Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   sądzenie się o małą kwotę - czy warto?

sądzenie się o małą kwotę - czy warto?

Data: 2009-10-23 22:51:48
Autor: czarny.swierk
sądzenie się o małą kwotę - czy warto?
Dnia 22-10-2009 o 20:12:37 froff <froff@interia.pl> napisał(a):

witam
Nigdy w życiu nie uczestniczyłem w żadnym charakterze w żadnej sądowej  rozprawie a teraz będąc zielony w tej materii rozważam pozew. Chodzi mi  o 500zł. Nie żebym tych pieniędzy bardzo potrzebował ale bardzo by mnie  gryzło darowanie k...estwa chamowi.
Może ktoś doświadczony w tych sprawach rozwieje moje wątpliwości?

Nie jestem aż taki doświadczony, ale najpierw proponuję wysłać pismo  listem poleconym o zapłatę 500 zł, uzasadnić dlaczego oraz ostrzec, że w  razie nie wywiązania się z należności w jakimś określonym terminie oddasz  sprawę do sądu. Oczywiście listem poleconym.
I czekać, może zapłaci.

--
pozdrawiam
adam

Data: 2009-10-23 22:54:10
Autor: froff
sądzenie się o małą kwotę - czy warto?
czarny.swierk wrote:

Nie jestem aż taki doświadczony, ale najpierw proponuję wysłać pismo listem poleconym o zapłatę 500 zł, uzasadnić dlaczego oraz ostrzec, że w razie nie wywiązania się z należności w jakimś określonym terminie oddasz sprawę do sądu. Oczywiście listem poleconym.
I czekać, może zapłaci.

Rozważam rozmowę telefoniczną w tym tonie, przy okazji nagrywaną :)

Data: 2009-10-23 22:57:20
Autor: czarny.swierk
sądzenie się o małą kwotę - czy warto?
Dnia 23-10-2009 o 22:54:10 froff <froff@interia.pl> napisał(a):

czarny.swierk wrote:


Rozważam rozmowę telefoniczną w tym tonie, przy okazji nagrywaną :)

Odradzam zdecydowanie. O wiadrze nie czytałeś?
I później będą powoływać biegłych, czy nagranie nie jest sfałszowane ;)
--
pozdrawiam
adam

Data: 2009-10-23 23:04:06
Autor: czarny.swierk
sądzenie się o małą kwotę - czy warto?
Dnia 23-10-2009 o 22:57:20 czarny.swierk <czarny.swierkspam@op.pl>  napisał(a):

Dnia 23-10-2009 o 22:54:10 froff <froff@interia.pl> napisał(a):

czarny.swierk wrote:


Rozważam rozmowę telefoniczną w tym tonie, przy okazji nagrywaną :)

Odradzam zdecydowanie. O wiadrze nie czytałeś?
I później będą powoływać biegłych, czy nagranie nie jest sfałszowane ;)

A przede wszystkim sąd na wstępie może odrzucić dowód z nagranej rozmowy  zarzucając, że nagranie mogło naruszyć dobra osobiste.


--
pozdrawiam
adam

Data: 2009-10-23 23:08:42
Autor: robert1
sądzeniesię o małąkwotę - czy warto?
czarny.swierk wrote:

> Nie jestem aż taki doświadczony, ale najpierw proponuję wysłać pismo > listem poleconym o zapłatę 500 zł, uzasadnić dlaczego oraz ostrzec, że w > razie nie wywiązania się z należności w jakimś określonym terminie > oddasz sprawę do sądu. Oczywiście listem poleconym.
> I czekać, może zapłaci.

Rozważam rozmowę telefoniczną w tym tonie, przy okazji nagrywaną :)

Przedstaw się że jesteś z firmy windykacyjnej do której dług został sprzedany:)

--


Data: 2009-10-24 22:12:13
Autor: froff
s
robert1@mailinator.com wrote:

Przedstaw się że jesteś z firmy windykacyjnej do której dług został sprzedany:)

Rewelacyjny pomysł :)

Data: 2009-10-25 18:11:23
Autor: Gen 101
s
On 24 Paź, 21:12, froff <fr...@interia.pl> wrote:
robe...@mailinator.com wrote:

> Przedstaw się że jesteś z firmy windykacyjnej do której dług został sprzedany:)

Rewelacyjny pomysł :)

to juz lepiej sprzedaj ten dług komus znajomemu, duża szsnsa że
zapłaci, bo malo kto kupuje długi, których nie zakłada odzyskać

sądzenie się o małą kwotę - czy warto?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona