Data: 2011-10-11 23:22:21 | |
Autor: Krycha | |
rower zim± w garażu | |
Moi Drodzy,
czy "zimowanie" roweru w garażu wolno stoj±cym zaszkodzi mu (rowerowi)? Stanie się co¶ amortyzatorom, biegom w pia¶cie, dynamu w pia¶cie, żelowemu siodełkowi (skórzane siodełko radzieckie pokrywało się ple¶ni±), albo jakim¶ innym elementom? Pozdrawiam Krycha. -- "...kiedy autorytet ma pogl±dy inne niż ¶rodowisko, ¶rodowisko nie zmienia pogl±dów, zmienia autorytet..." M. D±browska. |
|
Data: 2011-10-12 07:09:48 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
rower zim± w garażu | |
Krycha <kkrycha@poczta.onet.pl> napisał(a):
Moi Drodzy, Nic sie nie stanie. Najwieksze ryzyko - ze ukradna. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-10-12 23:39:29 | |
Autor: Krycha | |
rower zim± w garażu | |
Hej.
W dniu 2011-10-12 09:09, Ryszard Mikke pisze: Krycha<kkrycha@poczta.onet.pl> napisał(a): Większe ryzyko, że ukradn± z piwnicy. Krycha. -- "...kiedy autorytet ma pogl±dy inne niż ¶rodowisko, ¶rodowisko nie zmienia pogl±dów, zmienia autorytet.." M. D±browska. |
|
Data: 2011-10-13 06:47:40 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
rower zim± w garażu | |
Krycha <kkrycha@poczta.onet.pl> napisał(a):
Hej. Zdecydowanie masz racje. -- rmikke -- |
|
Data: 2011-10-14 19:29:36 | |
Autor: Wojciech Waga aka wojek | |
rower zim± w garażu | |
On 10/12/2011 09:09 AM, Ryszard Mikke wrote:
Krycha<kkrycha@poczta.onet.pl> napisał(a): Trzeba umiejętnie zapi±ć: http://thereifixedit.files.wordpress.com/2011/10/white-trash-repairs-you-dont-get-much-more-secure-than-this.jpg pozdr. w. |
|
Data: 2011-10-15 19:23:55 | |
Autor: Krycha | |
rower zim± w garażu | |
W dniu 2011-10-14 19:29, Wojciech Waga aka wojek pisze:
On 10/12/2011 09:09 AM, Ryszard Mikke wrote: Tak zapi±ć rower to sztuka ;-) Pa. K. -- "...kiedy autorytet ma pogl±dy inne niż ¶rodowisko, ¶rodowisko nie zmienia pogl±dów, zmienia autorytet.." M. D±browska. |
|
Data: 2011-10-12 12:37:58 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
rower zim± w garażu | |
Krycha wrote:
| czy "zimowanie" roweru w garażu wolno stoj±cym zaszkodzi mu | (rowerowi)? Stanie się co¶ amortyzatorom, biegom w pia¶cie, dynamu w | pia¶cie, żelowemu siodełkowi (skórzane siodełko radzieckie pokrywało | się ple¶ni±), albo jakim¶ innym elementom? Zadbałbym jedynie o wyczyszczenie i naoliwienie łańcucha oraz sztycy. Tej ostatniej raz do roku to się przyda. -- KN |
|
Data: 2011-10-12 16:00:53 | |
Autor: KiloSierra | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
W dniu 11/10/12 12:37, Krzysztof Naworyta pisze:
yyyyyyyy..... oliwisz sztyce?? 8-] mozesz powiedziec w jakim celu? |
|
Data: 2011-10-12 14:10:39 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
On 2011-10-12, KiloSierra wrote:
W dniu 11/10/12 12:37, Krzysztof Naworyta pisze: Lepiej smarować smarem stałym. Po to, żeby się nie zapiekła w rurze na amen (co w szczególności dotyczy sytuacji, gdy sztyca i rama są z innego metalu). -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-10-12 16:28:59 | |
Autor: KiloSierra | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
W dniu 11/10/12 16:10, Jan Srzednicki pisze:
grafitowy to ja rozumiem.... ale oliwa :/ |
|
Data: 2011-10-12 22:41:35 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
KiloSierra napisał(a):
(...) Lepiej smarować smarem stałym. Po to, żeby się nie zapiekła w rurze na Ojej, "oliwienie" można potraktować ogólnie... Napisałem zbyt skrótowo, z rozpędu. Zresztą czy cienka powłoczka oliwy będzie działać jakoś zasadniczo inaczej? Pewnie po prostu krócej zapewni ochronę i tyle. Smarowania sztycy sam nie wymyśliłem. Pewnie bym na to nie wpadł. Zacytuję Zinna, którego poradnik polecam każdemu: <cyte> Standardowa sztyca nie wymaga specjalnej uwagi. Wystarczy ją wyjąć z ramy parę razy w miesiącu. Kiedy to robimy, warto ją przetrzeć i nasmarować, wytrzeć i nasmarować wnętrze rury podsiodłowej w ramie i zainstalować z powrotem. To zapewni czystość i swobodę ruchów na potrzeby regulacji. Dzięki temu sztyca nie zablokuje się w ramie (dość beznadziejny i groźny w skutkach problem), a także uchroni wnętrze stalowej rury podsiodłowej przed rdzewieniem. Instrukcję instalacji i wyjmowania zablokowanej sztycy z rury podsiodłowej opisałem w podrozdziale $X-II. </cyte> Tak się składa, że mam ramę chro-moly i tego całego syfu na aluminiowej sztycy zbiera się dość dużo. Ale kwestia rdzewienia jest tu argumentem dodatkowym (w przypadku ram stalowych). Leonard Zinn, wieloletni, doświadczony i ciągle czynny konstruktor ram rowerowych, chyba wie co mówi (IMHO). Za pierwszym razem też przesadziłem z ilością smaru i w trakcie objazdówki maratonu nie wiedzieć kiedy jechałem trochę nie w takiej pozycji do jakiej przywykłem ;))) BTW okazało się, że niższa pozycja siodełka okazała się w terenie całkiem całkiem :))) Potem już nigdy nie miałem tego problemu. Jakoś nauczyłem się stosować odpowiednią ilość smaru. -- KN |
|
Data: 2011-10-15 21:18:14 | |
Autor: __Maciek | |
rower zim± w garażu | |
Wed, 12 Oct 2011 22:41:35 +0200 "Krzysztof Naworyta"
<k.naworyta@datacomp.com.pl> napisał: Standardowa sztyca nie wymaga specjalnej uwagi. ROTFL Ja pier..., nie wpadłoby mi do głowy co¶ takiego. Jakbym miał kilka razy w miesi±cu wyci±gać sztycę i wykonywać podobnie sensowne czynno¶ci obsługowe to bym chyba ten cały rower jebn±ł w k±t. Sztycy nie wyci±gałem z ramy od momentu jej zakupu i ustawienia (wymieniałem jakie¶ 1,5 roku temu, bo poprzednia była gówniana, wyginała się i miała kiepskie mocowanie siodełka, które się samo przestawiało na wybojach). A że się zapiecze w rurze to co? Z pewno¶ci± nieprędko będę j± znowu wyci±gał (to może być nawet za ile¶ lat), a jak się zapiecze to od czego młotek? |
|
Data: 2011-10-12 20:24:48 | |
Autor: Ghost | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnj9b7uv.1kqf.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... On 2011-10-12, KiloSierra wrote: Zdarzylo Ci sie? |
|
Data: 2011-10-12 19:00:37 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
On 2011-10-12, Ghost wrote:
Tak, a to coĹ› zaskakujÄ…cego? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-10-12 21:22:58 | |
Autor: Ghost | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
Użytkownik "Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:slrnj9boul.1kqf.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... On 2011-10-12, Ghost wrote: Nawet bardzo. |
|
Data: 2011-10-12 23:00:27 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
rower zim± w garażu | |
Dnia 12 paĽ 2011 w li¶cie [news:j74pfb$j3l$1mx1.internetia.pl]
Ghost [ghost@everywhere.pl] napisał(a): Nawet bardzo. Jak zapomnisz o wyci±ganiu rury z ramy przez dłuższy czas, to się możesz zdziwić. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-12 23:03:35 | |
Autor: Ghost | |
rower zim± w garażu | |
Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:Xns9F7CEA0BFA93Drwawrzyckiwppl127.0.0.1... Dnia 12 paĽ 2011 w li¶cie [news:j74pfb$j3l$1mx1.internetia.pl] Ile to jest dluzszy czas? |
|
Data: 2011-10-12 23:29:21 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
rower zim± w garażu | |
Dnia 12 paĽ 2011 w li¶cie [news:j74vbv$qjt$1mx1.internetia.pl]
Ghost [ghost@everywhere.pl] napisał(a): Jak zapomnisz o wyci±ganiu rury z ramy przez dłuższy czas, to się W przypadku mojego stalowego torowego Wichra i aluminiowej nie posmarowanej smarem rury podsiodłowej marki Amoeba - ok. pół roku. Zapiekła się na amen, skutkiem czego była zupełnie zdewastowana rama. Od tamtej pory daję trochę ŁT-34 na rurę i od czasu do czasu (2-3 miechy) wyjmuję j± z ramy. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-13 08:26:42 | |
