Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "rozmnażactwo"

"rozmnażactwo"

Data: 2012-03-12 09:17:00
Autor: jadryś
"rozmnażactwo"
W dniu 2012-03-12 03:07, Grzegorz Z. pisze:
Róbcie studia zamiast bachorów.

Tylko zwolennicy teorii płaskiej Ziemi mogą twierdzić, że problem
przeludnienia nie istnieje - oświadczył ostatnio w BBC sir David
Attenborough


Dawid Attenborough (bez żadnego sir), ma rację,. Jak ja słyszę takiego Pawlaka z PSL, który debilnie  tłumaczy że system emerytalny upadnie z powodu zbyt niskiej liczby nowych urodzeń, to sam nie wiem co o tym matole myśleć.. Jego teoria o płaskiej ziemi chyba nie rzutuje na tak bezdenną głupotę...?

Data: 2012-03-12 09:45:44
Autor: Chiron
"rozmnażactwo"


Użytkownik "jadryś"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjkbdt$m4m$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-03-12 03:07, Grzegorz Z. pisze:
Róbcie studia zamiast bachorów.

Tylko zwolennicy teorii płaskiej Ziemi mogą twierdzić, że problem
przeludnienia nie istnieje - oświadczył ostatnio w BBC sir David
Attenborough


Dawid Attenborough (bez żadnego sir), ma rację,. Jak ja słyszę takiego
Pawlaka z PSL, który debilnie  tłumaczy że system emerytalny upadnie z
powodu zbyt niskiej liczby nowych urodzeń, to sam nie wiem co o tym
matole myśleć.. Jego teoria o płaskiej ziemi chyba nie rzutuje na tak
bezdenną głupotę...?
=====================================================================

Jakie terytorium Ziemi jest niezamieszkałe? A ile z tego niezamieszkałego nadaje się na zamieszkanie? Odpowiedź na to pytanie zburzy trochę Twoją pewność siebie w tej dziedzinie

--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-03-12 09:14:42
Autor: Adramelech
"rozmnażactwo"
"Chiron" <chiron@onet.eu> Odpowiedz na news:jjkd3p$o2c$1node2.news.atman.pl:

Jakie terytorium Ziemi jest niezamieszkałe? A ile z tego niezamieszkałego nadaje się na zamieszkanie? Odpowiedź na to pytanie zburzy trochę Twoją pewność siebie w tej dziedzinie

Sugerujesz przumusowe przesiedlenia?

Pozdrawiam
--
Piotr Sobolewski
"My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani..."
adramel.cba.pl - portfolio 3d

Data: 2012-03-12 09:49:07
Autor: zdumiony
"rozmnażactwo"
Użytkownik "Chiron" <chiron@onet.eu> napisał w wiadomości news:jjkd3p$o2c$1node2.news.atman.pl...
Jakie terytorium Ziemi jest niezamieszkałe? A ile z tego niezamieszkałego nadaje się na zamieszkanie? Odpowiedź na to pytanie zburzy trochę Twoją pewność siebie w tej dziedzinie

Problem jest w tytm że przyrost ludności jest WYKŁADNICZY, a co to znaczy wystarczy sobie przypomnieć historię szachów czy przyrost na koncie w długim czasie przy procencie składanym.
Jesłi nawet zamieszka się w niezamieszkałych terytoriach jak pustynie i Ziemia pomieści 9 miliardów ludzi, to przyrotst będzie nadal i kążdą ilośc przewyższy: 20, 30, 50, 70 miliardów?

Data: 2012-03-12 10:01:13
Autor: Chiron
"rozmnażactwo"


Użytkownik "zdumiony"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjkdac$5fc$1@inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Chiron" <chiron@onet.eu> napisał w wiadomości
news:jjkd3p$o2c$1node2.news.atman.pl...
Jakie terytorium Ziemi jest niezamieszkałe? A ile z tego niezamieszkałego nadaje się na zamieszkanie? Odpowiedź na to pytanie zburzy trochę Twoją pewność siebie w tej dziedzinie

Problem jest w tytm że przyrost ludności jest WYKŁADNICZY, a co to znaczy
wystarczy sobie przypomnieć historię szachów czy przyrost na koncie w długim
czasie przy procencie składanym.
Jesłi nawet zamieszka się w niezamieszkałych terytoriach jak pustynie i
Ziemia pomieści 9 miliardów ludzi, to przyrotst będzie nadal i kążdą ilośc
przewyższy: 20, 30, 50, 70 miliardów?

================================================================

Jednakże- kupujemy_sporo_czasu. Zaludniając bezludne. No i trzeba kombinować, jak i gdzie się przenieść- a może jakieś inne rozwiązania? Jak nad tym popracujemy- to zapewne coś wymyślimy
p.s.
są ogromne połacie niezamieszkałych terenów rolniczych- nie tylko pustyń
--

Chiron

Data: 2012-03-12 10:08:22
Autor: Roman Rumian
"rozmnażactwo"
Witam,

W dniu 2012-03-12 10:01, Chiron pisze:
(...)
Jednakże- kupujemy_sporo_czasu. Zaludniając bezludne. No i trzeba
kombinować, jak i gdzie się przenieść- a może jakieś inne rozwiązania?
Jak nad tym popracujemy- to zapewne coś wymyślimy
p.s.
są ogromne połacie niezamieszkałych terenów rolniczych- nie tylko pustyń

to zwyczajne, lewackie bicie piany: narody europejskie wymierają, więc my mamy problem odwrotny i należy szybko coś zrobić, aby tak zwanemu wskaźnikowi przyrostu zmienić znak z minusa na plus.

Pozdrowienia

Roman Rumian

Data: 2012-03-12 13:36:45
Autor: Grzegorz Z.
"rozmnażactwo"
Chiron napisał:

Jednakże- kupujemy_sporo_czasu.

"Po nas choćby potop"

jak nad tym popracujemy- to zapewne coś wymyślimy

Soylent green wymyślimy?


--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek

Data: 2012-03-12 20:36:11
Autor: Nemezis
"rozmnażactwo"


Grzegorz Z. napisał(a):
Chiron napisaďż˝:

> Jednak�e- kupujemy_sporo_czasu.

"Po nas cho�by potop"

> jak nad tym popracujemy- to zapewne co� wymy�limy

Soylent green wymy�limy?


--
"Jak ju� nie b�d� mog�a sobie sama nala� tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyj�cie na tak� sytuacj�" M.Czubaszek



Dziennik 1961-1966 (fragmenty)
1961. II
Środa, Hurlingham
Przyjechałem tu wczoraj o piątej po południu, mając w walizce
kilkadziesiąt stron już wcale dobrze napoczętego Kosmosu. Jazda nie
udała się. Mam ostatnio pecha do jazd. W pociągu, który już czekał na
stacji Onze, nie było siedzących miejsc -- dałem mu odejść oczekując na
następny -- i oczekiwałem na stojąco, gdyż ławki były zajęte -- a
oczekując przyglądałem się z niepokojem gęstemu, coraz gęstszemu,
napływaniu ludzi... Po półgodzinie zajeżdża pociąg, puściuteńki, jak z
igły, tłum ożywa, napiera, wtacza się; uwiązłem w ścisku, nie ma mowy
o miejscu siedzącym, nawet nie stoję, tylko tkwię. Ruszamy.
Ta morda o dziesięć centymetrów? Załzawione, czerwonawe źrenice?
Włoski na tym uchu? Nie chcę! Precz, nie będę wnikał w spierzchnięcia
tej skóry! Jakim prawem to znalazło się tak blisko, że ja nieledwie
nim muszę oddychać, a jednocześnie czuję jego ciepłe strugi na uchu i
szyi? Opieramy na sobie nasze spojrzenia nie patrzące, z odległości
tuż, tuż... każdy się tuli, kuli, zamyka, streszcza, ogranicza do
minimum oczy, uszy, usta, stara się jak najmniej być. Odpychające
właściwości tłuste, żylaste, oklapłe, czy suche, wyrzucają mnie w
górę, jestem jakbym wyskakiwał wprost w niebo-- nie chcę! To obraza!
Jestem obrażony! Pociąg pędzi i migają domki przedmieść. Stacja..
Pchają, wpychają się. Ruszamy.
Za dużo.
Dowcip. Śmiechy. Ktoś mówi: Fidel! Dialog. Nie wiadomo kto z kim, ale
powoli rozsiada się nad nami dyskusja, ta co zawsze, ta której się
nauczyli na pamięć: imperializm, Kuba, dlaczego rząd to, dlaczego rząd
owo i że trzeba by zrobić porządek. Sprzeczne opinie. Rozmaitość
poglądów. A tymczasem wpycha się na nowej stacji jeszcze ze
dwadzieścia osób, głosy stają się coraz bardziej głuche, kiedy
dojeżdżaliśmy do Morón jeden żądał reformy agrarnej, drugi
nacjonalizacji przemysłu, trzeci zniesienia wyzysku klas, ale to
rozgadanie rzęziło potwornością rozgniatanych klatek piersiowych.
Wystrzelały w górę myśli szczytne -- czy nie pod presją sklejonych
tyłków? I jeszcze raz stacja, i jeszcze raz prasowanie, dyskusja
rzęzi,ale nie ustaje.
Czemuż nie są w stanie dostrzec faktu najważniejszego -- że podczas
dyskusji wciąż przybywa ludzi? Jakiż bies nieuzasadnionej niechęci nie
pozwala im zdać sobie sprawy z ilości? Powiedzcież, na cóż zdadzą się
wam najsprawiedliwsze ustroje i najwłaściwszy podział dóbr, jeśli
tymczasem sąsiadka rozmnoży się w dwanaścioro, kretyn z parteru zrobi
babie swojej sześcioro, a na pierwszym piętrze z dwojga urodzi się
osiem? Nie licząc Murzynów, Azjatów, Malajów, Arabów, Turków i
Chińczyków. Hindusów. Czym są te wasze przemowy, jeśli nie gadaniną
idioty, nie znającego dynamiki własnych genitaliów?
Czym są, jeśli nie gdakaniem kury, siedzącej na jajach -- tej
najstraszliwszej z bomb?

http://www.kulturologia.uw.edu.pl/page.php?page=tekst&haslo=gombrowicz

Data: 2012-03-12 11:08:23
Autor: jadryś
"rozmnażactwo"
W dniu 2012-03-12 09:45, Chiron pisze:


Dawid Attenborough (bez żadnego sir), ma rację,. Jak ja słyszę takiego
Pawlaka z PSL, który debilnie  tłumaczy że system emerytalny upadnie z
powodu zbyt niskiej liczby nowych urodzeń, to sam nie wiem co o tym
matole myśleć.. Jego teoria o płaskiej ziemi chyba nie rzutuje na tak
bezdenną głupotę...?
=====================================================================

Jakie terytorium Ziemi jest niezamieszkałe? A ile z tego niezamieszkałego nadaje się na zamieszkanie? Odpowiedź na to pytanie zburzy trochę Twoją pewność siebie w tej dziedzinie

-- serdecznie pozdrawiam

Chiron

Nie w tym rzecz, chodzi o zwiększanie populacji dla zapewniania wydolności funduszy emerytalnych. Jakim oszołomem trzeba być żeby nie dostrzegać że to tylko nakręcanie spirali niewydolności.
A co do przeludnienia ziemi.. Bo ja wiem, nie mam aż takiej wizji przyszłości żeby być czegoś pewnym. Wiem tylko jedno - ta nieliczna populacja która egzystuje dzisiaj "pożera" nieodwracalnie kolejne gatunki ryb... Z pewnością z takim konsumpcyjnym (kapitalizm) podejściem los człowieczy nie będzie usłany różami w przyszłości. Pewnie skażona pustynia z 10cioma ludźmi na m2 powierzchni i odżywianie się produktami syntetycznymi.

Data: 2012-03-12 12:28:45
Autor: Chiron
"rozmnażactwo"


Użytkownik "jadryś"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjkhuo$te8$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2012-03-12 09:45, Chiron pisze:


Dawid Attenborough (bez żadnego sir), ma rację,. Jak ja słyszę takiego
Pawlaka z PSL, który debilnie  tłumaczy że system emerytalny upadnie z
powodu zbyt niskiej liczby nowych urodzeń, to sam nie wiem co o tym
matole myśleć.. Jego teoria o płaskiej ziemi chyba nie rzutuje na tak
bezdenną głupotę...?
=====================================================================

Jakie terytorium Ziemi jest niezamieszkałe? A ile z tego niezamieszkałego nadaje się na zamieszkanie? Odpowiedź na to pytanie zburzy trochę Twoją pewność siebie w tej dziedzinie

-- serdecznie pozdrawiam

Chiron

Nie w tym rzecz, chodzi o zwiększanie populacji dla zapewniania
wydolności funduszy emerytalnych. Jakim oszołomem trzeba być żeby nie
dostrzegać że to tylko nakręcanie spirali niewydolności.
A co do przeludnienia ziemi.. Bo ja wiem, nie mam aż takiej wizji
przyszłości żeby być czegoś pewnym. Wiem tylko jedno - ta nieliczna
populacja która egzystuje dzisiaj "pożera" nieodwracalnie kolejne
gatunki ryb... Z pewnością z takim konsumpcyjnym (kapitalizm) podejściem
los człowieczy nie będzie usłany różami w przyszłości. Pewnie skażona
pustynia z 10cioma ludźmi na m2 powierzchni i odżywianie się produktami
syntetycznymi.
=====================================================================

Jadrys- proszę Cię. Czy Ty wiesz w ogóle, co to kapitalizm? Pisałem Ci już wiele razy- możesz się raz do tego odnieść? Chłop, mający swoją ziemię, taki, co to najpierw wybuduje stodołę i oborę- a na końcu swój dom. To jest protoplasta kapitalizmu. Np- wychowany w takich warunkach jego syn może przeniesie się do miasta, założy swoją firmę- i będzie o nią dbał i traktował tak, jak ojciec swoją ziemię. To_jest_kapitalista. Ktoś, kto całe życie żeruje na kimś- będzie mieć syna. Z pieniądze innych- wykształci go w roszczeniowej atmosferze. Jego syn, który został wybrany na prezia jakiejś korporacji - to socjalista, korporacjonista. Zobacz- chłop ma swój kawałek lasu- od pokoleń. I ma i mieć będzie- bo dba. Podobnie- kapitalista. Korporacjonista wytnie go w pień- i sprzeda- bo_to_nie_jego.  Kapitaliści z Nowej Zelandii i Australii podzielili akweny na części i za każdą część odpowiadają konkretni rybacy- KAPITALIŚCI. I każdy dba, żeby w jego akwenie były ryby. Socjalistyczno- korporacjonistyczna Unia Europejska ma "swoje" limity połowów- których nikt nie przestrzega- bo to nie jego.

--

Chiron

Data: 2012-03-12 14:11:44
Autor: jadryś
"rozmnażactwo"
W dniu 2012-03-12 12:28, Chiron pisze:


Jadrys- proszę Cię. Czy Ty wiesz w ogóle, co to kapitalizm? Pisałem Ci już wiele razy- możesz się raz do tego odnieść? Chłop, mający swoją ziemię, taki, co to najpierw wybuduje stodołę i oborę- a na końcu swój dom. To jest protoplasta kapitalizmu. Np- wychowany w takich warunkach jego syn może przeniesie się do miasta, założy swoją firmę- i będzie o nią dbał i traktował tak, jak ojciec swoją ziemię. To_jest_kapitalista. Ktoś, kto całe życie żeruje na kimś- będzie mieć syna. Z pieniądze innych- wykształci go w roszczeniowej atmosferze. Jego syn, który został wybrany na prezia jakiejś korporacji - to socjalista, korporacjonista. Zobacz- chłop ma swój kawałek lasu- od pokoleń. I ma i mieć będzie- bo dba. Podobnie- kapitalista. Korporacjonista wytnie go w pień- i sprzeda- bo_to_nie_jego.  Kapitaliści z Nowej Zelandii i Australii podzielili akweny na części i za każdą część odpowiadają konkretni rybacy- KAPITALIŚCI. I każdy dba, żeby w jego akwenie były ryby. Socjalistyczno- korporacjonistyczna Unia Europejska ma "swoje" limity połowów- których nikt nie przestrzega- bo to nie jego.

-- Chiron

I ja Ci odpowiadałem wielokrotnie na pytanie czym jest kapitalizm, jednak Ty nigdy się nie ustosunkowałeś do mojej odpowiedzi...
Pierwsza nieprawidłowość - jaką swoją ziemię? Kto dał mu prawo o tej ziemi mówić że ona jest jego? Dlaczego on jest "posiadaczem" czegoś czego miliony innych nie mają, muszą żyć na metrze 2 ziemi? Ale żeby nie było niejasności - w dzisiejszym świecie chłop jest już tylko dzierżawcą ziemi. Gdy zajdzie pilna potrzeba a on nie będzie wypełniał roli dzierżawcy, tzn nie będzie produkował żywności, to wypadnie z tej dzierżawy w podskokach. Przykład mieliśmy z Rosji czy z powojennej Polski.. Do dzisiaj wielu ludzi o prawicowych poglądach roni krokodyle łzy gdy mieszkańcy głodujących miast przyjeżdżali na wieś po to co im się należało. Co najdziwniejsze żaden z nich nie chce widzieć nic złego w tym że przez bunt chłopów dochodziło do śmierci głodowych.

Kapitalista to nie ten który pracuje na to żeby przetrwać. Przykład tego chłopa-ziemianina, dy on uprawia tą dzierżawiona ziemię i na tym zarabia to w żadnym wypadku nie zasługuje na miano kapitalisty. Ale gdy tylko w taki czy inny sposób zacznie wywłaszczać innych chłopów z ich własnych warsztatów pracy i robić z nich swoich niewolników pracujacych na niego to wtedy jak najbardziej zasługuje na taką nazwę. Analogicznie sytuacja wyglada w miescie - szefc to nie kapitalista, ale sieć zakładów szefskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.

Np. tuńczyk niebieski balansuje na krawędzi egzystencji, a wiesz dlaczego? - Bo mięso z niego jest przysmakiem i sporo kosztuje.. A temu żaden kapitalista nie jest w stanie się oprzeć.. Wiesz co ci kapitaliści-rybacy z Nowej Zelandii robią z rekinami? - Złowioną i ważącą nieraz  8 ton rybę okaleczają piłą łańcuchową odcinając jej płetwy i wyrzucają ją do morza bo obróbka zbyt wiele by kosztowała, a mięso jest zbyt tanie.. W Norwegii jeszcze niedawno kapitalista-rybak mógł wyjść na lód i zatłuc kołkiem parę tysięcy małych fok, i to wszystko dla małego futerka tego zwierzęcia..

Tak więc Chironie zastanów się co Ty popierasz, bo moim zdaniem całe zło ludzkości bierze się z kapitalizmu. To najgorsza zaraza jaką sobie mozna wyobrazić.

Data: 2012-03-12 14:14:29
Autor: jadryś
"rozmnażactwo"
W dniu 2012-03-12 14:11, jadryś pisze:
W dniu 2012-03-12 12:28, Chiron pisze:


Jadrys- proszę Cię. Czy Ty wiesz w ogóle, co to kapitalizm? Pisałem Ci już wiele razy- możesz się raz do tego odnieść? Chłop, mający swoją ziemię, taki, co to najpierw wybuduje stodołę i oborę- a na końcu swój dom. To jest protoplasta kapitalizmu. Np- wychowany w takich warunkach jego syn może przeniesie się do miasta, założy swoją firmę- i będzie o nią dbał i traktował tak, jak ojciec swoją ziemię. To_jest_kapitalista. Ktoś, kto całe życie żeruje na kimś- będzie mieć syna. Z pieniądze innych- wykształci go w roszczeniowej atmosferze. Jego syn, który został wybrany na prezia jakiejś korporacji - to socjalista, korporacjonista. Zobacz- chłop ma swój kawałek lasu- od pokoleń. I ma i mieć będzie- bo dba. Podobnie- kapitalista. Korporacjonista wytnie go w pień- i sprzeda- bo_to_nie_jego.  Kapitaliści z Nowej Zelandii i Australii podzielili akweny na części i za każdą część odpowiadają konkretni rybacy- KAPITALIŚCI. I każdy dba, żeby w jego akwenie były ryby. Socjalistyczno- korporacjonistyczna Unia Europejska ma "swoje" limity połowów- których nikt nie przestrzega- bo to nie jego.

-- Chiron

I ja Ci odpowiadałem wielokrotnie na pytanie czym jest kapitalizm, jednak Ty nigdy się nie ustosunkowałeś do mojej odpowiedzi...
Pierwsza nieprawidłowość - jaką swoją ziemię? Kto dał mu prawo o tej ziemi mówić że ona jest jego? Dlaczego on jest "posiadaczem" czegoś czego miliony innych nie mają, muszą żyć na metrze 2 ziemi? Ale żeby nie było niejasności - w dzisiejszym świecie chłop jest już tylko dzierżawcą ziemi. Gdy zajdzie pilna potrzeba a on nie będzie wypełniał roli dzierżawcy, tzn nie będzie produkował żywności, to wypadnie z tej dzierżawy w podskokach. Przykład mieliśmy z Rosji czy z powojennej Polski.. Do dzisiaj wielu ludzi o prawicowych poglądach roni krokodyle łzy gdy mieszkańcy głodujących miast przyjeżdżali na wieś po to co im się należało. Co najdziwniejsze żaden z nich nie chce widzieć nic złego w tym że przez bunt chłopów dochodziło do śmierci głodowych.

Kapitalista to nie ten który pracuje na to żeby przetrwać. Przykład tego chłopa-ziemianina, dy on uprawia tą dzierżawiona ziemię i na tym zarabia to w żadnym wypadku nie zasługuje na miano kapitalisty. Ale gdy tylko w taki czy inny sposób zacznie wywłaszczać innych chłopów z ich własnych warsztatów pracy i robić z nich swoich niewolników pracujacych na niego to wtedy jak najbardziej zasługuje na taką nazwę. Analogicznie sytuacja wyglada w miescie - szefc to nie kapitalista, ale sieć zakładów szefskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.

Np. tuńczyk niebieski balansuje na krawędzi egzystencji, a wiesz dlaczego? - Bo mięso z niego jest przysmakiem i sporo kosztuje.. A temu żaden kapitalista nie jest w stanie się oprzeć.. Wiesz co ci kapitaliści-rybacy z Nowej Zelandii robią z rekinami? - Złowioną i ważącą nieraz  8 ton rybę okaleczają piłą łańcuchową odcinając jej płetwy i wyrzucają ją do morza bo obróbka zbyt wiele by kosztowała, a mięso jest zbyt tanie.. W Norwegii jeszcze niedawno kapitalista-rybak mógł wyjść na lód i zatłuc kołkiem parę tysięcy małych fok, i to wszystko dla małego futerka tego zwierzęcia..

Tak więc Chironie zastanów się co Ty popierasz, bo moim zdaniem całe zło ludzkości bierze się z kapitalizmu. To najgorsza zaraza jaką sobie mozna wyobrazić.



PS. Oczywiście chodzi o szewca a nie o szefca;-)

Data: 2012-03-12 14:35:28
Autor: Bogdan Idzikowski
"rozmnażactwo"

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jjksmh$a2l$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-03-12 12:28, Chiron pisze:


Jadrys- proszę Cię. Czy Ty wiesz w ogóle, co to kapitalizm? Pisałem Ci już wiele razy- możesz się raz do tego odnieść? Chłop, mający swoją ziemię, taki, co to najpierw wybuduje stodołę i oborę- a na końcu swój dom. To jest protoplasta kapitalizmu. Np- wychowany w takich warunkach jego syn może przeniesie się do miasta, założy swoją firmę- i będzie o nią dbał i traktował tak, jak ojciec swoją ziemię. To_jest_kapitalista. Ktoś, kto całe życie żeruje na kimś- będzie mieć syna. Z pieniądze innych- wykształci go w roszczeniowej atmosferze. Jego syn, który został wybrany na prezia jakiejś korporacji - to socjalista, korporacjonista. Zobacz- chłop ma swój kawałek lasu- od pokoleń. I ma i mieć będzie- bo dba. Podobnie- kapitalista. Korporacjonista wytnie go w pień- i sprzeda- bo_to_nie_jego.  Kapitaliści z Nowej Zelandii i Australii podzielili akweny na części i za każdą część odpowiadają konkretni rybacy- KAPITALIŚCI. I każdy dba, żeby w jego akwenie były ryby. Socjalistyczno- korporacjonistyczna Unia Europejska ma "swoje" limity połowów- których nikt nie przestrzega- bo to nie jego.

-- Chiron

I ja Ci odpowiadałem wielokrotnie na pytanie czym jest kapitalizm, jednak Ty nigdy się nie ustosunkowałeś do mojej odpowiedzi...
Pierwsza nieprawidłowość - jaką swoją ziemię? Kto dał mu prawo o tej ziemi mówić że ona jest jego? Dlaczego on jest "posiadaczem" czegoś czego miliony innych nie mają, muszą żyć na metrze 2 ziemi? Ale żeby nie było niejasności - w dzisiejszym świecie chłop jest już tylko dzierżawcą ziemi. Gdy zajdzie pilna potrzeba a on nie będzie wypełniał roli dzierżawcy, tzn nie będzie produkował żywności, to wypadnie z tej dzierżawy w podskokach. Przykład mieliśmy z Rosji czy z powojennej Polski.. Do dzisiaj wielu ludzi o prawicowych poglądach roni krokodyle łzy gdy mieszkańcy głodujących miast przyjeżdżali na wieś po to co im się należało. Co najdziwniejsze żaden z nich nie chce widzieć nic złego w tym że przez bunt chłopów dochodziło do śmierci głodowych.

Kapitalista to nie ten który pracuje na to żeby przetrwać. Przykład tego chłopa-ziemianina, dy on uprawia tą dzierżawiona ziemię i na tym zarabia to w żadnym wypadku nie zasługuje na miano kapitalisty. Ale gdy tylko w taki czy inny sposób zacznie wywłaszczać innych chłopów z ich własnych warsztatów pracy i robić z nich swoich niewolników pracujacych na niego to wtedy jak najbardziej zasługuje na taką nazwę. Analogicznie sytuacja wyglada w miescie - szefc to nie kapitalista, ale sieć zakładów szefskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.

Np. tuńczyk niebieski balansuje na krawędzi egzystencji, a wiesz dlaczego? - Bo mięso z niego jest przysmakiem i sporo kosztuje.. A temu żaden kapitalista nie jest w stanie się oprzeć.. Wiesz co ci kapitaliści-rybacy z Nowej Zelandii robią z rekinami? - Złowioną i ważącą nieraz  8 ton rybę okaleczają piłą łańcuchową odcinając jej płetwy i wyrzucają ją do morza bo obróbka zbyt wiele by kosztowała, a mięso jest zbyt tanie.. W Norwegii jeszcze niedawno kapitalista-rybak mógł wyjść na lód i zatłuc kołkiem parę tysięcy małych fok, i to wszystko dla małego futerka tego zwierzęcia..

Tak więc Chironie zastanów się co Ty popierasz, bo moim zdaniem całe zło ludzkości bierze się z kapitalizmu. To najgorsza zaraza jaką sobie mozna wyobrazić.

Tylko, że kapitalizm panuje na całym świecie i ma się dobrze.
Próby wprowadzenia komunizmu skończyły się milionami niewinnych ofiar i powrotem do kapitalizmu.
I to byłoby na tyle.
Howgh!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-12 14:54:02
Autor: Grzegorz Z.
"rozmnażactwo"
Bogdan Idzikowski napisał:

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jjksmh$a2l$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-03-12 12:28, Chiron pisze:


Jadrys- proszę Cię. Czy Ty wiesz w ogóle, co to kapitalizm? Pisałem Ci już wiele razy- możesz się raz do tego odnieść? Chłop, mający swoją ziemię, taki, co to najpierw wybuduje stodołę i oborę- a na końcu swój dom. To jest protoplasta kapitalizmu. Np- wychowany w takich warunkach jego syn może przeniesie się do miasta, założy swoją firmę- i będzie o nią dbał i traktował tak, jak ojciec swoją ziemię. To_jest_kapitalista. Ktoś, kto całe życie żeruje na kimś- będzie mieć syna. Z pieniądze innych- wykształci go w roszczeniowej atmosferze. Jego syn, który został wybrany na prezia jakiejś korporacji - to socjalista, korporacjonista. Zobacz- chłop ma swój kawałek lasu- od pokoleń. I ma i mieć będzie- bo dba. Podobnie- kapitalista. Korporacjonista wytnie go w pień- i sprzeda- bo_to_nie_jego.  Kapitaliści z Nowej Zelandii i Australii podzielili akweny na części i za każdą część odpowiadają konkretni rybacy- KAPITALIŚCI. I każdy dba, żeby w jego akwenie były ryby. Socjalistyczno- korporacjonistyczna Unia Europejska ma "swoje" limity połowów- których nikt nie przestrzega- bo to nie jego.

-- Chiron

I ja Ci odpowiadałem wielokrotnie na pytanie czym jest kapitalizm, jednak Ty nigdy się nie ustosunkowałeś do mojej odpowiedzi...
Pierwsza nieprawidłowość - jaką swoją ziemię? Kto dał mu prawo o tej ziemi mówić że ona jest jego? Dlaczego on jest "posiadaczem" czegoś czego miliony innych nie mają, muszą żyć na metrze 2 ziemi? Ale żeby nie było niejasności - w dzisiejszym świecie chłop jest już tylko dzierżawcą ziemi. Gdy zajdzie pilna potrzeba a on nie będzie wypełniał roli dzierżawcy, tzn nie będzie produkował żywności, to wypadnie z tej dzierżawy w podskokach. Przykład mieliśmy z Rosji czy z powojennej Polski.. Do dzisiaj wielu ludzi o prawicowych poglądach roni krokodyle łzy gdy mieszkańcy głodujących miast przyjeżdżali na wieś po to co im się należało. Co najdziwniejsze żaden z nich nie chce widzieć nic złego w tym że przez bunt chłopów dochodziło do śmierci głodowych.

Kapitalista to nie ten który pracuje na to żeby przetrwać. Przykład tego chłopa-ziemianina, dy on uprawia tą dzierżawiona ziemię i na tym zarabia to w żadnym wypadku nie zasługuje na miano kapitalisty. Ale gdy tylko w taki czy inny sposób zacznie wywłaszczać innych chłopów z ich własnych warsztatów pracy i robić z nich swoich niewolników pracujacych na niego to wtedy jak najbardziej zasługuje na taką nazwę. Analogicznie sytuacja wyglada w miescie - szefc to nie kapitalista, ale sieć zakładów szefskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.

Np. tuńczyk niebieski balansuje na krawędzi egzystencji, a wiesz dlaczego? - Bo mięso z niego jest przysmakiem i sporo kosztuje.. A temu żaden kapitalista nie jest w stanie się oprzeć.. Wiesz co ci kapitaliści-rybacy z Nowej Zelandii robią z rekinami? - Złowioną i ważącą nieraz  8 ton rybę okaleczają piłą łańcuchową odcinając jej płetwy i wyrzucają ją do morza bo obróbka zbyt wiele by kosztowała, a mięso jest zbyt tanie.. W Norwegii jeszcze niedawno kapitalista-rybak mógł wyjść na lód i zatłuc kołkiem parę tysięcy małych fok, i to wszystko dla małego futerka tego zwierzęcia..

Tak więc Chironie zastanów się co Ty popierasz, bo moim zdaniem całe zło ludzkości bierze się z kapitalizmu. To najgorsza zaraza jaką sobie mozna wyobrazić.

Tylko, że kapitalizm panuje na całym świecie i ma się dobrze.
Próby wprowadzenia komunizmu skończyły się milionami niewinnych ofiar i powrotem do kapitalizmu.
I to byłoby na tyle.

W Grecji też ma się wyjątkowo dobrze.


--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek

Data: 2012-03-12 15:37:55
Autor: K.S.
LOL? czy nie LOL?
Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jjksmh$a2l$1node2.news.atman.pl...
| (........) szewc to nie kapitalista, ale sieć zakładów
| szewskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.
| (............)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Zatem w Związku Sowieckim był jaskrawy kapitalizm!!?
a może nie....?
wszak ten monopol był "własnością ludu pracującego", a lud nie mógł przecież sam się wyzyskiwać.

Data: 2012-03-12 19:44:13
Autor: jadryś
LOL? czy nie LOL?
W dniu 2012-03-12 15:37, K.S. pisze:
Użytkownik "jadryś"<rg@yachoo.com>  napisał w wiadomości
news:jjksmh$a2l$1node2.news.atman.pl...
| (........) szewc to nie kapitalista, ale sieć zakładów
| szewskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.
| (............)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Zatem w Związku Sowieckim był jaskrawy kapitalizm!!?
a może nie....?
wszak ten monopol był "własnością ludu pracującego", a lud nie mógł przecież
sam się wyzyskiwać.


Własność ludu pracującego czyli wszystkich.

Data: 2012-03-13 06:42:25
Autor: stevep
LOL? czy nie LOL?
Dnia 12-03-2012 o 19:44:13 jadryś <rg@yachoo.com> napisał(a):

W dniu 2012-03-12 15:37, K.S. pisze:
Użytkownik "jadryś"<rg@yachoo.com>  napisał w wiadomości
news:jjksmh$a2l$1node2.news.atman.pl...
| (........) szewc to nie kapitalista, ale sieć zakładów
| szewskich i monopol na te usługi to już kapitalizm.
| (............)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Zatem w Związku Sowieckim był jaskrawy kapitalizm!!?
a może nie....?
wszak ten monopol był "własnością ludu pracującego", a lud nie mógł  przecież
sam się wyzyskiwać.


Własność ludu pracującego czyli wszystkich.


A kto to jest "lud pracujący"- bankier zarządzający dużym bankiem, czy  robol od łopaty?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-03-13 12:53:20
Autor: Jakub A. Krzewicki
LOL? czy nie LOL?
poniedziałek, 12 marca 2012 15:37. carbon entity 'K.S.' <kochamspam@poczta.onet.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Zatem w Związku Sowieckim był jaskrawy kapitalizm!!?
a moĹźe nie....?
wszak ten monopol był "własnością ludu pracującego", a lud nie mógł
przecież sam się wyzyskiwać.

Jak najbardziej był, jeśli wierzyć niejakim trockistom ;)

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/

"rozmnażactwo"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona