Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   samochód mi zdechł :(

samochód mi zdechł :(

Data: 2009-08-20 19:49:10
Autor: Kapsel
samochód mi zdechł :(

Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo. W samochodzie mogę włączyć i wyłączyć alarm i światła awaryjne, kluczyków
natomiast nie mogę ustawić nawet w pozycji uruchomienia akumulatora, przez
co nie mogę też domknąć szyb... no i stoi bydle krzywo aż wstyd :(

Co mogę zrobić? Zajrzałem pod maskę, ale jak wiecie świeży kierowca jestem,
sprawdziłem płyny, chyba wszystko OK, ale dalej to zupełnie nie mam pomysłu
co zrobić. Mam dzwonić po lawetę, czy jak?


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-08-20 19:51:36
Autor: Marcin J. Kowalczyk
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:
Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Data: 2009-08-20 20:03:54
Autor: Arek (G)
samochód mi zdechł :(
Marcin J. Kowalczyk pisze:
Kapsel pisze:
Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Tak nawiasem czemu służy taki "mechanizm"?

A.

Data: 2009-08-20 20:12:25
Autor: bartekk
samochód mi zdechł :(
Arek (G) pisze:
kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Tak nawiasem czemu służy taki "mechanizm"?

Blokowaniu kierownicy? :D

Data: 2009-08-20 20:14:23
Autor: Kapsel
samochód mi zdechł :(
Thu, 20 Aug 2009 19:51:36 +0200, Marcin J. Kowalczyk napisał(a):

Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Uwielbiam usenet! ^_^

Pomogło oczywiście, dziękuję Tobie i pozostałym za szybką podpowiedź,
kamień z serca mi spadł :) --
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-08-20 20:32:35
Autor: Marcin Kiciński
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:

Pomogło oczywiście, dziękuję Tobie i pozostałym za szybką podpowiedź,
kamień z serca mi spadł :)

A skoro to jest Alfa, to bądź przygotowany częste występowanie tego zjawiska - ot taki fiatowski urok włoskiego auta :)

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

Data: 2009-08-20 21:20:22
Autor: Borys Pogoreło
samochód mi zdechł :(
Dnia Thu, 20 Aug 2009 20:32:35 +0200, Marcin Kiciński napisał(a):

Pomogło oczywiście, dziękuję Tobie i pozostałym za szybką podpowiedź,
kamień z serca mi spadł :)

A skoro to jest Alfa, to bądź przygotowany częste występowanie tego zjawiska - ot taki fiatowski urok włoskiego auta :)

 Identyczne zachowanie w Golfie oczywiście zostałoby tu nazwane "sensownym
i pożądanym zabezpieczeniem antykradzieżowym" ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2009-08-21 10:21:31
Autor: Bartek
samochód mi zdechł :(
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:5wh1q7ihjkey.1lcrn8nij48ik.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 20 Aug 2009 20:32:35 +0200, Marcin Kiciński napisał(a):

Pomogło oczywiście, dziękuję Tobie i pozostałym za szybką podpowiedź,
kamień z serca mi spadł :)

A skoro to jest Alfa, to bądź przygotowany częste występowanie tego
zjawiska - ot taki fiatowski urok włoskiego auta :)

Identyczne zachowanie w Golfie oczywiście zostałoby tu nazwane "sensownym
i pożądanym zabezpieczeniem antykradzieżowym" ;)

w golfie, fiescie... ba, nawet w astrze, występuje ten sensowny moduł zabezpieczeń, tylko ci włoscy partacze coś na mieszali! :)

--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-08-22 02:35:53
Autor: Pa_blo
samochód mi zdechł :(

Użytkownik "Marcin Kiciński" <kiciek.wytnij@to.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6k4su$j8g$1news.onet.pl...


A skoro to jest Alfa, to bądź przygotowany częste występowanie tego zjawiska - ot taki fiatowski urok włoskiego auta :)



Tak dziala kazda stricte mechaniczna blokada kierownicy. Czasami po wyciagnieciu kluczyka okrecasz kierownice, jesli blokada zaskoczy a opony ciagna spowrotem, to kazdy jezyk blokady zostanie przytrzasniety. Czasami potrafi tak dziac sie tez w elektrycznych blokadach - MB itp. Polecam edukacyjnie rozebrac stacyjke kaszlaka :)

Picasso

Data: 2009-08-21 10:15:07
Autor: Bartek
samochód mi zdechł :(
Użytkownik "Kapsel" <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:scq4p9c4ron5$.dlgkapselek.net...
Thu, 20 Aug 2009 19:51:36 +0200, Marcin J. Kowalczyk napisał(a):

Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo.

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Uwielbiam usenet! ^_^

ja też:)
bez urazy - ale jak przeczytałem że przy zablokowanej stacyjce sprawdziłeś płyny to .... ROTFL:)

tak sobie czasem myślę, że osoby ktore nie zaczynały od malucha/kanta/innego starego auta - mają jednak troche trodniej niż te ktore musiały ww. autami jezdzic, a co z tego wynika - troche przy nich grzebać...

jednak w  stare auta były mocno edukacyjne.


--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2009-08-20 20:57:11
Autor: Mariusz
samochód mi zdechł :(
Marcin J. Kowalczyk pisze:

kierownica delikatnie prawo-lewo i sprobuj przekrecic, powinno pomoc

Zdaje sie czesto ten aspekt jest pomijany na kursach nauki jazdy, a to fatalnie, bo moja pierwsza "awaria" po odebraniu PJ wygladala wlasnie w ten sam sposob :-) Tyle ze ja wiedzialem ze to blokada kierownicy, ale nie wiedzialem juz jak ja wylaczyc, bezskutecznie manipulowalem kluczykiem i przyciskiem 'park' w stacyjce ;-)

--
Pozdrawiam,
Mariusz

Data: 2009-08-20 19:54:23
Autor: Michał Krawczyk
samochód mi zdechł :(
Kapsel wrote:
W samochodzie mogę włączyć i wyłączyć alarm i światła awaryjne, kluczyków
natomiast nie mogę ustawić nawet w pozycji uruchomienia akumulatora, przez
co nie mogę też domknąć szyb... no i stoi bydle krzywo aż wstyd :(

A czy przypadkiem nie zablokowała ci się kierownica? Jeżeli bez kluczyków w stacyjce spróbujesz skręcić koła to kierownica się zablokuje. W niektórych autach bywa że zablokuje się tak niefortunnie że potem ciężko ją odblokować. Spróbuj włożyć kluczyk, ruszyć kierownicą lewo-prawo i przekręcić kluczykiem.

Pozdrawiam,
Michał

Data: 2009-08-20 19:55:42
Autor: marjan
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:
Zajechałem właśnie na parking pod dom, samochód przejechał wcześniej
paręnaście km w mieście, bez żadnych ekscesów. Zaparkowałem go, ale że mam
średnie umiejętności jeszcze, to stał krzywo i chciałem poprawić trochę,
ale jak wsadziłem kluczyki na powrót, to mi się nie dały przekręcić prawie
w ogóle. Poszedłem do domu po drugie - to samo. W samochodzie mogę włączyć i wyłączyć alarm i światła awaryjne, kluczyków
natomiast nie mogę ustawić nawet w pozycji uruchomienia akumulatora, przez
co nie mogę też domknąć szyb... no i stoi bydle krzywo aż wstyd :(

Co mogę zrobić? Zajrzałem pod maskę, ale jak wiecie świeży kierowca jestem,
sprawdziłem płyny, chyba wszystko OK, ale dalej to zupełnie nie mam pomysłu
co zrobić. Mam dzwonić po lawetę, czy jak?

Ach te kapryśne Alfiątka :P

Tak jak napisał Ci kolega wyżej - prawdopodobnie po prostu włączyła Ci się blokada kierownicy. Przy przekręcaniu kluczyka pokręć kierownicą - powinno odpuścić.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-08-20 20:16:52
Autor: Kapsel
samochód mi zdechł :(
Thu, 20 Aug 2009 19:55:42 +0200, marjan napisał(a):

Ach te kapryśne Alfiątka :P

Noo, ja tak z uroku linii kupiłem bardziej niż ze względów technicznych. I
faktycznie - panowie pukają się w czoło, a panie cmokają i każą się wozić
:))

A alfica wróciła właśnie ze Słowenii (strach pomyśleć co by było, jakbym ją
tam zblokował w ten sposób...) i nic a nic nie kaprysiła, a woziła dzielnie
i ogółem dawała radę w alpach, więc nie narzekam. To że kierowca ciota, nie
stanowi nic o samochodzie ;)



--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-08-20 20:24:17
Autor: marjan
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:

a panie cmokają i każą się wozić
:))

Pozazdrościć ;)

A alfica wróciła właśnie ze Słowenii (strach pomyśleć co by było, jakbym ją
tam zblokował w ten sposób...)

Jak to co by było? Stałbyś się prawdopodobnie pośmiewiskiem dla pierwszego lepszego tambylca z samochodem, który by Ci pokazał co zrobić :D

--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2009-08-20 20:37:20
Autor: Kapsel
samochód mi zdechł :(
Thu, 20 Aug 2009 20:24:17 +0200, marjan napisał(a):
 
A alfica wróciła właśnie ze Słowenii (strach pomyśleć co by było, jakbym ją
tam zblokował w ten sposób...)

Jak to co by było? Stałbyś się prawdopodobnie pośmiewiskiem dla pierwszego lepszego tambylca z samochodem, który by Ci pokazał co zrobić :D

No pewnie tak... ale ludzie tam ogólnie przyjaźni, a śmiać sam z siebie też
się potrafię :) --
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-08-20 21:14:28
Autor: Papik
samochód mi zdechł :(
Dnia Thu, 20 Aug 2009 20:16:52 +0200, Kapsel napisal/napisala:
A alfica wróciła właśnie ze Słowenii (strach pomyśleć co by było, jakbym ją
tam zblokował w ten sposób...) i nic a nic nie kaprysiła, a woziła dzielnie
i ogółem dawała radę w alpach, więc nie narzekam. To że kierowca ciota, nie
stanowi nic o samochodzie ;)

....sprzedalby Ci druga na czesci :D:D:D:

--
* Foto freak:  http://portfolio.pomorski.net, http://fotki.pomorski.net *
PAPIK -  Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

Data: 2009-08-20 20:13:24
Autor: Jacek Sołtysik
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:
sprawdziłem płyny, chyba wszystko OK, ale dalej to zupełnie nie mam pomysłu

To na pewno płyny. Koniecznie sprawdź czy nie brakuje tego od spryskiwaczy!

Data: 2009-08-20 20:18:29
Autor: Kapsel
samochód mi zdechł :(
Thu, 20 Aug 2009 20:13:24 +0200, Jacek Sołtysik napisał(a):

sprawdziłem płyny, chyba wszystko OK, ale dalej to zupełnie nie mam pomysłu

To na pewno płyny. Koniecznie sprawdź czy nie brakuje tego od spryskiwaczy!

Oj i po co ten sarkazm ;) Chciałem w sumie się wykazać, że coś próbowałem
sprawdzić, żeby nie było że tak bez pomyślunku biegnę Was nękać... z
płynami to może głupi pomysł był, ale teraz ponoć samochody całe
elektronicznie sterowane i mi tak coś przebiegło przez myśl, że może co
wyciekło i dlatego umarł.

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2009-08-20 21:12:06
Autor: Jacek Sołtysik
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:
Thu, 20 Aug 2009 20:13:24 +0200, Jacek Sołtysik napisał(a):

sprawdziłem płyny, chyba wszystko OK, ale dalej to zupełnie nie mam pomysłu
To na pewno płyny. Koniecznie sprawdź czy nie brakuje tego od spryskiwaczy!

Oj i po co ten sarkazm ;) Chciałem w sumie się wykazać, że coś próbowałem
sprawdzić, żeby nie było że tak bez pomyślunku biegnę Was nękać... z
płynami to może głupi pomysł był, ale teraz ponoć samochody całe
elektronicznie sterowane i mi tak coś przebiegło przez myśl, że może co
wyciekło i dlatego umarł.


przecież to usenet, miejsce do wyżywania się na innych i leczenia
kompleksów :P :)

Data: 2009-08-20 23:33:57
Autor: Grejon
samochód mi zdechł :(
Kapsel pisze:

[ciach]

Sorry za głupie pytanie, ale jak długo masz ten samochód że blokada ci dopiero teraz wyskoczyła?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Data: 2009-08-21 10:06:31
Autor: Kapsel
samochód mi zdechł :(
Thu, 20 Aug 2009 23:33:57 +0200, Grejon napisał(a):

Sorry za głupie pytanie, ale jak długo masz ten samochód że blokada ci dopiero teraz wyskoczyła?

Jakieś dwa miesiące.

--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

samochód mi zdechł :(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona