cześć,
temat jaki lubicie najbardziej.
ja też go ostatnio lubię bardzo...
siostra szuka roweru dla siebie.
jazda:
miasto, szutry, jakieś delikatne teereny leśne. bez hardcoru.


myślęże coś w rodzaju jakiegoś crossa będzie najlepsze do takich zastosowań, ale:
siostra znalazla takie rowery - te jej sie podobają i do nich sie przymiezala:




http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-kellys-colibree-tiffany-2013.html


http://www.bikeplanet.pl/324-kellys-gamma-2013.html

http://wkreceni.pl/rower-gorski-kross-hexagon-f5-2013-60015.html


mile widziane wszelkie informacje: czy warto, czy nie warto,
jak z jakością,
jak z osprzętem,
czy może coś innego warto zobaczyć [nie musi być firmowe oklejone i super znane - może być na dobrym osprzecie, dobrej jakosci i nieznanej marki] :-)


będę zobowiązany za wszelakie informacje.

--
Pozdrawiam, Bartek

W dniu środa, 19 czerwca 2013 12:39:15 UTC+2 użytkownik Bartek napisał:

cześć,

temat jaki lubicie najbardziej.

ja też go ostatnio lubię bardzo...

siostra szuka roweru dla siebie.

jazda:

miasto, szutry, jakieś delikatne teereny leśne. bez hardcoru.





myślęże coś w rodzaju jakiegoś crossa będzie najlepsze do takich zastosowań, ale:

siostra znalazla takie rowery - te jej sie podobają i do nich sie przymiezala:









http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-kellys-colibree-tiffany-2013.html





http://www.bikeplanet.pl/324-kellys-gamma-2013.html



http://wkreceni.pl/rower-gorski-kross-hexagon-f5-2013-60015.html





mile widziane wszelkie informacje: czy warto, czy nie warto,

jak z jakością,

jak z osprzętem,

czy może coś innego warto zobaczyć [nie musi być firmowe oklejone i super znane - może być na dobrym osprzecie, dobrej jakosci i nieznanej marki] :-)





będę zobowiązany za wszelakie informacje.



-- Pozdrawiam, Bartek

treking 28' Żonie taki zafundowałem i jest zachwycona.jeździ szuter asfalt, ścieżki leśne w okolicach Łodzi. Fakt że rama robiona na zamówienie a osprzęt mieszanka LX z XT

Dnia Wed, 19 Jun 2013 04:46:53 -0700, tadeklodz napisał(a):

treking 28' Żonie taki zafundowałem i jest zachwycona.jeździ szuter
asfalt, ścieżki leśne w okolicach Łodzi. Fakt że rama robiona na
zamówienie a osprzęt mieszanka LX z XT

A coś więcej możesz o ramie? Jakieś zdjęcie można? Oczywiście roweru :)

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

miasto, szutry, jakieś delikatne teereny leśne. bez hardcoru.


myślęże coś w rodzaju jakiegoś crossa będzie najlepsze do takich
zastosowań, ale:
siostra znalazla takie rowery - te jej sie podobają i do nich sie
przymiezala:




http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-kellys-colibree-tiffany-2013.html


http://www.bikeplanet.pl/324-kellys-gamma-2013.html

http://wkreceni.pl/rower-gorski-kross-hexagon-f5-2013-60015.html

Zaden z tych. Choc rowery sa dobre. Po pierwszej euforii nowosci zaczynaja sie problemy.
1. Jak przyczepic blotniki?.  To na upartego cos sie da.
2. Ale jak przyczepic i jakiego typu bagaznik. Tu problem prawie nie do przejscia.



Ja jednak proponuje treking 28. Z pewnoscia daje on wieksze mozliwosci.
I jesli siostra nie chce hardcoru to po co jej typowy rower gorski.?

Jan Cytawa

On Wednesday, June 19, 2013 12:50:53 PM UTC+2, cytawa wrote:

> miasto, szutry, jakieś delikatne teereny leśne. bez hardcoru.

> myślę że coś w rodzaju jakiegoś crossa będzie najlepsze do takich
> zastosowań, ale:
> http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-kellys-colibree-tiffany-2013.html
> http://www.bikeplanet.pl/324-kellys-gamma-2013.html
> http://wkreceni.pl/rower-gorski-kross-hexagon-f5-2013-60015.html

1. Jak przyczepic blotniki?.  To na upartego cos sie da.
2. Ale jak przyczepic i jakiego typu bagaznik. Tu problem prawie nie do

To akurat raczej nie są żadne problemy. Moja żona jeździ na podobnym typie roweru do wymienionych i też sobie chwali. Ma zamontowane błotniki i bagażnik:
http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Jesien%202012/Jesienne%20rowery/slides/IMG_9360.html
Sylwetkę też ma bardziej wyprostowaną niż w typowym góralu, bo to w końcu raczej ATB niż MTB no i wymieniła mostek na wyższy.

Ja jednak proponuje treking 28. Z pewnoscia daje on wieksze mozliwosci.

Treking zapewne też byłby dobry do takich zastosowań.
--
Jacek G.

Jacek G. pisze:

To akurat raczej nie są żadne problemy. Moja żona jeździ na podobnym typie roweru do wymienionych i też sobie chwali. Ma zamontowane błotniki i bagażnik:
http://www.jacekg.netai.net/Relacje/Jesien%202012/Jesienne%20rowery/slides/IMG_9360.html

I wszystko sie zgadza. Twoj Giant ma otwory na bagazniki. Te ktore podal Bartek nie maja. Wiem cos o tym, bo znajoma sie na taki rower nabrala i nawet byl klopot jak przykrecic nozke. Nie mowiac o trudnosciach z prawidlowym doborem pozycji.

Ja jednak proponuje treking 28. Z pewnoscia daje on wieksze mozliwosci.

Treking zapewne też byłby dobry do takich zastosowań.

Jan Cytawa

Użytkownik "cytawa" <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl> napisał w wiadomości news:51c18d0c$0$1263$65785112news.neostrada.pl...

miasto, szutry, jakieś delikatne teereny leśne. bez hardcoru.


myślęże coś w rodzaju jakiegoś crossa będzie najlepsze do takich
zastosowań, ale:
siostra znalazla takie rowery - te jej sie podobają i do nich sie
przymiezala:




http://www.rowerzysta.pl/mtb/rower-gorski-kellys-colibree-tiffany-2013.html


http://www.bikeplanet.pl/324-kellys-gamma-2013.html

http://wkreceni.pl/rower-gorski-kross-hexagon-f5-2013-60015.html

Zaden z tych. Choc rowery sa dobre. Po pierwszej euforii nowosci zaczynaja sie problemy.

prosil bym jesli macie chwile o jakies propozycje. oczywiscie mozna sie opierac na wygladzie tych ktore wskazalem, bo wiadomo - wybiera okiem;)

jesli by ktos cos zaoferowal, to bede zobowiazany.

--
Pozdrawiam, Bartek

będę zobowiązany za wszelakie informacje.

Zerknij na:

http://allegro.pl/damski-kross-level-a2-lady-na-pelnym-alivio-i3331227122.html

Według mnie jest to najlepszy wybór cena/jakość z ofert "nowych" rowerów na rynku.
Napisałem "nowych" dlatego, że jest to model rocznikowo bodaj 2009.
W tych latach Kross wypuszczał rowery za dobre pieniądze.
Potem ogólnie na rynku rowerowym jakość spadała a ceny rosły no i przykładem tutaj może być Hexagon z Twojego linku, 3 stówy droższy a w całokształcie słabszy od A2.

Cóż więcej dodać. Moja żona to to ujeżdża hmm... to już 3 rok :) Rower okazał się dobrym zakupem. Geometria trafiona, kierowniczka jest w stanie zrobić jednorazowo z 90km i nie jęczy np. z powodu bólu rąk. Jest zadowolona więc i ja nie mam problemu. (a to jest chyba najważniejsze ;-)
Poza tym przez ten okres przy rowerze nie grzebałem nie licząc okresowego smarowania łańcucha - jednak trzeba dodać, że z racji tego, że nie ufam producentom, po zakupie od razu rozkręciłem gada co do kulki w łożysku i przesmarowałem.

Żeby nie było tak kolorowo, zauważone niedoskonałości w tym modelu:
- siodełko jest od razu do wymiany - oryginał nie jest dla kobiety. Chyba, że masochistki
- niskiej jakości suport
- korba - niska grupa. Dla kobiety bez różnicy, wystarczająca, przy mojej jeździe ukazuje brak sztywności

Do reszty nie potrafię się doczepić.

P.S
Kolega wyżej pisał o problemach z montażem bagażnika i błotników. W tym modelu przykręciłem jedno i drugie, problemów nie zaobserwowałem.
Nie mniej jednak kojarzę z forów rowerowych, że ludzie coś psioczyli na ten temat.

W dniu 19.06.2013 14:29, Maciek pisze:

będę zobowiązany za wszelakie informacje.

http://allegro.pl/damski-kross-level-a2-lady-na-pelnym-alivio-i3331227122.html
Według mnie jest to najlepszy wybór cena/jakość z ofert "nowych" rowerów
na rynku.

bardzo się fajny i edukacyjny wątek zrobił. Uprzejmie prosze moderatora o przyklejenie. W tym wątku trafiły się 4 rowery. Za 1660zł ktoś propnował rower na 21 biegach, na TZtce, rodem z lepszych marketów. nie żeby to był zły sprzęt, ale tam gdzie ja bywam, rowery na takich wolnobiegach kosztują 499zł! Dla porównania mimio że większość krosów nie jest warta swojej ceny - ten level a2 ma 24 biegi (kaseta) i jest o 450zł tańszy?! Cztery i pół stówy tańszy rower jest lepszy technicznie? Tak drodzy czytelnicy, tak właśnie dajecie się robić w balona.
BARDZO się cieszę że nasz pytający kolega został na czas poinformowany i może podjąć odpowiedzialną decyzje.
Pozdrawiam i dziękuję
ToMasz

W dniu 2013-06-19 21:32, ToMasz pisze:

bardzo się fajny i edukacyjny wątek zrobił. Uprzejmie prosze moderatora
o przyklejenie.

Taa, potwierdza się moje przypuszczenie, że to inwazja z jakiegoś forum...


--
bans

Użytkownik "ToMasz" <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> napisał w wiadomości news:51c20753$0$1469$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 19.06.2013 14:29, Maciek pisze:

będę zobowiązany za wszelakie informacje.

http://allegro.pl/damski-kross-level-a2-lady-na-pelnym-alivio-i3331227122.html
Według mnie jest to najlepszy wybór cena/jakość z ofert "nowych" rowerów
na rynku.

bardzo się fajny i edukacyjny wątek zrobił. Uprzejmie prosze moderatora o przyklejenie. W tym wątku trafiły się 4 rowery. Za 1660zł ktoś propnował rower na 21 biegach, na TZtce, rodem z lepszych marketów

Tomasz, a możesz konkretnie wskazać co proponujesz? jaki rower, za jakie pieniadze, gdzie itp?
ja naprawde na rowerach znam sie słabo. mam tandema, wiem na jakim osprzecie, wiem że calkiem przyzwoitym, ale nie wiem jak to wyglada dokladnie w rowerach z naszych czasow  i szczegolnie w crosach. np informacja o problemach z bagaznikiem jest bardzo cenna.

dlatego wszystkie informacje wraz ze wskazaniem paluchem - to jest zle, to dobre, to moze powodowac problemy, a to usmiech, sa mile widziane.

siostra ogladala jescze i wizualnie zaakceptowala:
http://laks.pl/maximmc1672013-p-3340.html?manufacturers_id=39&osCsid=c3c50495e944fb3647d2fc819f2d731d

hmm, jak sie jezdzi na tego typu napedzie? jak sie to sprawdzi przy jakiejs wycieczce dluzszej, jakims lesie,  itp/?


i kolejne dwa już podobne do tych co byly wczesniej:

http://rower.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=6_699_850_1069&products_id=329026

http://rower.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=6_699_850_1069&products_id=329034


najbardziej irytuje mnie to, że chyba tylko w jednym sklepie dalo sie konkretnie pogadac z ludzmi, i sami mowili o tym co w rowerze siedzi, jakiej to klasy i jakieś sugestie. reszta  rozmawiac moze tylko o sprzedazy i ewentualnych negocjacjach cen.
przykre.

tak że będę zobowiązany za skierowanie nawet do odpowiedniego sklepu lub jakies konkretne porady...

--
Pozdrawiam, Bartek

siostra ogladala jescze i wizualnie zaakceptowala:
http://laks.pl/maximmc1672013-p-3340.html?manufacturers_id=39&osCsid=c3c50495e944fb3647d2fc819f2d731d

nie warto. powinien kosztować 1200zł. ale u LAksów możesz usiąść na rower i przejechać sie po podwórku -a to jest najcenniejsze doswiadczenie

hmm, jak sie jezdzi na tego typu napedzie? jak sie to sprawdzi przy
jakiejs wycieczce dluzszej, jakims lesie, itp/?

piasta 7 biegowa fajna, mało wymaga obsługi, ale waży tyle co lufa z czołgu. większa masa z tyłu, więc ubite trakty.... (choć to moze tylko odczucie a nie fizyka)

i kolejne dwa już podobne do tych co byly wczesniej:

nie pomogę. rower musi mieć kasetę a nie wolnobieg, czyli w nowych rowerach będzie to 8 z tyłu.
taki rower powinien kosztować 1000 - 1200zł. JAk ma blokowany amor - może więcej. Zadaj sobie pytanie czego potrzebujesz. Ja z powodu braku dostawców, składam rowery bez amorów, ale za to ważą mniej niż 13 kg i kosztują 1000zł, więc inni też mogą zejść do tej ceny. Ważne jest to, jak wysoko ma być kierownica w stosunku do siodła, czy nadgarstki nie bolą... Do sklepu prawdziwego i posadzić 4 litery na siodełku. Inaczej się nieda

tak że będę zobowiązany za skierowanie nawet do odpowiedniego sklepu lub
jakies konkretne porady...

porada: Firma kross, sprzedaje rowery GOTOWE DO JAZDY. Tak twierdzi ich serwis. G...ich obchodzi jak sprzedawca internetowy dostarczy rower klientowi. może go wysłać na osłach - klient ma dostać rower gotowy do jazdy.

ToMasz

Użytkownik "ToMasz" <Nieczytam@orange.pl> napisał w wiadomości news:51c2dfe7$0$1215$65785112news.neostrada.pl...

siostra ogladala jescze i wizualnie zaakceptowala:
http://laks.pl/maximmc1672013-p-3340.html?manufacturers_id=39&osCsid=c3c50495e944fb3647d2fc819f2d731d

nie warto. powinien kosztować 1200zł. ale u LAksów możesz usiąść na rower i przejechać sie po podwórku -a to jest najcenniejsze doswiadczenie

tomasz, a powiedz mi czy w tym kraju jest ktos firma, ktora sklada rowery na zamowienie? np mowie - taka rama mi sie podoba, tak potrzebuje go uzywac itp?
wiesz, to rower dla siostry. ona ocenia je wizualnie. ja staram sie pomoc, dlatego pytam, ale mam problem, bo sie nieznam;) sam niewiele ocenie i doswiadczenia nie oddam jej.

hmm, jak sie jezdzi na tego typu napedzie? jak sie to sprawdzi przy
jakiejs wycieczce dluzszej, jakims lesie, itp/?

piasta 7 biegowa fajna, mało wymaga obsługi, ale waży tyle co lufa z czołgu. większa masa z tyłu, więc ubite trakty.... (choć to moze tylko odczucie a nie fizyka)

moze jej sie uda cos wynbegocjowac z ceny, bo ten rower jej sie bardzo podoba.

skoro technicznie mowisz ze to dosc fajne rozwiazanie, to moze warto sie nim zainteresowac, jakiejs ceny dobrej poszukac?

szkoda, ze nie wyslecie mnie do jakiegos sklepu, i nie powiecie - tak, to jest fajny rower -...;)


--
Pozdrawiam, Bartek

moze jej sie uda cos wynbegocjowac z ceny, bo ten rower jej sie bardzo
podoba.

http://www.hiperpromo.pl/zdjecia/sprick_city_rower_ctb_28-6922683.html
wiem gdzie tego typu rower stoi za 950zł. ale zadatkowany. nie pomyśl sobie że zemnie kawał chama, bo poprostu chcę abyś wiedział, czy dajesz sprzedawcy zarobić, czy też sprzedawca Cie łupi.

skoro technicznie mowisz ze to dosc fajne rozwiazanie, to moze warto sie
nim zainteresowac, jakiejs ceny dobrej poszukac?

szkoda, ze nie wyslecie mnie do jakiegos sklepu, i nie powiecie - tak,
to jest fajny rower -...;)

Ale dlamnie rower do jazdy musi mieć kierownice wyzej niż siodło, czyli dla dorosłego chłopa to minimum 110cm. 90% tej grupy wyśmieje taką geometrie. Dla każdego coś miłego, wygodnego. Dzięki temu że napisałeś, wiesz jakie są ramy cenowe i minimum techniczne. dalej szukaj sam. LOKALNIE!!!!!

każdy sklep poskłada rower. niektórzy nie mają doświadczenia, więc wybieraj sklepy gdzie mechanik to stary facet(wąsy i brudne ubranie mile widziane) Tylko że takie składanie musi się opłacać, więc poniżej 1000zł nie warto zawracać głowy. Pamiętaj też że taki składany rower, co prawda będzie miał 100% tego co chcesz, ale trudno będzie o błotniki, siodło, chwyty i pompkę pod kolor i w kwiatki!
Ja mogę poskładać klasyczną damkę na monotubie, 24 biegi, rama alu, widelec alu, 28 albo 26 cali, ahead stef. mniej niż 13 kg!!!wzorowany na tym rowerze:
http://www.cyklosvec.cz/img_zbozi/109743-071835.jpg
ToMasz

Bartek pisze:

siostra ogladala jescze i wizualnie zaakceptowala:
http://laks.pl/maximmc1672013-p-3340.html?manufacturers_id=39&osCsid=c3c50495e944fb3647d2fc819f2d731d

To jest rower o przeznaczeniu typowo miejskim z rozszerzeniem na teren w razie gdyby co. Mysle, ze amortyzator w tym wypadku jest zbedny.

i kolejne dwa już podobne do tych co byly wczesniej:

http://rower.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=6_699_850_1069&products_id=329026


http://rower.com.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=6_699_850_1069&products_id=329034

Co mnie sie nie podoba w tych rowerach, to to, ze kierownica w nich jest polozona bardzo wysoko. Im ktos wiecej jezdzi tym nizej chce miec kierownice. Sa takie osoby, ktore rzekomo ze wzgledu na kregoslup, chca miec kierownice bardzo wysoko. A prawda jest taka, ze najwygodniej jest gdy kierownica jest na wysokosci porownywalnej z siodelkiem. Ja mam lekko powyzej i dosyc daleko od siodelka. Moja znajoma, ktora zaczela dosyc intensywnie jezdzic kilka lat temu sukcesywnie obnizyla i oddalila sobie kierownice z pewnoscia o 10 cm.
Warto o tym pamietac, kupujac rower, by byla mozliwosc takiej regulacji. Zeby potem nie trzeba bylo zmieniac calego roweru.


Jan Cytawa

W dniu 2013-06-20 13:25, cytawa pisze:

Co mnie sie nie podoba w tych rowerach, to to, ze kierownica w nich jest
polozona bardzo wysoko. Im ktos wiecej jezdzi tym nizej chce miec
kierownice. Sa takie osoby, ktore rzekomo ze wzgledu na kregoslup, chca
miec kierownice bardzo wysoko. A prawda jest taka, ze najwygodniej jest
gdy kierownica jest na wysokosci porownywalnej z siodelkiem.

Powiedzmy +/-3 cm. Faktem jest że osoby mało objeżdżone chcą w rowerze mieć kierownicę wysoko, nie zważając na negatywy z tym związane. Sporo widziałem rowerów w których klasyczny mostek siedział sobie w rurze zaledwie 2-3 cm i właścicielowi nadal było za nisko. Stąd na rynku klasyczne mostki o długości 30 cm, regulowane a-heady i rozmaite ekstendery, wszystko tak jakoś drogawe.

Warto o tym pamietac, kupujac rower, by byla mozliwosc takiej regulacji.
Zeby potem nie trzeba bylo zmieniac calego roweru.

Etam, możliwość regulacji góra i dół jest zawsze. Producenci rowerów zauważyli zapotrzebowanie rynku na wysokie kierownice i nadal chętnie stosują klasyczne, wpuszczane mostki nawet w droższych modelach.

BTW: może ktoś pamięta, dawno temu był na rynku taki patent, mianowicie łożyska sterowe w systemie a-head, ale z kasowaniem luzów poprzez przekręcanie 2 klinujących się pierścieni. Regulacji dokonywało się malutkim inbusem z boku. Być może chodziło o firmę Dia Campe. Chętnie bym coś takiego kupił albo i sfabrykował. To rozwiązanie umożliwiło by połączenie zalet a-head i wpuszczanego wspornika. Córka mi zbyt szybko rośnie :>

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2013-06-20 21:40, PeJot pisze:

BTW: może ktoś pamięta, dawno temu był na rynku taki patent, mianowicie
łożyska sterowe w systemie a-head, ale z kasowaniem luzów poprzez
przekręcanie 2 klinujących się pierścieni. Regulacji dokonywało się
malutkim inbusem z boku. Być może chodziło o firmę Dia Campe. Chętnie
bym coś takiego kupił albo i sfabrykował. To rozwiązanie umożliwiło by
połączenie zalet a-head i wpuszczanego wspornika. Córka mi zbyt szybko
rośnie :>

Chyba to jest to, ale gdzie to kupić ?

http://www.diacompe.com.tw/product_View.asp?nid=967


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2013-06-20 21:40, PeJot pisze:

połączenie zalet a-head

A są takowe dla użytkownika roweru?. Byłbym wdzięczny, gdybyś mi ich istnienie uświadomił.
--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl

W dniu 2013-06-20 22:27, Akarm pisze:

W dniu 2013-06-20 21:40, PeJot pisze:

połączenie zalet a-head

A są takowe dla użytkownika roweru?. Byłbym wdzięczny, gdybyś mi ich
istnienie uświadomił.

1. Sztywność kierownicy. W rozwiązaniu klasycznym zawsze jest luz pomiędzy rurą sterową a mostkiem.
2. Prostoty i skuteczny mechanizm regulacji luzów.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 2013-06-21 15:40, PeJot pisze:

1. Sztywność kierownicy. W rozwiązaniu klasycznym zawsze jest luz
pomiędzy rurą sterową a mostkiem.

Taak... Luz wyjątkowo mocno odczuwalny przez rowerzystów. ;)
Nie chodziło mi o marketing.

2. Prostoty i skuteczny mechanizm regulacji luzów.

Ooo... Dalszy ciąg zbytków? Według mnie, prosty, skuteczny a do tego precyzyjny mechanizm regulacji luzów jest tylko w systemie klasycznym.
Mogę pozostać przy własnym zdaniu?
I tak go nie zmienię. :)

--
          Akarm
http://bykom-stop.avx.pl
PS. A pewnie najlepsze koła, to koła 29". ;)

W dniu 2013-06-21 23:36, Akarm pisze:

Mogę pozostać przy własnym zdaniu?
I tak go nie zmienię. :)

Ja też.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 22.06.2013 07:22, PeJot pisze:

W dniu 2013-06-21 23:36, Akarm pisze:

Mogę pozostać przy własnym zdaniu?
I tak go nie zmienię. :)

zwolennicy ahedów wyśmiewają stery skręcane za 2.6zł netto. nie widzieli takich po 30

Ja też.

bo nie widziałeś ahedów za 3.5zł. masz porządny ahead WIĘC zero problemów z regulacą.

ToMasz

W dniu 2013-06-22 08:31, ToMasz pisze:

W dniu 22.06.2013 07:22, PeJot pisze:

W dniu 2013-06-21 23:36, Akarm pisze:

Mogę pozostać przy własnym zdaniu?
I tak go nie zmienię. :)

zwolennicy ahedów wyśmiewają stery skręcane za 2.6zł netto. nie widzieli
takich po 30

Ja też.

bo nie widziałeś ahedów za 3.5zł. masz porządny ahead WIĘC zero
problemów z regulacą.

Nie pomogą stery gwintowane za 35, ani za 350 zł, jeśli gwint na rurze będzie luźny, tj. wykonany w zbyt szerokiej tolerancji. A to całkiem częste zjawisko i w najlepszym wypadku szybko generuje luzy na sterach.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Co mnie sie nie podoba w tych rowerach, to to, ze kierownica w nich jest
polozona bardzo wysoko. Im ktos wiecej jezdzi tym nizej chce miec
kierownice. Sa takie osoby, ktore rzekomo ze wzgledu na kregoslup, chca
miec kierownice bardzo wysoko.

nie żebym nie szanował wolności słowa, ale jesteś w wielkim błędzie. na 40 lat tradycji mojej rowerowej rodziny, nie trafiła się ani jedna osoba która chciała obniżyć kierownice. Za to są setki które chcą podnieść, z czego 80 procent rezygnuje, bo podniesienie psuje estetykę roweru

A prawda jest taka, ze najwygodniej jest
gdy kierownica jest na wysokosci porownywalnej z siodelkiem.

tu się prosisz o wyprowadzenie z błędu epitetami. Najlepsza pozycja jest taka, w jakiej konkretnej osobie jest wygodnie. Zawodnicy, i wiekszość tej grupy, mają tzw"depresje". Zaden "cywil" tak nie pojedzie, bo mu nadgarstki odpadną i plecy będą bolały.

Ja mam
lekko powyzej i dosyc daleko od siodelka. Moja znajoma, ktora zaczela
dosyc intensywnie jezdzic kilka lat temu sukcesywnie obnizyla i oddalila
sobie kierownice z pewnoscia o 10 cm.

Wolno jej, chwała że wie czego chce! Ale jest w wąskim marginesie....

Warto o tym pamietac, kupujac rower, by byla mozliwosc takiej regulacji.
Zeby potem nie trzeba bylo zmieniac calego roweru.

No więc porzucamy ahead?
ToMasz

W dniu piątek, 21 czerwca 2013 00:22:49 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> Co mnie sie nie podoba w tych rowerach, to to, ze kierownica w nich jest

> polozona bardzo wysoko. Im ktos wiecej jezdzi tym nizej chce miec

> kierownice. Sa takie osoby, ktore rzekomo ze wzgledu na kregoslup, chca

> miec kierownice bardzo wysoko.

nie żebym nie szanował wolności słowa, ale jesteś w wielkim błędzie. na 40 lat tradycji mojej rowerowej rodziny, nie trafiła się ani jedna osoba która chciała obniżyć kierownice. Za to są setki które chcą podnieść, z czego 80 procent rezygnuje, bo podniesienie psuje estetykę roweru

Jak to zwykle na grupach, każdy jest za a nawet przeciw.
Mnie osobiście jest obojętne na czym kto jeździ, ale też zauważyłem taką zależność że im mniej km tym wyżej kierownica, a z tyłu szersza kanapa.
Mój tata ma takie cacko, i zawsze podkreśla fakt że pół życia jeździł do pracy rowerem. Tak naprawdę był to odcinek w okolicach 6km po asfalcie.
I właśnie z takimi trasami mi się kojarzą tego typu rowery, praca, działka itd.
Teraz pytanie czy jest sens inwestować w rower na takie odcinki aż 1000zł?
Osobiście dodam że taka geometria w moim odczuciu, jest także fatalna w polskich realiach na miasto, szczególnie dla młodszej osoby. Bardzo słaba sterowność, fatalne pokonywanie krawężników i całej masy innych przeszkód tak typowych dla naszej infrastruktury.
No i siostra pytającego szybko może zapragnąć wykorzystać rower do pracy nad swoją kondycją, bądź figurą. Te rowerowe leniwce raczej temu nie sprzyjają, co także łatwo można zauważyć po typowym użytkowniku.

Pozdrawiam,
Bartek.

W dniu piątek, 21 czerwca 2013 00:22:49 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

Zawodnicy, i wiekszość tej grupy, mają tzw"depresje". Zaden "cywil" tak nie
pojedzie, bo mu nadgarstki odpadną i plecy będą bolały.

U mnie odwrotnie - nie pojadę z kierownicą wysoko, po kilku km czuję się niekomfortowo i jest mi po prostu bardzo niewygodnie. Od zawsze w rowerach (w crossach/trekkingach też) kierownicę mam niżej niż siodło. Kark mnie nie boli, nadgarstki nie bolą, a jeździ się efektywniej.

W dniu 2013-06-20 09:52, Bartek pisze:

najbardziej irytuje mnie to, że chyba tylko w jednym sklepie dalo sie
konkretnie pogadac z ludzmi, i sami mowili o tym co w rowerze siedzi,
jakiej to klasy i jakieś sugestie. reszta  rozmawiac moze tylko o
sprzedazy i ewentualnych negocjacjach cen.
przykre.

Sezon w pełni.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Dla porównania mimio że większość krosów
nie jest warta swojej ceny - ciach

Ciekawa koncepcja... możesz ją rozwinąć?

W dniu 21.06.2013 13:03, bandula@wszib.edu.pl pisze:

Dla porównania mimio że większość krosów
nie jest warta swojej ceny - ciach

Ciekawa koncepcja... możesz ją rozwinąć?

Załóżmy że ktoś chce tylko górala, ale porządnego. powiedzmy deore+ regulowany amor. ile kosztuje taki kross? Romet ( zeby było że niby krajowy 1400z)
załóżmy że ktoś jest zboczeńcem i chce cały rower na hydraulice. ostatnio widziałem level f3 za ponad 2 tyś, ja wiem gdzie mozna kupić co prawda tylko galaxy, ale za 1500zł
Jakby ktoś chciał modnego krosa na 29to zapłaci... więcej niż 1500zł?
ToMasz

załóżmy że ktoś jest zboczeńcem i chce cały rower na hydraulice.
ostatnio widziałem level f3 za ponad 2 tyś, ja wiem gdzie mozna kupić co
prawda tylko galaxy, ale za 1500zł
Jakby ktoś chciał modnego krosa na 29to zapłaci... więcej niż 1500zł?
ToMasz


Hmmm.... nie widzę takiego rometa. Ja za Krossa z deore i tarczami (LevelA4 dałem 1499 zł)... stąd moja ciekawość