W dniu 2014-01-26 00:20, Poldek pisze:

Potrzebuję dobry monitor do laptopa. Laptop ma złącze HDMI. Wypatrzyłem
sobie fajny monitor 24 cale. Wszystko super, ale w opisie monitora jest
coś takiego:

rozdzielczość naturalna 1920 × 1200 (1920 x1080 przez HDMI)

Co się stanie, kiedy podłączę monitor do laptopa poprzez HDMI?
a. obraz zostanie "rozciągnięty" na cały obszar monitora w pionie i
wyjdzie kaszanka,
b. na górze/na dole ekranu monitora pozostaną czarne paski, a obraz
wyświetlany będzie w obszarze 1920×1080,
c. inne - jakie?

Podsumowując - czy jest sens kupować drogi monitor 1920×1200 do laptopa
ze złączem HDMI? Czy się wyluzować i kupić 4 razy tańszy monitor 23 cale
1920×1080 - ?

jeżeli masz takie potrzeby aby koniecznie używać monitora graficznego to TAK

a. i b. prawidłowe

W dniu 2014-01-26 11:30, fifak pisze:

a. i b. prawidłowe

O w mordę :-) czy to jest "funkcjonalność" związana z HDMI czy tylko tego modelu/producenta???
Też wolę do pracy proporcje 16/10 i na razie używam takiego ale przez vga. Byłem przekonany że przyszłość będzie świetlana ;-) a tu nowe problemy z którymi trzeba dzielnie walczyć :-)

z

Dnia 2014-01-26 11:42, Użytkownik z napisał:

O w mordę :-) czy to jest "funkcjonalność" związana z HDMI czy tylko tego modelu/producenta???
Też wolę do pracy proporcje 16/10 i na razie używam takiego ale przez vga. Byłem przekonany że przyszłość będzie świetlana ;-) a tu nowe problemy z którymi trzeba dzielnie walczyć :-)

HDMI z założenia powstało do podpinania telewizora do kompa
w celu puszczenia filmu. I tak to potraktował producent monitora.
Specyfikacja HDMI podaje że można przesyłać większe rozdzielczości.
Poszukaj innego monitora może nie tego będzie ograniczenia. Ale jak
dla mnie to kupowanie laptopa dla grafika tylko z wyjściem HDMI a
bez DVI było pomyłką.


Pozdrawiam

W dniu 2014-01-26 12:22, RadoslawF pisze:

HDMI z założenia powstało do podpinania telewizora do kompa
w celu puszczenia filmu.

Dzięki z wyjaśnienia. Ten marketingowy bełkot o fullHD dawał do zrozumienia że to nowoczesne połączenie cyfrowe wprowadzające nas w XXI wiek i jego standard został przemyślany również pod kątem różnych dziwnych rozdzielczości. A wyszło jak zawsze :-)

z

Użytkownik "z"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52e54557$0$2376$65785112@news.neostrada.pl...

Dzięki z wyjaśnienia. Ten marketingowy bełkot o fullHD dawał do zrozumienia że to nowoczesne połączenie cyfrowe wprowadzające nas w XXI wiek i jego standard został przemyślany również pod kątem różnych dziwnych rozdzielczości. A wyszło jak zawsze :-)

HDMI obsłuży znacznie większą rozdzielczość.

RadoslawF wrote:

Dnia 2014-01-26 11:42, Użytkownik z napisał:

O w mordę :-) czy to jest "funkcjonalność" związana z HDMI czy tylko
tego modelu/producenta???
Też wolę do pracy proporcje 16/10 i na razie używam takiego ale przez
vga. Byłem przekonany że przyszłość będzie świetlana ;-) a tu nowe
problemy z którymi trzeba dzielnie walczyć :-)

HDMI z założenia powstało do podpinania telewizora do kompa
w celu puszczenia filmu. I tak to potraktował producent monitora.
Specyfikacja HDMI podaje że można przesyłać większe rozdzielczości.
Poszukaj innego monitora może nie tego będzie ograniczenia. Ale jak
dla mnie to kupowanie laptopa dla grafika tylko z wyjściem HDMI a
bez DVI było pomyłką.

1. "Dla grafika" to lekko przesadzone - raczej dla zaawansowanego amatora.
2. Laptop kupiony kilka lat temu. Wtedy to była najwyższa półka. Obecnie wciąż jest bardzo dobry, ale DVI nie posiada i w tej materii nic się raczej nie zmieni. Wymiana tego laptopa na inny nie wchodzi w grę. Najwyżej nadal będzie działanie na ekranie laptopowym, który w tym modelu wcale nie jest taki najgorszy, choć chciałoby się coś o większym rozmiarze fizycznym.
3. Nie ma ciśnienia na większą rozdzielczość niż 1920×1080 - tyle spokojnie wystarczy. Chodzi o to, żeby po podłączeniu do monitora obraz wyświetlał się tak, jak powinien, a nie rozciągnięty, zresamplowany (upskalowany) i dzięki temu zabiegowi nie do użycia.

On 2014-01-27 14:12, Poldek wrote:
[...]

3. Nie ma ciśnienia na większą rozdzielczość niż 1920×1080 - tyle
spokojnie wystarczy. Chodzi o to, żeby po podłączeniu do monitora obraz
wyświetlał się tak, jak powinien, a nie rozciągnięty, zresamplowany
(upskalowany) i dzięki temu zabiegowi nie do użycia.

Główną (i chyba jedyną :-D ) zaletą laptoków jest to, że można je łatwo
przenosić. Możesz więc udać się ze swoim sprzętem do sklepu i sprawdzić
jak współpracuje on ze wspomnianym monitorem.