro pisze o tym, z filmu.


--
'Tom N'

Data: 2015-05-13 21:43:59
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-13 o 21:22,  (Tom N) pisze:
LordBluzgÂŽ w
<news:mj04up$a0s$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 2015-05-13 o 18:28,  (Tom N) pisze:

Na koniec znowu: "na rondzie skręcamy tylko w prawo"
Takich policjantów jest dużo więcej...
Hmm, jakbycito...

Nijak...

""Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku
filmu, następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.


Który jest zupełnie z innego ronda w innym mieście :> Nawet jest tam sygnalizacja świetlna :)...której nie ma na rondzie gdzie doszło do kolizji i absolutnie nie dotyczy sytuacji (inna bajka) :>

Wyobraź sobie rondo o średnicy

Na chuj mam sobie wyobrażać, skoro pisze o tym, z filmu.

No to cos chujowo ogladasz :> W dalszej części filmu policjant mówi:


- Ustawiam się na prawym pasie, mogę jeździć w kółko (1,54)

- Zjeżdzając w prawo, jeśli pani nie zmieniała pasa, to ja nie rozumiem...(2,23)

  ...a cały cytat tego zdarzenia o ktĂłrym napisałes to tutaj (F-facet,pasaĹźer) (P-Policjant)

Akcja od 6,26

F- A skręca się w lewo tylko ze środkowego czy z każdego?
P- Proszę pana, na rondzie skręcamy tylko w prawo.
F- Tylko prawo?
P- Tak.

Tak to jest, jak się nie ogląda filmu w całosci :>

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-14 19:11:46
Autor: Tom N
rondo
LordBluzgÂŽ w <news:mj09it$r7c$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 2015-05-13 o 21:22,  (Tom N) pisze:
LordBluzgÂŽ w
<news:mj04up$a0s$1mx1.internetia.pl>:
W dniu 2015-05-13 o 18:28,  (Tom N) pisze:
Na koniec znowu: "na rondzie skręcamy tylko w prawo"
Takich policjantów jest dużo więcej...
Hmm, jakbycito...
Nijak...
""Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku
filmu, następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.

Który jest zupełnie z innego ronda w innym mieście :> Nawet jest tam sygnalizacja świetlna :)...której nie ma na rondzie gdzie doszło do kolizji i absolutnie nie dotyczy sytuacji (inna bajka) :>

MoĹźesz sobie umieszczać uśmiechĂłw ile chcesz.  Jak najbardziej dotyczy -- sprĂłbuj "zakumać":

  ...a cały cytat tego zdarzenia o ktĂłrym napisałes to tutaj (F-facet,pasaĹźer) (P-Policjant)

[...]

P- Proszę pana, na rondzie skręcamy tylko w prawo.
F- Tylko prawo?
P- Tak.

I na zaprzeczenie jego słów pokazano znak zakazu skrętu w lewo umieszczony
na rondzie...

Rozumiesz już, że z policjanta zrobiono idiotę?
--
'Tom N'

Data: 2015-05-15 21:53:31
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-14 o 19:11,  (Tom N) pisze:

Na koniec znowu: "na rondzie skręcamy tylko w prawo"
Takich policjantów jest dużo więcej...
Hmm, jakbycito...
Nijak...
""Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku
filmu, następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.

Który jest zupełnie z innego ronda w innym mieście :> Nawet jest tam
sygnalizacja świetlna :)...której nie ma na rondzie gdzie doszło do
kolizji i absolutnie nie dotyczy sytuacji (inna bajka) :>

Możesz sobie umieszczać uśmiechów ile chcesz.

Jak najbardziej dotyczy -- spróbuj "zakumać":

Kumam doskonale. Z Twojej wypowiedzi wynikało bardziej, że takich (głupich) policjantów jest dużo więcej. Nic nie pisałes że więcej jest tych mądrych policjantów niż głupich filmów/wstawek :>

   ...a cały cytat tego zdarzenia o ktĂłrym napisałes to tutaj
(F-facet,pasaĹźer) (P-Policjant)

[...]

P- Proszę pana, na rondzie skręcamy tylko w prawo.
F- Tylko prawo?
P- Tak.

I na zaprzeczenie jego słów pokazano znak zakazu skrętu w lewo umieszczony
na rondzie...

Rozumiesz już, że z policjanta zrobiono idiotę?

Kręcisz. Mieszasz "czołówkę" programu (wstęp) do treści odcinka :)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-15 08:21:58
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 18:28:02 +0200
<36.150513@3.182802.invalid> (Tom N) wrote:


"Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku filmu,
następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.

Powtórzę aż do znudzenia. Problem z Tobą i Tobie podobnymi np. Myjkiem jest taki, że widzicie tylko C12, który tak na prawdę niewiele wnosi do tematu. Zatem zapamiętaj moje słowa PATRZ NA WYMALOWANE PASY i naucz się odróżniać "rondo" czyli skrzyżowanie o faktycznym ruchu okrężnym, gdzie można jeździć do okoła i skręca się TYLKO W PRAWO zjeżdżając z niego, od skrzyżowania dróg dwujezdniowych, z wyspą po środku, oznaczonego C12, na którym może być własnie ustawiony B21.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 08:54:21
Autor: Myjk
rondo
Fri, 15 May 2015 08:21:58 +0200, szerszen
Powtórzę aż do znudzenia.

Powtarzać sobie możesz, racji nie masz.

Problem z Tobą i Tobie podobnymi np. Myjkiem
jest taki, że widzicie tylko C12, który tak na prawdę niewiele wnosi do tematu.

Widzę znak, oraz widzę obowiązujące mnie znaki, tak poziome jak i pionowe.
Ty masz klapy na oczach i po wjeździe na skrzyżowanie olewasz to co mówią
znaki przed skrzyżowaniem, bo wazniejsze są te wymalowane na skrzyżowaniu
-- choć ciebie nie dotyczą w danym momencie.

Zatem zapamiętaj moje słowa PATRZ NA WYMALOWANE PASY

Już pokazałem jak mogłoby wyglądać jazda wg twojej genialnej teorii wg
wymalowanych pasów na skrzyżowaniu, to jakoś dziwnym trafem nie dotarło, bo
rzekomo na zwykłym skrzyżowaniu nagle twoja teoria przestaje obowiązywać.

i naucz się odróżniać "rondo" czyli skrzyżowanie o faktycznym ruchu okrężnym, gdzie można jeździć do okoła

Naucz się w końcu, że ruch okrężny na skrzyżownaiu nie oznacza
automatycznie, że można jeździć w kółko. Okrężny w tym wypadku oznacza, że
trzeba coś ominąć (wyspę, plac), literalnie -- nie pojechać prosto (tylko
po łuku). Tak, można coś okrążyć nie jeżdżąc w KÓŁKO. --
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-15 09:07:45
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 08:54:21 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

Powtarzać sobie możesz, racji nie masz.

To jedynie Twoje, mało znaczące zdanie.

Widzę znak, oraz widzę obowiązujące mnie znaki, tak poziome jak i pionowe.
Ty masz klapy na oczach i po wjeździe na skrzyżowanie olewasz to co mówią
znaki przed skrzyżowaniem, bo wazniejsze są te wymalowane na skrzyżowaniu
-- choć ciebie nie dotyczą w danym momencie.

Jak najbardziej mnie dotyczą i nie uzależniam, jak Ty, stosowania lub nie przepisów od wielkości skrzyżowania.
Już pokazałem jak mogłoby wyglądać jazda wg twojej genialnej teorii wg
wymalowanych pasów na skrzyżowaniu, to jakoś dziwnym trafem nie dotarło, bo
rzekomo na zwykłym skrzyżowaniu nagle twoja teoria przestaje obowiązywać.

Nic nie pokazałeś, miotasz się tylko jak ryba bez wody, próbując coś udowodnić wymalownaymi pasami nie dla swojego kierunku ;)

Naucz się w końcu, że ruch okrężny na skrzyżownaiu nie oznacza
automatycznie, że można jeździć w kółko. Okrężny w tym wypadku oznacza, że
trzeba coś ominąć (wyspę, plac), literalnie -- nie pojechać prosto (tylko
po łuku). Tak, można coś okrążyć nie jeżdżąc w KÓŁKO.

Widzisz jak bzdużysz, to właśnie pasy wymalowane na obwiedni świadczą o tym co na "rondzie" można, a czego nie i jak należy się poruszać. Dopóki tego nie pojmiesz, może jednak odpuść sobie jazdę. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 09:37:59
Autor: Myjk
rondo
Fri, 15 May 2015 09:07:45 +0200, szerszen
Powtarzać sobie możesz, racji nie masz.
To jedynie Twoje, mało znaczące zdanie.

Jak się okazuje, nie tylko moje -- więc się tak nie podniecaj.
 
Widzę znak, oraz widzę obowiązujące mnie znaki, tak poziome jak i pionowe.
Ty masz klapy na oczach i po wjeździe na skrzyżowanie olewasz to co mówią
znaki przed skrzyżowaniem, bo wazniejsze są te wymalowane na skrzyżowaniu
-- choć ciebie nie dotyczą w danym momencie.
Jak najbardziej mnie dotyczą i nie uzależniam, jak Ty, stosowania lub nie
przepisów od wielkości skrzyżowania.

Nie dotyczą jak widać, bo jak wół jest przed skrzyżowaniem pokazane, że z
lewego pasa można jechać prosto i w lewo, a ty twierdzisz radośnie, że po
wjeździe na skrzyżowanie można o tym sobie "zapomnieć" i skręcić nagle w
prawo, bo rzekomo ma się do tego pas wyznaczony.
Już pokazałem jak mogłoby wyglądać jazda wg twojej genialnej teorii wg
wymalowanych pasów na skrzyżowaniu, to jakoś dziwnym trafem nie dotarło, bo
rzekomo na zwykłym skrzyżowaniu nagle twoja teoria przestaje obowiązywać.
Nic nie pokazałeś, miotasz się tylko jak ryba bez wody, próbując coś
udowodnić wymalownaymi pasami nie dla swojego kierunku ;)

No brawo jasiu! To po kiego trujesz od paru dni żeby na rondzie trzymać się
pasów dla *nie* *swojego* kierunku? Możesz już przestać robić ludziom wodę
z mĂłzgu.

Naucz się w końcu, że ruch okrężny na skrzyżownaiu nie oznacza
automatycznie, że można jeździć w kółko. Okrężny w tym wypadku oznacza, że
trzeba coś ominąć (wyspę, plac), literalnie -- nie pojechać prosto (tylko
po łuku). Tak, można coś okrążyć nie jeżdżąc w KÓŁKO.
Widzisz jak bzdużysz, to właśnie pasy wymalowane na obwiedni świadczą o
tym co na "rondzie" można, a czego nie i jak należy się poruszać. Dopóki
tego nie pojmiesz, może jednak odpuść sobie jazdę.

Pasy na KAŻDYM skrzyżowaniu są wymalowane w zależności od wielkości tego
skrzyżowania albo jego skomplikowania. Jak się te pasy dobiera jest opisane
w przepisach szczegółowych -- weź i sobie przeczytaj. Dlatego raz ich nie
ma wcale, innym razem jest oznaczone więcej kierunków, lub inny przebieg. Po to ma się głowę na karku, żeby tych pasów używać w zależności od
kierunku z którego i w którym się kierowca porusza. Twój mózg jest w stanie
to ogarnać dla "prostego" skrzyżowaia, ale nie jest już w stanie pojąć dla
"krzywego". Pośrednio dlatego, że dla ciebie rondo to nie skrzyżowanie,
oczywiście, i na rondzie jest oddzielna droga i oddzielny kierunek więc się
skręca zawsze w prawo. Co neistety nie ma potwierdzenia w przepisach, ale
portuć możesz. Zatem swoje "dobre" rady zachowaj lepiej dla siebie,
ignorancie.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-15 10:56:17
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 09:37:59 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

Jak się okazuje, nie tylko moje -- więc się tak nie podniecaj.

Wolę jak wersja przeze mnie preferowana, jest również preferowana przez policję, niż grupowego "speca".


Nie dotyczą jak widać, bo jak wół jest przed skrzyżowaniem pokazane, że z
lewego pasa można jechać prosto i w lewo, a ty twierdzisz radośnie, że po
wjeździe na skrzyżowanie można o tym sobie "zapomnieć" i skręcić nagle w
prawo, bo rzekomo ma się do tego pas wyznaczony.

Jak już kilkukrotnie wspominałem F10, czy inne strzałki poziome nie dają Ci magicznego pierwszeństwa przy zmianie pasów na skrzyżowaniu. W wątkowej sprawie jeden jest winny kolizji z powodu zmiany pasa bez ustąpienia pierwszeństwa, drugi może co najwyżej dostać mandat, za niezastosowanie się do F10.
No brawo jasiu! To po kiego trujesz od paru dni żeby na rondzie trzymać się
pasów dla *nie* *swojego* kierunku? Możesz już przestać robić ludziom wodę
z mózgu.

Właśnie dla swojego kierunku i tego właśnie nie rozumiesz.


Po to ma się głowę na karku, żeby tych pasów używać w zależności od
kierunku z którego i w którym się kierowca porusza.

Widzisz, po raz kolejny uzależniasz stosowanie przepisów i pierwszeńśtwa od tego skąd, dokąd, kto jedzie, kiedy wjechał i miliona czynników o których nie każdy musi wiedzieć. Ważne jest gdzie się uczestnicy drogi znajdują i jakie manewry wykonują w danym momencie i takie przepisy mają stosować, a nie się domyślać kto, skąd i dokąd i jak długo. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 11:44:03
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150515105617.f1af754ca7cfd606c4d77048tlen.pl...
On Fri, 15 May 2015 09:37:59 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

Jak już kilkukrotnie wspominałem F10, czy inne strzałki poziome nie dają Ci magicznego pierwszeństwa przy zmianie pasów na skrzyżowaniu.

Znów wymyśliłeś jakieś swoje PoRD ?
F-10 i strzałki poziome to zezwolenie na ruch w określonym kierunku.
Ktoś ma zezwolenie na jazde w danym kierunku, a inny nie ma zezwolenia
na jazdę w danym kierunku. Jest oczywiste, że winien jest ten co nie ma
zezwolenia.

W wątkowej sprawie jeden jest winny kolizji z powodu zmiany pasa bez ustąpienia pierwszeństwa,
 drugi może co najwyżej dostać mandat, za niezastosowanie się do F10.

W wątkowej sprawie jeden jest winny kolizji z powodu zmiany pasa bez ustąpienia pierwszeństwa,
 drugi jest niewinny bo jechał swoim pasem nie zmieniając go.

Ważne jest gdzie się uczestnicy drogi znajdują i jakie manewry wykonują w danym momencie
i takie przepisy mają stosować, a nie się domyślać kto, skąd i dokąd i jak długo. szerszeń

No to jesteśmy w danym momencie, ja na lewym pasie ty na prawym pasie.
Jedziemy z tego samego kierunku.
Ja wjeżdżam na prawy pas oczywiscie wcześniej sygnalizując, ty mnie uderzasz,
bo ja zajechałem ci drogę na skrzyzowaniu tak gwałtownie, że nie zdążyłeś zahamować.
 Ty jesteś winien. Zgadzasz się ? Jak się nie zgadzasz
to udowodnię ci, na podstawie twojego prawa o ruchu drogowym, że jesteś winien.

Data: 2015-05-15 11:54:30
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 11:44:03 +0200
"Stefik" <de4X2@cos.pl> wrote:

F-10 i strzałki poziome to zezwolenie na ruch w określonym kierunku.

Nie, to nakaz jazdy w określonym kiedunku z danego pasa, ale to nie znaczy, że zmieniając pas masz pierwszeńśtwo.
Ktoś ma zezwolenie na jazde w danym kierunku, a inny nie ma zezwolenia
na jazdę w danym kierunku.

Dotąd się zgadza.

Jest oczywiste, że winien jest ten co nie ma
zezwolenia.

Nie, bo w omawianej sytuacji doszło do dwóch złamań przepisów, jeden chciał jechać nie w tym kierunku co powinien, a drugi zmieniając pas nie upewnił się czy może to zrobić. To że ktoś łamie przepisy nie uprawnia Ciebie do ich nieprzestrzegania.
 drugi jest niewinny bo jechał swoim pasem nie zmieniając go.

Jakby jechał swoim pasem, to nie doszłoby do kolizji, jakby się upewnił czy może go zmienić, też do niej by nie doszło .Ciekawe że widzisz to na rondzie Babka, a nie widzisz tego na tym w Radomiu.
Ja wjeżdżam na prawy pas oczywiscie wcześniej sygnalizując, ty mnie uderzasz,
bo ja zajechałem ci drogę na skrzyzowaniu tak gwałtownie, że nie zdążyłeś zahamować.
 Ty jesteś winien. Zgadzasz się ?

Zgadzam się ;)
Ale omawiana sytuacja jest zupełnie inna. Biorąc Twój przykład wyglądała tak, ja wjechałem na skrzyżowanie, poruszam się wewnętrznym pasem w prawo, a Ty we mnie uderzasz na wewnętrznym pasie. Pojmujesz już subtelną różnicę?
Do wspomnianego zdarzenia doszło na drugim, a nie pierwszym jak to sugerujesz pasie i to wątkotwórca został uderzony w bok, a nie on uderzył w bok jadącego prosto auta. Jak już to przetrawisz, to wróć i się pokajaj ;)

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 12:09:28
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-15 o 11:54, szerszen pisze:
[...]

Jest oczywiste, Ĺźe winien jest ten co nie ma
zezwolenia.

Nie, bo w omawianej sytuacji doszło do dwóch złamań przepisów, jeden chciał jechać nie w tym kierunku co powinien, a drugi zmieniając pas nie upewnił się czy może to zrobić. To że ktoś łamie przepisy nie uprawnia Ciebie do ich nieprzestrzegania.

  drugi jest niewinny bo jechał swoim pasem nie zmieniając go.

Bredzisz. Jeden jechał w tym kierunku co powinien a drugi nie. Ten co sobie zmienił kierunek jest winny. NIE MIAŁ PRAWA zmieniać sobie kierunku, wyznaczonego znakiem NAKAZU.

Jakby jechał swoim pasem, to nie doszłoby do kolizji, jakby się upewnił czy może go zmienić, też do niej by nie doszło .Ciekawe że widzisz to na rondzie Babka, a nie widzisz tego na tym w Radomiu.

Jechał swoim pasem, zgodnie z NAKAZEM kierunku. Ten po prawej NIE MIAŁ prawa zmieniac KIERUNKU, który (kurwa) jest WYJAZDEM/ZJAZDEM z ronda. To JEDYNY kierunek dla prawego pasa i inne są ZABRONIONE!!! Jedynie miał PRAWO zmienić PAS ustępując pierwszeństwa z powodu ZMIANY PASA (przepis zajacia pasa). Jedyny PAS, który pozwala jechać do następnego zjazdu (okrążać rondo) to WEWNĘTRZNY-LEWY.

Ja wjeżdżam na prawy pas oczywiscie wcześniej sygnalizując, ty mnie uderzasz,
bo ja zajechałem ci drogę na skrzyzowaniu tak gwałtownie, że nie zdążyłeś zahamować.
  Ty jesteś winien. Zgadzasz się ?

OK ale zjeżdzający z ronda NIE zmieniał ani KIERUNKU wyznaczonego przez ZNAK NAKAZU ani nie zmieniał pasa.

Zgadzam się ;)
Ale omawiana sytuacja jest zupełnie inna. Biorąc Twój przykład wyglądała tak, ja wjechałem na skrzyżowanie, poruszam się wewnętrznym pasem w prawo, a Ty we mnie uderzasz na wewnętrznym pasie. Pojmujesz już subtelną różnicę?


Jaką różnicę? Tylko WEWNĘTRZNY pas LEWY ma DWA kierunki. Pas prawy ma JEDEN kierunek i nie wolno mu go zmienić, czyli najbliższym zjazdem MUSI wypierdalać z ronda i nie inaczej.

Do wspomnianego zdarzenia doszło na drugim, a nie pierwszym jak to sugerujesz pasie i to wątkotwórca został uderzony w bok, a nie on uderzył w bok jadącego prosto auta.

Jak już to przetrawisz, to wróć i się pokajaj ;)

Niczego nie zmienia kto kogo uderzył Ten z prawego pasa miał ZAKAZ zmiany kierunku a go zmienił. Jeszcze raz...mógł zmienić PAS a nie kierunek ale przy wyznaczonym kierunku, zmieniając pas (czy to z prawej czy z lewej) MUSISZ ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się danym pasem ruchu. NIE MASZ prawa zająć sobie danego mając wszystkich w dupie.




--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-15 12:46:05
Autor: Myjk
rondo
Fri, 15 May 2015 10:56:17 +0200, szerszen
Jak się okazuje, nie tylko moje -- więc się tak nie podniecaj.
Wolę jak wersja przeze mnie preferowana, jest również preferowana przez policję, niż grupowego "speca".

Ale to _tylko_ wersja preferowana przez CIEBIE i radiowozowych policjantĂłw,
którzy prawo interpretują tak jak potrafią -- dlatego ich zdanie *nie* jest
ostatnie i grzeczenie pytają czy przyjmuje się taką *interpretację* jak ICH
i mandat, czy idzie się do sądu. Dlatego zwisa mi i powiewa co ty tam sobie
sądzisz i jakie masz autorytety (a skoro masz za autorytety jakichś
telewizyjnych celebrytów, to możesz się tylko wstydzić).

Nie dotyczą jak widać, bo jak wół jest przed skrzyżowaniem pokazane, że z
lewego pasa można jechać prosto i w lewo, a ty twierdzisz radośnie, że po
wjeździe na skrzyżowanie można o tym sobie "zapomnieć" i skręcić nagle w
prawo, bo rzekomo ma się do tego pas wyznaczony.
Jak już kilkukrotnie wspominałem F10, czy inne strzałki poziome nie dają
Ci magicznego pierwszeństwa przy zmianie pasów na skrzyżowaniu.

Oczywiście, wskazują w jakim kierunku należy się poruszać z danego pasa.
Jeśli z lewego pasa przeznaczonego do jazdy na wprost i do skrętu w lewo
ktoś skręca w prawo, zajeżdżając drogę pojazdowi, który ze swojego pasa
może jechać PROSTO, to jest to wymuszenie. I nie ratuje go nawet to, że na
skrzyżowaniu "zajął" sobie "jakiś" pas -- bo to pas dla innego kierunku
ruchu! Tak samo jak na Ostrobramskiej http://emide.pl/war-d.jpg

nie można z podporządkowanej wjechać na skrzyżowanie pasem przeznaczonym do
skrętu w lewo/prosto, "zająć" pasa na skrzyzowaniu wyznaczonego dla INNEGO
KIERUNKU i bezpardonowo _skręcić_ w prawo. Weź w końcu uruchom swe szare
komórki i to przeanalizuj. Oczywiście, nie zrobisz tego, bo rondo to
przecieĹź nie skrzyĹźowanie tylko twĂłr z kosmosu.

W wątkowej sprawie jeden jest winny kolizji z powodu zmiany pasa bez
ustąpienia pierwszeństwa, drugi może co najwyżej dostać mandat, za
niezastosowanie się do F10.

To pojazd z lewego pasa zmienił NIEWYZNACZONY pas ruchu. Sam fakt, że po
drodze w którymś tam momencie wbił się w pas przeznaczony dla innego
kierunku ruchu, nie jest żadnym nadaniem mu pierwszeństwa.
No brawo jasiu! To po kiego trujesz od paru dni żeby na rondzie trzymać się
pasów dla *nie* *swojego* kierunku? Możesz już przestać robić ludziom wodę
z mĂłzgu.
Właśnie dla swojego kierunku i tego właśnie nie rozumiesz.

Jego kierunek to była Warszawska (prosto) albo Żółkiewskiego (lewo). Nie
miał prawa z tego pasa skręcić (pojechać) w prawo w Czarneckiego bez
ustąpienia pierwszeństwa pojazdom z prawego pasa, które miały możliwość
jazdy na wprost (w Warszawską). Nie potrafisz zrozumieć tego prostego faktu, że jedyną osobą która tutaj
zmieniała jakiś pas, to pojazd jadący z lewego pasa. Bo wyznaczony pas po
krótym jechał w momencie kolizji, NIE NALEŻAŁ w tym miejscu do tego
pojazdu, tylko dla pojazdów jadących, przykładowo, z Żółkiewskiego w
Czarneckiego.

Akurat tego jak poruszać się po skrzyżowaniach gdy nie ma wyznaczonych
pasów ruchu dla swojego kierunku to uczą na kursach przygotowawczych do
prawa jazdy -- zachodzi więc prawdopodobieństwo, że jesteś tylko jakimś
słomianym kierowcą, który postanowił się autorytatywnie wypowiadać
(podpierając swoje "zdanie" policyjnymi celebrytami).
 
Po to ma się głowę na karku, żeby tych pasów używać w zależności od
kierunku z którego i w którym się kierowca porusza.
Widzisz, po raz kolejny uzależniasz stosowanie przepisów i pierwszeńśtwa
od tego skąd, dokąd, kto jedzie, kiedy wjechał i miliona czynników o
których nie każdy musi wiedzieć.

Po raz kolejny uważasz wszystkich za idiotów. Jak nie jesteś w stanie
ocenić gdzie będzie się poruszał pojazd z pasa obok, któremu tenże pas daje
możliwość skrętu w prawo albo jazdy na wprost, ani jak przejechać przez
skrzyżowanie (bez dokładnie wypędzlowanych pasów) to jesteś wyjątkowo
ograniczony.

Ważne jest gdzie się uczestnicy drogi
znajdują i jakie manewry wykonują w danym momencie i takie przepisy mają stosować, a nie się domyślać kto, skąd i dokąd i jak długo.

Nic nie trzeba się domyślać, bo wszystko jest wiadome! To ty notorycznie
trujesz o jakiś domysłach, bo nie znasz i nie rozumiesz elemntarnych
przepisĂłw.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-15 12:54:26
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 12:46:05 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

który ze swojego pasa
może jechać PROSTO,

Słowo klucz "może", ale aby to zrobić, musi zmienić pas. Amen.
Zmieniając ten pas musi zastosować się do przepisów móiwących o tym manewrze. Zrozum to wreszcie. To że może, nie znaczy że ma pierwszesntwo przed pojazdem poruszającym się tym pasem, choćby nawet tamten zmałam "nakaz jazdy prosto" z F10.
To pojazd z lewego pasa zmienił NIEWYZNACZONY pas ruchu.

A tamten zmienił wyznaczony pas ruchu. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 13:08:08
Autor: Myjk
rondo
Fri, 15 May 2015 12:54:26 +0200, szerszen
Słowo klucz "może", ale aby to zrobić, musi zmienić pas.

Nic nie musi, bo tylko przecina pasy wyznaczone dla innego kierunku ruchu!
Dla niego nie ma wyznaczonych pasĂłw ruchu w tym miejscu, tak samo jak na
innych skrzyżowaniach, np. na Ostrobramskiej (co pięknie wychlastałeś, bo
było niewygodne!), te pasy też nie są wyznaczone dla wszystkich kierunków,
ignorancie.

Amen.

Dokładnie. Jesteś tak ślepo wierzący w swój bełkot, że faktów nie widzisz
nawet jak się poświęcić i ci je wyrysować.

Zmieniając ten pas musi zastosować się do przepisów móiwących o tym
manewrze.

Nie zmienia Ĺźadnego pasa!

Zrozum to wreszcie. To Ĺźe moĹźe, nie znaczy Ĺźe ma pierwszesntwo
przed pojazdem poruszającym się tym pasem, choćby nawet tamten zmałam
"nakaz jazdy prosto" z F10.

Może i ma pierwszeństwo przed tymi, którzy jadą z tego samego kierunku z
pasa który im nie umożliwia skrętu w kierunku, który przecina ich kierunek,
ignorancie.

To pojazd z lewego pasa zmienił NIEWYZNACZONY pas ruchu.
A tamten zmienił wyznaczony pas ruchu.

Beton jesteś a nie szerszeń i tyle. :P

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-15 13:26:34
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 13:08:08 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:


Nic nie musi, bo tylko przecina pasy wyznaczone dla innego kierunku ruchu!

Nic z tego, wjeżdzą na obwiednię i porusza się pasami wyznaczonymi na obwiedni "ronda", widzisz to jak Ci się skrzyózwanie powiekszy, więc czemu tutaj to ignorujesz?

Dokładnie. Jesteś tak ślepo wierzący w swój bełkot, że faktów nie widzisz
nawet jak się poświęcić i ci je wyrysować.

No popatrz, to samo mogę napisać o tobie.
Nie zmienia żadnego pasa!

Tak ci się tylko wydaje. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 14:19:56
Autor: Myjk
rondo
Fri, 15 May 2015 13:26:34 +0200, szerszen
Nic nie musi, bo tylko przecina pasy wyznaczone dla innego kierunku
ruchu!
Nic z tego, wjeżdzą na obwiednię i porusza się pasami wyznaczonymi na
obwiedni "ronda", widzisz to jak Ci się skrzyózwanie powiekszy, więc
czemu tutaj to ignorujesz?

Dlatego ponownie wyciąłeś wzmiankę do innego skrzyżowania gdzie miałem
nadzieję, twój mózg potrafi sobie z zadaniem poradzić i odnieść analogię do
innego skrzyżowania? Nie wjeżdża na żadną obwiednię, a jeśli tak, to pokaż w przepisach
definicję tej "obwiedni". Wjeżdża na *obszar* *skrzyżowania* gdzie przecina
sięz zasady inne kierunki ruchu, co za tym idzie także inne pasy ruchu dla
innych kierunkĂłw, ignorancie.

http://emide.pl/war-d.jpg

Masz, dla przypomnienia.

