Data: 2017-01-23 12:51:41 | |
Autor: robot | |
samochod rozebrany a przeglad | |
W dniu 2017-01-20 o 05:32, Aniuska pisze:
czesc.samochod stoi u mechanika, a konczy mi sie przeglad, co mam zrobic Opowiem taką historię z mojego życia. Kiedyś jadąc w góry, zatrzymałem się po drodze w Warszawie u znajomych. I tam zgubiłem portfel z dowodem rejestracyjnym. Po powrocie z gór wyrobiłem nowy dowód. A po jeszcze jakimś czasie, drogą pocztową przyszedł do mnie ten zgubiony w Warszawie. Komuś kto go znalazł, chciało się odesłać go do mnie z powrotem. No i miałem dwa dowody. Tu pomijam dalszą część historii bo nie chce się tyle pisać i mało by to wniosło co do tematu. Piszę od razu zakończenie. Policjant, podczas sprawdzania moich papierów mówi tak: - No panie Filipie, trochę pan jednak przesadził Ja: ale o co chodzi? policjant: osiem lat bez badań (technicznych) trochę długo okazało się, że miałem w portfelu akurat ten stary dowód, przysłany z Warszawy, który nie był podstęplowywany. Policmajster dał jeszcze radę żeby tak nie jeździć bo jak spowoduję kolizję to ubezpieczyciel się może przyczepić że mam badań. Chyba dostałem mandat 50 pln i na tym się skończyło. Przekaz jest taki żeby się tym nie przejmować. Raz się możesz przejechać bez badań, naprawionym wozem od mechanika na badania. Jakby nawet policmajster zatrzymał z nieważnymi badaniami to dowód zatrzyma, da taki papier, że ileś tam czasu możesz jeździć i po zrobieniu przeglądu dowód obiera się z urzędzie miejskim. pozdro |
|