Data: 2013-05-23 00:21:58 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
serwisy autoryzowane | |
Dnia Mon, 20 May 2013 08:33:47 +0200, chochlik_drukarski napisał(a):
Czy to tylko mi się w aso jakoś bardziej podobało ? Jeśli chodzi o standard obsługi to Jeżeli chodzi o standard obsługi, to pewnie owszem. Korporacyjne standardy narzucone z góry, że ma być ładny neon, ładny budynek ze szkła i aluminium, marmury, ładne laski w recepcji, kawa, przedstawiciel w garniturze itp. faktycznie częściej znajdziesz w ASO. Co do fachowości samego wykonania usługi, to już różnie bywa. Wielu "zenków" oczywiście nie ma pojęcia co robi i jak działa samochód, ale te same problemy są w ASO, gdzie właściciel często próbuje zatrudnić byle kogo, byle taniej. Kończy się to tak że w takim ASO pracują ludzie za małe pieniądze, i tylko tacy słabi, że nie czują się na siłach otworzyć własnego warsztatu i stać się "zenkami". Spotkałem się np. z przypadkiem że w ASO nie pracował nikt kto znał język angielski - i co im po tym że mają instrukcje serwisowe, komputery, pomoc techniczną producenta, skoro nikt tam nie umie tego przeczytać? Oczywiście są też ASO gdzie szef nie ma węża w kieszeni i gotów jest poszukać i odopowiednio opłacić chociaż szefa serwisu i kilku starszych mechaników, którzy będą kompetentni. Ale z drugiej strony tak samo można znaleźć kompetentnego człowieka w prywatnym warsztacie. Do wad ASO (przynajmniej niektóre marki) trzeba też dopisać naprawdę chore ceny części. Jak za sworzeń wahacza trzeba zapłacić 1000zł, wymianę jednej szpilki w kole 800zł, albo reperaturkę tłoczka hamulcowego 280zł (Honda Civic), to naprawdę lepiej to zrobić 10x taniej gdziekolwiek indziej. |
|