Dokładnie. Jesteś tak ślepo wierzący w swój bełkot, że faktów nie widzisz
nawet jak się poświęcić i ci je wyrysować.
No popatrz, to samo mogę napisać o tobie.

Ja akurat tutaj amenami nie rzucam i nie wycinam niewygodnych faktĂłw.
 
Nie zmienia Ĺźadnego pasa!
Tak ci się tylko wydaje.

Nie wydaje mi się, masz zwyczajnie problem ze zrozumieniem podstaw.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-15 14:46:45
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 14:19:56 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:


Nie wjeżdża na żadną obwiednię, a jeśli tak, to pokaż w przepisach
definicję tej "obwiedni". Wjeżdża na *obszar* *skrzyżowania* gdzie przecina
sięz zasady inne kierunki ruchu, co za tym idzie także inne pasy ruchu dla
innych kierunków, ignorancie.

Ok z innej strony. Dlaczego ignorujesz znak nakazu C12, który każe ci wyspę objeżdzać zgodnie ze strzałkami na nim umieszczonymi? Znak C12 każe ci obrać za nim ruch w prawo i OBJEŻDZAĆ wyspę/plac po jezdzni otaczającej tą wyspę/plac, a po niej masz poruszać się zgodnie z wymalowanymi na niej pasami, a nie jakimiś urojonymi. Dziwne że rozumiesz to w przypadku plcu, czy dużego "ronda", a ignorujesz przy małych skrzyżowaniach. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 16:15:06
Autor: Myjk
rondo
Fri, 15 May 2015 14:46:45 +0200, szerszen
Nie wjeżdża na żadną obwiednię, a jeśli tak, to pokaż w przepisach
definicję tej "obwiedni". Wjeżdża na *obszar* *skrzyżowania* gdzie przecina
sięz zasady inne kierunki ruchu, co za tym idzie także inne pasy ruchu dla
innych kierunkĂłw, ignorancie.
Ok z innej strony.

Dlatego znowu wyrżnąłeś odniesienie do innego skrzyżowania? Czy twoja
teoria potwierdza się dla innych skrzyżowań, innymi słowy, czy tu
http://emide.pl/war-d.jpg też winnym ew. kolizji będzie pojazd poruszający
się zielonym torem, bo niebieski sobie "zajął" pas i ma w związku z tym
pierwszeństwo? Weź to napisz w końcu, bo chcę uwierzyć że śnię.

Dlaczego ignorujesz znak nakazu C12, ktĂłry kaĹźe ci
wyspę objeżdzać zgodnie ze strzałkami na nim umieszczonymi?

Gdybym ignorował C-12, to bym jeździł pod prąd, a nie robię tego. Jeżdżę
jak znak nakazuje, czyli przejeĹźdĹźam po prawej stronie wyspy. 
Znak C12 każe ci obrać za nim ruch w prawo i OBJEŻDZAĆ wyspę/plac po jezdzni otaczającej tą wyspę/plac,
a po niej masz poruszać się zgodnie z wymalowanymi na niej pasami,

Nie! Tak samo jak nie mam się poruszać zgodnie z WSZYSTKIMI wymalowanymi
pasami na skrzyżowaniu Ostrobramska, bo nie wszystkie pasy mnie dotyczą!
a nie jakimiś urojonymi.

Urojone to ty masz pojęcie o przepisach i o jeździe po drogach.

Dziwne że rozumiesz to w przypadku plcu, czy dużego "ronda", a ignorujesz przy małych skrzyżowaniach.

Powiedział gościu co wzoruje się na zdaniu celebrytów z TV, i na każdym
skrzyżowaniu ma inną teorię jazdy w zależności od swojego widzimisie. Czyli
na Ostrobramskiej nie można się stosować do pasów bo są dla innych
kierunków ruchu, a na "wątkowym" rondzie już trzeba się stosować do pasów
dla innego kierunku, bo jakiśtambełkot że C-12 to nakazuje (cho NIE
nakazuje), bo na rondach to są w ogóle inne zasady bo to są kosmiczne
skrzyĹźowania.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-18 08:36:56
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 16:15:06 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

się zielonym torem, bo niebieski sobie "zajął" pas i ma w związku z tym
pierwszeństwo? Weź to napisz w końcu, bo chcę uwierzyć że śnię.

Oczywiście że nie, ale tu masz zupełnie inaczej wymalowane pasy.

Gdybym ignorował C-12, to bym jeździł pod prąd, a nie robię tego. Jeżdżę
jak znak nakazuje, czyli przejeżdżam po prawej stronie wyspy. 

:)
Bzdura, jakby było tak jak mówisz, to nie miałbyś C12, tylko np. C5, albo C9. C12 nakazuje ci ruch w prawą stronę, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, czyli za wjazdem masz zacząć poruszać się w prawo. Większość "zwykłych rond" ma nawet wjazdy centralnie umieszczone. Poza tym już podawałem ci przykład skrzyżowania, na których jest wyspa, ruch jest identyczny jak na wielu skrzyżowaniach oznaczonych C12, a jakoś nie ma na nim żadnych znaków w postaci C5 lub B21 i jakoś ludzie jeżdżą prawidłowo, a ty jak widać jechałbyś pod prąd ;)

Nie! Tak samo jak nie mam się poruszać zgodnie z WSZYSTKIMI wymalowanymi
pasami na skrzyżowaniu Ostrobramska, bo nie wszystkie pasy mnie dotyczą!

No i tu się właśnie mylisz.
Powiedział gościu co wzoruje się na zdaniu celebrytów z TV, i na każdym
skrzyżowaniu ma inną teorię jazdy w zależności od swojego widzimisie.

Nie od widzimisie, tylko od przepisów i oznakowania, to ty zmieniasz przepisy w zależnosci od wielkości skrzyżowania i jakoś tych zasad które stosujesz na małych "rondach" nie chcesz już stosować na dużych lub placach. Wtedy nagle zauważasz pasy i się do nich stosujesz, a nie do jakiś urojonych.
kierunków ruchu, a na "wątkowym" rondzie już trzeba się stosować do pasów
dla innego kierunku,

nie dla innego, tylko dla swojego, bo na C12 objeżdzasz wyspę lub plac, właśnie po tych wymalowanych pasach. Po to one właśnie tam są namalowane. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-21 15:22:26
Autor: Myjk
rondo
Mon, 18 May 2015 08:36:56 +0200, szerszen
się zielonym torem, bo niebieski sobie "zajął" pas i ma w związku z tym
pierwszeństwo? Weź to napisz w końcu, bo chcę uwierzyć że śnię.
Oczywiście że nie, ale tu masz zupełnie inaczej wymalowane pasy.

Inaczej, bo biegną prosto, a na omawianym skrzyżowaniu "krzywo"? hehe

Zasady ruchu, a konkretnie tego kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu w
zależności od kierunku z którego i w którym się porusza, są ustalane tak
samo na KAŻDYM skrzyżowaniu i tego pierwszeństwa nie zmieniają pasy
wymalowane dla innych kierunkĂłw ruchu.
Gdybym ignorował C-12, to bym jeździł pod prąd, a nie robię tego. Jeżdżę
jak znak nakazuje, czyli przejeĹźdĹźam po prawej stronie wyspy. 
:)
Bzdura, jakby było tak jak mówisz, to nie miałbyś C12, tylko np. C5,
albo C9. C12 nakazuje ci ruch w prawą stronę, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, czyli za wjazdem masz zacząć poruszać się w prawo.

Jeśli już, to w lewo, a i tak C-12 nie mówi nic takiego. Nakazuje objechać
wyspę lub plac zgodnie z kierunkiem wskazanym przez strzałki na znaku C-12,
czego wynikiem jest ominięcie wyspy po jej prawej stronie. Żeby C5/C9 mogło
działać, to by musiał to być "zestaw skrzyżowań", a cały myk polega na tym,
Ĺźe to jedno i to samo skrzyĹźowanie od wjazdu po zjazd. Dlatego jest C-12.
Nie! Tak samo jak nie mam się poruszać zgodnie z WSZYSTKIMI wymalowanymi
Powiedział gościu co wzoruje się na zdaniu celebrytów z TV, i na każdym
skrzyżowaniu ma inną teorię jazdy w zależności od swojego widzimisie.
Nie od widzimisie, tylko od przepisĂłw i oznakowania,

Przepisy mówią, że masz ustawić się na odpowiednim pasie do manewru (Art.
22), względnie tak jak mówią znaki pionowe/poziome, następnie ustąpić
pierwszeńśtwa pojazdom na skrzyżowaniu (A-7), ominąć wyspę na skrzyżowaniu
po prawej stronie (C-12), a następnie poruszać się po wyznaczonych lub
niewyznaczonych pasach ruchu w zależności od kierunku ruchu (pamietając
nadal o tym, co mówiły znaki kierunkowe przed skrzyżowaniem, tj. że pojazd
z pasa prawego może jechać prosto a ty JEDYNIE prosto lub w lewo). W sytuacji o której dyskutujemy w pierwszej fazie jazdy, tuż po wjeździe na
skrzyżowanie pasy dla kierunku z którego poruszały się pojazdy są
NIEWYZNACZONE do czasu kiedy minie się "pierwszy" zjazd , tj. przetnie się
pasy zjazdowe WYZNACZONE dla _innego_ _kierunku_ ponieważ IR uznał, że to
lepsze w tym momencie rozwiązanie, niż pędzlowanie pasów w kółko.

Gdybyś się wzorował na swoich wyimaginowanych przepisach i zasadach, to
mógłbyś na Ostrobramskiej zajmować pasy dla inynch kierunków i mieć
pierwszeństwo (jak na przedstawionej rycinie). A nie masz. Rondo, także to
omawiane, nie jest żadnym wyjątkiem od reguły ruchu po skrzyżowaniach, a
jeśli jest, to pokaż mi to rozróżnienie w PORD.
kierunków ruchu, a na "wątkowym" rondzie już trzeba się stosować do pasów
dla innego kierunku,
nie dla innego, tylko dla swojego, bo na C12 objeżdzasz wyspę lub plac,
właśnie po tych wymalowanych pasach. Po to one właśnie tam są
namalowane.

Rondo to skrzyżowanie dwóch lub więcej dróg, tam się kierunki PRZECINAJĄ
(jak na każdym skrzyżowaniu), a nie powstaje jakiś nowy niezależny kierunek
(na podstawie znaku C-12) zaraz po wjeździe na "obwiednie". Jak to w końcu
zrozumiesz, to wróć. EOT

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-25 10:33:15
Autor: szerszen
rondo
On Thu, 21 May 2015 15:22:26 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:



Gdybyś się wzorował na swoich wyimaginowanych przepisach i zasadach,

Gdybyś się na tych przepisach nie zworował i olewał wymalowane na skrzyżowaniu pasy, to na takim wątkowym rondzie w Radomiu, skrzyżowanie mógłbyś opuścić tylko zewnętrznym pasem migając w prawo, a tymczasem możesz je opuścić oboma pasami, bez potrzeby sygnalizowania tego manewru. Ewentualnie w drugą stronę, na takim skrzyżowaniu http://tnij.org/plaskowickiej mógłbyś sobie analogicznie przelecić na wprost z obu pasów, bez sygnalizowania prawym manewru opuszczania skrzyżowania. Zatem jak, pasy jednak są ważne, czy można je olewac i tworzyć dowolne wpadające do głowy wersje jazdy po rondzie?

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 19:27:11
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-15 o 12:46, Myjk pisze:

To pojazd z lewego pasa zmienił NIEWYZNACZONY pas ruchu. Sam fakt, że po
drodze w którymś tam momencie wbił się w pas przeznaczony dla innego
kierunku ruchu, nie jest żadnym nadaniem mu pierwszeństwa.

Jebie cie ostro. Pojazd znajdujący się na lewym pasie jechał zgodnie z NAKAZEM ZNAKU NAKAZU (poziomego/strzałka). W dupie mam twoje i Szerszenia pasy bo do niczego mnie nie NAKAZUJĄ ani ZAKAZUJĄ (jedynie linia ciągła) Pasy są dla kurwiszonów, dla których oś jezdni jest zagadką, czyli ZNAKI POZIOME z grupy P-1.

Skasuj wszystkie PASY na rondzie i zobaczysz że zasad nie zmienisz, jeśli pozostawisz STRZAŁKI KIERUNKU RUCHU, bo one są NAJWAŻNIEJSZE a nie jakieś kurwa kreski.

Pytałem ci się na samym początku, dlaczego ignorancie ignorujesz NAKAZ KIERUNKU RUCHU ale spierdoliłeś.

Lecisz ciągle totalnymi bzdurami odwołując się do "szczegółowych przepisów" a żadnego "szczegółowego przepisu" NIE POTRAFISZ wskazać z jakimkolwiek cytatem z jakiegokolwiek dokumentu typu PoRD. Grzebiesz sobie w dupie i wycierasz paluchem o klawiaturę.

Definicję znaku NAKURWAKAZU POZIOMEGO cytuję ale kurwa chyba brajlem mam podawać bo ślepi jesteście oboje, czepiając się kresek INFORMACYJNYCH/POMOCNICZYCH jak jakichś relikwii, które mają władzę nad kurwa wszystkimi znakami i zasadami. Skąd takie kretyństwo?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome#/media/File:Znak_P-1.svg
CYTAT: Znak w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom, wyznacza pasy ruchu.

No brawo jasiu! To po kiego trujesz od paru dni żeby na rondzie trzymać się
pasów dla *nie* *swojego* kierunku? Możesz już przestać robić ludziom wodę
z mĂłzgu.
Właśnie dla swojego kierunku i tego właśnie nie rozumiesz.

Jego kierunek to była Warszawska (prosto) albo Żółkiewskiego (lewo). Nie
miał prawa z tego pasa skręcić (pojechać) w prawo w Czarneckiego bez
ustąpienia pierwszeństwa pojazdom z prawego pasa, które miały możliwość
jazdy na wprost (w Warszawską).

Łşesz jak bura suka :)
(Pablo46 jechał z Warszawskiej LEWYM PASEM)
Jego kierunek był DOWOLNY. Mógł zjechać pierwszym zjazdem w Czarneckiego albo jeździć dookoła ronda. Znak P-8a łacznie ze znakiem P-8b mu na to pozwala i nic mu tego NIE zabrania.

Ci z prawego pasa, jadący z Warszawskiej, równolegle do Pablo46, mogą TYLKO skręcić w prawo w Czarneckiego, pierwszym zjazdem. Nie mają PRAWA zmieniać na inny kierunek. Obowiązuje ich NAKAZ P-8a znaku POZIOMEGO namalowany na jezdni a chcąc zjechać (zająć) na LEWY pas, zjeżdżając w Czarneckiego MUSZĄ ustąpić pierwszeństwa na tym kierunku ruchu, pojazdom poruszającym się LEWYM pasem i zjeżdżającym z ronda.

art 22
"4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony."
http://kodeks-drogowy.dlakierowcy.info/serwis.php?s=1899&pok=47467&id=168190

Nie potrafisz zrozumieć tego prostego faktu, że jedyną osobą która tutaj
zmieniała jakiś pas, to pojazd jadący z lewego pasa.  Bo wyznaczony pas po
krótym jechał w momencie kolizji, NIE NALEŻAŁ w tym miejscu do tego
pojazdu, tylko dla pojazdów jadących, przykładowo, z Żółkiewskiego w
Czarneckiego.

MASAKRA jakie brednie WYPISUJESZ? KTO CI DAŁ PRAWKO?
Brednie, rozumiesz? BREDNIE!

Znak Nakazu Kierunku olewasz i ty masz prawko? Oddawaj je natychmiast nim kogoś zabijesz!

Od dłuższego czasu największą na grupie, Twoją brednią jest WYZNACZANIE tylko SOBIE kierunku według twojego "widzimisie".

Uważasz że kierunkiem prawidłowym jest jazda według NAZWY ULICY jako skrzyżowania z NAZWĄ INNEJ ULICY a nie jak prowadzą ZNAKI.

Przykładowo, nie wiem co zrobisz, jak ci rondo ustawię i zrobię 9 dojazdów do niego, nazywając nazwami planet
1.ul Merkurego
2.ul Wenus
3.ul Ziemia
4.itd.

CO wtedy wymyslisz wtedy głupkowatego? Że gdzie jest kierunek NA WPROST? On istnieje tylko w twoim pustm łbie.


Akurat tego jak poruszać się po skrzyżowaniach gdy nie ma wyznaczonych
pasów ruchu dla swojego kierunku to uczą na kursach przygotowawczych do
prawa jazdy -- zachodzi więc prawdopodobieństwo, że jesteś tylko jakimś
słomianym kierowcą, który postanowił się autorytatywnie wypowiadać
(podpierając swoje "zdanie" policyjnymi celebrytami).

ZnakĂłw NAKAZU, ZAKAZU teĹź uczą ale ciebie nie było na kursie, bo ich nie znasz. Jak Ci namaluję na jezdni STOP  w kółku to teĹź sobie go olejesz?

[...]


Nic nie trzeba się domyślać, bo wszystko jest wiadome! To ty notorycznie
trujesz o jakiś domysłach, bo nie znasz i nie rozumiesz elemntarnych
przepisĂłw.

Jak widać oboje ich nie rozumiecie.

Na końcu tylko dodam. Mamy sytuację w tym temacie, gdzie twierdzisz że będący na LEWYM pasie Pablo46 nie miał pierwszeństwa.

Nie musiał go mieć, ponieważ ten na prawym pasie miał ZAKAZ zmiany KIERUNKU. Mógł tylko jechać swoim wyznaczonym pasem zgodnie ze strzałką kierunkową P-8a

W poprzedniej dyskusji była sytuacja TAKA SAMA w sensie momentu kolizji (na zjeździe z ronda) ale winą obarczyłeś tego na PRAWYM PASIE, czyli tego co NIE zjeżdżał z ronda...tyle że tam nie było żadnego NAKAZU ani PASÓW a obowiązywała zasada art 22, którą i tam zlałeś (sprawa w sądzie).

W obu przypadkach się mylisz i nie masz żadnego argumentu w postaci zacytowania przepisu (art, strona, punkt) NIC, na swoje brednie.

Ja swoje "brednie" udowodniłem przepisami i cytatami z PoRD. Cokolwiek napiszesz z własnych wydumań, wobec obowiązujących przepisów, będzie brednią na resorach. :) (emotka).


Jeszcze, jak nie masz NIC do dodania w sensie zacytowania odpowiedniego przepisu, ustawy to lepiej siedĹş cicho :>
--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-18 08:21:07
Autor: szerszen
rondo
On Fri, 15 May 2015 19:27:11 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Jebie cie ostro. Pojazd znajdujący się na lewym pasie jechał zgodnie z NAKAZEM ZNAKU NAKAZU (poziomego/strzałka). W dupie mam twoje i Szerszenia pasy bo do niczego mnie nie NAKAZUJĄ ani ZAKAZUJĄ (jedynie linia ciągła) Pasy są dla kurwiszonów, dla których oś jezdni jest zagadką, czyli ZNAKI POZIOME z grupy P-1.

Bzdura, po F10 masz kolejny znak nakazu w postaci C12 i jak zlikwidujesz pasu wymalowane na obwiedni "ronda", to Twoim psim obowiązkiem jest uznać, że to "prawdziwe rondo" na którym pasy masz usytowane centrycnie do wyspy, czyli okrągłe. F10 jedynie może Ci nakazać którym zjazdem możesz opuścić skrzyżowanie, w zalezności od tego którym pasem na nie wjechałeś, ale nie mówi Ci jak masz się po tym skrzyżowaniu poruszać, bo od tego masz wymalowane pasy, ewentualnie domyślne pasy nakazane przez C12. Ciekawe że spora cześć z tu piszących brandzluje się F10, totalnie ignorując C12 który za wjazdem nakazuje ruch w prawo. ;)

Skasuj wszystkie PASY na rondzie i zobaczysz że zasad nie zmienisz, jeśli pozostawisz STRZAŁKI KIERUNKU RUCHU, bo one są NAJWAŻNIEJSZE a nie jakieś kurwa kreski.

Bzdura, pasy to jest właśnie to co odróżnia klasyczne rondo, czyli skrzyżowanie o ruchu okrężnym od ronda turbinowego, czy zwykłego skrzyżowania dróg dwujezdniowych z wyspą po środku, lub od placu, a wszystkie oznaczone tym samym C12.


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-18 17:14:49
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-18 o 08:21, szerszen pisze:
On Fri, 15 May 2015 19:27:11 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Jebie cie ostro. Pojazd znajdujący się na lewym pasie jechał zgodnie z
NAKAZEM ZNAKU NAKAZU (poziomego/strzałka). W dupie mam twoje i
Szerszenia pasy bo do niczego mnie nie NAKAZUJĄ ani ZAKAZUJĄ (jedynie
linia ciągła) Pasy są dla kurwiszonów, dla których oś jezdni jest
zagadką, czyli ZNAKI POZIOME z grupy P-1.

Bzdura, po F10 masz kolejny znak nakazu w postaci C12 i jak zlikwidujesz pasu wymalowane na obwiedni "ronda", to Twoim psim obowiązkiem jest uznać, że to "prawdziwe rondo" na którym pasy masz usytowane centrycnie do wyspy, czyli okrągłe. F10 jedynie może Ci nakazać którym zjazdem możesz opuścić skrzyżowanie, w zalezności od tego którym pasem na nie wjechałeś, ale nie mówi Ci jak masz się po tym skrzyżowaniu poruszać, bo od tego masz wymalowane pasy, ewentualnie domyślne pasy nakazane przez C12. Ciekawe że spora cześć z tu piszących brandzluje się F10, totalnie ignorując C12 który za wjazdem nakazuje ruch w prawo. ;)

No i zaraz po C-12 masz znak NAKAZU P-8a (prawy pas), którego nie widzisz i go zlewasz. Znak namalowany jest na pasie, który WYPROWADZA z ronda i pokazuje kierunek gdzie masz wypierdalać.
Zewnetrzny pas na tym rondzie NIE MA KIERUNKU "dookoła" i jest NAKAZEM jazdy PROSTO z ronda-- -- >wpizdu. Nie można zatem zmienić kierunku na następny zjazd z ronda, pomimo że (UWAGA!!! Pasy na to pozwalają a ty się ciągle czepiasz tych pasów. ZNAK, zwyczajny znak poziomy NIE pozwala objechac tego ronda dookoła zewnętrznym (prawym)pasem. Pojąłeś w koncu? Widzisz ten znak?

Co do F10. Jest to znak uzupełniający. Pytanie do Ciebie: CO ON UZUPEŁNIA? Pasy czy kierunki? Ten znak niczego nie zakazuje ani nie nakazuje bo nie jest znakiem ZAKAZU/NAKAZU. Znak nakazu masz namalowany na ziemi i go ignorujesz całkowicie.

Znak F10 jest w przypadku, jak ci śnieg spadnie i zasypie znaki poziome, zebyś nie strugał wariata, jak dostaniesz mandat za okrążanie ronda prawym pasem :>

Skasuj wszystkie PASY na rondzie i zobaczysz Ĺźe zasad nie zmienisz,
jeśli pozostawisz STRZAŁKI KIERUNKU RUCHU, bo one są NAJWAŻNIEJSZE a nie
jakieś kurwa kreski.

Bzdura, pasy to jest właśnie to co odróżnia klasyczne rondo, czyli skrzyżowanie o ruchu okrężnym od ronda turbinowego, czy zwykłego skrzyżowania dróg dwujezdniowych z wyspą po środku, lub od placu, a wszystkie oznaczone tym samym C12.

JuĹź ci pisałem ale ciągle brniesz w głupotę. PowtĂłrzę. Jesli wymalujesz mi na rondzie 10 pasĂłw (przerywana) to mogę je zmieniać jak mi się podoba i zjechać z ronda, okrążyć, cokolwiek, prawym, lewym. Nic mi tego nie zabrania.  Jeśli jednak nadasz tym pasom KIERUNEK (nakaz), to muszę się do niego stosować, bo to nakaz a nie jakieś pierdolone uzupełnienie chujwieczego. Na wspomnianym rondzie w Radomiu jest namalowany [kurwa] ZNAK NAKAZU, jazdy PROSTO PO PRAWYM PASIE, ktĂłry wyprowadza z ronda[kurwa] i nie pozwala jechać do następnego i następnego i nastepnego (w kółko) zjazdu.

Zobacz sobie jakie są kierunki RUCHU na tym rondzie (podpowiedzi są w google, na większym zbliżeniu, jako strzałki)

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 08:54:28
Autor: szerszen
rondo
On Mon, 18 May 2015 17:14:49 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



No i zaraz po C-12 masz znak NAKAZU P-8a (prawy pas), ktĂłrego nie widzisz i go zlewasz.

Bzdura, ostatnim znakiem jaki widzisz wjeżdzając na skrzyżowanie jest C12. Jeśli mówimy o watkowym skrzyżowaniu, to pierwsze znaki poziome masz dopiero za pierwszym zjazdem.
ZNAK, zwyczajny znak poziomy NIE pozwala objechac tego ronda dookoła zewnętrznym (prawym)pasem. Pojąłeś w koncu? Widzisz ten znak?

Ale ja wcale nie chce na takim skrzyżownaiu, które nie jest skrzyżowaniem o ruchu okreżnym objeżdzać go zewnętrznym pasem, nawet na "prawdzimym" rondzie tego nie robię. Więc nie wiem co chcesz mi udowodnić?
 
Już ci pisałem ale ciągle brniesz w głupotę.

To ty ciągle brniesz w jakieś bzdury, zupełnie ignorująć, że wymalowane pasy zmieniają całkowicie sposób poruszania się po danym skrzyżowaniu oznaczonym C12, strzałki czy inne F10 to już zupełnie drugorzędna kwestia nie mająca większego znaczenia w tym momencie. Bo malując odpowiednio linie ciągłe, w ogóle można z nich zrezygnować. Poza tym pokaż mi przepis, który zakazuje zmiany pasa z powodu wymalowanej strzałki poziomej, a mając linię przerywaną pomiędzy pasami. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-19 09:20:49
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 08:54, szerszen pisze:
[...]

Ale ja wcale nie chce na takim skrzyżownaiu, które nie jest skrzyżowaniem o ruchu okreżnym objeżdzać go zewnętrznym pasem, nawet na "prawdzimym" rondzie tego nie robię. Więc nie wiem co chcesz mi udowodnić?


Ale na omawianym rondzie, ten co spowodował kolizję chciał to zrobić. Pasy mu na to pozwalają ale właśnie strzałka NIE.

Już ci pisałem ale ciągle brniesz w głupotę.

To ty ciągle brniesz w jakieś bzdury, zupełnie ignorująć, że wymalowane pasy zmieniają całkowicie sposób poruszania się po danym skrzyżowaniu oznaczonym C12,

Bo czy pasy będą, czy ich nie będzie niczego to nie zmieni (nie mówimy o linii ciągłej). Skasuj sobie te pasy i sam sprawdź. Jadąc max przy prawym krawężniku, możesz jeździć w kółko, nawet jak Ci zygzaki namaluję.

Wskaż mi jakikolwiek przepis, który zabroni mi przekraczania linii pasów, czy to wzdłuż czy w poprzek (zmiana kierunku).

strzałki czy inne F10 to już zupełnie drugorzędna kwestia nie mająca większego znaczenia w tym momencie. Bo malując odpowiednio linie ciągłe, w ogóle można z nich zrezygnować.

Linia ciągła, to inna bajka a F10 ma być, bo zimą jest to JEDYNY znak informujący jak przebiegają kierunki.

Poza tym pokaż mi przepis, który zakazuje zmiany pasa z powodu wymalowanej strzałki poziomej, a mając linię przerywaną pomiędzy pasami.

Nie zmianę pasa a zmianę KIERUNKU ruchu. Skoro na danym pasie masz strzałkę na wprost, to nie możesz zmienić kierunku ruchu ani w prawo ani w lewo. C-12 stoi tam dla tego, żeby jakiś kretyn nie wjechał na rondo "pod prąd" czyli w lewo. Po minięciu C-12 na dwóch pasach masz namalowane strzałki KIERUNKU. Prawy pas ma wyjazd z ronda, bez możliwości zmiany kierunku a lewy ma dwa _kierunki_. Rozumiesz chyba słowo "kierunek"?



--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 09:38:01
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 09:20:49 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Ale na omawianym rondzie, ten co spowodował kolizję chciał to zrobić. Pasy mu na to pozwalają ale właśnie strzałka NIE.

Co chciał zrobić, zewnętrznym pasem objechać rondo?
Czytałeś pierwszy post?
 
Bo czy pasy będą, czy ich nie będzie niczego to nie zmieni (nie mówimy o linii ciągłej). Skasuj sobie te pasy i sam sprawdź.

Zmieni własnie zasadniczo dużo, codziennie poruszam się po takich skrzyżowaniach.
Jadąc max przy prawym krawężniku, możesz jeździć w kółko, nawet jak Ci zygzaki namaluję.

Owszem, ale raz musisz zmieniać pasy, innym razem nie, zatem jest to dość zasadnicza i ważna zmiana, której jak widać nie dostrzegasz, skoro dla Ciebie wymalowane pasy nic nie zmieniają.
Wskaż mi jakikolwiek przepis, który zabroni mi przekraczania linii pasów, czy to wzdłuż czy w poprzek (zmiana kierunku).


Nie zmianę pasa a zmianę KIERUNKU ruchu.

:)
Ale jak zmienię pas, a mogę, to i zaczynają mnie już inne te Twoje strzałki obowiązywać. Strzałka nakazuje ci opuszczenie skrzyżowania z danego pasa w okreslony sposób, a nie przywiązuje cię do tego pasa.
Skoro na danym pasie masz strzałkę na wprost, to nie możesz zmienić kierunku ruchu ani w prawo ani w lewo.

Ale pas mogę zmienić, CBDU.

C-12 stoi tam dla tego, żeby jakiś kretyn nie wjechał na rondo "pod prąd" czyli w lewo.

Nie prawdą jest jakoby. Można to załatwić innymi znakami, a podawałem przykład skrzyżowania z wyspą po środku bez żadnych takich znaków i jakoś nikt pod prąd nie wjeżdża.
Po minięciu C-12 na dwóch pasach masz namalowane strzałki KIERUNKU.

Dopiero za pierwszym zjazdem. Masz C12, potem pasy ruchu które zajmujesz po wjechaniu na skrzyżowanie, pierwszy zjazd i dopiero po kolejnej zmianie pasów masz swoje strzałki kierunkowe.
Prawy pas ma wyjazd z ronda, bez możliwości zmiany kierunku a lewy ma dwa _kierunki_. Rozumiesz chyba słowo "kierunek"?

Nie wiem do jakiego skrzyĹźowania to odnosisz, bo ani na radomskim, ani na babce nie ma takiej sytuacji.

A poza tym pas mogę zmienić, a co za tym idzie i ten Twój kierunek, więc nadal pytam, co chcesz dalej udowodnić tymi strzałkami?




--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-19 10:58:10
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo
W dniu 2015-05-19 o 09:38, szerszen pisze:
On Tue, 19 May 2015 09:20:49 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:



Ale na omawianym rondzie, ten co spowodował kolizję chciał to zrobić.
Pasy mu na to pozwalają ale właśnie strzałka NIE.

Co chciał zrobić, zewnętrznym pasem objechać rondo?
Czytałeś pierwszy post?

Czytałem, dla mnie Pablo46, który jechał wewnętrznym pasem nie spowodował kolizji. Ten drugi chciał zjechać następnym zjazdem (objechac rondo) a nie wolno mu było zmieniać kierunku, który wyprowadzał go z ronda (strzałka/nakaz).

Bo czy pasy będą, czy ich nie będzie niczego to nie zmieni (nie mówimy o
linii ciągłej). Skasuj sobie te pasy i sam sprawdź.

Zmieni własnie zasadniczo dużo, codziennie poruszam się po takich skrzyżowaniach.

Nie zmieni, jeśli jednak tak uważasz, daj przykład. Ja go nie widzę.

Jadąc max przy
prawym krawężniku, możesz jeździć w kółko, nawet jak Ci zygzaki namaluję.

Owszem, ale raz musisz zmieniać pasy, innym razem nie, zatem jest to dość zasadnicza i ważna zmiana, której jak widać nie dostrzegasz, skoro dla Ciebie wymalowane pasy nic nie zmieniają.

No nie, muszę ustępować tylko pierwszenstwa i tyle oraz jeździć odwrotnie do wskazówek zegara. Nic mi nie zakazuje jechać prawym pasem dookoła ronda ani zmieniać sobie pasów czy kierunków.

WskaĹź mi jakikolwiek przepis, ktĂłry zabroni mi przekraczania linii
pasów, czy to wzdłuż czy w poprzek (zmiana kierunku).


Nie zmianę pasa a zmianę KIERUNKU ruchu.

:)
Ale jak zmienię pas, a mogę, to i zaczynają mnie już inne te Twoje strzałki obowiązywać. Strzałka nakazuje ci opuszczenie skrzyżowania z danego pasa w okreslony sposób, a nie przywiązuje cię do tego pasa.

....i zarazem ZABRANIA mi zmieniac obrany kierunek i o to chodzi. Skoro nie mogę już zmienić kierunku a chcę zmienić pas, muszę ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy zajmuja pas ruchu w danym KIERUNKU, na który chcę wjechac.

Skoro na danym pasie masz
strzałkę na wprost, to nie możesz zmienić kierunku ruchu ani w prawo ani
w lewo.

Ale pas mogę zmienić, CBDU.

Nokurwa. Ja cały czas piszę o zmianie KIERUNKU!!! a nie pasa! Ty czytać nie umiesz :>

C-12 stoi tam dla tego, żeby jakiś kretyn nie wjechał na rondo
"pod prąd" czyli w lewo.

Nie prawdą jest jakoby. Można to załatwić innymi znakami, a podawałem przykład skrzyżowania z wyspą po środku bez żadnych takich znaków i jakoś nikt pod prąd nie wjeżdża.

To nic nie wnosi. C-12 jest wymyslony właśnie po to, zebyś nie kombinował jak koń pod górkę.


Po minięciu C-12 na dwóch pasach masz
namalowane strzałki KIERUNKU.

Dopiero za pierwszym zjazdem.

I co ta strzałka NAKAZUJE? Objazd ronda czy wypierdalanie w podskokach z ronda?

Masz C12, potem pasy ruchu które zajmujesz po wjechaniu na skrzyżowanie, pierwszy zjazd i dopiero po kolejnej zmianie pasów masz swoje strzałki kierunkowe.

Prawy pas ma wyjazd z ronda, bez
możliwości zmiany kierunku a lewy ma dwa _kierunki_. Rozumiesz chyba
słowo "kierunek"?

Nie wiem do jakiego skrzyĹźowania to odnosisz, bo ani na radomskim, ani na babce nie ma takiej sytuacji.

Bo jej nie widzisz. Strzałka jest namalowana na pasie, który wyprowadza z ronda. Ty (nie wiem czemu) ubzdurałeś sobie że ten pas ruchu jest dookoła ronda. NIE JEST. To PROSTA -- -> z ronda wpizdu.

A poza tym pas mogę zmienić, a co za tym idzie i ten Twój kierunek, więc nadal pytam, co chcesz dalej udowodnić tymi strzałkami?

Nie, nie możesz zmienić kierunku. Miałeś mi pokazać dlaczego na tym rondzie NIE MOŻNA objechac go zewnętrznym pasem. Żadna linia tego nie zabrania. No? Pokazuj dlaczego.

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-19 11:14:39
Autor: szerszen
rondo
On Tue, 19 May 2015 10:58:10 +0200
LordBluzgÂŽ <spam@ognik.com> wrote:


Czytałem, dla mnie Pablo46, który jechał wewnętrznym pasem nie spowodował kolizji. Ten drugi chciał zjechać następnym zjazdem (objechac rondo) a nie wolno mu było zmieniać kierunku, który wyprowadzał go z ronda (strzałka/nakaz).

:) no to chyba nie pokusiłeś się jednak o zajrzenie na google maps, to ten prawo, zgodnie z Twoimi wywodami miał prawo jechać na wprost bo miał P-8f ;)

Nie zmieni, jeśli jednak tak uważasz, daj przykład. Ja go nie widzę.

Zmieni. Przykład już ci podałem, albo chcąc jechać do okoła musisz zmieniać pasy, albo nie.
No nie, muszę ustępować tylko pierwszenstwa i tyle oraz jeździć odwrotnie do wskazówek zegara. Nic mi nie zakazuje jechać prawym pasem dookoła ronda ani zmieniać sobie pasów czy kierunków.

No więc właśnie zasadniczo musisz, ustępować pierwszeńśtwa, jeśli te pasy masz wymalowane jak na zwykłym skrzyżowaniu, albo nie musisz go ustępować, jeśłi masz klasyczne rondo. Ja wiem, że Ci nic nie zakazuje jechać prawym, przecież w tej kwestii zgadzamy się od dawna ;)


...i zarazem ZABRANIA mi zmieniac obrany kierunek i o to chodzi.

Ale TYLKO z tego pasa, a pas możesz zmienić.
Skoro nie mogę już zmienić kierunku a chcę zmienić pas, muszę ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy zajmuja pas ruchu w danym KIERUNKU, na który chcę wjechac.

Ale przecież od samego początku o tym własnie piszę. ;)

Nokurwa. Ja cały czas piszę o zmianie KIERUNKU!!! a nie pasa! Ty czytać nie umiesz :>

Ja umiem, ale jak widze Tobie od jakiegoś czasu się wszystko pochrzaniło ;)
Kłócisz się ze mną mimo iż oboje uważamy, że to nie wątkotwórca jest winny ;)

To nic nie wnosi. C-12 jest wymyslony właśnie po to, zebyś nie kombinował jak koń pod górkę.

Na mój rozum C12 jest wymyślony po coś zupełnie innego, niż jest obecnie stosowany na dużych skrzyżowaniach, które zupełnie nie mają ruchu okrężnego. I jest tam stawiany bez sensu, a Myjk potem ma problem ;)

I co ta strzałka NAKAZUJE? Objazd ronda czy wypierdalanie w podskokach z ronda?

Z ronda określonym pasem, co jest istotne. Natomiast powtórzę, strzałki za C12 są dopiero za pierwszym zjazdem, a wątkowa kolizja nastąpiła na jego wysokości ;)

Bo jej nie widzisz. Strzałka jest namalowana na pasie, który wyprowadza z ronda. Ty (nie wiem czemu) ubzdurałeś sobie że ten pas ruchu jest dookoła ronda. NIE JEST. To PROSTA -- -> z ronda wpizdu.

Ale ja nic takiego sobie nie ubzdurałem ;)
MoĹźe poratujesz cytatem?

Nie, nie możesz zmienić kierunku.

Jak zmienię pas, to i kierunki z Twoich strzałek zaczną mnie inne obowiązywać.

Miałeś mi pokazać dlaczego na tym rondzie NIE MOŻNA objechac go zewnętrznym pasem. Żadna linia tego nie zabrania. No? Pokazuj dlaczego.

Nic takiego nie miałem Ci udowadniać, bo to nie ma nic wspólnego z tematem ;)
To Tobie się coś ubzdurało. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 18:42:49
Autor: Tom N
rondo
szerszen w <news:20150515082158.c3a8f137cb4ffce6a2a8b933tlen.pl>:

On Wed, 13 May 2015 18:28:02 +0200
<36.150513@3.182802.invalid> (Tom N) wrote:

"Na rondzie skręcamy tylko w prawo" -- cytat z policjanta na początku filmu,
następnie znak zakazu skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy ZTM.


Powtórzę aż do znudzenia. Problem z Tobą

Szerszeńku, mam prośbę -- zacznij pisac merytorycznie i nie kieruj się
nickami przy odpowiadaniu, bo zabrniesz do kścika z którego nie będzie
powrotu...
 
Zatem zapamiętaj moje słowa PATRZ NA WYMALOWANE PASY i naucz się
odróżniać "rondo" czyli skrzyżowanie o faktycznym ruchu okrężnym, gdzie
można jeździć do okoła i skręca się TYLKO W PRAWO zjeżdżając z niego, od
skrzyżowania dróg dwujezdniowych, z wyspą po środku, oznaczonego C12, na
którym może być własnie ustawiony B21.

Chcesz podyskutowac w tym temacie, to zacznij od odszukania tego co pisałem
jakieś 15 lat temu na pms...

--
'Tom N'

Data: 2015-05-13 13:32:30
Autor: Stefik
rondo turbinowe.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513121223.44be7e465d3f3b1f70e10f2atlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 10:25:15 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Powyższe rondo nie jest rondem turbinowym, więc nie pisz głupot, że ja będę
tu jeździł tak samo jak na rondzie turbinowym.

jeszcze raz zerknij.
szerszeń

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo_turbinowe

Data: 2015-05-13 13:50:29
Autor: szerszen
rondo turbinowe.
On Wed, 13 May 2015 13:32:30 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo_turbinowe

No i?
Przecież o to właśnie chodzi, a to że Ty masz problem z tym że na Babce wszystkie pasy wywala na pierwszym zjeździe, to Twój problem, po prostu to duże rondo.

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 14:35:00
Autor: Stefik
rondo Babka.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513135029.3d11371c96c6f4a3b0dfe56ftlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 13:32:30 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rondo_turbinowe

No i?
Przecież o to właśnie chodzi, a to że Ty masz problem z tym że na Babce wszystkie pasy wywala na pierwszym zjeździe
szerszeń

Co innego jest na Google Maps, a co innego jest na Street View. To samo rondo Babka
na pierwszym jest turbinowe, a na drugim jest klasyczne. Różnią się oznakowaniem
poziomym. Pionowego nie sprawdzałem.

Data: 2015-05-13 18:56:45
Autor: Tom N
rondo Babka.
Stefik w <news:55534504$0$27511$65785112news.neostrada.pl>:

Co innego jest na Google Maps, a co innego jest na Street View.


Ty jednak masz problem w okolicy oczu...

2014 street i 2015 maps...

Ale najlepsze jest to, ze bełkoczesz, choć po drogach raczej jesteś
wożony...

--
'Tom N'

Data: 2015-05-13 19:12:43
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "Tom N" <47.150513@39.185645.invalid> napisał w wiadomości news:150513.185645.pms.3366.24int.dyndns.org.invalid.150513.invalid...
Stefik w news:55534504$0$27511$65785112news.neostrada.pl>:

Co innego jest na Google Maps, a co innego jest na Street View.

2014 street i 2015 maps...
'Tom N'

A u mnie Street View jest  2015 Google i rondo jest klasyczne,
a Google Maps też mam  2015 Google .
Więc zaktualizuj sobie przestarzałe oprogramowanie to też będzie
ci wyswietlać  2015 Google , a nie 2014 street.

Data: 2015-05-13 19:30:39
Autor: Tom N
rondo
Stefik w <news:55538618$0$8368$65785112news.neostrada.pl>:

Użytkownik "Tom N" <47.150513@39.185645.invalid> napisał w wiadomości news:150513.185645.pms.3366.24int.dyndns.org.invalid.150513.invalid...
Stefik w news:55534504$0$27511$65785112news.neostrada.pl>:

Co innego jest na Google Maps, a co innego jest na Street View.

2014 street i 2015 maps...
'Tom N'

A u mnie Street View jest  2015 Google i rondo jest klasyczne,
a Google Maps też mam  2015 Google .
Więc zaktualizuj sobie przestarzałe oprogramowanie

Musk sobie zaktualizuj (i przestań zmieniać topic)

to też będzie
ci wyswietlać  2015 Google , a nie 2014 street.

Ja nie pisałem, że mi wyświetla 2014 street, tylko, że zdjęcia na street są
z 2014 na co jest stosowny podpis, a na maps sa z 2015 na co tez jest
stosowny podpis -- ale to tylko kolejny dowód na twój problem z oczkami


--
'Tom N'

Data: 2015-05-13 19:41:32
Autor: Myjk
rondo
Wed, 13 May 2015 19:30:39 +0200, Tom N
a na maps sa z 2015 na co tez jest stosowny podpis

To jest tylko ogĂłlny "kopyrajt".
Fotka satelitarna jest z pewnością sprzed 2013.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-13 14:15:23
Autor: Stefik
rondo

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513121223.44be7e465d3f3b1f70e10f2atlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 10:25:15 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Powyższe rondo nie jest rondem turbinowym, więc nie pisz głupot, że ja będę
tu jeździł tak samo jak na rondzie turbinowym.

jeszcze raz zerknij.
szerszen

Wyjaśniło się. Są różne zdjęcia. Na Google Maps jest to rondo turbinowe,
natomiast na Street View to samo rondo jest klasyczne.
Oznakowanie poziome ronda turbinowego nie jest zgodne z oznakowaniem
poziomym południowej JPII. Pewnie były problemy i chyba dlatego zmienili.
 Nie sprawdzałem innych segmentów ronda.

Data: 2015-05-13 14:29:08
Autor: szerszen
rondo
On Wed, 13 May 2015 14:15:23 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:



Oznakowanie poziome ronda turbinowego nie jest zgodne z oznakowaniem
poziomym południowej JPII.

???
A z jakiego to powodu?

Przecież pasy na tym skrzyżowaniu są malowane w identyczny sposób jak na wzmiankowanym "rondzie" w Radomiu. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 14:53:00
Autor: Stefik
rondo Babka.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513142908.f65035a85e3c2616d4b8c2a8tlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 14:15:23 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Oznakowanie poziome ronda turbinowego nie jest zgodne z oznakowaniem
poziomym południowej JPII.

A z jakiego to powodu?

Przecież pasy na tym skrzyżowaniu są malowane w identyczny sposób jak na wzmiankowanym "rondzie" w Radomiu. szerszeń

Będąc na turbinowym można wjechać w Słomińskiego z wszystkich pasów.
Na JPII oznakowanie poziome pokazuje, że w Słomińskiego można wjechać tylko z prawego.

Data: 2015-05-13 15:05:20
Autor: szerszen
rondo Babka.
On Wed, 13 May 2015 14:53:00 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


Będąc na turbinowym można wjechać w Słomińskiego z wszystkich pasów.
Na JPII oznakowanie poziome pokazuje, że w Słomińskiego można wjechać tylko z prawego.

No i?
Dokładnie to samo masz na rondzie w Radomiu. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-13 16:56:15
Autor: Stefik
rondo.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513150520.146716216d459159a2c62512tlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 14:53:00 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Będąc na turbinowym można wjechać w Słomińskiego z wszystkich pasów.
Na JPII oznakowanie poziome pokazuje, że w Słomińskiego można wjechać tylko z prawego.

Dokładnie to samo masz na rondzie w Radomiu. szerszeń

Zgadzam się.

Data: 2015-05-15 08:12:30
Autor: szerszen
rondo.
On Wed, 13 May 2015 16:56:15 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:


Zgadzam się.

I dlatego to ten z prawej jest winien. CBDU

--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 10:58:12
Autor: Stefik
rondo.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150515081230.4cd8fa28cc2fbb20b9a363batlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 16:56:15 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Zgadzam się.

I dlatego to ten z prawej jest winien. CBDU
szerszeń

I dlatego to ten z lewej jest winien. CBDU

Data: 2015-05-13 18:26:37
Autor: Stefik
rondo Babka.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150513081903.702154226c3c8bb2a34b2099tlen.pl...

Zerknij na Warszawskie rondo Babka https://www.google.pl/maps/place/rondo+Zgrupowania+AK+%22Rados%C5%82aw%22,+Warszawa/@52.2546324,20.9821867,238m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x471ecb8f5ab5463f:0x445ec69b2031a212!6m1!1e1 które jest wieksze tak jak pisze, które ma F-10 na wjazdach i na którym jazda taka jak sugerujesz prosi się o kłopoty.
szerszeń

Na powyższym rondzie turbinowym pasy nie przecinają się tylko łączą i stanowią ten sam pas
na odcinku obwodu ronda. Pojazdy jadą PO OBWODZIE ronda, na pewnym odcinku, swoimi pasami
i tutaj prawy musi ustąpić jeżeli chce objeżdżać rondo.
Tutaj nie ma przecinania się pasów, ale jest łączenie pasów.

Data: 2015-05-15 08:11:44
Autor: szerszen
rondo Babka.
On Wed, 13 May 2015 18:26:37 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Pojazdy jadą PO OBWODZIE ronda, na pewnym odcinku, swoimi pasami

Powiem Ci coś w tajemnicy, taka sytuacja występuje na KAŻDYM "rondzie", a że Twoja wyobraźnia tego nie ogarnia, bo "rondo" za małe, to przepisów nie obchodzi. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-15 10:57:59
Autor: Stefik
rondo Babka.

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:20150515081144.f9086cb4f3970bfea5820722tlen.pl...
On Wed, 13 May 2015 18:26:37 +0200
"Stefik" <de3wa@tam.pl> wrote:

Pojazdy jadą PO OBWODZIE ronda, na pewnym odcinku, swoimi pasami

Powiem Ci coś w tajemnicy, taka sytuacja występuje na KAŻDYM "rondzie", a że Twoja wyobraźnia tego nie ogarnia, bo "rondo"
za  małe, to przepisów nie obchodzi. szerszeń

Powiem Ci coś w tajemnicy, taka sytuacja występuje nie na KAŻDYM "rondzie", a że Twoja wyobraźnia tego nie ogarnia, bo "rondo" za małe, to przepisów nie obchodzi.

Data: 2015-05-15 11:46:11
Autor: szerszen
rondo Babka.
On Fri, 15 May 2015 10:57:59 +0200
"Stefik" <de4X2@cos.pl> wrote:


Powiem Ci coś w tajemnicy, taka sytuacja występuje nie na KAŻDYM "rondzie", a że Twoja wyobraźnia tego nie ogarnia, bo "rondo" za małe, to przepisów nie obchodzi.

A teraz idź i zdaj wreszcie ten egzamin na PJ. ;) --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-12 09:51:28
Autor: Shrek
rondo kolizja
On 2015-05-12 08:56, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- Ja tam uważam, że jednak lepiej by było jakby winnym był ten, kto rzeczywiście do kolizji doprowadził - w tym przypadku masz kolesia, który jedzie jak najbardziej prawidłowo, a tu mu się ktoś nieprawidłowo wpieprza z sąsiedniego pasa.

do kolizji doprowadzil kierowca zmieniajacy pas i oczywiscie nie byl to pablo46

Nie jest oczywiste, czy ten pas to dla kierunku w którym się poruszali. Choć gdyby pablo wjechał innym wjazdem...

-- Przypadkiem_, bo przecież nie w zamyśle twórców prawa ani projektanta ronda z przepisów wynika, że pirat jednak miał pierwszeństwo.

o jakim piracie mowimy ?

O pablo - piracie w cudzysłowie;)

-- A jednak moim zdaniem on powinien być uznany winnym, bo był _rzeczywistym_ sprawcą kolizji.

kto byl sprawca kolizji orzeknie sad a raczej biegly choc ten jesli czyta pms (a w tym srodowisku to raczej prawdopodobne) bedzie mial latwe zadanie ....

Pożyjemy zobaczymy. Z tego co kojarzę na podobnym rondzie (albo wręcz tym samym - też turbinowe w Radomiu) była podobna sytuacja. Nie pamiętam jak się skończyła, ale coś mi świta, że na korzyść odpowiednika Pabla.

-- Innymi słowy IMHO prawo powinno chronić jadących prawidłowo, a winnymi uznawać tych, którzy rzeczywiście swoim zachowaniem spowodowali kolizję.

tak kiedys bedzie ... przed paroma laty sad klepnal z automatu wine wyjezdzajacego fiatem 126p z podporzadkowanej na glownej lecialo moto, dzis (kolejny trup) sad zaczyna myslec czy  kierowca wyjezdzacacy z podporzadkowanej ma szanse zobaczyc moto lecace np 160 km/h ... witamy w krainie rozumu :-)

Coraz więcej takich wyroków. I dobrze - nie powinno byc tak, że jedziesz tak jak powinieneś, bierzesz pod uwagę przepisy, aż tu nagle ktoś robi coś czego nie powinien... i okazuje się że ma pierwszeństwo.

Shrek.

Data: 2015-05-08 12:29:11
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:aq62p6vx6owh.dlgmyjk.org...
Fri, 8 May 2015 11:13:12 +0200, szerszen
Możesz niewiele, bo faktycznym sprawcą kolizji jest on,
bo to on zmieniał pas.

Było to już tyle razy wałkowane. Nic nie zmieniał, tylko przecinał pasy
wyznaczone _na_ _skrzyĹźowaniu_ dla INNEGO KIERUNKU RUCHU. Czy znowu trzeba,
klasycznie już, przywołać np. skrzyżowanie Ostrobramskiej z Fieldorfa w WAW
i wykazywać na tym przykładzie, że przecienanie wyznaczonych pasów NA
SKRZYŻOWANIU DRÓG to nie zawsze jest automatycznie zmiana pasa ruchu?
Pozdor Myjk

Jeżeli, będący na prawym pasie Warszawskiej, przecinał pasy
 dla INNEGO KIERUNKU RUCHU to powinien
 WSZYSTKIM ustąpić, bo wjechał z podporządkowanej.

Data: 2015-05-08 12:33:09
Autor: Myjk
rondo kolizja
Fri, 8 May 2015 12:29:11 +0200, Stefik
Jeżeli, będący na prawym pasie Warszawskiej, przecinał pasy
 dla INNEGO KIERUNKU RUCHU to powinien
 WSZYSTKIM ustąpić, bo wjechał z podporządkowanej.

Nie WSZYSTKIM, tylko tym co się poruszają z INNEGO kierunku ruchu niż on.

Czy autor poruszał się z innego kierunku czy też przypadkiem z tego samego? --
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 12:35:41
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-08 o 12:10, Myjk pisze:
Fri, 8 May 2015 11:13:12 +0200, szerszen

Możesz niewiele, bo faktycznym sprawcą kolizji jest on,
bo to on zmieniał pas.

Było to już tyle razy wałkowane. Nic nie zmieniał, tylko przecinał pasy
wyznaczone _na_ _skrzyĹźowaniu_ dla INNEGO KIERUNKU RUCHU.

Jakiego kierunku? Na rondzie jest NAKAZ JAZDY DOOKOŁA i tylko ON obowiązuje? Masz jakiś problem znowu?

Czy znowu trzeba,
klasycznie już, przywołać np. skrzyżowanie Ostrobramskiej z Fieldorfa w WAW
i wykazywać na tym przykładzie, że przecienanie wyznaczonych pasów NA
SKRZYŻOWANIU DRÓG to nie zawsze jest automatycznie zmiana pasa ruchu?

Znak C-12 przed skrzyżowaniem NAKAZUJE ruch okrężny wokół "wyspy" czy czegośtam.. Każde odstępstwo od tego NAKAZU jest traktowane jako ZMIANA KIERUNKU RUCHU. Kiedy do ciebie to dotrze? Z nakazem jazdy PROSTO czy w LEWO też tak robisz i olewasz?


--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-08 12:57:14
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 08 May 2015 12:35:41 +0200, LordBluzgÂŽ
Masz jakiś problem znowu?

Standardowy problem jest taki, że trzeba dzielić jezdnię z takimi tępakami
jak ty i mieć oczy dookoła głowy nawet w oczywistych sytuacjach, bo nie zna
się dnia ani godziny jak taki jak ty postanowi wprowadzić swoje chore
zasady jazdy w życie i rozpieprzyć komuś auto albo pozbawić go zdrowia. Oczywiście nie piję tutaj do autora, bo On rozumie swój błąd, przyznał się
do tego błędu, i to się ceni. Wyciagnie wnioski i następnym razem nawet
jeśli na szybko będzie chciał naprawić swój błąd ustawienia się do manewru,
zrobi to ostrożniej. Dla swojego dobra i innych. Taka to róznica między
człowiekiem myślącym a tępakiem takim jak ty, który w sytuacji oczywistej
będzie udowadniał swoją "niewinność" za wszelką cenę, robiąc problemy
człowiekowi który jechał jak przepisy przykazały. Zatem, standardowo, EOT misielku.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-12 00:54:09
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo kolizja i insiura...
"Myjk" wydumał(a) w wiadomości ID news:1skldpwlwukjs.dlgmyjk.org
Fri, 08 May 2015 12:35:41 +0200, LordBluzgÂŽ
Masz jakiś problem znowu?
Standardowy problem jest taki, że trzeba dzielić jezdnię z takimi tępakami
jak ty i mieć oczy dookoła głowy nawet w oczywistych sytuacjach, bo nie zna
się dnia ani godziny jak taki jak ty postanowi wprowadzić swoje chore
zasady jazdy w życie i rozpieprzyć komuś auto albo pozbawić go zdrowia.

Zgadzam się ale do momentu NIEROZUMIENIA prostych przepisów PORD przez ciebie, który nie mając pojęcia o tych przepisach, wjeżdża na rondo UNIKAJĄC kolizji tylko dlatego że przepisów nie rozumie :]

Oczywiście nie piję tutaj do autora, bo On rozumie swój błąd, przyznał się
do tego błędu, i to się ceni. Wyciagnie wnioski i następnym razem nawet
jeśli na szybko będzie chciał naprawić swój błąd ustawienia się do manewru,
zrobi to ostrożniej. Dla swojego dobra i innych. Taka to róznica między
człowiekiem myślącym a tępakiem takim jak ty, który w sytuacji oczywistej
będzie udowadniał swoją "niewinność" za wszelką cenę, robiąc problemy
człowiekowi który jechał jak przepisy przykazały.

Jak wykazałem, przepisów nie rozumiesz ale dupę swoją i innych chronisz. Też dobrze :)ale do czasu...

Zatem, standardowo, EOT misielku.

Zawsze spiedralasz jak ci się argumenty z dupy kończą :)

--
LordBluzg®™
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-08 13:05:16
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
UĹźytkownik "LordBluzgÂŽ"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2015-05-08 o 12:10, Myjk pisze:
Było to już tyle razy wałkowane. Nic nie zmieniał, tylko przecinał pasy
wyznaczone _na_ _skrzyĹźowaniu_ dla INNEGO KIERUNKU RUCHU.
Jakiego kierunku? Na rondzie jest NAKAZ JAZDY DOOKOŁA i tylko ON obowiązuje? Masz jakiś problem znowu?

Czy znowu trzeba,
klasycznie już, przywołać np. skrzyżowanie Ostrobramskiej z Fieldorfa w WAW
i wykazywać na tym przykładzie, że przecienanie wyznaczonych pasów NA
SKRZYŻOWANIU DRÓG to nie zawsze jest automatycznie zmiana pasa ruchu?

Znak C-12 przed skrzyżowaniem NAKAZUJE ruch okrężny wokół "wyspy" czy czegośtam.. Każde odstępstwo od tego NAKAZU jest traktowane jako ZMIANA KIERUNKU RUCHU. Kiedy do ciebie to dotrze?

No chyba dlugo nie, bo skoro NAKAZUJE, to kazde odstepstwo jest zabronione i karane mandatem :-)

Tu masz jeszcze pasy wyznaczone, i znaki pionowe.

Z nakazem jazdy PROSTO czy w LEWO teĹź tak robisz i olewasz?

Na wielu skrzyzowaniach takich zobaczysz, i wypadkow nie ma.
Aczkolwiek ta prostokatna tablica to niby nie znak nakazu ...

J.

Data: 2015-05-08 12:52:09
Autor: J.F.
rondo kolizja i insiura...
UĹźytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości
Fri, 8 May 2015 11:13:12 +0200, szerszen
Możesz niewiele, bo faktycznym sprawcą kolizji jest on,
bo to on zmieniał pas.

Było to już tyle razy wałkowane. Nic nie zmieniał, tylko przecinał pasy
wyznaczone _na_ _skrzyĹźowaniu_ dla INNEGO KIERUNKU RUCHU. Czy znowu trzeba,
klasycznie już, przywołać np. skrzyżowanie Ostrobramskiej z Fieldorfa w WAW
i wykazywać na tym przykładzie, że przecienanie wyznaczonych pasów NA
SKRZYŻOWANIU DRÓG to nie zawsze jest automatycznie zmiana pasa ruchu?

To jest jednak skrzyzowanie o rucho okreznym (jest znak), gdzie formalnie jedziesz kawalek po obwodzie.

Akurat tutaj wjazdy tak poprowadzone, ze blisko do zjazdu i mozna miec watpliwosci, ale bylbym ostrozny z uogolnianiem.

Ty możesz co najwyżej dostać mandat za zignowowanie
znaku o jeĹşdzie na wprost z zajmowanego pasa.
Oraz zajechanie drogi prawidłowo poruszajacemu się w tym miejscu pojazdowi.
Wina jest niestety Jego i tylko Jego. Do czego słusznie się przyznał i
ponownie wyrażę dla autora szacunek za to. Ktoś w ubezpieczalni, żeby sobie
zaplusić statystyki, zakwestionował to, robiąc obydwu uczestnikom koło
piĂłra.

Jest jeszcze wyjscie kompromisowe - obu kierowcow uznac winnych, to potem dwoch bedzie jezdzic ostrozniej :-)

J.

Data: 2015-05-08 04:01:55
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja i insiura...
-- Jest jeszcze wyjscie kompromisowe - obu kierowcow uznac winnych, to potem dwoch bedzie jezdzic ostrozniej :-)

nie widze tu zadnej winy pablo46 ... jechal zgodnie z oznakowaniem poziomym i dostal strzala w bok od kolesia ktory zmienial pas

P.

Data: 2015-05-08 13:09:37
Autor: Stefik
rondo kolizja

Uzytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisal w wiadomosci news:e464a47e-5763-4b5a-8901-d7f98bf593e5googlegroups.com...
-- Jest jeszcze wyjscie kompromisowe - obu kierowcow uznac winnych, to potem dwoch bedzie jezdzic ostrozniej :-)

nie widze tu zadnej winy pablo46 ... jechal zgodnie z oznakowaniem poziomym i dostal strzala w bok od kolesia ktory zmienial pas

Oznakowanie poziome nie daje pierwszenstwa, a znak pionowy i ogólny przepis nakazuje skret w prawo wykonywac z pasa jak najblizej prawej krawedzi jezdni.
Winni obydwaj.

Data: 2015-05-08 04:29:54
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja
-- Oznakowanie poziome nie daje pierwszenstwa, a znak pionowy i ogólny przepis nakazuje skret w prawo wykonywac z pasa jak najblizej prawej krawedzi jezdni.

ja widze to tak ze dla pablo46, kierunek na wprost wg oznakowania poziomego to Czarnieckiego


-- Winni obydwaj.

poczekajmy cierpliwie :-)

P.

Data: 2015-05-08 14:07:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
rondo kolizja
Hello Stefik,

Friday, May 8, 2015, 1:09:37 PM, you wrote:

-- Jest jeszcze wyjscie kompromisowe - obu kierowcow uznac winnych, to potem dwoch bedzie jezdzic ostrozniej :-)
nie widze tu zadnej winy pablo46 ... jechal zgodnie z oznakowaniem poziomym i dostal strzala w bok od kolesia ktory zmienial pas
Oznakowanie poziome nie daje pierwszenstwa,

Oznakowanie poziome nakazuje ustąpienie temu, kto już znajduje się na
pasie, na który zamierzasz wjechać.

a znak pionowy

Błędny znak.

i ogólny przepis nakazuje skret w prawo wykonywac z

Nie ma skrętu - jest jazda zgodnie z oznakowaniem poziomym.

pasa jak najblizej prawej krawedzi jezdni. Winni obydwaj.

Bzdura.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2015-05-09 03:27:08
Autor: Stefik
rondo kolizja

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:9080485739$20150508140745squadack.com...

Oznakowanie poziome nakazuje ustąpienie temu, kto już znajduje się na
pasie, na który zamierzasz wjechać.
RoMan

W miejscu wypadku nie ma oznakowania poziomego dla pasów ruchu z ul. Warszawskiej.
Oznakowanie poziome ul. Warszawskiej kończy się w miejscu wjazdu na rondo.
Znak pionowy określa w którym kierunku wolno jechać z określonego pasa ruchu
z ul. Warszawskiej. Wg znaku pionowego nie wolno skręcać z lewego pasa
ul. Warszawskiej w lewy pas ul. Czarnieckiego.

Data: 2015-05-08 13:32:06
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 12:52:09 +0200, J.F.
To jest jednak skrzyzowanie o rucho okreznym (jest znak), gdzie formalnie jedziesz kawalek po obwodzie.

Nic to nie zmienia. Każdy wie skąd jechał i dokąd chce jechać.

Akurat tutaj wjazdy tak poprowadzone, ze blisko do zjazdu i mozna miec watpliwosci, ale bylbym ostrozny z uogolnianiem.

Nie ma żadnych wątpliwości, jeśli ktoś rozumie to co się dzieje na drodze.
Sytuacja jest prosta. Miało być tak (i tylko tak):

http://emide.pl/war-a.jpg

a było tak:

http://emide.pl/war-b.jpg

Znaki przed skrzyżowaniem mówią jasno, że drugiej opcji nie można było
popełnić bez łamania przepisów. Jeśli w tej sytuacji doszło do kolizji, to
winny jest autor i tylko autor. W przypadku poszkodowanego nie było nigdzie
zmiany pasa, a jedynie przecinanie pasĂłw wyznaczonych dla pojazdĂłw
poruszających się z innych kierunków ruchu, z Warszawskiej z przeciwnego
kierunku chcących jechać w Czarnieckiego, czy jadących z Żółkiewskiego w
Czarnieckiego.

Interpretacja, że w tej sytuacji autor był "na prawie", bo sobie "zajął"
pas na obwodzie skrzyżowania, to jakiś żenujący mezalians.

Jest jeszcze wyjscie kompromisowe - obu kierowcow uznac winnych, to potem dwoch bedzie jezdzic ostrozniej :-)

Nie widzę absoultnie żadnego powodu dlaczego w ramach "kompromisu"
odpowiadać ma ktoś, kto nie zrobił nic złego.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 04:39:43
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja i insiura...
-- Nie widzę absoultnie żadnego powodu dlaczego w ramach "kompromisu" odpowiadać ma ktoś, kto nie zrobił nic złego.

uparcie i z premedytacja pomijasz fakt ze zmienial pas ruchu ... zaproponowany "kompromis" bralbym w ciemno :-)

-- Interpretacja, że w tej sytuacji autor był "na prawie", bo sobie "zajął" pas na obwodzie skrzyżowania, to jakiś żenujący mezalians.

cytujac sami wiecie kogo: taki mamy klimat

P.

Data: 2015-05-08 13:35:19
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 8 May 2015 13:32:06 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:



Nic to nie zmienia. Każdy wie skąd jechał i dokąd chce jechać.

Jasne i każdy wie jest wróżką i wie co chce zrobić inny. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 13:39:43
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 13:35:19 +0200, szerszen
Nic to nie zmienia. Każdy wie skąd jechał i dokąd chce jechać.
Jasne i każdy wie jest wróżką i wie co chce zrobić inny.

Masz jakieś wątpliwości kto, skad, dokąd, na podstawie jakich znaków drogowych w tej sytuacji jechał? --
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 13:58:14
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 8 May 2015 13:39:43 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:


jakich znaków drogowych w tej sytuacji jechał?

oczywiście, nie jestem wróżką


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 15:21:49
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 13:58:14 +0200, szerszen
jakich znaków drogowych w tej sytuacji jechał?
oczywiście, nie jestem wróżką

Jeśli już, to nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo wszystko zostało
napisane kto jak jechał i jakie znaki widział i jakie go obowiązywały. Ale
widać to nie wystarczy.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 13:37:24
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 8 May 2015 12:10:19 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:


Było to już tyle razy wałkowane. Nic nie zmieniał,

Nudzisz. Już Ci to mówiłem niejednokrotnie. Patrz na wymalowane znaki poziome, wtedy będziesz jeździł prawidłowo i krzywda Ci się nie stanie. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 13:44:41
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 13:37:24 +0200, szerszen
Patrz na wymalowane znaki poziome, wtedy będziesz jeździł prawidłowo i krzywda Ci się nie stanie.

Tak? http://emide.pl/war-c.jpg

Nie, dziękuję.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 13:58:36
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 8 May 2015 13:44:41 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:


Tak? http://emide.pl/war-c.jpg

A na co to ma byc dowód?


--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 15:31:56
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 13:58:36 +0200, szerszen
Patrz na wymalowane znaki poziome, wtedy będziesz jeździł prawidłowo i krzywda Ci się nie stanie.
Tak? http://emide.pl/war-c.jpg
A na co to ma byc dowĂłd?

Żeby nie słuchać się "mądrych" rad nakazujących trzymać się sztywno
oznakowania poziomego na skrzyĹźowaniach, bo to rzekomo gwarantuje
prawidłową i bezpieczeną jazdę. Otóż jak widać na powyższym załączniku, nie
gwaranuje, i powstają do tego jakieś dziwne teorie odnośnie winy osób,
które winne nie są.

Pasy na skrzyżowaniu nie są obowiązujące dla WSZYSTKICH. Należy się nimi
kierować w zależności od kierunków z jakich się porusza i ew. w jakim
kierunku się jedzie w nieodłącznym powiązaniu z tym co mówią znaki pionowe
i poziome przed tym skrzyĹźowaniem. --
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 15:40:53
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 8 May 2015 15:31:56 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:



Żeby nie słuchać się "mądrych" rad

Dajesz z d.. przykład, zupełnie ignorując, że linie te są liniami pomocniczymi, takimi samymi jak na zjeździe z S8 przy Puławskiej. Zupełnie rówineż ignorujesz fakt, że linie te wogóle nie dotyczą twojego kierunku jazdy i na ich podstawie wysnówasz dziwne teorie.
Pasy na skrzyżowaniu nie są obowiązujące dla WSZYSTKICH.

Akurat na tym "rondzie" w tym wypadku obowiązywały obu.

Należy się nimi
kierować w zależności od kierunków z jakich się porusza i ew. w jakim
kierunku się jedzie w nieodłącznym powiązaniu z tym co mówią znaki pionowe
i poziome przed tym skrzyżowaniem.

No i brawo Jasiu, właśnie dlatego, koleś z prawego pasa jest winien. F-10 jest informacją w jakim kierunku może się poruszać i nie daje mu pierwszeństwa. --
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 16:04:42
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 8 May 2015 15:40:53 +0200, szerszen
Żeby nie słuchać się "mądrych" rad
Dajesz z d.. przykład, zupełnie ignorując, że linie te są liniami pomocniczymi,

KAŻDE linie na KAŻDYM skrzyżowaniu, są liniami pomocniczymi. Jedyny problem
jest taki, Ĺźe dla niektĂłrych rondo jest skrzyĹźowaniem z kosmosu i tam
obowiązują przecież inne, niepisane zasady. No ale to nic w sumie nowego.

takimi samymi jak na zjeździe z S8 przy Puławskiej. Zupełnie rówineż
ignorujesz fakt, że linie te wogóle nie dotyczą twojego kierunku jazdy i
na ich podstawie wysnĂłwasz dziwne teorie.

Więc przestań sugerować aby się ich sztywno trzymać jak rzep psiego ogona.

Pasy na skrzyżowaniu nie są obowiązujące dla WSZYSTKICH.
Akurat na tym "rondzie" w tym wypadku obowiązywały obu.

To sobie tylko na prędce wymyśliłeś, bo te linie nie dotyczyły żadnego z
nich, podobnie jak na S8 na Puławskiej jak i na Ostrobramska/Fieldorfa nie
dotyczą tych, którzy jadą z innych kierunków. Dlatego właśnie nie zamierzam
jeździć jak powyżej doradzasz.
 
No i brawo Jasiu, właśnie dlatego, koleś z prawego pasa jest winien.

Nie jest.
F-10 jest informacją w jakim kierunku może się poruszać i nie daje mu
pierwszeństwa.

I poruszał się w dozwolonym dla tego pasa kierunku, a autor NIE poruszał
się w kierunku dozwolonym dla jego pasa. Winnym jest autor, koleś z pasa
obok jest niewinny tej kolizji. Byłby winny kolizji, gdyby w tym samym
miejscu trzepnął pojazd poruszający się z INNEGO kierunku. I nie dlatego,
że zmieniał niby jakiś pas a tamten jechał swoim, ale dlatego, że nie
ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi który się na skrzyżowaniu
znajdował. Na szczęście sądy zaczynają ostatnio brać pod uwagę okoliczności
pod uwagę, a nie tylko suche fakty jak ty byś chciał.

EOT, bo szkoda czasu na tłumaczenie rzeczy oczywistych.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 16:13:23
Autor: szerszen
rondo kolizja i insiura...
On Fri, 8 May 2015 16:04:42 +0200
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

KAŻDE linie na KAŻDYM skrzyżowaniu, są liniami pomocniczymi. Jedyny problem
jest taki, że dla niektórych rondo jest skrzyżowaniem z kosmosu i tam
obowiązują przecież inne, niepisane zasady. No ale to nic w sumie nowego.

Ciesze się wreszcie że się do tego przyznałeś, bo to dla Ciebie nagle zmiana pasa na rondzie ma inne prawa niż na każdym innym odcinku drogi ;)

Więc przestań sugerować aby się ich sztywno trzymać jak rzep psiego ogona.

Tylko że na skrzyżowaniu wspomnianym przez Ciebie skrzyżowaniu, linie wylowane są tylko dla ułomnych, tak jak na zjeździe z S8, bo mogłoby ich tam nie być zupełnie, a na rondzie, również tym z tego tematu wyznaczają pasy ruchu.
To sobie tylko na prędce wymyśliłeś, bo te linie nie dotyczyły żadnego z
nich

No i tu się nei zgadzamy.
Nie jest.

To Twoja wersja.
I poruszał się w dozwolonym dla tego pasa kierunku, a autor NIE poruszał
się w kierunku dozwolonym dla jego pasa.

No i?
Dozwolonym ale nie "z pierwszeństwem".



--
pozdrawiam
szerszeń

Data: 2015-05-08 17:26:25
Autor: Shrek
rondo kolizja i insiura...
On 2015-05-08 13:44, Myjk wrote:
Fri, 8 May 2015 13:37:24 +0200, szerszen

Patrz na wymalowane znaki poziome,
wtedy będziesz jeździł prawidłowo
i krzywda Ci się nie stanie.

Tak? http://emide.pl/war-c.jpg

Nie, dziękuję.

Ĺšle - z ewewgo pasa powinien na lewy pas - zarĂłwno na skrzyĹźowaniu jak i za nim:P

Shrek.

Data: 2015-05-08 12:01:44
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Fri, 08 May 2015 10:29:30 +0200, pablo46
Nie idiota, tylko wychodzi z tej dyskusji, że ubezpieczalnia, która odmówiła wypłaty.

Ale ubezpieczalnie reprezentuje jakiś człowiek.
Komputer przecież wniosku nie złożył... chociaż kto wie.
Co to za ubezpieczalnia?

Zastanawiam się, teraz co z nimi zrobić.

Możesz tylko patrzeć.

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 02:32:50
Autor: kogutek444
rondo kolizja i insiura...
W dniu czwartek, 7 maja 2015 16:05:45 UTC+2 użytkownik pablo46 napisał:
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i rozjechali się.
Po jakimś czasie przyszło pismo z firmy w której byłem ubezpieczony, celem wyjaśnienia całej sprawy.
Wypełniłem, odesłałem...
Wydawało mi się, że sprawa załatwiona, gdy przychodzi wezwanie na Policję, celem złożenia wyjaśnień.
Okazało się, że LD, nie chce uznać mojej winy ergo odmawiając wypłaty, odszkodowania.
Żeby było dowcipniej, w wyniku tego zdarzenia, tamten stracił jeden kołpak i kilka delikatnych zadrapań na zderzaku. Mnie naprawa blachy kosztowała ponad 2 tys.
Dzwonię na LD celem wyjaśnienia sprawy i miła Pani z drugiej strony słuchawki, cały czas upiera się, że tą kolizję spowodował ten drugi kierowca.
Kto, tu jest głupi? Ja, ona, czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

Ale osochodzi? Chcą Ci wypłacić kasę bo wina kogoś innego a Ty masz jakiś problem.

Data: 2015-05-08 11:58:38
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-08 o 11:32, kogutek444@gmail.com pisze:


Ale osochodzi? Chcą Ci wypłacić kasę bo wina kogoś innego a Ty masz jakiś problem.

Nie chcą jemu wypłacić kasy i facet zgłosił sprawę na policje.

Data: 2015-05-08 03:08:52
Autor: kogutek444
rondo kolizja i insiura...
W dniu piątek, 8 maja 2015 11:59:15 UTC+2 użytkownik pablo46 napisał:
W dniu 2015-05-08 o 11:32, kogutek444@gmail.com pisze:

>
> Ale osochodzi? Chcą Ci wypłacić kasę bo wina kogoś innego a Ty masz jakiś problem.
>
Nie chcą jemu wypłacić kasy i facet zgłosił sprawę na policje..

A to coś zmienia w kwestii ustalenia winnego?

Data: 2015-05-08 04:52:15
Autor: Stefik
rondo kolizja i insiura...

Użytkownik "pablo46" <pablo46CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:554b7136$0$8376$65785112news.neostrada.pl...
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i rozjechali się.
Po jakimś czasie przyszło pismo z firmy w której byłem ubezpieczony, celem wyjaśnienia całej sprawy.
Wypełniłem, odesłałem...
Wydawało mi się, że sprawa załatwiona, gdy przychodzi wezwanie na Policję, celem złożenia wyjaśnień.
Okazało się, że LD, nie chce uznać mojej winy ergo odmawiając wypłaty, odszkodowania.
Żeby było dowcipniej, w wyniku tego zdarzenia, tamten stracił jeden kołpak i kilka delikatnych zadrapań na zderzaku. Mnie naprawa blachy kosztowała ponad 2 tys.
Dzwonię na LD celem wyjaśnienia sprawy i miła Pani z drugiej strony słuchawki, cały czas upiera się, że tą kolizję spowodował ten drugi kierowca.
Kto, tu jest głupi? Ja, ona, czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

A w którym miejscu doszło do zderzenia ? Na prawym pasie prowadzącym
w stronę Czarneckiego, czy na lewym pasie prowadzącym w stronę
Czarneckiego ? Jak na prawym to ty jesteś winien, jak na lewym
to on jest winien.

Data: 2015-05-07 23:06:34
Autor: przemek.jedrzejczak
rondo kolizja i insiura...
-- A w którym miejscu doszło do zderzenia ? Na prawym pasie prowadzącym w stronę Czarneckiego, czy na lewym pasie prowadzącym w stronę Czarneckiego ?

to juz wyjasniono, na lewym:
- z lewego pasa ronda mozesz zjechac na lewy pas Czarnieckiego i zadnego pasa nie zmieniasz.
Tak chciałem dokładnie zrobić<

-- Jak na prawym to ty jesteś winien, jak na lewym to on jest winien.

tez tak to widze, lalka z ubezpieczalni ma racje, koles jest umoczony i wtopi przed sadem, dostal strzala na swoim pasie od kogos kto zmienia pas, nie wiem jak pablo46 mogl sie przyznac do winy

@pablo46

przekrec moze do goscia zeby sie uspokoil, przedstaw mu zapis tej rzeczowej, konstruktywnej dyskusji i niech wycofa sprawe :-)

P.

Data: 2015-05-08 10:22:56
Autor: Stefik
rondo kolizja i insiura...

Użytkownik "Stefik" <de3wa@tam.pl> napisał w wiadomości news:554c4e2e$0$27508$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "pablo46" <pablo46CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:554b7136$0$8376$65785112news.neostrada.pl...
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i rozjechali się.
Po jakimś czasie przyszło pismo z firmy w której byłem ubezpieczony, celem wyjaśnienia całej sprawy.
Wypełniłem, odesłałem...
Wydawało mi się, że sprawa załatwiona, gdy przychodzi wezwanie na Policję, celem złożenia wyjaśnień.
Okazało się, że LD, nie chce uznać mojej winy ergo odmawiając wypłaty, odszkodowania.
Żeby było dowcipniej, w wyniku tego zdarzenia, tamten stracił jeden kołpak i kilka delikatnych zadrapań na zderzaku. Mnie naprawa blachy kosztowała ponad 2 tys.
Dzwonię na LD celem wyjaśnienia sprawy i miła Pani z drugiej strony słuchawki, cały czas upiera się, że tą kolizję spowodował ten drugi kierowca.
Kto, tu jest głupi? Ja, ona, czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

A w którym miejscu doszło do zderzenia ? Na prawym pasie prowadzącym
w stronę Czarneckiego, czy na lewym pasie prowadzącym w stronę
Czarneckiego ? Jak na prawym to ty jesteś winien, jak na lewym
to on jest winien.

Poprawka : Z lewego pasa ul. Warszawskiej nie wolno wjechać na lewy
pas ul. Czarneckiego, bo skręt w prawo należy wykonywać z prawego pasa.
Czyli winni są obydwaj. Będący na prawym pasie mógł
 nie zauwaĹźyć/nie spodziewać się, Ĺźe ktoś zza plecĂłw wyjedzie mu na lewy pas.

Data: 2015-05-08 08:19:05
Autor: kogutek444
rondo kolizja i insiura...
W dniu czwartek, 7 maja 2015 16:05:45 UTC+2 użytkownik pablo46 napisał:
Wiem, że temat był już wałkowany wielokrotnie... ale... po kolej.
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).
W moim mniemaniu wina moja ewidentna, spisaliśmy notatkę, dane i rozjechali się.
Po jakimś czasie przyszło pismo z firmy w której byłem ubezpieczony, celem wyjaśnienia całej sprawy.
Wypełniłem, odesłałem...
Wydawało mi się, że sprawa załatwiona, gdy przychodzi wezwanie na Policję, celem złożenia wyjaśnień.
Okazało się, że LD, nie chce uznać mojej winy ergo odmawiając wypłaty, odszkodowania.
Żeby było dowcipniej, w wyniku tego zdarzenia, tamten stracił jeden kołpak i kilka delikatnych zadrapań na zderzaku. Mnie naprawa blachy kosztowała ponad 2 tys.
Dzwonię na LD celem wyjaśnienia sprawy i miła Pani z drugiej strony słuchawki, cały czas upiera się, że tą kolizję spowodował ten drugi kierowca.
Kto, tu jest głupi? Ja, ona, czy firmy ubezpieczeniowe standardowo w takich sytuacjach przyjęły politykę, umywania rąk?

Temat wałkowany wielokrotnie, napiszę tutaj i rozwieję wszystkie wątpliwości. Każdy biegły, instruktor nauki jazdy, egzaminator, policjant drogówki na pytanie " jak jechać na rondzie na którym jest więcej niż jeden pas ruchu " odpowie " tak jak się komu podoba ale prawidłowo można jechać tylko w jeden sposób. Wjeżdżając na pas zewnętrzny zjeżdża się z ronda pierwszym zjazdem albo zmienia się pas na wewnętrzny. Reszta zachowań jest pochodną w/w reguły. Rondo z założenia służy upłynnieniu ruchu. Objeżdżanie ronda po pasie zewnętrznym psuje efekt większej przepustowości i jest do tego niebezpieczne. Z założenia każde rondo o dwóch pasach ( lub więcej) jest turbinowe i od tego mogą być w szczególnych przypadkach ( np. roboty drogowe) odstępstwa.

Data: 2015-05-08 20:21:55
Autor: masti
rondo kolizja i insiura...
kogutek444@gmail.com wrote:

Temat wałkowany wielokrotnie, napiszę tutaj i rozwieję wszystkie wątpliwości. Każdy biegły, instruktor nauki jazdy, egzaminator, policjant drogówki na pytanie " jak jechać na rondzie na którym jest więcej niż jeden pas ruchu " odpowie " tak jak się komu podoba ale prawidłowo można jechać tylko w jeden sposób. Wjeżdżając na pas zewnętrzny zjeżdża się z ronda pierwszym zjazdem albo zmienia się pas na wewnętrzny.

po raz kolejny propagujesz wymyśloną przez siebie bzdurę.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-08 13:42:31
Autor: kogutek444
rondo kolizja i insiura...
W dniu piątek, 8 maja 2015 22:23:01 UTC+2 użytkownik masti napisał:
kogutek444@gmail.com wrote:

> Temat wałkowany wielokrotnie, napiszę tutaj i rozwieję wszystkie wątpliwości. Każdy biegły, instruktor nauki jazdy, egzaminator, policjant drogówki na pytanie " jak jechać na rondzie na którym jest więcej niż jeden pas ruchu " odpowie " tak jak się komu podoba ale prawidłowo można jechać tylko w jeden sposób. Wjeżdżając na pas zewnętrzny zjeżdża się z ronda pierwszym zjazdem albo zmienia się pas na wewnętrzny.

po raz kolejny propagujesz wymyśloną przez siebie bzdurę.

-- mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Czy ja ci coś każę robić? Możesz sobie objeżdżać ronda po zewnętrznym pasie.

Data: 2015-05-08 20:49:07
Autor: masti
rondo kolizja i insiura...
kogutek444@gmail.com wrote:

W dniu piątek, 8 maja 2015 22:23:01 UTC+2 użytkownik masti napisał:
kogutek444@gmail.com wrote:

> Temat wałkowany wielokrotnie, napiszę tutaj i rozwieję wszystkie wątpliwości. Każdy biegły, instruktor nauki jazdy, egzaminator, policjant drogówki na pytanie " jak jechać na rondzie na którym jest więcej niż jeden pas ruchu " odpowie " tak jak się komu podoba ale prawidłowo można jechać tylko w jeden sposób. Wjeżdżając na pas zewnętrzny zjeżdża się z ronda pierwszym zjazdem albo zmienia się pas na wewnętrzny.

po raz kolejny propagujesz wymyśloną przez siebie bzdurę.

-- mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Czy ja ci coś każę robić?

kazać to ty możesz najwyżej sobie. Ale nie siej bzdur publicznie bo
jeszcze ktoś uwierzy

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-05-08 10:13:47
Autor: Myjk
rondo kolizja i insiura...
Thu, 07 May 2015 16:05:45 +0200, pablo46
Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).

Jechał z tego samego kierunku co Ty, tylko prawym pasem? Chciał prosto,
dalej w Warszawską, Ty w prawo w Czarneckiego i się spotkaliście na
"zjeĹşdzie"?

--
Pozdor Myjk

Data: 2015-05-08 10:17:12
Autor: pablo46
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-08 o 10:13, Myjk pisze:
Thu, 07 May 2015 16:05:45 +0200, pablo46

Któregoś pięknego dnia, dostałem jakieś zaćmy i zamiast tak jak zwykle
przed rondem, na którym miałem zjechać pierwszym zjazdem zając miejsce
na prawym pasie, stanąłem na lewym ruszam i bęc...
dostałem w bok od gościa, który jadąc prawym pasem skręcał w lewo.
(Rondo NSZ w Radomiu, zjazd z ulicy Warszawskiej w Czarneckiego).

Jechał z tego samego kierunku co Ty, tylko prawym pasem? Chciał prosto,
dalej w Warszawską, Ty w prawo w Czarneckiego i się spotkaliście na
"zjeĹşdzie"?

Dokładnie tak.

Data: 2015-05-14 13:47:35
Autor: robot
rondo kolizja i insiura...
Dawno nie było o rondzie.
Wynik jak zwykle ten sam - już 250 postów i dalej się kłócą.

Data: 2015-05-14 18:55:22
Autor: LordBluzgÂŽ
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-14 o 13:47, robot pisze:
Dawno nie było o rondzie.
Wynik jak zwykle ten sam - już 250 postów i dalej się kłócą.


Właśnie odkryłeś, do czego są GRUPY DYSKUSYJNE :)

BRAWO!!!jeden

--
LordBluzgÂŽ
Have you heard the news? The dogs are dead!
You better stay home and do as you're told.
Get out of the road if you want to grow old.

Data: 2015-05-15 09:34:05
Autor: robot
rondo kolizja i insiura...
W dniu 2015-05-14 o 18:55, LordBluzgÂŽ pisze:

Właśnie odkryłeś, do czego są GRUPY DYSKUSYJNE :)

BRAWO!!!jeden

Do czego?

rondo kolizja i insiura...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona