Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   samochody popowodziowe

samochody popowodziowe

Data: 2010-05-24 11:49:39
Autor: MZ
samochody popowodziowe
Za jaki¶ czas pewnie znów będzie wysyp tej "klasy" aut w "okazyjnych"
cenach. Czy jest jaki¶ w miarę prosty a skuteczny sposób na rozpoznanie
takiej "prawie amfibii" (pomijaj±c okazyjn± cenę) żeby unikn±ć zakupu
czego¶ co kilkana¶cie dni spędziło pod wod±?
Widziałem takie auto parę lat temu w komisie, tylko że było to już parę
latek po 97 r i widać było że auto (Peugeot 306) był do¶ć niestarannie
podmalowywany. W ¶rodku pod dywanikami była jedna rdza. Pochodzenie
powiedziało wszystko - Opole. Jednak auto wysuszone i podpicowane na
sprzedaż nie będzie jeszcze (chyba) miało rdzy. Jakie¶ wskazówki?

--
MZ
Focus 1.6 2008

Data: 2010-05-24 12:01:41
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 11:49, MZ wrote:

cenach. Czy jest jaki¶ w miarę prosty a skuteczny sposób na rozpoznanie
takiej "prawie amfibii" (pomijaj±c okazyjn± cenę) żeby unikn±ć zakupu


Wystarczy podpiac pod komputer i wszystko bedzie jasne. W ECU jest zapisane jak wysoka woda byla ;)
Powaznie, to doglebne ogledziny wnetrza, plastikow, listw. DO wysuszenia niezbedne bylo rozebranie wnetrza, a nie da sie tego zrobic nie zostawiajac sladow. Oczywiscie ktos zaraz napisze, ze sie da, wiec sprostuje, ze nie da sie tak, aby bylo to oplacalne.

Data: 2010-05-24 10:38:09
Autor: to
samochody popowodziowe
mleko wrote:

Powaznie, to doglebne ogledziny wnetrza, plastikow, listw. DO wysuszenia
niezbedne bylo rozebranie wnetrza, a nie da sie tego zrobic nie
zostawiajac sladow. Oczywiscie ktos zaraz napisze, ze sie da, wiec
sprostuje, ze nie da sie tak, aby bylo to oplacalne.

To jak ktoś dłubał coś we wnętrzu to od teraz jego auto stało się "popowodziowe"? Super pomysł rodem z bezywpadkowe.net gdzie eksperci są w stanie napisać historie pojazdu na podstawie zdjęcia wielkości znaczka pocztowego.

--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$1@news.net.icm.edu.pl

Data: 2010-05-24 13:05:31
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 12:38, to wrote:
mleko wrote:



To jak ktoś dłubał coś we wnętrzu to od teraz jego auto stało się
"popowodziowe"? Super pomysł rodem z bezywpadkowe.net gdzie eksperci są w
stanie napisać historie pojazdu na podstawie zdjęcia wielkości znaczka
pocztowego.

Masz racje, ale demontaz deski w rocznym, dwuletnim samochodzie moze swiadczyc zarowno o pierdolce, jak cieknaca nagrzewnica, jak i o konkretniejszej wpadce. Jesli cena jest "rynkowa" takiego samochodu (przypominam, mowa jest o "mlodych" samochodach) to szukam dalej, a pierdola z nagrzewnica mnie totalnie nie interesuje

Data: 2010-05-24 17:29:24
Autor: Jurand
samochody popowodziowe

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4bfa5711$0$19165$65785112news.neostrada.pl...
mleko wrote:

Powaznie, to doglebne ogledziny wnetrza, plastikow, listw. DO wysuszenia
niezbedne bylo rozebranie wnetrza, a nie da sie tego zrobic nie
zostawiajac sladow. Oczywiscie ktos zaraz napisze, ze sie da, wiec
sprostuje, ze nie da sie tak, aby bylo to oplacalne.

To jak ktoś dłubał coś we wnętrzu to od teraz jego auto stało się
"popowodziowe"? Super pomysł rodem z bezywpadkowe.net gdzie eksperci są w
stanie napisać historie pojazdu na podstawie zdjęcia wielkości znaczka
pocztowego.

A dziwisz się, że tak się tam dzieje? ;) Przecież żeby móc coś sensownego w innych działach pisać, trzeba najpierw natłuc sobie "punktów" właśnie przez polecanie bądź niepolecanie aut. A jak się kilka razy z Panem Moderatorem nie zgodziłem, bo pieprzył takie głupoty że buty spadały, to grzecznie zostałem odsunięty od możliwości pisania. Nie, żadnej zadymy na liście nie zrobił - po prostu żaden z moich listów od pewnego momentu nie pojawia się na stroni ;)

Jurand.

Data: 2010-05-24 12:06:10
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
mleko pisze:
Oczywiscie ktos zaraz napisze, ze sie da, wiec
sprostuje, ze nie da sie tak, aby bylo to oplacalne.

Da się, ale jak kto¶ ma zalane nie tylko auto to bardziej się zajmie remontem domu/mieszkania niż demontowanie plastików w aucie a jak już to zwykle zrobi to na szybko a wtedy będzie wszystko widać, bo jak się robi na szybko to się nie da dokładnie :)

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 12:12:29
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 12:06, krzysiek82 wrote:
Da się,

Slady demontazu zawsze zostana, chyba ze zakupisz nowe,oryginalne, kompletne wnetrze.

Data: 2010-05-24 12:19:25
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
mleko pisze:
Slady demontazu zawsze zostana, chyba ze zakupisz nowe,oryginalne, kompletne wnetrze.

Jestem wła¶nie po wymianie nagrzewnicy, demontowana była cała deska zero ¶ladów odkręcania czy rys po wyci±ganiu za¶lepek, nawet ¶rubki przykręcałem przez szmatkę żeby ¶rubki nie nosiły ¶ladów dłubania.

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 12:23:49
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 12:19, krzysiek82 wrote:
mleko pisze:


Jestem wła¶nie po wymianie nagrzewnicy, demontowana była cała deska zero
¶ladów odkręcania czy rys po wyci±ganiu za¶lepek, nawet ¶rubki
przykręcałem przez szmatkę żeby ¶rubki nie nosiły ¶ladów dłubania.

Po co przykrecales srubki przez szmatke? Chcesz cos ukryc przed sprzedaza? ;)
Dla ciebie zero sladow demontazu deski, nie oznacza, ze bedzie podobnie dla kazdego. :)

Data: 2010-05-24 12:27:13
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
mleko pisze:
  > Po co przykrecales srubki przez szmatke? Chcesz cos ukryc przed
sprzedaza? ;)

nie to przez pedantyczno¶ć :)

Dla ciebie zero sladow demontazu deski, nie oznacza, ze bedzie podobnie dla kazdego. :)



wiem, ale chciałem tylko dać do zrozumienia, że się da.

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 13:56:06
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 12:27, krzysiek82 wrote:
wiem, ale chciałem tylko dać do zrozumienia, że się da.

Nie da sie, da sie, jak rozmowa  dzieci z piaskownicy :)
Ty twierdzisz, ze potrafisz rozebrac i zlozyc deche, aby sladu nie bylo, ja twierdze, ze slady zawsze zostana. :)

Data: 2010-05-24 13:04:07
Autor: kamil
samochody popowodziowe


"mleko" <mleko@mleko.ml> wrote in message news:htdpgv$29e$1news.onet.pl...
On 2010-05-24 12:27, krzysiek82 wrote:
wiem, ale chciałem tylko dać do zrozumienia, że się da.

Nie da sie, da sie, jak rozmowa  dzieci z piaskownicy :)
Ty twierdzisz, ze potrafisz rozebrac i zlozyc deche, aby sladu nie bylo, ja twierdze, ze slady zawsze zostana. :)

Ojciec zajmuje sie elektronika samochodowa (nie, nie cofanie licznikow z dojazdem do klienta:). Uwierz ze po latach rozkladania kilku samochodow dziennie montuje je z powrotem tak, ze sladu nie ma.

Przy okazji takiego rozbierania kilka razy trafil na slady powodzi, z mulem i resztkami wodorostow wlacznie.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 14:21:52
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 14:04, kamil wrote:

dojazdem do klienta:). Uwierz ze po latach rozkladania kilku samochodow
dziennie montuje je z powrotem tak, ze sladu nie ma.


Przemial niezly  :) Ze sladu nie widzisz, nie oznacza, ze takiego nie ma. :)

Data: 2010-05-24 13:28:51
Autor: kamil
samochody popowodziowe


"mleko" <mleko@mleko.ml> wrote in message news:htdr19$7g7$1news.onet.pl...
On 2010-05-24 14:04, kamil wrote:

dojazdem do klienta:). Uwierz ze po latach rozkladania kilku samochodow
dziennie montuje je z powrotem tak, ze sladu nie ma.


Przemial niezly  :) Ze sladu nie widzisz, nie oznacza, ze takiego nie ma. :)

Rozumiem, ze ty znasz kazdy model na rynku tak dobrze, ze tam gdzie czlowiek zajmujacy sie tym od 20 lat nic nie zobaczy, ty powiesz co, gdzie, kiedy i czy przez osobe prawo- czy leworeczna bylo robione.

CSI Wachock, jak nic! ;)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 14:39:38
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 14:28, kamil wrote:

Rozumiem, ze ty znasz kazdy model na rynku tak dobrze, ze tam gdzie
czlowiek zajmujacy sie tym od 20 lat nic nie zobaczy, ty powiesz co,
gdzie, kiedy i czy przez osobe prawo- czy leworeczna bylo robione.

Po co sie tak bulwersujesz? Wytlumacz mi to. Uwazasz, ze twoj ojciec, jak zlozy auto, to nie ma ch..a we wsi i jest jak oryginal... Ale ja nie twierdze, ze twoj ojciec robi fuszere, a jedynie, ze da sie dostrzec ingerencje.



CSI Wachock, jak nic! ;)

Co to jest CSI Wachock?

Data: 2010-05-24 13:48:10
Autor: kamil
samochody popowodziowe
"mleko" <mleko@mleko.ml> wrote in message news:htds2j$b01$1news.onet.pl...
On 2010-05-24 14:28, kamil wrote:

Rozumiem, ze ty znasz kazdy model na rynku tak dobrze, ze tam gdzie
czlowiek zajmujacy sie tym od 20 lat nic nie zobaczy, ty powiesz co,
gdzie, kiedy i czy przez osobe prawo- czy leworeczna bylo robione.

Po co sie tak bulwersujesz? Wytlumacz mi to. Uwazasz, ze twoj ojciec, jak zlozy auto, to nie ma ch..a we wsi i jest jak oryginal... Ale ja nie twierdze, ze twoj ojciec robi fuszere, a jedynie, ze da sie dostrzec ingerencje.

Byc moze, jednak jest nie do zauwazenia przez wiekszosc fachowcow, a co dopiero osoby szukajace w internecie porady jak rozpoznac takie auto. Co mu napiszesz, ze w modelu X pomiedzy trzecim a czwartym wkretem pod kolumna kierownicza jest taki dynks, o ktorym niektorzy zapominaja i moze tak cos pozna? ;)

CSI Wachock, jak nic! ;)

Co to jest CSI Wachock?

Nawiazanie do popularnego acz glupawego serialu, ktorego pare odcinkow mialem okazje obejrzec:

http://tabernar.com/wp-content/csi.jpg


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 14:59:32
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 14:48, kamil wrote:
"mleko" <mleko@mleko.ml> wrote in message news:htds2j$b01$1news.onet.pl...
..

Byc moze, jednak jest nie do zauwazenia przez wiekszosc fachowcow,

No to jak to jest wkoncu, nie da sie, czy sie da?


Nawiazanie do popularnego acz glupawego serialu, ktorego pare odcinkow
mialem okazje obejrzec:

http://tabernar.com/wp-content/csi.jpg


NIe ogladam, nie znam i dalej nie wiem o co chodzi :(

Data: 2010-05-24 15:13:02
Autor: Grejon
samochody popowodziowe
mleko pisze:

NIe ogladam, nie znam i dalej nie wiem o co chodzi :(

Serial o detektywach, którzy potrafi± znaleĽć zabójcę dzięki DNA z włosa znalezionego na prowadnicy zagłówka tylnego lewego siedzenia samochodu.

Tak w skrócie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2010-05-24 15:49:00
Autor: J.F.
samochody popowodziowe
Użytkownik "Grejon" <grejon@interia.pl> napisał w
mleko pisze:
NIe ogladam, nie znam i dalej nie wiem o co chodzi :(

Serial o detektywach, którzy potrafi± znaleĽć zabójcę dzięki DNA z włosa znalezionego na prowadnicy zagłówka tylnego lewego siedzenia samochodu.
Tak w skrócie.

Ale to chyba akurat jest nie tylko mozliwe, ale nawet stosowane w praktyce ?

J.

Data: 2010-05-24 14:54:13
Autor: kamil
samochody popowodziowe


"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:hte047$pml$1news.onet.pl...
Użytkownik "Grejon" <grejon@interia.pl> napisał w
mleko pisze:
NIe ogladam, nie znam i dalej nie wiem o co chodzi :(

Serial o detektywach, którzy potrafi± znaleĽć zabójcę dzięki DNA z włosa znalezionego na prowadnicy zagłówka tylnego lewego siedzenia samochodu.
Tak w skrócie.

Ale to chyba akurat jest nie tylko mozliwe, ale nawet stosowane w praktyce ?

No niby tak, ale oni ten wlos znajda nawet w taksowce, ktora morderca jechal na pierwsza komunie.




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 15:53:47
Autor: Grejon
samochody popowodziowe
J.F. pisze:
Użytkownik "Grejon" <grejon@interia.pl> napisał w
mleko pisze:
NIe ogladam, nie znam i dalej nie wiem o co chodzi :(

Serial o detektywach, którzy potrafi± znaleĽć zabójcę dzięki DNA z włosa znalezionego na prowadnicy zagłówka tylnego lewego siedzenia samochodu.
Tak w skrócie.

Ale to chyba akurat jest nie tylko mozliwe, ale nawet stosowane w praktyce ?

Podałem jeden z bardziej realnych przykładów. ;) Wiesz, ogl±daj±ć np. CSI Miami doszedłem do wniosku, że w tym mie¶cie nie ma korków - pojawiaj± się na miejscu zbrodni niemal natychmiast, a sprawę kończ± jeszcze tego samego dnia.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2010-05-24 23:01:51
Autor: jerzu
samochody popowodziowe
On Mon, 24 May 2010 15:53:47 +0200, Grejon <grejon@interia.pl> wrote:

Podałem jeden z bardziej realnych przykładów. ;) Wiesz, ogl±daj±ć np. CSI Miami doszedłem do wniosku, że w tym mie¶cie nie ma korków - pojawiaj± się na miejscu zbrodni niemal natychmiast, a sprawę kończ± jeszcze tego samego dnia.

To prawie tak samo jak w Sandomierzu, a kończy sprawę detektyw w
sutannie, ojciec Mateusz.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-05-24 16:51:31
Autor: BaX
samochody popowodziowe
Rozumiem, ze ty znasz kazdy model na rynku tak dobrze, ze tam gdzie
czlowiek zajmujacy sie tym od 20 lat nic nie zobaczy, ty powiesz co,
gdzie, kiedy i czy przez osobe prawo- czy leworeczna bylo robione.

Po co sie tak bulwersujesz? Wytlumacz mi to. Uwazasz, ze twoj ojciec, jak zlozy auto, to nie ma ch..a we wsi i jest jak oryginal... Ale ja nie twierdze, ze twoj ojciec robi fuszere, a jedynie, ze da sie dostrzec ingerencje.

Hmm, a deske w fabryce to niby jak składaj±? Jak kto¶ rozbiera robi±c zdjęcia co i gdzie, dodatkowo np. zakładaj±c nowe spinki przy składaniu to będzie tak jak fabryka czy nie?

Data: 2010-05-24 14:41:57
Autor: Bartek
samochody popowodziowe
Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.de> napisał w wiadomo¶ci news:4bfa52b9$0$19162$65785112news.neostrada.pl...
mleko pisze:
Slady demontazu zawsze zostana, chyba ze zakupisz nowe,oryginalne, kompletne wnetrze.

Jestem wła¶nie po wymianie nagrzewnicy, demontowana była cała deska zero ¶ladów odkręcania czy rys po wyci±ganiu za¶lepek, nawet ¶rubki przykręcałem przez szmatkę żeby ¶rubki nie nosiły ¶ladów dłubania.
:) jak zwykle, przedpi¶ca niezawiodl!:)


../...



--
Pozdrawiam, Bartek

Data: 2010-05-24 14:51:19
Autor: huri_khan
samochody popowodziowe
Dnia Mon, 24 May 2010 12:19:25 +0200, krzysiek82 napisał(a):

mleko pisze:
Slady demontazu zawsze zostana, chyba ze zakupisz nowe,oryginalne, kompletne wnetrze.

Jestem wła¶nie po wymianie nagrzewnicy, demontowana była cała deska zero ¶ladów odkręcania czy rys po wyci±ganiu za¶lepek, nawet ¶rubki przykręcałem przez szmatkę żeby ¶rubki nie nosiły ¶ladów dłubania.

Czy takie działanie jest dobre ? Ja ¶rubki od schowka mam już całkowicie
pozbawione oryginalnego lakieru, bo 2 razy w roku wymieniam filtr ppyłkowy,
który jest dostępny po wymontowaniu ww schowka. Więc jeżeli bym kupował astrę i nie widział ¶ladów wykręcania to
zastanowiłbym się ile grzybów i ple¶ni musi się tam znajdować. --
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

Data: 2010-05-24 15:01:21
Autor: mateusz kobierzycki
samochody popowodziowe
huri_khan pisze:
Czy takie działanie jest dobre ?

zależy od auta, u mnie filtr kabinowy nie wymaga demontażu schowka.


Ja ¶rubki od schowka mam już całkowicie
pozbawione oryginalnego lakieru, bo 2 razy w roku wymieniam filtr ppyłkowy,
który jest dostępny po wymontowaniu ww schowka.

to trochę zabawy z tym masz, ja wymieniłem nagrzewnicę, założyłem nowe sprzęgło i auto do sprzedania idzie, koniec epizodu z punto.


Więc jeżeli bym kupował astrę i nie widział ¶ladów wykręcania to
zastanowiłbym się ile grzybów i ple¶ni musi się tam znajdować.
Wiesz niektórzy nie wiedz±, że takowy filtr występuje :)

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 06:06:09
Autor: Alex81
samochody popowodziowe
On 24 Maj, 15:01, mateusz kobierzycki <m...@buziaczek.pl> wrote:
[ciach]
--
krzysiek82

"Ladnie sie pan przedstawil sluchaczom, przed milionami sluchaczy" :-)

--
pzdr
Alex

Data: 2010-05-24 15:22:25
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
Alex81 pisze:
On 24 Maj, 15:01, mateusz kobierzycki <m...@buziaczek.pl> wrote:
[ciach]
--
krzysiek82

"Ladnie sie pan przedstawil sluchaczom, przed milionami sluchaczy" :-)

--
pzdr
Alex
faktycznie, dwa dni mnie w pracy nie było i już jakiś baran siedział przy moim kompie :/ dlaczego nie widzę teraz tego posta?

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 14:55:30
Autor: kamil
samochody popowodziowe
"krzysiek82" <saab@user.pl> wrote in message news:4bfa7d9e$0$17088$65785112news.neostrada.pl...
Alex81 pisze:
On 24 Maj, 15:01, mateusz kobierzycki <m...@buziaczek.pl> wrote:
[ciach]
--
krzysiek82

"Ladnie sie pan przedstawil sluchaczom, przed milionami sluchaczy" :-)

--
pzdr
Alex
faktycznie, dwa dni mnie w pracy nie było i już jakiś baran siedział przy moim kompie :/ dlaczego nie widzę teraz tego posta?

Nie jakis baran, tylko wdrazaja nowego pracownika po podliczeniu ile traca przez twoje pisanie w usenecie calymi dniami. ;)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 15:55:12
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
krzysiek82 pisze:
faktycznie, dwa dni mnie w pracy nie było i już jakiś baran siedział przy moim kompie :/ dlaczego nie widzę teraz tego posta?


hmm ale ja już coś dzisiaj wcześniej pisałem i było ok hmm

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 17:31:23
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 15:06, Alex81 wrote:
On 24 Maj, 15:01, mateusz kobierzycki<m...@buziaczek.pl>  wrote:
[ciach]
--
krzysiek82

"Ladnie sie pan przedstawil sluchaczom, przed milionami sluchaczy" :-)

Dziekujemy :)

Data: 2010-05-24 21:00:15
Autor: Budzik
samochody popowodziowe
Osobnik posiadaj±cy mail saab@user.de napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jestem wła¶nie po wymianie nagrzewnicy, demontowana była cała deska zero ¶ladów odkręcania czy rys po wyci±ganiu za¶lepek, nawet ¶rubki przykręcałem przez szmatkę żeby ¶rubki nie nosiły ¶ladów dłubania.

ROTFL
nudzisz sie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idĽ do diabła" w taki sposób,
że wła¶ciwie cieszysz się na tę wyprawę.

Data: 2010-05-24 23:14:07
Autor: jerzu
samochody popowodziowe
On Mon, 24 May 2010 12:19:25 +0200, krzysiek82 <saab@user.de> wrote:

Jestem wła¶nie po wymianie nagrzewnicy, demontowana była cała deska zero ¶ladów odkręcania czy rys po wyci±ganiu za¶lepek, nawet ¶rubki przykręcałem przez szmatkę żeby ¶rubki nie nosiły ¶ladów dłubania.

A potem się dziwisz, że nie traktuj± Ciebie poważnie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-05-25 09:38:06
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
jerzu pisze:
A potem się dziwisz, że nie traktuj± Ciebie poważnie.


niczemu się nie dziwię, wszystko w koło mam w dupie, takie podej¶cie będę od teraz prezentował :)

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 12:04:14
Autor: krzysiek82
samochody popowodziowe
MZ pisze:
  Jakie¶ wskazówki?

Woda w progach i innych profilach (czasami wyjęcie za¶lepki demaskuje) ¶lady po demontażu wnętrza do suszenia. Niektórym się nie będzie chciało tego robić więc pewnie będzie czuć wilgoć. Rdzawy nalot na elementach w komorze silnika (taki mniej naturalny niż zwykle) to także powód to zapalenia się czerwonej lampki :)

--
krzysiek82

Data: 2010-05-24 12:15:48
Autor: wchpikus
samochody popowodziowe
Witam!
Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp.
W takim przypadku najlepiej omijac lub poprosic o naprawienie sprzedajacego.
Nie dac sie zwiesc ze to tylko zarowka, kabelek lub cos podobnego.
Auto ma miec wszystko dzialajace.

Data: 2010-05-24 10:39:35
Autor: to
samochody popowodziowe
wchpikus wrote:

Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z
elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp. W
takim przypadku najlepiej omijac lub poprosic o naprawienie
sprzedajacego. Nie dac sie zwiesc ze to tylko zarowka, kabelek lub cos
podobnego. Auto ma miec wszystko dzialajace.

Ludzie co tak myślą często potem kupują odpicowanego trupa. ;)

--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$1@news.net.icm.edu.pl

Data: 2010-05-24 12:17:31
Autor: mleko
samochody popowodziowe
On 2010-05-24 12:15, wchpikus wrote:
Witam!
Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z
elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp.

Uwierz mi, ze nie koniecznie. Zalezy od auta i jego wartosci.

Data: 2010-05-24 12:42:12
Autor: BaX
samochody popowodziowe


Jesli auto stalo pod woda dosc dlugo, napewno bedzie mialo problem z elektryka. A to nie dzialajace szyby, swiatla, cos z zaplonem itp.
W takim przypadku najlepiej omijac lub poprosic o naprawienie sprzedajacego.
Nie dac sie zwiesc ze to tylko zarowka, kabelek lub cos podobnego.
Auto ma miec wszystko dzialajace.

Hehehhe, przecież głupi ludzie nawet teraz kupuj± samochody w których wiele podstawowych urz±dzeń nie działa, czasami nawet czysto mechanicznych. No ale widać niektórym to nie przeszkadza.

Data: 2010-05-24 12:52:29
Autor: wchpikus
samochody popowodziowe
Witam!

Hehehhe, przecież głupi ludzie nawet teraz kupuj± samochody w których wiele
podstawowych urz±dzeń nie działa, czasami nawet czysto mechanicznych. No ale
widać niektórym to nie przeszkadza.


Moze i tak.
A potem jest narzekanie na forum ze:
klima nie dziala - wymiana chlodnicy
Swiatla nie dzialaja - przegryzione korozja sciezki w body (body do naprawy)
Popalone silniki od zamkow
Problemy z odpalaniem
Mozna tak pisac i pisac.

Mam zasade ze jak cos jest w aucie i nie dziala, to poprzedni uzyszkodnik nie za bardzo dbal o auto.
Jesli to taka mala usterka, toczemu nie zrobil przed sprzedaza?

Jak ktos pcha sie w takie auto, gtdzie polowa osprzetu nie dziala, to proszenie sie o klopoty.
Ale kazdy kupuje jak chce:)

Data: 2010-05-24 13:00:33
Autor: Mario
samochody popowodziowe

Jesli to taka mala usterka, toczemu nie zrobil przed sprzedaza?

Bo nie istnieje coĹ› takiego jak "gratis" ;-) i
nie zrobił bo nie chciał Ci robić prezentu.

pozdrawiam
Mario

Data: 2010-05-24 15:24:19
Autor: Jarek Pudelko
samochody popowodziowe
W dniu 2010-05-24 12:04, krzysiek82 pisze:

Woda w progach i innych profilach (czasami wyjęcie za¶lepki demaskuje)
¶lady po demontażu wnętrza do suszenia.

U mnie byly takie objawy (woda w progach, innych profilach, mokra podloga etc) jak mi ciekla woda dziurka, ktora zrobila sie pod nagrzewnica - taki tam escortowy zonk. Az mi zardzewial numer nadwozia :) - a auto nie jest popowodziowe :)
Tylko kto mi teraz uwierzy...


--
jarek

Data: 2010-05-24 14:56:20
Autor: kamil
samochody popowodziowe


"Jarek Pudelko" <jarek.pudelkoWYTNIJ.TO@boxnet.ceti.pl> wrote in message news:htdum2$kua$1alfa.ceti.pl...
W dniu 2010-05-24 12:04, krzysiek82 pisze:

Woda w progach i innych profilach (czasami wyjęcie za¶lepki demaskuje)
¶lady po demontażu wnętrza do suszenia.

U mnie byly takie objawy (woda w progach, innych profilach, mokra podloga etc) jak mi ciekla woda dziurka, ktora zrobila sie pod nagrzewnica - taki tam escortowy zonk. Az mi zardzewial numer nadwozia :) - a auto nie jest popowodziowe :)
Tylko kto mi teraz uwierzy...

Jesli powiesz ze Escort, to kazdy. :)




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-05-24 12:11:35
Autor: michawar
samochody popowodziowe
Troszkę na temat popowodziowych samochodów: http://www.auto-
swiat.pl/artykuly,Jak-sprawdzic-czy-auto-bylo-podtopione-,25437,1.html
Pozdrawiam

--


samochody popowodziowe

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona