Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   roslinka z piekla rodem - gorejacy krzew Mojzesza :(

roslinka z piekla rodem - gorejacy krzew Mojzesza :(

Data: 2012-07-16 05:25:56
Autor: Bbjk
roslinka z piekla rodem - gorejacy krzew Mojzesza :(
W dniu 2012-07-15 22:50, Piotr Molski pisze:

NIE polecam do przydomowych ogrodkow - gorejacy krzew Mojzesza,
bardziej naukowo Dyptam jesionolistny.
Skur....stwo (nawet ladne) wlasnie poparzylo dziesiecioletnia corke
kumpla. Dziewczynka ma niegojace sie poparzenie drugiego stopnia na
nodze. Calkiem spore :( :(

Miałam poparzona całą rękę, w kraju cieplejszym od naszego, gdzie ta roślina rosła dziko łanami i pięknie kwitła, a ja ją fotografowałam z odległości kilkudziesięciu cm. Od tego wysoka gorączka i samopoczucie jak przy grypie, od miejscowych ludzi dostałam jakieś maści ręcznie robione,które słabo pomogły. Po powrocie do kraju przez lekarkę pierwszego kontaktu zostałam odesłana do Instytutu Medycyny Tropikalnej, gdzie dali antybiotyki i badania na boreliozę itp, bo nie wierzyli, że to samopoczucie od dyptamu. Gorączka trwała około tygodnia, blizna na ręce jest do dzisiaj, choć już ledwie widoczna. Czas  gojenia to kilka miesięcy, z każdym tygodniem było lepiej.
Słyszałam wtedy, ze w naszym klimacie dyptam nie jest tak groźny, tylko w gorącym, ale cóż, klimat się zmienia ;)
--
B.

roslinka z piekla rodem - gorejacy krzew Mojzesza :(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona