Nie wiem, czy to coś pomoże, ale jeśli nie jest drastycznie, ja starałbym się zeskanować to jakoś tak, żeby i tu i tu nie było tragedii, a potem w Photoshopie czy czymś innym nałożył gradient rozjaśniający / ściemniający, tudzież bawił się levelami / krzywymi + maskami. Powodzenia,
Paweł
Ptas <panskajazda[no]@poczta.[no].onet.pl> napisał(a):
Witajcie,
Podczas wolania malego formatu cz-b sie mi koreks zle zamknal (bom gupi!). W rezultacie negatyw jest dosyc wyraznie zadymiony na calej dlugosci po stronie, ktora byla u gory. Innymi slowy perforacja, ktora byla u dolu jest ok, ta u gory wyraznie ciemniejsza - nie jest czarna i na skraju klatki widac obraz.
Wrzuce to na skaner i oczywiscie wyjdzie mi tu dobrze a tam bialawo lub tez tu ciemno a tam do wytrzymania. No i pytanie: czy znacie jakis sprawdzony sposob na wyrownanie skanu. Wiem, ze nie bedzie idealu, ale powiedzmy jakies 18 z 36 klatek chcialbym "powyciagac" na ile sie uda.
Pozdrawaim bardzo,
Ptas (gluptas)
--