Autor: Ghost | |
rower zim± w garażu | |
Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:Xns9F7CEEF25913rwawrzyckiwppl127.0.0.1... Dnia 12 paĽ 2011 w li¶cie [news:j74vbv$qjt$1mx1.internetia.pl] Raz wyregulowanego siodelka nie ruszam, czasem latami - nigdy nie mialem problemow. Nie wiem z czego sztyce, ale ramy stalowe i aluminiowe, karbonowa mam kilka miesiecy, wiec nie mam danych na razie. |
|
Data: 2011-10-15 21:25:05 | |
Autor: __Maciek | |
rower zim± w garażu | |
Thu, 13 Oct 2011 08:26:42 +0200 "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał:
Raz wyregulowanego siodelka nie ruszam, czasem latami - nigdy nie mialem problemow. Takoż. Rower ma być bezobsługowy i tyle. Jedyne co regularnie robię to dopompowywanie kół i smarowanie łańcucha. Czasem jak jest bardzo usyfiony to omiotę szczotk±. Oczywi¶cie co jaki¶ czas, gdy potrzeba, reguluję tyln± przerzutkę, hamulce, wymieniam klocki, dętki w razie przebicia itp. Ale żeby przy bież±cej eksploatacji bawić się w demontaż/smarowanie sztycy to ko(s)miczny wymysł... |
|
Data: 2011-10-16 00:09:25 | |
Autor: szufla | |
rower zim± w garażu | |
demontaż/smarowanie sztycy to ko(s)miczny wymysł... lagodnie powiedziane :) sz. |
|
Data: 2011-10-16 22:24:21 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
rower zim± w garażu | |
Dnia 16 paĽ 2011 w li¶cie [news:j7d0b0$qr9$1inews.gazeta.pl] szufla [brak@emaila.pl] napisał(a):
demontaż/smarowanie sztycy to ko(s)miczny wymysł... Jak już pisałem - do czasu ;) -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-16 23:45:05 | |
Autor: __Maciek | |
rower zim± w garażu | |
Sun, 16 Oct 2011 22:24:21 +0200 Rafał Wawrzycki
<rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał: demontaż/smarowanie sztycy to ko(s)miczny wymysł... Ale jakież to straszliwe wydarzenie miałoby się po tym czasie wydarzyć? Demontowałem parę razy niewyci±gane przez lata sztyce i niegdy nie było z tym większego problemu - w trudnych przypadkach młotek, duży ¶rubokręt ew. klucz typu żabka i nie ma prawa nie pój¶ć. S± w rowerze elementy i zespoły dużo bardziej skomplikowane niż sztyca i nie trzeba ich demontować "na za¶". To wyci±ganie sztycy "żeby się nie zapiekła" to jaki¶ przes±d i wymy¶lanie na siłę - obiekt prosty jak rura, nie trzeba nic z nim robić, to co¶ trzeba było wymy¶lić... Opony też co jaki¶ czas zdejmujesz z obręczy żeby się nie zapiekły? A może szprychy wykręcasz? :-) |
|
Data: 2011-10-17 00:07:01 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
rower zim± w garażu | |
Dnia 16 paĽ 2011 w li¶cie
[news:aejm97t7p55ikrk0frupludhqg17s2lvfe4ax.com] __Maciek [i80c586@cyberspace.org] napisał(a): Ale jakież to straszliwe wydarzenie miałoby się po tym czasie Zapewniam cię, że wręcz przeciwnie. Nie pomogło imadło, podgrzewanie, schładzanie, młotek, większy młotek, duży silny i brutalny mechanik. Poddała się sztyca ;) S± w rowerze elementy i zespoły dużo bardziej skomplikowane Tak, oczywi¶cie, moja aluminowa sztyca wcale nie zrosła się ze stalow± ram± ;) Opony też co jaki¶ czas zdejmujesz z obręczy żeby się nie Opony to "trochę" inny materiał, nie uważasz? A nyple często się zrastaj± ze szprychami i po latach jak chcesz koło przeple¶ć, ukręcasz je. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-17 09:28:51 | |
Autor: Maciek | |
rower zim± w garażu | |
Miałem podobny problem gdy pożyczyłem rower (rama stalowa) baaardzo masywnemu koledze, a ten trochę pojeĽdził w terenie. Sztyca była aluminiowa. Zdeformowała się w rejonie gdzie była zaci¶nięta (rura podsiodłowa miała tam nacięcie), co po wielu próbach wyjęcia (on miał jak dla mnie nienaturalnie wysoki wzrost i wyci±gn±ł sobie siodełko bardzo wysoko) skończyło się uszkodzeniem ramy w rejonie zacisku. Na szczę¶cie był to stary rower dochodz±cy już do kresu swej drogi.
My¶lę że to może być przyczyn± opisywanych problemów - jakie¶ mikrodeformacje aluminium. No bo jak rura jest idealnie okr±gł± i wsunięta do dopasowanej innej idealnie okr±głej rury to nie bardzo ma się co stać. Maciek |
|
Data: 2011-10-17 09:40:29 | |
Autor: Fabian | |
rower zim± w garażu | |
On 17.10.2011 09:28, Maciek wrote:
jak dla mnie _nienaturalnie_ wysoki wzrost i wyci±gn±ł sobie siodełko Miszczu jeste¶ :) 2 50 miał? Fabian. |
|
Data: 2011-10-17 14:41:57 | |
Autor: Coaster | |
rower zim± w garażu | |
On 10/17/11 9:40 AM, Fabian wrote:
On 17.10.2011 09:28, Maciek wrote: Rownie dobrze moze byc odwrotnie ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "Brown's Law Of Tire Sizing: If two tires are marked with sizes that are mathematically equal, but one is expressed as a decimal and the other as a fraction, these two tires will not be interchangeable." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-10-17 16:44:18 | |
Autor: Fabian | |
rower zim± w garażu | |
On 17.10.2011 14:41, Coaster wrote:
On 10/17/11 9:40 AM, Fabian wrote: Raczej nie bardzo. Fabian. |
|
Data: 2011-10-17 19:03:35 | |
Autor: Maciek | |
rower zim± w garażu | |
Użytkownik "Fabian" <fabian1234567890@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:j7gm5d$bj9$1inews.gazeta.pl...
On 17.10.2011 09:28, Maciek wrote: On był chłop koło 2 m, wagi koło 100 kg. Ja - 182 cm, 76 kg. Sztyca była "po nim" jak dla mnie ok. 10 cm za wysoko. Chociaż "nienaturalnie" miało dotyczyć wysunięcia sztycy a nie jego wzrostu... ;) Maciek |
|
Data: 2011-10-17 14:28:10 | |
Autor: Henio | |
rower zim± w garażu | |
Mi przypadło kiedy¶ wymieniać stalow± sztycę w stalowej ramie (w±tpię,
czy CR-MO - cały rower kupiony za 189zł w markecie), po kilku latach i lekko wygiętej ramie przy mocowaniu sztycy niczym nie dało się jej ruszyć ani ukręcić, przy próbach jej przewiercenia aby j± lepiej złapać po prostu j± urwałem. Rozwi±zanie: Upiłować sztycę przy ramie a następnie wsadzić brzeszczot do sztycy i piłować j± od ¶rodka, gdy jest przepiłowana wbić przy przepiłowaniu ¶rubokręt dzięki czemu sztyca zwinie się trochę do ¶roda (patrz±c z góry w otwór w ramie z okr±głej rury robi się jakby trochę ¶limak) a wtedy można j± już wyci±gn±ć. |
|
Data: 2011-10-18 20:31:07 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
rower zim± w garażu | |
Dnia 17 paĽ 2011 w li¶cie
[news:299a2551-e4f9-4470-8ab1-325a84ae094df16g2000yqk.googlegroups.c om] Henio [post@henio.eu] napisał(a): Rozwi±zanie: Jak swoj± ukręciłem, to też tak próbowałem. Ale twarda była. Do tego długa. W rezultacie zabawy z wybijaniem, zwijaniem, nacinaniem, pu¶ciła rurka ramy. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-19 11:25:52 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
rower zim± w garażu | |
Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl> napisał(a):
Dnia 17 paĽ 2011 w li¶cie A probowales ja wbic kawalek? Tylko tyle, zeby drgnela... -- rmikke -- |
|
Data: 2011-10-19 22:49:42 | |
Autor: Rafał Wawrzycki | |
rower zim± w garażu | |
Dnia 19 paĽ 2011 w li¶cie [news:j7mc40$rc5$1inews.gazeta.pl]
Ryszard Mikke [rmikke.SKASUJ@gazeta.pl] napisał(a): A probowales ja wbic kawalek? Tylko tyle, zeby drgnela... Za Chiny Ludowe nie chciała się ruszyć skubana. Nawet rozwiercili¶my mufę suportow± i od dołu próbowali¶my wystukiwać (po kilkudniowym zalaniu naft± oczywi¶cie), ale rozerwali¶my w ten sposób tylko rurę podsiodłow± ramy. Nie zrobiłem niestety zdjęć. -- Pozdrawiam, Rafał W. http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak http://prw.terror404.net/rwawrzycki/ Odpowiadaj±c na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO. |
|
Data: 2011-10-12 20:41:05 | |
Autor: Bukol | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
W dniu 2011-10-12 20:24, Ghost pisze:
Pierwsze słyszę ;) Kiedyś smarnąłem towotem bo wydawało mi się, ze coś poskrzypuje... okazało się to błędem bo sztyca się chowała! Nawet jak była na max zaciśnięta obejma. Wyczyściłem sztyce - i rurę podsiodłową na błysk - zniknęło skrzypienie i siodełko się nie "zapada" :) -- admin@rowerowepodhale.eu www.rowerowepodhale.eu |
|
Data: 2011-10-13 10:37:44 | |
Autor: Nuel | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
Mi się zdarzyło, moze nie było to zapieczenie "na amen",ale troche sie musiałem nakląc zanim udało się ja wyjąć. Ujawniło się to w momencie kiedy sruba od jarzemka sztycy postanowiła się złamać i siodło odpadło. Z wystająca z ramy sztyca nie dało sie jechać, wiec walczyłem z nia ze 30 minut zanim udało sie ruszyć. Pomogło obicie sztycy kluczem uniwersalnym w celu rozruchu, rozszerzenie ramy śrubokrętem i zalanie smarem do łancucha, Cos tam musiało wleciec, bo później z trudem udało sie ja wykręcic - do dzis nie wiem kiedy wrzuciłem do podrecznych narzedzi calkiem spory klucz, ale bez niego w życiu bym nie ruszył tego. Sztyca alu, rama cro-mo, nie ruszana koło roku. Pozniej tylko parenascie km bez siodełka do domu:) Pozdrówka Nuel |
|
Data: 2011-10-12 23:43:33 | |
Autor: Krycha | |
rower zim± w garażu | |
Hej.
W dniu 2011-10-12 12:37, Krzysztof Naworyta pisze: Krycha wrote: To może dobrze będzie wyj±ć sztycę na zimę, kiedy to nie będę korzystała z roweru. A wiosn± lekko nasmarować i założyć. Mam smar grafitowy - Leda. Krycha. -- "...kiedy autorytet ma pogl±dy inne niż ¶rodowisko, ¶rodowisko nie zmienia pogl±dów, zmienia autorytet.." M. D±browska. |
|
Data: 2011-10-13 00:44:42 | |
Autor: Krzysztof Naworyta | |
rower zim± w garażu | |
Krycha napisał(a):
(...) To może dobrze będzie wyj±ć sztycę na zimę, kiedy to nie będę korzystała Eeee, nie wiem. IMO bardziej uchronisz rurę i sztycę przed niepotrzebnym utlenianiem i brudem gdy będ± razem + cienka powłoka mazidła. Inna sprawa to ple¶ń, która nie wiem czy gardzi skóropodobnymi powłokami siodełek. Pojęcia nie mam. Jak już, to zdj±łbym siodełko ze sztycy i schował w domu. Je¶li dobrze pamiętam kupiła¶ rowerek z napędem w pia¶cie (?) więc praktycznie wszystko co wrażliwe jest w nim pochowane i zanurzone w smarach i olejach. Przygl±dnij się więc jedynie jakim¶ zewnętrznym ¶rubkom (np. od rogów, manetek, błotników itp.). Jak s± stalowe to można psikn±ć na nie choćby WD-40. Oczywi¶cie o uprzednim umyciu rowerka i wysuszeniu nie wspominam ;) -- KN |
|
Data: 2011-10-14 00:06:06 | |
Autor: Krycha | |
rower zim± w garażu | |
Hej.
W dniu 2011-10-13 00:44, Krzysztof Naworyta pisze: (...)
Tak jest :-) Przygl±dnij się więc jedynie jakim¶ zewnętrznym ¶rubkom (np. od rogów, A jak nie s± stalowe, to nie trzeba? Oczywi¶cie o uprzednim umyciu rowerka i wysuszeniu nie wspominam ;) Muszę się przyznać, że jeszcze go nie myłam (wod±), a jedynie wycierałam wilgotn± szmatk± Pozdrawiam Krycha. -- "...kiedy autorytet ma pogl±dy inne niż ¶rodowisko, ¶rodowisko nie zmienia pogl±dów, zmienia autorytet.." M. D±browska. |
|
Data: 2011-10-14 09:27:18 | |
Autor: Fabian | |
rower zim± w garażu | |
On 14.10.2011 00:06, Krycha wrote:
Przygl±dnij się więc jedynie jakim¶ zewnętrznym ¶rubkom (np. od rogów, Stal koroduje - rdzewieje, aluminium tylko utlenia się tylko na z wierzchu tworz±c naturaln± ochronę. Jednak ¶rubek aluminiowych raczej nie będziesz miała, s± nietrwałe i stosuj± je tylko maniacy wagi. Za to elementy takie jak rama teraz zwykle robione s± z aluminium. Fabian. |
|
Data: 2011-10-14 16:38:14 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
On 2011-10-14, Fabian wrote:
On 14.10.2011 00:06, Krycha wrote: Nie nietrwałe, tylko delikatne. I są miejsca, gdzie są stosowane przez producentów - śruby zębatek korby (tam jest duży gwint), koszyków na bidony czy dzyndzli trzymających linki. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-10-13 07:12:29 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
rower zim± w garażu | |
Użytkownik "Krzysztof Naworyta" <k.naworyta@datacomp.com.pl> napisał w wiadomo¶ci news:j73qlg$ovk$1news.onet.pl...
Krycha wrote: Ja mam trekinga i szosówkę, w trekingu nie smaruję po przykrych do¶wiadczeniach (minimalna ilo¶ć smaru i zapadanie się sztycy przy maksymalnym zaci¶nięciu) - wyci±gam po prostu raz do roku i gruntownie czyszczę szczotk± do butelek, w szosówce za¶ smaruję (smarem miedziowym ;-) - bez tego zapieka się po roku "na amen", to znaczy jej wyjęcie graniczy z cudem. Dlaczego miedziowy - rura podsiodłowa stalowa, sztyca aluminiowa, miedĽ skutecznie ogranicza zapiekanie. -- Yogi(n) |
|
Data: 2011-10-15 12:30:08 | |
Autor: szufla | |
rower zim± w garażu | |
Zadbałbym jedynie o wyczyszczenie i naoliwienie łańcucha oraz sztycy. Smarowanie sztycy to jakas paranoja. Sztyca i rura ma byc czysta, wytarta do sucha. sz. |
|
Data: 2011-10-15 12:05:01 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
rower zimÄ… w garaĹĽu | |
On 2011-10-15, szufla wrote:
Zadbałbym jedynie o wyczyszczenie i naoliwienie łańcucha oraz sztycy. Idź może lepiej ulocki piłować. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-10-16 00:06:51 | |
Autor: szufla | |
rower zim± w garażu | |
IdĽ może lepiej ulocki piłować.Wysmaruj sie wazelina malpiszonie. sz. |
|
Data: 2011-10-13 09:55:03 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
rower zim± w garażu | |
Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:22:21 +0200, Krycha napisał(a):
czy "zimowanie" roweru w garażu wolno stoj±cym zaszkodzi mu Chromy pordzewiej±. Posmaruj wazelin± czy innym towotem. Na wiosnę zetrzesz i będ± jak nowe. -- Jacek |
|
Data: 2011-10-14 00:07:29 | |
Autor: Krycha | |
rower zim± w garażu | |
W dniu 2011-10-13 09:55, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:22:21 +0200, Krycha napisał(a): Towot ma do dyspozycji, więc mogę to zrobić bez problemu. Pozdrawiam Krycha. -- "...kiedy autorytet ma pogl±dy inne niż ¶rodowisko, ¶rodowisko nie zmienia pogl±dów, zmienia autorytet.." M. D±browska. |
|