Data: 2013-05-20 08:33:47 | |
Autor: chochlik_drukarski | |
serwisy autoryzowane | |
Witam. Dużo można przeczytać na temat tego jakie to serwisy autoryzowane
są drogie a przy tym niekoniecznie kompetentne. Ja do tej pory naprawiałem auto w aso a teraz zmuszony byłem zrobić u jakiegoś "Zenka" (polecanego przez wiele osób jako dobrego mechanika). Wrażenia z aso i "Zenka" są następujące: ASO: Ciepła poczekalnia, kawa, w aucie wszystko owinięte folią żeby przypadkiem się nie zbrudziło, mechanik obok ciebie biega, w conajmniej kilku przypadkach "to pierdoła, zrobimy na nasz koszt", w 2 godziny całe auto przekopane od góry do doły i szczegółowa wycena, po 6 godzinach do odbioru umyte i zrobione "jak nowe", za wymiane połowy części (po 140 tys. km troche ich się zużyło) 2000 pln. "u Zenka": Jacyś mechanicy o wyglądzie i sposobie bycia żuli spod budki z piwem, ładują ci się w uwalonych ubraniach prosto na czyste siedzenia, 3 razy nie dotrzymują terminów, mają dzwonić i się nie odzywają, połowy rzeczy nie potrafią zrobić albo nie mają części, auto wyjeżdza od nich całe uwalone jakimś pyłem po szlifowaniu karoserii, w końcu za wymiane 2 części 1500 pln. Czy to tylko mi się w aso jakoś bardziej podobało ? Jeśli chodzi o standard obsługi to po prostu przepaść a przy tym mam wrażenie, że było taniej. Robiłem w sumie już u kilku "Zenków" i wszędzie jest podobnie. Tu coś źle przykręcą, tu karoseria usyfiona olejem, tu w środku jakaś plana się nagle pojawiła. |
|
Data: 2013-05-20 00:09:59 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
serwisy autoryzowane | |
Ja mam trochę inny problem z wyborem warsztatu:
ASO: wymieniamy wszystko, to trzeba zrobić bo tak nie można jeździć, bo tak przewiduje instrukcja, itp. Zenek: panie, to jeszcze dobre jest, pan byś widział jakimi ludzie jeżdżą. Ja mam ostatnio problem ze znalezieniem takiego warsztatu, który wykona usługę tak jak sobie tego życzy _świadomy_ użytkownik, bez wciskania kitu że trzeba zrobić więcej niż trzeba, ale też bez podejścia, że jak się jeszcze nie urwało to jest dobre. Pozdrawiam MK |
|
Data: 2013-05-20 09:29:40 | |
Autor: Maciek | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia Mon, 20 May 2013 00:09:59 -0700 (PDT), Marcin Kiciński napisał(a):
ale też bez podejścia, że jak się jeszcze nie urwało to jest dobre. He, wczoraj widzialem golfa III, ktoremu na prostej drodze bez dziur odpadlo kolo... Na szczescie bez ofiar. Tak misie jakos skojarzylo, bez wyraznej przyczyny. -- Maciek Karkulowsiał zwartusiał Ratuwsianku Maciuwsio |
|
Data: 2013-05-20 08:36:34 | |
Autor: masti | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia piÄknego Mon, 20 May 2013 09:29:40 +0200 osobnik zwany Maciek
napisaĹ: Dnia Mon, 20 May 2013 00:09:59 -0700 (PDT), Marcin KiciĹski napisaĹ(a): mi co prawda koĹo nie odpadĹo, ale panowie z ASO zapomnieli przykrÄciÄ Ĺruby od koĹa -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-05-20 10:11:10 | |
Autor: Chris | |
serwisy autoryzowane | |
Maciek nabazgrał(a):
Dnia Mon, 20 May 2013 00:09:59 -0700 (PDT), Marcin Kiciński napisał(a): Kumpla ojciec też miał bez ofiar ale koło wbiło się centralnie w chłodnicę .... nie ma to jak jechać za perełką po dziadku z wermachtu :) -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|
Data: 2013-05-20 19:05:47 | |
Autor: ddddddd | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 09:29, Maciek pisze:
Dnia Mon, 20 May 2013 00:09:59 -0700 (PDT), Marcin Kiciński napisał(a): mi niewiele brakowało że by odpadło. okazało się że 16" felgi audi warto próbować ukraść, jeśli auto stoi pod szpitalem. -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2013-05-20 11:14:40 | |
Autor: AL | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 09:09, Marcin Kiciński pisze:
Ja mam trochę inny problem z wyborem warsztatu:sie nie zgodze. W ASO cytrtyny w Chorzowie: mechanik przychodzi i mowi jak jest. Jesli nie chcesz wymienic - to nie wymienia. On doradza i ew.patrzy na okresowosc zmian niektorych plynow/podzespolow. Podejrzewam, ze jesli rzecz jaka sueruje do wymiany jest newralgiczna i po mojej decyzji ta niewymieniona rzecz przyczyni sie do wiekszej awarii auta - to jest juz moja broszka=odpowiedzialniosc. Jak wymieniam cos w ASO na swoich, przywiezionych podzespolach - to zawsze jest opis w ksiazce serwisowej, ze wymiana (np. oleju/filtrow) na czesciach klienta. A potwierdze rowniez, ze zdarzalo sie, ze mechanicy wylapali sami jakies niedociagniecia i poprawiali je za friko (wystarczylo cos dokrecic, zabezpieczyc, inaczej poprowadzic, etc). Tak wiec nie kazde ASO jest takie zle jak je _tu_ maluja ;) |
|
Data: 2013-05-20 02:09:30 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 08:33:47 UTC+2 użytkownik chochlik_drukarski napisał:
Witam. Duďż˝o moďż˝na przeczytaďż˝ na temat tego jakie to serwisy autoryzowane Co Cie dziwi? Że naprawiać zarobkowo samochody może każdy? Taki kulawy system. Kiedyś tego nie było. Trzeba było mieć wykształcenie, staż zdawać egzaminy. Możliwość otworzenia warsztatu samochodowego powinna być reglamentowana. Żeby pośredniczyć w handlu mieszkaniami trzeba mieć państwowy egzamin. Żeby wymienić kontakt w mieszkaniu uprawnienia, żeby podłączyć kuchenkę gazową też. A otworzyć warsztat samochodowy może każdy. Fryzjer jak komuś źle grzywkę obetnie to odrośnie. Jak ktoś bez przygotowania źle przykręci koło to może zabić kilka osób. Miałem kiedyś warsztat samochodowy. Jestem przerażony poziomem jaki reprezentują współcześni mechanicy. Nie licząc starej kadry reszta to bezmyślni ludzie |
|
Data: 2013-05-20 02:34:44 | |
Autor: suryga | |
serwisy autoryzowane | |
Wujowi w Volvo padł akumlator na Gwarancji musiał czekać tydzień na nowy. (Fakt dostał zastępcze auto tylko jakby uszkodził to 2000 PLN nie jego).
Kiedyś opiekowałem się flotą około 15 samochodów wszystkie na gwarancji. I moim podstawowym obowiązkiem było zawożenie aut do ASO. Bo zawsze się coś psuło. Kiedyś jedno auto stało przez 2 tygodnie na nowy układ ABS jak przyjechał okazało się że nie to i kolejne dwatygodnie czekania. Kiedyś pamietam się wkurzyłem zawiązałem w jeden dzień trzy samochody (wcześniej umowione). Zdążyli naprawić dwa. Po tygodniu usterka wróciła (problem z elektryką). A te kawki ciastka i place zabaw to idą z Twojej kieszeni. A jak ci smakuje kawa z papierowe kubka albo wczorajsze ciastko bo "za darmo". To tak jak w McDonaldzie w zestawie taniej, tylko że kasy z portfela więcej znikneło. Trzeba było mieć wykształcenie, staż zdawać egzaminy. Możliwość otworzenia >warsztatu samochodowego powinna być reglamentowana. Jak słucham takich historii to mówie jedno: Popatrz na polskie drogi. Na budowie takiej drogi wszyscy muszą mieć odpowiednie uprawnienia poczynając od kierownika a kończąc na opertorze walca. I co ???? Jesteś z nich zadowolony. |
|
Data: 2013-05-20 10:24:51 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 11:34:44 UTC+2 użytkownik sur...@gmail.com napisał:
Wujowi w Volvo padł akumlator na Gwarancji musiał czekać tydzień na nowy. (Fakt dostał zastępcze auto tylko jakby uszkodził to 2000 PLN nie jego). Wnioskuję że jak Cie ząb boli to idziesz do jakiegoś szarostrefowego wyrwizęba z Rumunii zamiast do stomatologa co studia skończył i ma uprawnienia do leczenia ludzi. Jestem zadowolony z nowych dróg, widać że robią je ludzie z odpowiednim wykształceniem. |
|
Data: 2013-05-20 19:45:58 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 19:24, kogutek444@gmail.com pisze:
Wnioskuję że jak Cie ząb boli to idziesz do jakiegoś szarostrefowegoPrzejedz się przykadowo nowym odcinkiem A4 od wrocka do Opola. Na pierwszych kilometrach naliczysz ze setkę załatanych dziur. A wiosną strach było jechać prawym pasem. Ech ta propaganda jebanego sukcesu tworzona niewątpliwie przez wykształconych. -- Krzysiek www.zmieleni.pl |
|
Data: 2013-05-20 12:57:50 | |
Autor: tá´ | |
serwisy autoryzowane | |
kogutek444 wrote:
MoĹźliwoĹÄ otworzenia warsztatu samochodowego powinna byÄ reglamentowana. ChciaĹbyĹ o tym porozmawiaÄ na kozetce? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2013-05-20 10:19:18 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu poniedziaĹek, 20 maja 2013 14:57:50 UTC+2 uĹźytkownik tå´ napisaĹ:
kogutek444 wrote: Nie dziÄkujÄ. Dwa dni temu ktoĹ pisaĹ Ĺźe go namĂłwiĹeĹ na rozmowÄ na kozetce. PisaĹ Ĺźe na poczÄ tku byĹo przyjemnie. Dobry alkohol. Tylko jakoĹ strasznie szybko odjechaĹ a rano dziura w dupie go bolaĹa. |
|
Data: 2013-05-22 20:45:15 | |
Autor: tá´ | |
serwisy autoryzowane | |
kogutek444 wrote:
PisaĹ Ĺźe na poczÄ tku byĹo przyjemnie. Dobry alkohol. Tylko Dziwne masz fantazje. Czy chcesz o tym porozmawiaÄ na kozetce? -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2013-05-20 20:58:54 | |
Autor: DiabeĹsonÂŽ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 14:57, tá´ pisze:
kogutek444 wrote:Spi-er-da-laj fy-piz-du -- http://tnij.org/sympatyczne Jak masz coĹ do mnie pisz na zwrotnego maila, adres bangla. |
|
Data: 2013-05-24 00:09:28 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia Mon, 20 May 2013 02:09:30 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisał(a): Miałem kiedyś warsztat samochodowy. I przed klientami prezentowałeś ten sam poziom bajkopisarstwa i braku jakiejkolwiek wiedzy o tym jak i dlaczego samochód jeździ co tutaj? To już wiemy czemu to było _kiedyś_ ;) Nieubłagane prawa rynku |
|
Data: 2013-05-23 15:14:42 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu piątek, 24 maja 2013 00:09:28 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Mon, 20 May 2013 02:09:30 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com To w kontekście calowo metrycznego gwintu napisałeś dyletancie? Nie jesteś w stanie posiąść 10% wiedzy jaką posiadam. Masz za szczupłą głowę. |
|
Data: 2013-05-24 00:50:57 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia Thu, 23 May 2013 15:14:42 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisał(a): W dniu piątek, 24 maja 2013 00:09:28 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał: Moje ulubione to jak pisałeś że moc maksymalna silnika wynika z układu chłodzenia, a przy ruszaniu jest kilkukrotnie przekraczana, a na końcu pogubiłeś się w jednostkach. A drugi szlagier, to pomysły z laniem samego glikolu do układu chłodzenia i teorie jakoby woda w płynie do chłodnic była dodatana "bo tania". Ogólnie śmiesznie piszesz. Trochę strach się bać że kiedyś miałeś warsztat, no ale ponieważ to było _kiedyś_ to zagrożenie już minęło. |
|
Data: 2013-05-23 16:27:56 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu piątek, 24 maja 2013 00:50:57 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Thu, 23 May 2013 15:14:42 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com Jak tam stanowisko do badania zawieszeń? Dalej w marzeniach sennych? I tak zostanie. |
|
Data: 2013-05-25 20:09:06 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia Thu, 23 May 2013 16:27:56 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
napisał(a): Jak tam stanowisko do badania zawieszeń? Bardzo dobrze, sterownik jednak zbudowałem samemu. A mechanika do tak prostej maszyny oczywiście nie była żadnym problemem ;) |
|
Data: 2013-05-25 13:26:31 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu sobota, 25 maja 2013 20:09:06 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
Dnia Thu, 23 May 2013 16:27:56 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com Jak jeszcze napiszesz że działa bezbłędnie to będzie znaczyło że nie masz sumienia. Zajad mi się zrobił i mnie boli jak się śmieję. |
|
Data: 2013-05-20 08:56:51 | |
Autor: Chris | |
serwisy autoryzowane | |
chochlik_drukarski nabazgrał(a):
Czy to tylko mi się w aso jakoś bardziej podobało ? Jeśli chodzi o Czysto, dzwonią albo sms z informacją jak np. zamawiałem coś czego nie mieli na stanie. Na szybkie roboty kawa, ciasteczka, miejsce zabaw dla dziecka żeby się nie nudziło, gratisowe gadzety jak się długo czeka np. czapaczki firmowe :) ja jestem na plus. Robiłem w sumie już u kilku "Zenków" i wszędzie jest podobnie. Tu coś źle przykręcą, tu karoseria usyfiona olejem, tu w środku jakaś plana się nagle pojawiła. Jedyny "zenek" obecnie to znajomy z warsztatem ale ogólnie jestem na nie dla zenków gdzie po wizycie u jednego (lata temu) po 3 tyg zatarł się silnik bo coś zjebał ale oczywiście potem nie jego wina ... -- www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem. www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową. |
|
Data: 2013-05-20 09:50:08 | |
Autor: Lisciasty | |
serwisy autoryzowane | |
On 20 Maj, 08:33, "chochlik_drukarski" <chochlik_drukar...@wp.pl>
wrote: Wymiana sprzęgła i dwumasy w ASO - 5,5k, u Zenka 2,5k. Dziękuję, nie mam więcej pytań. Oczywiście, trzeba mieć zaufanego Zenka, o którym wiemy że niczego nie spierdoli ;) L. |
|
Data: 2013-05-20 12:26:44 | |
Autor: tá´ | |
serwisy autoryzowane | |
chochlik_drukarski wrote:
WraĹźenia z aso i "Zenka" sÄ Tyle, ze zniknÄ ĹeĹ dobre warsztaty nieautoryzowane specjalizujÄ ce siÄ w danej marce -- tam Ci naprawiÄ jak w ASO albo lepiej, a dodatkowo znacznie taniej, jeĹli bÄdzie duĹźo robocizny, choÄ i czÄĹci sÄ zwykle taĹsze. Minus jest taki, ze nie dadzÄ Ci kawy, ale ja osobiĹcie nie lubiÄ przesiadywaÄ w warsztacie przez póŠdnia, tylko zostawiam auto i odbieram nastÄpnego dnia zrobione. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ |
|
Data: 2013-05-20 19:33:36 | |
Autor: DoQ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 14:26, tá´ pisze:
taĹsze. Minus jest taki, ze nie dadzÄ Ci kawy, ale ja osobiĹcie nie lubiÄ Ja teĹź, dlatego w ASO moĹźna czÄĹciej dostaÄ przyzwoity zastÄpczy. U Zenka jak juĹź dadzÄ zastÄpczego, to jest to megarupieÄ bez OC i przeglÄ du. Pozdr. |
|
Data: 2013-05-22 22:06:26 | |
Autor: Marcin Jan | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 19:33, DoQ pisze:
W dniu 2013-05-20 14:26, tá´ pisze: no nie przesadzaj Ĺźe bez oc i przeglÄ du. Fakt Ĺźe moĹźe nie nĂłwka sztuka ale na pewno bÄdzie z OC i przeglÄ dem. pozdrawiam marcin jan |
|
Data: 2013-05-20 13:08:47 | |
Autor: anacron | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 20.05.2013 08:33, chochlik_drukarski pisze:
Witam. Dużo można przeczytać na temat tego jakie to serwisy autoryzowane Czasy kiedy samochody naprawiało się młotkiem i kombinerkami minęły bezpowrotnie, jednak oprócz ASO i Zenków są jeszcze profesjonalne nieautoryzowane warsztaty. W ASO często olej silnikowy jest droższy niż, ten sam kupiony w sklepie za rogiem. Ceny są wyższe, a co do standardów, to w 4 z 5 ASO w których byłem ze swoim autem podłączyli komputer i stwierdzili, że skoro nie ma błędów to auto sprawne, w 1 (słownie jednym) mechanik jednak postanowił się się przejechać samochodem, potwierdził występowanie usterki, jednak do dziś jej mi nie usunięto, bo mimo, że objawy są, to komputer nadal nie pokazuje błędów i nie wiedzą co wymienić. |
|
Data: 2013-05-20 10:33:29 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
Jasne, klucze też są przeżytkiem. Teraz wystarczy podłączyć samochód pod komputer i wirtualnie zrobić głowicę albo końcówki wymienić. |
|
Data: 2013-05-21 00:11:37 | |
Autor: anacron | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 20.05.2013 19:33, kogutek444@gmail.com pisze:
Jasne, klucze też są przeżytkiem. Przeżytkiem jak widzę jest też umiejętność czytania ze zrozumieniem oraz konfiguracji czytnika usenetu, aby wysyłał porwanie. 1. Gdzie ja napisałem, że wystarczy podłączyć komputer? Napisałem, że kilka ASO tylko to zrobić umiało. 2. Content-Transfer-Encoding: quoted-printable <-- zmień to Pozdrawiam -- Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza |
|
Data: 2013-05-21 01:27:09 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu wtorek, 21 maja 2013 00:11:37 UTC+2 użytkownik anacron napisał:
W dniu 20.05.2013 19:33, kogutek444@gmail.com pisze: Zmień czytnik bo krzaczysz. |
|
Data: 2013-05-21 08:26:54 | |
Autor: masti | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia piÄknego Tue, 21 May 2013 01:27:09 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: W dniu wtorek, 21 maja 2013 00:11:37 UTC+2 uĹźytkownik anacron napisaĹ: jedynym, ktĂłry krzaczy jesteĹ Ty -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-05-21 01:39:49 | |
Autor: kogutek444 | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu wtorek, 21 maja 2013 00:11:37 UTC+2 użytkownik anacron napisał:
W dniu 20.05.2013 19:33, kogutek444@gmail.com pisze: Napisałeś że czasy młotka i kombinerek minęły. Jednoznacznie to wskazuje na odejście on narzędzi ręcznych na rzecz innych. A to nieprawda. Tak się kończy jak chce się mieć miękkie serce i wycina co poprzednik napisał. Siebie nie zacytowałeś bo po co. Czasy młotka i kombinerek nie minęły i nigdy nie miną. Młotek to jedno z podstawowych narzędziu jakie były, są i będą używane przy naprawach samochodów. Tylko idiocie może się wydawać że naprawa samochodu polega na wyłączeniu silnika i trzaśnięciu drzwiami. Jak się je znowu otworzy to już korbowód zrobi się cały i będzie można dalej jechać. |
|
Data: 2013-05-21 18:15:59 | |
Autor: anacron | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 21.05.2013 10:39, kogutek444@gmail.com pisze:
Czasy młotka i kombinerek nie minęły i nigdy nie miną. Znaczy to tyle, że do naprawy samochodu potrzebne są narzędzia. Aby np. nabić łożysko nie używa się młotka, tylko prasy. A diagnostyka komputerowa mimo wszystkich wad skraca czas naprawy, bo w większości przypadków bezbłędnie i natychmiast wskazuje przyczynę problemów. Oczywiście zdarzają się takie przypadki, gdzie w kilku ASO po podłączeniu komputera stwierdzają, że nie ma błędów i nic nie mogą zrobić. Niestety - w moim przypadku - kilku specjalistów od diesli gorąco polecanych na forach także rozłożyło bezradnie ręce po kilku godzinach szukania. -- Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza |
|
Data: 2013-05-21 02:54:43 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-21 00:11, anacron pisze:
konfiguracji czytnika usenetu, aby wysyĹaĹ porwanie. Nie no ... rispekt motyliĹski - u was to siÄ juĹź nawet nie robi porwania; U was siÄ wysyĹa. Dobrze prawiĹ halama uczÄ c psa komeny MAILA ĹLIJ !!! We twym zadupiu widzÄ, Ĺźe popularnoĹÄ zdobywa komenda PORWANIE ĹLIJ ! 2. Content-Transfer-Encoding: quoted-printable <-- zmieĹ to ROTFL -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Kontakt: WrocĹaw +48 71 718 70 90 REKLAMA: Serwis skuterĂłw MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ |
|
Data: 2013-05-20 21:03:07 | |
Autor: DiabeĹsonÂŽ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 13:08, anacron pisze:
Znajomy przyjechaĹ w trybie awaryjnym do serwisu aĹtoryzosranego VW bo mu filtr czÄ stek staĹych siÄ zapchaĹ w Crafterze, podĹÄ czyli do kompa - ma pan zapchany filtr czÄ stek staĹych, trzeba wymienic filtr czÄ stek staĹych, koszt okoĹo 12000 PLN. Tymczasem naleĹźy siÄ 300 za diagnostykÄ komputerowÄ :] -- http://tnij.org/sympatyczne Jak masz coĹ do mnie pisz na zwrotnego maila, adres bangla. |
|
Data: 2013-05-20 21:22:43 | |
Autor: DoQ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 21:03, DiabeĹsonÂŽ pisze:
Znajomy przyjechaĹ w trybie awaryjnym do serwisu aĹtoryzosranego VW bo Nie zapytaĹ ile kosztuje usĹuga diagnostyki przed jej wykonaniem? JakiĹ gĹupi ten znajomy? |
|
Data: 2013-05-20 21:45:40 | |
Autor: DiabeĹsonÂŽ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 21:22, DoQ pisze:
W dniu 2013-05-20 21:03, DiabeĹsonÂŽ pisze:Znajomy nie zapĹaciĹ ani grosza, paniaĹ? -- http://tnij.org/sympatyczne Jak masz coĹ do mnie pisz na zwrotnego maila, adres bangla. |
|
Data: 2013-05-20 21:47:01 | |
Autor: DoQ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 21:45, DiabeĹsonÂŽ pisze:
Znajomy nie zapĹaciĹ ani grosza, paniaĹ?ma pan zapchany filtr czÄ stek staĹych, trzeba wymienic filtr czÄ stekNie zapytaĹ ile kosztuje usĹuga diagnostyki przed jej wykonaniem? WiÄc po prostu lubisz wstrzÄ saÄ powietrze? |
|
Data: 2013-05-20 21:49:36 | |
Autor: DiabeĹsonÂŽ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 21:47, DoQ pisze:
W dniu 2013-05-20 21:45, DiabeĹsonÂŽ pisze:DokĹadnie na odwrĂłt! -- http://tnij.org/sympatyczne Jak masz coĹ do mnie pisz na zwrotnego maila, adres bangla. |
|
Data: 2013-05-20 13:45:24 | |
Autor: Jacek | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 08:33, chochlik_drukarski pisze:
Witam. Dużo można przeczytać na temat tego jakie to serwisy autoryzowaneMój mechanik wprawdzie nie ma na imię Zenek, ale zawsze na siedzenia daje biały pokrowiec i niczego nie usmaruje. Nie wymienia wszystkiego, jak leci a tylko to, co potrzeba. Mam do niego zaufanie i nie muszę sprawdzać, czy wszystkie śruby podokręcał. Z ASO mam takie doświadczenia: jak nie wiedzą, co dolega, to wymieniają jak leci aż do skutku. Potem nie wiadomo o ile pozycji jest na rachunku za dużo. Na gwarancji jest przeważnie wszystko ok, ale jak już się płaci to chętnie wymienią. Miałem tak z kołem dwumasowym - pod koniec gwarancji zaczęło lekko hałasować i "było ok". Jak się rozsypało 2 tygodnie po gwarancji, to po dłuższej pyskówce dotałem rabat 50% na robociznę, co dawało w sumie 4000 zł za całość. Mój "Zenek" zrobił to samo na 3000. Na przeglądach gwarancyjnych w ASO też porażka: raz tak mi założyli filtr powietrza, że był zagięty i powietrze szło bokiem. Pewnie bym tego nie zauważył, ale nie przykręcili 3 z 6 śrub obudowy. Przy montażu klimatyzacji rozbili mi przednią szybę (ASO Śliwka w Katowicach, jakby kto pytał). W sumie to darmowa kawa w ASO w najmniejszym stopniu mnie nie pociąga. Jacek |
|
Data: 2013-05-20 19:25:08 | |
Autor: ddddddd | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 08:33, chochlik_drukarski pisze:
w końcu ile może kosztować ten olej i filtry :P chyba że sądzisz że myją auto za darmo w ramach usługi :)
to podaj jakie części wymieniane w ASO, a jakie u Zenka?
Robiłem tylną klapę w serwisie (ASO) skody (4-letnia Octavia II) (parchy). Po tygodniu auto wróciło, koszt usługi 500 czy 600zł (na szczęście robiłem to przy okazji usuwania szkody z OC więc miałem auto zastępcze). Trzy miesiące później znowu pojawiły się parchy. Auto znowu odstawione do serwisu, po trzech dniach telefon: - ASO: blacharz mówi że jak tu już wychodziła rdza, to dalej będzie wychodzić - JA: jak bym chciał żeby mi rdza wychodziła to bym kupił farbkę za 20zł i co miesiąc smarował a nie zlecał wam usunięcie tej usterki - ASO: to ja się jeszcze dopytam blacharza godzinę później drugi telefon: - ASO: wie pan co, jednak uda się to zrobić, bo właśnie dostaliśmy nowy proces technologiczny od Skody (chyba obejmujący czyszczenie materiału przed malowaniem)...... A teraz 'U Zenka': - wszystko mam zawsze zrobione w terminie (choć czasem nie wymagam krótkich terminów, bo nie zależy mi na szybkim odbiorze auta) - jak potrzebuję na już to 'Zenek' będzie siedział dopóki nie skończy pracy - kawę robię sobie tam sam ('Zenkowi' też :) - na fotele/kierownicę zawsze daje folie - auta nie umyje ani nie wypachni zapachem "new car", ale nie za to mu płacę - mogę przyjechać ze swoimi częściami (często też oryginalnymi, ale o xx% tańszymi niż w ASO) Nie wiem co np. robi aso w przypadku gdy np. przepuszcza uszczelka w maglownicy, a według producenta można ją kupić...tylko razem z maglownicą za kilka tysięcy ;) Zenek jedzie do sklepu z technicznymi uszczelnieniami i kupuje 6 takich uszczelek za 2zł/6szt.... Ogólnie oprócz nieprzyjemnego spotkania z ASO nie miałem innych, bo mam za stare auta (lubuję się w klasie średniej, ale stać mnie na taką nastoletnią, więc naprawiać czasem trzeba więcej i w ASO byłoby to całkowicie nieopłacalne). Być może tylko trafiłem na serwis który próbował zrobić ze mnie idiotę, może inne są lepsze (i tańsze) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2013-05-20 19:52:49 | |
Autor: Cavallino | |
serwisy autoryzowane | |
Użytkownik "ddddddd" <lukasz@bezspamubojczuk.wytnijbezspamu.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kndm21$ros$1@dont-email.me... W dniu 2013-05-20 08:33, chochlik_drukarski pisze: Myją. Nigdy nie kupuję żadnych części w ASO, przywożę swoje, a auto myją. Inna sprawa że przegląd jest nieco droższy niż gdzie indziej, więc nie stracą. Choć pewnie koszty też wyższe mają, czy to obiekt i maszyny, czy to pracownicy.
Ciekawe, bo mnie ASO zapodało wymianę właśnie uszczelek w maglownicy i paru innych jej elementów. Koszt części 600 zł vs kilka tys za całą. Choć pewnie i tak zrobię u jakiegoś naprawiacza maglownic, może wyjedzie taniej. ;-) |
|
Data: 2013-05-20 11:37:43 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 19:52:49 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:
Mam drobny wyciek ze skrzyni. ASO zaproponowało wymianę simmeringu wałka wybieraka. Cena dość wysoka jak za simmering, więc pytam u "Zenka", a ten mi mówi, że wymiana samego simmeringu jest bez sensu, bo i tak za chwilę będzie ciekło na nowo i trzeba wymienić wałek. Cena niższa niż w ASO. Tyle że "Zenek" szybko dodaje, że najlepiej to tego wogóle nie ruszać, bo to nieszkodliwe jest, szkoda kasy i "wszyscy tak jeżdżą" ;) Pozdrawiam MK |
|
Data: 2013-05-20 20:50:11 | |
Autor: DoQ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 20:37, Marcin Kiciński pisze:
Cena niższa niż w ASO. Tyle że "Zenek" szybko dodaje, że najlepiej to Kłamczuch, u mnie nic nie wycieka. Pozdr. |
|
Data: 2013-05-20 12:02:21 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu poniedziałek, 20 maja 2013 20:50:11 UTC+2 użytkownik DoQ napisał:
Śmiesz twierdzić, że mój "Zenek" kłamie? ;) Zresztą, na pewno ci wycieka, tylko jeszcze o tym nie wiesz ;) Pozdrawiam MK |
|
Data: 2013-05-20 20:06:10 | |
Autor: ddddddd | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 19:52, Cavallino pisze:
czyli nie myją za darmo. Za darmo to można ewentualnie podatek od nieistniejącego dochodu zapłacić
z tą maglownicą to przykład- akurat moje auto tak miało, pewnie inne mają to jako osobną część. Tyle że chyba jednak ASO nie zechce się demontować aluminiowej rurki żeby oddać ją do pospawania, bo z zaniedbania użytkownika została przedziurawiona -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2013-05-21 16:47:36 | |
Autor: Cavallino | |
serwisy autoryzowane | |
Użytkownik "ddddddd" <lukasz@bezspamubojczuk.wytnijbezspamu.net.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ciekawe, bo mnie ASO zapodało wymianę właśnie uszczelek w maglownicy i No nie wiem, ASO Fiata tłumiki do spawania oddawało, więc chyba jednak się da. |
|
Data: 2013-05-21 17:27:38 | |
Autor: ddddddd | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-21 16:47, Cavallino pisze:
wierzę w to że są też dobre ASO, bo jednak trochę ludzi do nich jeździ - więc chyba są zadowoleni? Tak jak napisałem wcześniej - z ASO wspólnego miałem niewiele, pozytywnych wspomnień nie mam wcale (bo nie cieszy mnie umyty lakier czy zapach 'new car' wliczony w cenę naprawy) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2013-05-20 20:12:50 | |
Autor: PiteR | |
serwisy autoryzowane | |
na ** p.m.s ** chochlik_drukarski pisze tak:
Ciepła poczekalnia, kawa, w aucie wszystko owinięte folią żeby Jakbym miał gorszą pracę i zachciałoby mi się naprawiać ludziom to byłoby u mnie tak: -no czego tam? -części renomowanych firm czy tania paścia? -powoli i dokładnie czy szybko i na odwał? -kawa? jaka kawa? ta kwaskowata ciecz o kolorze wody w kałuży? -jak będzie gotowe zadzwonię. poszoł won! -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 |
|
Data: 2013-05-20 23:09:28 | |
Autor: megrimsNO@interia.pl | |
serwisy autoryzowane | |
On 05/20/2013 08:33 AM, chochlik_drukarski wrote:
(ciach) Kiedy w ASO BMW (smorawiński na obornickiej) rozjebali mi drzwi (do lakierowania dwa elementy) oraz ujebali łąpami tapicerke drzwi kierowcy. Była beżowa i nawet nikomu nie chciało się wytrzeć. skandal |
|
Data: 2013-05-20 23:11:53 | |
Autor: DoQ | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 23:09, megrimsNO@interia.pl pisze:
Kiedy w ASO BMW (smorawiński na obornickiej) rozjebali mi drzwi i co wtedy??? Pozdr. |
|
Data: 2013-05-24 22:15:25 | |
Autor: megrimsNO@interia.pl | |
serwisy autoryzowane | |
On 05/20/2013 11:11 PM, DoQ wrote:
W dniu 2013-05-20 23:09, megrimsNO@interia.pl pisze:drzwi zrobilem z polisy AC a reczna myjka zalatwila plamy |
|
Data: 2013-05-21 08:05:50 | |
Autor: chochlik_drukarski | |
serwisy autoryzowane | |
Użytkownik "chochlik_drukarski" <chochlik_drukarski@wp.pl> napisał w wiadomości news:kncfu5$e4i$1dont-email.me... {...} Podsumować można następująco: zależy jak się trafi. |
|
Data: 2013-05-21 18:33:05 | |
Autor: LEPEK | |
serwisy autoryzowane | |
W dniu 2013-05-20 08:33, chochlik_drukarski pisze:
Mnie dobija w niektórych ASO termin - na jakąś zwykłą pierdołę, jak przegląd po XXX km, albo drobną robotę w elektryce chcą się umawiać na półtora tygodnia naprzód. U średniego Zenka terminy są zazwyczaj najdalej na pojutrze. W ASO często, jak nie mają jakiejś części na miejscu, to zapraszają na wizytę w przyszłym tygodniu, a Zenkowi jakoś sklep nawet sam przywozi tego samego dnia. Przegląd w ASO potrafi trwać ponad pół dnia (sprawdziliśmy 64 punkty - a połowa z nich to działanie poszczególnych żarówek), a u Zenka po diagnozie "amortyzatory, sworznie, końcówki plus standardowo klocki, filtry, olej itp. samochód może być gotowy tego samego dnia do 14:00. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01 Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08 Majesty YP125R SE068 sqter'08 |
|
Data: 2013-05-22 11:09:24 | |
Autor: Marek Dyjor | |
serwisy autoryzowane | |
chochlik_drukarski wrote:
Witam. Dużo można przeczytać na temat tego jakie to serwisy różnie bywa... mnie chcieli w ASO wymieniać rozrusznik a problem był z wodą włażacą do cylindrów, która utrudniała rozruch silnika. więc z tym ASO to trzeb uważać. |
|
Data: 2013-05-22 11:26:24 | |
Autor: Dominik & Co | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia 20.05.2013 chochlik_drukarski <chochlik_drukarski@wp.pl> napisaĹ/a:
przez wiele osĂłb jako dobrego mechanika). WraĹźenia z aso i "Zenka" sÄ A moje sÄ takie: W Skodzinie (Felka) padĹa uszczelka pod kolektorem dolotowym. W ASO (CiepĹy czy jak mu tam ;-) mechaniki kompa podĹÄ czyli, pocmokali, pomacali wtryskiwacze, rzekli "Panie, wina gazu" (choÄ i na benzynie chodziĹ jak traktor) i wystawili rachunek. A jak opieprzyĹem, Ĺźe podpisujÄ, iĹź auto odbieram _umyte_, to ochlapali wodÄ . "Pan Zenek" posĹuchaĹ, przygazowaĹ, nalaĹ na kolektor drobnÄ iloĹÄ WD40 w celu chwilowego uszczelnienia i potwierdzenia diagnozy, kazaĹ kupiÄ uszczelkÄ i wymieniĹ. CoĹaska mniejsza, jak za "diagnozÄ" w ASO, czas rĂłwnieĹź. Wnioski pozostawiam PT Czytelnikom. -- Dominik & kÄ pany (via slrn) "Wszyscy chcÄ naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabraÄ." (S.J. Lec) WyraĹźam wyĹÄ cznie prywatne poglÄ dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu. |
|
Data: 2013-05-23 00:21:58 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia Mon, 20 May 2013 08:33:47 +0200, chochlik_drukarski napisał(a):
Czy to tylko mi się w aso jakoś bardziej podobało ? Jeśli chodzi o standard obsługi to Jeżeli chodzi o standard obsługi, to pewnie owszem. Korporacyjne standardy narzucone z góry, że ma być ładny neon, ładny budynek ze szkła i aluminium, marmury, ładne laski w recepcji, kawa, przedstawiciel w garniturze itp. faktycznie częściej znajdziesz w ASO. Co do fachowości samego wykonania usługi, to już różnie bywa. Wielu "zenków" oczywiście nie ma pojęcia co robi i jak działa samochód, ale te same problemy są w ASO, gdzie właściciel często próbuje zatrudnić byle kogo, byle taniej. Kończy się to tak że w takim ASO pracują ludzie za małe pieniądze, i tylko tacy słabi, że nie czują się na siłach otworzyć własnego warsztatu i stać się "zenkami". Spotkałem się np. z przypadkiem że w ASO nie pracował nikt kto znał język angielski - i co im po tym że mają instrukcje serwisowe, komputery, pomoc techniczną producenta, skoro nikt tam nie umie tego przeczytać? Oczywiście są też ASO gdzie szef nie ma węża w kieszeni i gotów jest poszukać i odopowiednio opłacić chociaż szefa serwisu i kilku starszych mechaników, którzy będą kompetentni. Ale z drugiej strony tak samo można znaleźć kompetentnego człowieka w prywatnym warsztacie. Do wad ASO (przynajmniej niektóre marki) trzeba też dopisać naprawdę chore ceny części. Jak za sworzeń wahacza trzeba zapłacić 1000zł, wymianę jednej szpilki w kole 800zł, albo reperaturkę tłoczka hamulcowego 280zł (Honda Civic), to naprawdę lepiej to zrobić 10x taniej gdziekolwiek indziej. |