Data: 2010-08-13 13:18:50 | |
Autor: kml | |
samochód do 2k PLN | |
Użytkownik "M1SLQ" <mbierwia@WIELKIELITERYIKROPKAPRECZ.o2.pl> napisał w wiadomości news:4c651d09$0$27046$65785112news.neostrada.pl... Znajomy zwraca się z prośbą o pomoc w wyborze samochodu do 2k PLN do dojazdów do pracy. Uprzedzając uwagi w stylu "za tą kasę kup hulajnogę" i "korzystaj z komunikacji miejskiej" informuję, że do pracy ma 40 km w jedną stronę, nie jest to praca o charakterze takim, że można być przepoconym, mokrym i śmierdzącym po jeździe rowerem a autobus PKS jeździ tam raz na dobę, o dziwnej godzinie i to tylko w sezonie wakacyjnym. Z wymagań to tyle, żeby odpalało, jeździło, dało się zarejestrować, przechodziło badania techniczne (chociaż przewidywany okres eksploatacji to max 2 lata), nie było zbyt małe i nie Poldolot. Jakiś dwudziestoletni Opel Astra I czy co się da znaleźć w tej cenie sensownego? Moim zdaniem za 2k nic sensownego się nie znajdzie. 40km w jedną stronę+świezy wygląd? samochody.era.pl Zanim znajdzie coś za 2k to spokojnie zdąży odłożyć do 4 albo 5 tys PLN. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-08-13 13:30:45 | |
Autor: M1SLQ | |
samochód do 2k PLN | |
Moim zdaniem za 2k nic sensownego się nie znajdzie. 40km w jedną stronę+świezy wygląd? samochody.era.pl Ee.. Mógłbyś rozwinąć, proszę? IMHO jadąc niemal każdym samochodem spocisz się nieporównywalnie mniej, niż pedałując rowerem... Jesień niedługo, deszcze, błoto, myślisz że można się przekulać 40 km rowerem w garniturze podczas deszczu i świeżo wyglądać przez 8h w pracy? Zanim znajdzie coś za 2k to spokojnie zdąży odłożyć do 4 albo 5 tys PLN. A do pracy jak się dostanie, Twoim zdaniem? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-13 20:51:15 | |
Autor: kml | |
samochód do 2k PLN | |
Użytkownik "M1SLQ" <mbierwia@WIELKIELITERYIKROPKAPRECZ.o2.pl> napisał w wiadomości news:4c652cea$0$21004$65785112news.neostrada.pl... Moim zdaniem za 2k nic sensownego się nie znajdzie. 40km w jedną stronę+świezy wygląd? samochody.era.pl Mialem na mysli to, że jazda samochodem za 2k po 80km dziennie bez stresu jest praktycznie niemożliwa moim zdaniem. Zanim znajdzie coś za 2k to spokojnie zdąży odłożyć do 4 albo 5 tys PLN. Szczerze, jak bym miał podjąć pracę w takiej odległości to wolałbym sie zadłużyć i mieć do dyspozycji ok 5 tys bo zupełnie zmienia postać rzeczy. Ciotki wandy wiktor słyszał jak sąsiad kupił coś za 2k i wszystko dobrze, ale ja po prostu w to nie wierze. Za 2k jest trup albo wystawa korozji. Gdyby on jeździł po 10k w jedną stronę to luz, ale po 40 to już powinno sie myśleć o czymś co jest naprawdę sprawne. -- pozdrawiam kml |
|