Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   rowerem pod Kaliningrad

rowerem pod Kaliningrad

Data: 2009-07-28 01:03:37
Autor: Wojtek Paszkowski
rowerem pod Kaliningrad
"Tomasz Pluciński" <tomek@chem.univ.gda.pl> wrote in message news:h4kaic$89a$1news.task.gda.pl...

Przymierzam się do rowerowej wycieczki jak wyżej. W konsulacie informują, że albo zaproszenie stamtąd, albo przez biuro podróży.

o, to coś się zmieniło. Bo jeszcze kilka lat temu wystarczyły dwie krótkie wizyty w odstępie tygodnia w konsulacie na Batorego i otrzymywało się bezpłatną dwukrotną wizę na "ruch przygraniczny" (trzeba było konkretnie zadeklarować ruch przygraniczny jako cel wizyty, zadeklarowanie celu turystycznego implikowało wizę płatną ;)
Ciekawe, czy to tak w ramach "ocieplania stosunków", czy też chcą dać zarobić pośrednikom.

Czy ktoś ma doświadczenia z taką wyprawą?

Zaliczałem dość pobieżnie jakieś 5 lat temu. Problemem jest przekroczenie granicy - tylko pociągiem albo autem/autobusem, rowerem niestety przez polskie przejścia nie da się (nie wiem jak z Litwą - ale na przejściu na Mierzei chyba nie będzie problemów).

Generalnie dość przygnębiające wrażenie, takiego obrazu dewastacji i zaniedbania tego, co na tej ziemi zagospodarowali dawni mieszkańcy, nie widziałem nawet na Pomorzu Środkowym w czasach największego upadku pegieerowskiego świata. Mierzeja Kurońska po stronie rosyjskiej też była okrutnie zaniedbana w porównaniu ze schludną częścią litewską. Ale może w ciągu ostatnich kilku lat coś się zmieniło...

pozdr

rowerem pod Kaliningrad

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona