Data: 2010-07-08 14:51:31 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Czesc
minelo 10 miesiecy odkad zaczalem jezdzic rowerem do pracy i z tej okazji chce sie z Wami podzielic kilkoma liczbami. Przejechalem 5250 km. Na rowerze jezdzilem przez 160 dni, reszta to weekendy, urlopy, dni kiedy bylem chory i dni kiedy musialem uzyc samochodu. Pogoda nie miała znaczenia. Wg. wskazan pulsometru spalilem 170 000 kcal, odpowiednik np. ponad 30 kg czekolady ;) Zaoszczędziłem 1400 zł na paliwie (mój samochód pali 12 l gazu na 100 km) i 1600 zł na parkingach (parkowanie pod moim biurem kosztuje 10 zł na dzień). Kosztów napraw i przeglądów samochodu nie liczyłem. Najniższa temperatura, w której jechałem, to -19 st. C. Najwyższa temperatura, w której jechałem, to 35 st. C. Schudlem 6 kg. Przewrocilem się 2 razy (zima w lesie, w dniu, w ktorym po raz pierwszy jechalem w SPD). Kupilem drugi rower, troche ubran i osprzetu, wiec oszczednosci, o ktorych pisze powyzej, zostaly skonsumowane. Rok temu jezdzenie rowerem do pracy wydawalo mi się czyms dziwacznym. Dzisiaj, gdy musze pojechac do pracy autem, to az mnie skreca ;) pozdrawiam Marcin |
|
Data: 2010-07-09 08:25:07 | |
Autor: Leszek \"QSi\" Pasoń | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - staty styki | |
Dnia 08-07-2010 o 23:51:31 looty <mamlen@gmail.com> napisał(a):
no to pogratulowac :D ja do pracy mam za blisko zeby jedzdzic na rowerze, ~30m ;) ale czasem sobie trenuje przed praca ;) -- Z krainy sadow w dolinie Dunajca. Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/ oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144 gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi Cousie |
|
Data: 2010-07-09 09:49:22 | |
Autor: stepow | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - staty c3R5a2k | |
Gratulacje!
Zainspirowales mnie do podobnych obliczen. Ja niestety nie mam dokładnych danych - moge szacowac tylko zgrubnie. Jeżdżę do pracy niemal codziennie od 14 lat, przejeżdżam rocznie nie mniej niz 4 tys. km choć cześciej bywa więcej, ale liczmy 4 tys. km czyli w sumie ok. 56 tys. km. Średnia prędkość (dane z ostatnich 5 lat) to tylko 15 km/h, co daje ok. 3733 godzin jazdy. Nie wiem ile zużywam średnio kilokalorii na godzine, powiedzmy ze jest to 300, co daje zużycie 1 119 900 kK. Pojęcia nie mam ile to może byc czekolady :-) Szacuje zgrubie że oszczędzam dzieki transportowi rowerowemu ok 1 tys. zlotych rocznie, czyli nie wydalem w sumie ok. 14 tys PLN. :-) Jeździlem początkowo na maszynie bydgoskiego Rometu kupionej jeszcze za poprzeniego ustroju. Pozniej przesiadlem sie na uzywany rower Sprick czy jakos tak (nie mamietam już), ktory kupilem z 100 PLN jako rower sporo używany i przejechalem na nim wg licznika ponad 30 tys. km. Obecnie jeżdże na holenderskiej Sparcie, ktorą kupilem za 500 PLN kilka lat temu, nie mam pojecia ile ten rower przejechał ale jak go kupowalem to jego wyglad wskazywal że sporo :-) Nigdy nie miałem poważnej awarii, tylko przebite dętki. Zawsze wracałem do "domu na kołach" (zapasową dętkę i narzędzia zawsze mam przy sobie). Ciekawe, że samochody zmieniam częściej niż rowery :-) Pozdrawiam, Marek, Wrocław codziennie rowerem do pracy :-) |
|
Data: 2010-07-09 10:16:26 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - staty c3R5a2k | |
W dniu 2010-07-09 09:49, stepow pisze:
powiedzmy ze jest to 300, co daje zużycie 1 119 900 kK. Pojęcia nie mam Na smalec przelicz ;) 1g tłuszczu to 9kcal. Czyli spaliłeś ponad 124kg tłuszczu ;) -- bans |
|
Data: 2010-07-09 10:28:10 | |
Autor: stepow | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
bans napisał:
Kurcze cos w tym jest :-) teraz dobiegam czterdziestki a waże tyle, ile mialem w wieku 18 lat :-) Pozdrawiam, Marek, Wrocław codziennie rowerem do pracy :-) |
|
Data: 2010-07-09 02:33:13 | |
Autor: piotrt | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
Kurcze cos w tym jest :-) teraz dobiegam czterdziestki a waże tyle, ile ....ano właśnie - mój spadek wagi zaczął mnie trochę niepokoić - jak tak dalej pójdzie schowam się za kij od szczotki - sukcesywnie ale pomału moja waga spada - w tej chwili w dwa miesiące jakiś kilogram w dół - aktualnie mam 182 wysokosci i waże 74 kg do pracy jeżdze od ok 10 lat w tej chwili mam 8 km do pracy - rowerem jade 25 min - tramwajem 55 min - samochodem jeszcze dłużej no i mam cykloze - jeden dzien bez roweru wystarczy by uruchomiły się symptomy odstawienia :-) pozdro Piotr |
|
Data: 2010-07-09 12:32:26 | |
Autor: PaPi | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
...ano właśnie - mój spadek wagi zaczął mnie trochę niepokoić - jak Hmmm. Ja do pracy mam 7km, wzrostu 178 i waze niezmiennie 86kg. Jade do 18-20 minut w tym przewyzszenia jest jakies 70m. Z powrotem 14-16 minut bo z gorki. |
|
Data: 2010-07-12 12:44:01 | |
Autor: W | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
W dniu 2010-07-09 11:33, piotrt pisze:
Stosunek waga/wzrost u kolarzy(tych ktorzy radza sobie w gorach) to ok. 35, u ciebie ponad 40 wiec jeszcze ci sporo brakuje. Tak wiec masz pewnie z 10 kg tluszczu na sobie :)Kurcze cos w tym jest :-) teraz dobiegam czterdziestki a waże tyle, ile |
|
Data: 2010-07-09 10:42:07 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
W dniu 2010-07-09 10:28, stepow pisze:
Kurcze cos w tym jest :-) teraz dobiegam czterdziestki a waże tyle, ile U mnie to nie byłby powód do radości ;) -- bans |
|
Data: 2010-07-09 11:51:51 | |
Autor: stepow | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
bans napisał:
W dniu 2010-07-09 10:28, stepow pisze:A czy ja narzekam? ;-) Pozdrawiam, Marek, Wroclaw codziennie rowerem do pracy :-) |
|
Data: 2010-07-09 12:05:18 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - st aty c3R5a2k | |
W dniu 2010-07-09 11:51, stepow pisze:
A czy ja narzekam? ;-)Kurcze cos w tym jest :-) teraz dobiegam czterdziestki a waże tyle, ile A czy ja twierdze, że narzekasz? -- bans |
|
Data: 2010-07-09 09:01:11 | |
Autor: Archidamos | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Użytkownik "looty" <mamlen@gmail.com> napisał w wiadomości news:7d2e6788-7fdc-4811-bf69-8045777a624ad16g2000yqb.googlegroups.com...
Czesc minelo 10 miesiecy odkad zaczalem jezdzic rowerem do pracy i z tej Gratuluję!! Nie napisałeś, ile km masz do pracy i ile czasu zajmował Ci dojazd ? Pewnie to mozna sobie wyliczyc z km które podałes, ale wolałbym mieć pewność. A pytam, bo sam zacząłem jeździć do pracy rowerem ze względu na koszmarne korki w Wawie na Puławskiej. Z tego co sobie wyliczyłem w myślach, to oszczędności na paliwie są całkiem spore, bo przeciez w korku moje auto pali pewnie ze 20 l./100 Napisz więcej o tym jak sie ubierałeś w zimę? Dla mnie to największy problem, bo ja się ubierzesz za lekko, to marzniesz na początku strasznie, ale potem jest ok, znowu jak za ciepło, to na początku jest ok a potem człowiek zaczyna sie gotować.. Masz na to jakis patent ? Pozdrawiam Archidamos gg: 75332 http://www.rbx.pl/ |
|
Data: 2010-07-09 00:20:02 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 09:01, "Archidamos" <saddam.mich...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "looty" <mam...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:7d2e6788-7fdc-4811-bf69-8045777a624ad16g2000yqb.googlegroups.com... W zaleznosci od trasy, ktora jade mam 18 lub 16 km w jedna strone. Sredni czas to odpowiednio 45 i 35 minut. Dluzsza trasa przez Las Kabacki i dalej po sciezkach rowerowych, krotsza Pulawska (W-wa). Zima ubieralem się tak: na nogach ocielpacze na kolana, kalesony termiczne i luzne spodnie rowerowe; na gore koszulka termiczna (alboi dwie) i softshell. Ponizej -5 zawsze jezdzilem w masce brubeck'a, ponizej -15 zakładałem gogle narciarskie. Na dłoniach rękawice narciarskie, na stopach dwie pary skarpet i buty (ale stopy zawsze mi marzly). pozdrawiam Marcin |
|
Data: 2010-07-09 00:27:28 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 09:20, looty <mam...@gmail.com> wrote:
On 9 Lip, 09:01, "Archidamos" <saddam.mich...@gazeta.pl> wrote: Czasy, o ktorych pisze powyzej, dotycza jezdy wiosna, latem i jesienia. Zima, gdy sa trudne warunki na drodze, jedzie sie dluzej. Nigdy jednak nie jechalem dluzej niz 55 minut, a w te dni samochodem jechalbym znacznie dłużej. |
|
Data: 2010-07-09 09:44:13 | |
Autor: Archidamos | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Użytkownik "looty" <mamlen@gmail.com> napisał w wiadomości news:a27bbe82-5d16-40a4-83a9-
W zaleznosci od trasy, ktora jade mam 18 lub 16 km w jedna strone. No to masz sporo. Ja też jeżdzę przez Las Kabacki, ale mam do pracy ok 7 km. Zastanawiam się, jak jeździłes w tą zimę ?? Miałeś opony z kolcami? Pozdrawiam Archidamos gg: 75332 http://www.rbx.pl/ |
|
Data: 2010-07-09 04:07:27 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 09:44, "Archidamos" <saddam.mich...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "looty" <mam...@gmail.com> napisał w wiadomości Z przodu mialem oponę z kolcami, Ice Spiker model z 2009 r., na tyle bez kolcow, ale z "agresywnym" bieżnikiem. Ice Spiker'a moge z czystym sumieniem polecic. Zima jezdziłem praktycznie tylko po ulicach, >90% po czarnym asfalcie, a kolce nie wykazują większych oznak zużycia. |
|
Data: 2010-07-09 09:37:18 | |
Autor: Jan Cytawa | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
looty napisał:
minelo 10 miesiecy odkad zaczalem jezdzic rowerem do pracy i z tej Gratuluje. Ja takich statystyk nie prowadze. Troche mam blizej (2 km) do pracy ale minelo juz ze 20 lat odkad regularnie uzywam roweru po miescie. W tym czasie przekrecilem ze 4 liczniki (mechaniczne do 10 000km) tylko w rowerze miejskim. Rok temu jezdzenie rowerem do pracy wydawalo mi się czyms dziwacznym. Mnie nie skreca, bo nawet nie mysle o tym by wyciagac samochod z garazu. Jan Cytawa |
|
Data: 2010-07-09 09:40:13 | |
Autor: MadMan | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 09:37:18 +0200, Jan Cytawa napisał(a):
Mnie nie skreca, bo nawet nie mysle o tym by wyciagac samochod z garazu. Na 2 km? Byłoby to cokolwiek dziwne :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-07-09 10:17:49 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
W dniu 2010-07-09 09:40, MadMan pisze:
Mnie nie skreca, bo nawet nie mysle o tym by wyciagac samochod z garazu. Przerażające jest top, że większość ludzi, których znam jednak wyciąga samochód, żeby przebyć taki dystans :/ -- bans |
|
Data: 2010-07-09 10:25:33 | |
Autor: MadMan | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 10:17:49 +0200, bans napisał(a):
Na 2 km? Byłoby to cokolwiek dziwne :) A jest jakoś bardzo pod górkę? Bo po płaskim, tempem które zupełnie nie męczy to jest 6-8 minut jazdy, albo 20 minut spaceru. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-07-09 10:44:10 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
W dniu 2010-07-09 10:25, MadMan pisze:
A jest jakoś bardzo pod górkę? Nie mierzę znajomym nachylenia trasy, kiedy wyjeżdżają samochodem z domu ;) Bo po płaskim, tempem które zupełnie nie Otóż to. Jak widać niektórzy szbyt się przyzwyczaili do samochodu. Rekord - koleżanka z liceum, która potrafiła wziąć samochód, żeby podjechać po zeszyt 300m... -- bans |
|
Data: 2010-07-09 11:01:33 | |
Autor: MadMan | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 10:44:10 +0200, bans napisał(a):
Rekord - koleżanka z liceum, która potrafiła wziąć samochód, żeby podjechać po zeszyt 300m... Pewnie blondynka :) Zupełnie nieekonomiczne, auto na takich trasach będzie jechało wiecznie niedogrzane - szybsze zużycie całego samochodu. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-07-09 12:04:23 | |
Autor: Coaster | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 7/9/10 11:01 AM, MadMan wrote:
Dnia Fri, 09 Jul 2010 10:44:10 +0200, bans napisał(a): Sa jeszcze inne kryteria procz ekonomicznych ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-07-09 12:26:33 | |
Autor: MadMan | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 12:04:23 +0200, Coaster napisał(a):
Rekord - koleżanka z liceum, która potrafiła wziąć samochód, żeby To wedle jakiego kryterium przejechanie 300m samochodem w celu przewiezienia 1 zeszytu jest racjonalne? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-07-09 13:17:18 | |
Autor: Coaster | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 7/9/10 12:26 PM, MadMan wrote:
Dnia Fri, 09 Jul 2010 12:04:23 +0200, Coaster napisał(a): Mozna tez palic gume stojac w miejscu - kto powiedzial, ze kryteria maja byc zawsze tylko ekonomiczne lub racjonalne? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-07-09 12:11:31 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
W dniu 2010-07-09 11:01, MadMan pisze:
Pewnie blondynka :) Nie Zupełnie nieekonomiczne, auto na takich trasach Ja cię proszę, nie próbuj tego racjonalizować, odpalanie auta żeby przejechać 300m jest _po_prostu_idiotyzmem_. -- bans |
|
Data: 2010-07-09 03:23:28 | |
Autor: kantele | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
ciekawe, ja jeżdżę rowerem do pracy codziennie (od "jak trochę zacznie
śnieg topnieć" do "jak zacznie śnieg padać") około 10,5 km w jedną stronę, średnia 20-24 km/h (zależnie od wiatru) + jeszcze jakieś wycieczki w weekendy się trafiają, oprócz tego biegam, chodzę na ściankę, w zimie jeżdżę na biegówkach i nie chudnę... :( jak wy to robicie? moje oszczędności roczne z tego tytułu to około 600 złotych (oszczędzam na kwartalnym bilecie ZTM) |
|
Data: 2010-07-09 12:33:54 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
W dniu 2010-07-09 12:23, kantele pisze:
ciekawe, ja jeżdżę rowerem do pracy codziennie (od "jak trochę zacznie Raz - wziąłeś poprawkę na to, że mięśnie ci rosną? A mięsień jest sporo cięższy od tłuszczu o tej samej objętości. Dwa - być może żarcia pakujesz w siebie tyle, że to bilans się wyrównuje. -- bans |
|
Data: 2010-07-12 00:54:04 | |
Autor: kantele | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 12:33, bans <g...@o2.pl> wrote:
Raz - wziąłeś poprawkę na to, że mięśnie ci rosną? A mięsień jest sporo wzięłam poprawkę :) no nie głodzę się, ale też nie jem jakoś strasznie dużo (w mojej opinii), myślę że się mieszczę w 2000 kcal dziennie a przy mojej aktywności ponoć zapotrzebowanie jest "nieco" większe pozdr. |
|
Data: 2010-07-13 16:14:27 | |
Autor: Mr. MAKARENA | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
ciekawe, ja jeżdżę rowerem do pracy codziennie (od "jak trochę zacznie śnieg topnieć" do "jak zacznie śnieg padać") około 10,5 km w jedną stronę, średnia 20-24 km/h (zależnie od wiatru) + jeszcze jakieś wycieczki w weekendy się trafiają, oprócz tego biegam, chodzę na ściankę, w zimie jeżdżę na biegówkach i nie chudnę... :( jak wy to robicie? Bo za szybko jezdzisz :-) Tak naprawde tluszcz zaczyna sie spalac po ok 30 minutach wysilku i rosnie to wykladniczo a Ty wlasnie kiedy zaczyna sie prawdziwe spalanie sadelka wlasnie dojezdzasz do celu :-) -- -- Pozdrawiam : Mr.MAKARENA __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5275 (20100713) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2010-07-09 14:28:55 | |
Autor: Titus Atomicus | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - sta tystyki | |
In article <i16sph$mhn$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-07-09 11:01, MadMan pisze: A przebieranie sie w stroj rowerowy i pakowanie sie do malej windy z rowerem jest? TA |
|
Data: 2010-07-09 14:52:40 | |
Autor: MadMan | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - sta tystyki | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 14:28:55 +0200,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a): A przebieranie sie w stroj rowerowy i pakowanie sie do malej windy z rowerem jest? Nie wiem, ja jadąc rowerem na uczelnię ubieram się w strój rowerowy zawsze :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-07-09 15:04:59 | |
Autor: Coaster | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 7/9/10 2:52 PM, MadMan wrote:
[...] ja jadąc rowerem na uczelnię ubieram się w strój rowerowy zawsze :) Rozne sa zboczenia (zyjemy w wolnym kraju) ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-07-09 15:13:09 | |
Autor: MadMan | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Dnia Fri, 09 Jul 2010 15:04:59 +0200, Coaster napisał(a):
[...] ja jadąc rowerem na uczelnię ubieram się w strój rowerowy zawsze :) E tam zboczenia, 2x30km to już dla mnie dystans gdzie wygoda się bardzo liczy. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-07-09 16:47:57 | |
Autor: Coaster | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 7/9/10 3:13 PM, MadMan wrote:
Dnia Fri, 09 Jul 2010 15:04:59 +0200, Coaster napisał(a): Owszem, wygoda liczy sie jak najbardziej - dlatego jak jade trase 2 x 36 km - ubieram sie tardycyjnie w T-shirt i M-51-tki (z podwinietymi nogawkami) oraz tenisowki. W takim stroju jest mi najwygodniej i najlepiej sie w nim czuje. Trase ma dosyc zroznicowana, nie jade szybko - 36 km/ 1,5 h. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-07-11 18:57:52 | |
Autor: Titus Atomicus | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - sta tystyki | |
In article <i17d02$eh1$1@news.supermedia.pl>,
Coaster <manypeny@mac.com> wrote: On 7/9/10 3:13 PM, MadMan wrote: Ojej. To prawie jak ja. Tylko zamiast tenisowek - sandaly. Niewazne czy 10 czy 100km. TA |
|
Data: 2010-07-09 15:10:34 | |
Autor: Titus Atomicus | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - sta tystyki | |
In article <ld8g51rhqrgr$.dlg@rower.power.pl>,
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote: Dnia Fri, 09 Jul 2010 14:28:55 +0200, Qrde. Ale on ma 300m do pracy. Piechota jest z 5 minut moze... TA |
|
Data: 2010-07-09 14:27:16 | |
Autor: Titus Atomicus | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - sta tystyki | |
In article <i16nlo$agj$3@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2010-07-09 10:25, MadMan pisze: Kolega ma do pracy 300m. Co rano zaklada rowerowy stroj, okularki etc. Potem pakuje sie do windy z rowerem (IX pietro) zeby nastepnie dojechac do pracy... Poza tym - w zasadzie jezdzi okazjonalnie. TA |
|
Data: 2010-07-09 14:31:59 | |
Autor: bans | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
W dniu 2010-07-09 14:27, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Kolega ma do pracy 300m. Co rano zaklada rowerowy stroj, okularki etc. Żeby jeszcze choć po schodach zjechał ;) -- bans |
|
Data: 2010-07-09 18:20:57 | |
Autor: arturbac | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
W dniu 2010-07-09 14:27, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Kolega ma do pracy 300m. Co rano zaklada rowerowy stroj, okularki etc. Ze mu się chce przebierać, jestem pełen podziwu. Ja co rano do przedszkola 800m z 4latkiem on na swoim ja na swoim chińskim złomie specjalnie na ten cel co by nie trzeba bylo go przypinac pod przedszkolem. Potem pakuje sie do windy z rowerem (IX pietro) zeby nastepnie dojechac do pracy... No to już hańba z rowerem do windy :-) |
|
Data: 2010-07-09 09:51:57 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
looty pisze:
Czesc Piękne liczby, ogromne gratulacje! Oby takich jak Ty więcej! Od kwietnia 2006 r, jak pracowałem na stale, jeździłem do pracy na rowerze. Było mniej więcej tak: 409 x 40 km = 16360 69 x 20 km = 1390 56 x 7 km = 392 Do tego kilka tys km podczas pilotowania grup rowerowych. Pragnę zauważyć, że 3,5 km w 1 strnę do pracy uważam za skandalicznie mało. 20 było fajne, ale czasem zimą przy brei nieco dokuczliwe. Ale myślę że takie 15-17 byłoby optymalne! Seco |