Data: 2009-09-02 11:47:48 | |
Autor: XXL | |
rozliczenie z prognozy | |
Wygląda na to, że trafiłeś bezbłędnie.
Czyżby pojawił się ktoś, kto zastąpi mocno ostatnio oklapłego, wypalonego i apatycznego Dietera? p.s. Marek, to przedstaw jeszcze swoją prognozę zasięgu i skali spadków. Jeśli chodzi o początek to trafiłeś znakomicie. -- |
|
Data: 2009-09-02 06:14:36 | |
Autor: mmeissner | |
rozliczenie z prognozy | |
Witam,
Odpowiem trochę inaczej. Otóż moim skromnym zdaniem poziomy wsparć dla DJIA , na których warto próbować zarabiać na odbiciach widzę następująco: okolice 9100, 8600 oraz 8200. Do tego czasu spadki będą uważane przez analityków za "zasłuzoną" korektę po olbrzymich wzrostach Przełamanie tego ostatniego to dojście do "granicy bessy" czyli ok. 7500-7600 (spadek o 20%) i nieuchronne testowanie tegorocznego minimum na poziomie 6500. Czy aż tam dojdziemy? Ja obstawiam prawdopodobieństwo takiego scenariusza na blisko 100%. Tak generalnie myślę, że na tym się nie skończy - olbrzymia RGR na wykresie DJIA będzie widoczna coraz bardziej. Aktualnie formacja ta kształtuje się na niej ewidentnie, obecnie tworzymy prawe ramię. Zasięg spadków to 4000 pkt. Oczywiście, na to trzeba okresu kilkunastu miesięcy. Dlaczego tak sądzę? Ratowanie gospodarki poprzez kierowanie strumienia publicznych pieniędzy to pomysł, który skończy się katastrofą. Powiem więcej, znany Marc Faber ostrzegł ostatnio, że światu grozi globalny krach finansowy i trudno się z tym nie zgodzić. Wystarczy iskra w postaci jakiegoś bankructwa banku lub problemów kraju nieco większego niż Islandia czy Węgry albo nadszarpnięcia nadwątlonego zaufania do jakiejś poważniejszej instytucji - coś typu Merril Lynch, Morgan Stanley itp... Drugi raz sztuczka z emisjami olbrzymich ilości papierów skarbowych się nie uda. Generalnie, wygląda na to, że rynek jest w fazie "kaca" po całej "olbrzymiej " hossie, trwającej przeszło 80 lat. W międyczasie stworzono "nowe" reguły ekonomiczne, i te były podstawą zachowań rynków w ostatnich latach. Po pijaństwie musi przyjść czas na leczenie kaca przerwę, a po tak długim, jest to przygoda koszmarna. ;-) Kiedyś musiał przyjść na to czas. Myślę, że nadszedł. Powtarzam, moje prognozy dotyczą rynków amerykanskich, wpływ których jest jednak na inne rynki olbrzymi - najczęsciej świat powiela te ruchy. Ale jestem i tak pewien że jak 2x2=4, tak u nas będą próby odmiennych zachowań (OFE są monopolistą na rynku, a spadki to katastrofa dla nich), jak też przeróżne, oderwane od prezentowanego przeze mnie punktu widzenia komentarze, że "u nas jest wzrost gospodarczy i pójdziemy inną drogą". Ale i tak nie pójdziemy :-) To na razie tyle. Czekam teraz na ataki rozeźlonych byków ;-))) pozdrawiam MM |
|
Data: 2009-09-02 22:40:05 | |
Autor: viper | |
rozliczenie z prognozy | |
Witam, bardzo paskudnie zabrzmiał komunikat po zlocie szefów banków centralnych... Trichet stwierdził radośnie że jest super, ale gdyby zaczęły się znowu jakieś jaja to nie będzie już kasy na jakiekolwiek akcje pomocowe... gdy się ten komunikat przeczyta między wierszami to aż się zimno robi... co chwila pojawia się plotka że jakiś duży amerykański bank ma całą szafę trupów... przebąkuje się też że banki niemieckie umoczyły jakąś gigantyczną kasę w Rosji.. to wszystko jest jak beczka prochu i wystarczy mała iskierka... pozdrowienia dla Morsa :))) .... -- |
|
Data: 2009-09-03 21:17:14 | |
Autor: kc | |
rozliczenie z prognozy | |
mmeissner <meissner.marek@gmail.com> napisał(a):
Czekam teraz na ataki roze=BClonych byk=F3w ;-))) Nie jestem bykiem, tym bardziej rozeźlonym :), ale wydaje mi się, że za wcześnie na rozliczenie tej prognozy. Byki jeszcze powalczą :). Jutro chyba dadzą pokaz swojej siły. kc -- |
|
Data: 2009-09-02 16:07:38 | |
Autor: skippy | |
rozliczenie z prognozy | |
Użytkownik " XXL" Jeśli chodzi o początek to trafiłeś znakomicie. Nie mówię, że nie. Tylko skąd w was taka pewność w tym momencie? |
|
Data: 2009-09-03 07:06:27 | |
Autor: XXL | |
rozliczenie z prognozy | |
skippy <man@on.the.moon> napisał(a): Użytkownik " XXL"
Jeśli chodzi o początek to trafiłeś znakomicie. Nie mówię, że nie. Tylko skąd w was taka pewność w tym momencie? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Masz nadzieję, że to jeszcze nie koniec wzrostów i indeksy pokonają szczyty? Mocno to wątpliwe po półrocznym b.silnym odbiciu na rynkach akcji opartym na dość kruchych fundamentach. Niektórzy fachowcy prognozują drugą falę kryzysu. -- |
|
Data: 2009-09-03 09:10:48 | |
Autor: skippy | |
rozliczenie z prognozy | |
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7nptj$jud$1inews.gazeta.pl... skippy <man@on.the.moon> napisał(a): No teraz to napisałes "nic"; zdarza się. |
|
Data: 2009-09-03 10:16:45 | |
Autor: eost | |
rozliczenie z prognozy | |
Jeśli chodzi o początek to trafiłeś znakomicie. - Wiem. - Skąd wiesz? - Wątpię. -- eost. |