Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   "siła wyższa"

"siła wyższa"

Data: 2012-08-15 09:13:14
Autor: Kowal
"siła wyższa"
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam

Data: 2012-08-15 06:55:22
Autor: witek
"siła wyższa"
Kowal wrote:
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy
znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam


nienormalny.

zamiast kupowac trawke pod wirtualnym budynkime kupcie mieszkanie gdzie w zamian za kase dostaniecie akt notarialny i klucz a nie obietnice

Data: 2012-08-15 14:23:56
Autor: Kowal
"siła wyższa"
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy
znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam


nienormalny.

zamiast kupowac trawke pod wirtualnym budynkime kupcie mieszkanie gdzie w zamian za kase dostaniecie akt notarialny i klucz a nie obietnice

Fizycznie to budynek już stoi.

Data: 2012-08-15 09:25:53
Autor: witek
"siła wyższa"
Kowal wrote:
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy
znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam


nienormalny.

zamiast kupowac trawke pod wirtualnym budynkime kupcie mieszkanie
gdzie w zamian za kase dostaniecie akt notarialny i klucz a nie obietnice

Fizycznie to budynek już stoi.

to poczekaj az bedzie mial pozwolenie na uzytkowanie i kase wplaccie dopiero w momencie przekazania aktu wlasnosci.

Albo wezcie jakas madra glowe, ktora wcisnie developerowi punkt do umowy, ze macie prawo odstapic od umowy bez podania powodu jesli akt notarialny przekazania wlasnosci nei zostanie bezwarunkowo sporzadzony do dnia xyz i zadne wylaczenia nie moga miec miejsca.

Data: 2012-08-15 19:01:32
Autor: Kowal
"siła wyższa"
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy
znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam


nienormalny.

zamiast kupowac trawke pod wirtualnym budynkime kupcie mieszkanie
gdzie w zamian za kase dostaniecie akt notarialny i klucz a nie obietnice

Fizycznie to budynek już stoi.

to poczekaj az bedzie mial pozwolenie na uzytkowanie i kase wplaccie dopiero w momencie przekazania aktu wlasnosci.

Albo wezcie jakas madra glowe, ktora wcisnie developerowi punkt do umowy, ze macie prawo odstapic od umowy bez podania powodu jesli akt notarialny przekazania wlasnosci nei zostanie bezwarunkowo sporzadzony do dnia xyz i zadne wylaczenia nie moga miec miejsca.

Dzieki za rade.
Pozdrawiam

Data: 2012-08-15 15:08:30
Autor: Gotfryd Smolik news
"siła wyższa"
On Wed, 15 Aug 2012, Kowal wrote:

Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy
znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam


nienormalny.

zamiast kupowac trawke pod wirtualnym budynkime kupcie mieszkanie gdzie w zamian za kase dostaniecie akt notarialny i klucz a nie obietnice

Fizycznie to budynek już stoi.

  Ale prawnie to pewnie jest "budowa", a nie budynek.
  Dobrze mi wychodzi?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-08-15 19:01:47
Autor: Kowal
"siła wyższa"
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy
znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"

Czy to normalny zapis w tego typu umowach?

Pozdrawiam


nienormalny.

zamiast kupowac trawke pod wirtualnym budynkime kupcie mieszkanie gdzie w zamian za kase dostaniecie akt notarialny i klucz a nie obietnice

Fizycznie to budynek już stoi.

 Ale prawnie to pewnie jest "budowa", a nie budynek.
 Dobrze mi wychodzi?

Tak

Data: 2012-08-15 09:19:05
Autor: Włodzimierz Wojtiuk
(OT) "siła wyższa"
Kowal wrote:
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku
umowy znajduje się coś takiego
"Za siłę wyższą uważa się także zakaz dalszego prowadzenia robót
wynikający z prawomocnego orzeczenia sądowego, administracyjnego lub
pochodzących od kierownika budowy"



Powyższe to jakoś mi wygląda na "dupochron", a nie siłę wyższą.

IMO, to nie jest zakup mieszkania, tylko zakup wirtualego wyobrazenia o mieszkaniu.


--
Włodek

http://dino.inosak.org

Data: 2012-08-15 19:52:46
Autor: Kowal
"siła wyższa"
Wlasnie dostałe cały tekst projektu aktu notarialnego.
Gdyby ktoś z Was dał znać, które punkty są nie do przyjęcia będe wdzięczny.
Swoją drogą wydaje mi się, że było to "pisane na kolanie" i  ma na celu jedynie zabezpieczenie interesów Inwestora, zupełnie zlewając Kupującego.

Link http://195.116.27.149/akt.pdf

Pozdrawiam

Data: 2012-08-15 13:50:49
Autor: witek
"siła wyższa"
Kowal wrote:
Wlasnie dostałe cały tekst projektu aktu notarialnego.
Gdyby ktoś z Was dał znać, które punkty są nie do przyjęcia będe wdzięczny.
Swoją drogą wydaje mi się, że było to "pisane na kolanie" i  ma na celu
jedynie zabezpieczenie interesów Inwestora, zupełnie zlewając Kupującego.

Link http://195.116.27.149/akt.pdf

Pozdrawiam

zanies to komus do poczytania
ja bym tego nie podpisal, same niewiadome.

Data: 2012-08-15 20:59:35
Autor: Kowal
"siła wyższa"
Wlasnie dostałe cały tekst projektu aktu notarialnego.
Gdyby ktoś z Was dał znać, które punkty są nie do przyjęcia będe wdzięczny.
Swoją drogą wydaje mi się, że było to "pisane na kolanie" i  ma na celu
jedynie zabezpieczenie interesów Inwestora, zupełnie zlewając Kupującego.

Link http://195.116.27.149/akt.pdf

Pozdrawiam

zanies to komus do poczytania
ja bym tego nie podpisal, same niewiadome.

Na piątek znajomy ( i to nie ja) jest umówiony z radcą prawnym czy jakoś tak.

Data: 2012-08-15 14:05:13
Autor: witek
"siła wyższa"
Kowal wrote:
Wlasnie dostałe cały tekst projektu aktu notarialnego.
Gdyby ktoś z Was dał znać, które punkty są nie do przyjęcia będe
wdzięczny.
Swoją drogą wydaje mi się, że było to "pisane na kolanie" i  ma na celu
jedynie zabezpieczenie interesów Inwestora, zupełnie zlewając
Kupującego.

Link http://195.116.27.149/akt.pdf

Pozdrawiam

zanies to komus do poczytania
ja bym tego nie podpisal, same niewiadome.

Na piątek znajomy ( i to nie ja) jest umówiony z radcą prawnym czy jakoś
tak.



to jak ci sie radca nie przyczepi do kazdego punktu to zmien radce na innego.

Data: 2012-08-15 21:42:21
Autor: Robert Tomasik
"siła wyższa"
Użytkownik "Kowal" <m_bakowski@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:k0gnlg$bln$1inews.gazeta.pl...
Wlasnie dostałe cały tekst projektu aktu notarialnego.
Gdyby ktoś z Was dał znać, które punkty są nie do przyjęcia będe wdzięczny.
Swoją drogą wydaje mi się, że było to "pisane na kolanie" i  ma na celu jedynie zabezpieczenie interesów Inwestora, zupełnie zlewając Kupującego.

Link http://195.116.27.149/akt.pdf

W umowie przede wszystkim nie ma żadnych informacji o zabezpieczeniach Twoich roszczeń. Cóż z tego, że po niewywiązaniu się przez nich z umowy będziesz miał prawo do 20% kary umownej - i to po 5 latach, bo 0,01% za dzień - skoro się może okazać, że w oni w ogólenie są niewypłacalni.  Nie zajmuję się na codzień tego typu umowami, ale czy nie prościej by było, by ta umowa przekazywała od razu odpowiednią część nieruchomości kupującemu? No przecież już z góry wiadomo jaką część nieruchomości stanowi równowartość tych 55 metrów kwadratowych mieszkania.

Co do samej umowy, to niepokój mój wzbudza wyłączenie obowiazku zachowania terminu przekazania mieszkania po wniosku kupującego o dodatkowe roboty. Już teraz bym przeanalizował projekt, wniósł ewentualne wnioski o przeróbki i wpisał to do umowy. Później już nic nie zmieniał, bo to może być pretekstem do odwlekania terminu przekazania mieszkania, a z nim wiele rzeczy umowa wiąże. No i zauważ, że wykonawca może Wasz wniosek przyjąć, bądź nie i nie ma tu w umowie niczego, co by określało na jakich zasadach ma być ta decyzja podjęta.

Data: 2012-08-15 14:58:06
Autor: witek
"siła wyższa"
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Kowal" <m_bakowski@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:k0gnlg$bln$1inews.gazeta.pl...
Wlasnie dostałe cały tekst projektu aktu notarialnego.
Gdyby ktoś z Was dał znać, które punkty są nie do przyjęcia będe
wdzięczny.
Swoją drogą wydaje mi się, że było to "pisane na kolanie" i  ma na
celu jedynie zabezpieczenie interesów Inwestora, zupełnie zlewając
Kupującego.

Link http://195.116.27.149/akt.pdf

W umowie przede wszystkim nie ma żadnych informacji o zabezpieczeniach
Twoich roszczeń. Cóż z tego, że po niewywiązaniu się przez nich z umowy
będziesz miał prawo do 20% kary umownej - i to po 5 latach, bo 0,01% za
dzień - skoro się może okazać, że w oni w ogólenie są niewypłacalni.
Nie zajmuję się na codzień tego typu umowami, ale czy nie prościej by
było, by ta umowa przekazywała od razu odpowiednią część nieruchomości
kupującemu? No przecież już z góry wiadomo jaką część nieruchomości
stanowi równowartość tych 55 metrów kwadratowych mieszkania.

Co do samej umowy, to niepokój mój wzbudza wyłączenie obowiazku
zachowania terminu przekazania mieszkania po wniosku kupującego o
dodatkowe roboty. Już teraz bym przeanalizował projekt, wniósł
ewentualne wnioski o przeróbki i wpisał to do umowy. Później już nic nie
zmieniał, bo to może być pretekstem do odwlekania terminu przekazania
mieszkania, a z nim wiele rzeczy umowa wiąże. No i zauważ, że wykonawca
może Wasz wniosek przyjąć, bądź nie i nie ma tu w umowie niczego, co by
określało na jakich zasadach ma być ta decyzja podjęta.



dodatkowo jest tam tysiace zgod na poprowadzenie tego i owego z opcja ze moga sobie potem budowac cos nowego.
Nagle sie okaze, ze energetyce pasuje slup na srodku placu zabaw i bedziecie mogli mu nagwizdac.

Gdzies tam jest tez punkt o zarzadzaniu za wynagrodzeniem.
Robi sie to tak, ze zona dewelopera ma umowe na nastepne 10 lat po kosmicznych stawkach i mozecie sie bujac po raz kolejny.

DOdatkowo slowo nie ma o przeniesieniu wlasnosci gruntu.
zraz sie okaze, ze to kosztuje ekstra.

generalnie ja bym tego w takiej postaci nie podpisal.

Data: 2012-08-15 22:17:20
Autor: Robert Tomasik
"siła wyższa"
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k0gv0e$o84$4inews.gazeta.pl...

dodatkowo jest tam tysiace zgod na poprowadzenie tego i owego z opcja ze moga sobie potem budowac cos nowego.
Nagle sie okaze, ze energetyce pasuje slup na srodku placu zabaw i bedziecie mogli mu nagwizdac.

Zgoda na transfer mediów, to ni  to samo, co zgoda na inwestycje.

Gdzies tam jest tez punkt o zarzadzaniu za wynagrodzeniem.
Robi sie to tak, ze zona dewelopera ma umowe na nastepne 10 lat po kosmicznych stawkach i mozecie sie bujac po raz kolejny.

To już sensowna uwaga. Choć skoro w umowie nie określono wynagrodzenia, to należy się po tzw. "normalnych" stawkach. Więcej sąd nie zasądzi.

DOdatkowo slowo nie ma o przeniesieniu wlasnosci gruntu.
zraz sie okaze, ze to kosztuje ekstra.

Bo pewnie kosztuje. Tak jak ta uwaga, że koszty sporządzenia pierwszego aktu ponoszą po połowie strony, a drugiego kupujący.

generalnie ja bym tego w takiej postaci nie podpisal.

Ja też sensu nie widzę. Poczekać, jak to wybudują i kupić od nich lokal od raz z protokołem przekazania. Za dwa miesiące. Ewentualnie umowa nienotarialna i załóżmy te 6% jako zadatek, ze kupujący się nie wycofa. Reszta później.

Data: 2012-08-15 16:50:34
Autor: witek
"siła wyższa"
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:k0gv0e$o84$4inews.gazeta.pl...

dodatkowo jest tam tysiace zgod na poprowadzenie tego i owego z opcja
ze moga sobie potem budowac cos nowego.
Nagle sie okaze, ze energetyce pasuje slup na srodku placu zabaw i
bedziecie mogli mu nagwizdac.

Zgoda na transfer mediów, to ni  to samo, co zgoda na inwestycje.

tam jest to szerzej
par 3.3

to jest zgoda na wszytko. w zaden sposob nie widze ograniczenia, ze to ma dotyczyc oblsugi tej nieruchomosci.
Jednym slowem jest to zgoda na pociagniecie czego sie chce i gdzie sie chce, chocby do obslugi sasiednich blokow.



Gdzies tam jest tez punkt o zarzadzaniu za wynagrodzeniem.
Robi sie to tak, ze zona dewelopera ma umowe na nastepne 10 lat po
kosmicznych stawkach i mozecie sie bujac po raz kolejny.

To już sensowna uwaga. Choć skoro w umowie nie określono wynagrodzenia,
to należy się po tzw. "normalnych" stawkach. Więcej sąd nie zasądzi.


nie
w umowie jest zwrot
a także wyraża zgodę na zawarcie umowy określającej zasady zarządzania tymi elementami i pokrywanie związanych z tym kosztów;-

to deweloper zawrze umowe i wlasciciele nie beda przez nastepne xxx lat mieli nic do powiedzenia.



DOdatkowo slowo nie ma o przeniesieniu wlasnosci gruntu.
zraz sie okaze, ze to kosztuje ekstra.

Bo pewnie kosztuje. Tak jak ta uwaga, że koszty sporządzenia pierwszego
aktu ponoszą po połowie strony, a drugiego kupujący.

mieszkanie bez gruntu.
poczytaj wyborcza. masz swiezy artykul jak to ktos mial wlasnosc bez gruntu.

jak to jest atrakcyjne miesjce ot deweloper zaspiewa 600 zl za m2 i wszyscy sie nagle obudza, ze ich mieszkanie jest o kiklkadziesiat tysiecy drozsze.





generalnie ja bym tego w takiej postaci nie podpisal.

Ja też sensu nie widzę. Poczekać, jak to wybudują i kupić od nich lokal
od raz z protokołem przekazania. Za dwa miesiące. Ewentualnie umowa
nienotarialna i załóżmy te 6% jako zadatek, ze kupujący się nie wycofa.
Reszta później.

w zyciu
z reki do reki. chalup jest teraz od groma. mozna sobie wybierac i przebierac.
ja bym do niego przyszedl jak juz bedzie mial wszystko zrobione.

Data: 2012-08-15 22:55:57
Autor: Wojciech Bancer
"siła wyższa"
On 2012-08-15, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

[...]

raz z protokołem przekazania. Za dwa miesiące. Ewentualnie umowa nienotarialna i załóżmy te 6% jako zadatek, ze kupujący się nie wycofa.

Pod rządami nowej ustawy deweloperskiej to chyba musi być notarialna?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2012-08-15 16:52:08
Autor: witek
"siła wyższa"
Wojciech Bancer wrote:
On 2012-08-15, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

[...]

raz z protokołem przekazania. Za dwa miesiące. Ewentualnie umowa
nienotarialna i załóżmy te 6% jako zadatek, ze kupujący się nie wycofa.

Pod rządami nowej ustawy deweloperskiej to chyba musi być notarialna?


ale nowa ustawa dotyczy tylko budow rozpoczetych po jej wejsciu.
a zaloze sie, ze ta zaczela sie wczesniej.
Wstarczy tylko zerknac na date zakupu gruntu, zeby sie przekonac.

Data: 2012-08-16 00:11:52
Autor: Wojciech Bancer
"siła wyższa"
On 2012-08-15, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:

[...]

ale nowa ustawa dotyczy tylko budow rozpoczetych po jej wejsciu.

Nieprawda. AFAIK tylko niektóre przepisy (np. ten o rachunku powierniczym). Sam kupuję teraz mieszkanie (było wybudowane w 2010) i też musiałem zawrzeć
umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2012-08-15 17:35:10
Autor: witek
"siła wyższa"
Wojciech Bancer wrote:
On 2012-08-15, witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote:

[...]

ale nowa ustawa dotyczy tylko budow rozpoczetych po jej wejsciu.

Nieprawda. AFAIK tylko niektóre przepisy (np. ten o rachunku powierniczym).
Sam kupuję teraz mieszkanie (było wybudowane w 2010) i też musiałem zawrzeć
umowę przedwstępną w formie aktu notarialnego.


mozliwe
nieczytalem calosci doglebnie.
chaty narazie nie planuje kupowac. narazie lecze nerwy po kupnie ostatniej :)

Data: 2012-08-16 10:15:43
Autor: Q
"siła wyższa" - [OT] ciekawostka
Znajomi planują zakup mieszkanai od dewelopera. Zaraz na początku umowy

Przepraszam za OT, ale jak juz o deweloperch:
Ile zarabia deweloper?
http://appfunds.blogspot.com/2012/07/ile-zarabia-deweloper.html

"siła wyższa"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona