| Data: 2009-04-30 16:08:08 | |
| Autor: Kocureq | |
| samochód chodzi mimo przekręcenia kl uczyka w pozycje 0 i wyjęcia kluczyka, za jaki ś czas sam sie wyłącza :/ | |
|
PiotrMDC pisze:
czy to cos ze stacyjka, czy cos innego?? czy da sie to jakos Przypadek ekstremalny - pęknie turbina i zaczenia siać olejem do dolotu :) -- /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\ =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^= / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \ (___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___) |
|
| Data: 2009-04-30 19:03:13 | |
| Autor: Sergiusz Rozanski | |
| samochód chodzi mimo przekręcenia kluczyka w pozycje 0 i wyjęcia kluczyka, za jaki¶ czas sam sie wył±cza :/ | |
|
Dnia 30.04.2009 Kocureq <adres@w.stopce.pl> napisał/a:
PiotrMDC pisze: By zgasić to posobów multum: zatkać tlen, zatkać wydech, zabrać iskrę, odpi±ć kable wtryskiwaczy, doł±czyć pompę paliwa, zdusić na hamulcu, zdj±ć kable paliwowe. W dieslu z pęknięta turbin± to na pewno zatkanie wlotu powietrza czy wydechu powinno pomóc, zduszenie na hamulcu też. -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ |
|
| Data: 2009-04-30 21:06:31 | |
| Autor: J.F. | |
| samochód chodzi mimo przekręcenia kluczyka w pozycje 0 i wyjęcia kluczyka, za jakiś czas sam sie wyłącza :/ | |
|
On Thu, 30 Apr 2009 19:03:13 +0000 (UTC), Sergiusz Rozanski wrote:
Dnia 30.04.2009 Kocureq <adres@w.stopce.pl> napisał/a: Nie tak latwo we wspolczesnym samochodzie. Gdzie masz wlot ? zatkać wydech, Sprobuj :-) zabrać iskrę, A to diesel :-) doł±czyć pompę paliwa, z mechaniczna pompa :-) Zreszta nic nie da - przeciez kluczyk ja wylaczyl, a silnik pali olej silnikowy via sprezarka odpi±ć kable wtryskiwaczy, zdj±ć kable paliwowe. Schowane pod oslonami, dobrze zamocowane, rece poparzysz .. a i tak nie zgasnie, bo .. jak wyzej J. |
|
| Data: 2009-04-30 20:38:59 | |
| Autor: xs | |
| samochód chodzi mimo przekręcenia kluczyka w pozycje 0 i wyjęcia kluczyka, za jakiś czas sam sie wyłącza :/ | |
|
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Nie tak latwo we wspolczesnym samochodzie. Nie wiem czy Audi A6 z silnikiem TDI jest samochodem wspolczesnym, ale zatkanie dolotu zajmuje jakies.... 5 sekund ? Oczywiscie trzeba wiedziec gdzie wlozyc reke ;) Zreszta nic nie da - przeciez kluczyk ja wylaczyl, a silnik pali olej Jak turbosprezarka umrze i zacznie zygac olejem do dolotu to jedynym ratunkiem jest wrzucenie najwyzszego biegu i puszczenie sprzegla. Jezeli nie zgasnie tylko sprzeglo zacznie sie slizgac (znam taki przypadek) to nie ma juz absolutnie zadnego ratunku. Nie znam jeszcze zadnego kozaka, ktory grzebalby w komorze silnika gdy biedny diesel pracuje z obrotami tak wysokimi, ze w kazdej chwili moze wyjsc korba bokiem... -- |
|
| Data: 2009-04-30 23:49:58 | |
| Autor: Sergiusz Rozanski | |
| samochód chodzi mimo przekręcenia kluczyka w pozycje 0 i wyjęcia kluczyka, za jakiś czas sam sie wyłącza :/ | |
|
Dnia 30.04.2009 xs <xsystoff@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
Próbować zatkać wydech, nawet jak nie pomoże w skutecznym zgaszeniu, to może jest szansa na stłumionym kopn±ć ze sprzęgła. -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ |
|