Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   rower meski...

rower meski...

Data: 2013-04-15 19:36:10
Autor: Wojtek
rower meski...
Witam!

Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka, piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
Chciałbym aby miał tarcze hydrauliczne i możliwie mało wymagający obsługi osprzęt itp. Cena w okolicach 2000 zł.
Czy Merida MATTS TFS 100-D to dobry wybór? A może coś innego?

Rower męski, wzrost 182 cm, celuję w ramę około 20".

Data: 2013-04-15 20:20:59
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
Chciałbym aby miał tarcze hydrauliczne i możliwie mało wymagający
obsługi osprzęt itp. Cena w okolicach 2000 zł.
Czy Merida MATTS TFS 100-D to dobry wybór? A może coś innego?

Rower męski, wzrost 182 cm, celuję w ramę około 20".

Swego czaso na alledrogo ktoś wystawił meridę za podobną kwotę. Waga coś około 11kg, na osprzęcie Deore XT.

I akurat był pod twój wzrost. Gdybym był większy to bym brał od ręki.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-15 23:11:32
Autor: ToMasz
rower meski...
W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się będziemy uczyć jeździć.
Chciałbym aby miał tarcze hydrauliczne i możliwie mało wymagający
obsługi osprzęt itp. Cena w okolicach 2000 zł.
łał! przy takich dystansach to niema bata, wszystko będzie awaryjne.
Czy Merida MATTS TFS 100-D to dobry wybór? A może coś innego?
1500km/miesiac? Ty patrz żeby ten rower miał łożyska w kołach maszynowe, a nie jaki model. To jest góral na ahedzie, będziesz leżał na kierownicy przez..... 3 godziny dziennie? Gratuluje zdrowia!
Rower męski, wzrost 182 cm, celuję w ramę około 20".

Swego czaso na alledrogo ktoś wystawił meridę za podobną kwotę. Waga coś
około 11kg, na osprzęcie Deore XT.
szukam 15 minut wagi tej meridy, możesz dać jakiś link?

ToMasz

Ps żeby było jasne, nie chciałem być niemiły, niegrzeczny, po prostu jestem mocno zdziwiony

Data: 2013-04-15 23:21:13
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 23:11:32 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):

>> Szukam roweru dla takich zastosowań:
>> Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
>> piasek) okazjonalnie jazda po lesie.

wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się będziemy uczyć jeździć.
[...]
1500km/miesiac? Ty patrz żeby ten rower miał łożyska w kołach maszynowe, a nie jaki model. To jest góral na ahedzie, będziesz leżał na kierownicy
[...]
przez..... 3 godziny dziennie? Gratuluje zdrowia!
[...]
Ps żeby było jasne, nie chciałem być niemiły, niegrzeczny, po prostu jestem mocno zdziwiony

Ale że czym? 25km z domu do roboty i już masz 50 dziennie. Co prawda
miesięcznie wyjdzie z tego 1000, ale to już Ty wyliczyłeś 1500.
Swego czasu czytałem o facecie, który dojeżdżał rowerem 80km do roboty.
Z tym, że okazało się, że nie codziennie, tylko w sumie pięć razy
w tygodniu te 80km pokonywał, ale i tak wychodziło powyżej 1600/miesiąc.

A kurierzy, to myślisz, że ile dziennie robią?

Data: 2013-04-16 12:02:23
Autor: coaster
rower meski...
W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:
Swego czasu czytałem o facecie, który dojeżdżał rowerem 80km do roboty.
Z tym, że okazało się, że nie codziennie, tylko w sumie pięć razy
w tygodniu te 80km pokonywał, ale i tak wychodziło powyżej 1600/miesiąc.

O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na miesiac. 38 km w jedna strone ze srednia +-26 km/h to naprawde nie jest duzo dla szosowki.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-04-16 15:01:25
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 12:02:23 UTC+2 użytkownik coaster napisał:
W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:

> Swego czasu czytałem o facecie, który dojeżdżał rowerem 80km do roboty.
> Z tym, że okazało się, że nie codziennie, tylko w sumie pięć razy
> w tygodniu te 80km pokonywał, ale i tak wychodziło powyżej 1600/miesiąc.

O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na miesiac.

A to nie, on miał osiem dych w jedną stronę, tylko pracował w trybie
12/24 (cieć, ochroniarz, coś takiego) i jednego dnia jechał, drugiego
wracał.

Data: 2013-04-17 10:19:43
Autor: coaster
rower meski...
W dniu 17-04-2013 00:01, rmikke pisze:
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 12:02:23 UTC+2 użytkownik coaster napisał:
W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:

Swego czasu czytałem o facecie, który dojeżdżał rowerem 80km do roboty.
Z tym, że okazało się, że nie codziennie, tylko w sumie pięć razy
w tygodniu te 80km pokonywał, ale i tak wychodziło powyżej 1600/miesiąc.

O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i
z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na
miesiac.

A to nie, on miał osiem dych w jedną stronę, tylko pracował w trybie
12/24 (cieć, ochroniarz, coś takiego) i jednego dnia jechał, drugiego
wracał.


A czy to nie byl przypadkiem pracownik lotniska?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-04-17 01:28:23
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu środa, 17 kwietnia 2013 10:19:43 UTC+2 użytkownik coaster napisał:
W dniu 17-04-2013 00:01, rmikke pisze:

> W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 12:02:23 UTC+2 użytkownik coaster napisał:

>> W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:
>>
>>> Swego czasu czytałem o facecie, który dojeżdżał rowerem 80km do roboty.
>>> Z tym, że okazało się, że nie codziennie, tylko w sumie pięć razy
>>> w tygodniu te 80km pokonywał, ale i tak wychodziło powyżej 1600/miesiąc.

>> O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
>> A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i
>> z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na
>> miesiac.
>
> A to nie, on miał osiem dych w jedną stronę, tylko pracował w trybie
> 12/24 (cieć, ochroniarz, coś takiego) i jednego dnia jechał, drugiego
> wracał.

A czy to nie byl przypadkiem pracownik lotniska?

No, już gdzie konkretnie pracował, to nie pamiętam.
Coś mi tam tylko świta, że to okolice Łodzi i Piotrkowa
jakoś miały być.

Data: 2013-04-17 11:46:02
Autor: live_evil
rower meski...
On 17.04.2013 10:19, coaster wrote:
A to nie, on miał osiem dych w jedną stronę, tylko pracował w trybie
12/24 (cieć, ochroniarz, coś takiego) i jednego dnia jechał, drugiego
wracał.


Dokładnie to 68km (Łowicz-Łódź), dwa razy w tygodniu.
Było o tym na preclu w 2007 roku.

--
live_evil

Data: 2013-04-17 11:57:31
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:46:02 +0200, live_evil napisał(a):

Dokładnie to 68km (Łowicz-Łódź), dwa razy w tygodniu.
Było o tym na preclu w 2007 roku.
Było i w TV nawet.

W sumie to fajna sprawa tak dojeżdżać do pracy. Trzeba tylko mieć gdzie się przebrać i umyć. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-16 00:33:09
Autor: Titus Atomicus
rower meski...
In article <516c6d04$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>,
 ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:

W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał( a):
>
>
>> Szukam roweru dla takich zastosowań:
>> Jazda okoł 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
>> piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się będziemy uczyć jeździć.
E, zartujesz.
Jest tu taki (zaraz byc moze przyjdzie tu jakis troll o nazwisku Twardzioszek Czosneczek i powie ze sie znowu czepiam) co robi 1500km w 2-3 dni.
--
TA

Data: 2013-04-16 08:10:22
Autor: Wojtek
rower meski...


UĹźytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516c6d04$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...

szukam 15 minut wagi tej meridy, możesz dać jakiś link?

Fakt na stronie niema, jednak waga nie jest dla mnie jakimś super priorytetem, chyba że powinna?
Trochę nie podoba mi się kształt tej ramy, to ich gięcie dolnej rury. Są jeszcze jakieś inne warte uwagi firmy?

Data: 2013-04-16 08:45:09
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Mon, 15 Apr 2013 23:11:32 +0200, ToMasz napisał(a):

Swego czaso na alledrogo ktoś wystawił meridę za podobną kwotę. Waga
coś około 11kg, na osprzęcie Deore XT.
szukam 15 minut wagi tej meridy, możesz dać jakiś link?

Chyba już nie ma. Bo też nie mogę znaleźć. Ale akurat taka jak chciałem: mała waga, cross, dobry osprzęt. Hamulce może też bym wymienił na V-ki, żeby jeszcze zejść z wagi.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-16 21:02:32
Autor: mt
rower meski...
W dniu 2013-04-15 23:11, ToMasz pisze:
W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się
będziemy uczyć jeździć.

Naukę proponowałbym zacząć od czytania ze zrozumieniem. Przecież wątkotwórca nie napisał, że będzie jeździć 50 km dzień w dzień przez cały miesiąc (co oczywiście jest niewykluczone), tylko że dzienne dystanse to tak ok. 50 km.


--
marcin

Data: 2013-04-16 22:36:21
Autor: ToMasz
rower meski...
W dniu 16.04.2013 21:02, mt pisze:
W dniu 2013-04-15 23:11, ToMasz pisze:
W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe
(kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się
będziemy uczyć jeździć.

Naukę proponowałbym zacząć od czytania ze zrozumieniem. Przecież
wątkotwórca nie napisał, że będzie jeździć 50 km dzień w dzień przez
cały miesiąc (co oczywiście jest niewykluczone), tylko że dzienne
dystanse to tak ok. 50 km.

nie tak. 50km dzienie to co dzień, albo dzisiaj setka jutro zero. oczywiście plus minus. ale 50 km po lesie(nei asfalcie), na grubych kołach mniej wiecej co dziennie wyłączając deszcz i zime, to hardkor. wcale nie twierdzę że się nieda, ale to juz zakrawa na maniactwo (które co by nie było szanuje i podziwiam) W takim jednak przypadku trzeba się liczyć z niemałymi kosztami serwisu, i pytać tutaj jakie podzespoły są trwałe i tanie w naprawie, a nie czy merida to dobra firma. Choć jak kształt ramy ma znaczenie (dla czepialskich: nie geometria) to ja już się nie odzywam... :)
ToMasz

Data: 2013-04-17 00:36:31
Autor: mt
rower meski...
W dniu 2013-04-16 22:36, ToMasz pisze:

Naukę proponowałbym zacząć od czytania ze zrozumieniem. Przecież
wątkotwórca nie napisał, że będzie jeździć 50 km dzień w dzień przez
cały miesiąc (co oczywiście jest niewykluczone), tylko że dzienne
dystanse to tak ok. 50 km.

nie tak. 50km dzienie to co dzień, albo dzisiaj setka jutro zero.
oczywiście plus minus.

To tylko Twoja interpretacja, dość naciągana zresztą. Stwierdzenie "jazda ok. 50 km dziennie" znaczy ni mniej ni więcej to, iż podczas jednodniowego przejazdu autor ma zamiar pokonywać dystans ok. 50 km, a czy takich dni w miesiącu będzie 5, 15 czy 31 to z tego stwierdzenia nie wynika. Jak masz problem ze zrozumieniem prostego zdania to trudno, ale nie dorabiaj do tego własnej teorii.


--
marcin

Data: 2013-04-17 08:05:29
Autor: Wojtek
rower meski...

UĹźytkownik "mt"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kkkjpe$sof$1@node2.news.atman.pl...

To tylko Twoja interpretacja, dość naciągana zresztą. Stwierdzenie "jazda ok. 50 km dziennie" znaczy ni mniej ni więcej to, iż podczas jednodniowego przejazdu autor ma zamiar pokonywać dystans ok. 50 km, a czy takich dni w miesiącu będzie 5, 15 czy 31 to z tego stwierdzenia nie wynika. Jak masz problem ze zrozumieniem prostego zdania to trudno, ale nie dorabiaj do tego własnej teorii.


Widzę, że muszę wyjaśnić tę kwestię bo dyskusja zmieniła tor.
Miałem na myśli dokładnie to co kolega mt napisał.
Jeden wyjazd około 50 km dziennie. Ile tych wyjazdów w miesiącu będzie to nie wiem.

Chodzi oto aby rower był wygody i możliwe mało awaryjny. Stąd pytania ogólne.
Nie mam dużego doświadczenia. Wiem, że chcę sprzęt z ciut lepszej półki, wyposażony w hamulce tarczowe hydrauliczne, dobre piasty, suport z dobrym łożyskiem. Wszystko możliwie najlepsze w cenie około 2000 zł. Gdybym był fachowcem to bym tutaj nie pytał.
Jeżeli kogoś zrozumienie tego wątku i odpowiedź na niego przerasta to nie musi się wypowiadać :)

Data: 2013-04-17 11:36:28
Autor: JDX
rower meski...
On 2013-04-17 08:05, Wojtek wrote:
[...]
Chodzi oto aby rower był wygody i możliwe mało awaryjny. Stąd pytania
ogĂłlne.
IMO przymiotnik "wygodny" stoi w sporej sprzeczności z "rowerem MTB",
czyli np. tą Meridą nad którą rozmyślasz. Odpuść sobie tarcze bo do
przewidywanych zastosowań to na 99% przerost formy nad treścią i kup
sobie jakiegoś trekkinga z regulowanym mostkiem i kierownicą
"multiposition".

Data: 2013-04-17 11:56:13
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:36:28 +0200, JDX napisał(a):

IMO przymiotnik "wygodny" stoi w sporej sprzeczności z "rowerem MTB",
czyli np. tą Meridą nad którą rozmyślasz. Odpuść sobie tarcze bo do
przewidywanych zastosowań to na 99% przerost formy nad treścią i kup
sobie jakiegoś trekkinga z regulowanym mostkiem i kierownicą
"multiposition".
To już nie lepiej jakiegoś crossa? Treking może i jest wygodny ale kojaży mi się z ciężkim rowerem. I zazwyczaj z takimi miałem do czynienia. Bo nawet w lokalnych sklepach tylko takie mieli.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-17 06:27:56
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu środa, 17 kwietnia 2013 13:56:13 UTC+2 użytkownik piecia aka dracorp napisał:
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:36:28 +0200, JDX napisał(a):

> IMO przymiotnik "wygodny" stoi w sporej sprzeczności z "rowerem MTB",
> czyli np. tą Meridą nad którą rozmyślasz. Odpuść sobie tarcze bo do
> przewidywanych zastosowań to na 99% przerost formy nad treścią i kup
> sobie jakiegoś trekkinga z regulowanym mostkiem i kierownicą
> "multiposition".

To już nie lepiej jakiegoś crossa? Treking może i jest wygodny ale kojaży mi się z ciężkim rowerem. I zazwyczaj z takimi miałem do czynienia. Bo nawet w lokalnych sklepach tylko takie mieli.

Zależy, czy ma być bardziej komfortowo i niemęcząco (treking),
czy bardziej sportowo i szybciej (cross, przełajówka, ewentualnie
takie podrasowane na miasto ATB, jak mój).

Data: 2013-04-17 14:49:08
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Wed, 17 Apr 2013 06:27:56 -0700, rmikke napisał(a):

Zależy, czy ma być bardziej komfortowo i niemęcząco (treking),
czy bardziej sportowo i szybciej (cross, przełajówka, ewentualnie takie
podrasowane na miasto ATB, jak mĂłj).

Masz gdzieś zdjęcie swojego ATB?

Cross też może być komfortowy. Fakt że nawet wysokim mostkiem nie da się wyprostować całkowicie ciała jak to jest w trekingach. Ale może się mylę.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-17 12:07:08
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu środa, 17 kwietnia 2013 16:49:08 UTC+2 użytkownik piecia aka dracorp napisał:
Dnia Wed, 17 Apr 2013 06:27:56 -0700, rmikke napisał(a):

> Zależy, czy ma być bardziej komfortowo i niemęcząco (treking),
> czy bardziej sportowo i szybciej (cross, przełajówka, ewentualnie takie
> podrasowane na miasto ATB, jak mój).

Masz gdzieś zdjęcie swojego ATB?

Oszszszywiśsie, http://u.42.pl/2Jhm aczkolwiek to stare zdjęcie
i parę drobiazgów się zmieniło.

Cross też może być komfortowy. Fakt że nawet wysokim mostkiem nie da się wyprostować całkowicie ciała jak to jest w trekingach. Ale może się mylę.

Co komu wygodne, mi jest wygodniej na powyższym, niż na żoninej spacerówce,
czy na veturilo. Ale własnie o bardziej wyprostowaną pozycję chodziło.

Data: 2013-04-16 16:45:46
Autor: Wojtek
rower meski...
a co z rowerami Cube? Warte tych pieniędzy? Widzę, że mają 29" koła. Czym to jest pokierowane?
przykładowa i nie moja aukcja:
http://allegro.pl/rower-cube-aim-29-disc-grey-n-green-2013-roz-19-i3167193195.html

Podobne pytanie odnośnie rowerów Kross. Czy taki Level A3 jest godny uwagi?

Data: 2013-04-16 18:46:39
Autor: Jacek G.
rower meski...
W dniu 2013-04-16 16:45, Wojtek napisał(a)::
a co z rowerami Cube? Warte tych pieniędzy? Widzę, że mają 29" koła.
Czym to jest pokierowane?
przykładowa i nie moja aukcja:
http://allegro.pl/rower-cube-aim-29-disc-grey-n-green-2013-roz-19-i3167193195.html
Podobne pytanie odnośnie rowerów Kross. Czy taki Level A3 jest godny uwagi?

Wszystkie te rowery są chyba OK w swojej klasie (choć ja to ekspertem nie jestem). Myślę jednak, że wstępnie powinieneś się zastanowić, czy lepszy byłby dla Ciebie rower typu "cross", czy górski. Te, które wskazałeś, to typowe górale, ten Cube też tyle, że na większych kołach 29" (było niedawno o tego typu rowerach w innym wątku).
Jeśli dużo jeździsz po drogach utwardzonych i chcesz, aby to było efektywne, a tylko okazjonalnie po lesie (i nie po górach), to wydaje się, że rower crossowy (na kołach 28") byłby lepszy.
--
Jacek G.

Data: 2013-04-16 18:58:14
Autor: Wojtek
rower meski...


Użytkownik "Jacek G."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516d806c$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...

Wszystkie te rowery są chyba OK w swojej klasie (choć ja to ekspertem nie jestem). Myślę jednak, że wstępnie powinieneś się zastanowić, czy lepszy byłby dla Ciebie rower typu "cross", czy górski. Te, które wskazałeś, to typowe górale, ten Cube też tyle, że na większych kołach 29" (było niedawno o tego typu rowerach w innym wątku).
Jeśli dużo jeździsz po drogach utwardzonych i chcesz, aby to było efektywne, a tylko okazjonalnie po lesie (i nie po górach), to wydaje się, że rower crossowy (na kołach 28") byłby lepszy.

też się nad tym zastanawiam ale trochę się tego boję. 28" to w cross to jednocześnie zauważalnie węższa opona?

Data: 2013-04-16 22:39:34
Autor: ToMasz
rower meski...
W dniu 16.04.2013 18:58, Wojtek pisze:


Użytkownik "Jacek G." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:516d806c$0$1230$65785112@news.neostrada.pl...

Wszystkie te rowery są chyba OK w swojej klasie (choć ja to ekspertem
nie jestem). Myślę jednak, że wstępnie powinieneś się zastanowić, czy
lepszy byłby dla Ciebie rower typu "cross", czy górski. Te, które
wskazałeś, to typowe górale, ten Cube też tyle, że na większych kołach
29" (było niedawno o tego typu rowerach w innym wątku).
Jeśli dużo jeździsz po drogach utwardzonych i chcesz, aby to było
efektywne, a tylko okazjonalnie po lesie (i nie po górach), to wydaje
się, że rower crossowy (na kołach 28") byłby lepszy.

też się nad tym zastanawiam ale trochę się tego boję. 28" to w cross to
jednocześnie zauważalnie węższa opona?
29 do dobry wybór, możesz szaleć po duktach na oponach większych niż 2 cale, śmigać na lody 100km po szosie na gładkich wąskich szosówkach.
Dzisiaj widziałem faceta który kupował rower 29cali i odrazu poprosił o zmianę opon na cieńsze. myśle mądra dzecyzja. ale facet zostawił te grubsze..... ( w sensie: porzucił)
ToMasz

Data: 2013-04-17 00:09:36
Autor: Jacek G.
rower meski...
W dniu 2013-04-16 18:58, Wojtek napisał(a)::
efektywne, a tylko okazjonalnie po lesie (i nie po górach), to
wydaje się, że rower crossowy (na kołach 28") byłby lepszy.

też się nad tym zastanawiam ale trochę się tego boję. 28" to w cross
to jednocześnie zauważalnie węższa opona?

Zacytuję z sąsiedniego wątku:
"Schwalbe od tego roku robi klasyczne Marathony (a także nowy model
Marathon Deluxe) w rozmiarze 28x2.00"
Nie wiem, czy takie szerokie opony będą pasowały do dowolnego crossa,
ale jak widać są. Myślę, że nieco węższe też dadzą radę na leśnych
ścieżkach. Z drugiej strony do górala też można założyć jakieś węższe i bardziej gładkie opony. No i 29" też jest jakimś rozwiązaniem. Trudny wybór jak widać. Najlepiej przejechać się i spróbować.
--
Jacek G.

Data: 2013-04-17 11:42:29
Autor: Smerf
rower meski...
Użytkownik "Wojtek"
też się nad tym zastanawiam ale trochę się tego boję. 28" to w cross to jednocześnie zauważalnie węższa opona?

Moim zdaniem powinieneś wziąć pod uwagę albo rower crossowy, albo mtb 26".
Sam niedawno przesiadełm się z crossa na mtb - tzn ten pierwszy caly czas stoi w garażu, używam gdy wybieram się na przejażdżkę z dzieckiem w foteliku (mtb sie do tego raczej nie nadaje), jeżeli masz/będziesz miał dziecko które będziesz chciał wozić - moim zdaniem tylko cross. Swojego crossa mam już jakieś 17 lat, zrobiłem na nim dziesiątki tysięcy kilometrów.

Jazda crossem w sam raz na ścieżki leśne, drobnokaministe, asfalt. Spokojnie pojeżdzisz na wyznaczonych szlakach rowerowych w górach.
MTB - tak jak wyżej ale na nieco trudniejszych odmianach ścieżek, bardziej off roadowy. Łatwiej się jeździ na takowym w górach - pod górę i zdecydowanie szybciej z górki. Rowerow MTB jest większy wybór, więc spokojnie sobie podobierasz różnorakie zestawy do różnorakich ram.

Kwestia doboru opon w każdym z nich jest otwarta, tzn. w mtb w zestawie bedziesz mial prawdopodobnie około 2.0 - wiec spokojnie bedziesz je mógł zmienić na węższe.

pzdry
mar

Data: 2013-04-17 08:16:57
Autor: bans
rower meski...
W dniu 2013-04-16 16:45, Wojtek pisze:

Podobne pytanie odnośnie rowerów Kross. Czy taki Level A3 jest godny uwagi?

Ja to odpuściłbym sobie 29era. Ciągle nie jestem do nich przekonany, dla mnie to rowery dla bardzo wysokich ludzi. Poza tym - same wady.


--
bans

Data: 2013-04-19 21:36:48
Autor: Wojtek
rower meski...
czy ten rower: http://unibike.pl/flite.html ma jakieś większe wady?

Data: 2013-04-20 14:51:27
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu piątek, 19 kwietnia 2013 21:36:48 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:
czy ten rower: http://unibike.pl/flite.html ma jakieś większe wady?

Nie.

Data: 2013-04-22 06:17:53
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Sat, 20 Apr 2013 14:51:27 -0700, rmikke napisał(a):

Nie.

Bo ja wiem? Waga? Nie wiem jak teleskop w nowych modelach, ale w moim blokował się na błocie i wodzie.

Po za tym rama a dokładnie górna rura i jej przekrój. Ogólnie nie można go nosić na ramieniu. Aktualnie nauczyłem się trzymać rower siodełkiem na barku.

Osprzęt widzę że lepszy niż w starszych modelach. Ciekawe jak w tym modelu działają hamulce Deore M596.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-22 13:31:27
Autor: bans
rower meski...
W dniu 2013-04-22 08:17, piecia aka dracorp pisze:

Osprzęt widzę że lepszy niż w starszych modelach.


Serio? Ja pamiętam, że powiedzmy 3-4 lata temu to Unibike to zadziwiał rowerami, niska cena + porządny osprzęt, nie pamiętam szczegółów, ale na pewno amortyzatory były klasę wyżej typu Tora, a nie z niskiej półki.
Widzę tu raczej typowa politykę "zadziwić ludzi niską cena za dobry sprzęt, opinia się rozejdzie, a za kilka lat zwróci się nam to, bo laicy będą się kierować przy zakupie tylko opiniami o marce". Podobnie zresztą zrobił Kross, którego ceny to teraz poronione się zrobiły.


--
bans

Data: 2013-04-22 13:06:45
Autor: Maciek
rower meski...
czy ten rower: http://unibike.pl/flite.html ma jakieś większe wady?

Kolega ma Flite-a z rocznika 2010, ogólnie sobie chwali ale... tuż po gwarancji pękła mu rama przy sztycy.
Spawał już 2 razy. Zaznaczam, że nie skacze na nim i nie szaleje 90% to jazda miejska. Ciężkiego terenu rower ten nie widział,
więc albo miał pecha - jakaś wada fabryczna itp.  albo te ramy do najtrwalszych nie należą.
Na Twoim miejscu przeszukałbym net pod kątem wytrzymałości ram w tym modelu czy aby nie dochodzą w większych ilościach niepokojące sygnały ;-)

Data: 2013-04-22 11:34:11
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Mon, 22 Apr 2013 13:06:45 +0200, Maciek napisał(a):

Kolega ma Flite-a z rocznika 2010, ogĂłlnie sobie chwali ale... tuĹź po
gwarancji pękła mu rama przy sztycy.
Spawał już 2 razy. Zaznaczam, że nie skacze na nim i nie szaleje 90% to
jazda miejska. Ciężkiego terenu rower ten nie widział,
więc albo miał pecha - jakaś wada fabryczna itp.  albo te ramy do
najtrwalszych nie należą.
Na Twoim miejscu przeszukałbym net pod kątem wytrzymałości ram w tym
modelu czy aby nie dochodzą w większych ilościach niepokojące sygnały
;-)

Mój Flite nie pękł. A nie raz maksymalnie użyłem amora przy ostrej zjeździe z moreny. Widać miał pecha.

Tylko nie pamiętam kiedy kupowałem. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-22 14:20:27
Autor: Maciek
rower meski...
Mój Flite nie pękł. A nie raz maksymalnie użyłem amora przy ostrej
zjeździe z moreny. Widać miał pecha.


No widzisz sam się zdziwiłem, bo kumpel nie jest terenowcem ani zarzynaczem sprzętu. On z tych co dmuchają, chuchają, poleruje a w pluchę ciepłym kocem okrywają.
Sprzęt uĹźywa głównie tylko na dojazdy do pracy i okazjonalne wycieczki.  Do 2 tyś rocznie na nim robi czyli moĹźna załoĹźyć, Ĺźe po ok 4tyś łatwego terenu rama powiedziała dość. Mało. Jedyne co przemawia na jego niekorzyść to to, Ĺźe jest wysoki i sztyce (oryginał) ma wysuniętą dość znacznie, ale wszystko teoretycznie mieści się w normie i z zapasem.

Data: 2013-04-22 21:16:17
Autor: Wojtek
rower meski...
Panowie a co myślicie o rowerach Kross:

Czy te są ok:
http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a5
http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a4

czy różnica w cenie warta dopłaty?

Data: 2013-04-23 08:08:51
Autor: bans
rower meski...
W dniu 2013-04-22 21:16, Wojtek pisze:

Czy te są ok:
http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a5
http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a4

czy różnica w cenie warta dopłaty?

Moim zdaniem tak, brałbym A5. Zdziwiłeś mnie, całkiem fajny rower, a tak psy na Krossie wieszałem :)

Lepsze hamulce, zdecydowanie lepszy amortyzator (niektórzy twierdzą, że XCR to najlepszy z najtańszych), kaseta z wyższej grupy (ale to w sumie mało istotne).

Oprócz jakości tych 3 elementów znacznie zyskujesz na wadze.


--
bans

Data: 2013-04-22 23:26:33
Autor: Jacek G.
rower meski...
On 23 Kwi, 08:08, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2013-04-22 21:16, Wojtek pisze:

> Czy te są ok:
>http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a5
>http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a4
> czy różnica w cenie warta dopłaty?

Moim zdaniem tak, brałbym A5. Zdziwiłeś mnie, całkiem fajny rower, a tak
psy na Krossie wieszałem :)
Lepsze hamulce, zdecydowanie lepszy amortyzator (niektórzy twierdzą, że
XCR to najlepszy z najtańszych), kaseta z wyższej grupy (ale to w sumie
mało istotne).
Oprócz jakości tych 3 elementów znacznie zyskujesz na wadze.
--
bans
Wszystko to prawda, ale odpowiadając na pytanie czy warto dopłacić,
trzeba też wziąć pod uwagę kwestię zastosowania.
A kolega Wojtek w pierwszym poście napisał: "50 km dziennie, głównie
utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie". Zatem do takich zastosowań, to
oba te rowery są aż za dobre. Jak kogoś stać może oczywiście wziąć
lepszy. A nuż zechce kiedyś w góry wyskoczyć.
--
Jacek G.

Data: 2013-04-23 08:53:12
Autor: bans
rower meski...
W dniu 2013-04-23 08:26, Jacek G. pisze:

A kolega Wojtek w pierwszym poście napisał: "50 km dziennie, głównie
utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie". Zatem do takich zastosowań, to
oba te rowery są aż za dobre.

Masz rację.

--
bans

Data: 2013-04-23 08:17:43
Autor: ziemo
rower meski...
W dniu 2013-04-22 21:16, Wojtek pisze:

Czy te są ok:

To wszystko są górskie a miały być męskie ;)

mspanc ;)

--
Ziemo

Data: 2013-04-23 14:37:15
Autor: Wojtek
rower meski...
Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kl42rd$uhl$1@mx1.internetia.pl...

Panowie a co myślicie o rowerach Kross:

Czy te są ok:
http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a5
http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc/level-a4


W sklepie "za rogiem" jest takie coś:
http://www.sklep.eurorower.pl/pl/p/ROWER-KROSS-LEVEL-A6-L-CZARNY-2012/1081
A6 czyli wyższy ale jednak 2012 r., za to cena rozsądna. Warto? Czy ten osprzęt ma jakieś wady? Np, czy hamulce są ok, bo w 2013 r. zmienili firmę od hamulców w model A6 :(

Data: 2013-04-26 07:30:58
Autor: Wojtek
rower meski...


Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kl5vqp$282$1@mx1.internetia.pl...

W sklepie "za rogiem" jest takie coś:
http://www.sklep.eurorower.pl/pl/p/ROWER-KROSS-LEVEL-A6-L-CZARNY-2012/1081
A6 czyli wyższy ale jednak 2012 r., za to cena rozsądna. Warto? Czy ten osprzęt ma jakieś wady? Np, czy hamulce są ok, bo w 2013 r. zmienili firmę od hamulców w model A6 :(


Panowie warto czy nie:
http://www.sklep.eurorower.pl/pl/p/ROWER-KROSS-LEVEL-A6-L-CZARNY-2012/1081
Cena niższa niż A5, nie wiem tylko czy ten matowy kolor mi się spodoba, dzisiaj idę go zobaczyć.
Czy zamontowane w nim hamulce Shimano są ok?

Data: 2013-04-26 07:49:40
Autor: bans
rower meski...
W dniu 2013-04-26 07:30, Wojtek pisze:

http://www.sklep.eurorower.pl/pl/p/ROWER-KROSS-LEVEL-A6-L-CZARNY-2012/1081
Cena niższa niż A5, nie wiem tylko czy ten matowy kolor mi się spodoba,
dzisiaj idę go zobaczyć.
Czy zamontowane w nim hamulce Shimano są ok?

Bierz, jeśli rozmiar ci pasuje.


--
bans

rower meski...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona