Data: 2010-07-09 09:01:11 | |
Autor: Archidamos | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Użytkownik "looty" <mamlen@gmail.com> napisał w wiadomości news:7d2e6788-7fdc-4811-bf69-8045777a624ad16g2000yqb.googlegroups.com...
Czesc minelo 10 miesiecy odkad zaczalem jezdzic rowerem do pracy i z tej Gratuluję!! Nie napisałeś, ile km masz do pracy i ile czasu zajmował Ci dojazd ? Pewnie to mozna sobie wyliczyc z km które podałes, ale wolałbym mieć pewność. A pytam, bo sam zacząłem jeździć do pracy rowerem ze względu na koszmarne korki w Wawie na Puławskiej. Z tego co sobie wyliczyłem w myślach, to oszczędności na paliwie są całkiem spore, bo przeciez w korku moje auto pali pewnie ze 20 l./100 Napisz więcej o tym jak sie ubierałeś w zimę? Dla mnie to największy problem, bo ja się ubierzesz za lekko, to marzniesz na początku strasznie, ale potem jest ok, znowu jak za ciepło, to na początku jest ok a potem człowiek zaczyna sie gotować.. Masz na to jakis patent ? Pozdrawiam Archidamos gg: 75332 http://www.rbx.pl/ |
|
Data: 2010-07-09 00:20:02 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 09:01, "Archidamos" <saddam.mich...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "looty" <mam...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:7d2e6788-7fdc-4811-bf69-8045777a624ad16g2000yqb.googlegroups.com... W zaleznosci od trasy, ktora jade mam 18 lub 16 km w jedna strone. Sredni czas to odpowiednio 45 i 35 minut. Dluzsza trasa przez Las Kabacki i dalej po sciezkach rowerowych, krotsza Pulawska (W-wa). Zima ubieralem się tak: na nogach ocielpacze na kolana, kalesony termiczne i luzne spodnie rowerowe; na gore koszulka termiczna (alboi dwie) i softshell. Ponizej -5 zawsze jezdzilem w masce brubeck'a, ponizej -15 zakładałem gogle narciarskie. Na dłoniach rękawice narciarskie, na stopach dwie pary skarpet i buty (ale stopy zawsze mi marzly). pozdrawiam Marcin |
|
Data: 2010-07-09 00:27:28 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 09:20, looty <mam...@gmail.com> wrote:
On 9 Lip, 09:01, "Archidamos" <saddam.mich...@gazeta.pl> wrote: Czasy, o ktorych pisze powyzej, dotycza jezdy wiosna, latem i jesienia. Zima, gdy sa trudne warunki na drodze, jedzie sie dluzej. Nigdy jednak nie jechalem dluzej niz 55 minut, a w te dni samochodem jechalbym znacznie dłużej. |
|
Data: 2010-07-09 09:44:13 | |
Autor: Archidamos | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
Użytkownik "looty" <mamlen@gmail.com> napisał w wiadomości news:a27bbe82-5d16-40a4-83a9-
W zaleznosci od trasy, ktora jade mam 18 lub 16 km w jedna strone. No to masz sporo. Ja też jeżdzę przez Las Kabacki, ale mam do pracy ok 7 km. Zastanawiam się, jak jeździłes w tą zimę ?? Miałeś opony z kolcami? Pozdrawiam Archidamos gg: 75332 http://www.rbx.pl/ |
|
Data: 2010-07-09 04:07:27 | |
Autor: looty | |
rowerem do pracy przez 10 miesięcy - statystyki | |
On 9 Lip, 09:44, "Archidamos" <saddam.mich...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "looty" <mam...@gmail.com> napisał w wiadomości Z przodu mialem oponę z kolcami, Ice Spiker model z 2009 r., na tyle bez kolcow, ale z "agresywnym" bieżnikiem. Ice Spiker'a moge z czystym sumieniem polecic. Zima jezdziłem praktycznie tylko po ulicach, >90% po czarnym asfalcie, a kolce nie wykazują większych oznak zużycia. |
|