Data: 2012-09-16 09:52:09 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
rzecz o postępowaniu | |
Użytkownik "jacek" <jsen@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:a10f2bcd-a6f4-456b-8046-778603b4ba21c19g2000vbb.googlegroups.com... Panie Robercie, Lech Kaczyński był i zawsze będzie prezydentem, natomiast Bronisław Komorowski to tylko marionetka (naprawdę uczciwa i obiktywna opinia). natomiast jeśli chodzi o gry polegające na strzelaniu do wizerunku Pana Komorowskiego, czy fotomontaże urągające poczuciu jego godności, to inna sprawa. ośmieszać można zachowania, stereotypy, czy pokrętne cechy ludzkie, ale nigdy dane osoby, bo jest to przykre nie tylko dla niej, ale także choćby dla mnie, choć, przykro powiedzieć, nie darzę Pana Komorowskiego zbytnią sympatią, co jednak może być winą nie tyle samej osoby, co sytuacji w której się znalazł. reasumując, naprawdę nie należy ośmieszać osób, nawet tych zwykłych, nic w tym świecie nie znaczących. jeśli o znaczące, to proszę wspomnieć Pana Jezusa. i choćby był Pan osobą niewierzącą, to myślę, że ten przykład jasno Panu tę sprawę unaacznia. =========================================== Dziwi mnie najbardziej, że prezydenta wszechczasów pozytywnie oceniało 30% społeczeństwa. Natomiast Bronisław Komorowski "to tylko marionetka" pozytywnie jest oceniany przez 70% społeczeństwa. Jakoś w momencie wyboru, Komorowski nie meldował Tuskowi: "panie prezesie, zadanie wykonane". W świetle tych słów można zadać pytanie: który prezydent był czy jest marionetką? -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|