Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   sens abo

sens abo

Data: 2009-03-17 10:51:12
Autor: Wemif
sens abo
KuFeL <kufel@o2.pl> wrote:
jaki jest w dzisiejszych realiach abo? pomijam oczywisicie podejscie

1. Brak ryzyka, ze zapomne doladowac i nie bede mogl gdzies pilnie
zadzwonic.
2. Billing papierowy co miesiac (sa jeszcze osoby, ktore nie korzystaja z internetu)
3. Dzwonienie w roamingu bez zadnych gwiazdek i haszy (może już się
coś zmieniło, ale pamiętam parę lat temu jak się prepaidowcy męczyli
aby zadzwonić do PL).
4. Sterowanie CLIR z telefonu (w simplusie nie było, jest w Play?)

a.

Data: 2009-03-17 11:58:01
Autor: Liwiusz
sens abo
Wemif pisze:
KuFeL <kufel@o2.pl> wrote:
jaki jest w dzisiejszych realiach abo? pomijam oczywisicie podejscie

1. Brak ryzyka, ze zapomne doladowac i nie bede mogl gdzies pilnie
zadzwonic.
2. Billing papierowy co miesiac (sa jeszcze osoby, ktore nie korzystaja z internetu)
3. Dzwonienie w roamingu bez zadnych gwiazdek i haszy (może już się
coś zmieniło, ale pamiętam parę lat temu jak się prepaidowcy męczyli
aby zadzwonić do PL).
4. Sterowanie CLIR z telefonu (w simplusie nie było, jest w Play?)


Czyli właściwie nie ma argumentów za abo.

1. Nie żartujmy, pilnowanie, aby mieć choć kilka złotych na koncie nie wymaga więcej inteligencji od pilnowania, aby zapłacić rachunek w terminie (a jak nie zapłacimy, to telefon wyłączą i w ogóle nie zadzwonimy)

2. I po to ktoś ma wybrać abo, aby mieć papierowy billing? Zamiast podglądu konta online? Pójdźmy dalej: tylko w abo co miesiąc dostajesz fakturę. Jak komuś zależy na comiesięcznym liście od operatora, to w żadnym pre-paidzie tego nie dostanie! :)

3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu, pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.

4. W niektórych prepaidach można sterować CLIRem z telefonu, w niektórych abonamentach zapewne nie można, sterowanie CLIRem nie zależy zatem od sposobu płatności za telefon.

--
Liwiusz

Data: 2009-03-17 12:23:30
Autor: KuFeL
sens abo
Liwiusz pisze:
Wemif pisze:
KuFeL <kufel@o2.pl> wrote:

4. W niektórych prepaidach można sterować CLIRem z telefonu, w niektórych abonamentach zapewne nie można, sterowanie CLIRem nie zależy zatem od sposobu płatności za telefon.

w mojej erze abo (od 10 lat) clirem nie da sie sterowac z telefonu. W orange dziala...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-03-17 13:18:55
Autor: SDD
sens abo

Użytkownik "KuFeL" <kufel@o2.pl> napisał w wiadomości news:gpo17i$qn3$2inews.gazeta.pl...
Liwiusz pisze:

w mojej erze abo (od 10 lat) clirem nie da sie sterowac z telefonu. W orange dziala...

czemu nie wlaczysz *bezplatnej* uslugi SOCLIR?
Bedzie dzialalo!

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-03-17 12:35:07
Autor: Boombastic
sens abo
Czyli właściwie nie ma argumentów za abo.

1. Nie żartujmy, pilnowanie, aby mieć choć kilka złotych na koncie nie wymaga więcej inteligencji od pilnowania, aby zapłacić rachunek w terminie (a jak nie zapłacimy, to telefon wyłączą i w ogóle nie zadzwonimy)

Telefonu nie wyłączą od razu. A bez środków na koncie nigdzie nie zadzwonisz w przeciwieństwie do abo z opóźnioną płatnością.

2. I po to ktoś ma wybrać abo, aby mieć papierowy billing? Zamiast podglądu konta online? Pójdźmy dalej: tylko w abo co miesiąc dostajesz fakturę. Jak komuś zależy na comiesięcznym liście od operatora, to w żadnym pre-paidzie tego nie dostanie! :)

Widać masz mgliste wyobrazenia o abo. Biling online to normalna sprawa. Faktura to ważna rzecz. Zacznij swój biznes to docenisz.

3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu, pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.

Tylko dla gołodupców jak ty. Normalni ludzie korzystają.

4. W niektórych prepaidach można sterować CLIRem z telefonu, w niektórych abonamentach zapewne nie można, sterowanie CLIRem nie zależy zatem od sposobu płatności za telefon.

Argument zupełnie od czapy.

Data: 2009-03-17 12:41:46
Autor: Liwiusz
sens abo
Boombastic pisze:
Czyli właściwie nie ma argumentów za abo.

1. Nie żartujmy, pilnowanie, aby mieć choć kilka złotych na koncie nie wymaga więcej inteligencji od pilnowania, aby zapłacić rachunek w terminie (a jak nie zapłacimy, to telefon wyłączą i w ogóle nie zadzwonimy)

Telefonu nie wyłączą od razu. A bez środków na koncie nigdzie nie zadzwonisz w przeciwieństwie do abo z opóźnioną płatnością.

   Pre-paida też nie wyłączają od razu. Jak ktoś jest przewrażliwiony, to niech załaduje za 50zł. Najpierw będzie miał 50zł, potem 40, potem 30, potem 20, potem 10, jak już zacznie się bać, to zawsze ma czas na doładowanie. A nawet jak jak się obudzi z ręką w nocniku po wypadku z pustym kontem, to idzie do najbliższego kiosku i kupuje kartę za 5zł. Aktywacja takiego konta trwa szybciej niż reaktywacja nieopłacanego rachunku. Bo jeśli komuś tak bardzo zależy ma ciągłości kontaktu, to należy stwierdzić uczciwie: dopuszczenie do wyzerowania konta jest tak samo realne i rozsądne jak dopuszczenie do wyłączenia abo z powodu niepłacenia.



2. I po to ktoś ma wybrać abo, aby mieć papierowy billing? Zamiast podglądu konta online? Pójdźmy dalej: tylko w abo co miesiąc dostajesz fakturę. Jak komuś zależy na comiesięcznym liście od operatora, to w żadnym pre-paidzie tego nie dostanie! :)

Widać masz mgliste wyobrazenia o abo. Biling online to normalna sprawa. Faktura to ważna rzecz. Zacznij swój biznes to docenisz.

   Fakturę na pre-paid też można mieć. A billing? W niektórych pre-paidach jest dostępny. W szczególności przydaje się, jeśli użytkownik nie może kontrolować stanu swojego konta na bieżąco, a to nie zdarza się w pre-paidach.


3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu, pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.

Tylko dla gołodupców jak ty. Normalni ludzie korzystają.

   Argument poniżej krytyki.


4. W niektórych prepaidach można sterować CLIRem z telefonu, w niektórych abonamentach zapewne nie można, sterowanie CLIRem nie zależy zatem od sposobu płatności za telefon.

Argument zupełnie od czapy.


   To nie argument, tylko odpowiedź na argument. Przecież już ktoś pisał, że abo jest lepszy, bo można sterować CLIRem, i właśnie do tego się odnosiłem.

--
Liwiusz

Data: 2009-03-17 13:08:41
Autor: Boombastic
sens abo
Telefonu nie wyłączą od razu. A bez środków na koncie nigdzie nie zadzwonisz w przeciwieństwie do abo z opóźnioną płatnością.

  Pre-paida też nie wyłączają od razu. Jak ktoś jest przewrażliwiony, to niech załaduje za 50zł. Najpierw będzie miał 50zł, potem 40, potem 30, potem 20, potem 10, jak już zacznie się bać, to zawsze ma czas na doładowanie. A nawet jak jak się obudzi z ręką w nocniku po wypadku z pustym kontem, to idzie do najbliższego kiosku i kupuje kartę za 5zł. Aktywacja takiego konta trwa szybciej niż reaktywacja nieopłacanego rachunku. Bo jeśli komuś tak bardzo zależy ma ciągłości kontaktu, to należy stwierdzić uczciwie: dopuszczenie do wyzerowania konta jest tak samo realne i rozsądne jak dopuszczenie do wyłączenia abo z powodu niepłacenia.

Nie wyłączają od razu, ale z pustym kontem nie zadzwonisz. A co będzie jak nie ma tego najbliższego kiosku? Ludzie nie żyją tylko w miescie. Spróbuj coś kupić na mazurskiej wsi poza sezonem.

3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu, pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.

Tylko dla gołodupców jak ty. Normalni ludzie korzystają.

  Argument poniżej krytyki.

Skoro dla ciebie 1,6 - 2 zł/min. to taki majątek to może warto się zastanowić nad zostaniem w domu. Normalni ludzie potrzebują od czasu do czasu zadzwonić. Chyba że mowa jest o jakiś zupełnych egzotykach to wtedy koszt rozmowy moze być już znaczny, ale od tego są taz inne rozwiązania.

Data: 2009-03-17 13:15:19
Autor: Liwiusz
sens abo
Boombastic pisze:
Telefonu nie wyłączą od razu. A bez środków na koncie nigdzie nie zadzwonisz w przeciwieństwie do abo z opóźnioną płatnością.

  Pre-paida też nie wyłączają od razu. Jak ktoś jest przewrażliwiony, to niech załaduje za 50zł. Najpierw będzie miał 50zł, potem 40, potem 30, potem 20, potem 10, jak już zacznie się bać, to zawsze ma czas na doładowanie. A nawet jak jak się obudzi z ręką w nocniku po wypadku z pustym kontem, to idzie do najbliższego kiosku i kupuje kartę za 5zł. Aktywacja takiego konta trwa szybciej niż reaktywacja nieopłacanego rachunku. Bo jeśli komuś tak bardzo zależy ma ciągłości kontaktu, to należy stwierdzić uczciwie: dopuszczenie do wyzerowania konta jest tak samo realne i rozsądne jak dopuszczenie do wyłączenia abo z powodu niepłacenia.

Nie wyłączają od razu, ale z pustym kontem nie zadzwonisz. A co będzie jak nie ma tego najbliższego kiosku? Ludzie nie żyją tylko w miescie. Spróbuj coś kupić na mazurskiej wsi poza sezonem.

3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu, pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.

Tylko dla gołodupców jak ty. Normalni ludzie korzystają.

  Argument poniżej krytyki.

Skoro dla ciebie 1,6 - 2 zł/min. to taki majątek to może warto się zastanowić nad zostaniem w domu. Normalni ludzie potrzebują od czasu do czasu zadzwonić. Chyba że mowa jest o jakiś zupełnych egzotykach to wtedy koszt rozmowy moze być już znaczny, ale od tego są taz inne rozwiązania.


   O tak, 1,6-2zł za minutę to dla mnie majątek. Ostatnio nie płacę więcej za minutę jak od 3 do 30 gr, a wydzwaniam od 100 do tysiąca minut miesięcznie. I w moim skąpstwie nie widzę niczego niestosownego.

   A jak komuś za granicą nie przeszkadza cena 2zł za minutę, to znaczy, że wydzwoni tych minut kilka. Wtedy i 4zł mogłaby kosztować, i nie byłaby to istotna różnica. Ale jeśli mówimy o czasie rozmowy liczonym w godzinach, to różnica jest istotna i nie wmówisz mi, że "normalnemu człowiekowi" jest to obojętne.



--
Liwiusz

Data: 2009-03-17 13:20:13
Autor: KuFeL
sens abo
Liwiusz pisze:
Boombastic pisze:

3. Generalnie rzadko kiedy telefon służy do dzwonienia w roamingu, pomijając może osoby/firmy, które nie liczą się z kosztami.

Tylko dla gołodupców jak ty. Normalni ludzie korzystają.

  Argument poniżej krytyki.

Skoro dla ciebie 1,6 - 2 zł/min. to taki majątek to może warto się zastanowić nad zostaniem w domu. Normalni ludzie potrzebują od czasu do czasu zadzwonić. Chyba że mowa jest o jakiś zupełnych egzotykach to wtedy koszt rozmowy moze być już znaczny, ale od tego są taz inne rozwiązania.


  O tak, 1,6-2zł za minutę to dla mnie majątek. Ostatnio nie płacę więcej za minutę jak od 3 do 30 gr, a wydzwaniam od 100 do tysiąca minut miesięcznie. I w moim skąpstwie nie widzę niczego niestosownego.

tylko to jest kolejny argument za play - maja najtanszy roaming i nie poruszaja po maksymalnych stawkach narzuconych przez Ue
Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Data: 2009-03-18 08:34:21
Autor: ąćęłńóśźż
sens abo
Fajnie być wtedy za granicą.
JaC


-- -- -

A nawet jak jak się obudzi z ręką w nocniku po wypadku z pustym kontem, to idzie do najbliższego kiosku i kupuje kartę za 5zł.

Data: 2009-03-18 08:33:19
Autor: ąćęłńóśźż
sens abo
W plusie abo też generalnie nie ma.
JaC


-- -- -

4. Sterowanie CLIR z telefonu (w simplusie nie było)

sens abo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona