Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   samozaplon w dieslu od oleju z turbiny

samozaplon w dieslu od oleju z turbiny

Data: 2010-12-12 04:33:33
Autor: Michał
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał(a):
chyba:)

http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=player_embedded

zaraz bedzie flejm, jak w morde strzelił:)

A ja miałem podobnie tylko w benzynie i się dało wyłączyć z kluczyka,
ale jak stał to wył na 7rpm.

-rozerwało mi ten plastik a potem się rozkleiło i rzeczy nawpadały
blokując przepustnice na maxa :)

dziwnie się ludzie na światłach patrzyli, bo z tym chwile jechałem.

pozdrawiam.

--


Data: 2010-12-12 06:52:14
Autor: to
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
begin  Michał
dziwnie się ludzie na światłach patrzyli, bo z tym chwile jechałem.

Miałeś kiedyś auto, którego nie popsułeś? ;)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-12-12 07:58:41
Autor: MarcinJM
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
W dniu 2010-12-12 07:52, to pisze:
begin  Michał

dziwnie się ludzie na światłach patrzyli, bo z tym chwile jechałem.

Miałeś kiedyś auto, którego nie popsułeś? ;)

Obawiam sie, ze nie popsul zadnego.
Bo zadnego nigdy nie mial.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-12-12 07:05:09
Autor: to
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
begin MarcinJM
Obawiam sie, ze nie popsul zadnego.
Bo zadnego nigdy nie mial.

Nawet jeśli to troll to przynajmniej zabawny. ;-)

--
ignorance is bliss

Data: 2010-12-12 08:09:04
Autor: MarcinJM
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
W dniu 2010-12-12 08:05, to pisze:
begin MarcinJM

Obawiam sie, ze nie popsul zadnego.
Bo zadnego nigdy nie mial.

Nawet jeśli to troll to przynajmniej zabawny. ;-)

A to sie akurat zgadza.
Cykl nosi nazwe "Czego to ludzie nie wymysla, zeby zaistniec na ekranie".
Chocby na komputerowym :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2010-12-12 09:55:37
Autor: Kuba \(aka cita\)
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny

Użytkownik " Michał" <mttj.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ie1jat$4vf$1inews.gazeta.pl...
Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał(a):

chyba:)

http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=player_embedded

zaraz bedzie flejm, jak w morde strzelił:)

A ja miałem podobnie tylko w benzynie i się dało wyłączyć z kluczyka,
ale jak stał to wył na 7rpm.


tylko w benzynie awaria była zupełnie inna i tam urwanie przewodów paliwowych akurat by pomogło :P
Jak znam zycie zablokowałą sie przepustnica i wystaczyło otworzyć maske i cofnąć ręcznie linke.

W dieslu (w omawianych przypadkach) sprawa ma sie zupełnie inaczej, bo silnik nie spala ON tylko olej z miski olejowej.

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-12-12 14:30:48
Autor: Tomasz Pyra
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
W dniu 2010-12-12 09:55, Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik " Michał" <mttj.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ie1jat$4vf$1inews.gazeta.pl...
Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał(a):

chyba:)

http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=player_embedded

zaraz bedzie flejm, jak w morde strzelił:)

A ja miałem podobnie tylko w benzynie i się dało wyłączyć z kluczyka,
ale jak stał to wył na 7rpm.


tylko w benzynie awaria była zupełnie inna i tam urwanie przewodów
paliwowych akurat by pomogło :P
Jak znam zycie zablokowałą sie przepustnica i wystaczyło otworzyć maske
i cofnąć ręcznie linke.

W benzynie to jest o tyle prościej, że silnik da się wyłączyć po prostu kluczykiem.

Data: 2010-12-13 00:18:36
Autor: Michał
samozaplon w dieslu od oleju z turbiny
>> Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał(a):
>>
>>> chyba:)
>>>
>>> http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ&feature=player_embedded
>>>
>>> zaraz bedzie flejm, jak w morde strzelił:)
>>
>> A ja miałem podobnie tylko w benzynie i się dało wyłączyć z kluczyka,
>> ale jak stał to wył na 7rpm.
>
>
> tylko w benzynie awaria była zupełnie inna i tam urwanie przewodów
> paliwowych akurat by pomogło :P
> Jak znam zycie zablokowałą sie przepustnica i wystaczyło otworzyć maske
> i cofnąć ręcznie linke.

W benzynie to jest o tyle prościej, że silnik da się wyłączyć po prostu kluczykiem.


To było tak że strzelił gaz (zakładałem NAJTAŃSZY pomimo że gość od tego
powiedział żeby lepiej nie) i nie chciał na gazie już jeździć, ale
podnoszę maskę i patrze co tam nie działa - i rozerwało taki plastik, na 2 kawałki - ten od powietrza.

no to go taśmą klejąca poskeljałem w 2 minuty byle jak - co z tego że papierową ale jeździło :) do pierwszej mgły, wtedy się rozkleiło :(

i zassało tą taśmę i się tam taśmą zapchało w pozycji otwartej.


dało się wyłączyć i włączyć.

Gaz trochę zmieniał, ale RPM po włączeniu były do odcięcia.
z tym że nie wył aż tak, bo to silnik renaulta był, i 7rpm było cichsze od nawiewu :)

w każdym razie było wygrzebywania tego na kolejne 3 minuty i potem
miesiąc jeździłem na PB bo czasu nie było do mechanika...
nie hcyba skleiłem jeszcze raz ze 2 tyg potem - tylko szarą taśmą

ale bzdura to była - dobrze że zajmowała mniej czasu niż nalanie
płynu do spryskiwaczy :)


pozdrawiam.

--


samozaplon w dieslu od oleju z turbiny

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona