Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   rozwiercanie wkładki

rozwiercanie wkładki

Data: 2010-07-06 21:29:44
Autor: Krycha
rozwiercanie wkładki
Witam.
Okazuje się, że nie można wyjąć wkładki yale do zamka drzwi jeżeli nie ma się do tego zamka klucza.
Pozostało rozwiercić tą wkładkę, aby ją wyjąć i włożyć nową.
I teraz mam pytania:
- jaki rozmiar wiertła do tego wziąć nr 6, czy może mniejszy?
- jest jakiś szczególny typ wierteł (twardość) do tego typu prac?
- czy do nawiercania wykręcić śrubę boczną, która unieruchamia wkładkę?
- jak głęboko będzie trzeba wiercić, aby zamek "rozpadł" się?
- nawiercanie w miejscu gdzie "wchodzi" klucz?

PoniewaĹź jest to zamek w drzwiach altanki, to ma ochotę się z tym zmierzyć. Ale wolałabym, przed przystąpieniem do prac,  mieć trochę wiedzy, skoro brak doświadczenia :-)

Pozdrawiam Krycha.

Data: 2010-07-06 22:43:29
Autor: Jacek
rozwiercanie wkładki
6 mm wystarczy, ale wstępnie wierć średnicą 2,5- 3 mm.
Nie w miejscu, gdzie wchodzi klucz, bo to nie ma sensu, tylko tam, gdzie wkładka ma zapadki.
Inaczej mówiąc wierć na styku obrotowego bębenka z korpusem wkładki, tak aby wiertło wybrało część materiału z obrotowego bębenka i drugą część w korpusu przy okazji rozwalając zapadki. Głębokośc wiercenia taka jak długość ząbkowanej części klucza.
Jeżeli wkładka ma konstrukcję przeciwprzewierceniową to daj sobie spokój.
Najlepiej poproś kogoś z serwisu kluczy, bo bez znajomości budowy wkładki duże szanse porażki.
Kwinto

Data: 2010-07-13 14:45:40
Autor: Krycha
rozwiercanie wkładki
W dniu 2010-07-06 22:43, Jacek pisze:
6 mm wystarczy, ale wstępnie wierć średnicą 2,5- 3 mm.
Nie w miejscu, gdzie wchodzi klucz, bo to nie ma sensu, tylko tam, gdzie
wkładka ma zapadki.
Inaczej mówiąc wierć na styku obrotowego bębenka z korpusem wkładki, tak
aby wiertło wybrało część materiału z obrotowego bębenka i drugą część w
korpusu przy okazji rozwalając zapadki. Głębokośc wiercenia taka jak
długość ząbkowanej części klucza.
Jeżeli wkładka ma konstrukcję przeciwprzewierceniową to daj sobie spokój.
(...)

Myślę, że wkładka nie miała konstrukcji "przeciwprzewierceniowej",
ale mimo to dałam sobie spokój.
Dyskusja na temat była ciekawa.
Przy okazji widziałam filmik, że każdy zamek można otworzyć i to w krótkim czasie.
Mam nadzieję, że do mojego mieszkania nie trafi taki "szpec".

Dziękuję wszystkim za dyskusje i pozdrawiam.

Krycha.

Data: 2010-07-13 23:21:00
Autor: Konrad N.S.
rozwiercanie wkładki
Użytkownik "Krycha" <kkrycha@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1hnal$gu9$1mx1.internetia.pl...


Przy okazji widziałam filmik, że każdy zamek można otworzyć i to w krótkim czasie.
Mam nadzieję, że do mojego mieszkania nie trafi taki "szpec".

właśnie! gdyby to bylo tak proste jak na filmach 'szpece' pokazują - to przeciez niepotrzebene bylyby zamki. toż to oni nawet halasu nie robili, uderzając tylko raz delikatnie srubokrętem...
niby widzialem, ale niby nie wierzę...

K>N>S>

Data: 2010-07-15 09:53:51
Autor: ąćęłńóśźż
rozwiercanie wkładki
Polecam np. film szkoleniowy "Życie na podsłuchu".
Zamek do drzwi to od 3 (klasa B) do 6 (klasa C) minut kwestia prawna ("włamał się" / "wszedł przez otwarte").


-- -- -

| gdyby to bylo tak proste jak na filmach 'szpece' pokazują - to przeciez niepotrzebene bylyby zamki.

Data: 2010-07-15 15:07:04
Autor: Krycha
rozwiercanie wkładki
W dniu 2010-07-15 09:53, ąćęłńóśźż pisze:
Polecam np. film szkoleniowy "Życie na podsłuchu".
Zamek do drzwi to od 3 (klasa B) do 6 (klasa C) minut kwestia prawna ("włamał się" / "wszedł przez otwarte").

A tak dokładniej, jakiś link.
Bo po wprowadzeniu googlom "film życie na podsłuchu" znalazłam 1020 linków.
Przez pierwszych kilka stron nie znalazłam tego filmu.

Pozdrawiam Krycha.

Data: 2010-07-16 01:26:47
Autor: Marcin Szumilas
rozwiercanie wkładki
Quoted:
Krycha (kkrycha@poczta.onet.pl)
in news:i1n1ao$90o$1mx1.internetia.pl

A tak dokładniej, jakiś link.
Bo po wprowadzeniu googlom "film życie na podsłuchu" znalazłam 1020
linków. Przez pierwszych kilka stron nie znalazłam tego filmu.

1. Wpisz tytuł na http://www.youtube.com/
2. Wpisz tytuł w Google i dodaj: site:peb.pl

MSz

Data: 2010-07-06 23:32:31
Autor: Jackare
rozwiercanie wkładki
Użytkownik "Krycha" <kkrycha@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:4c338424$0$17095$65785112news.neostrada.pl...

PoniewaĹź jest to zamek w drzwiach altanki, to ma ochotę się z tym zmierzyć. Ale wolałabym, przed przystąpieniem do prac,  mieć trochę wiedzy, skoro brak doświadczenia :-)


Szkoda życia z rozwiercaniem mosiądzu.
Bierzesz duĹźy klucz francuski, tego typu jak w linku http://www.allegro.pl/item1087296918_klucz_francuski_55_mm_x_250_mm.html
Łapiesz nim wkładkę i ukręcasz.
Zakładasz nową wkładkę.
Czas 3-5 minut. Sprawdzone wielokrotnie. Działa.
--
Jackare

Data: 2010-07-07 00:58:02
Autor: Fieta
rozwiercanie wkładki
Szkoda życia z rozwiercaniem mosiądzu.
Bierzesz duży klucz francuski, tego typu jak w linkuhttp://www.allegro.pl/item1087296918_klucz_francuski_55_mm_x_250_mm.html
Łapiesz nim wkładkę i ukręcasz.
Zakładasz nową wkładkę.
Czas 3-5 minut. Sprawdzone wielokrotnie. Działa.
--
Jackare

Można więcej szczegółów? Ukręcać w tej samej płaszczyźnie w której
obracasz klucz?
f

Data: 2010-07-07 14:49:00
Autor: ąćęłńóśźż
rozwiercanie wkładki
Pokancerujesz zamek i szyldy, daj spokój z wyrywaniem wkładki.

Kup dobre wiertło (tytanowe, kobaltowe, np. w Leroy Merlin wiszą na stojakach) i wierć pośrodku dolnej węższej części wkładki, na
wysokich obrotach i z małym dociskiem, możesz smarować wiertło terpentyną lub denaturatem.


-- -- -

Ukręcać w tej samej płaszczyźnie w której obracasz klucz?

Data: 2010-07-09 10:04:57
Autor: Jackare
rozwiercanie wkładki
Użytkownik "Fieta" <marcin.fietkiewicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:6c479eae-83ff-41bb-9680-13a1875731f8y11g2000yqm.googlegroups.com...


Można więcej szczegółów? Ukręcać w tej samej płaszczyźnie w której
obracasz klucz?


tak.

Data: 2010-07-07 07:08:12
Autor: Jacek
rozwiercanie wkładki
Dlaczego "szkoda życia"? W mosiądzu łatwo i przyjemnie się wierci pod warunkiem, że wiertło jest ostre.
Jacek

Data: 2010-07-09 14:56:27
Autor: Konrad N.S.
rozwiercanie wkładki
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:i107cn$fi4$1node2.news.atman.pl...

Bierzesz duĹźy klucz francuski, tego typu jak w linku http://www.allegro.pl/item1087296918_klucz_francuski_55_mm_x_250_mm.html
Łapiesz nim wkładkę i ukręcasz.

ale gdzie wlozy nową wkładkę? ukręcając francuzem starą zniszczy drzwi i miejsce mocowania wkladki. wkładka jest mała, mosiężna/stalowa, zwarta. wkładki nie ukręci tylko zniszczy miejsce wokół wkładki.

jest jakis film jak to się ukręca (yutube, wrzuta, inne miejsce)?

K>N>S>

Data: 2010-07-10 00:39:22
Autor: Kris
rozwiercanie wkładki

Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:i1769k$ob9$1news.onet.pl...
ale gdzie wlozy nową wkładkę? ukręcając francuzem starą zniszczy drzwi i miejsce mocowania wkladki. wkładka jest mała, mosiężna/stalowa, zwarta. wkładki nie ukręci tylko zniszczy miejsce wokół wkładki.
Bo nie ukręcasz wkładki. Wkładasz jakis w miare solidny klucz i nim ukręcasz zapadki.


--
Pozdrawiam

Kris

Data: 2010-07-10 06:43:32
Autor: Panslavista
rozwiercanie wkładki
"Kris" <kszysztofcWYWAL@wp.pl> wrote in message news:i188eo$imv$1news.onet.pl...

Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:i1769k$ob9$1news.onet.pl...
ale gdzie wlozy nową wkładkę? ukręcając francuzem starą zniszczy drzwi i miejsce mocowania wkladki. wkładka jest mała, mosiężna/stalowa, zwarta. wkładki nie ukręci tylko zniszczy miejsce wokół wkładki.
Bo nie ukręcasz wkładki. Wkładasz jakis w miare solidny klucz i nim ukręcasz zapadki.

W wkładce typu Yale?

Data: 2010-07-12 21:24:39
Autor: Jackare
rozwiercanie wkładki
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:i1769k$ob9$1news.onet.pl...

ale gdzie wlozy nową wkładkę? ukręcając francuzem starą zniszczy drzwi i miejsce mocowania wkladki. wkładka jest mała, mosiężna/stalowa, zwarta. wkładki nie ukręci tylko zniszczy miejsce wokół wkładki.

jest jakis film jak to się ukręca (yutube, wrzuta, inne miejsce)?

K>N>S>

Ja piernicze. Nie wierzę. Bez instruktażu z netu niedługo niektórzy samodzelnie kupy nie zrobią....
Coś się tam może i wygnie. najwyżej zamek będzie do wymiany. Żadna katastrofa się nie stanie.
Chwytasz wkładkę francuzem i po prostu upierdalasz. Co zostanie wydłubujesz, co się skrzywi stukniesz młotkiem i wyprostujesz.
Mosiądz pod wpływem dużej siły pęka. Nie naciąga się, nie płynie - po prostu pęka.
Naprawdę nie jest w tym celu konieczna instrukcja z komentażem, opis wektorów momentu siły, ani inne doktoraty. Siła razy gwałt i nic więcej.

--
Jackare

Data: 2010-07-12 21:47:14
Autor: Dawid
rozwiercanie wkładki
Jackare pisze:
Użytkownik "Konrad N.S." <najswiezy@op.pl> napisał w wiadomości news:i1769k$ob9$1news.onet.pl...

ale gdzie wlozy nową wkładkę? ukręcając francuzem starą zniszczy drzwi i miejsce mocowania wkladki. wkładka jest mała, mosiężna/stalowa, zwarta. wkładki nie ukręci tylko zniszczy miejsce wokół wkładki.

jest jakis film jak to się ukręca (yutube, wrzuta, inne miejsce)?

K>N>S>

Ja piernicze. Nie wierzę. Bez instruktażu z netu niedługo niektórzy samodzelnie kupy nie zrobią....
Coś się tam może i wygnie. najwyżej zamek będzie do wymiany. Żadna katastrofa się nie stanie.
Chwytasz wkładkę francuzem i po prostu upierdalasz. Co zostanie wydłubujesz, co się skrzywi stukniesz młotkiem i wyprostujesz.
Mosiądz pod wpływem dużej siły pęka. Nie naciąga się, nie płynie - po prostu pęka.
Naprawdę nie jest w tym celu konieczna instrukcja z komentażem, opis wektorów momentu siły, ani inne doktoraty. Siła razy gwałt i nic więcej.

-- Jackare

Chciałbym widzieć jak to robisz.
Przy metalowych drzwiach- zes....... się.
Przy drewnianych- rozwalisz tak drzwi, że wymienisz je razem ze wkładką.
Tym francuzem to najwyżej możesz się w ...........czółko.
To ma być wymiana, nie totalna destrukcja lub włam.

Data: 2010-07-08 09:13:43
Autor: gary
rozwiercanie wkładki
czegoś  nie rozumiem .
masz dostęp do bocznej śrubki blokującej wkładkę ?

To znaczy że drzwi są otwarte.
Klucza nie ma w zamku, a z tego co pamiętam to klucz można wyjąc tylko w pozycji bębenka kiedy wystający element licuje się z wkładką.

w takim razie wystarczy wykręcić boczną śrubkę i po prostu wyjąć wkładkę .

Czy coś pomyliłem ??

Data: 2010-07-08 09:57:08
Autor: Rafał
rozwiercanie wkładki
On 08.07.2010 09:13, gary wrote:
czegoś  nie rozumiem .
masz dostęp do bocznej śrubki blokującej wkładkę ?

To znaczy że drzwi są otwarte.
Klucza nie ma w zamku, a z tego co pamiętam to klucz można wyjąc tylko w
pozycji bębenka kiedy wystający element licuje się z wkładką.

w takim razie wystarczy wykręcić boczną śrubkę i po prostu wyjąć wkładkę .

Czy coś pomyliłem ??

Tak, pomyliłeś.

W momencie gdy nie ma kluczyka, ten "wystający element" nie jest wewnątrz wkładki, lecz jest pod kątem pi*drzwi 30 stopni.
Żeby wyjąć wkładkę trzeba włożyć kluczyk i lekko go przekręcić.

Gdy by było jak piszesz, to każdy, w otwartych drzwiach, mógłby wymienić sobie wkładkę na swoją, przerobioną. Oczami wyobraźni widzę wkładkę którą można zamknąć każdym kluczem, osoba zamyka pomieszczenie nie świadoma niczego, po czym złodziej przychodzi i bez problemu otwiera drzwi.

Data: 2010-07-08 10:34:56
Autor: Marek Kutyla
rozwiercanie wkładki
W dniu: 2010-07-08 09:57, użytkownik Rafał napisał::

On 08.07.2010 09:13, gary wrote:

czegoś  nie rozumiem .
masz dostęp do bocznej śrubki blokującej wkładkę ?

To znaczy że drzwi są otwarte.
Klucza nie ma w zamku, a z tego co pamiętam to klucz można wyjąc tylko w
pozycji bębenka kiedy wystający element licuje się z wkładką.

w takim razie wystarczy wykręcić boczną śrubkę i po prostu wyjąć wkładkę .

Czy coś pomyliłem ??


Tak, pomyliłeś.

W momencie gdy nie ma kluczyka, ten "wystający element" nie jest wewnątrz wkładki, lecz jest pod kątem pi*drzwi 30 stopni.
Żeby wyjąć wkładkę trzeba włożyć kluczyk i lekko go przekręcić.

I trzeba wiercic tak zeby ten wystajacy element, a wlasciwie pierscien na ktorym on jest sie rozwalil. Wtedy mozna bedzie wyjac wkladke, bo samo przewiercenie bebenka z zapadkami nic nie da - wkladka bedzie zablokowana przez ten element.
Bardzo dobrze to widac jak sie wezmie do reki nowa wkladke.


--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki          -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

Data: 2010-07-08 14:51:39
Autor: Damork
rozwiercanie wkładki
Na mównicę wtargnął "Marek Kutyla", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i
ryknął:

W dniu: 2010-07-08 09:57, użytkownik Rafał napisał::

On 08.07.2010 09:13, gary wrote:

czegoś  nie rozumiem .
masz dostęp do bocznej śrubki blokującej wkładkę ?

To znaczy że drzwi są otwarte.
Klucza nie ma w zamku, a z tego co pamiętam to klucz można wyjąc tylko w
pozycji bębenka kiedy wystający element licuje się z wkładką.

w takim razie wystarczy wykręcić boczną śrubkę i po prostu wyjąć wkładkę .

Czy coś pomyliłem ??

Tak, pomyliłeś.

W momencie gdy nie ma kluczyka, ten "wystający element" nie jest wewnątrz wkładki, lecz jest pod kątem pi*drzwi 30 stopni.
Żeby wyjąć wkładkę trzeba włożyć kluczyk i lekko go przekręcić.

I trzeba wiercic tak zeby ten wystajacy element, a wlasciwie pierscien na ktorym on jest sie rozwalil. Wtedy mozna bedzie wyjac wkladke, bo samo przewiercenie bebenka z zapadkami nic nie da - wkladka bedzie zablokowana przez ten element.
Bardzo dobrze to widac jak sie wezmie do reki nowa wkladke.

Tu się mylisz - rozwiercenie zapadek ma na celu umożliwienie obrócenia
bębenka bez użycia klucza, wystarcza wkrętak i ustawiasz bębenek w takiej
pozycji by wkładka dała się wysunąć z zamka.

--
Pozdrawiam Piotr Mockałło
Czarna Dama XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

Data: 2010-07-08 18:32:50
Autor: Marek Kutyla
rozwiercanie wkładki
W dniu: 2010-07-08 14:51, użytkownik Damork napisał::

I trzeba wiercic tak zeby ten wystajacy element, a wlasciwie pierscien na ktorym on jest sie rozwalil. Wtedy mozna bedzie wyjac wkladke, bo samo przewiercenie bebenka z zapadkami nic nie da - wkladka bedzie zablokowana przez ten element.
Bardzo dobrze to widac jak sie wezmie do reki nowa wkladke.

Tu się mylisz - rozwiercenie zapadek ma na celu umożliwienie obrócenia
bębenka bez użycia klucza, wystarcza wkrętak i ustawiasz bębenek w takiej
pozycji by wkładka dała się wysunąć z zamka.

To znaczy tylko tyle ze Ty masz swoj sposob a ja swoj :-)
I jak widac oba dzialaja.



--
3M-cie sie czego chcecie !
Marek Kutyla vel zarki          -- popraw ADRES w odpowiedzi --

Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.sieci: http://sierp.net/faq

Data: 2010-07-08 14:21:15
Autor: ąćęłńóśźż
rozwiercanie wkładki
Aczkolwiek są też wkładki, gdzie "rygiel" nie jest przekręcony o te 15°.

Nie mówiąc już o wkładkach na "gwiazdkę".


-- -- -

| W momencie gdy nie ma kluczyka, ten "wystający element" nie jest wewnątrz wkładki, lecz jest pod kątem pi*drzwi 30 stopni.
| Żeby wyjąć wkładkę trzeba włożyć kluczyk i lekko go przekręcić.

Data: 2010-07-08 10:00:23
Autor: Damork
rozwiercanie wkładki
Na mównicę wtargnął "gary", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął:

Klucza nie ma w zamku, a z tego co pamiętam to klucz można wyjąc tylko w pozycji bębenka kiedy wystający element licuje się z wkładką.

We wszystkich typowych wkładkach które widziałem żeby włożyć lub wyjąć
wkładkę niezbędne było lekkie przekręcenie klucza - po jego wyjęciu element
przesuwający rygiel nie licował się z wkładką, a był lekko przesunięty w
bok - wydaje mi się że ma to na celu utrudnienie wybicia wkładki.

--
Pozdrawiam Piotr Mockałło
Czarna Dama XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

Data: 2010-07-08 11:33:38
Autor: Panslavista
rozwiercanie wkładki
"Damork" <damorkUSUN_TO@wp.pl> wrote in message news:eygj0yymyb7j$.81n0mmia2ycb.dlg40tude.net...

przesuwający rygiel nie licował się z wkładką, a był lekko przesunięty w
bok - wydaje mi się że ma to na celu utrudnienie wybicia wkładki.

Jak sama nazwa mówi jest to rygiel, czyli zamek ma swój rygiel poruszany ryglem wkładki - podwójne zaryglowanie.

Data: 2010-07-08 10:00:47
Autor: Jan Kowalski
rozwiercanie wkładki

Użytkownik "gary" <gary@world.com> napisał w wiadomości news:i13tak$2oa$1srv.cyf-kr.edu.pl...

w takim razie wystarczy wykręcić boczną śrubkę i po prostu wyjąć wkładkę .

Czy coś pomyliłem ??

Tak. Wkładkę można wyjąć kiedy klucz jest w pozycji "lekko przekręconej". Jak nie ma klucza to nie wyjmiesz nawet jeśli nie będzie śruby mocującej.

Data: 2010-07-08 10:12:33
Autor: gary
rozwiercanie wkładki
macie rację, to było by bez sensu
ale z tą wkładką uniwersalną to "dobry" pomysł :)

Data: 2010-07-10 16:11:02
Autor: AW
rozwiercanie wkładki
W dniu 2010-07-06 21:29, Krycha pisze:
Witam.
Okazuje się, że nie można wyjąć wkładki yale do zamka drzwi jeżeli nie
ma się do tego zamka klucza.
Pozostało rozwiercić tą wkładkę, aby ją wyjąć i włożyć nową.
I teraz mam pytania:
- jaki rozmiar wiertła do tego wziąć nr 6, czy może mniejszy?
- jest jakiś szczególny typ wierteł (twardość) do tego typu prac?
- czy do nawiercania wykręcić śrubę boczną, która unieruchamia wkładkę?
- jak głęboko będzie trzeba wiercić, aby zamek "rozpadł" się?
- nawiercanie w miejscu gdzie "wchodzi" klucz?

Ponieważ jest to zamek w drzwiach altanki, to ma ochotę się z tym
zmierzyć. Ale wolałabym, przed przystąpieniem do prac, mieć trochę
wiedzy, skoro brak doświadczenia :-)

Pozdrawiam Krycha.


Słowo klucz to "bump key".
Bez wysiłku i tanio.

--
Pozdrawiam
AW

Data: 2010-07-12 02:38:33
Autor: Krycha
rozwiercanie wkładki
On 10 Lip, 16:11, AW <spam_a...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2010-07-06 21:29, Krycha pisze:



> Witam.
> Okazuje się, że nie można wyjąć wkładki yale do zamka drzwi jeżeli nie
> ma się do tego zamka klucza.
> Pozostało rozwiercić tą wkładkę, aby ją wyjąć i włożyć nową.
> I teraz mam pytania:
> - jaki rozmiar wiertła do tego wziąć nr 6, czy może mniejszy?
> - jest jakiś szczególny typ wierteł (twardość) do tego typu prac?
> - czy do nawiercania wykręcić śrubę boczną, która unieruchamia wkładkę?
> - jak głęboko będzie trzeba wiercić, aby zamek "rozpadł" się?
> - nawiercanie w miejscu gdzie "wchodzi" klucz?

> Ponieważ jest to zamek w drzwiach altanki, to ma ochotę się z tym
> zmierzyć. Ale wolałabym, przed przystąpieniem do prac, mieć trochę
> wiedzy, skoro brak doświadczenia :-)

> Pozdrawiam Krycha.

Słowo klucz to "bump key".
Bez wysiłku i tanio.

--
Pozdrawiam
AW

Ciekawe, to chyba kurs dla włamywaczy?

Krycha.

Data: 2010-07-12 12:15:21
Autor: Panslavista
rozwiercanie wkładki

"Krycha" <kkrycha@gmail.com> wrote in message news:e3753e9b-4303-4dbe-a0bc-f5d596ddac37r27g2000yqb.googlegroups.com...
On 10 Lip, 16:11, AW <spam_a...@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2010-07-06 21:29, Krycha pisze:



> Witam.
> Okazuje się, że nie można wyjąć wkładki yale do zamka drzwi jeżeli nie
> ma się do tego zamka klucza.
> Pozostało rozwiercić tą wkładkę, aby ją wyjąć i włożyć nową.
> I teraz mam pytania:
> - jaki rozmiar wiertła do tego wziąć nr 6, czy może mniejszy?
> - jest jakiś szczególny typ wierteł (twardość) do tego typu prac?
> - czy do nawiercania wykręcić śrubę boczną, która unieruchamia wkładkę?
> - jak głęboko będzie trzeba wiercić, aby zamek "rozpadł" się?
> - nawiercanie w miejscu gdzie "wchodzi" klucz?

> Ponieważ jest to zamek w drzwiach altanki, to ma ochotę się z tym
> zmierzyć. Ale wolałabym, przed przystąpieniem do prac, mieć trochę
> wiedzy, skoro brak doświadczenia :-)

> Pozdrawiam Krycha.

Słowo klucz to "bump key".
Bez wysiłku i tanio.

--
Pozdrawiam
AW

Ciekawe, to chyba kurs dla włamywaczy?

Krycha.

I to na chama. Normalnie idzie trzech jeden z torbami, drugi niesie podnośnik hydrauliczny do samochodu i trzeci niesie kawałek pucka, którym pokonują dystans do punktu oparcia od podnośnika. Parę ruchów dźwigienką i drzwi otwarte.Żadne drogie zabezpieczenia nie wytrzymają nacisku 20 ton.

Data: 2010-07-12 18:09:43
Autor: ąćęłńóśźż
rozwiercanie wkładki
Dobra.
Teraz napisz jak to się robi przy stalowym skrzydle otwieranym na zewnątrz.
Daleko nie szukając:
99% drzwi rzemieślniczych dokładanych na klatkach w blokach od wielu lat.

-- -- -

| Parę ruchów dźwigienką i drzwi otwarte.
| Żadne drogie zabezpieczenia nie wytrzymają nacisku 20 ton.

rozwiercanie wkładki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona