W dniu środa, 8 lutego 2017 20:48:10 UTC+1 użytkownik Prot Ogenes napisał:
Hej,
Zauważyłem w trakcie jeżdzenia na rowerze, że jak pierdzę to muszę unosić poślada. Inaczej bąk nie wyrwie się z okowów mojej dupy.
Przycisniete grawitacją do tradycyjnego siodła poślady stanowią barierą nie do przebycia.
Pomyślałem, że siodełko z dziurą służy własnie do tego więc zakupiłem takowe. Niestety, to nie rozwiązało problemu i nadal muszę się unosić aby uwolnić bącura do biosfery.
Ma ktoś jakieś pomysły jak to rozwiązać?
pozdrawiam serdecznie
Prot
Hej,
Zauważyłem w trakcie jeżdzenia na rowerze, że jak pierdzę to muszę unosić poślada. Inaczej bąk nie wyrwie się z okowów mojej dupy. Przycisniete grawitacją do tradycyjnego siodła poślady stanowią
barierą nie do przebycia.
Pomyślałem, że siodełko z dziurą służy własnie do tego więc
zakupiłem takowe. Niestety, to nie rozwiązało problemu i nadal muszę
się unosić aby uwolnić bącura do biosfery.
Ma ktoś jakieś pomysły jak to rozwiązać?
Zmień gacie z elastycznych na barchanowe, hej.
--
Piotr Ratyński
|