Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   samochód do 2000zł

samochód do 2000zł

Data: 2017-05-02 09:24:56
Autor: abn140
samochód do 2000zł
lato.

felicja. wybrac takie co jezdzi + blacha jak piszesz na jedno lato, czyli mimo ze pordzewiale - to tam gdzie trzeba jeszcze niech sie trzyma.
wez z dlugim oc i przegladem. oc i tak musisz zaplacic.
zaleta - proste jak budowa cepa i czesci, takze nowych - od groma i tanie!
podobnie z roznymi daewo, matiz lanos...
tylko ze ile trzeba wytargac na wozeniu pizzy zeby to sie wszystko 'do lata' splacilo?
imo pomysl z dooody.

Data: 2017-05-02 11:09:10
Autor: jerzu.xyz
samochód do 2000zł
On Tue, 2 May 2017 09:24:56 +0200, "abn140" <abn140@googlemail.com>
wrote:

felicja.

Chyba zdecydowana większość wygniła.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-05-02 11:22:40
Autor: 007
samochód do 2000zł
jerzu.xyz@irc.pl w <news:55jggc96f0t10hb9pf13s0a9nllllohqqk4ax.com>:

On Tue, 2 May 2017 09:24:56 +0200, "abn140" <abn140@googlemail.com>
wrote:

felicja.

Chyba zdecydowana większość wygniła.

Škoda ;-)


--
'Tom N'

Data: 2017-05-06 00:36:13
Autor: Smok Eustachy
samoch�d do 2000z�
W dniu 02.05.2017 o 09:24, abn140 pisze:
/.../
tylko ze ile trzeba wytargac na wozeniu pizzy zeby to sie wszystko 'do lata'
splacilo?
imo pomysl z dooody.

Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.

Data: 2017-05-06 16:37:13
Autor: Liwiusz
samoch�d do 2000z�
W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
W dniu 02.05.2017 o 09:24, abn140 pisze:
/.../
tylko ze ile trzeba wytargac na wozeniu pizzy zeby to sie wszystko 'do
lata'
splacilo?
imo pomysl z dooody.

Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.

Kwestia co najmniej dyskusyjna. Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna. Po drugie, aż takiego doświadczenia nie nabierze przez te kilka miesięcy. Nie ma co tego aspektu rozpatrywać inaczej, niż przez to "czy się opłaca finansowo". Jeśli nie, to szkoda czasu.

--
Liwiusz

Data: 2017-05-06 16:49:51
Autor: 007
samochódd do 2000zł
Liwiusz w <news:oekn3h$8a2$2node1.news.atman.pl>:
W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Po drugie, aż takiego doświadczenia nie nabierze przez te kilka miesięcy.

Te Maliniak, a jakie masz doświadczenie w *sprawnym* kierowaniu jakimkolwiek
pojazdem osobowym po DC?

--
'Tom N'

Data: 2017-05-06 19:45:34
Autor: Liwiusz
samochódd do 2000zł
W dniu 2017-05-06 o 16:49, 007 pisze:
Liwiusz w
<news:oekn3h$8a2$2node1.news.atman.pl>:
W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.


--
Liwiusz

Data: 2017-05-06 20:00:53
Autor: Budzik
samochódd do 2000zł
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.
Nie wyobrazam sobie, zeby ktos kto dopiero nabywa doswiadczenia w prowadzeniu osobówki od razu wsiadał na duze zestawy. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

Data: 2017-05-07 01:57:02
Autor: Smok Eustachy
samochódd do 2000zł
W dniu 06.05.2017 o 22:00, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.
Nie wyobrazam sobie, zeby ktos kto dopiero nabywa doswiadczenia w
prowadzeniu osobówki od razu wsiadał na duze zestawy.

Jak następny pracodawca się go spyta, czy jeździł to powie, że tak. Rozwoził pizze codziennie po x km.

Data: 2017-05-07 07:12:18
Autor: Liwiusz
samochódd do 2000zł
W dniu 2017-05-07 o 01:57, Smok Eustachy pisze:
W dniu 06.05.2017 o 22:00, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.
Nie wyobrazam sobie, zeby ktos kto dopiero nabywa doswiadczenia w
prowadzeniu osobówki od razu wsiadał na duze zestawy.

Jak następny pracodawca się go spyta, czy jeździł to powie, że tak.
Rozwoził pizze codziennie po x km.


Jeśli to będzie istotne dla tego pracodawcy, to możesz tak powiedzieć, nawet jak nie jeździłeś.

Ale tak czy siak to marny argument - pomyśl - szukasz doświadczonego kierowcy. Doświadczonego! Czy przekona cię młokos, który przez wakacje dorabiał na pizzy?

--
Liwiusz

Data: 2017-05-07 09:00:51
Autor: Budzik
samochódd do 2000zł
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.
Nie wyobrazam sobie, zeby ktos kto dopiero nabywa doswiadczenia w
prowadzeniu osobówki od razu wsiadał na duze zestawy.

Jak następny pracodawca się go spyta, czy jeździł to powie, że tak.
Rozwoził pizze codziennie po x km.

Jeśli to będzie istotne dla tego pracodawcy, to możesz tak powiedzieć, nawet jak nie jeździłeś.

Ale tak czy siak to marny argument - pomyśl - szukasz doświadczonego kierowcy. Doświadczonego! Czy przekona cię młokos, który przez wakacje dorabiał na pizzy?

IMO akurat to nie ma znaczenia.
Wole takiego co sobie w pizzerii poradził niz takiego co dopiero co zrobił prawko i prawie nie jezdził.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

Data: 2017-05-08 09:03:12
Autor: Liwiusz
samochódd do 2000zł
W dniu 2017-05-07 o 11:00, Budzik pisze:

IMO akurat to nie ma znaczenia.
Wole takiego co sobie w pizzerii poradził niz takiego co dopiero co zrobił
prawko i prawie nie jezdził.

Ale do czego wolisz? Jesteś pracodawcą?
I dlaczego miałbyś wybrać 19-latka po wakacyjnej pizzy, niż normalnego 25-latka, od kilku lat dojeżdżającego do normalnej pracy samochodem?

--
Liwiusz

Data: 2017-05-08 12:00:51
Autor: Budzik
samochódd do 2000zł
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

IMO akurat to nie ma znaczenia.
Wole takiego co sobie w pizzerii poradził niz takiego co dopiero co
zrobił prawko i prawie nie jezdził.

Ale do czego wolisz? Jesteś pracodawcą?

Do pracy za kierownica.
Jezeli mam do wyboru kogos kto prawie nie jezdził i kogoś kto woził pizze to pod wzgledem umiejetnosci ten drugi najprawdopodobniej zostanie lepiej oceniony.

I dlaczego miałbyś wybrać 19-latka po wakacyjnej pizzy, niż normalnego
25-latka, od kilku lat dojeżdżającego do normalnej pracy samochodem?

19 latek nie stanie się magicznie 25 latkiem w jedno lato...
A mowimy o tym co ten 19 latek powinien zrobić.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna."  Anthony de Mello SJ

Data: 2017-05-08 20:27:41
Autor: jerzu.xyz
samochódd do 2000zł
On Sun, 7 May 2017 09:00:51 +0000 (UTC), Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

IMO akurat to nie ma znaczenia.
Wole takiego co sobie w pizzerii poradził niz takiego co dopiero co zrobił prawko i prawie nie jezdził.

To Twój punkt widzenia. Rozgarnięty pracodawca nie powierzy młokosowi
po pizzerii auta za około 120-150 tys. zł. A tyle kosztuje nowe auto w
zabudowie z kabiną sypialną. Chyba że jakiś dziadtrans mu da
rozpadające się Ducato czy sypiącego się Sprintera (marki przypadkowe)
z przebiegiem 500 tys. km. --
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-05-07 11:27:10
Autor: Smok Eustachy
samochódd do 2000zł
W dniu 07.05.2017 o 07:12, Liwiusz pisze:
/../

Jeśli to będzie istotne dla tego pracodawcy, to możesz tak powiedzieć, nawet jak nie jeździłeś.

Nie będzie chyba kłamać?
I podeprze się owym zleceniem.

Data: 2017-05-08 09:05:02
Autor: Liwiusz
samochódd do 2000zł
W dniu 2017-05-07 o 11:27, Smok Eustachy pisze:
W dniu 07.05.2017 o 07:12, Liwiusz pisze:
/../

Jeśli to będzie istotne dla tego pracodawcy, to możesz tak powiedzieć,
nawet jak nie jeździłeś.

Nie będzie chyba kłamać?
I podeprze się owym zleceniem.


Cóż, pracodawca, dla którego jest istotne, czy ktoś przejechał 200 kilometrów, czy 1500 kilometrów, i od tego uzależniający zatrudnienie, nie zasługuje na nic innego niż nawijanie makaronu na uszy (jak to już ktoś tu napisał o pracy handlowca).

--
Liwiusz

Data: 2017-05-07 09:00:50
Autor: Budzik
samochódd do 2000zł
Użytkownik Smok Eustachy smok@wurg.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.
Nie wyobrazam sobie, zeby ktos kto dopiero nabywa doswiadczenia w
prowadzeniu osobówki od razu wsiadał na duze zestawy.

Jak następny pracodawca się go spyta, czy jeździł to powie, że tak. Rozwoził pizze codziennie po x km.

Ni chodzi o to co powie a o to co umie!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."

Data: 2017-05-07 07:11:05
Autor: Liwiusz
samochódd do 2000zł
W dniu 2017-05-06 o 22:00, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.

Jeśli chodzi o realne umiejętności, to istnieje wiele tańszych sposobów, niż jeżdżenie kupionym samochodem rozwożąc pizzę (zakładając, że ten czas przeznaczony na jazdę z pizzą spożytkuje się na inne zajęcie zarobkowe).

--
Liwiusz

Data: 2017-05-07 10:00:50
Autor: Budzik
samochódd do 2000zł
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.

Jeśli chodzi o realne umiejętności, to istnieje wiele tańszych sposobów, niż jeżdżenie kupionym samochodem rozwożąc pizzę (zakładając, że ten czas przeznaczony na jazdę z pizzą spożytkuje się na inne zajęcie zarobkowe).

Zgoda. Ja tylko chce zauwazyc ze nie jest dobrym pomysłem wysyłać młokosa co dopiero zrobił prawko i nawet 50.000km nie przejechał od razu do pracy na duzych samochodach.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Zbyt wiele wiedzy nigdy nie ułatwia decyzji." Frank Herbert

Data: 2017-05-08 09:08:27
Autor: Liwiusz
samochódd do 2000zł
W dniu 2017-05-07 o 12:00, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może
sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście
doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.

Jeśli chodzi o realne umiejętności, to istnieje wiele tańszych sposobów,
niż jeżdżenie kupionym samochodem rozwożąc pizzę (zakładając, że ten
czas przeznaczony na jazdę z pizzą spożytkuje się na inne zajęcie
zarobkowe).

Zgoda. Ja tylko chce zauwazyc ze nie jest dobrym pomysłem wysyłać młokosa
co dopiero zrobił prawko i nawet 50.000km nie przejechał od razu do pracy
na duzych samochodach.

Zgoda. Tylko że wmawianie mu, że na pracy w pizzy będzie miał jakieś doświadczenie w prowadzeniu to wprowadzanie w błąd.

Ba, lepiej by było, gdyby na tej pizzy nie jeździł, a uczył się jakiś konkretnych umiejętności prowadzenia, które by mu szybko ułatwiły zrobienie i jeżdżenie tymi dużymi samochodami.

Bo na razie hur dur wszyscy tutaj zachwalają to jeżdżenie na pizzy jako coś, co mu dużo da, a właściwie nie piszą co konkretnie da - ani nie najeździ dużej liczby kilometrów, ani nie zdobędzie oficjalnego doświadczenia popartego jakimiś certyfikatami, czy choćby świadectwem pracy ze stanowiskiem kierowca.

Lepsze doświadczenie zdobędzie jeżdżąc prywatnie do innej pracy, i po godzinach w ramach pasji - jakieś ślizgawki, wyścigi na torze itp.

--
Liwiusz

Data: 2017-05-08 12:00:52
Autor: Budzik
samochódd do 2000zł
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy
może sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w
kontekście doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Jest słuszny.
Bo chodzi o jego umiejetnosci a nie o papiery.

Jeśli chodzi o realne umiejętności, to istnieje wiele tańszych
sposobów, niż jeżdżenie kupionym samochodem rozwożąc pizzę
(zakładając, że ten czas przeznaczony na jazdę z pizzą spożytkuje
się na inne zajęcie zarobkowe).

Zgoda. Ja tylko chce zauwazyc ze nie jest dobrym pomysłem wysyłać
młokosa co dopiero zrobił prawko i nawet 50.000km nie przejechał od
razu do pracy na duzych samochodach.

Zgoda. Tylko że wmawianie mu, że na pracy w pizzy będzie miał jakieś doświadczenie w prowadzeniu to wprowadzanie w błąd.

Ba, lepiej by było, gdyby na tej pizzy nie jeździł, a uczył się jakiś konkretnych umiejętności prowadzenia, które by mu szybko ułatwiły zrobienie i jeżdżenie tymi dużymi samochodami.

Zgoda.
Tylko ze tutaj zaprezentowano 2 opcje:
- jezdzenie z pizza
- robic prawko i isc na duze samochody.
Z dwojga złego to juz lepiej pizza, nawet na rok.

Bo na razie hur dur wszyscy tutaj zachwalają to jeżdżenie na pizzy
jako coś, co mu dużo da, a właściwie nie piszą co konkretnie da - ani
nie najeździ dużej liczby kilometrów, ani nie zdobędzie oficjalnego doświadczenia popartego jakimiś certyfikatami, czy choćby świadectwem pracy ze stanowiskiem kierowca.

Ja sie akurat do rozwozenia pizzy jako takiego nie odnosiłem.
Tylko do pomysłu wysłania młokosa na ciezarówki.

Lepsze doświadczenie zdobędzie jeżdżąc prywatnie do innej pracy, i po godzinach w ramach pasji - jakieś ślizgawki, wyścigi na torze itp.

Zeby jezdzic ciezarówką? Rzard? :)))))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub

Data: 2017-05-06 20:35:37
Autor: 007
samochódd do 2000zł
Liwiusz w <news:oel24l$jgk$4node1.news.atman.pl>:

W dniu 2017-05-06 o 16:49, 007 pisze:
Liwiusz w
<news:oekn3h$8a2$2node1.news.atman.pl>:
W dniu 2017-05-06 o 00:36, Smok Eustachy pisze:
Kurde gościu musi zdobyć doświadczenie czyli kilometry wyjeżdżone.

Po pierwsze nikt mu tych km oficjalnie nigdzie nie uzna.

Kogo to obchodzi.

Nikogo, dlatego argument Smoka Eustachego, jakoby na tej pizzy może sobie "gdzieś" wyjeździć kilometry i coś mu to da w kontekście doświadczenia zawodowego - jest wadliwy.

Hehehe... Mogłeś siedzieć cicho...

Dawaj Malinowski dalej, zwłaszcza z odpowiedzią na zadane pytanie:
<q>
Po drugie, aż takiego doświadczenia nie nabierze przez te kilka miesięcy.

Te Maliniak, a jakie masz doświadczenie w *sprawnym* kierowaniu jakimkolwiek
pojazdem osobowym po DC?
</q>

Masz?


--
'Tom N'

samochód do 2000zł

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona