http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sad-lekarka-z-wlasnej-kieszeni-zaplaci-za-leczenie-chorych,wid,11724423,wiadomosc.html

lekarze sa od tego, zeby ratowac zycie i leczyc a nie zeby prowadzic buchalterie i lazic po sadach. takie rzeczy powinny byc objete ubezpieczeniem oc lekarza w skrajnym przypadku. zebyscie sie potem nie dziwili, ze nikt nie bedzie chcial leczyc w takich miejscach, gdzie liczy sie czas a leczenie jest drogie, bo kto bedzie chcial za to z wlasnej kieszeni placic.

Użytkownik "murtaugh" <murtaugh@prokonto.pl> napisał w wiadomości news:hevrn5$ttj$1achot.icm.edu.pl...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sad-lekarka-z-wlasnej-kieszeni-zaplaci-za-leczenie-chorych,wid,11724423,wiadomosc.html

lekarze sa od tego, zeby ratowac zycie i leczyc a nie zeby prowadzic buchalterie i lazic po sadach. takie rzeczy powinny byc objete ubezpieczeniem oc lekarza w skrajnym przypadku. zebyscie sie potem nie dziwili, ze nikt nie bedzie chcial leczyc w takich miejscach, gdzie liczy sie czas a leczenie jest drogie, bo kto bedzie chcial za to z wlasnej kieszeni placic.

Procedury administracyjne sa normalnoscia w kazdym zawodzie . Lekarz nie jest od prowadzenia buchalterii , podobnie jak nauczyciel , to prawda ale wyobraz sobie taka oto sytuacje , ze nauczyciel zakupuje w imieniu szkoly ale bez porozuienia z kimkolwiek 20 komputerow do prowadzonej przez siebie pracowni a kupuje je bo uwaza , ze sa one niezbedne do prawidlowego procesu dydaktycznego .
Nie bedzie ani jednej osoby , ktora usprawiedliwi ten czyn i nie ulega watpliwosci , ze nauczcyiel ten zaplaci za te komputery z wlasnej kieszeni i bedzie to normalna reakcja . To samo dotyczy kazdego innego zawodu w tym lekarzy , ktorzy nie moga indywidualnie decydowac o tym co im wolno a czego nie wolno . Biurokracja to zlo ale jest zlem koniecznym bo inaczej bedziemy mieli do czynienia z anarchia . Placowkom prywatnym ani przez glowe nie przyjdzie aby postepowac w spsob jaki zeprezentowala lekarka o ktorej posze artykul . Na drugi dzien musialaby rozstac sie z praca .
Sektorem w ktorym topi sie najwiecej pieniedzy zawsze byl SZ . Tam nikt nigdy nie dbal o finanse uwazajac , ze szastanie pieniedzmi jest norma i to norma usprawiedliwiona . Nie jest tak . To sa publiczne pieniadze i musz byc wydawane z rozwaga bo mozliwosci czlowieka a szczegolnie lekarzy , ktorzy nie maja poczcia wartosci pieniadza sa takie , ze  wydadza kazda kwote . To prawda , ze lekarz nie powinien oszczedzac na leczeniu pacjenta ale tak dlugo , jak dlugo nie zaczna oszczedac na innych elementach SZ , tak dlugo musza oszczedzac wszedzie . Pierwszym etapem oszczaednosci w SZ powinno byc zakazanie pracy przez lekarzy wiecej niz na 1 i 1/2 etatu i przeszczeganie przez nich dyscypliny , potem likwidacja niepotrzebnych atatow tzw. personelu pomocniczego itd.
Wtedy znalazlyby sie pieniadze na leki dla pacjentow .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości
news:hevvc4$nka$1news.onet.pl...

Użytkownik "murtaugh" <murtaugh@prokonto.pl> napisał w wiadomości
news:hevrn5$ttj$1achot.icm.edu.pl...
>

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sad-lekarka-z-wlasnej-kieszeni-zaplaci-za-leczenie-chorych,wid,11724423,wiadomosc.html

>
> lekarze sa od tego, zeby ratowac zycie i leczyc a nie zeby prowadzic
> buchalterie i lazic po sadach. takie rzeczy powinny byc objete
> ubezpieczeniem oc lekarza w skrajnym przypadku. zebyscie sie potem nie
> dziwili, ze nikt nie bedzie chcial leczyc w takich miejscach, gdzie

liczy

> sie czas a leczenie jest drogie, bo kto bedzie chcial za to z wlasnej
> kieszeni placic.

Procedury administracyjne sa normalnoscia w kazdym zawodzie . Lekarz nie
jest od prowadzenia buchalterii , podobnie jak nauczyciel , to prawda ale
wyobraz sobie taka oto sytuacje , ze nauczyciel zakupuje w imieniu szkoly
ale bez porozuienia z kimkolwiek 20 komputerow do prowadzonej przez siebie
pracowni a kupuje je bo uwaza , ze sa one niezbedne do prawidlowego

procesu

dydaktycznego .
Nie bedzie ani jednej osoby , ktora usprawiedliwi ten czyn i nie ulega
watpliwosci , ze nauczcyiel ten zaplaci za te komputery z wlasnej kieszeni

i

bedzie to normalna reakcja . To samo dotyczy kazdego innego zawodu w tym
lekarzy , ktorzy nie moga indywidualnie decydowac o tym co im wolno a

czego

nie wolno . Biurokracja to zlo ale jest zlem koniecznym bo inaczej

bedziemy

mieli do czynienia z anarchia . Placowkom prywatnym ani przez glowe nie
przyjdzie aby postepowac w spsob jaki zeprezentowala lekarka o ktorej

posze

artykul . Na drugi dzien musialaby rozstac sie z praca .
Sektorem w ktorym topi sie najwiecej pieniedzy zawsze byl SZ . Tam nikt
nigdy nie dbal o finanse uwazajac , ze szastanie pieniedzmi jest norma i

to

norma usprawiedliwiona . Nie jest tak . To sa publiczne pieniadze i musz

byc

wydawane z rozwaga bo mozliwosci czlowieka a szczegolnie lekarzy , ktorzy
nie maja poczcia wartosci pieniadza sa takie , ze  wydadza kazda kwote .

To

prawda , ze lekarz nie powinien oszczedzac na leczeniu pacjenta ale tak
dlugo , jak dlugo nie zaczna oszczedac na innych elementach SZ , tak dlugo
musza oszczedzac wszedzie . Pierwszym etapem oszczaednosci w SZ powinno

byc

zakazanie pracy przez lekarzy wiecej niz na 1 i 1/2 etatu i przeszczeganie
przez nich dyscypliny , potem likwidacja niepotrzebnych atatow tzw.
personelu pomocniczego itd.
Wtedy znalazlyby sie pieniadze na leki dla pacjentow .

cyc

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie wiem czy wiesz cyc, ze jak lezy człowiek na ulicy to najlepsze co może
zrobic przechodzacy w poblizu lekarz jest wezwanie pogotowia przez komórke o
ile ma litosciwe serce, a w zadnym wypadku nie pochylanie sie nad
delikwentem i udzielanie mu pomocy. Najlepiej jak sie dyskretnie oddali z
miejsca nie zawracajac sobie tym głowy.

W tym wypadku lekarka leczyła pacjenta (byc moze podlegli jej pracownicy) i
gdzies tam niedopatrzyli ze dana procedura lub lekarstwo wymaga zgody
Funduszu,. Byc moze nawet skonczyly im sie limity na dana procedure lub lek?
Nie dopatrzyli tego szpital (oddzial szpitalny) i leczył, a fundusz nie
chcial tego refundowac.
Jak sie leczy duzo ludzi to czasami cos takiego sie zdarzy. Wiec kto winien
(?)- lekarz! Niech oddaje forse za leczenie pacjenta. A pacjent ma to
przeciez w dupie bo mu sie "nalezy".
U mojej zony ktora jest lekarzem zakwestionowali pewne procedury w leczeniu
zebów w ilus tam wypadkach. Czyzby ktos cos źle zrobił? Nie! Po prostu sie
dopatrzyli, ze nie minął jeszcze pełny rok od czasu gdy komuś zrobiono to
samo (np czyszczenie zębów ze złogów nazebnych). W paru wypadkach brakowało
kilku kilkunastu dni do pełnego roku.
Jednemu sie te złogi odkładaja wczesniej innemu pozniej, przyszedł do
lekarza to mu je usuneli.A tu limit - raz w roku co do dnia. Kiedys sie tego
nie czepiali, ale przeciez trzeba szukac oszczednosci wiec sie liczy co do
dnia.
Pacjentowi sie powinno powiedziec niech przyjdzie za tydzien, dwa tygodnie
miesiac az rok minie. I tak sie teraz juz mówi. A ze powinno sie mu to
usunac ze wzgledów leczniczych - trudno niech spierdala. Dla czego ma to isc
z lekarza kieszeni? Ma sie narobic i jeszcze za to zapłacic a pacjent ma to
w dupie?!
Tak wiec cyc lepiej nie choruj bo sie moze okazac ze jestes nadlimitowy i
musisz umrzec. Ale ty tego nie dostrzegasz prawidłowo i tylko napierdalasz
na tych z ktorymi masz kontakt czyli lekarzami zupełnie nie dostrzegajac jak
koń z klapkami na oczach, ze po bokach siedza, pierdza w stołki i
wymyslalaja cale tabuny urzedasów na ktorych ten znienawidzony przez ciebie
lekarz tez musi zarabiac.


sofu




sofu

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:hf02up$ilu$1node2.news.atman.pl...

..........<
Tak wiec cyc lepiej nie choruj bo sie moze okazac ze jestes nadlimitowy i
musisz umrzec. Ale ty tego nie dostrzegasz prawidłowo i tylko napierdalasz
na tych z ktorymi masz kontakt czyli lekarzami zupełnie nie dostrzegajac jak
koń z klapkami na oczach, ze po bokach siedza, pierdza w stołki i
wymyslalaja cale tabuny urzedasów na ktorych ten znienawidzony przez ciebie
lekarz tez musi zarabiac.


sofu

Moj krytyczny stosunke do SZ w tym do lekarzy nie zrodzil sie z gwiazd !. Ma calkiem naturalne podstwy .
Gdybym w swoim krytycznym spojrzeniu byl odosobniony , no ! moglbym zalozyc , ze sie moze myle , ze mam jakas fobie ale nie , tak jak ja myusli zdecydiwana wiekszosc naszego spoleczenstwa a skoro tak , to moze jednak to my mmay racje a nie Ty , Twoja zona i pozostali lekarze ? .
Oczywiscie , ze niedowlad SZ   to nie tylko lekarze , to rowniez jak piszesz bzdurna biurokracja , rozbuchane przepisy i czesto niezropzumiale procedury ale glowny ciezar owego niedowladu lezy po stronie lekarzy , ktorzy usilowali i zreszta zrobili z socjalistycznej SZ , kapitalistyczny sposob na robienie pieniedzy .
Jak napisalem w poprzednim poscie , lekarzowi w prywatnej klinice , szpitalu , czy przychodni nawet przez mysl nie przeszloby to aby zaproponwal pacjentowi niedozwolone przepisem leczenie ! Na drugi dzien juz nie musialby przychodzic do pracy bo nikt by tam na niego nie czekal poza wypowiedzeniem .. Dlaczego tak dzieje sie w panstwowych , czy ogolniej publicznych zakladach ? ano dlatego , ze lekarz na tym najczesciej calkiem prywatnie zarabia nie baczac na to , ze lamie przepisy . Dowodow na to tysiace w tym , lewe recepty , fikcyjne zabiegi , "martwe dusze " lezace na szpitalnych lozkach , naciagane do nieprzyzwoitosc procedury a wszystko to dla tych pacjentow , ktorzy trafiaja z prywatnych gabinetow do publicznwego szpitala i ktoprzy placa lekarzom za to , ze ten lamie prawo .
Procedery o ktorych pisze opisano wielokrotnie a zlodziesjtwo w SZ jest powszechne stad determinacja wladz do mozliwie najwiekszego ukrocenia go bo zzera lwia czesc placonych lozonych przez  panstwo na SZ kwot .
A chocby we strajki l;ekarzy , czy ten ostatni , aby pozbyc sie dyrektora , ktory tym sie narazil , ze zaczal wymagac dysypliny i ustawowego czasu pracy lekarzy poprzez wprowadzenie kart odbijajacyh wejscie i wyjscie z zakaldu . To uniemozliwilo pracowanie im na 3 etatach . 3 ETATY , to 24 godziny na dobe a tyle "pracuje" jesli nie wiekszosc to duza czesc a odrabia to w ciagu jednych 8 godzin  i panstwo za to placi !! .
Echh!! duzo by o tym pisac .

cyc

Użytkownik "murtaugh" <murtaugh@prokonto.pl> napisał w wiadomości
news:hevrn5$ttj$1achot.icm.edu.pl...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sad-lekarka-z-wlasnej-kieszeni-zaplaci-za-leczenie-chorych,wid,11724423,wiadomosc.html

lekarze sa od tego, zeby ratowac zycie i leczyc a nie zeby prowadzic
buchalterie i lazic po sadach. takie rzeczy powinny byc objete
ubezpieczeniem oc lekarza w skrajnym przypadku. zebyscie sie potem nie
dziwili, ze nikt nie bedzie chcial leczyc w takich miejscach, gdzie liczy
sie czas a leczenie jest drogie, bo kto bedzie chcial za to z wlasnej
kieszeni placic.

-- -- -- -- -- -- -

Powiedz słowo lekarz a tam zaraz niejaki CYC wychodzi z budy i ujada jak
wiejski burek. Ale tylko na jednych - na lekarzy.
Ponoc dla tego, ze mu wzorujac sie na Picassie pizde za uchem przyszyli.

sofu

sofu pisze:

   

-- -- -- -- -- -- -

Powiedz słowo lekarz a tam zaraz niejaki CYC wychodzi z budy i ujada jak
wiejski burek. Ale tylko na jednych - na lekarzy.
Ponoc dla tego, ze mu wzorujac sie na Picassie pizde za uchem przyszyli.

sofu


 

Zaprawdę  powiadam ci sofu że są powody żeby narzekać na niektórych.. Palcem nie ruszą bez łapówki.. Mójn sąsiad właśnie tego doświadcza.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a): 

Palcem nie ruszą bez łapówki..

Też bym tak robił na ich miejscu. Choćby po to żeby sobie stworzyć fundusz
rezerwowy w razie gdy mi każą płacić z własnej kieszeni za leczenie
zagrożonego śmiercią pacjenta
J-23

--

Hans Kloss pisze:

Jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):   

Palcem nie ruszą bez łapówki..    

Też bym tak robił na ich miejscu. Choćby po to żeby sobie stworzyć fundusz
rezerwowy w razie gdy mi każą płacić z własnej kieszeni za leczenie
zagrożonego śmiercią pacjenta
J-23

 

Jest rzeczą niewyobrażalnie obrzydliwą nie wypisywać skierowania na badanie specjalistyczne tylko dlatego że pacjent nie może dać łapówki ponieważ jest biedny jak mysz kościelna.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 30 Lis, 08:20, "murtaugh" <murta...@prokonto.pl> wrote:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sad-lekarka-z-wlasnej-kieszeni...

lekarze sa od tego, zeby ratowac zycie i leczyc a nie zeby prowadzic
buchalterie i lazic po sadach. takie rzeczy powinny byc objete
ubezpieczeniem oc lekarza w skrajnym przypadku. zebyscie sie potem nie
dziwili, ze nikt nie bedzie chcial leczyc w takich miejscach, gdzie liczy
sie czas a leczenie jest drogie, bo kto bedzie chcial za to z wlasnej
kieszeni placic.

A ja spotkalem kiedys, mlodych ludzi, ktorzy odbyli przeszkolenia na
ratownikow medycznych ( wywodzili sie z harcerstwa), i chcieli
pracowac z zapalem, pomimo niskich pensji, kierowani poczuciem
potrzeby niesienia pomocy potrzebującm.,

Bede musial znowu nawiązac kontakt, zeby sprawdzic, jak sie ich
kariera rozwinęła...