Data: 2011-10-20 23:35:25 | |
Autor: Splinter | |
samsung galaxy s2 - czy obchodzić się jak z jajkiem ? | |
Marek pisze:
Jutro bee szczęśliwym posiadaczem samsung galaxy s2. naczytałem się o Używam SG2 od 4 miesięcy bez żadnych gadżetów typu folia czy pokrowiec. Noszę go w kieszeni i odkładam normalnie na szybkę aparatu. Ryski zebrane przez te 4 miesiące są naprawdę śladowe i widoczne tylko pod odpowiednim kątem, po wyczyszczeniu szybek czystą szmatką. Na pewno nie utrudniają korzystania z aparatu czy wyświetlacza. Tylko jedna ryska o długości ok. 1 mm jest wyczuwalna pod paznokciem, ale przypuszczam, że jest ona wynikiem noszenia gołego telefonu w przedniej kieszeni spodni razem z monetami luzem. Ponadto telefon co najmniej dwa razy zaliczył glebę i jedyne ślady po tym to minimalnie wgniecione dwa narożniki (przez "minimalnie" rozumiem praktycznie niezauważalnie z odległości ok. 1 metra). Podsumowując: Jeżeli chcesz mieć przez długi czas "nieskazitelny" telefon, albo też chcesz go sprzedać za rok w stanie "jak nowy", to pewnie można się pokusić o zabawę w folie, pokrowce i w ogólne ostrożne obchodzenie się z urządzeniem. Natomiast jeżeli preferujesz wygodę obsługi (jak ja), to specjalnie się nie przejmuj zabezpieczeniami, a telefon i tak dość długo powinien wytrzymać w dobrym stanie. Przy okazji tematu odkładania telefonu na biurko - bardzo polecam oryginalną podstawkę biurkową (Desktop Dock) - zanim ją kupiłem, zazwyczaj podłączałem SG2 do kabla USB (co wymagało użycia obu rąk) i potem walał się on po biurku. Odkąd niedawno zanabyłem tę podstawkę, telefon po prostu na nią odstawiam jedną ręką i już się ładuje, a przy tym wyświetla sympatyczny ekran i fajnie wygląda, no i przy okazji szybka aparatu po niczym nie szoruje. Splinter |
|