Data: 2011-03-23 23:29:22 | |
Autor: Marcin | |
skladaki w miescie | |
Co sadzicie o skladakach jako alternatywy roweru miejskiego? Kurcze, pewnie chodzi Ci o bardziej nowoczesne konstrukcje, ja mam doświadczenie z Wigry :D Jeździłem nim trochę po mieście, zanim nie znalazłem większego roweru - rzecz działa się w Danii :) Sens to ma tylko wtedy, kiedy faktycznie musisz go składać - do przewożenia, przechowywania, etc. Inaczej ma mnóstwo wad - na małych kólkach źle się atakuje nierówności, pozycja jest niewygodna, pod górę podjechać ciężko, na prostej się nie rozpędzisz. Cokolwiek na kołach 24, 26 lub większych będzie robić o niebo lepiej... Dla mnie optymalnym sprzętem do miasta był poobijany góral z trzybiegową przerzutką w piaście. Nawet go za specjalnie nie przypinałem... M. |
|
Data: 2011-03-25 16:42:02 | |
Autor: Titus Atomicus | |
skladaki w miescie | |
Witam,
Widze ze ceny skladakow mocno rosna. Jescze kilka lat temu ktos tu mowil o zakupie Dahona za kilkaset zlotych (allegro). Poluje od kilku lat - nie widzialem. Najtanszy Dahon w sklepie z przerzutka wewnetrzna okolo 2000zl. W tamtym roku w Intersporcie byly Dahony Vitesse w takiej cenie. Jak sie okazalo byla to promocja na poczatek sezonu. W pozniejszych dostawach kosztowaly o 500zl wiecej. Teraz znowu pojawily sie te Vitesse. Cena - 2600 (za to piasta 7biegowa). Ciekawe czy to cena katalogowa czy promocyjna? TA |
|