Data: 2010-09-01 22:20:03 | |
Autor: Hugon Von Szpak | |
sMALL bajki | |
Witam,
poszukuje czegoś BARDZO lekkiego do latania po mieście : 1. Aktualnie Aprilia Falco (1L V2) - za ciężki, zakup to była pomyłka - zawsze marzyłem o litrowym V2, osiągi znacznie przekarczajace to czego potrzebuje na codzień. 2. Poprzednio KTM 660 SMC (~140 kg, brak rozrusznika, fabryczne supermoto, ~50KM) - żałuje że sprzedałem bo to była esencja motocykla - żadnych zbędnych części. 3. Nowy sprzet powinien ważyć przede wszystkim bardzo mało, maxi skutery odpadają ze względu na wagę i gabaryty. Najchętniej 250cc w dwusuwie z biegami. 4. Nowoczesne lekkie rzędowe 4 za bardzo mnie nie rajcują, gdyby KTM zrobił RC4 to ustawiłbym się w kolejkę pod salonem. SZR 660 to za stara i zbyt niedopracowana konstrukcja jak na mnie. Rozważałem takie wynalazki jak MadAss 125 , Aprilia RS. Może czeka mnie powrót do supermoto? Pozdrawiam i czekam na opinie. HvS |
|
Data: 2010-09-02 01:27:28 | |
Autor: nightwatch77 | |
sMALL bajki | |
Kiedys przygladalem sie Cagiva Planet / Cagiva Mito 125cc. Małe toto
ale wygl±da jako-tako, silnik dwusuw i to calkiem mocny. Mysle ze do miasta by sie nadał jak mało co. |
|
Data: 2010-09-02 08:41:48 | |
Autor: Sysek | |
sMALL bajki | |
Sprzedam Ci KTM Sting , silnik to samo co DT125R
całkowicie odblokowany (moduł i wszystkie syfy z kolanek) lekki, poręczny , ładnie się zbiera. Cena zawsze do dogadania. http://allegro.pl/ktm-sting-lc2-125-50-supermoto-sm-i1201213325.html -- Sysek XLV1000 |
|
Data: 2010-09-02 09:36:48 | |
Autor: Grzybol | |
sMALL bajki | |
Użytkownik "Sysek" <sysekk@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:i5ngv7$f1v$1news.onet.pl... Sprzedam Ci KTM Sting , silnik to samo co DT125R Ale toto brzydkie, fuj! Przód od cebry, reszta jaka¶ taka tragiczna. W życiu bym na to nie wsiadł:-) -- Grzybol |
|
Data: 2010-09-02 10:22:11 | |
Autor: kocyk | |
sMALL bajki | |
Hugon Von Szpak wrote:
Witam, Sam sobie odpowiedziales, IMO. Niczym mi sie lepiej po miescie nie lata, niz 450 na malych kolkach. Ale i wymagajace to jest, i nie za bardzo bezpieczne, bo sie otwiera klapka, w glowie. Nic innego takiej frajdy i mozliwosci nie oferuje, przynajmniej ja nie znam niczego takiego. K. |
|
Data: 2010-09-02 01:51:58 | |
Autor: WIR | |
sMALL bajki | |
On 2 Wrz, 10:22, kocyk <ko...@ZZZriders.pl> wrote:
Sam sobie odpowiedziales, IMO. Niczym mi sie lepiej po miescie nie lata, 400 na małych kołach też bangla (takie małe, wrednie żółte z 'S' w nazwie) :) Dodatkowo jest trochę łagodniejsze od pomarańczowej 450 co pomaga spokojniej w korku się przebijać. Ale i wymagajace to jest, i nie za bardzo ale też ratuje dupę jak się już klapka za bardzo otworzy - w zeszły pi±tek przód mi odjechał na kałuży i wystarczyło konkretne kopnięcie z buta w ziemię, żeby wyprostować prawie położony sprzęt - przy czym¶ cięższym pewnie bym kwiczał w kałuży pod krawężnikiem. WIR |
|
Data: 2010-09-02 11:00:48 | |
Autor: de Fresz | |
sMALL bajki | |
On 2010-09-01 22:20:03 +0200, Hugon Von Szpak <komunista@op.pl> said:
Może czeka mnie powrót do supermoto? IMHO - najfajniejsza opcja. Siakie¶ SMC, 625 lub je¶li budżet duży 690. Wszelakich SM-Rów raczej bym nie brał pod uwagę, bo w codziennej eksploatacji s± zbyt upierdliwe. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-09-03 21:40:36 | |
Autor: Hugon Von Szpak | |
sMALL bajki | |
W dniu 02.09.2010 11:00, de Fresz pisze:
On 2010-09-01 22:20:03 +0200, Hugon Von Szpak <komunista@op.pl> said: Damn! tak wła¶nie czułem. Szkoda że sprzedałem za psie pieni±dze swojego SMC660 (to była wersja 2004 z większ± ilo¶ci± oleju i wiatrakiem na chłodnicy - zdatna do stania w niedużych korkach). Ten LC2 gdyby był ładniejszy to może :) Może tjuning w stronę sm? Po SMC mam ochotę na co¶ jeszcze mniejszego (czyt. 450) Motocykla nie uzywam na co dzień. Wiem że eksploatacja takiego sprzęta to kupa pieniędzy ale czego nie robi się dla przyjemno¶ci. Na codzienne dojazdy na zakupy i do ko¶cioła mam pod ręk± Vespe ET2. Co do klapki to faktycznie sm co¶ w sobie takiego ma. Na żadnym innym motocyklu nie miałem tylu zdarzeń typu wywrotka, ¶lizg, u¶lizg, a po jednym high-slidzie do dzi¶ jak idzie deszcz to mnie palec zaczyna boleć. Na Falco można złamać wszystkie przepisy chyba na 1-szym biegu, ale co z tego? Skoro zawsze rozs±dnie i z respektem do ciężkiego kloca. Na SMC mogłem latać z otwartym gazem. Pozdrawiam HvS |
|
Data: 2010-09-05 12:34:48 | |
Autor: dctor | |
sMALL bajki | |
No ja wiem ze to pojemnosciowo jest wieksze niz 450 ale maly Ducat
Monster tez sie sprawdza w miescie, i lekki jest i V2 ma i nie za mocny jest, ale tez i nie za slaby... a i do tego niebrzydki. Vive valeque dctor VFR8 na wydaniu |
|