Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   siodeÅ‚ko za blisko

siodełko za blisko

Data: 2014-04-27 21:15:12
Autor: Piotr Kosewski
siodełko za blisko
On 2014-04-27 20:41, m wrote:
Witam,

Mam taki problem, że na mam siodełko jakby za blisko, nie sposób mi się
usadzić tak żebym miał tyłek na sidełku, raczej siedzę górną częścią ud.

192 cm, 140 kg. JesteÅ› kulturystÄ…, nie?
Może po prostu przypakowałeś nogi w taki sposób, że sugerują Ci jakąś
dziwnÄ… pozycjÄ™?
Może masz mały prześwit poziomy? Próbowałeś z węższym siodełkiem?

Uda generalnie poruszają się po bokach siodełka, więc jeśli czujesz, że
to na nich się opierasz, to miednicę masz raczej nad niż za siodłem :).

A może to kwestia jakiegoś dziwnego nawyku? Widziałeś się kiedykolwiek
w czasie jazdy?


Jesteś raczej wysoki, ale bez przesady. Ludzie o takim wzroście jeżdżą
na fabrycznych rowerach...

Co do przesunięcia siodła w tył, jeśli jednak będziesz tego próbował,
to masz kilka wyjść:
- poszukać roweru z małym kątem podsiodłowym,
- zamówić ramę,
- zamocować dłuższy widelec (gorąco odradzam),
- kupić łamaną sztycę (jest wygięta, co skutkuje przesunięciem siodła
o kilka centymetrów w tył).

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

Data: 2014-04-27 21:36:48
Autor: PeJot
siode³ko za blisko
W dniu 2014-04-27 21:15, Piotr Kosewski pisze:

- kupiæ ³aman± sztycê (jest wygiêta, co skutkuje przesuniêciem siod³a
o kilka centymetrów w ty³).

Przy 140 kg pokusi³bym siê raczej o projekt custom made.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2014-04-27 22:12:09
Autor: Piotr Kosewski
siodełko za blisko
On 2014-04-27 21:36, PeJot wrote:
Przy 140 kg pokusiłbym się raczej o projekt custom made.

No przy 140 kg nie walczymy o wagę, więc można zamówić stalową sztycę
800mm (żeby weszła daleko w ramę). Będzie ważyła 2 kg, ale pytającego
to raczej nie zaboli. Będzie to najmocniejszy elementem roweru. :P

No i na pewno łatwiej i taniej będzie zrobić sztycę niż nietypową ramę.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

Data: 2014-04-28 06:59:48
Autor: PeJot
siodełko za blisko
W dniu 2014-04-27 22:12, Piotr Kosewski pisze:
On 2014-04-27 21:36, PeJot wrote:
Przy 140 kg pokusiłbym się raczej o projekt custom made.

No przy 140 kg nie walczymy o wagę, więc można zamówić stalową sztycę
800mm (żeby weszła daleko w ramę). Będzie ważyła 2 kg, ale pytającego
to raczej nie zaboli. Będzie to najmocniejszy elementem roweru. :P

No i na pewno łatwiej i taniej będzie zrobić sztycę niż nietypową ramę.

Do tego jeszcze szeroka, mocna kierownica, typu zjazdowego. Przydało by się jeszcze siodło na zamówienie, ale to chyba niewykonalne.


--
P.Jankisz

Data: 2014-04-28 07:33:43
Autor: PeJot
siodełko za blisko
W dniu 2014-04-28 06:59, PeJot pisze:
W dniu 2014-04-27 22:12, Piotr Kosewski pisze:
On 2014-04-27 21:36, PeJot wrote:
Przy 140 kg pokusiłbym się raczej o projekt custom made.

No przy 140 kg nie walczymy o wagę, więc można zamówić stalową sztycę
800mm (żeby weszła daleko w ramę). Będzie ważyła 2 kg, ale pytającego
to raczej nie zaboli. Będzie to najmocniejszy elementem roweru. :P

No i na pewno łatwiej i taniej będzie zrobić sztycę niż nietypową ramę.

Do tego jeszcze szeroka, mocna kierownica, typu zjazdowego. Przydało by
się jeszcze siodło na zamówienie, ale to chyba niewykonalne.

A jednak możliwe:

http://sheldonbrown.com/real-man.html


--
P.Jankisz :)

Data: 2014-06-19 10:26:10
Autor: Artur Miller
siodełko za blisko
W dniu 2014-04-28 06:59, PeJot pisze:
W dniu 2014-04-27 22:12, Piotr Kosewski pisze:
On 2014-04-27 21:36, PeJot wrote:
Przy 140 kg pokusiłbym się raczej o projekt custom made.

No przy 140 kg nie walczymy o wagę, więc można zamówić stalową sztycę
800mm (żeby weszła daleko w ramę). Będzie ważyła 2 kg, ale pytającego
to raczej nie zaboli. Będzie to najmocniejszy elementem roweru. :P

No i na pewno łatwiej i taniej będzie zrobić sztycę niż nietypową ramę.

Do tego jeszcze szeroka, mocna kierownica, typu zjazdowego. Przydało by
się jeszcze siodło na zamówienie, ale to chyba niewykonalne.



nie no serio? też mam 190cm i 140kg i jeżdżę komfortowo na standardowym seryjnym mtb. siedzę normalnie na dupie, nic mi się nie wygina, nic nie jest za długie...

no ale kulturystÄ… nie jestem ;>

@

Data: 2014-06-20 13:03:36
Autor: m
siodełko za blisko
W dniu 19.06.2014 10:26, Artur Miller pisze:
W dniu 2014-04-28 06:59, PeJot pisze:
W dniu 2014-04-27 22:12, Piotr Kosewski pisze:
On 2014-04-27 21:36, PeJot wrote:
Przy 140 kg pokusiłbym się raczej o projekt custom made.

No przy 140 kg nie walczymy o wagę, więc można zamówić stalową sztycę
800mm (żeby weszła daleko w ramę). Będzie ważyła 2 kg, ale pytającego
to raczej nie zaboli. Będzie to najmocniejszy elementem roweru. :P

No i na pewno łatwiej i taniej będzie zrobić sztycę niż nietypową ramę.

Do tego jeszcze szeroka, mocna kierownica, typu zjazdowego. Przydało by
się jeszcze siodło na zamówienie, ale to chyba niewykonalne.



nie no serio? też mam 190cm i 140kg i jeżdżę komfortowo na standardowym
seryjnym mtb. siedzÄ™ normalnie na dupie, nic mi siÄ™ nie wygina, nic nie
jest za długie...

A jak długo jeździsz?

Bo ja też do niedawna jeździłem konfortowo na standardowym, seryjnym MTB i nagle przestało być komfortowo. Przychodzi mi do głowy że jeździłem mało, to nie zauważałem braku konfortu. Jak zacząłem robić 15-25km/dziennie to zacząłem zauważać.


no ale kulturystÄ… nie jestem ;>

SkÄ…d siÄ™ ten kulturysta wam wziÄ…Å‚ ...?

p. m.

Data: 2014-06-20 19:43:31
Autor: Artur Miller
siodełko za blisko
W dniu 2014-06-20 13:03, m pisze:

nie no serio? też mam 190cm i 140kg i jeżdżę komfortowo na standardowym
seryjnym mtb. siedzÄ™ normalnie na dupie, nic mi siÄ™ nie wygina, nic nie
jest za długie...

A jak długo jeździsz?

Bo ja też do niedawna jeździłem konfortowo na standardowym, seryjnym MTB
i nagle przestało być komfortowo. Przychodzi mi do głowy że jeździłem
mało, to nie zauważałem braku konfortu. Jak zacząłem robić
15-25km/dziennie to zacząłem zauważać.

za studenta w wakacje robiłem nawet 1000km miesięcznie. mniej cm wtedy nie miałem, trochę mniej kg :) choć wtedy to szosówką raczej, ale też seryjną, tylko wspornik kierownicy wymieniłem na 2cm dłuższy od standardowego.

obecnie rekreacyjnie mtb, zdarzało się 60km dziennie, a przeważnie koło 15, parę razy w tygodniu, do pracy przeważnie i nazad. dużo nie jest, ale nigdy nie miałem wrażenia, że coś jest za blisko.

@

Data: 2014-04-28 15:26:26
Autor: m
siodełko za blisko
W dniu 27.04.2014 21:15, Piotr Kosewski pisze:
On 2014-04-27 20:41, m wrote:
Witam,

Mam taki problem, że na mam siodełko jakby za blisko, nie sposób mi się
usadzić tak żebym miał tyłek na sidełku, raczej siedzę górną częścią ud.

192 cm, 140 kg. JesteÅ› kulturystÄ…, nie?

Niestety raczej piwnym :).

Może po prostu przypakowałeś nogi w taki sposób, że sugerują Ci jakąś
dziwnÄ… pozycjÄ™?

Nie nie. No nogi zdecydowanie są przypakowane stosownie do ciężaru który kilkadziesiąt lat noszą, ale raczej nie o to chodzi.

Sądzę to po tym, że jak pojeżdżę (np. 26km) tak żeby tyłek mieć na siodełku, to mnie przez cały dzień krzyż nap....

Może masz mały prześwit poziomy? Próbowałeś z węższym siodełkiem?

Uda generalnie poruszają się po bokach siodełka, więc jeśli czujesz, że
to na nich się opierasz, to miednicę masz raczej nad niż za siodłem :).

Normą (siedzenie siedzeniem na siodełku) jest dla mnie jeżeli kość ogonowa opiera mi się o tylną część siodełka. Żeby mi było stosunkowo wygodnie, zsuwam się w tył tak że mi zwisa kilka/naście(?) cm z tyłu.


A może to kwestia jakiegoś dziwnego nawyku? Widziałeś się kiedykolwiek
w czasie jazdy?

Hmm, dobry pomysł żeby gdzieś na zadupiu się sfilmować.




Jesteś raczej wysoki, ale bez przesady. Ludzie o takim wzroście jeżdżą
na fabrycznych rowerach...

Co do przesunięcia siodła w tył, jeśli jednak będziesz tego próbował,
to masz kilka wyjść:
- poszukać roweru z małym kątem podsiodłowym,

Czy są jakieś generalne zasady że jedne rowery mają większe a inne mniejsze kąty? Żeby bez sensu nie przebierać w rowerach które z góry powinienem odrzucić bo będą takie same jak te które mam.

- zamówić ramę,

Jestem laikiem w tym temacie - czy wymiana ramy w rowerze to nie jest przedsięwzięcie o stopniu skomplikowania przekraczającym zakup nowego roweru? Tj - czy rzeczywiście wszystko co mam "przekręcę" na nowa ramę bez problemu?


- zamocować dłuższy widelec (gorąco odradzam),

Przedni widelec? To by chyba dawało tendencje do przewracania się przez plecy + gorsza wytrzymałość?

- kupić łamaną sztycę (jest wygięta, co skutkuje przesunięciem siodła
o kilka centymetrów w tył).

I to bym na początek spróbował tego. Tylko gdzie zamawiać (najlepiej online) żeby to było wytrzymałe? To co widziałem w lokalnym sklepie rowerowym nie sprawiało wrażenia że długo by mi posłużyło.

A wizja pękających elementów metalowych w okolicach krocza pachnie mi Azją Tuhajbejowiczem :).

p. m.

siodełko za blisko

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona