Data: 2017-03-07 14:17:59 | |
Autor: J.F. | |
samochody elektryczne | |
.... beda niedlugo w masowej ilosci https://www.wprost.pl/gospodarka/10045419/Ruszyl-konkurs-na-polski-samochod-elektryczny-W-planach-fabryka-produkujaca-100-tys-aut-rocznie.html http://www.emobilitypoland.pl/ Konkurs rusza, bedzie fabryka. No i pieknie ... tylko co jest w zalozeniach projektowych: -predkosc maksymalna 50 czy choc 80 ? -do tych 50 5s czy 2 ? J. |
|
Data: 2017-03-07 14:52:54 | |
Autor: AL | |
samochody elektryczne | |
W dniu 07.03.2017 o 14:17, J.F. pisze:
dane z założenia są utajnione, aby wróg nie wiedział co będziemy budowali ;) |
|
Data: 2017-03-07 15:20:03 | |
Autor: LordBluzg(R) | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-07 o 14:17, J.F. pisze:
Już kiedyś takie były :D https://www.youtube.com/watch?v=2fSXmsTZWGI https://www.youtube.com/watch?v=2iyYpOMw18k -- LordBluzg(R) |
|
Data: 2017-03-07 15:58:26 | |
Autor: RadoslawF | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-07 o 14:17, J.F. pisze:
Nie będą i żaden konkurs tego nie zmieni. Romet od wielu lat ma w ofercie elektryki. Gówniane osiągi i nie realna cena sprawiają że tego nikt nie kupuje. I tak będzie w dalszym ciągu. http://www.motofakty.pl/artykul/testujemy-romet-4e-samochod-elektryczny-z-polski-zdjecia.html Pozdrawiam |
|
Data: 2017-03-09 13:59:20 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Tue, 7 Mar 2017 15:58:26 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Gówniane osiągi i nie realna cena sprawiają że tego nikt nie kupuje. A jaka cena bo w cytowanym linku wszystko jest ale ceny nie ma, jak zwykle. -- Marek |
|
Data: 2017-03-09 16:09:14 | |
Autor: RadoslawF | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-09 o 13:59, Marek pisze:
http://www.motofakty.pl/artykul/romet-4e-juz-w-sprzedazy.htmlGówniane osiągi i nie realna cena sprawiają że tego nikt nie kupuje. Czyli 32 tysiące złotych za wyrób malucho podobny mający 90 km zasięgu przy prędkości 62km/h lub 180km przy prędkości 42km/h. Pod warunkiem że nie włączysz radia, świateł i wycieraczek. Ogrzewania i klimatyzacji brak. A po tym 10 godzin ładowania. :-) Po czterystu cyklach ładowania nowe baterie za 9 tysięcy. Pozdrawiam |
|
Data: 2017-03-09 16:25:18 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
samochody elektryczne | |
Dnia Thu, 9 Mar 2017 16:09:14 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2017-03-09 o 13:59, Marek pisze:No i co chcesz - jako drugi samochód w rodzinie albo toczydełko dla emeryta na miasto może się sprawdzić. Nikt tym na autostradę nie musi wyjeżdżać, za to syn może pojechać do szkoły a ty zaoszczędzisz godzinę życia dziennie. I nie koloryzuj - ogrzewanie szyby jest, ładowanie 8 godzin a cena nowego aku niekoniecznie musi być 9 tys, skąd to wziąłeś? -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2017-03-09 16:30:15 | |
Autor: J.F. | |
samochody elektryczne | |
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1gqvb6o1188x2.12gewgldrn163.dlg@40tude.net...
Dnia Thu, 9 Mar 2017 16:09:14 +0100, RadoslawF napisał(a): Gówniane osiągi i nie realna cena sprawiają że tego nikt nie kupuje.A jaka cena bo w cytowanym linku wszystko jest ale ceny nie ma, jak zwykle. http://www.motofakty.pl/artykul/romet-4e-juz-w-sprzedazy.html No i co chcesz - jako drugi samochód w rodzinie albo toczydełko dla 9 tys co dwa lata ? Nie sprawdzi sie :-) J. |
|
Data: 2017-03-09 16:38:11 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
samochody elektryczne | |
Dnia Thu, 9 Mar 2017 16:30:15 +0100, J.F. napisał(a):
9 tys co dwa lata ? Nie sprawdzi sie :-) Policzyłem że szacunkowo koszt nowego aku wyniesie 5 tys. I jakie dwa lata? Typowo się jeździ po mieście jakieś 10 tys rocznie, to starczy na 7 lat. Pomyśl o innych kosztach eksploatacji - prawie zero za paliwo, znikomo za wymianę zużytych części (bo się nie ma tam co psuć, np. jeden komplet opon starczy na wieki), zapewne taniocha OC. Mały, łatwo zaparkować czy manewrować. U nas raczej mało kto kupi ale w Niemczech ma szansę. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2017-03-09 18:30:46 | |
Autor: J.F. | |
samochody elektryczne | |
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o01vu22fa5ao.7mvwfeo5ugcb.dlg@40tude.net...
Dnia Thu, 9 Mar 2017 16:30:15 +0100, J.F. napisał(a): 9 tys co dwa lata ? Nie sprawdzi sie :-) Policzyłem że szacunkowo koszt nowego aku wyniesie 5 tys. I jakie dwa Przedpiszca podal 400 cykli ladowania, wiec zalozylem, ze ladowac bede co noc. No ale moze jeden dzien w tygodniu wolny. Owszem, to moga byc niepelne cykle, ile wtedy wytrzyma ... a niech producent poda. Telefon mi na razie duzo cykli wytrzymal i ciagle dobry :-) Pomyśl o innych kosztach eksploatacji - prawie zero za paliwo, A wymiana na zimowki ? :-) Opony to chyba podobnie jak w spalinowym. Oleju zmieniac nie trzeba, ale elementy zawieszenia to pewnie czesto :-) zapewne taniocha OC. Mały, łatwo Oni tez maja problemy z parkingami :-) J. |
|
Data: 2017-03-10 08:33:17 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Thu, 9 Mar 2017 18:30:46 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Oleju zmieniac nie trzeba, ale elementy zawieszenia to pewnie czesto Wg FAQ Rometa trzeba olej zmieniac w przekladni co 10kkm. Lepiej już kubić używany Think City, 10xwięcej mocy, ogrzewanie, nowoczesne baterie żywotnosc10 lat, no i produkcja w Europie/USA a nie Chińska tandeta: https://www.otomoto.pl/oferta/think-city-ID6yGO4w.html#86a9f4513d http://www.youtube.com/watch?v=H4ntT3DGOf0 -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 10:23:58 | |
Autor: T. | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-10 o 08:33, Marek pisze:
On Thu, 9 Mar 2017 18:30:46 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Fajne, szkoda że splajtowali... T. |
|
Data: 2017-03-10 11:39:45 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Fri, 10 Mar 2017 10:23:58 +0100, "T." <kuki543@interia.pl> wrote:
Fajne, szkoda że splajtowali... Dziwna ta plajta. Ta firma specjalizuje się w plajtach od 20 lat, to było działanie celowe. Nie rozumiem tego (bo to fajne autko), podobnie nie rozumiem czemu nie ma powszechnie widocznych elektrykow na ulicach. Kupa ludzi dojeżdża z własnych domów do pracy i z powrotem, czyli trasy idealne dla elektrykow. Serio lepiej jeździć tramwajem/autobusem/pociagiem? Od kilku lat jest moda w mediach (newsach) na ekektryki, ale kompletnie nie można znaleźć w sieci opini użytkowników-właścicieli. To jest niezrozumiałe. Romet sprzedaje tego 4E od PIĘCIU lat i jedynie co można znalezć to jazdy testowe sprzed paru lat na wypożyczonych egzemplarzach. Na gieldach (np. autoscaut) jest sporo elektryków, ceny przystepne nawet markowe dosttawczaki: https://www.autoscout24.pl/oferty/renault-kangoo-express-ze-confort-elektryczne-bia%C5%82y-306959158 -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 13:54:08 | |
Autor: T. | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-10 o 11:39, Marek pisze:
On Fri, 10 Mar 2017 10:23:58 +0100, "T." <kuki543@interia.pl> wrote: Ja znalazłem trochę opinii o Kangoo - że słabe, że praktyczny zasięg to góra 100 km, ładowanie trwa ponad 8 godzin. Jako dostawczak się nie sprawdza, a kto z kolei do dojazdów do pracy kupi takie auto? Lepsze mniejsze... Co do Rometa - opinie były druzgocące, pewnie przy tej cenie nikt tego nie kupił, stąd brak opinii. T. Ps. Problem póki co jest w trwałości akumulatorów. Zwykle je się wynajmuje co sprawia, że całkowity koszt jest niewiele mniejszy od spalinowego auta. |
|
Data: 2017-03-10 05:39:04 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
samochody elektryczne | |
Żeby popchnąć temat do przodu UE musi wydusić na producentach stosowanie standardowych akumulatorów inaczej para pójdzie w gwizdek ... Firmy inwestują miliony w badania i póki co kicha .... Leciwy prius do dziś trzyma się dobrze, przełomu wbrew bredzeniu marketoidow nie osiągnięto i elektryki to wciąż nisza ... Ładowanie w krótkim czasie to wciąż mrzonki niż działająca technologia więc Aku-walizka to aktualnie jedyne logiczne rozwiązanie ... Aha ten który zgromadzi surowce i komponenty niezbędne do ich produkcji będzie bogaty ;-)
|
|
Data: 2017-03-10 15:09:36 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
samochody elektryczne | |
Dnia Fri, 10 Mar 2017 05:39:04 -0800 (PST),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a): Żeby popchnąć temat do przodu UE musi wydusić na producentach stosowanie standardowych akumulatorów inaczej para pójdzie w gwizdek ... Firmy inwestują miliony w badania i póki co kicha ...Coś się dzieje, spoko: http://www.geekweek.pl/aktualnosci/29445/byli-pracownicy-tesli-chca-otworzyc-wlasna-gigafabryke -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2017-03-10 07:08:10 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
samochody elektryczne | |
Mam nadzieję że taka konkurencja zmusi motokoncerny do szybszej ewolucji :-)
|
|
Data: 2017-03-10 17:59:10 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
samochody elektryczne | |
Dnia Fri, 10 Mar 2017 07:08:10 -0800 (PST),
przemek.jedrzejczak@gmail.com napisał(a): Mam nadzieję że taka konkurencja zmusi motokoncerny do szybszej ewolucji :-) Oby. Tak na marginesie dopowiem że w takich Chinach transport osobowy na prowincji jest zdominowany przez elektryczne jednoślady. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2017-03-10 14:39:24 | |
Autor: RadoslawF | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-10 o 11:39, Marek pisze:
Fajne, szkoda że splajtowali... Bo są gówno warte. Maja więcej wad niż zalet a kosztują często tyle co normalny, w pełni funkcjonalny samochód. Kupa ludzi dojeżdża z własnych domów do pracy i z powrotem, czyli trasy Ty tak na poważnie z komunikacją przymusową ? Jak kogoś nie stać na samochód i dwa razy dziennie walczy z komunikacją to nie i drogiego i nie funkcjonalnego elektryka. Od kilku lat jest moda w mediach (newsach) na ekektryki, ale kompletnie Jest zrozumiałe, dziennikarze piszą artykuły i recenzję w podziękowaniu za użyczenie do testów. A ludzie nie kupują bo drogie i nie funkcjonalne. Romet sprzedaje tego 4E od PIĘCIU lat i jedynie co można znalezć toI nie wiesz że to oferta dla prowadzących sklep czy knajpę w okolicy gdzie durny polityk wprowadził zakaz wjazdu pojazdów spalinowych ? Pozdrawiam |
|
Data: 2017-03-10 16:30:14 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Fri, 10 Mar 2017 14:39:24 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Bo są gówno warte. Maja więcej wad niż zalet a kosztują często tyle A jaki jest problem z funkcjonalnością? To ma być wozidło z pkt a do okt b. Nie jeździ? Trzeba jechać na stojąco? Dachu nie ma i deszcz na głowę się leje? A. siedzenia trzeszczą nosz ja pier... faktycznie problem dyskwalifikujący. Funkcjonalności same z siebie się nie zrobią. Trzeba kupować i jeszcze raz kupować aby produkt ewoluował i był coraz bardziej dopracowany. Jak wszyscy będą się tylko gapić i oceniać i wybrzydzać a nie kupować to nic z elektrycznej motoryzacji nie będzie. Ty tak na poważnie z komunikacją przymusową ? Oczywiście, zakładam że ten co jeździ komunikacją to nie stać go ma samochód + drogie paliwo. Koszt pojazdu to nie wszystko. Dojazd elektrykiem bedzie tańszy niż komunikacją. Dużą cena elektryka to fakt problem brzegowy ale bez kupowania tego co jest ceny (w przyszłości) nadal będą nieprzystępne. -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 18:59:00 | |
Autor: Shrek | |
samochody elektryczne | |
W dniu 10.03.2017 o 16:30, Marek pisze:
Bo są gówno warte. Maja więcej wad niż zalet a kosztują często tyle To że nie pojedziesz nim na wypad za miasto choćby, albo nie zatankujesz w 5 minut. Funkcjonalności same z siebie się nie zrobią. Trzeba kupować i jeszcze No to kupuj;) Ty tak na poważnie z komunikacją przymusową ? To nie do końca tak. Może w niewielkich miastach. W dużych dochodzi, że często KM wcale nie jest wolniej, nie trzeba parkować i za to płacić. Koszt pojazdu to nie wszystko. Dojazd Raczej nie będzie - elektryka musisz kupić więc amortyzacja, przeglądy, jakieś naprawy, opony. I w końcu paliwo - nie bój żaby - jak się rozpowszechnią to i akcyza na to będzie. Shrek |
|
Data: 2017-03-10 19:54:23 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Fri, 10 Mar 2017 18:59:00 +0100, Shrek <1@wp.pl> wrote:
To że nie pojedziesz nim na wypad za miasto choćby, albo niezatankujesz w 5 minut. To nie problem. jak pisałem to ma być wozidlo do pracy i z powrotem. Zamiast autobusu. No to kupuj;) No pisałem, że jeśli tylko będę miał warunki to kupię nawet dwa. Jeden do jazdy drugi do adaptacji własnego napędu/zasilania. -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 20:08:05 | |
Autor: Shrek | |
samochody elektryczne | |
W dniu 10.03.2017 o 19:54, Marek pisze:
To że nie pojedziesz nim na wypad za miasto choćby, albo niezatankujesz A jednak ludzie uważają inaczej. jak pisałem to ma być wozidlo do pracy i z powrotem. Ale takie wozidełko dalej ma wszystkie wady samochodu - więcej kosztuje niż km, nie można po buspasach, trzeba zaparkować pod domem i pracą - a więc znaleźć miejsce i często zapłacić, do ładowania trzeba mieć gniazdko - większość ludzi nie ma. Więc skoro ma mieć wszystkie wady samochodu... to lepiej mieć zwykły samochód. No to kupuj;) No ale nie masz. Widać inni też nie mają, albo im nie pasuje z innych względów. Shrek |
|
Data: 2017-03-10 23:56:09 | |
Autor: RadoslawF | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-10 o 16:30, Marek pisze:
Bo są gówno warte. Maja więcej wad niż zalet a kosztują często tyle Taki że "tankowanie" potrafi trwać dłużej niż jazda, Taki że w trasie nie ma gdzie zatankować, pod blokiem też nie "zatankujesz" więc do ceny auta dolicz cenę garażu z zasilaniem elektrycznym a nie wszystkie to mają. Do tego gówniane prędkości i gówniany zasięg w przypadku Rometa. Funkcjonalności same z siebie się nie zrobią. Trzeba kupować i jeszcze Pierdolenie producenta. Konsument uważa że najpierw wyprodukujecie coś przyzwoitego a dopiero wtedy rozważę kupno. I jak widać po sprzedaży nie tylko ja tak uważam. Ale koszt elektryka jest taki sam, "paliwo" jest tańsze, ale jakTy tak na poważnie z komunikacją przymusową ? doliczysz częste wymiany akumulatorów jak chce Romet to koszt przejazdu nie jest znaczącą mniejszy niż w spalinowym. A wady elektryka zostają. Pozdrawiam |
|
Data: 2017-03-10 17:10:43 | |
Autor: AL | |
samochody elektryczne | |
W dniu 10.03.2017 o 08:33, Marek pisze:
On Thu, 9 Mar 2017 18:30:46 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>takie autko bym kupił zasięg do 170km (czyli co dwa dni ładnowanie), gwarancja na aku 10lat, gabaryty idealne do miasta, prędkość max przyzwoita jak na miasto i nie wygląda jak dziwadło. Cena za używany jaki podałeś - może na pierwszy rzut oka mało atrakcyjna, ale kupując auto na dojazdy do pracy myślałbym długoterminowo - więc może i na 10lat. Cena nowego 14tys USD - nie odstrasza (choć teraz dolar stoi wysoko). |
|
Data: 2017-03-10 17:23:56 | |
Autor: AL | |
samochody elektryczne | |
W dniu 10.03.2017 o 17:10, AL pisze:
W dniu 10.03.2017 o 08:33, Marek pisze:a może taki? https://www.youtube.com/watch?v=XpbGTUHZaoc szkoda, że to u nas nie jest dostępne (no i mało znana firma). Co jeśli trzeba będzie jakąś część zamienną zdobyć (nie mówię jedynie o akumulatorach, ale banalnym błotniku, wahaczu, reflektorze, etc) |
|
Data: 2017-03-10 00:11:32 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Thu, 9 Mar 2017 16:09:14 +0100, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
http://www.motofakty.pl/artykul/romet-4e-juz-w-sprzedazy.html Jeśli byłby w cenie 10k-12k kupiłbym jako platforma do zrobienia pożądnego elektryka ma lionach/lipolach. -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 00:00:01 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Thu, 09 Mar 2017 13:59:20 +0100, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
A jaka cena bo w cytowanym linku wszystko jest ale ceny nie ma, jak Ok 35 tys, to troche przegiecie jak na taka taczkę. Liczyłem na max 12-15tys. -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 20:01:32 | |
Autor: AL | |
samochody elektryczne | |
On 2017-03-10 00:00, Marek wrote:
On Thu, 09 Mar 2017 13:59:20 +0100, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:kalkulator opłacalności: http://samochodyelektryczne.org/kalkulatory/oplacalnosc_samochodow_elektrycznych.htm |
|
Data: 2017-03-07 17:07:17 | |
Autor: ToMasz | |
samochody elektryczne | |
W dniu 07.03.2017 o 14:17, J.F. pisze:
co za różnica jak niema ogrzewania i klimatyzacji? ToMasz |
|
Data: 2017-03-07 20:33:30 | |
Autor: N1 | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-07 o 17:07, ToMasz pisze:
co za różnica jak niema ogrzewania i klimatyzacji?Jest. Ogrzewanie latem, a klimatyzacja w zimie - czyli jest :-) |
|
Data: 2017-03-10 09:08:47 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
samochody elektryczne | |
Powitanko, co za różnica jak niema ogrzewania Ogrzewanie ma. Elektryczne. Osobna nagrzewnica. Inżynier z Rometu nie potrafił mi odpowiedzieć, czemu nie wykorzystają ciepła z silnika i falownika. Ogólnie gdyby to kosztowało niewiele więcej, niz wypasiony skuter, to byłoby warto, ale za 30kzł to raczej oszałamiającego sukcesu nie wróżę. Od pierwszego pokazu, na którym z resztą byłem, chyba nie sprzedali nic. Mam wrażenie, że celem były fundusze UE, a nie sukces rynkowy. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2017-03-10 11:42:03 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Fri, 10 Mar 2017 09:08:47 +0100, "Pawel \"O'Pajak\"" <opajak1@gazeta.pl> wrote:
Od pierwszego pokazu, na którym z resztą byłem, chyba nie sprzedalinic. Chyba żartujesz?? Przy takiej modzie na elektryki nic nie sprzedali?? Gdybym miał warunki to sam bym kupił, a nawet może nawet dwa. -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 12:07:37 | |
Autor: Shrek | |
samochody elektryczne | |
W dniu 10.03.2017 o 11:42, Marek pisze:
Chyba żartujesz?? Przy takiej modzie na elektryki nic nie sprzedali?? Jakiej modzie? Ile elektryków widziałeś na drodze? Shrek |
|
Data: 2017-03-10 16:34:01 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Fri, 10 Mar 2017 12:07:37 +0100, Shrek <1@wp.pl> wrote:
Jakiej modzie? Ile elektryków widziałeś na drodze? W mediach. Właśnie narzekam że nigdzie ich nie widze. Jak ma się tu tozwijac jak nikt tego nie kupuję tylko wybrzydza? -- Marek |
|
Data: 2017-03-10 19:04:24 | |
Autor: Shrek | |
samochody elektryczne | |
W dniu 10.03.2017 o 16:34, Marek pisze:
On Fri, 10 Mar 2017 12:07:37 +0100, Shrek <1@wp.pl> wrote: A to pewnie i luksusowe jachty też są modne. Właśnie narzekam że nigdzie ich nie widze. A może jednak nie;) Jak ma się tu Tak jak wszystko, co odnosi sukces komercyjny? Shrek |
|
Data: 2017-03-10 18:42:35 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
samochody elektryczne | |
Powitanko, Gdybym miał warunki to sam bym kupił, a nawet może nawet dwa. Jak masz takie hobby, to kupuj. Z ekonomicznego i technicznego punktu widzenia taki samochód nie ma sensu. Hint: gęstość energii. Pojemność najlepszych akumulatorów daje kilkadziesiąt razy mniej energii z masy, niż paliwo. W Romecie zastosowano trakcyjne akumulatory Pb (chińskie). Ich masa, to OIDP połowa masy samochodziku. Wykończenie w środku, jakość niestety nie przystaje do tej ceny. Poza wyjątkowo zdeterminowanymi hobbystami nikt nie kupi za 30 kzł miejskiego samochodziku o wygodzie malucha, jeśli za tyle można kupić auto rodzinne średniej klasy. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE: moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com |
|
Data: 2017-03-08 09:49:03 | |
Autor: miumiu | |
samochody elektryczne | |
Elon Musk ze swoją teslą pewnie robi w gacie buehehe ;)
|
|
Data: 2017-03-08 13:37:59 | |
Autor: T. | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-07 o 14:17, J.F. pisze:
Na stronie http://www.emobilitypoland.pl/ jest informacja, że założenia do konkursu zostaną opublikowane za kilka dni (13 marca) - można podać swój mail, to wyślą. Generalnie budowa miejskiego auta elektrycznego jest banalnie prosta, znacznie prostsza niż spalinowego. Problemem nie jest jego projekt, ale przekroczenie masy krytycznej, po której impreza stanie się opłacalna - dla nabywców jak i dla producentów. Wyobrażam to sobie tak, że najpierw sponsoruje to państwo (+ prywatni inwestorzy, którzy chcą w to wejść), a przy masowej produkcji cena jest na tyle niska, że ludzie to kupią. Sam bym nabył takie miejskie toczydełko w cenie rzędu 20-30 tys. zł. Nie musi mieć fulwypasu, bo chodzi o krótkie trasy. Wystarczy ogrzewanie w zimie, wycieraczki, jakieś małe radyjko i już. T. Ps. Projektów elektrycznych było kilka. Teoretycznie robi to Melex, Ursus, Romet oraz Cree (https://pl.wikipedia.org/wiki/SAM_RE-Volt). W ofercie firm samochodowych jest tego coraz więcej. Ciekawie wyglada Renault Twizy, ale nie ma drzwi, więc ogrzewania też nie. A reszta jest znacznie droższa od zwykłego auta - to bynajmniej nie kwestia kosztów, ale cena nowości. |
|
Data: 2017-03-08 20:16:06 | |
Autor: re | |
samochody elektryczne | |
Użytkownik "T." ....Sam bym nabył takie miejskie toczydełko w cenie rzędu 20-30 tys. zł. Nie musi mieć fulwypasu, bo chodzi o krótkie trasy. Wystarczy ogrzewanie w zimie, wycieraczki, jakieś małe radyjko i już. .... ....Ciekawie wyglada Renault Twizy, ale nie ma drzwi, więc ogrzewania też nie. A reszta jest znacznie droższa od zwykłego auta - to bynajmniej nie kwestia kosztów, ale cena nowości. -- - Twizy zwykle ma drzwi, ale to zabawka. |
|
Data: 2017-03-09 15:54:44 | |
Autor: T. | |
samochody elektryczne | |
W dniu 2017-03-08 o 20:16, re pisze:
OK. - nie ma okna :-) Podobno za dopłatą można dokupić drzwi, ale nie wiem, czy z oknem. W tym re-volcie z Pruszkowa, który mijałem, szybki były z pleksi, osadzone w bardzo wiotkich drzwiach. Wszystko "dyndało", pleksi porysowane, w dodatku łatane jakimiś zszywkami... Masakrycznie to wyglądało. T. |
|
Data: 2017-03-09 22:54:31 | |
Autor: re | |
samochody elektryczne | |
Użytkownik "T." ...Sam OK. - nie ma okna :-) Podobno za dopłatą można dokupić drzwi, ale nie wiem, czy z oknem. W tym re-volcie z Pruszkowa, który mijałem, szybki były z pleksi, osadzone w bardzo wiotkich drzwiach. Wszystko "dyndało", pleksi porysowane, w dodatku łatane jakimiś zszywkami... Masakrycznie to wyglądało. -- - Mnie się widzi, że gdyby to nie była zabawka to nie byłoby problemem zrobienie szybek, ale tu o to chodzi by to była zabawka. Do Twizy nie da się kupić normalnie akumulatorów (wartych z 2000 dolców) tylko trzeba je dzierżawić co daje koszt 40zł/100km. Jakoś do poważniejszych elektrycznych modeli Renault da się. A trzeba jeszcze wydać 30 klocków na samo Twizy. Wyobrażam sobie, że chiński klon Twizy co połowę kosztuje mógłby znaleźć jakieś grono niewymagających odbiorców, ale coś nie widzę ofert sprzedaży. |
|
Data: 2017-03-10 00:07:55 | |
Autor: Marek | |
samochody elektryczne | |
On Thu, 9 Mar 2017 15:54:44 +0100, "T." <kuki543@interia.pl> wrote:
W tym re-volcie z Pruszkowa, który mijałem, szybki były z pleksi, osadzone w bardzo wiotkich drzwiach. Wszystko "dyndało", pleksi porysowane, w dodatku łatane jakimiś zszywkami... Masakrycznie towyglądało. No i na revolte trzeba mieć kat A bo to jest rejestrowane jako motocykl. Przez to revolta znika niczym bańka mydlana z kręgu zainteresowań tych co szukają samochodu. -- Marek |