Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Data: 2011-06-23 23:42:36
Autor: ToMasz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
witam

właśnie obejrzałem reklamę którą kończy zdanie:
"siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony". Żeby było jasne, jestem
rękami i nogami za zapiętymi pasami, światłami, nawet ograniczeniem
prędkości do 6km/h, ale rodzi się we mnie agresja jak słyszę ściemy.
Wcześniej kierowca pyta: "chcesz mnie zabić?" załóżmy taką sytuacje.
zderzenie czołowe, maksymalnie silne, tak aby +1km/h spowodował poważne
obrażenia kierowcy. W tym przypadku pasy nawet 5 punktowe, i 10 poduszek
powietrznych i Anioł Stróż spowodowali ze kierowca jest na swoim fotelu,
nieuszkodzony. natomiast pasażer za nim, nie zapięty w pasy wali
bezwładnie w miarę równomiernie (znaczy nie na strzałkę w jeden punkt) w
fotel i zagłówek.

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

ToMasz

Data: 2011-06-24 00:12:26
Autor: RoMan Mandziejewicz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Hello ToMasz,

Thursday, June 23, 2011, 11:42:36 PM, you wrote:

[...]

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Parę lat temu pod Opolem był wypadek, gdzie syn zabił własną matkę.
Matka siedziała z przodu na fotelu pasażera, syn leżał bez pasów z
tyłu. A to był zwykły zjazd do rowu.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-06-24 10:03:48
Autor: Robert_J
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Parę lat temu pod Opolem był wypadek, gdzie syn zabił własną matkę.
Matka siedziała z przodu na fotelu pasażera, syn leżał bez pasów z
tyłu. A to był zwykły zjazd do rowu.

Dokładnie. Wcale szybko nie trzeba jechać. A w takich "reklamach" siłę podają w tonach (choć to oczywiściebo to najbardziej trafia do wyobraźni. Większość ludzi poczułaby się urażona gdyby z ekranu usłyszała o jakichś niutonach, dynach czy m/s2 ;-)))
A do Michała:
Skąd wziąłeś limit bezpieczeństwa 45 G??
Nie porównuj pilota do zwykłego kierowcy. Pilot to organizm "selekcjonowany", przygotowywany długim szkoleniem i treningami do przetrzymania wysokich przeciążeń. I wcale nie jest tak że on wytrzymuje "bez niczego" te przeciażenia, wspomaga go w tym mocno technologia. Choćby kombinezon. Zresztą niejeden raz były wypadki utraty przytomności przez pilota właśnie w wyniku przeciążenia. Normalny człowiek wytrzyma może do kilkunastu G...

Data: 2011-06-24 10:27:44
Autor: Tomasz Pyra
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 10:03, Robert_J pisze:

Nie porównuj pilota do zwykłego kierowcy. Pilot to organizm
"selekcjonowany", przygotowywany długim szkoleniem i treningami do
przetrzymania wysokich przeciążeń. I wcale nie jest tak że on wytrzymuje
"bez niczego" te przeciażenia, wspomaga go w tym mocno technologia.
Choćby kombinezon. Zresztą niejeden raz były wypadki utraty przytomności
przez pilota właśnie w wyniku przeciążenia. Normalny człowiek wytrzyma
może do kilkunastu G...

To są dwie różne rzeczy.
Pilot poddawany jest przeciążeniom przez długi czas, co powoduje problemy krążeniowe.
Natomiast podczas wypadku przeciążenie działa przez bardzo krótki czas, problemy krążeniowe nie są tu istotne, jedynie wytrzymałość mechaniczna ciała i sposób przyłożenia siły.

Data: 2011-06-24 14:44:13
Autor: Robert_J
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
To są dwie różne rzeczy.
Pilot poddawany jest przeciążeniom przez długi czas, co powoduje problemy krążeniowe.
Natomiast podczas wypadku przeciążenie działa przez bardzo krótki czas, problemy krążeniowe nie są tu istotne, jedynie wytrzymałość mechaniczna ciała i sposób przyłożenia siły.

Oczywiście masz rację. Niemniej jednak organizm, bądź co bądź elitarnego, żołnierza jest cokolwiek bardziej odporny fizycznie od przeciętnego Kowalskiego. Dlatego porównywanie odporności na przeciążenia organizmu pilota i zwykłego kierowcy to lekkie nadużycie :-).

Data: 2011-06-24 16:31:53
Autor: Alexy
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:iu20rm$kot$1news.onet.pl...

To są dwie różne rzeczy.
Pilot poddawany jest przeciążeniom przez długi czas, co powoduje problemy krążeniowe.
Natomiast podczas wypadku przeciążenie działa przez bardzo krótki czas, problemy krążeniowe nie są tu istotne, jedynie wytrzymałość mechaniczna ciała i sposób przyłożenia siły.

Oczywiście masz rację. Niemniej jednak organizm, bądź co bądź elitarnego, żołnierza jest cokolwiek bardziej odporny fizycznie od przeciętnego Kowalskiego. Dlatego porównywanie odporności na przeciążenia organizmu pilota i zwykłego kierowcy to lekkie nadużycie :-).

Bo zapewne taki elitarny żołnierz wykonany jest z tytanu i kobaltu, a odżywia się diamentami popijanymi kwasem solnym ;)

Data: 2011-06-25 12:39:51
Autor: Ireneusz Brycki
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 16:31, Alexy pisze:
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:iu20rm$kot$1news.onet.pl...

To są dwie różne rzeczy.
Pilot poddawany jest przeciążeniom przez długi czas, co powoduje
problemy krążeniowe.
Natomiast podczas wypadku przeciążenie działa przez bardzo krótki
czas, problemy krążeniowe nie są tu istotne, jedynie wytrzymałość
mechaniczna ciała i sposób przyłożenia siły.

Oczywiście masz rację. Niemniej jednak organizm, bądź co bądź
elitarnego, żołnierza jest cokolwiek bardziej odporny fizycznie od
przeciętnego Kowalskiego. Dlatego porównywanie odporności na
przeciążenia organizmu pilota i zwykłego kierowcy to lekkie nadużycie
:-).

Bo zapewne taki elitarny żołnierz wykonany jest z tytanu i kobaltu, a
odżywia się diamentami popijanymi kwasem solnym ;)

Różnica może być 2-3 krotna. Jak między bibicem w papciach a zawodowym sportowcem. Natomiast wspomaga go w tym mega technologia.

--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

Data: 2011-06-24 23:25:10
Autor: Przemysław Czaja
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik "Robert_J"

Oczywiście masz rację. Niemniej jednak organizm, bądź co bądź elitarnego, żołnierza jest cokolwiek bardziej odporny fizycznie od przeciętnego Kowalskiego.

Jest przygotowany i bardziej odporny na przeciążenia z którymi ma do czynienia na codzień, nie sądzisz chyba, że są poddawani testom zderzeniowym :) w obronie Twojego zdania napiszę jednak, że oglądałem ostatnio program "w klatce czasu" albo jakoś podobnie i nagrywali zderzenia samochodów przy prędkości ok 60 km/h z użyciem _żywego_ kierowcy nie manekina. Facet zawodowo od kilkunastu lat rozbija samochody będąc testerem, na tych supreszybkich kamerach świetnie było widać, że jest świetnie przygotowany do zderzenia - rozbili trzy auta i w ani jednym przypadku nawet nie zbliżył głowy do wystrzeliwujących poduszek powietrznych, nauczył się po prostu jak się zachowywać w chwili uderzenia.

Data: 2011-06-27 16:42:28
Autor: Jakub Witkowski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 14:44, Robert_J pisze:
To są dwie różne rzeczy.
Pilot poddawany jest przeciążeniom przez długi czas, co powoduje problemy krążeniowe.
Natomiast podczas wypadku przeciążenie działa przez bardzo krótki czas, problemy krążeniowe nie są tu istotne, jedynie wytrzymałość mechaniczna ciała i sposób przyłożenia siły.

Oczywiście masz rację. Niemniej jednak organizm, bądź co bądź elitarnego, żołnierza jest cokolwiek bardziej odporny fizycznie od przeciętnego Kowalskiego. Dlatego porównywanie odporności na przeciążenia organizmu pilota i zwykłego kierowcy to lekkie nadużycie :-).

Nie sądzę, żeby nawet najbardziej elitarny żołnierz poddawał dajmy na to trzustkę
czy śledzinę jakiemuś szczegónie intensywnemu treningowi szokowych przeciążeń.. :)
Prędzej bokser...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-06-25 10:56:08
Autor: Kuba \(aka cita\)
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:iu1gds$7cu$1news.onet.pl...
Parę lat temu pod Opolem był wypadek, gdzie syn zabił własną matkę.
Matka siedziała z przodu na fotelu pasażera, syn leżał bez pasów z
tyłu. A to był zwykły zjazd do rowu.

Dokładnie. Wcale szybko nie trzeba jechać. A w takich "reklamach" siłę podają w tonach (choć to oczywiściebo to najbardziej trafia do wyobraźni. Większość ludzi poczułaby się urażona gdyby z ekranu usłyszała o jakichś niutonach, dynach czy m/s2 ;-)))


chciałbym tylko zauważyć, ze kologram (czy też tona) to tak samo jednostka masy jak i ciężaru ale także siły.

Podawanie więc siły z jaką uderzy ciało ludzkie w fotel w jednostkach kologramach/tonach nie jest żadnym nadużyciem, czy obrazowaniem a zwykłym nazewnictwem. Dla rozróżnienia stosuje sie kg - masa, kG - siła.

ps. Bardzo częstym 'miejscem' wyrażania siły w kb/lbs jest siła ciągu w samolotach czy też w kolejnictwie (choć często widać też newtony, ktore w prosty sposob przelicza sie na kG).

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-06-27 09:46:21
Autor: Massai
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Kuba (aka cita) wrote:


Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości
news:iu1gds$7cu$1news.onet.pl...
> > Parę lat temu pod Opolem był wypadek, gdzie syn zabił własną
> > matkę.  Matka siedziała z przodu na fotelu pasażera, syn leżał
> > bez pasów z tyłu. A to był zwykły zjazd do rowu.
> > Dokładnie. Wcale szybko nie trzeba jechać. A w takich "reklamach"
> siłę  podają w tonach (choć to oczywiściebo to najbardziej trafia
> do wyobraźni.  Większość ludzi poczułaby się urażona gdyby z ekranu
> usłyszała o jakichś  niutonach, dynach czy m/s2 ;-)))


chciałbym tylko zauważyć, ze kologram (czy też tona) to tak samo
jednostka masy jak i ciężaru ale także siły.

Pełna nazwa tej jednostki to kilogram-siła, a kilogram to jednak tylko
masa.

Tyle że to już od dawna nie jest jednostka układu SI.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-25 12:39:00
Autor: Ireneusz Brycki
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 10:03, Robert_J pisze:
Parę lat temu pod Opolem był wypadek, gdzie syn zabił własną matkę.
Matka siedziała z przodu na fotelu pasażera, syn leżał bez pasów z
tyłu. A to był zwykły zjazd do rowu.

Dokładnie. Wcale szybko nie trzeba jechać. A w takich "reklamach" siłę
podają w tonach (choć to oczywiściebo to najbardziej trafia do
wyobraźni. Większość ludzi poczułaby się urażona gdyby z ekranu
usłyszała o jakichś niutonach, dynach czy m/s2 ;-)))
A do Michała:
Skąd wziąłeś limit bezpieczeństwa 45 G??
Nie porównuj pilota do zwykłego kierowcy. Pilot to organizm
"selekcjonowany", przygotowywany długim szkoleniem i treningami do
przetrzymania wysokich przeciążeń. I wcale nie jest tak że on wytrzymuje
"bez niczego" te przeciażenia, wspomaga go w tym mocno technologia.
Choćby kombinezon. Zresztą niejeden raz były wypadki utraty przytomności
przez pilota właśnie w wyniku przeciążenia. Normalny człowiek wytrzyma
może do kilkunastu G...

Przeciętny człowiek może 5 g. Potem to już płynie.


--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

Data: 2011-06-24 00:26:44
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
  Powitanko,

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze stosunkowo niewielkim dzwonie.

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m i dla uproszczenia przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.
--

Pozdrawiam,
Pawel Chorzempa

Data: 2011-06-24 00:07:11
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Pawel \O'Pajak\ <opajak1@gazeta.pl> napisał(a):
  Powitanko,

> zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
> statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
> mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze stosunkowo niewielkim dzwonie.

> Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
> w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
> przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m i dla uproszczenia przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.


bzdury!
to zupełnie nie tak.


ze wzoru wyszło 208.3 ale m/s^2 czyli 20g - czyli bardzo bezpiecznie :)
(limity bezpieczeństwa to są 45g) pilot w myśliwcu ma 3x miej przez
długi (powiedzmy 40x dłuższy) czas i może pilotować.

ale to i tak nie o to chodzi.

To co jest policzone to przeciążenia gościa na przednim fotelu zapiętego w pasy.


gościa z tyłu nie interesuje ile się ten samochód zgniecie, bo on w trakcie zgniatania się auta leeeeci do przodu i nic go nie trzyma.


On generalnie przywali w tego przed nim jak auto się zatrzyma lub
prawie zatrzyma i dystans na liczenie przeciążenia będzie z.... 25cm
i i tak wszystko będzie zależało od fotela,
jak ktoś chce niech liczy :)



ja się nie podejmę bo nie wiem ile fotel wytrzyma ale na oko 3 tony
to nie problem - problem jest taki ze te przeciążenia będą znacznie
większe.


Tu jest auto (1992..01') 35mil/h = 56km/h:

http://www.youtube.com/watch?v=fQ-xOplVUyc

dostałem laptopem przez dokładnie ten fotel hamując ze 120km/h do około 70 metodą "na maxa" czyli zatrzymywanie auta prawie w miejscu) i to było z 60kg... conajmniej.


pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-24 09:44:24
Autor: Arendt Djickmann
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 02:07,  Michał pisze:
Pawel \O'Pajak\<opajak1@gazeta.pl>  napisał(a):

   Powitanko,

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze
stosunkowo niewielkim dzwonie.

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m i dla uproszczenia
przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie
gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie
zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.


bzdury!
to zupełnie nie tak.
To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
1. Siłę mierzy się w Newtonach, Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są jednostkami masy.
2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g (dla prostego rachunku) czyli 30*9,81 m/sek^2. (294,3m/sek^2).
4. I co najważniejsze - w uproszczeniu - takie przyśpieszenie/opóźnienie można osiągnąć kiedy w ciągu 1sek wyhamuje się od 294m/sek do 0. Co daje prędkość początkową (3600*294)/1000 km/h a więc żeby osiągnąć przeciążenie 30g w trzeba się zderzyć ze ścianą z prędkością 1058 km/h. (przy założeniu że hamowanie trwa 1/sek).

--
Pozdrawiam,
Marcin QWE.

Data: 2011-06-24 10:21:51
Autor: LEPEK
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 09:44, Arendt Djickmann pisze:


4. I co najważniejsze - w uproszczeniu - takie przyśpieszenie/opóźnienie
można osiągnąć kiedy w ciągu 1sek wyhamuje się od 294m/sek do 0.

To jest raczej 0,1 s
<http://www.youtube.com/watch?v=SHXnhYUBlAE&feature=player_detailpage#t=7s>
Spójrz na zegar pod samochodem.
Co daje prędkość początkową w okolicach 100 km/h.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-06-24 11:12:09
Autor: RoMan Mandziejewicz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Hello Arendt,

Friday, June 24, 2011, 9:44:24 AM, you wrote:

[...]

To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
1. Siłę mierzy się w Newtonach,

niutonach http://pl.wikipedia.org/wiki/Niuton

Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że
nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są jednostkami masy.
2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego
waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g

Upominasz się o poprawne jednostki a sam w odniesieniu do wagi i siły
używasz jednostki masy.

1 kg - jednostka masy,
1 kgf lub kG - jednostka siły lub ciężaru (wagi).

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-06-24 12:22:04
Autor: Arendt Djickmann
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 11:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Arendt,

Friday, June 24, 2011, 9:44:24 AM, you wrote:

[...]

To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
1. Siłę mierzy się w Newtonach,

niutonach http://pl.wikipedia.org/wiki/Niuton

Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że
nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są
jednostkami masy.
2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego
waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g

Upominasz się o poprawne jednostki a sam w odniesieniu do wagi i siły
używasz jednostki masy.

1 kg - jednostka masy,
1 kgf lub kG - jednostka siły lub ciężaru (wagi).

[...]
Jasne, popieram i mea colpa. Był Newton a są Niutony. I przyznaję się do skrótu (powiedzmy myślowego) w którym użyłem jednostki masy ale w reklamie chodziło przecież o pomiar siły w tonach. I dobrze że ma to kto poprawić.
No i co równie ważne nie upominam się (bo w sumie to mi zwisa) a jedynie piętnuję speców od reklamy. Tak jak napisałem hłyt merkatingowy i tyle - bo 3tony brzmi dumnie, bo przeciętny oglądający potrafi sobie wyobrazić jak wjeżdża w niego Żuk załadowany cementem a co tam jakaś siła, waga, masa, pęd, bezwładność itp itd. - było w szkole podstawowej na fizyce, teraz już niepotrzebne.
Nie wieszałem też akcelerometru podczas wypadków, więc obliczenia które zamieściłem w poprzednim poście można potraktować jako wyssane z palca. Za to uważam że jeśli przy uderzeniu wystąpi przyśpieszenie 30g to nikogo już nie będzie obchodziło kto siedział z tyłu tzn. może będzie to obchodziło koronera, prokuratora i lekarza organistę od przeszczepów, ale napewno nie właściciela organów.
Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo 3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?
Dyskutujmy dalej, może znajdzie się tu ktoś komu będzie się chciało przedstawić prawdziwe dane, sam chciałbym wiedzieć jakie naprawdę występują przeciążenia podczas uderzenia z prędkością np. 50km/h w betonową ścianę. Przecież takie pomiary są robione podczas testów zderzeniowych i gdzieś powinny być dostępne. W końcu samochody za coś premiowane są gwiazdkami w testach bezpieczeństwa.

--
Pozdrawiam,
Marcin QWE

Data: 2011-06-24 11:24:19
Autor: kamil
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On 24/06/2011 11:22, Arendt Djickmann wrote:

Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile
potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo
3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?

Niestety nie wiem, czy podskakiwali:

http://img259.imageshack.us/img259/9495/people7929335.jpg

--
Pozdrawiam,
Kamil

Data: 2011-06-24 15:07:40
Autor: Krenauer
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On Fri, 24 Jun 2011 11:24:19 +0100, kamil <spam@spam.com> wrote:


Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile
potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo
3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?

Niestety nie wiem, czy podskakiwali:

http://img259.imageshack.us/img259/9495/people7929335.jpg

Dziwnie to wygląda i nie chodzi akurat o wytrzymałość karku. Przecież na sobie
mają po około 250 cegieł - nieciekawie wychodzi chodzenie z 400 kg ciężarem.

Data: 2011-06-24 21:03:47
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
kamil <spam@spam.com> napisał(a):
On 24/06/2011 11:22, Arendt Djickmann wrote:

> Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile
> potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo
> 3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?

Niestety nie wiem, czy podskakiwali:

http://img259.imageshack.us/img259/9495/people7929335.jpg


Do tyłu bardzo mało, do przodu sporo, na 100% 10g to jest nic,
przy 4g nawet głowy nie pochylisz znacznie (utrzymasz),
(za to już nie utrzymasz całego ciała na rękach o kierownicę).


ale ponad 20g byłbym ostrożny - po to poduszki i mocowania kasku w f1.

pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-24 23:58:57
Autor: BQB
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 23:03,  Michał pisze:
kamil<spam@spam.com>  napisał(a):

On 24/06/2011 11:22, Arendt Djickmann wrote:

Wikipedia podaje że przeciętna głowa dorosłego człowieka waży 4-5kg, ile
potrafi wytrzymać kręgosłup? Znacie kogoś kto przenosił na głowie 2 albo
3 worki cementu, może jeszcze przy tym podskakiwał?

Niestety nie wiem, czy podskakiwali:

http://img259.imageshack.us/img259/9495/people7929335.jpg


Do tyłu bardzo mało, do przodu sporo, na 100% 10g to jest nic,
przy 4g nawet głowy nie pochylisz znacznie (utrzymasz),

Wątpię, głowa waży gdzieś 5kg, połóż się na brzegu łóżka i wystaw głowę poza, niech ktoś parę milimetrów nad twoją głową trzyma 20kg i jak się nie będziesz spodziewał, niech puści, utrzymasz? Nie ruszysz w ogóle głową?

(za to już nie utrzymasz całego ciała na rękach o kierownicę).

ale ponad 20g byłbym ostrożny - po to poduszki i mocowania kasku w f1.

20g? O czym ty piszesz, choćby twoje serce, waży jakieś 0,5kg, przy przyśpieszeniu 20g, to masz 10kg. Jak myślisz, jak się serce rozpłaszczy przy takim przeciążeniu?

Data: 2011-06-25 00:59:40
Autor: Jaroslaw Berezowski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Dnia Fri, 24 Jun 2011 23:58:57 +0200, BQB napisał(a):

ale ponad 20g byłbym ostrożny - po to poduszki i mocowania kasku w f1.

20g? O czym ty piszesz, choćby twoje serce, waży jakieś 0,5kg, przy
przyśpieszeniu 20g, to masz 10kg. Jak myślisz, jak się serce rozpłaszczy
przy takim przeciążeniu?
Da się bez specjalnego uszczerbku przeżyć 40g przez 2 sekundy:
<http://www.patricksaviation.com/videos/zimolaviation/5163/>

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2011-06-26 17:24:09
Autor: BQB
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-25 00:59, Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Fri, 24 Jun 2011 23:58:57 +0200, BQB napisał(a):

ale ponad 20g byłbym ostrożny - po to poduszki i mocowania kasku w f1.

20g? O czym ty piszesz, choćby twoje serce, waży jakieś 0,5kg, przy
przyśpieszeniu 20g, to masz 10kg. Jak myślisz, jak się serce rozpłaszczy
przy takim przeciążeniu?
Da się bez specjalnego uszczerbku przeżyć 40g przez 2 sekundy:
<http://www.patricksaviation.com/videos/zimolaviation/5163/>

Jeden na setki bądź tysiące, to nie jest zwykły człowiek, tylko po wieloletnim treningu.

Data: 2011-06-25 11:02:07
Autor: Kuba \(aka cita\)
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4e0508a8news.home.net.pl...
),

Wątpię, głowa waży gdzieś 5kg, połóż się na brzegu łóżka i wystaw głowę poza, niech ktoś parę milimetrów nad twoją głową trzyma 20kg i jak się nie będziesz spodziewał, niech puści, utrzymasz? Nie ruszysz w ogóle głową?

do 4g to dochodzą przeciążenia w F1, czyli bądz co bądz samochodzie.
Uważasz, ze kierowcy nie są w stanie utrzymać głowy wtedy w tylko minimalnym przechyleniu?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-06-25 13:11:59
Autor: Krzysiek Kielczewski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On 2011-06-25, Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> wrote:

Wątpię, głowa waży gdzieś 5kg, połóż się na brzegu łóżka i wystaw głowę poza, niech ktoś parę milimetrów nad twoją głową trzyma 20kg i jak się nie będziesz spodziewał, niech puści, utrzymasz? Nie ruszysz w ogóle głową?

do 4g to dochodzą przeciążenia w F1, czyli bądz co bądz samochodzie.
Uważasz, ze kierowcy nie są w stanie utrzymać głowy wtedy w tylko minimalnym przechyleniu?

Bez wieloletniego treningu, bez specjalnych ciuchów i bez wybierania
kilkunastu najlepszych z całego świata? Nie.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Data: 2011-06-25 17:34:47
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):
On 2011-06-25, Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> wrote:

>> Wątpię, głowa waży gdzieś 5kg, połóż się na brzegu łóżka i wystaw głowę >> poza, niech ktoś parę milimetrów nad twoją głową trzyma 20kg i jak się
nie
>> będziesz spodziewał, niech puści, utrzymasz? Nie ruszysz w ogóle głową?
>
> do 4g to dochodzą przeciążenia w F1, czyli bądz co bądz samochodzie.
> Uważasz, ze kierowcy nie są w stanie utrzymać głowy wtedy w tylko
minimalnym
> przechyleniu?

Bez wieloletniego treningu, bez specjalnych ciuchów i bez wybierania
kilkunastu najlepszych z całego świata? Nie.


http://www.rocknrollercoaster.com/

Tu masz rollercoaster z 4.5g


Przy koło 3g trudno jest utrzymać większa lustrzankę (nikon D60) na w miarę wyprostowanej ręce i robić fotki (testowałem ;) ) ale nie głowę.



pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-26 12:17:10
Autor: Krzysiek Kielczewski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On 2011-06-25,  Michał <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
 
Bez wieloletniego treningu, bez specjalnych ciuchów i bez wybierania
kilkunastu najlepszych z całego świata? Nie.


http://www.rocknrollercoaster.com/

Tu masz rollercoaster z 4.5g


Przy koło 3g trudno jest utrzymać większa lustrzankę (nikon D60) na w miarę wyprostowanej ręce i robić fotki (testowałem ;) ) ale nie głowę.

Na takiej kolejce zdecydowana większość przeciążenia działa po linii
kręgosłupa, a nie w poprzek niej jak w wypadku.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Data: 2011-06-26 12:36:00
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):
On 2011-06-25,  Michał <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
 >> Bez wieloletniego treningu, bez specjalnych ciuchów i bez wybierania
>> kilkunastu najlepszych z całego świata? Nie.
>> >
> http://www.rocknrollercoaster.com/
>
> Tu masz rollercoaster z 4.5g
>
>
> Przy koło 3g trudno jest utrzymać większa lustrzankę > (nikon D60) na w miarę wyprostowanej ręce i robić fotki > (testowałem ;) ) ale nie głowę.

Na takiej kolejce zdecydowana większość przeciążenia działa po linii
kręgosłupa, a nie w poprzek niej jak w wypadku.


tak, a tam (w tej osi) limity wytrzymałości (zwykłego) człowieka są 15g na boki 30g a przód 45g

pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-26 17:27:41
Autor: BQB
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-26 14:36,  Michał pisze:
Krzysiek Kielczewski<krzysiek.kielczewski@gmail.com>  napisał(a):

On 2011-06-25,  Michał<mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl>  wrote:

Bez wieloletniego treningu, bez specjalnych ciuchów i bez wybierania
kilkunastu najlepszych z całego świata? Nie.


http://www.rocknrollercoaster.com/

Tu masz rollercoaster z 4.5g


Przy koło 3g trudno jest utrzymać większa lustrzankę
(nikon D60) na w miarę wyprostowanej ręce i robić fotki
(testowałem ;) ) ale nie głowę.

Na takiej kolejce zdecydowana większość przeciążenia działa po linii
kręgosłupa, a nie w poprzek niej jak w wypadku.


tak, a tam (w tej osi) limity wytrzymałości (zwykłego) człowieka są 15g
na boki 30g a przód 45g

Ale czemu ciężko wam zrozumieć, że człowiek wytrzyma takie przeciążenie o ile tylko jest na to przygotowany i odpowiednio wcześniej napnie mięśnie w celu eliminacji przeciążenia, bez przygotowania nie wytrzyma tyle.
Przy 6g każdy człowiek traci wzrok w 2 sekundy, bo krew jest zbyt ciężka i serce nie daje rady dopompować jej do głowy.

Data: 2011-06-26 20:19:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On 2011-06-26,  Michał <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

> Przy koło 3g trudno jest utrzymać większa lustrzankę > (nikon D60) na w miarę wyprostowanej ręce i robić fotki > (testowałem ;) ) ale nie głowę.

Na takiej kolejce zdecydowana większość przeciążenia działa po linii
kręgosłupa, a nie w poprzek niej jak w wypadku.

tak, a tam (w tej osi) limity wytrzymałości (zwykłego) człowieka są 15g na boki 30g a przód 45g

Co innego limit wytrzymałości, co innego utrzymać głowę przy
różnie skierowanym i niespodziewanym obciążeniu.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-06-24 12:32:56
Autor: RoMan Mandziejewicz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Hello Arendt,

Friday, June 24, 2011, 12:22:04 PM, you wrote:

[...]

Nie mam pojęcia, kto Cię uczył fizyki. Ale powinien się wstydzić. I to
bardzo.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-06-25 12:43:37
Autor: Ireneusz Brycki
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 12:22, Arendt Djickmann pisze:
Dyskutujmy dalej, może znajdzie się tu ktoś komu będzie się chciało
przedstawić prawdziwe dane, sam chciałbym wiedzieć jakie naprawdę
występują przeciążenia podczas uderzenia z prędkością np. 50km/h w
betonową ścianę.


Wiecie dlaczeg nie testuje się prędkości większych niż 50km/h ? Bo generalnie przy uderzeniu w ścianę i tak nie przeżyjesz przy tych przeciążeniach - zbyt duże obciążenia na organy wewnetrzne.


--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

Data: 2011-06-25 11:44:14
Autor: to
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
begin Ireneusz Brycki
Wiecie dlaczeg nie testuje się prędkości większych niż 50km/h ? Bo
generalnie przy uderzeniu w ścianę i tak nie przeżyjesz przy tych
przeciążeniach - zbyt duże obciążenia na organy wewnetrzne.

Bzdura.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-06-25 13:14:34
Autor: Krzysiek Kielczewski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On 2011-06-25, Ireneusz Brycki <ireneusz.brycki@gazeta.pl> wrote:

Wiecie dlaczeg nie testuje się prędkości większych niż 50km/h?

Obecnie testy zderzeniowe wykonuje się przy 65km/h.

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

Data: 2011-06-24 11:56:03
Autor: Sebastian Kaliszewski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Arendt Djickmann wrote:
W dniu 2011-06-24 02:07,  Michał pisze:
Pawel \O'Pajak\<opajak1@gazeta.pl>  napisał(a):

   Powitanko,

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze
stosunkowo niewielkim dzwonie.

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m i dla uproszczenia
przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie
gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie
zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.


bzdury!
to zupełnie nie tak.
To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.
1. Siłę mierzy się w Newtonach, Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są jednostkami masy.
2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.
3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g (dla prostego rachunku) czyli 30*9,81 m/sek^2. (294,3m/sek^2).
4. I co najważniejsze - w uproszczeniu - takie przyśpieszenie/opóźnienie można osiągnąć kiedy w ciągu 1sek wyhamuje się od 294m/sek do 0. Co daje prędkość początkową (3600*294)/1000 km/h a więc żeby osiągnąć przeciążenie 30g w trzeba się zderzyć ze ścianą z prędkością 1058 km/h. (przy założeniu że hamowanie trwa 1/sek).

To teraz policz drogę hamowania dla czasu hamowania 1s z 1058km/h...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-06-25 12:47:39
Autor: Ireneusz Brycki
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-24 11:56, Sebastian Kaliszewski pisze:
4. I co najważniejsze - w uproszczeniu - takie przyśpieszenie/opóźnienie
można osiągnąć kiedy w ciągu 1sek wyhamuje się od 294m/sek do 0. Co daje
prędkość początkową (3600*294)/1000 km/h a więc żeby osiągnąć
przeciążenie 30g w trzeba się zderzyć ze ścianą z prędkością 1058 km/h.
(przy założeniu że hamowanie trwa 1/sek).

Bez liczenia na zdrowy rozsądek nieźle pomieszałeś. Chyba Ci się po prostu popierzyło :-)

--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

Data: 2011-06-24 20:58:41
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Arendt Djickmann <madmegafon123@456uahoo.com> napisał(a):
W dniu 2011-06-24 02:07,  Michał pisze:
> Pawel \O'Pajak\<opajak1@gazeta.pl>  napisał(a):
>
>>    Powitanko,
>>
>>> zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
>>> statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
>>> mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!
>>
>> Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze
>> stosunkowo niewielkim dzwonie.
>>
>>> Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
>>> w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
>>> przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?
>>
>> Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m i dla uproszczenia
>> przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie
>> gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
>> t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
>> a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g
>> Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie
>> zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.
>
>
> bzdury!
> to zupełnie nie tak.
To nie bzdury tylko chłyt merkatingowy.

chłyt marketingowy chłytem marketingowym, założenia przy obliczeniach były bzdurne.

1. Siłę mierzy się w Newtonach, Dynach, ewentualnie kgsiły (załóżmy że nawet wielokrotność to będzie tona siły) ale nie w tonach które są jednostkami masy.

tak, żyjemy na ziemi można liczyć w kartonach mleka łaciatego ;)
ja jako jednostkę masy używam masy safrene ph1 po zatankowaniu = 1.8tony :)

2. Siła=masa*przyśpieszenie (F=m*a). W najprostszym przypadku.

zgadza się i to nawet, nie w najprostszym, w teorii ogólnej względności
też, w szczególnej nie wiem czy coś nie pójdzie na zawinięcie przestrzeni;)

3. g=9,81m/sek^2, więc ciało które w warunkach przyciągania ziemskiego waży 100kg będzie ważyło 3000kg jeśli przyśpieszenie osiągnie okolo 30g (dla prostego rachunku) czyli 30*9,81 m/sek^2. (294,3m/sek^2).

tak, tu się zgadza, tylko komu i gdzie wyszło 30g ?? i na jakiej podstawie.

20g wyszło przy "idealnym aucie" zgniocie na 1.5 meta z 90km/h,
powiedzmy że w to miejsce można wsadzić lagune2 czy merca w221
i jako tako będzie to podobne. (tz. pewnie wyjdzie z 40g ;) )

4. I co najważniejsze - w uproszczeniu - takie przyśpieszenie/opóźnienie można osiągnąć kiedy w ciągu 1sek wyhamuje się od 294m/sek do 0. Co daje prędkość początkową (3600*294)/1000 km/h a więc żeby osiągnąć przeciążenie 30g w trzeba się zderzyć ze ścianą z prędkością 1058 km/h. (przy założeniu że hamowanie trwa 1/sek).

tak robili takie testy z 50 lat temu, tylko po tym to już chyba
w szpitalu gość leżał ze 2 dni - bo to za długo trwało.

limity to 45g przód/tył, 30g na boki i 15g góra/dół,
dla normalnej osoby (nie pilota), tylko w dobrych pasach (w aucie się to poduszką nadrabia).


więc:

3 tony to jest SPOKO dla człowieka powinien wyłączyć radio i wysiąść z auta... potłuczony ale cały.

to mniej niż w crashtestach 64km/h większości aut.

pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-24 13:42:54
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Powitanko,

ze wzoru wyszło 208.3 ale m/s^2 czyli 20g - czyli bardzo bezpiecznie :)

Racja, przepraszam, tak to jest jak sie szybciej pisze niz mysli;-)
--

Pozdrawiam,
Pawel Chorzempa

Data: 2011-06-25 11:06:45
Autor: Kuba \(aka cita\)
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik " Michał" <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iu0kff$976$1inews.gazeta.pl...

ja się nie podejmę bo nie wiem ile fotel wytrzyma ale na oko 3 tony
to nie problem - problem jest taki ze te przeciążenia będą znacznie
większe.


nie pamiętasz czasów, kiedy notorycznie spawało sie fotele w maluchu, bo oparcie sie złamało pod naporem masy ciała kierowcy, który wyciągając portfel z tylnej kieszeni spodni podniósł sie opierając na oparciu?
Nawet jesli przyjmiemy, ze fotelekonstrukcyjnie przesły mega metemorfoze, to złamać/wygiąc oparcie przeciętnego samochodu można siłą mięsni nóg opierając sie o tylne oparcie i zapierając o przedni fotel nogami...

Punkt łączenia oparcie/siedzisko, gdzie mamy jeszcze ragulacje to kilka blaszek ..


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-06-25 19:51:22
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Kuba \(aka cita\) <yes.or.no@wp.pl> napisał(a):

Użytkownik " Michał" <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iu0kff$976$1inews.gazeta.pl...
>
> ja się nie podejmę bo nie wiem ile fotel wytrzyma ale na oko 3 tony
> to nie problem - problem jest taki ze te przeciążenia będą znacznie
> większe.
>

nie pamiętasz czasów, kiedy notorycznie spawało sie fotele w maluchu, bo oparcie sie złamało pod naporem masy ciała kierowcy, który wyciągając portfel z tylnej kieszeni spodni podniósł sie opierając na oparciu?
Nawet jesli przyjmiemy, ze fotelekonstrukcyjnie przesły mega metemorfoze,
to
złamać/wygiąc oparcie przeciętnego samochodu można siłą mięsni nóg
opierając
sie o tylne oparcie i zapierając o przedni fotel nogami...

Punkt łączenia oparcie/siedzisko, gdzie mamy jeszcze ragulacje to kilka blaszek ..


Na szczęście nie pamiętam :)

tz. tochę pamiętam ale mało lat miałem, a potem się zaczęło wszystko cholernie szybko zmieniać.
To co wiem - to  że to BARDZO złe auta były.
potem prowadziłem takie 2 łącznie 7km za kierwonicą - dramat :)

myślę że auta od 10 lat (a te dobre od 20) mają na tyle mocne fotele że to wszystko wytrzymają,
tu mieliśmy renault model 1992 i wytrzymał.

Więc wydaje mi się że nogami będzie to ciężko złamać zwłaszcza że fotele prawie wszystkiego muszą wytrzymać chyba 50 km/h w tył.


pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-25 22:01:08
Autor: Kuba \(aka cita\)
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik " Michał" <mttj@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iu5e7p$c1m$1inews.gazeta.pl...
Więc wydaje mi się że nogami będzie to ciężko złamać zwłaszcza
że fotele prawie wszystkiego muszą wytrzymać chyba 50 km/h w tył.


żebyś sie nie zdziwił ;-)

ale nawet gdyby wytrzymał i sie nie pogiał, w co wątpie... to pomyśl, ze zamiast 100kg jest 1000kg... w dodatku z obciązeniem zmieniającym sie dynamicznie...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-06-24 12:44:40
Autor: Sebastian Kaliszewski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Pawel "O'Pajak" wrote:
 Powitanko,

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze stosunkowo niewielkim dzwonie.

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m

Dużo. Za drogę hamowania bierz długość pojazdu od początku przedniej belki do przedniego słupka. Prędzej ok. 1m.

  i dla uproszczenia
przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g

Podziel to jeszcze przez 9.81.

Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.

Tak BTW, to to jest zbyt kiepskie przybliżenie. Już lepsze to siła (a więc przyspieszenie) wzrastająca liniowo z czasem -- kolejno zgniatają się coraz twardsze elementy.

Wtedy mamy
t=3S/v = 3/25 = 0.12[s]

a=2v/t = 50/0.12 = ~416,7[m/s^2]  = ~42.5[g]


pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2011-06-24 21:20:54
Autor: Michał
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał
(a):
Pawel "O'Pajak" wrote:
>  Powitanko,
> >> zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
>> statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
>> mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!
> > Jak nietrudno policzyc, to jest 30g. Calkiem realna wartosc prze > stosunkowo niewielkim dzwonie.
> >> Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
>> w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
>> przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?
> > Policzmy. Zakladamy droge "hamowania" 1,5m

Dużo. Za drogę hamowania bierz długość pojazdu od początku przedniej belki
do
przedniego słupka. Prędzej ok. 1m.

  i dla uproszczenia
> przyjmujemy, ze jest to ruch jednostajnie opozniony, czyli przod sie > gnie z jednakowa sila podczas calego zderzenia.
> t=2s/Vpocz=3/25=0,12s
> a=deltaV/delta t = 25/0,12 = 208,3g

Podziel to jeszcze przez 9.81.

> Raczej marne szanse na szybka identyfikacje zwlok. Jesli ten z tylu nie > zapial pasow, to ten z przodu obrywa dodatkowo 2 autobusami w plecy.

Tak BTW, to to jest zbyt kiepskie przybliżenie. Już lepsze to siła (a więc przyspieszenie) wzrastająca liniowo z czasem -- kolejno zgniatają się coraz twardsze elementy.

Wtedy mamy
t=3S/v = 3/25 = 0.12[s]

a=2v/t = 50/0.12 = ~416,7[m/s^2]  = ~42.5[g]



tu jest DOKŁADNIE taki test - 88.5km/h w drzewo (znowu renault):
http://www.youtube.com/watch?v=2fLg8eQaPyE

zatrzymał się na odcinku ~1 metra.

Ciekawe ile g wyszło, bo już w środku wszystkie uchwyty na kubki latały, ciekawe czy by się nawigacja odpaliła i działała,
i co by komp powiedział o ciśnieniu w oponach ;)

laguna 2 ściąga pasy przy wypadku w ilu miejscach ? jak vel satis w 2 ? czy jednym jak safrane ? w każdym razie "złe auto" bo się pedał gazu przesunął, i się mogło coś w kostkę stać ;) za to nie wyrżnie się kolanem w kluczyki jak w safrane
co by nie robić więc kolano całe.


pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-24 09:48:06
Autor: p0li
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
O->Dnia 2011-06-23 23:42:36 niejaki ToMasz napisał:
Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

nie będę zgadywac - ale pamiętam że właśnie w ten sposób zginął władysław
komar (leżał na tylnm siedzieniu nieprzypięty) i przy okazji zabił kierowcę
(nie pomnę nazwiska - ale też znany sportowiec)

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Data: 2011-06-24 10:09:43
Autor: Tomasz Pyra
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-23 23:42, ToMasz pisze:
witam

właśnie obejrzałem reklamę którą kończy zdanie:
"siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony". Żeby było jasne, jestem
rękami i nogami za zapiętymi pasami, światłami, nawet ograniczeniem
prędkości do 6km/h, ale rodzi się we mnie agresja jak słyszę ściemy.
Wcześniej kierowca pyta: "chcesz mnie zabić?" załóżmy taką sytuacje.
zderzenie czołowe, maksymalnie silne, tak aby +1km/h spowodował poważne
obrażenia kierowcy. W tym przypadku pasy nawet 5 punktowe, i 10 poduszek
powietrznych i Anioł Stróż spowodowali ze kierowca jest na swoim fotelu,
nieuszkodzony. natomiast pasażer za nim, nie zapięty w pasy wali
bezwładnie w miarę równomiernie (znaczy nie na strzałkę w jeden punkt) w
fotel i zagłówek.

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Żeby ze 100kg zrobić 3t wystarczy 30g.
Jest to przeciążenie do przeżycia bez większego ryzyka dla człowieka zapiętego w pasy - ta siła rozkłada się na powierzchni pasów i daje w miarę ciągły nacisk rzędu kilku-kilkunastu kg na 1cm^2 pasa bezpieczeństwa.

Natomiast z tymi 3t to jest daleko idący skrót myślowy.
Bo prawda jest taka, że z siłą tych 3t to działa przypięty pasażer za pośrednictwem pasów na konstrukcję samochodu i dzięki temu pasażer zatrzymuje się razem z samochodem.
A w tym czasie kiedy przypięty hamuje, na nieprzypiętego nie działa żadną znacząca siłą - on się zgodnie z zasadami dynamiki Newtona przemieszcza do przodu ze stałą prędkością podczas gdy cały samochód wokół niego się zatrzymuje.
Problemy robią się dopiero jak mu się miejsce na ten lot kończy - wtedy następuje uderzenie.
I z racji dość dużej twardości zarówno ciała człowieka jak i tego w co uderzy, siły które w takim momencie zadziałają, daleko przekraczają te 3t.

Data: 2011-06-24 15:00:15
Autor: PM
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

I z racji dość dużej twardości zarówno ciała człowieka jak i tego w co
uderzy, siły które w takim momencie zadziałają, daleko przekraczają te 3t.

oj.. duzo pisania
a wystarczy tak:
odległość niezapiętego pasażera od tylnego oparcia fotela kierowcy 0,5m (średnio bo nogi bliżej głowa dalej)
masa pasażera: 100kg (dla uproszczenia)
przyspieszenie przy zderzeniu: (Vo=50km/h +-14m/s strefa zgniotu 0,5m) t=1/14s -> a=14^2 czyli +-20*g

no to ciało wywrze na plecy/fotel kierowcy takie wrażnie jakby
zrzucono je z wysokości 10m
lub też ważyło 2000kg i spadło z 0,5m

Data: 2011-06-24 15:32:07
Autor: PM
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony


dla 90km/h mamy odpowiednio a=63*g
czyli wysokość 31,5m
lub masę 6300kg spadająca z 0,5m

Data: 2011-06-24 20:41:37
Autor: Hinek
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Pewne jest ze fizyka jest Ci obca i ze lubisz sie osmieszac.

--
Hinek

Data: 2011-06-24 21:09:43
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?
Pewne jest ze fizyka jest Ci obca i ze lubisz sie osmieszac.

to możliwe
ale przydałby się jakiś dowód.

Data: 2011-06-24 22:15:00
Autor: Hinek
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik "pm" <xpm_zonk_@wp.pl> napisał

ale przydałby się jakiś dowód.

A po co? Jak ktos ma pojecie o dynamice to wie o co
chodzi a jak nie ma to i tak nie zrozumie.

--
Hinek

Data: 2011-06-25 08:53:20
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?
ale przydałby się jakiś dowód.

A po co? Jak ktos ma pojecie o dynamice to wie o co
chodzi a jak nie ma to i tak nie zrozumie.

eee typowe pierdzenie
najlepiej nie pisz, nie odzywaj się
mądrzy i tak wszystko wiedzą, a z głupimi nie warto gadać.
i tego się trzymaj.

Data: 2011-06-24 19:37:01
Autor: ToMasz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
PM pisze:

I z racji dość dużej twardości zarówno ciała człowieka jak i tego w co
uderzy, siły które w takim momencie zadziałają, daleko przekraczają te
3t.

oj.. duzo pisania
a wystarczy tak:
odległość niezapiętego pasażera od tylnego oparcia fotela kierowcy 0,5m
(średnio bo nogi bliżej głowa dalej)
masa pasażera: 100kg (dla uproszczenia)
przyspieszenie przy zderzeniu: (Vo=50km/h +-14m/s strefa zgniotu 0,5m)
t=1/14s -> a=14^2 czyli +-20*g

no to ciało wywrze na plecy/fotel kierowcy takie wrażnie jakby
zrzucono je z wysokości 10m
lub też ważyło 2000kg i spadło z 0,5m


nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?

Pozdrawiam
ToMasz

Data: 2011-06-24 20:40:15
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?> nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?

ma
bo na tym, odcinku ciało sie rozpędza pod wpływem przyspieszenia.

Data: 2011-06-24 20:52:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Hello pm,

Friday, June 24, 2011, 8:40:15 PM, you wrote:

?>> nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?
ma
bo na tym, odcinku ciało sie rozpędza pod wpływem przyspieszenia.

Ciało się nie rozpędza - to otoczenie się zatrzymuje.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-06-24 21:08:55
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?> ?>> nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?
ma
bo na tym, odcinku ciało sie rozpędza pod wpływem przyspieszenia.

Ciało się nie rozpędza - to otoczenie się zatrzymuje.


zaiste odkrywcze, ale popatrz na to z punkty widzenia fotela.

Data: 2011-06-25 14:55:05
Autor: ToMasz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
pm pisze:
?> nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?

ma
bo na tym, odcinku ciało sie rozpędza pod wpływem przyspieszenia.
acha. Biedne PKP. jak w ostatnim wagonie podczas wypadku jest człowiek,
to zanim doleci do elektrowozu, osiągnie prędkość dzwieku conajmniej!

ToMasz

Data: 2011-06-25 15:08:20
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?> acha. Biedne PKP. jak w ostatnim wagonie podczas wypadku jest człowiek,
to zanim doleci do elektrowozu, osiągnie prędkość dzwieku conajmniej!

czytaj do końca, potem pisz.
było doprecyzowanie dla mniej bystrych.

Data: 2011-06-25 15:38:29
Autor: ToMasz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
pm pisze:
?> acha. Biedne PKP. jak w ostatnim wagonie podczas wypadku jest człowiek,
to zanim doleci do elektrowozu, osiągnie prędkość dzwieku conajmniej!

czytaj do końca, potem pisz.
było doprecyzowanie dla mniej bystrych.
uprość jakoś symulacje i weź mi to wytłumacz jeszcze raz proszę. umówmy
sie ze rozpatrujemy pustą 3 metrową pakę auta, które ma prędkość 10m/s i
zerową strefę zgniotu. z tyłu jest 100kg beczka z betonem. w chwili
uderzenia o scianę skalną, beczka ma prędkość 10m/s. Ta prędkość była
stała do tej chwili bo cały układ był napędzany prze silnik. Silnik już
nie pracuje, wiec prędkość zaczyna mikroskopijnie maleć.

Wykaż proszę wytłumacz mi jaka odległość "lotu" bezwładnego beczki jest
najgorsza/najlepsza dla zniszczeń przez nią spowodowanych.

ToMasz

Data: 2011-06-25 18:31:52
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?

uprość jakoś symulacje i weź mi to wytłumacz jeszcze raz proszę. umówmy
sie ze rozpatrujemy pustą 3 metrową pakę auta, które ma prędkość 10m/s i
zerową strefę zgniotu. z tyłu jest 100kg beczka z betonem. w chwili
uderzenia o scianę skalną, beczka ma prędkość 10m/s. Ta prędkość była
stała do tej chwili bo cały układ był napędzany prze silnik. Silnik już
nie pracuje, wiec prędkość zaczyna mikroskopijnie maleć.

Wykaż proszę wytłumacz mi jaka odległość "lotu" bezwładnego beczki jest
najgorsza/najlepsza dla zniszczeń przez nią spowodowanych.

przy tych założeniach (0 strefy zgniotu) najprościej pominąć istnienie "3 metrowej paki auta" i założyć ze beczka przywala w ścianę o te 0,3s później. niż samochód.

W powyższym przypadku położenie beczki nie ma żadnego znaczenia
beczka wali w ścianę z energią Ekb=5000J

przykład pozytywny:

strefa zgniotu 1m
paka auta podzielona przegroda w połowie (1,5m od przodu)
średnica beczki 0,5m
co daje odległość beczki od przegrody 1m

czas zatrzymania samochodu po zderzeniu: t_zgniotu=2*1/10=0,2s
a=50m/s^2
droga przebyta przez beczkę w czasie t_zgniotu to S_beczki=10m/s*t_zgniotu=2m


czas potrzebny na dolot beczki do przegrody (np. fotela)
td=1/10=0,1s
liczymy prędkość przegrody po czasie td
Vd=Vo-a*td=10-50*0,1=5m/s
prędkość beczki Vb=Vo=const=10m/s

różnica prędkości Vr=5m/s energia kinetyczna beczki Ekb=50*25=1250J

przez pozostałe 0,1s beczka "leży" na przegrodzie i naciska na nią z siłą F=a*m=5000N.

przesuwamy beczkę 0,5m w kierunku przegrody.
czyli td=0,05s
Vd=7,5m/s
Vr=2,5m/s Ekb=312J
beczka leży nieco nieco dłużej, wciąż naciska z siłą 5000N

decyzja z jaką prędkością beczka ma ci przywalić w plecki należy do ciebie.

Data: 2011-06-26 00:26:51
Autor: ToMasz
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
pm pisze:
?

uprość jakoś symulacje i weź mi to wytłumacz jeszcze raz proszę. umówmy
(...)
przykład pozytywny:

strefa zgniotu 1m
(...)
decyzja z jaką prędkością beczka ma ci przywalić w plecki należy do ciebie.
FAcet, jakieś herezje gadasz. predkość beczki w 3 przykładach będzie
taka sama. Ona sie nie zmienia, bo od pół godziny jest taka sama. jak
samochód sie nagle zatrzymuje to prędkość beczki będzie stała. To
samochód ma opóźnienie, na które w żaden sposób nie wpływa odległość od
fotela.
mózg mi prawie wyparował, ale chyba wiem gdzie Ty sie gmatwasz w
rozumowaniu.

zajmijmy sie samym fotelem. jeśli beczka będzie parę metrów od fotela i
dalej w nieskończoność, to obrażenia kierowcy będą zawsze takie same.
ale jest pewna sciśle określona odległość w której dzieki strefie
zgniotu, w chwili uderzenia beczki o fotel, samochód już będzie stał,
ale fotel będzie sie przesuwał (w czasie kompersji strefy zgniotu) jeśli
beczka uderzy właśnie w tym momencie, prędkość ruchu fotela odejmie sie
od prędkości ruchu beczki. o to Ci chodzi?

ToMasz

Data: 2011-06-26 10:23:50
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?>> decyzja z jaką prędkością beczka ma ci przywalić w plecki należy do ciebie.

FAcet, jakieś herezje gadasz. predkość beczki w 3 przykładach będzie
taka sama. Ona sie nie zmienia, bo od pół godziny jest taka sama. jak
samochód sie nagle zatrzymuje to prędkość beczki będzie stała. To
samochód ma opóźnienie, na które w żaden sposób nie wpływa odległość od
fotela.

sama prawda, ale nie cała
hint: układ odniesienia to fotel kierowcy.

mózg mi prawie wyparował, ale chyba wiem gdzie Ty sie gmatwasz w
rozumowaniu.

ja się gmatwam? policzyłem Ci to wszystko do czego poniżej w końcu dochodzisz.

zajmijmy sie samym fotelem. jeśli beczka będzie parę metrów od fotela i
dalej w nieskończoność, to obrażenia kierowcy będą zawsze takie same.

tak.

ale jest pewna sciśle określona odległość

2*długość_strefy_zgniotu

w której dzieki strefie
zgniotu, w chwili uderzenia beczki o fotel, samochód już będzie stał,

heh bardzo mały kawałek samochodu będzie stał.

ale fotel będzie sie przesuwał (w czasie kompersji strefy zgniotu) jeśli
beczka uderzy właśnie w tym momencie,

w pewnym zakresie czasu który podałem.

prędkość ruchu fotela odejmie sie
od prędkości ruchu beczki. o to Ci chodzi?

tak.

Data: 2011-06-25 18:41:23
Autor: Hinek
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik "pm" <xpm_zonk_@wp.pl> napisał

ciało sie rozpędza pod wpływem przyspieszenia.

To jest swietne. Moge to sobie wykozystac, czy tez zastrzegasz
prawa autorskie?

--
Hinek

Data: 2011-06-25 21:00:11
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?
ciało sie rozpędza pod wpływem przyspieszenia.

To jest swietne. Moge to sobie wykozystac, czy tez zastrzegasz
prawa autorskie?

a o przyspieszeniu ziemskim słyszał?

widzę, że z wyroczni w dziadzinie fizyki stałeś sie specjalistą językowym ;-)
przyznaję, sformułowanie niezgrabne wyszło.

tym niemniej
prędkość ciała pasażera względem fotela jest funkcją przyspieszenia (opóźnienia) pojazdu w trakcie zderzenia
v=a*t
przy czym
t=<2*długość_zgniotu/prędkość_poj_przed_zderzeniem
and
t=<odległość_pasażera_od_oparcia/prędkość_poj_przed_zderzeniem

masz jakieś merytoryczne zastrzeżenia?

Data: 2011-06-26 10:15:28
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?a najbardziej przejrzyście będzie tak:

Vw-prędkość pasażera względem fotela
Vo-prędkość początkowa pojazdu
dz-długość strefy zgniotu
d-odległość pasażera od oparcia fotela

dla 0<d<2dz
Vw=d/2dz*Vo

dla d>=2dz Vw=Vo

jesteś w stanie ogarnąć?

Data: 2011-06-26 17:14:46
Autor: Hinek
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Użytkownik "pm" <xpm_zonk_@wp.pl> napisał

a o przyspieszeniu ziemskim słyszał?

widzę, że z wyroczni w dziadzinie fizyki stałeś sie specjalistą językowym ;-)
przyznaję, sformułowanie niezgrabne wyszło.


Nieladnie jest kopac lezacego, ale skoro sie prosisz...

Nie jestem specjalista jezykowym, ale w przeciwienstwie do Ciebie
znam m. in. II zasade dynamiki. Ty twierdzisz ze cialo sie rozpedza
pod wplywem przyspieszenia. To nie lapsus jezykowy, bo
nie odsylal bys mnie do przyspieszenia ziemskiego :[
Przyjmij do wiadomosci ze przyspieszenie jest pierwsza
pochodna predkosci wzgledem CZASU. Inaczej - jest skutkiem
zmiany predkosci w czasie wywolanej dzialaniem sily.
Podobnie jest w wypadku przyspieszenia ziemskiego. Te
przyspieszenie to nie jest tajemnicze cos otaczajace Ziemie i
powodujace wzrost predkosci spadajacych przedmiotow.
To grawitacja powoduje ten upadek, a przyspieszenie
ziemskie mozesz sobie wyliczyc jako wartosc wtorna.
Nie nalezy mylic skutku z przyczyna!
Obrazowo - jesli walniesz lbem w sciane i nabijesz sobie guza,
to guz powstanie od uderzenia a nie uderzasz w sciane bo
powstal guz...Postaraj sie ogarnac chociaz to.

A cala reszta twojego dziela jest bez sensu. Przy
zderzeniu jest zbyt wiele zmiennych i trywialnie prosty
model przyjety do obliczen swiadczy tylko o indolencji.

Jesli chcesz - mozesz dalej natezac intelekt, ale
przedtem postaraj sie zrozumiec sens trzech zasad dynamiki
niejakiego Newtona.
Milej lektury.

--
Hinek

Data: 2011-06-26 17:40:28
Autor: J.F.
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On Sun, 26 Jun 2011 17:14:46 +0200,  Hinek wrote:
Nie jestem specjalista jezykowym, ale w przeciwienstwie do Ciebie
znam m. in. II zasade dynamiki. Ty twierdzisz ze cialo sie rozpedza
pod wplywem przyspieszenia. To nie lapsus jezykowy, bo
nie odsylal bys mnie do przyspieszenia ziemskiego :[
Przyjmij do wiadomosci ze przyspieszenie jest pierwsza
pochodna predkosci wzgledem CZASU. Inaczej - jest skutkiem
zmiany predkosci w czasie wywolanej dzialaniem sily.
Podobnie jest w wypadku przyspieszenia ziemskiego. Te
przyspieszenie to nie jest tajemnicze cos otaczajace Ziemie i
powodujace wzrost predkosci spadajacych przedmiotow.

Ale przyznaj ze Ogolnej Teorii Wzglednosci to nie ogarniasz :-)

J.

Data: 2011-06-26 19:17:26
Autor: Hinek
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal

Ale przyznaj ze Ogolnej Teorii Wzglednosci to nie ogarniasz :-)


Przyznaje szczerze.
nie ogarniam :)

--
Hinek

Data: 2011-06-26 19:47:45
Autor: J.F.
si?a uderzeniowa pasa?era to czasem 3 tony
On Sun, 26 Jun 2011 19:17:26 +0200,  Hinek wrote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal
Ale przyznaj ze Ogolnej Teorii Wzglednosci to nie ogarniasz :-)

Przyznaje szczerze.  nie ogarniam :)

Ja tez nie bardzo ogarniam, ale tam ponoc nie ma grawitacji, tam
Ziemie otacza Pole Przyspieszenia zwane czesciej Zakrzywieniem
Czasoprzestrzenii :-)

J.

Data: 2011-06-26 17:59:02
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?> Nieladnie jest kopac lezacego, ale skoro sie prosisz...

marzyciel ;-)

Nie jestem specjalista jezykowym, ale w przeciwienstwie do Ciebie
znam m. in. II zasade dynamiki. Ty twierdzisz ze cialo sie rozpedza
pod wplywem przyspieszenia.

napisałem że niezręczne sformułowanie, a ty się uczepiłeś jak pijany płotu.

To nie lapsus jezykowy, bo
nie odsylal bys mnie do przyspieszenia ziemskiego :[
Przyjmij do wiadomosci ze przyspieszenie jest pierwsza
pochodna predkosci wzgledem CZASU. Inaczej - jest skutkiem
zmiany predkosci w czasie wywolanej dzialaniem sily.

ojej i co teraz?

Nie nalezy mylic skutku z przyczyna!

zgadza się : w podanym przykładzie prędkość pasażera przy spotkaniu z fotelem zależy od bezpośrednio od opóźnienia z jakim cały układ/samochód hamuje na przeszkodzie.
zależy czy nie? proste pytanie.

A cala reszta twojego dziela jest bez sensu. zderzeniu jest zbyt wiele zmiennych i trywialnie prosty
model przyjety do obliczen swiadczy tylko o indolencji.

pierdu pierdu Panie Hinek
założenie powstały wcześniej w tym wątku i się do nich dostosowałem.
w mojej opinii oprócz  przyjęcia ruchu jednostajnie opóźnionego istotnych uproszczeń brak.

ale proszę użyć tych "zbyt wielu zmiennych" policzyć i wykazać że pomyliłem się o 5% 10% 50% 2000%...

Jesli chcesz - mozesz dalej natezac intelekt

dziękuję za pozwolenie, zamierzam natężać.
ale najpierw powiedz, co Ci od samego początku nie pasowało w obliczeniach
czego nie rozumiałeś?

Data: 2011-06-24 22:40:52
Autor: J.F.
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On Fri, 24 Jun 2011 19:37:01 +0200,  ToMasz wrote:
nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?

Ma i nie ma. Przy opoznieniu calego pojazdu 30g pasazer moze byc wstepnie oparty o
oparcie przed soba, a i tak musi ono jego 30-krotna wage wytrzymac.

Jesli natomiast siedzi wygodnie wtulony w oparcie za soba .. to potem
bedzie jak z mlotkiem - oparcie przedniego fotela bedzie musialo
wytrzymac ponad 30-krotna wage.


A tak nawiasem mowiac to kiedys Syrenki mialy fotele wychylane do
przodu w calosci, bez zadnych zamkow, pasow wcale nie mialy, i jakos
nie przypominam sobie zeby czesto narzekano na jakies tragedie z tego
powodu.

J.

Data: 2011-06-25 09:05:05
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?
nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?

Ma i nie ma.
Przy opoznieniu calego pojazdu 30g pasazer moze byc wstepnie oparty o
oparcie przed soba, a i tak musi ono jego 30-krotna wage wytrzymac.

Jesli natomiast siedzi wygodnie wtulony w oparcie za soba .. to potem
bedzie jak z mlotkiem - oparcie przedniego fotela bedzie musialo
wytrzymac ponad 30-krotna wage.


odległość ma znaczenie, bo z odległości wynika prędkość z jaką spotka się pasażer z fotelem
jeżeli będzie wtulony w przedni fotel to owszem przeciążenie będzie 30*g ale Vwzgledem oparcia=0 więc (m*v^2)/2=0
i wszystko co mu się może stać to urwanie czegoś w środku pod wpływem właśnie tych 30*g. (no mniej niż 30 bo fotel sie jeszcze będzie łamał wiec wydłuży się strefa zgniotu z punktu pasażera, ale z punktu widzenia kierowcy skróci)

a jak odległość różna do 0
no to już mamy deltaV czyli Vwzgledem oparcia>0

analogia z młotkiem wygląda tak:
jak leży sobie spokojnie na stopie taki 2kg młotek to jest całkiem ok
a jak spadnie z 0,5m to robi się niefajnie.

Data: 2011-06-25 12:16:13
Autor: J.F.
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
On Sat, 25 Jun 2011 09:05:05 +0200,  pm wrote:
nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?
Ma i nie ma.
Przy opoznieniu calego pojazdu 30g pasazer moze byc wstepnie oparty o
oparcie przed soba, a i tak musi ono jego 30-krotna wage wytrzymac.

odległość ma znaczenie, bo z odległości wynika prędkość z jaką spotka się pasażer z fotelem
jeżeli będzie wtulony w przedni fotel to owszem przeciążenie będzie 30*g ale Vwzgledem oparcia=0 więc (m*v^2)/2=0
i wszystko co mu się może stać to urwanie czegoś w środku pod wpływem właśnie tych 30*g.

po czym pasazer z przodu zostanie zmiazdzony tymi 3 tonami, i w tym
sensie nie ma znaczenia :-)


J.

Data: 2011-06-25 13:33:47
Autor: pm
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
?
nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale odległość pasażera od kierowcy
ma znaczenie w tym wyliczeniu?
Ma i nie ma.
Przy opoznieniu calego pojazdu 30g pasazer moze byc wstepnie oparty o
oparcie przed soba, a i tak musi ono jego 30-krotna wage wytrzymac.

odległość ma znaczenie, bo z odległości wynika prędkość z jaką spotka się
pasażer z fotelem
jeżeli będzie wtulony w przedni fotel to owszem przeciążenie będzie 30*g ale
Vwzgledem oparcia=0 więc (m*v^2)/2=0
i wszystko co mu się może stać to urwanie czegoś w środku pod wpływem
właśnie tych 30*g.

po czym pasazer z przodu zostanie zmiazdzony tymi 3 tonami, i w tym
sensie nie ma znaczenia :-)

no tu juz trzeba szacować odporność fotela
w każdym razie poruszająca sie masa zrobi na oparciu i kierowcy większe wrażenie niż hamująca razem z nimi.

dodatkowo mała autopoprawka
odległość D pasażera od kierowcy ma znaczenie do pewnych granic, czyli w zakresie 0 - długość_strefy_zgniotu
potem w przybliżeniu V_pasażera = Vo_pojazdu
dla D<długość_strefy_zgniotu => V_pasażera<Vo_pojazdu i częśc hamowania dobywa "płynnie" się razem z układem fotle+kierowca.

Data: 2011-06-24 11:07:47
Autor: Alexy
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iu0c0d$g2c$1inews.gazeta.pl...

zgadza sie ze owe 100kg faceta może podczas wypadku być porównywalne ze
statycznymi 3 tonami. ale aby osiągnąć taki stan, auto będzie musiało
mieć takie przeciążenie, ze ten na fotelu kierowcy już będzie trupem!

Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

Raczej małoprawdopodobne jest, żeby nie doznać poważnych obrażeń przy takim zderzeniu.
Jednak poważne obrażenia nie oznaczają od razu śmierci.
Pomyśl teraz co się dzieje z kierowcą, który uderza w trakcie wypadku o pas bezpieczeństwa z siłą równą masie 2-3 ton, a w jego plecy uderza rozpędzony pasażer z podobną siłą. Do tego jego masa nie jest idealnie rozłożona na powierzchnii ciała kierowcy, ani też nie trafi on idealnie centralnie na wysokości pasa bezpieczeństwa. Wtedy dochodzi do połamania kręgosłupa w kilku miejscach. Uderzenie głowy o głowę powoduje pęknięcie czaszek i zmiażdżenie mózgów.

To co jest w reklamie nie jest żadną ściemą. W chwili zderzenia przeciążenia 30g jak najbardziej są realne.
Same przeciążenia nie zabijają ludzi i bez większych problemów przeciętny człowiek potrafi przeżyć przeciążenie występujące podczas zderzenia samochodu jadącego z prędkością nawet 100km/h.
Historia zna przypadki przeżycia o wiele większych przeciążeń prawie 180g, którego doznał David Purley, kierowca Formuły 1
Jak to mawiają "diabeł tkwi w szczegółach". Wszystko zależy od czasu, w którym występuje to przeciążenie.
Im krótsze oddziaływanie przeciążenia na organizm tym większe przeciążenia jest w stanie organizm wytrzymać bez skutków.

Data: 2011-06-28 09:55:13
Autor: MichałG
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-23 23:42, ToMasz pisze:
witam


Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem,  (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

dlaczego zgadujesz? Policz to elementarna fizyka-mechanika.
Jaką predkością jechał samochód, który osiągnał opóżnienie 30g (3000/100) na dystansie zgniotu (droga hamowania) 1 m?
--
Pozdrawiam
michał

Data: 2011-06-28 12:12:57
Autor: Jakub Witkowski
siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony
W dniu 2011-06-28 09:55, MichałG pisze:
W dniu 2011-06-23 23:42, ToMasz pisze:
witam


Tak wiec pytam, czy Waszym zdaniem, (zgaduje...) 90km/h "w ścianę" jest
w stanie nie spowodować poważnych obrażeń u kierowcy, ale nadać takie
przyśpieszenie pasażerowi żeby ten zabił szofera?

dlaczego zgadujesz? Policz to elementarna fizyka-mechanika.
Jaką predkością jechał samochód, który osiągnał opóżnienie 30g (3000/100) na dystansie zgniotu (droga hamowania) 1 m?

Otóş bynajmniej nie jest to takie proste jak piszesz :)
W sytuacji zderzenia (strefa zgniotu 1m, opóźnienie pojazdu = 30g) porównaj co się stanie gdy:

1) za twoją głową, przyklejony bezpośrednio do niej, znajduje się młotek o masie 1kg

2) za twoją głową w odległości 1.5m znajdował się przed zderzeniem nieumocowany młotek o masie 1kg

W tym drugim przypadku pojazd wyhamuje na 1m, ale młotek leci nadal z Vo, i też za chwilę
zahamuje z Vo do 0, ale na strefie zgniotu (czaszki) rzędu kilku cm... Oszacować opóźnienie i siłę :)

Przypadek z pasażerem jest jeszcze trudniejszy - pośredni, zapewne pojazd nie zdąży całkiem
wyhamować przed zderzeniem pasażera z fotelem kierowcy, ale i tak będzie spora różnica prędkości
która będzie musiała wytracić się na bliżej nieokreślonej "strefie zgniotu fotela" - wiele zależy
od jego konstrukcji, podatności itd.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepowaĹźne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

siła uderzeniowa pasażera to czasem 3 tony

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona