<<We wtorek, 27 kwietnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok
w sprawie Katarzyny Augustynek, szerzej znanej jako Babcia Kasia. To
aktywistka-seniorka, która z racji swojej częstej obecności na protestach
przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości stała się jedną z najbardziej
rozpoznawanych przedstawicielek tzw. opozycji ulicznej.

Po godz. 14 usłyszała w sądzie: "Niewinna". Sąd kosztami procesu obciążył
Skarb Państwa.

............................................

Sędzia przekonywała, że rolą policji nie jest legitymowanie obywatela,
który wykorzystuje swoje prawa. A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej. Dlatego działania policji sąd określił jako
"nieproporcjonalne i nieadekwatne", za to uderzające w godność człowieka. -
Nie można dopuścić do sytuacji, żeby osoba protestująca była wręcz
odzierana z odzieży - przekonywał sąd, który nie znalazł żadnego
usprawiedliwienia dla sposobu działań policji.

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

,,Nie ma takiego problemu, ani osobistego, ani rodzinnego, ani narodowego,
ani międzynarodowego, którego nie można byłoby rozwiązać przy pomocy
Różańca"
Matka Boża do s. Łucji

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

<<We wtorek, 27 kwietnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok
w sprawie Katarzyny Augustynek, szerzej znanej jako Babcia Kasia. To
aktywistka-seniorka, która z racji swojej częstej obecności na protestach
przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości stała się jedną z najbardziej
rozpoznawanych przedstawicielek tzw. opozycji ulicznej.

Po godz. 14 usłyszała w sądzie: "Niewinna". Sąd kosztami procesu obciążył
Skarb Państwa.

...........................................

Sędzia przekonywała, że rolą policji nie jest legitymowanie obywatela,
który wykorzystuje swoje prawa. A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej. Dlatego działania policji sąd określił jako
"nieproporcjonalne i nieadekwatne", za to uderzające w godność człowieka. -
Nie można dopuścić do sytuacji, żeby osoba protestująca była wręcz
odzierana z odzieży - przekonywał sąd, który nie znalazł żadnego
usprawiedliwienia dla sposobu działań policji.

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

--
A. Filip
| Głupiec, który był między ludźmi, jest lepszy od mędrca, który
| siedział w domu.   (Przysłowie mongolskie)

A. Filip pisze:

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

Sie kurwiu pytaj ile dostaniesz batow za swojo tempote.

--
Z lewactwem się nie dyskutuje. Lewactwo wali się w ryj w obronie własnej.

On 2021-04-27, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

<<We wtorek, 27 kwietnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok
w sprawie Katarzyny Augustynek, szerzej znanej jako Babcia Kasia. To
aktywistka-seniorka, która z racji swojej częstej obecności na protestach
przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości stała się jedną z najbardziej
rozpoznawanych przedstawicielek tzw. opozycji ulicznej.

Po godz. 14 usłyszała w sądzie: "Niewinna". Sąd kosztami procesu obciążył
Skarb Państwa.

...........................................

Sędzia przekonywała, że rolą policji nie jest legitymowanie obywatela,
który wykorzystuje swoje prawa. A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej. Dlatego działania policji sąd określił jako
"nieproporcjonalne i nieadekwatne", za to uderzające w godność człowieka. -
Nie można dopuścić do sytuacji, żeby osoba protestująca była wręcz
odzierana z odzieży - przekonywał sąd, który nie znalazł żadnego
usprawiedliwienia dla sposobu działań policji.

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

Zapewne żadne, bo nikt by jej nie targał w tym po sądach.

--
Marcin

Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:

On 2021-04-27, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

<<We wtorek, 27 kwietnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok
w sprawie Katarzyny Augustynek, szerzej znanej jako Babcia Kasia. To
aktywistka-seniorka, która z racji swojej częstej obecności na protestach
przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości stała się jedną z najbardziej
rozpoznawanych przedstawicielek tzw. opozycji ulicznej.

Po godz. 14 usłyszała w sądzie: "Niewinna". Sąd kosztami procesu obciążył
Skarb Państwa.

...........................................

Sędzia przekonywała, że rolą policji nie jest legitymowanie obywatela,
który wykorzystuje swoje prawa. A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej. Dlatego działania policji sąd określił jako
"nieproporcjonalne i nieadekwatne", za to uderzające w godność człowieka. -
Nie można dopuścić do sytuacji, żeby osoba protestująca była wręcz
odzierana z odzieży - przekonywał sąd, który nie znalazł żadnego
usprawiedliwienia dla sposobu działań policji.

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

Zapewne żadne, bo nikt by jej nie targał w tym po sądach.

To za PO-Tuska niezawisły sędzia nie skazał obywatela za to że został
pobity przez policjanta? [AFAIR przy okazji Marszu Niepodległości]

Ja nie jestem przeciw ograniczaniu niezwykłej łatwości legitymowania
obywateli przez policjantów ale może nie rżnijmy głupa jak to wcześniej
niby było (dużo) lepiej a dopiero teraz zeszło na dosłowne psy.

--
A. Filip
| Stare buty najwygodniejsze.  (Przysłowie polskie)

On 2021-04-27, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> pisze:

On 2021-04-27, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

<<We wtorek, 27 kwietnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok
w sprawie Katarzyny Augustynek, szerzej znanej jako Babcia Kasia. To
aktywistka-seniorka, która z racji swojej częstej obecności na protestach
przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości stała się jedną z najbardziej
rozpoznawanych przedstawicielek tzw. opozycji ulicznej.

Po godz. 14 usłyszała w sądzie: "Niewinna". Sąd kosztami procesu obciążył
Skarb Państwa.

...........................................

Sędzia przekonywała, że rolą policji nie jest legitymowanie obywatela,
który wykorzystuje swoje prawa. A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej. Dlatego działania policji sąd określił jako
"nieproporcjonalne i nieadekwatne", za to uderzające w godność człowieka. -
Nie można dopuścić do sytuacji, żeby osoba protestująca była wręcz
odzierana z odzieży - przekonywał sąd, który nie znalazł żadnego
usprawiedliwienia dla sposobu działań policji.

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

Zapewne żadne, bo nikt by jej nie targał w tym po sądach.

To za PO-Tuska niezawisły sędzia nie skazał obywatela za to że został
pobity przez policjanta? [AFAIR przy okazji Marszu Niepodległości]

Ja nie jestem przeciw ograniczaniu niezwykłej łatwości legitymowania
obywateli przez policjantów ale może nie rżnijmy głupa jak to wcześniej
niby było (dużo) lepiej a dopiero teraz zeszło na dosłowne psy.

No to walnij jakimś konkretem, to przeanalizujemy. Przeciętny uczestnik MN vs Babcia Kasia, tak trochę okoliczności mogą być inne w tym kwestia sensowności starania się o odszkodowanie, więc trzeba by ukonkretnić.

--
Marcin

W dniu 28.04.2021 o 01:01, A. Filip pisze:

To za PO-Tuska niezawisły sędzia nie skazał obywatela za to że został
pobity przez policjanta? [AFAIR przy okazji Marszu Niepodległości]

Masz na myśli obywatela kloca? A skazał?

Ja nie jestem przeciw ograniczaniu niezwykłej łatwości legitymowania
obywateli przez policjantów ale może nie rżnijmy głupa jak to wcześniej
niby było (dużo) lepiej a dopiero teraz zeszło na dosłowne psy.

Wychodzi na to że skala jednak była inna. Zresztą od dawna pisałem, że zaufanie społeczne do policji wcześniej wynikało tylko i wyłącznie z tego, że większośc ze społeczeństwa z nimi nie miała interakcji. Ci co mieli (w jakikolwiek sposób - na przykład jako świadek czy pokrzywdzony) niemal z automatu uważali ich za bezczelnych nierobów.

--
Shrek

On Tue, 27 Apr 2021 22:41:03 GMT, Marcin Debowski wrote:

On 2021-04-27, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

Zapewne żadne, bo nikt by jej nie targał w tym po sądach.

Babci Kasi nie, a "narodowcow"?
A ten policjant, co kopal "narodowca"?

Policjant chyba wylecial ... a odszkodowanie zaproponowali? :-)

J.

W dniu 28.04.2021 o 18:34, J.F pisze:

Babci Kasi nie, a "narodowcow"?
A ten policjant, co kopal "narodowca"?

Skazany i na wylocie.

Policjant chyba wylecial ... a odszkodowanie zaproponowali? :-)

Sami z siebie to chyba nigdy nie proponowali.

--
Shrek

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

On Tue, 27 Apr 2021 22:41:03 GMT, Marcin Debowski wrote:

On 2021-04-27, A. Filip <anfi@pseudonim.pl> wrote:

Olin <kuku@adres.w.stopce> pisze:

I przypomniał, że policjanci jakby zapomnieli, że są zobligowani nie tylko
do wykonywania poleceń czy rozkazów, ale też do przestrzegania prawa.>>
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27023863,babcia-kasia.html

Jakie odszkodowanie za działania policji dostałaby babcia Kasia pod
rządami PO-Tuska?

Zapewne żadne, bo nikt by jej nie targał w tym po sądach.

Babci Kasi nie, a "narodowcow"?
A ten policjant, co kopal "narodowca"?

Policjant chyba wylecial ... a odszkodowanie zaproponowali? :-)

J.

AFAIR policjant był na ścieżce do "tradycyjnego uniewinnienia" ale
przypadała rocznica Grzegorza Przemyka.  "Niektórzy" tak się
zagalopowali z opierdalaniem komuchów/PRL/MO za Przemyka że całkowite
uniewinnienie "sfilmowanego policjanta RP3" (pod rządami PO) wyglądałoby
fatalnie. Od tego czasu jestem za rokrocznymi ogólnopolskimi obchodami
śmierci Przemyka.

--
A. Filip
| Kiedy jesz rybę, nie skarż się na jej zapach.
| (Przysłowie chińskie)

W dniu 28.04.2021 o 20:20, A. Filip pisze:

AFAIR policjant był na ścieżce do "tradycyjnego uniewinnienia" ale
przypadała rocznica Grzegorza Przemyka.  "Niektórzy" tak się
zagalopowali z opierdalaniem komuchów/PRL/MO za Przemyka że całkowite
uniewinnienie "sfilmowanego policjanta RP3" (pod rządami PO) wyglądałoby
fatalnie. Od tego czasu jestem za rokrocznymi ogólnopolskimi obchodami
śmierci Przemyka.

Jakieś źródło?

--
Shrek

Shrek <1@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 28.04.2021 o 20:20, A. Filip pisze:

> AFAIR policjant był na ścieżce do "tradycyjnego uniewinnienia" ale
> przypadała rocznica Grzegorza Przemyka.  "Niektórzy" tak się
> zagalopowali z opierdalaniem komuchów/PRL/MO za Przemyka że całkowite
> uniewinnienie "sfilmowanego policjanta RP3" (pod rządami PO) wyglądałoby
> fatalnie. Od tego czasu jestem za rokrocznymi ogólnopolskimi obchodami
> śmierci Przemyka.

Jakieś źródło?

On nie podaje źródeł. To jest prawda objawiona.

W dniu 27.04.2021 o 15:59, Olin pisze:

A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej.

Sędzia ewidentnie nadinterpretuje. Mamy przecież wykładnie, że kulon ma prawo legitymować zawsze, ponieważ ustawodawca nie sprecyzował czy powód czynności musi być prawdziwy!


--
Shrek

W dniu 27.04.2021 o 19:21, Shrek pisze:

W dniu 27.04.2021 o 15:59, Olin pisze:

A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej.

Sędzia ewidentnie nadinterpretuje. Mamy przecież wykładnie, że kulon ma prawo legitymować zawsze, ponieważ ustawodawca nie sprecyzował czy powód czynności musi być prawdziwy!

W sumie sędziowie muszą być naprawdę mocno cięci na dojną zmianę, bo w sumie taka praktyka istniała "od zawsze" i wymiar sprawiedliwości to przyklepywał:

1. Legitymujemy bez powodu
2. Obywatel odmawia
3. Walimy grzywnę za odmowę legitymowania - bez wnikania, czy samo legitymowanie było zasadne.

Kulsony muszą być bardzo zdziwieni, że zrobiło się inaczej.

W ogóle więcej było takich samograjów: znaleźliśmy jakikolwiek komputer przy okazji czegokolwiek -> grzywna za pirackie windowsy, skarga sąsiadów na hałas -> grzywna za brak meldunku...

   MJ

On Tue, 27 Apr 2021 19:36:46 +0200, Michal Jankowski wrote:

W dniu 27.04.2021 o 19:21, Shrek pisze:

Sędzia ewidentnie nadinterpretuje. Mamy przecież wykładnie, że kulon ma prawo legitymować zawsze, ponieważ ustawodawca nie sprecyzował czy powód czynności musi być prawdziwy!

W sumie sędziowie muszą być naprawdę mocno cięci na dojną zmianę,

[...]

Maja powody ... ale przeciez tylko polowa.
Bo druga sympatyzuje.

Wiec o tych sprawach orzekanych przez druga polowe sedziow nie
slyszymy, czy ... w Warszawie pierwsza polowa jest wieksza ?

bo w sumie taka praktyka istniała "od zawsze" i wymiar sprawiedliwości to przyklepywał:
1. Legitymujemy bez powodu
2. Obywatel odmawia
3. Walimy grzywnę za odmowę legitymowania - bez wnikania, czy samo legitymowanie było zasadne.

Kulsony muszą być bardzo zdziwieni, że zrobiło się inaczej.

Ciekawe jak bedzie z kolejna zmiana - sad zacznie oceniac wnioski
aresztowe. Czy to szybko wroci do normy, ewentulnie - ocenial bedzie tylko znanym
i bogatym :-)

W ogóle więcej było takich samograjów: znaleźliśmy jakikolwiek komputer przy okazji czegokolwiek -> grzywna za pirackie windowsy, skarga sąsiadów na hałas -> grzywna za brak meldunku...

A tu kolejny nie wyszedl:
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wlasciciel-klubu-z-rybnika-otworzyl-go-mimo-zakazu-sad-uznal-jego-zatrzymanie-za/gvtmlq4

J.

W dniu 27.04.2021 o 20:32, J.F pisze:

W sumie sędziowie muszą być naprawdę mocno cięci na dojną zmianę,

[...]

Maja powody ... ale przeciez tylko polowa.
Bo druga sympatyzuje.

Jest też opcja, że mimo symaptii (cały czas obstawiam, że jest to znacząca mniejszość) to jednak jak nie chcesz z siebie zrobić definytywnej szmaty to nie bardzo jest z czego ulepić wyrok.


--
Shrek

Dnia Tue, 27 Apr 2021 20:35:14 +0200, Shrek napisał(a):

 jednak jak nie chcesz z siebie zrobić definytywnej szmaty to nie bardzo jest z czego ulepić wyrok.

Nie cytowałem całego artykułu, ale chodziło nie tylko legitymowanie. Przede wszystkim milicja postawiła Babci Kasi zarzuty znieważenia
funkcjonariuszy oraz naruszenia ich nietykalności, albowiem rzekomo miała
ich lżyć i kopać, co dziwnie nie zgadzało się ze zdjęciami, nagraniami i
relacjami świadków. Nie trzeba mieć kontaktów z MO - usenet zupełnie wystarczy - żeby się
przekonać, iż kulsony są znakomicie wyszkolone w konsekwentnym powtarzaniu
dowolnej bzdury.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

W dniu 28.04.2021 o 11:03, Olin pisze:

Nie cytowałem całego artykułu, ale chodziło nie tylko legitymowanie.
Przede wszystkim milicja postawiła Babci Kasi zarzuty znieważenia
funkcjonariuszy oraz naruszenia ich nietykalności, albowiem rzekomo miała
ich lżyć i kopać, co dziwnie nie zgadzało się ze zdjęciami, nagraniami i
relacjami świadków.

No więc napisałem, że nie było z czego ulepić wyroku... Przynajmniej nie dla babci kasi.


--
Shrek

W dniu 27.04.2021 o 19:36, Michal Jankowski pisze:

Sędzia ewidentnie nadinterpretuje. Mamy przecież wykładnie, że kulon ma prawo legitymować zawsze, ponieważ ustawodawca nie sprecyzował czy powód czynności musi być prawdziwy!

W sumie sędziowie muszą być naprawdę mocno cięci na dojną zmianę,

Wcale się nie dziwie. Przecież otwarcie wywołano wojnę z praworządnością i sądownictwem. Nawet ściagano za znieważenie koszulką z napisem konstytucja.

bo w sumie taka praktyka istniała "od zawsze" i wymiar sprawiedliwości to przyklepywał:

1. Legitymujemy bez powodu
2. Obywatel odmawia
3. Walimy grzywnę za odmowę legitymowania - bez wnikania, czy samo legitymowanie było zasadne.

Ale była mocno ograniczona w ilości i jakości. O ile legitymowanie uczestników marszu gdzie drzewka sadzono od tyłu jakoś uchodziło, to teraz otwarcie legitymują za to, że nie lubisz rządu.

Kulsony muszą być bardzo zdziwieni, że zrobiło się inaczej.

W to akurat nie wątpię.

W ogóle więcej było takich samograjów: znaleźliśmy jakikolwiek komputer przy okazji czegokolwiek -> grzywna za pirackie windowsy,

To jakieś dwie dekady temu.

skarga sąsiadów na hałas -> grzywna za brak meldunku...

Prawdę mówiąc nie spotkałem się - jak już to wpadli i grzecznie poprosili żeby nie musieli wpadać drugi raz.

--
Shrek

W dniu 27.04.2021 o 20:32, Shrek pisze:

skarga sąsiadów na hałas -> grzywna za brak meldunku...

Prawdę mówiąc nie spotkałem się - jak już to wpadli i grzecznie poprosili żeby nie musieli wpadać drugi raz.

O tym to najpierw słyszałem, a w końcu widziałem osobiście:

Zdarzało mi się z 5 razy w ciągu 20 lat wzywać organa do nocnych imprez.

4 razy organa uciszały.

Za 5 razem organa uciszyły, ale jak poszły, to impra ruszyła w trójnasób. No to wezwałem jeszcze raz i tym razem lokator tak obraził policjanta, że organa wszczęły. Raz zeznałem na policji, raz w sądzie i słyszałem ogłoszenie wyroku za (m.in.) ten brak.

   MJ

W dniu 27.04.2021 o 21:29, Michal Jankowski pisze:

skarga sąsiadów na hałas -> grzywna za brak meldunku...

Prawdę mówiąc nie spotkałem się - jak już to wpadli i grzecznie poprosili żeby nie musieli wpadać drugi raz.

O tym to najpierw słyszałem, a w końcu widziałem osobiście:

Zdarzało mi się z 5 razy w ciągu 20 lat wzywać organa do nocnych imprez.

4 razy organa uciszały.

Za 5 razem organa uciszyły, ale jak poszły, to impra ruszyła w trójnasób. No to wezwałem jeszcze raz i tym razem lokator tak obraził policjanta, że organa wszczęły. Raz zeznałem na policji, raz w sądzie i słyszałem ogłoszenie wyroku za (m.in.) ten brak.

Czyli jak pisałem (z drugiej strony - młodość...). Wpadali i grzecznie prosili, żeby nie musieli drugi raz wpadać. No i na tym się kończyło.

Znam jeszcze jeden absurdalny przypadek, gdzie robiliśmy piwo sąsiedzkie na patio - o 18. Sąsiedzi z bloku naprzeciwko zawezwali straż miejską że piwo pite. Przyjechali i zostali poinformowani, że właściciel prywatenego terenu nie widzi w tym problemu - domagali się stanowiska zarządu wspólnoty - tak się składa że 4 z 5 było obecnych więc przeprowadzono głosowanie i ponownie ich poinformowano, że właściciel nieruchomości nie widzi problemu. To wparowali na, 18 co się w bloku odbywała i tam mandat wlepili...

Ale to straszniki miejskie były.


--
Shrek

On 2021-04-27, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:

W dniu 27.04.2021 o 19:21, Shrek pisze:

W dniu 27.04.2021 o 15:59, Olin pisze:

A w tym wypadku policja nie miała prawa
legitymować oskarżonej.

Sędzia ewidentnie nadinterpretuje. Mamy przecież wykładnie, że kulon ma prawo legitymować zawsze, ponieważ ustawodawca nie sprecyzował czy powód czynności musi być prawdziwy!

W sumie sędziowie muszą być naprawdę mocno cięci na dojną zmianę, bo w sumie taka praktyka istniała "od zawsze" i wymiar sprawiedliwości to przyklepywał:

1. Legitymujemy bez powodu
2. Obywatel odmawia
3. Walimy grzywnę za odmowę legitymowania - bez wnikania, czy samo legitymowanie było zasadne.

Kulsony muszą być bardzo zdziwieni, że zrobiło się inaczej.

Sędziowie raz, widzą nagonkę i widzą, że policja stała się narzędziem tych, którzy tę nagonkę organizują, dwa, nie chcą legitymizować działań policji, bo pewnie również uważają, że poszło to już tak daleko, że bez rozliczeń się nie obejdzie.

--
Marcin

O, i tu też im nie poszło:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,27026645,sieradz-przykleila-kartke-na-biurze-poslow-pis-policja-chciala.html

"Aktywistka Anna Sikora z Sieradza w listopadzie zeszłego roku na drzwiach biura posłów PiS przykleiła kartkę z napisem "Zaginęły prawa człowieka. Znalazcę prosimy o kontakt". Policja domagała się ukarania kobiety grzywną, jednak ta jej nie przyjęła i trafiła przed sąd. We wtorek zapadł wyrok umarzający postępowanie."

--
Marcin

W dniu 28.04.2021 o 06:20, Marcin Debowski pisze:

"Aktywistka Anna Sikora z Sieradza w listopadzie zeszłego roku na
drzwiach biura posłów PiS przykleiła kartkę z napisem "Zaginęły prawa
człowieka. Znalazcę prosimy o kontakt". Policja domagała się ukarania
kobiety grzywną, jednak ta jej nie przyjęła i trafiła przed sąd. We
wtorek zapadł wyrok umarzający postępowanie."

Na co w zasadzie liczyli, poza tym że trochę pociagają babkę po sądach? Nie ma roboty dla nich, że z nudów szykanują obywateli. No to powypierdalać.

--
Shrek

Dnia Wed, 28 Apr 2021 06:43:16 +0200, Shrek napisał(a):

Na co w zasadzie liczyli, poza tym że trochę pociagają babkę po sądach?

No to, że nie dostaną OPR. Partia karmicielka daje podwyżki, ale w zamian wymaga lojalności.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

On 2021-04-28, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 28.04.2021 o 06:20, Marcin Debowski pisze:

"Aktywistka Anna Sikora z Sieradza w listopadzie zeszłego roku na
drzwiach biura posłów PiS przykleiła kartkę z napisem "Zaginęły prawa
człowieka. Znalazcę prosimy o kontakt". Policja domagała się ukarania
kobiety grzywną, jednak ta jej nie przyjęła i trafiła przed sąd. We
wtorek zapadł wyrok umarzający postępowanie."

Na co w zasadzie liczyli, poza tym że trochę pociagają babkę po sądach? Nie ma roboty dla nich, że z nudów szykanują obywateli. No to powypierdalać.

Na to pewnie co zwykle - że zniechęcą innych takim de facto nękaniem.

--
Marcin

W dniu 29.04.2021 o 04:00, Marcin Debowski pisze:

Na co w zasadzie liczyli, poza tym że trochę pociagają babkę po sądach?
Nie ma roboty dla nich, że z nudów szykanują obywateli. No to
powypierdalać.

Na to pewnie co zwykle - że zniechęcą innych takim de facto nękaniem.

To chyba przekroczyli masę krytyczną i jest już na odwrót. No i wytworzyli "utrwaloną linię orzecznictwa".

--
Shrek

On 2021-04-29, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 29.04.2021 o 04:00, Marcin Debowski pisze:

Na co w zasadzie liczyli, poza tym że trochę pociagają babkę po sądach?
Nie ma roboty dla nich, że z nudów szykanują obywateli. No to
powypierdalać.

Na to pewnie co zwykle - że zniechęcą innych takim de facto nękaniem.

To chyba przekroczyli masę krytyczną i jest już na odwrót. No i wytworzyli "utrwaloną linię orzecznictwa".

MZ przekroczyli.

--
Marcin

W dniu 29.04.2021 o 10:09, Marcin Debowski pisze:

To chyba przekroczyli masę krytyczną i jest już na odwrót. No i
wytworzyli "utrwaloną linię orzecznictwa".

MZ przekroczyli.

Ano przekroczyli. Nikt już się wezwaniami do sądu nie przejmuje - i tak albo postanowienie o odrzuceniu wniosku albo umorzenie.

Martwi mnie jedno - teraz to już pozostaje tylko pałować...

--
Shrek

On 2021-04-29, Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 29.04.2021 o 10:09, Marcin Debowski pisze:

To chyba przekroczyli masę krytyczną i jest już na odwrót. No i
wytworzyli "utrwaloną linię orzecznictwa".

MZ przekroczyli.

Ano przekroczyli. Nikt już się wezwaniami do sądu nie przejmuje - i tak albo postanowienie o odrzuceniu wniosku albo umorzenie.

Martwi mnie jedno - teraz to już pozostaje tylko pałować...

E, niekoniecznie. Teraz pozostaje, żeby sobie uświadomili, że stało się już tyle, że sporo z nich za to raczej beknie. Jeszcze mnie to zastanawia:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27035487,ryman-beda-kary-dyscyplinarne-dla-policjantow-po-slynnej-interwencji.html

"Działania policji na stacji benzynowej w Rymaniu, były przedmiotem postępowania wyjaśniającego, które miało ujawnić kilka nieprawidłowości. Jak podaje RMF, miały one dotyczyć między innymi zapisków w notesach, w których funkcjonariusze notują przebieg interwencji oraz komunikacji z oficerem dyżurnym z komendy powiatowej policji."

Może to po prostu kretyński artykuł, z którego kompletnie nic nie wynika, a może jakiś element szerszej nagonki na policję, bo po co zapodawać takie bezsensowne bzdety? I wcale nie mam tu na myśli Wyborczej.

--
Marcin

On Thu, 29 Apr 2021 23:04:00 GMT, Marcin Debowski wrote:

Jeszcze mnie to zastanawia:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27035487,ryman-beda-kary-dyscyplinarne-dla-policjantow-po-slynnej-interwencji.html

"Działania policji na stacji benzynowej w Rymaniu, były przedmiotem postępowania wyjaśniającego, które miało ujawnić kilka nieprawidłowości. Jak podaje RMF, miały one dotyczyć między innymi zapisków w notesach, w których funkcjonariusze notują przebieg interwencji oraz komunikacji z oficerem dyżurnym z komendy powiatowej policji."

Może to po prostu kretyński artykuł, z którego kompletnie nic nie wynika, a może jakiś element szerszej nagonki na policję, bo po co zapodawać takie bezsensowne bzdety? I wcale nie mam tu na myśli Wyborczej.

Ale podejrzewam, ze zrodlem byla tu wypowiedz rzecznika policji.

J.

On 2021-04-30, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

On Thu, 29 Apr 2021 23:04:00 GMT, Marcin Debowski wrote:

Jeszcze mnie to zastanawia:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27035487,ryman-beda-kary-dyscyplinarne-dla-policjantow-po-slynnej-interwencji.html

"Działania policji na stacji benzynowej w Rymaniu, były przedmiotem postępowania wyjaśniającego, które miało ujawnić kilka nieprawidłowości. Jak podaje RMF, miały one dotyczyć między innymi zapisków w notesach, w których funkcjonariusze notują przebieg interwencji oraz komunikacji z oficerem dyżurnym z komendy powiatowej policji."

Może to po prostu kretyński artykuł, z którego kompletnie nic nie wynika, a może jakiś element szerszej nagonki na policję, bo po co zapodawać takie bezsensowne bzdety? I wcale nie mam tu na myśli Wyborczej.

Ale podejrzewam, ze zrodlem byla tu wypowiedz rzecznika policji.

No właśnie o tym mówię. To jest jakiś pierd, ale jakby wpisuje się w dziwną "nagonkę" jaka nagle nastąpiła ostatnio na policję. Jakie to było swojego czasu popularne określenie na pewne działąnia pis, coś w stylu ruchu wyprzedzającego? Tak jakby uznano, że trzeba zacząć zachowywać się tak, aby zmniejszyć społeczne przekonanie o bezkarności policji.

--
Marcin

W dniu 01.05.2021 o 03:38, Marcin Debowski pisze:

ale jakby wpisuje się w
dziwną "nagonkę" jaka nagle nastąpiła ostatnio na policję.

Jak w dziwną nagonkę? Skąd to zdziwienie?
Pokazywanie bezprawnych działań policji to jest nagonka? Wystarczyłoby żeby policjanci przestrzegali prawa i wtedy nie musieliby płakać na "nagonkę". To takie proste, a nie do ogarnięcia przez policjantów.

To taka sama retoryka jak z "nagonką" na kościół. Kryją pedofilów, robią przekręty finansowe na niebywałą skalę, kupują ziemie za 1% wartości, szczują z ambon ludzi na innych ludzi, piorą mózgi dzieciom w szkołach i to za publiczne pieniądze, wpierdalają się bez pukania do pokojów w szpitalach... a potem płaczą, że jest "nagonka" na kościół i że są prześladowani.

Pozdrawiam
Piotr

On 2021-05-05, Kviat <Kviat> wrote:

W dniu 01.05.2021 o 03:38, Marcin Debowski pisze:

ale jakby wpisuje się w
dziwną "nagonkę" jaka nagle nastąpiła ostatnio na policję.

Jak w dziwną nagonkę? Skąd to zdziwienie?
Pokazywanie bezprawnych działań policji to jest nagonka? Wystarczyłoby żeby policjanci przestrzegali prawa i wtedy nie musieliby płakać na "nagonkę". To takie proste, a nie do ogarnięcia przez policjantów.

To taka sama retoryka jak z "nagonką" na kościół. Kryją pedofilów, robią przekręty finansowe na niebywałą skalę, kupują ziemie za 1% wartości, szczują z ambon ludzi na innych ludzi, piorą mózgi dzieciom w szkołach i to za publiczne pieniądze, wpierdalają się bez pukania do pokojów w szpitalach... a potem płaczą, że jest "nagonka" na kościół i że są prześladowani.

Nie o to chodzi. Nie dziwi Cię, że pis nagle na to pozwala, a wcześniej dużo poważniejsze numery uchodziły bezkarnie?

--
Marcin

W dniu 05.05.2021 o 13:29, Marcin Debowski pisze:

On 2021-05-05, Kviat <Kviat> wrote:

W dniu 01.05.2021 o 03:38, Marcin Debowski pisze:

ale jakby wpisuje się w
dziwną "nagonkę" jaka nagle nastąpiła ostatnio na policję.

Jak w dziwną nagonkę? Skąd to zdziwienie?
Pokazywanie bezprawnych działań policji to jest nagonka? Wystarczyłoby
żeby policjanci przestrzegali prawa i wtedy nie musieliby płakać na
"nagonkę". To takie proste, a nie do ogarnięcia przez policjantów.

To taka sama retoryka jak z "nagonką" na kościół. Kryją pedofilów, robią
przekręty finansowe na niebywałą skalę, kupują ziemie za 1% wartości,
szczują z ambon ludzi na innych ludzi, piorą mózgi dzieciom w szkołach i
to za publiczne pieniądze, wpierdalają się bez pukania do pokojów w
szpitalach... a potem płaczą, że jest "nagonka" na kościół i że są
prześladowani.

Nie o to chodzi. Nie dziwi Cię, że pis nagle na to pozwala, a wcześniej
dużo poważniejsze numery uchodziły bezkarnie?

Zaraz tam pozwala. Przeoczyli niektórych sędziów, którzy nie chcą orzekać po linii partii. Nie da się tak z dnia na dzień wymienić wszystkich sędziów. Znaczy się da, ale jakieś pozory trzeba zachować, bo strumień kasy z UE za szybko by wysechł.
To zresztą drobne sprawy, a za to jaki argument w negocjacjach z lewicą żeby ją wydymać - zobaczcie, przecież mamy niezależne sądy, więc spokojnie możemy się dogadywać na kasę.

Pozdrawiam
Piotr

W dniu 05.05.2021 o 13:29, Marcin Debowski pisze:

Nie o to chodzi. Nie dziwi Cię, że pis nagle na to pozwala, a wcześniej
dużo poważniejsze numery uchodziły bezkarnie?

Nie - pewnie jakaś rzeczniczka komendy powiatowej nie przemyśla sprawy i tak palnęła. Nie doszukiwałbym się głębszego sensu.

--
Shrek

W dniu 30.04.2021 o 01:04, Marcin Debowski pisze:

Martwi mnie jedno - teraz to już pozostaje tylko pałować...

E, niekoniecznie. Teraz pozostaje, żeby sobie uświadomili, że stało się
już tyle, że sporo z nich za to raczej beknie.

Nie bekną - przynajmniej nie ci co mieli pecha trafić na posłankę albo jakoś się wybitnie wsławili. Chyba że zbiorowo - na przykład naród po którymś tam wyborach dojdzie że za pałowanie narodu nie należą się przywileje emerytalne...

Może to po prostu kretyński artykuł, z którego kompletnie nic nie
wynika, a może jakiś element szerszej nagonki na policję, bo po co
zapodawać takie bezsensowne bzdety? I wcale nie mam tu na myśli Wyborczej.

A może prawdę napisali...



--
Shrek

Olin napisał(a):

Sędzia przekonywała, że rolą policji nie jest legitymowanie obywatela, który wykorzystuje swoje prawa. A w tym wypadku policja nie miała prawa legitymować oskarżonej.

Ta sędzina była zależna, czy niezależna?

Głupsi, niż przewiduje ustawa http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4944