Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   rower z Decathlona?

rower z Decathlona?

Data: 2013-09-04 09:38:59
Autor: Maciek
rower z Decathlona?

Czesc,

Czy warto pakowac sie w rower ROCKRIDER 5.1 C2 B'TWIN z Decathlona?

Szukam roweru dla kobiety, ktora jezdzi srednio 2 x na miesiac, czysto
rekreacyjnie, nigdy w miescie, tylko wiejskie i polne drogi, zadnego
wyczynu.

Budzet akurat taki, jak na wspomniany model, czyli do 800 zl. Wiem, ze to
malo, ale wiecej nie bedzie.

Czy przy opisanych niewysokich wymaganiach taki rower posluzy chocby pare
lat i da wzgledny komfort jazdy? Gdzies czytalem, ze tansze modele dla tej
sieci tlucze jakas polska firma.

A jesli nie ten Decathlon, to co (nowego) w tej cenie?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-09-04 01:35:59
Autor: Ignac
rower z Decathlona?
W dniu środa, 4 września 2013 09:38:59 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

Czy warto pakowac sie w rower ROCKRIDER 5.1 C2 B'TWIN z Decathlona?
 
Szukam roweru dla kobiety, ktora jezdzi srednio 2 x na miesiac, czysto

rekreacyjnie, nigdy w miescie, tylko wiejskie i polne drogi, zadnego

wyczynu.

A nie efektywniej dla niej i taniej dla Ciebie byłoby gdyby po okolicy
pochodziła sobie z buta 2x na miesiąc,po co jej rower.
Te 800 pln daj jej żeby sobie coś dla siebie kupiła,będzie wniebowzięta!
Niezależnie od tego kto wymyślił zakup tego roweru na takie eskapady,
nie zapomnij dodać tego: zastanowiłem się kochanie i sadzę ,że tak
będzie po prostu lepiej dla Ciebie.Tak się kobietami manipuluje:-)

Data: 2013-09-04 13:00:16
Autor: Maciek
rower z Decathlona?
Dnia Wed, 4 Sep 2013 01:35:59 -0700 (PDT), Ignac napisał(a):
 (...)

A cos na temat?


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-09-04 09:38:05
Autor: Ignac
rower z Decathlona?
W dniu środa, 4 września 2013 13:00:16 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

A cos na temat?

Ok.A jak ta Twoja kobieta chce upiec Ci placek raz na miesiąc,to
potrzebuje do tego robota z miską obrotową?

Data: 2013-09-04 21:13:43
Autor: Maciek
rower z Decathlona?
Dnia Wed, 4 Sep 2013 09:38:05 -0700 (PDT), Ignac napisał(a):
 
Ok.A jak ta Twoja kobieta chce upiec Ci placek raz na miesiąc,to
potrzebuje do tego robota z miską obrotową?

Wydawalo mi sie, ze jazda rekreacyjna to cos jak "jazda dla przyjemnosci".
Informuje, ze dla przyjemnosci jezdzi sie wtedy, kiedy ma sie na to ochote
- chocby to bylo tylko 2 x na miesiac.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-09-04 23:18:31
Autor: Jacek G.
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 18:38, Ignac napisał(a)::
W dniu środa, 4 września 2013 13:00:16 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

A cos na temat?

Ok.A jak ta Twoja kobieta chce upiec Ci placek raz na miesiąc,to
potrzebuje do tego robota z miską obrotową?

Oj Ignac, coś słabo ci wychodzą te porady. Napisz lepiej jakiś poemat na cześć Wilka ;)
--
Jacek G.

Data: 2013-09-05 09:43:24
Autor: Ignac
rower z Decathlona?
W dniu środa, 4 września 2013 23:18:31 UTC+2 użytkownik Jacek G. napisał:
W dniu 2013-09-04 18:38, Ignac napisał(a)::

> W dniu środa, 4 września 2013 13:00:16 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

>

>> A cos na temat?

>

> Ok.A jak ta Twoja kobieta chce upiec Ci placek raz na miesiąc,to

> potrzebuje do tego robota z miską obrotową?

>

Oj Ignac, coś słabo ci wychodzą te porady. Napisz lepiej jakiś poemat na cześć Wilka ;)

Polemizowałbym,bo jeśli chodzi o racjonalnośc w podejmowaniu decyzji
są właściwe,ponadto forum musi być nie tylko merytoryczne,ale i
rozrywkowe,żeby się nie dewaluowało w swojej atrakcyjności.
A propos poematu to wyczuwam,że Ci się podobało co do tej pory napisałem,cieszę się i dołożę starań!

Data: 2013-11-26 10:13:17
Autor: m
rower z Decathlona?
W dniu 04.09.2013 18:38, Ignac pisze:
W dniu środa, 4 września 2013 13:00:16 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

A cos na temat?

Ok.A jak ta Twoja kobieta chce upiec Ci placek raz na miesiąc,to
potrzebuje do tego robota z miską obrotową?


Moja potrzebuje. Mam jej powiedzieć że jak nie tłucze przemysłowo placków to ma miesić ciasto ręcznie? To nie zrobi mi w ogóle.

p. m.

Data: 2013-09-04 03:53:03
Autor: gomspam
rower z Decathlona?
W dniu środa, 4 września 2013 09:38:59 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
Czy przy opisanych niewysokich wymaganiach taki rower posluzy chocby pare
lat i da wzgledny komfort jazdy?

Poszedłbym po najmniejszej linii oporu i zamiast 5.1 kupił 5.0. Efekt będzie ten sam, a przynajmniej w kieszeni zostanie 200 PLN.

Swoją drogą za te pieniądze wolałbym sprawić wspomnianej kobiecie używaną, miejską damkę. A nuż polubi i zacznie jeździć częściej, nie tylko rekreacyjnie, ale również użytkowo? :-)

Data: 2013-09-04 13:02:27
Autor: Maciek
rower z Decathlona?
Dnia Wed, 4 Sep 2013 03:53:03 -0700 (PDT), gomspam@gmail.com napisał(a):
 
Swoją drogą za te pieniądze wolałbym sprawić wspomnianej kobiecie używaną, miejską damkę. A nuż polubi i zacznie jeździć częściej, nie tylko rekreacyjnie, ale również użytkowo? :-)

Jezdzi rzadko, bo rzadko mamy czas, a miejska damka chyba slabo sie nadaje
na wiejskie blocko i dziury ;) Nie mieszkamy w miescie.

Poszedłbym po najmniejszej linii oporu i zamiast 5.1 kupił 5.0. Efekt będzie ten sam, a przynajmniej w kieszeni zostanie 200 PLN.

Roznica jest tylko w braku amortyzacji?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Data: 2013-09-04 04:27:22
Autor: Jacek G.
rower z Decathlona?
On Wednesday, September 4, 2013 1:02:27 PM UTC+2, Maciek wrote:
>Poszed�bym po najmniejszej linii oporu i zamiast 5.1 kupi� 5.0. >Efekt b�dzie ten sam, a przynajmniej w kieszeni zostanie 200 PLN..


Roznica jest tylko w braku amortyzacji?
Z tego co widać w specyfikacji - w tym tańszym rama stalowa, w droższym aluminiowa.
Z podobnej klasy rowerów:
http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-mtb-sztywne/rower-drakar-speed-5-v-damski-2012
Wg mnie oba rowerki będą w zupełności wystarczające do takich zastosowań. Choć tylko patrzeć, jak ktoś napisze, że bez tarczy i kasety, to się nie da ;)
--
Jacek G.

Data: 2013-09-04 13:55:35
Autor: Nuel
rower z Decathlona?


Roznica jest tylko w braku amortyzacji?
Z tego co widać w specyfikacji - w tym tańszym rama stalowa, w droższym aluminiowa.
Z podobnej klasy rowerów:
http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-mtb-sztywne/rower-drakar-speed-5-v-damski-2012
Wg mnie oba rowerki będą w zupełności wystarczające do takich zastosowań.
Choć tylko patrzeć, jak ktoś napisze, że bez tarczy i kasety, to się nie da ;)


I sztyca amortyzowana musi byc;))


K.

Data: 2013-09-04 23:02:38
Autor: Krycha
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 13:27, Jacek G. pisze:
(...)
Z tego co widać w specyfikacji - w tym tańszym rama stalowa, w droższym aluminiowa.
Z podobnej klasy rowerĂłw:
http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-mtb-sztywne/rower-drakar-speed-5-v-damski-2012
(...)

Na wiejskie, błotniste, drogi rower bez błotników?

Krycha.
--
„Polak, jak mu przyjdzie fantazja do głowy, może być całkiem porządnym człowiekiem.”
Tadeusz Kotarbiński.

Data: 2013-09-04 23:17:02
Autor: Jacek G.
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 23:02, Krycha napisał(a)::
W dniu 2013-09-04 13:27, Jacek G. pisze:
Z podobnej klasy rowerĂłw:
http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-mtb-sztywne/rower-drakar-speed-5-v-damski-2012

(...)

Na wiejskie, błotniste, drogi rower bez błotników?

Krycha.
Kolega Maciek rozważał rower górski z Decathlonu, który jest sprzedawany również bez błotników. Zaproponowałem więc podobny. Generalnie górale są sprzedawane bez dodatków typu błotniki, bagażniki itp. Zwykle można łatwo dokupić i zamontować takie akcesoria jeśli ktoś uzna to za potrzebne. Podejrzewam, że ten Drakar ma mocowania pod błotniki, ale nie oglądałem go w naturze, więc głowy nie dam.
--
Jacek G.

Data: 2013-09-04 14:17:37
Autor: bans
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 12:53, gomspam@gmail.com pisze:

Poszedłbym po najmniejszej linii oporu

"po linii najmniejszego oporu".

--
bans

Data: 2013-09-04 14:29:09
Autor: charwel(Oo)==:::
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 14:17, bans pisze:
W dniu 2013-09-04 12:53, gomspam@gmail.com pisze:

Poszedłbym po najmniejszej linii oporu

"po linii najmniejszego oporu".

A tak się kiedyś nad tym zastanawiałem. Powiedzmy, że mamy 4 linie oporu (na froncie np.). Każda z tych linii ma różną długość, ale opór stawiają taki sam. Może użycie do tej najkrótszej linii określenia "najmniejsza" jest lekko niefortunne, ale wtedy stwierdzenie gomspama mogłoby nie być pozbawione sensu.
Zresztą mam prawie 39stopni C i może majaczę ;)

charwel

Data: 2013-09-04 14:45:02
Autor: bans
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 14:29, charwel(Oo)==::: pisze:

 Powiedzmy, że mamy 4 linie oporu
(na froncie np.). Każda z tych linii ma różną długość, ale opór stawiają
taki sam.

Pod warunkiem, że wojsko okopało się w Decathlonie gdzieś między działem rowerowym, a stoiskami z odżywkami węglowodanowymi.

Trzeba by wtedy atakować z flanki oddziałami uzbrojonymi w płetwy i rakietki do badmintona.



--
bans

Data: 2013-09-04 05:53:49
Autor: eniwinski
rower z Decathlona?
W dniu środa, 4 września 2013 14:45:02 UTC+2 użytkownik bans napisał:
Pod warunkiem, że wojsko okopało się w Decathlonie gdzieś między
działem rowerowym, a stoiskami z odżywkami węglowodanowymi.

http://www.prosteprzecinki.pl/przecinek-przed-a

1:1 ;-)

Data: 2013-09-05 07:51:34
Autor: bans
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 14:53, eniwinski@gmail.com pisze:

http://www.prosteprzecinki.pl/przecinek-przed-a

1:1 ;-)


Dziękuję za przydatny link, zawsze mam z tym "a" problemy.

Ale to nie są żadne zawody.


--
bans

Data: 2013-12-06 16:48:16
Autor: fojtek
rower z Decathlona?
W dniu 04.09.2013 14:17, bans pisze:
W dniu 2013-09-04 12:53, gomspam@gmail.com pisze:

Poszedłbym po najmniejszej linii oporu

"po linii najmniejszego oporu".

Fakt. To logiczne.
Jednak "poszedłem po najmniejszej linii oporu" funkcjonuje już od wielu lat, myślę że podobnie jak stosunkowo świeża "pracująca sobota".
Zresztą w czasach kiedy powszechnie ubiera się buty czy rękawiczki "poszedłem ..." wydaje się niegroźne.

Przypomnę przy okazji mój spór o "czystą formę" w odniesieniu do ostrego koła. Poległem ponieważ powszechne intuicyjne rozumienie "czystej formy" jest silniejsze od logiki czy encyklopedii.

Data: 2013-09-04 20:18:49
Autor: Jacek
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 12:53, gomspam@gmail.com pisze:
Poszedłbym po najmniejszej linii oporu
Chyba po linii najmniejszego oporu - weź się zastanów.
Jacek

Data: 2013-09-04 11:07:06
Autor: odziu
rower z Decathlona?
W dniu 2013-09-04 09:38, Maciek pisze:
Czy warto pakowac sie w rower ROCKRIDER 5.1 C2 B'TWIN z Decathlona?

Kupiłem  ROCKRIDER 5.1 M ponad rok temu, jest używany dużo częściej niż 2 x w miesiącu i sprawuje się jak do tej pory bez zarzutu. Czasem też na nim jeżdżę, a mam ponad 110 kg, spokojną jazdę wytrzymuje znakomicie, ale myślę, że dla jakiegoś "wyczynowca" byłby za słaby.

--
Piotr Ratyński

Data: 2013-09-04 18:45:49
Autor: ToMasz
rower z Decathlona?
W dniu 04.09.2013 09:38, Maciek pisze:
ROCKRIDER 5.1
chwyty kierownicy doprowadzą kobietę do łez. plastikowe klamki hamulcowe, będą się uginać podczas hamowania. piasty kół to najgorsza kategoria, stalówki robione ze starych konserw. nie wiem na 100% bo tego roweru nie testowałem, ale takie komponenty są w najtańszych supermarketowych rowerach. przerzurka tylna to jakaś rozpacz. mimo że shimano - chyba jej niema w oficjalnych katalogach. Wspomniany rower jest lepszy niż wszeklie supermarkety które wydziałem, ale moim zdaniem nie wart swojej ceny. Polecany drakar (merida -b) byłby dużo lepszy. jak chcesz jakąś taniznę, szukaj rometa (w sklepie nie supermarkecie). możesz nawet kupić go w fabryce przez net, a odebrać gotowego do jazdy w najbliższym sklepie.
ToMasz
PS podzielam zdanie kolegi który proponował damkę. do rekreacyjnej jazdy na 99% lepszy będzie rower z kierownicą wyżej niż siodło

Data: 2013-09-04 20:57:15
Autor: piecia aka dracorp
rower z Decathlona?
Dnia Wed, 04 Sep 2013 09:38:05 -0700, Ignac napisał(a):

Ok.A jak ta Twoja kobieta chce upiec Ci placek raz na miesiąc,to
potrzebuje do tego robota z miską obrotową?
No pewnie. Jest dużo lepiej. Zawsze można ręcznie ale po co.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-09-06 16:32:33
Autor: rmikke
rower z Decathlona?
W dniu środa, 4 września 2013 09:38:59 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

Czy warto pakowac sie w rower ROCKRIDER 5.1 C2 B'TWIN z Decathlona?

Szukam roweru dla kobiety, ktora jezdzi srednio 2 x na miesiac, czysto
rekreacyjnie, nigdy w miescie, tylko wiejskie i polne drogi, zadnego
wyczynu.

Młodzież moja tym jeździła (jednym egzemplarzem po kolei) przez
jakieś 8 lat, roweru specjalnie nie oszczędzali. Przez ten czas
rozpadły się:
* opony po dwóch latach
* manetki po pięciu
* Obręcz w zeszłym roku (strzeliła przy pompowaniu, bok obręczy
  oddzielił się od dna na długości jakichś 10cm, huknęło przy tym
  tak, że w jednym z samochodów alarm się włączył).
A, i ramę dwa razy dawałem do prostowania, bo hak przerzutki
jest wspawany.

Poza tym - świetny rower dla niezbyt ciężkiej osoby (ze względu
na nakręcany wolnobieg).

Czy przy opisanych niewysokich wymaganiach taki rower posluzy chocby pare
lat i da wzgledny komfort jazdy? Gdzies czytalem, ze tansze modele dla tej
sieci tlucze jakas polska firma.

Kross, ale to było parę lat temu.

Data: 2013-12-06 16:06:41
Autor: fojtek
rower z Decathlona?
Miałem a raczej syn miał 1 rower "z decathlona"
Moja rada - rower MUSI mieć w 100% osprzęt Shimano. Francuzi często dają swój chłam który do pięt nie dorasta Shimanowskiemu TY a bywa że po prostu nie działa.
W moim rowerze na starcie:
1 wymiana manetek - chodziły tak ciężko że 1 ręką naprawdę trudno było zmienić bieg (ja miałem z tym problemy - dzieciak musiał użyć obydwu rąk),
2 wymiana przedniej przerzutki - sprężyna była za słaba żeby zrzucić łańcuch.
3 wymieniłem hamulce mimo że działały, baaaardzo źle ale działały.

Dobrze że miałem trochę lekko przechodzonych części więc kosztowało mnie to tyle co robocizna.

Osobiście kupił bym Authora. Raczej rozsądniej komponowane rowery.

rower z Decathlona?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona