Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   sędzia meczu legia-arka

sędzia meczu legia-arka

Data: 2010-11-20 22:33:27
Autor: yamma
sędzia meczu legia-arka
Fidelio wrote:
No to wszystko jasne, wystarczy trochę poczytać co pan sędzia
wyprawiał w przeszłości w Japonii. Dwa razy tam go zawieszali w tym
raz za przyznanie karnego.

Dzisiaj sędzia podarował zwycięską bramkę Śląskowi a na grupie ciiiiisza. Nikt nie krzyczy o drukowaniu. Nikt nie rozdziera szat. Nikt nie traci cennego czasu na wyszukiwanie informacji w Internecie o gościu, który sędziował ten mecz. Dziwne... :-)
yamma

Data: 2010-11-20 22:37:50
Autor: RedLite
sędzia meczu legia-arka
W dniu 2010-11-20 22:33, oskarżony *yamma*, zeznał co następuje:

Dzisiaj sędzia podarował zwycięską bramkę Śląskowi a na grupie
ciiiiisza. Nikt nie krzyczy o drukowaniu. Nikt nie rozdziera szat. Nikt
nie traci cennego czasu na wyszukiwanie informacji w Internecie o
gościu, który sędziował ten mecz. Dziwne... :-)
yamma


Bo wiedzą, że nie przyjdzie Yamma i nie będzie tłumaczył wszystkiego dokładnie odwrotnie :)

--
signature

Data: 2010-11-20 23:17:26
Autor: yamma
sędzia meczu legia-arka
RedLite wrote:
W dniu 2010-11-20 22:33, oskarżony *yamma*, zeznał co następuje:

Dzisiaj sędzia podarował zwycięską bramkę Śląskowi a na grupie
ciiiiisza. Nikt nie krzyczy o drukowaniu. Nikt nie rozdziera szat.
Nikt nie traci cennego czasu na wyszukiwanie informacji w Internecie
o gościu, który sędziował ten mecz. Dziwne... :-)
yamma


Bo wiedzą, że nie przyjdzie Yamma i nie będzie tłumaczył wszystkiego
dokładnie odwrotnie :)

No pacz pan! A ja już parę razy miałem ochotę odpuścić sobie tę grupę. To wy tutaj beze mnie zginiecie. :-D W ogóle widzę, że gdyby nagle się tak zdarzyło i Legia spadła do II ligi to większość tutaj piszących pewnie popełniłaby samobójstwo. Brak celu w życiu to przecież najbardziej powszechny powód. :-)
yamma

Data: 2010-11-21 11:18:34
Autor: Fidelio
sędzia meczu legia-arka
No pacz pan! A ja już parę razy miałem ochotę odpuścić sobie tę grupę.

To gdzie Ty się wtedy podziejesz biedaku skoro literacki styl Steca też Ci nie odpowiada ;-)

Data: 2010-11-21 11:29:29
Autor: yamma
sędzia meczu legia-arka
Fidelio wrote:
No pacz pan! A ja już parę razy miałem ochotę odpuścić sobie tę
grupę.

To gdzie Ty się wtedy podziejesz biedaku skoro literacki styl Steca
też Ci nie odpowiada ;-)

Wiesz, może cię to trochę zaszokuje ale istnieje jeszcze życie poza Internetem.
A Stec to jest straszny grafoman. Wiesz, ostatnio wpadła mi w ręce jedna z książek Clarksona (to ten od "Top Gear"). Gość pisze o pierdołach ale robi to w takim stylu, że ciężko się od książki oderwać. U Steca już po pierwszym akapicie włącza mi się ziewanie. Nie wiem, może on powinien jakieś dramaty pisać, bo do sportowych felietonów taki styl pasuje jak pięść do nosa.
yamma

Data: 2010-11-21 11:47:53
Autor: Fidelio
sędzia meczu legia-arka
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:icasar$aee$1inews.gazeta.pl...
Fidelio wrote:
No pacz pan! A ja już parę razy miałem ochotę odpuścić sobie tę
grupę.

To gdzie Ty się wtedy podziejesz biedaku skoro literacki styl Steca
też Ci nie odpowiada ;-)

Wiesz, może cię to trochę zaszokuje ale istnieje jeszcze życie poza Internetem.

Może Cię to trochę zaszokuje, ale istnieje coś takiego jak sarkazm ;-)

A Stec to jest straszny grafoman. Wiesz, ostatnio wpadła mi w ręce jedna z książek Clarksona (to ten od "Top Gear").

Wiem czytałem to kiedyś w Anglii, ale w oryginale więc ciężko mi to porównywać do Steca bo siłą rzeczy to porównywanie dwóch języków.

 Gość pisze o pierdołach ale robi
to w takim stylu, że ciężko się od książki oderwać. U Steca już po pierwszym akapicie włącza mi się ziewanie. Nie wiem, może on powinien jakieś dramaty pisać, bo do sportowych felietonów taki styl pasuje jak pięść do nosa.
yamma

Dlaczego, o wszystkim można pisać w takiej konwencji, przynajmniej jakaś odmiana od typowego pisania o sporcie, które najczęściej jest tak toporne jak technika piłkarzy znad Wisły.

Data: 2010-11-21 12:10:08
Autor: yamma
sędzia meczu legia-arka
Fidelio wrote:
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:icasar$aee$1inews.gazeta.pl...

to w takim stylu, że ciężko się od książki oderwać. U Steca już po
pierwszym akapicie włącza mi się ziewanie. Nie wiem, może on powinien
jakieś dramaty pisać, bo do sportowych felietonów taki styl pasuje
jak pięść do nosa.
yamma

Dlaczego, o wszystkim można pisać w takiej konwencji, przynajmniej
jakaś odmiana od typowego pisania o sporcie, które najczęściej jest
tak toporne jak technika piłkarzy znad Wisły.

Ja generalnie uważam, że nie powinno się łapać za pióro chwilę po wciągnięciu nosem dwóch kresek. Stec nawyraźniej nie zna tej zasady.
"Pamiętamy cierpienia Matusiaka w Palermo czy Rasiaka w Tottenhamie - obaj dusili się na boisku jak odcięci od tlenu, błąkali się w tęsknocie do piłki latającej im nad głowami, swoją bezradnością wzbudzali współczucie.". No, ludzie! Co to jest??? Nieudolne naśladownictwo Zimocha? "Błąkali się w tęsknocie do piłki latającej nad ich głowami"! No tak! Stec najwyraźniej błąka się w jakiejś tęsknocie.
yamma

Data: 2010-11-21 12:41:32
Autor: Fidelio
sędzia meczu legia-arka

Ja generalnie uważam, że nie powinno się łapać za pióro chwilę po
wciągnięciu nosem dwóch kresek. Stec nawyraźniej nie zna tej zasady.
"Pamiętamy cierpienia Matusiaka w Palermo czy Rasiaka w Tottenhamie - obaj dusili się na boisku jak odcięci od tlenu, błąkali się w tęsknocie do piłki latającej im nad głowami, swoją bezradnością wzbudzali współczucie.". No, ludzie! Co to jest??? Nieudolne naśladownictwo Zimocha? "Błąkali się w tęsknocie do piłki latającej nad ich głowami"! No tak! Stec najwyraźniej błąka się w jakiejś tęsknocie.
yamma

A czy tak nie było? Nie błąkali się po boisku i jedyne co im pozostało to tęsknić na piłką, z którą nijak nie mogli nawiązać kontaktu :-)? Co w tym spostrzeżeniu błędnego :-)?

Data: 2010-11-21 15:54:59
Autor: yamma
sędzia meczu legia-arka
Fidelio wrote:
Ja generalnie uważam, że nie powinno się łapać za pióro chwilę po
wciągnięciu nosem dwóch kresek. Stec nawyraźniej nie zna tej zasady.
"Pamiętamy cierpienia Matusiaka w Palermo czy Rasiaka w Tottenhamie
- obaj dusili się na boisku jak odcięci od tlenu, błąkali się w
tęsknocie do piłki latającej im nad głowami, swoją bezradnością
wzbudzali współczucie.". No, ludzie! Co to jest??? Nieudolne
naśladownictwo Zimocha? "Błąkali się w tęsknocie do piłki latającej
nad ich głowami"! No tak! Stec najwyraźniej błąka się w jakiejś
tęsknocie. yamma

A czy tak nie było? Nie błąkali się po boisku i jedyne co im
pozostało to tęsknić na piłką, z którą nijak nie mogli nawiązać
kontaktu :-)? Co w tym spostrzeżeniu błędnego :-)?

Wiesz, jego problem polega na tym, że forma kompletnie przesłania treść. Ja nie mam nic przeciwko ubarwianiu tekstu ale np. taki AJK w swoich "Podróżach" robi to świetnie i fajnie się to czyta a Stec powoduje odruchy wymiotne i najzwyczajniej się ośmiesza. On chyba na siłę chce się odróżnić od kompletnie wyjałowionego Sarzało a jest dokładnie takim samym beztalenciem.
yamma

Data: 2010-11-21 17:19:49
Autor: Fidelio
sędzia meczu legia-arka
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:icbbsl$j2$1inews.gazeta.pl...
Fidelio wrote:
Ja generalnie uważam, że nie powinno się łapać za pióro chwilę po
wciągnięciu nosem dwóch kresek. Stec nawyraźniej nie zna tej zasady.
"Pamiętamy cierpienia Matusiaka w Palermo czy Rasiaka w Tottenhamie
- obaj dusili się na boisku jak odcięci od tlenu, błąkali się w
tęsknocie do piłki latającej im nad głowami, swoją bezradnością
wzbudzali współczucie.". No, ludzie! Co to jest??? Nieudolne
naśladownictwo Zimocha? "Błąkali się w tęsknocie do piłki latającej
nad ich głowami"! No tak! Stec najwyraźniej błąka się w jakiejś
tęsknocie. yamma

A czy tak nie było? Nie błąkali się po boisku i jedyne co im
pozostało to tęsknić na piłką, z którą nijak nie mogli nawiązać
kontaktu :-)? Co w tym spostrzeżeniu błędnego :-)?

Wiesz, jego problem polega na tym, że forma kompletnie przesłania treść.

Wręcz przeciwnie, forma bardzo podkreśla i uwypukla treść -- tak jak w zacytowanym przez Ciebie fragmencie.

Czasem mam wrażenie, że przedrzeźnia stylistycznie w swoich felietonach Pilcha (kibica Cracovii zresztą ;-).

Data: 2010-11-20 22:50:03
Autor: Fidelio
sędzia meczu legia-arka
Fidelio wrote:
No to wszystko jasne, wystarczy trochę poczytać co pan sędzia
wyprawiał w przeszłości w Japonii. Dwa razy tam go zawieszali w tym
raz za przyznanie karnego.

Dzisiaj sędzia podarował zwycięską bramkę Śląskowi a na grupie ciiiiisza. Nikt nie krzyczy o drukowaniu. Nikt nie rozdziera szat. Nikt nie traci cennego czasu na wyszukiwanie informacji w Internecie o gościu, który sędziował ten mecz. Dziwne... :-)
yamma

Ale Śląsk już wtedy prowadził 1:0 o ile się nie mylę.

sędzia meczu legia-arka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona