Witam szanowną brać rowerową, Podobno kto pyta nie błądzi - więc postanowiłem zapytać, bo do tej pory tylko czytam i czytam, a im więcej czytam, tym więcej rodzi się wątpliwości.

Dla mnie i dla żony rower stanowi ulubioną formę spędzania wolnego czasu. Od 6 lat co sezon robimy po jakieś 1200km (ja wiem, że na grupie to żaden wynik, ale zawsze). Zdarza nam się robić trasy po 100km, głównie po utwardzonej nawierzchni (okolice Warszawy), rzadziej po lesie i szutrach. Do tej pory jeździmy na słabej klasy markowych góralach - ja na Garym Fischerze na sis przód i Altus tył, hamulce Promax amortyzator RST, żona na Giancie na SRAM, amor RST, hamulce no name, które sprawiają coraz więcej kłopotów. Jeździmy wystarczająco dużo, żeby czuć, że sprzęt nam się zużywa i przyszedł czas na jego wymianę.

Szukam więc dla nas nowych rowerów, które w odróżnieniu do obecnych mają bardziej nadawać się do codziennego użytkowania (dojazdy do pracy w biurowym ubraniu, wypady na drobne zakupy), a także na dalsze trasy - całodniowe, a może nawet kilkudniowe wypady z jakimś tam ekwipunkiem. Powinny więc mieć osłonę na "zespół napędowy", skuteczne błotniki, funkcjonalny bagażnik. Z tego powodu zacząłem myśleć o rowerze trekkingowym, oglądając w internecie następujące modele: Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida Freeway 9800, rowery firmy Maxim. Oczywiście mam przy tej okazji szereg wątpliwości:
- czy rower trekkingowy jest wg. Was dobrym wyborem dla naszych potrzeb, czy lepiej zdecydować się na rower crossowy i doposażyć go we wszystkie akcesoria?
- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg (podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy? - czy do roweru crossowego zwykle da się domontować osłonę "zespołu napędowego"?
- czy ktoś zna masę Meridy Freeway 9800?
- co sądzicie o dynamach w piaście marki Shimano? Jaka jest żywotność i skuteczność tego komponentu? jak bardzo dynamo zwiększa opory toczenia? Czy warto ładować się w takie rozwiązanie, czy lepiej pozostać przy ledowych Cateye'ach i cieszyć się mniejszymi oporami w czasie jazdy?
- jeśli uważacie, że rzeczywiście warto wybrać trekkinga, jakie macie opinie o Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida Freeway 9800 oraz rowerach firmy Maxim? Czy któryś z nich polecacie/odradzacie i dlaczego? A może macie jakieś alternatywne propozycje rowerów trekkingowych w cenie do 2400-2500 pln?

Wielkie dzięki za przebrnięcie przez mój przydługi wywód i czekam na jakieś sugestie.

Pozdrawiam
Sosin

--

On 3 Sty, 18:12, "Sosin" <so...@poczta.fm> wrote:

Witam szanowną brać rowerową,

Podobno kto pyta nie błądzi - więc postanowiłem zapytać, bo do tej pory tylko
czytam i czytam, a im więcej czytam, tym więcej rodzi się wątpliwości.

Dla mnie i dla żony rower stanowi ulubioną formę spędzania wolnego czasu. Od 6
lat co sezon robimy po jakieś 1200km (ja wiem, że na grupie to żaden wynik,
ale zawsze). Zdarza nam się robić trasy po 100km, głównie po utwardzonej
nawierzchni (okolice Warszawy), rzadziej po lesie i szutrach. Do tej pory
jeździmy na słabej klasy markowych góralach - ja na Garym Fischerze na sis
przód i Altus tył, hamulce Promax amortyzator RST, żona na Giancie na SRAM,
amor RST, hamulce no name, które sprawiają coraz więcej kłopotów. Jeździmy
wystarczająco dużo, żeby czuć, że sprzęt nam się zużywa i przyszedł czas na
jego wymianę.

Szukam więc dla nas nowych rowerów, które w odróżnieniu do obecnych mają
bardziej nadawać się do codziennego użytkowania (dojazdy do pracy w biurowym
ubraniu, wypady na drobne zakupy), a także na dalsze trasy - całodniowe, a
może nawet kilkudniowe wypady z jakimś tam ekwipunkiem. Powinny więc mieć
osłonę na "zespół napędowy", skuteczne błotniki, funkcjonalny bagażnik. Z tego
powodu zacząłem myśleć o rowerze trekkingowym, oglądając w internecie
następujące modele: Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida
Freeway 9800, rowery firmy Maxim. Oczywiście mam przy tej okazji szereg
wątpliwości:
- czy rower trekkingowy jest wg. Was dobrym wyborem dla naszych potrzeb, czy
lepiej zdecydować się na rower crossowy i doposażyć go we wszystkie akcesoria?
- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg
(podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower
crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy?
- czy do roweru crossowego zwykle da się domontować osłonę "zespołu
napędowego"?
- czy ktoś zna masę Meridy Freeway 9800?
- co sądzicie o dynamach w piaście marki Shimano? Jaka jest żywotność i
skuteczność tego komponentu? jak bardzo dynamo zwiększa opory toczenia? Czy
warto ładować się w takie rozwiązanie, czy lepiej pozostać przy ledowych
Cateye'ach i cieszyć się mniejszymi oporami w czasie jazdy?
- jeśli uważacie, że rzeczywiście warto wybrać trekkinga, jakie macie opinie o
Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida Freeway 9800 oraz rowerach
firmy Maxim? Czy któryś z nich polecacie/odradzacie i dlaczego? A może macie
jakieś alternatywne propozycje rowerów trekkingowych w cenie do 2400-2500 pln?

Wielkie dzięki za przebrnięcie przez mój przydługi wywód i czekam na jakieś
sugestie.

Pozdrawiam
Sosin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

zdecydowanie rower na kołach 28. Jeśli cross to zwróc  uwagę czy ma
otwory na mocowanie bagażnika i błotników. Uważam że dynamo w piaście
jest potrzebne dla osób dużo jeżdżących po zmroku, jeżeli sporadycznie
lamka LED wystarczy. Nie uważam Cataye za najlepszą lampkę.

Sosin pisze:

Witam szanowną brać rowerową, Podobno kto pyta nie błądzi - więc postanowiłem zapytać, bo do tej pory tylko czytam i czytam, a im więcej czytam, tym więcej rodzi się wątpliwości.

Dla mnie i dla żony rower stanowi ulubioną formę spędzania wolnego czasu. Od 6 lat co sezon robimy po jakieś 1200km (ja wiem, że na grupie to żaden wynik, ale zawsze). Zdarza nam się robić trasy po 100km, głównie po utwardzonej nawierzchni (okolice Warszawy), rzadziej po lesie i szutrach. Do tej pory jeździmy na słabej klasy markowych góralach - ja na Garym Fischerze na sis przód i Altus tył, hamulce Promax amortyzator RST, żona na Giancie na SRAM, amor RST, hamulce no name, które sprawiają coraz więcej kłopotów. Jeździmy wystarczająco dużo, żeby czuć, że sprzęt nam się zużywa i przyszedł czas na jego wymianę.

Szukam więc dla nas nowych rowerów, które w odróżnieniu do obecnych mają bardziej nadawać się do codziennego użytkowania (dojazdy do pracy w biurowym ubraniu, wypady na drobne zakupy), a także na dalsze trasy - całodniowe, a może nawet kilkudniowe wypady z jakimś tam ekwipunkiem. Powinny więc mieć osłonę na "zespół napędowy", skuteczne błotniki, funkcjonalny bagażnik. Z tego powodu zacząłem myśleć o rowerze trekkingowym, oglądając w internecie następujące modele: Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida Freeway 9800, rowery firmy Maxim. Oczywiście mam przy tej okazji szereg

no witam, w ub. roku na wiosne rowniez wymienilismy rowery z zona - wybor padl na trekkingi, z racji 'wszystko mania' i spelniania naszych zalozen funkcjonalnych.  Przebiegi robimy na rok podobne, z tym, ze preferujemy drozki polne niz ruchliwe drogi.

wątpliwości:
- czy rower trekkingowy jest wg. Was dobrym wyborem dla naszych potrzeb, czy lepiej zdecydować się na rower crossowy i doposażyć go we wszystkie akcesoria?

jesli chcesz crossowy doposazac do tego wszystkiego co ma trekking - to moze lepiej od razu trekking

- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg (podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy?

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Dodatkowo w trekkingu mozesz miec dodatkowa amortyzowana szyce (np. wielowahaczowa) - a to tez dodatkowa waga.

- czy do roweru crossowego zwykle da się domontować osłonę "zespołu napędowego"?

a to zalezy od punktu mocowania - mysle, ze sie da (niektore oslony maja zaczepy, ktore mocujesz na dolnym suporcie

- czy ktoś zna masę Meridy Freeway 9800?
- co sądzicie o dynamach w piaście marki Shimano? Jaka jest żywotność i skuteczność tego komponentu? jak bardzo dynamo zwiększa opory toczenia? Czy warto ładować się w takie rozwiązanie, czy lepiej pozostać przy ledowych Cateye'ach i cieszyć się mniejszymi oporami w czasie jazdy?

tu sie odezwa zaraz dwie szkoly - za i przeciw.
Ja mam po raz pierwszy w swym rowerze dynamo w piascie i twierdze, ze jest to super sprawa.  Oporow podczas jazdy bez i z wlaczonym dynamem nie czuje.  Nie dbam o wyniki sportowe, wiec spadek tempa pedalowania o pare % (jesli wynikalby z wiekszej wagi rowerow + ew.opory ) mi nie przeszkadza.
Tu cenie sobie bardziej wygode i funkcjonalnosc jakim jest bez watpienia dynamo w piascie.

- jeśli uważacie, że rzeczywiście warto wybrać trekkinga, jakie macie opinie o Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida Freeway 9800 oraz rowerach firmy Maxim? Czy któryś z nich polecacie/odradzacie i dlaczego? A może macie jakieś alternatywne propozycje rowerów trekkingowych w cenie do 2400-2500 pln?

>
Jezeli dysponujesz taka kwota na 1 rower to zobacz rowery marki Kelly Aeron ew. pietro nizej: Walker.  (Aeron byl moim faworytem, ale w momencie kupna obudzil mi sie waz w kieszeni ;)

Z racji mniejszego budzetu sumarycznego (dodatkowo dochodzil jeszcze zakup roweru dla syna), zdecydowalismy sie w zeszlym roku na dwa rowery f. Kross TransAlp (dla zony i dla mnie) i jak na razie nie zalujemy (jedynie co wymienilem , to kierownice na wielopozycyjna).

--
pozdr
Adam (AL)
TG

On 2010-01-03, AL wrote:

- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg (podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy?

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Gdzie znalazłeś takiego kloca??

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

On 2010-01-03, AL wrote:

- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg (podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy?

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Gdzie znalazłeś takiego kloca??

klega w tym roku kupowal do swojego roweru takie dynamo i trzymajac to w rece, odnioslem wrazenie, ze to tyle wazy

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Jan Srzednicki pisze:

On 2010-01-03, AL wrote:

- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg (podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy?

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Gdzie znalazłeś takiego kloca??

takie dynamo:
http://shimano-polska.com/publish/content/global_cycle/pl/pl/index/produkty_shimano/city___comfort/inter-7___inter-3/product.-code-DH-3N30.-type-.html
na stronach producenta nie przyznaja sie ile toto wazy

natomiast przy innych modelach wypisuja wage ok 0,5kg
np. http://www.sheldonbrown.com/harris/lighting/shimano.html

wiec pewnie wszystko zalezy od modelu i .... ceny

--
pozdr
Adam (AL)
TG

AL bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Gdzie znalazłeś takiego kloca??

takie dynamo:
http://shimano-polska.com/publish/content/global_cycle/pl/pl/index/produkty_shimano/city___comfort/inter-7___inter-3/product.-code-DH-3N30.-type-.html
na stronach producenta nie przyznaja sie ile toto wazy

Brednie, żadne 1,5kg. 700-800 gramów - możliwe, ale nie 1,5kg. Litości.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

AL bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Gdzie znalazłeś takiego kloca??

takie dynamo:
http://shimano-polska.com/publish/content/global_cycle/pl/pl/index/produkty_shimano/city___comfort/inter-7___inter-3/product.-code-DH-3N30.-type-.html
na stronach producenta nie przyznaja sie ile toto wazy

Brednie, żadne 1,5kg. 700-800 gramów - możliwe, ale nie 1,5kg. Litości.

no dobra - nie wazylem na wadze.
trzymajac w rece - wydawalo sie ciezkie
A zreszta 1 kg mniej/jeden wiecej ;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

AL <adam@skads.tam> napisał(a):

IMHO nie - bo np. samo dynamo w piascie juz wazy te 1.5kg.

Be-Ze-Dura. Nieco ponad 800 gram. Wersja obrazkowa:
http://bzaborow.org/galer/pg/photo/20762



--

Sosin <sosin@poczta.fm> napisał(a):

Oczywiście mam przy tej okazji szereg wątpliwości:
- czy rower trekkingowy jest wg. Was dobrym wyborem dla naszych potrzeb,

czy

lepiej zdecydować się na rower crossowy i doposażyć go we wszystkie

akcesoria?

W zasadzie sprawa gustu i tego, czy lubisz dlubać czy wolisz kupić gotowca. Jakiś czas temu składałem sobie rowerek na kołach 26" tak, by był takim trekingiem na mniejszych kołach. Cenowo, wagowo i ogolnie wyszło to podobnie. Z zalet to tyle tylko, ze na 26" latwiej o fajny amor przedni niż na 28. Łatwiej też o mocne obręcze, o ile takich potrzebujesz.

- rowery trekkingowe w "mojej" kategorii cenowej mają sporą masę: od 15,7kg (podawana dla cube travel) do 17,5 (dla unibike globtrotter GTS). Czy rower crossowy doposażony w analogiczne akcesoria byłby wyraźnie lżejszy?

Raczej nie. Mój rowerek na 26" ważyl 16,5kg. Oczywiście można wylightować wszystko bardziej, ale w trekingu i rowerze na codzie wazna jest trwałość, waga ma znaczenie drugorzędne jednak. A części i tu i tu będziesz miał podobne. Różnica będzie w wadze ramy (może kilkaset gram) i kołach (znowu może kilkaset gram). Reszta osprzetu jak przerzutki, hamulce, bagażnik(i), ważyć będzie tyle samo niezaleznie od tego co wybierzesz.
 

- czy do roweru crossowego zwykle da się domontować osłonę "zespołu napędowego"?

Zwykle nie, przynajmniej jezeli chciałbys to zrobić bez jakiejś szczegolnej gimnastyki, dorabiania obejm, mocowań itp.

- co sądzicie o dynamach w piaście marki Shimano? Jaka jest żywotność i skuteczność tego komponentu?

Żywotność spora. Tzn minimum 30tys km (przy jednym smarowaniu w tym czasie). Pewnie przejechałby więcej, gdyby nie fakt, że mi go ukradli. Nie ma też szczególnego problemu że dynamo rozpadnie się podczas jazdy w jakimś niewielkim terenie, po korzeniach, czy nie dużych schodkach. Przynajmniej moje się nie rozpadło.
Inna sprawa, że teraz tych dynam się trochę porobio, zmieniły sie modele - więc to już nie koniecznie musi być miarodajne.

jak bardzo dynamo zwiększa opory toczenia?

Na początku pewnie zauważysz zwiększony nieco opór toczenia. Później przestaniesz go nawet zauważać - opór tych dynam jest znacznie mniejszy niż opór dynam tradycyjnych. Średnie w zasadzie się nie zmieniają, przynajmniej ja u siebie nie zauwazyłem różnicy pomiędzy jazdą z dynamem w piaście i na normalnej piaście bez dynama.

Czy warto ładować się w takie rozwiązanie, czy lepiej pozostać przy ledowych Cateye'ach i cieszyć się mniejszymi oporami w czasie jazdy?

Na krótkie dojazdy lepsze diodówki. Ale jak zamierzasz robić dużo km po nocy, zwłaszcza jednorazowo (calonocne wypady), to IMO lepiej mieć dynamo i nie zostać w połowie trasy bez oświetenia, bo właśnie skończyły się baterie. Jeżdżenie z sakwa pełną aku też IMO nie ma sensu. Wtedy dynamo sie sprawdza lepiej.

--

Dnia Mon, 4 Jan 2010 10:31:33 +0000 (UTC), Rafał Muszczynko napisał(a):

- co sądzicie o dynamach w piaście marki Shimano? Jaka jest żywotność i skuteczność tego komponentu?

Żywotność spora. Tzn minimum 30tys km (przy jednym smarowaniu w tym czasie).

Łatwe to smarowanie czy trudne? Boję trochę się to rozkręcać, a piasta
16 tysięcy ma. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Rafał Muszczynko bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Na początku pewnie zauważysz zwiększony nieco opór toczenia. Później przestaniesz go nawet zauważać - opór tych dynam jest znacznie mniejszy niż opór dynam tradycyjnych. Średnie w zasadzie się nie zmieniają, przynajmniej ja u siebie nie zauwazyłem różnicy pomiędzy jazdą z dynamem w piaście i na normalnej piaście bez dynama.

Spokojnie, Michał Ci udowodni, że będziesz wolniejszy o 1km/h! A zrobi to
na przykładzie zmęczonego MadMana.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Sosin <sosin@poczta.fm> napisał(a):

czekam na jakieś sugestie.

 Ja bym policzył ile fajnych żeczy można przykręcić do starej ramy za 2500.

--

Menel wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

 Ja bym policzył ile fajnych żeczy można przykręcić do starej ramy za 2500.

Błagam...

RZeczy...

Dużo.

sz

Ponownie witam szanowną brać rowerową, Dziękuję wszystkim za wyrażenie swojej opinii na temat przydatności trekkingu do moich potrzeb. Wasze wypowiedzi utwierdziły mnie w decyzji o zakupie trekkingów, teraz pozostaje tylko kwestia jakich. I tu ponowna gorąca prośba o wyrażenie swojego zdania na temat tych modeli: Cube Travel, Unibike Expedition/Globtrotter, Merida Freeway 9800, rowery firmy Maxim albo o zasugerowanie producentów/modeli alternatywnych wartych wzięcia pod uwagę.

Z góry dziękuję
Sosin

--