Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   samolot se lata i kogo to obchodzi?

samolot se lata i kogo to obchodzi?

Data: 2012-04-25 14:14:09
Autor: Smok Eustachy
samolot se lata i kogo to obchodzi?
Witajcie lotniki!
Nosz doszły mnie słuchy, że Klich nakłapał w swojej książce:
„Po odlocie samolotu ił-76 z KL nawiązała łączność załoga jakiegoś samolotu, który chciał lądować na lotnisku w Smoleńsku i KL nie wydał zgody na lądowanie. ”
Nie ma tego w nagraniach z wieży. I jak tu nie wierzyć w spiski? Może cykory z forum lotnictwo.net.pl się wypowiedzą?

Data: 2012-04-25 14:27:39
Autor: /dev/SU45
samolot se lata i kogo to obchodzi?

Nie ma tego w nagraniach z wieży. I jak tu nie wierzyć w spiski? Może
cykory z forum lotnictwo.net.pl się wypowiedzą?

http://static.pokato.net/2011-04-12-17-47-27940222870.jpg

:)

Data: 2012-04-25 15:57:35
Autor: Smok Eustachy
samolot se lata i kogo to obchodzi?
W dniu 25.04.2012 14:27, /dev/SU45 pisze:

Nie ma tego w nagraniach z wieży. I jak tu nie wierzyć w spiski? Może
cykory z forum lotnictwo.net.pl się wypowiedzą?

http://static.pokato.net/2011-04-12-17-47-27940222870.jpg

:)

Nikt, ale to nikt, żaden leming nie próbuje nawet wyjaśnić, czemu wątpliwości nie rozwiali. Wystarczyło sekcje zrobić, rozkład ciał udokumentować, brzozę potwierdzić. Nic z tych rzeczy nie zrobili. Z brzozą jest sytuacja ciekawa. Elementy w niej tkwiące nie muszą być dowodem na uderzenia samolotu, a nawet nie wyglądają. Wyglądają na wbite odłamki powstałe wskutek explozji. O.
Czyli zakładamy, że najprawdopodobniejszym wyjaśnieniem jest, że sekcje, rozmieszczenie ciał, badania pirotechniczne wraku potwierdziłyby tezy Zespołu (albo inne, nawet FYMA - a niech ma) i dlatego ich nie przeprowadzono. Brzoza też potwierdzi.

Prokuratura zaś prowadzi śledztwo zgodnie z schematem "umorzone z powodu niewykrycia" czyli tak, ab broń Boże nic nie wyśledzić i nie ustalić. Wbrew pomysłom niektórych zgodnie z brzytwą Ockhama ten motyw wystarcza do objaśnienia obstrukcji prokuratorii, (ale nie wystarcza do wytłumaczenia kapiszona Przybyła). Ta indolencja jest działaniem typowym. Wielu ludzi pokrzywdzonych  takim sposobem działania tą opinię potwierdzi.

W swoim czasie wysnułem teorię, że badając Smoleńsk należy oddzielić zjawiska typowe od nietypowych (fenomenów). I zwrócić uwagę na te nietypowe. Jakoś śledczy tego nie zrobili. Np. nie ma żadnego zeznania, relacji, świadectwa, ze gen. Błasik kiedykolwiek wcześniej pchał się do kokpitu i coś tam robił. Czyli fakt ten określamy jako fenomen i przyglądamy się ze szczególną pieczołowitością przesłankom, których nie ma.
Rosja jest tu kryta bo Anodina powiedziała, że u nich pijany generał pchający się do kokpitu i wydający rozkazy to normalka. Mogła sobie więc założyć gen Błasika w kokpicie a całą sprawa obciąża Tuska, Klichów, Millera i Osieckiego.

Wiemy bowiem dowodnie, że śledztwa prokuratorskie i dochodzenia komisyjne nie zajmowały się wyjaśnianiem, a szukaniem dowodów na winę pilotów. Ich działalność była upolityczniona od początku, bo zajmowali się udowadnianiem wbrew wszelakim faktom nacisków prezydenckich poprzez gen Błasika. Sekcje tu im nie mogły pomóc, brzoza nie mogła, zapisy parametrów lotu nie mogły. Wszystko to te brednie wysłałoby na Księżyc. Stąd manewry Kopaczowej, która usiłowała przekonać społeczeństwo, że jakiekolwiek badanie katastrofy jest prowadzone. Nikt nie uwierzy że mogła tak kłamać kompletnie na bezczela (I Łoziński też!). Dlatego też wykluczyli expertów NATO i UE, bo oni natychmiast zaczęliby robić dym  z powodu nieprzestrzeganych elementarnych procedur. A po co Kopaczowej rzetelna dokumentacja? Nawet jak zatuszuje sprawę to kiedyś, nawet po latach ktoś ją może przeczytać i zrozumieć.

Uproszczeniem bowiem jest teza, że żeby wyjaśnić to jest niezbędny wrak, skrzynki itp. Przede wszystkim żeby zbadać to trzeba badać. Jeśli się koncentrują śledczy na unikaniu zrozumienia czegokolwiek to i wrak nie pomoże i skrzynki i brzoza. Natomiast Zespół Parlamentarny, mając formalne uprawnienia mniejsze, przyczynił się w stopniu o wiele większym do zrozumienia przyczyn, bo stara się wyjaśnić, wykorzystuje więc to, co ma. Stąd konfuzje prokuratury i durne wywiady we Wyborczej.

Data: 2012-04-25 16:07:49
Autor: Bogdan Idzikowski
samolot se lata i kogo to obchodzi?

Użytkownik "Smok Eustachy" <smokeustachy@WURG.pl> napisał w wiadomości news:jn8vsf$pjb$1news.icm.edu.pl...
W dniu 25.04.2012 14:27, /dev/SU45 pisze:

Nie ma tego w nagraniach z wieży. I jak tu nie wierzyć w spiski? Może
cykory z forum lotnictwo.net.pl się wypowiedzą?

http://static.pokato.net/2011-04-12-17-47-27940222870.jpg

:)

Nikt, ale to nikt, żaden leming nie próbuje nawet wyjaśnić, czemu wątpliwości nie rozwiali. Wystarczyło sekcje zrobić, rozkład ciał udokumentować, brzozę potwierdzić. Nic z tych rzeczy nie zrobili. Z brzozą jest sytuacja ciekawa. Elementy w niej tkwiące nie muszą być dowodem na uderzenia samolotu, a nawet nie wyglądają. Wyglądają na wbite odłamki powstałe wskutek explozji. O.
Czyli zakładamy, że najprawdopodobniejszym wyjaśnieniem jest, że sekcje, rozmieszczenie ciał, badania pirotechniczne wraku potwierdziłyby tezy Zespołu (albo inne, nawet FYMA - a niech ma) i dlatego ich nie przeprowadzono. Brzoza też potwierdzi.

Prokuratura zaś prowadzi śledztwo zgodnie z schematem "umorzone z powodu niewykrycia" czyli tak, ab broń Boże nic nie wyśledzić i nie ustalić. Wbrew pomysłom niektórych zgodnie z brzytwą Ockhama ten motyw wystarcza do objaśnienia obstrukcji prokuratorii, (ale nie wystarcza do wytłumaczenia kapiszona Przybyła). Ta indolencja jest działaniem typowym. Wielu ludzi pokrzywdzonych  takim sposobem działania tą opinię potwierdzi.

W swoim czasie wysnułem teorię, że badając Smoleńsk należy oddzielić zjawiska typowe od nietypowych (fenomenów). I zwrócić uwagę na te nietypowe. Jakoś śledczy tego nie zrobili. Np. nie ma żadnego zeznania, relacji, świadectwa, ze gen. Błasik kiedykolwiek wcześniej pchał się do kokpitu i coś tam robił. Czyli fakt ten określamy jako fenomen i przyglądamy się ze szczególną pieczołowitością przesłankom, których nie ma.
Rosja jest tu kryta bo Anodina powiedziała, że u nich pijany generał pchający się do kokpitu i wydający rozkazy to normalka. Mogła sobie więc założyć gen Błasika w kokpicie a całą sprawa obciąża Tuska, Klichów, Millera i Osieckiego.

Wiemy bowiem dowodnie, że śledztwa prokuratorskie i dochodzenia komisyjne nie zajmowały się wyjaśnianiem, a szukaniem dowodów na winę pilotów. Ich działalność była upolityczniona od początku, bo zajmowali się udowadnianiem wbrew wszelakim faktom nacisków prezydenckich poprzez gen Błasika. Sekcje tu im nie mogły pomóc, brzoza nie mogła, zapisy parametrów lotu nie mogły. Wszystko to te brednie wysłałoby na Księżyc. Stąd manewry Kopaczowej, która usiłowała przekonać społeczeństwo, że jakiekolwiek badanie katastrofy jest prowadzone. Nikt nie uwierzy że mogła tak kłamać kompletnie na bezczela (I Łoziński też!). Dlatego też wykluczyli expertów NATO i UE, bo oni natychmiast zaczęliby robić dym  z powodu nieprzestrzeganych elementarnych procedur. A po co Kopaczowej rzetelna dokumentacja? Nawet jak zatuszuje sprawę to kiedyś, nawet po latach ktoś ją może przeczytać i zrozumieć.

Uproszczeniem bowiem jest teza, że żeby wyjaśnić to jest niezbędny wrak, skrzynki itp. Przede wszystkim żeby zbadać to trzeba badać. Jeśli się koncentrują śledczy na unikaniu zrozumienia czegokolwiek to i wrak nie pomoże i skrzynki i brzoza. Natomiast Zespół Parlamentarny, mając formalne uprawnienia mniejsze, przyczynił się w stopniu o wiele większym do zrozumienia przyczyn, bo stara się wyjaśnić, wykorzystuje więc to, co ma. Stąd konfuzje prokuratury i durne wywiady we Wyborczej.

Zespół parlamentarny odkrył zamach i prowodyra zamachu. A teraz powinien zająć się zamachem na Papałę. W mig odkryje sprawcę zamachu, oczywiście Tuska i ruskich, może i Komorowskiego
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-04-25 18:40:48
Autor: P.B.
samolot se lata i kogo to obchodzi?
On Wed, 25 Apr 2012 14:27:39 +0200, /dev/SU45 <nie_ma_zupelnie@w.w.w.pl> wrote:
http://static.pokato.net/2011-04-12-17-47-27940222870.jpg

What?

--
Pozdrawiam, P.B.

samolot se lata i kogo to obchodzi?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona