Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   rower meski...

rower meski...

Data: 2013-04-15 20:20:59
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
Chciałbym aby miał tarcze hydrauliczne i możliwie mało wymagający
obsługi osprzęt itp. Cena w okolicach 2000 zł.
Czy Merida MATTS TFS 100-D to dobry wybór? A może coś innego?

Rower męski, wzrost 182 cm, celuję w ramę około 20".

Swego czaso na alledrogo ktoś wystawił meridę za podobną kwotę. Waga coś około 11kg, na osprzęcie Deore XT.

I akurat był pod twój wzrost. Gdybym był większy to bym brał od ręki.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-15 23:11:32
Autor: ToMasz
rower meski...
W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się będziemy uczyć jeździć.
Chciałbym aby miał tarcze hydrauliczne i możliwie mało wymagający
obsługi osprzęt itp. Cena w okolicach 2000 zł.
łał! przy takich dystansach to niema bata, wszystko będzie awaryjne.
Czy Merida MATTS TFS 100-D to dobry wybór? A może coś innego?
1500km/miesiac? Ty patrz żeby ten rower miał łożyska w kołach maszynowe, a nie jaki model. To jest góral na ahedzie, będziesz leżał na kierownicy przez..... 3 godziny dziennie? Gratuluje zdrowia!
Rower męski, wzrost 182 cm, celuję w ramę około 20".

Swego czaso na alledrogo ktoś wystawił meridę za podobną kwotę. Waga coś
około 11kg, na osprzęcie Deore XT.
szukam 15 minut wagi tej meridy, możesz dać jakiś link?

ToMasz

Ps żeby było jasne, nie chciałem być niemiły, niegrzeczny, po prostu jestem mocno zdziwiony

Data: 2013-04-15 23:21:13
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu poniedziaek, 15 kwietnia 2013 23:11:32 UTC+2 uytkownik ToMasz napisa:
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisa(a):

>> Szukam roweru dla takich zastosowa:
>> Jazda okoo 50 km dziennie, gwnie utwardzone cieki rowerowe (kostka,
>> piasek) okazjonalnie jazda po lesie.

wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie si bdziemy uczy jedzi.
[...]
1500km/miesiac? Ty patrz eby ten rower mia oyska w koach maszynowe, a nie jaki model. To jest gral na ahedzie, bdziesz lea na kierownicy
[...]
przez..... 3 godziny dziennie? Gratuluje zdrowia!
[...]
Ps eby byo jasne, nie chciaem by niemiy, niegrzeczny, po prostu jestem mocno zdziwiony

Ale e czym? 25km z domu do roboty i ju masz 50 dziennie. Co prawda
miesicznie wyjdzie z tego 1000, ale to ju Ty wyliczye 1500.
Swego czasu czytaem o facecie, ktry dojeda rowerem 80km do roboty.
Z tym, e okazao si, e nie codziennie, tylko w sumie pi razy
w tygodniu te 80km pokonywa, ale i tak wychodzio powyej 1600/miesic.

A kurierzy, to mylisz, e ile dziennie robi?

Data: 2013-04-16 12:02:23
Autor: coaster
rower meski...
W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:
Swego czasu czytaem o facecie, ktry dojeda rowerem 80km do roboty.
Z tym, e okazao si, e nie codziennie, tylko w sumie pi razy
w tygodniu te 80km pokonywa, ale i tak wychodzio powyej 1600/miesic.

O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na miesiac. 38 km w jedna strone ze srednia +-26 km/h to naprawde nie jest duzo dla szosowki.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-04-16 15:01:25
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 12:02:23 UTC+2 uytkownik coaster napisa:
W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:

> Swego czasu czytaem o facecie, ktry dojeda rowerem 80km do roboty.
> Z tym, e okazao si, e nie codziennie, tylko w sumie pi razy
> w tygodniu te 80km pokonywa, ale i tak wychodzio powyej 1600/miesic.

O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na miesiac.

A to nie, on mia osiem dych w jedn stron, tylko pracowa w trybie
12/24 (cie, ochroniarz, co takiego) i jednego dnia jecha, drugiego
wraca.

Data: 2013-04-17 10:19:43
Autor: coaster
rower meski...
W dniu 17-04-2013 00:01, rmikke pisze:
W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 12:02:23 UTC+2 uytkownik coaster napisa:
W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:

Swego czasu czytaem o facecie, ktry dojeda rowerem 80km do roboty.
Z tym, e okazao si, e nie codziennie, tylko w sumie pi razy
w tygodniu te 80km pokonywa, ale i tak wychodzio powyej 1600/miesic.

O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i
z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na
miesiac.

A to nie, on mia osiem dych w jedn stron, tylko pracowa w trybie
12/24 (cie, ochroniarz, co takiego) i jednego dnia jecha, drugiego
wraca.


A czy to nie byl przypadkiem pracownik lotniska?

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2013-04-17 01:28:23
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu roda, 17 kwietnia 2013 10:19:43 UTC+2 uytkownik coaster napisa:
W dniu 17-04-2013 00:01, rmikke pisze:

> W dniu wtorek, 16 kwietnia 2013 12:02:23 UTC+2 uytkownik coaster napisa:

>> W dniu 16-04-2013 08:21, rmikke pisze:
>>
>>> Swego czasu czytaem o facecie, ktry dojeda rowerem 80km do roboty.
>>> Z tym, e okazao si, e nie codziennie, tylko w sumie pi razy
>>> w tygodniu te 80km pokonywa, ale i tak wychodzio powyej 1600/miesic.

>> O! Nie wiedzialem, ze o mnie gdzies pisali! ;-)
>> A na powaznie - ciepla pora zazwyczaj jezdze na rowerze cala trase do i
>> z pracy na rowerze. W obie strony wychodzi 76 km - czyli 1596 km na
>> miesiac.
>
> A to nie, on mia osiem dych w jedn stron, tylko pracowa w trybie
> 12/24 (cie, ochroniarz, co takiego) i jednego dnia jecha, drugiego
> wraca.

A czy to nie byl przypadkiem pracownik lotniska?

No, ju gdzie konkretnie pracowa, to nie pamitam.
Co mi tam tylko wita, e to okolice odzi i Piotrkowa
jako miay by.

Data: 2013-04-17 11:46:02
Autor: live_evil
rower meski...
On 17.04.2013 10:19, coaster wrote:
A to nie, on mia osiem dych w jedn stron, tylko pracowa w trybie
12/24 (cie, ochroniarz, co takiego) i jednego dnia jecha, drugiego
wraca.


Dokadnie to 68km (owicz-d), dwa razy w tygodniu.
Byo o tym na preclu w 2007 roku.

--
live_evil

Data: 2013-04-17 11:57:31
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:46:02 +0200, live_evil napisał(a):

Dokładnie to 68km (Łowicz-Łódź), dwa razy w tygodniu.
Było o tym na preclu w 2007 roku.
Było i w TV nawet.

W sumie to fajna sprawa tak dojeżdżać do pracy. Trzeba tylko mieć gdzie się przebrać i umyć. --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-16 00:33:09
Autor: Titus Atomicus
rower meski...
In article <516c6d04$0$1224$65785112@news.neostrada.pl>,
 ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:

W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał( a):
>
>
>> Szukam roweru dla takich zastosowań:
>> Jazda okoł 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
>> piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się będziemy uczyć jeździć.
E, zartujesz.
Jest tu taki (zaraz byc moze przyjdzie tu jakis troll o nazwisku Twardzioszek Czosneczek i powie ze sie znowu czepiam) co robi 1500km w 2-3 dni.
--
TA

Data: 2013-04-16 08:10:22
Autor: Wojtek
rower meski...


Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:516c6d04$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...

szukam 15 minut wagi tej meridy, możesz dać jakiś link?

Fakt na stronie niema, jednak waga nie jest dla mnie jakimś super priorytetem, chyba że powinna?
Trochę nie podoba mi się kształt tej ramy, to ich gięcie dolnej rury. Są jeszcze jakieś inne warte uwagi firmy?

Data: 2013-04-16 08:45:09
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Mon, 15 Apr 2013 23:11:32 +0200, ToMasz napisał(a):

Swego czaso na alledrogo ktoś wystawił meridę za podobną kwotę. Waga
coś około 11kg, na osprzęcie Deore XT.
szukam 15 minut wagi tej meridy, możesz dać jakiś link?

Chyba już nie ma. Bo też nie mogę znaleźć. Ale akurat taka jak chciałem: mała waga, cross, dobry osprzęt. Hamulce może też bym wymienił na V-ki, żeby jeszcze zejść z wagi.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-16 21:02:32
Autor: mt
rower meski...
W dniu 2013-04-15 23:11, ToMasz pisze:
W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe (kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się
będziemy uczyć jeździć.

Naukę proponowałbym zacząć od czytania ze zrozumieniem. Przecież wątkotwórca nie napisał, że będzie jeździć 50 km dzień w dzień przez cały miesiąc (co oczywiście jest niewykluczone), tylko że dzienne dystanse to tak ok. 50 km.


--
marcin

Data: 2013-04-16 22:36:21
Autor: ToMasz
rower meski...
W dniu 16.04.2013 21:02, mt pisze:
W dniu 2013-04-15 23:11, ToMasz pisze:
W dniu 15.04.2013 22:20, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Mon, 15 Apr 2013 19:36:10 +0200, Wojtek napisał(a):


Szukam roweru dla takich zastosowań:
Jazda około 50 km dziennie, głównie utwardzone ścieżki rowerowe
(kostka,
piasek) okazjonalnie jazda po lesie.
wow!
to masz panie 1500 km/m-c! albo jaja robisz, albo my od Ciebie się
będziemy uczyć jeździć.

Naukę proponowałbym zacząć od czytania ze zrozumieniem. Przecież
wątkotwórca nie napisał, że będzie jeździć 50 km dzień w dzień przez
cały miesiąc (co oczywiście jest niewykluczone), tylko że dzienne
dystanse to tak ok. 50 km.

nie tak. 50km dzienie to co dzień, albo dzisiaj setka jutro zero. oczywiście plus minus. ale 50 km po lesie(nei asfalcie), na grubych kołach mniej wiecej co dziennie wyłączając deszcz i zime, to hardkor. wcale nie twierdzę że się nieda, ale to juz zakrawa na maniactwo (które co by nie było szanuje i podziwiam) W takim jednak przypadku trzeba się liczyć z niemałymi kosztami serwisu, i pytać tutaj jakie podzespoły są trwałe i tanie w naprawie, a nie czy merida to dobra firma. Choć jak kształt ramy ma znaczenie (dla czepialskich: nie geometria) to ja już się nie odzywam... :)
ToMasz

Data: 2013-04-17 00:36:31
Autor: mt
rower meski...
W dniu 2013-04-16 22:36, ToMasz pisze:

Naukę proponowałbym zacząć od czytania ze zrozumieniem. Przecież
wątkotwórca nie napisał, że będzie jeździć 50 km dzień w dzień przez
cały miesiąc (co oczywiście jest niewykluczone), tylko że dzienne
dystanse to tak ok. 50 km.

nie tak. 50km dzienie to co dzień, albo dzisiaj setka jutro zero.
oczywiście plus minus.

To tylko Twoja interpretacja, dość naciągana zresztą. Stwierdzenie "jazda ok. 50 km dziennie" znaczy ni mniej ni więcej to, iż podczas jednodniowego przejazdu autor ma zamiar pokonywać dystans ok. 50 km, a czy takich dni w miesiącu będzie 5, 15 czy 31 to z tego stwierdzenia nie wynika. Jak masz problem ze zrozumieniem prostego zdania to trudno, ale nie dorabiaj do tego własnej teorii.


--
marcin

Data: 2013-04-17 08:05:29
Autor: Wojtek
rower meski...

Użytkownik "mt"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kkkjpe$sof$1@node2.news.atman.pl...

To tylko Twoja interpretacja, dość naciągana zresztą. Stwierdzenie "jazda ok. 50 km dziennie" znaczy ni mniej ni więcej to, iż podczas jednodniowego przejazdu autor ma zamiar pokonywać dystans ok. 50 km, a czy takich dni w miesiącu będzie 5, 15 czy 31 to z tego stwierdzenia nie wynika. Jak masz problem ze zrozumieniem prostego zdania to trudno, ale nie dorabiaj do tego własnej teorii.


Widzę, że muszę wyjaśnić tę kwestię bo dyskusja zmieniła tor.
Miałem na myśli dokładnie to co kolega mt napisał.
Jeden wyjazd około 50 km dziennie. Ile tych wyjazdów w miesiącu będzie to nie wiem.

Chodzi oto aby rower był wygody i możliwe mało awaryjny. Stąd pytania ogólne.
Nie mam dużego doświadczenia. Wiem, że chcę sprzęt z ciut lepszej półki, wyposażony w hamulce tarczowe hydrauliczne, dobre piasty, suport z dobrym łożyskiem. Wszystko możliwie najlepsze w cenie około 2000 zł. Gdybym był fachowcem to bym tutaj nie pytał.
Jeżeli kogoś zrozumienie tego wątku i odpowiedź na niego przerasta to nie musi się wypowiadać :)

Data: 2013-04-17 11:36:28
Autor: JDX
rower meski...
On 2013-04-17 08:05, Wojtek wrote:
[...]
Chodzi oto aby rower był wygody i możliwe mało awaryjny. Stąd pytania
ogólne.
IMO przymiotnik "wygodny" stoi w sporej sprzeczności z "rowerem MTB",
czyli np. tą Meridą nad którą rozmyślasz. Odpuść sobie tarcze bo do
przewidywanych zastosowań to na 99% przerost formy nad treścią i kup
sobie jakiegoś trekkinga z regulowanym mostkiem i kierownicą
"multiposition".

Data: 2013-04-17 11:56:13
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:36:28 +0200, JDX napisał(a):

IMO przymiotnik "wygodny" stoi w sporej sprzeczności z "rowerem MTB",
czyli np. tą Meridą nad którą rozmyślasz. Odpuść sobie tarcze bo do
przewidywanych zastosowań to na 99% przerost formy nad treścią i kup
sobie jakiegoś trekkinga z regulowanym mostkiem i kierownicą
"multiposition".
To już nie lepiej jakiegoś crossa? Treking może i jest wygodny ale kojaży mi się z ciężkim rowerem. I zazwyczaj z takimi miałem do czynienia. Bo nawet w lokalnych sklepach tylko takie mieli.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-17 06:27:56
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu roda, 17 kwietnia 2013 13:56:13 UTC+2 uytkownik piecia aka dracorp napisa:
Dnia Wed, 17 Apr 2013 11:36:28 +0200, JDX napisa(a):

> IMO przymiotnik "wygodny" stoi w sporej sprzecznoci z "rowerem MTB",
> czyli np. t Merid nad ktr rozmylasz. Odpu sobie tarcze bo do
> przewidywanych zastosowa to na 99% przerost formy nad treci i kup
> sobie jakiego trekkinga z regulowanym mostkiem i kierownic
> "multiposition".

To ju nie lepiej jakiego crossa? Treking moe i jest wygodny ale kojay mi si z cikim rowerem. I zazwyczaj z takimi miaem do czynienia. Bo nawet w lokalnych sklepach tylko takie mieli.

Zaley, czy ma by bardziej komfortowo i niemczco (treking),
czy bardziej sportowo i szybciej (cross, przeajwka, ewentualnie
takie podrasowane na miasto ATB, jak mj).

Data: 2013-04-17 14:49:08
Autor: piecia aka dracorp
rower meski...
Dnia Wed, 17 Apr 2013 06:27:56 -0700, rmikke napisał(a):

Zależy, czy ma być bardziej komfortowo i niemęcząco (treking),
czy bardziej sportowo i szybciej (cross, przełajówka, ewentualnie takie
podrasowane na miasto ATB, jak mój).

Masz gdzieś zdjęcie swojego ATB?

Cross też może być komfortowy. Fakt że nawet wysokim mostkiem nie da się wyprostować całkowicie ciała jak to jest w trekingach. Ale może się mylę.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-04-17 12:07:08
Autor: rmikke
rower meski...
W dniu roda, 17 kwietnia 2013 16:49:08 UTC+2 uytkownik piecia aka dracorp napisa:
Dnia Wed, 17 Apr 2013 06:27:56 -0700, rmikke napisa(a):

> Zaley, czy ma by bardziej komfortowo i niemczco (treking),
> czy bardziej sportowo i szybciej (cross, przeajwka, ewentualnie takie
> podrasowane na miasto ATB, jak mj).

Masz gdzie zdjcie swojego ATB?

Oszszszywisie, http://u.42.pl/2Jhm aczkolwiek to stare zdjcie
i par drobiazgw si zmienio.

Cross temoe by komfortowy. Fakt e nawet wysokim mostkiem nie da si wyprostowa cakowicie ciaa jak to jest w trekingach. Ale moe simyl.

Co komu wygodne, mi jest wygodniej na powyszym, ni na oninej spacerwce,
czy na veturilo. Ale wasnie o bardziej wyprostowan pozycj chodzio.

rower meski...

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona