Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   sklep google play vs app store

sklep google play vs app store

Data: 2012-07-17 11:47:22
Autor: Chris
sklep google play vs app store
FanTomas nabazgrał(a):

witam
ktory z tych dwoch sklepów daje wiecej darmowego oprogramowania? chce
kupic  tablet a nie wiem ktory mi da wiecej darmowej zabawy

A widziałeś coś Appla za darmo :) chyba tylko reklamę w TV :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-07-17 11:24:41
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 11:47:22 +0200, Chris napisał(a):

ktory z tych dwoch sklepów daje wiecej darmowego oprogramowania? chce
kupic  tablet a nie wiem ktory mi da wiecej darmowej zabawy

A widziałeś coś Appla za darmo :) chyba tylko reklamę w TV :)

A widziałeś coś za darmo od google?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"PS3 nie zostało złamane NIGDY a kasy do ugrania na piractwie wiecej niz w
Cydii prawda? Wiec nie mow hoooop" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2012-07-17 13:00:31
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 11:24:41 +0100, Waldek Godel napisał(a):

A widziałeś coś za darmo od google?

Oczywiście, co masz na myśli?:)
--
marcin

Data: 2012-07-17 12:05:48
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 13:00:31 +0200, zly napisał(a):

Oczywiście, co masz na myśli?:)

Serio? Co na przykład?


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Szkoda ze zaden windows mobile nie odtworzy zdjecia z cyfrowki ... - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-17 19:32:29
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 12:05:48 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Serio? Co na przykład?

Z tego co najbardziej przydatne to mapy i poczta. A co, nie znasz?
--
marcin

Data: 2012-07-17 18:34:45
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 19:32:29 +0200, zly napisał(a):

Z tego co najbardziej przydatne to mapy i poczta. A co, nie znasz?

Ale miało być za darmo!

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Buhahha nie rozsmieszaj mnie JA ZA TA GRUPA GLOSOWALEM jak powstawala"-
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-17 21:07:15
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 18:34:45 +0100, Waldek Godel napisał(a):
 
Z tego co najbardziej przydatne to mapy i poczta. A co, nie znasz?
Ale miało być za darmo!

Ja nic nie płacę. Płacisz komuś?
--
marcin

Data: 2012-07-17 20:10:37
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:07:15 +0200, zly napisał(a):

Ja nic nie płacę. Płacisz komuś?

Płacisz. Każdy płaci.
Nie zawsze płaci się pieniędzmi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Zrozum ze brandzlowanie sie "pseduo funkcjami multitaskingu" dla
uzytkownika "normalnego" jest bez celowe"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2012-07-17 21:37:03
Autor: tyran
sklep google play vs app store
On Tue, 17 Jul 2012 20:10:37 +0100
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote:

Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:07:15 +0200, zly napisał(a):

> Ja nic nie płacę. Płacisz komuś?

Płacisz. Każdy płaci.
Nie zawsze płaci się pieniędzmi.


Jak ja nie lubie jak ktos pisze jakies urwane zdania co brzmia niby
madrzej,a gowno z nich wynika. Napisz konkrety o placeniu bo sam
jestem ciekawy .. skoro wlaczam kompa .. odpalam google .. mapy ..
google street .. poczta .. grupy i kasy mi nie ubywa. O co chodzi?


--
tyran

Data: 2012-07-17 21:08:42
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:37:03 +0200, tyran napisał(a):

Jak ja nie lubie jak ktos pisze jakies urwane zdania co brzmia niby
madrzej,a gowno z nich wynika. Napisz konkrety o placeniu bo sam
jestem ciekawy .. skoro wlaczam kompa .. odpalam google .. mapy ..
google street .. poczta .. grupy i kasy mi nie ubywa. O co chodzi?

Płaci się sprzedając swoją prywatność i oglądając reklamy. W google można kupić za to programy, tutaj:
http://www.sambamobile.com/Home/IndexIpad
można np zapłacić za mobilny internet itp.

Twoja prywatność i bazujace na niej reklamy oraz prywatność innych
użytkowników  były warte ponad 10 miliardów dolarów tylko w pierwszym
kwartale tego roku
To, że ty tego w ogóle nie doceniasz, nie znaczy, że to nie jest nic warte.

Ja sobie swoją prywatność i wolność od reklam bardzo cenię.

A dodatkowo - oddajesz google wszelkie prawa do materiałów które
kiedykolwiek tam umieścisz. Używając Picasy i hostingu dla zdjęć, dajesz
google prawa dysponowania tymi zdjęciami. Używając google mail, zgadzasz
się explicite na czytanie twoich maili, robienie stosownych statystyk i
sprzedawanie tego reklamodawcom.

Na koniec - teksty w stylu "uczciwi ludzie nie mają nic do ukrycia" są
wyświechtane i ZUS warte. Owszem, mają. --
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Zadna korporacja w Polsce nie ma kilkadziesiat serwerów. " - Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-17 22:32:58
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:08:42 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Płaci się sprzedając swoją prywatność i oglądając reklamy.

Nie mam reklam w gmailu i w mapach.
Do map nie potrzeba też zakładać konta

Twoja prywatność i bazujace na niej reklamy oraz prywatność innych
użytkowników  były warte ponad 10 miliardów dolarów tylko w pierwszym
kwartale tego roku

Skontaktujesz mnie z handlarzem, który ją ode mnie kupi? Szaleć nie będę
może być 1% tej kwoty.

To, że ty tego w ogóle nie doceniasz, nie znaczy, że to nie jest nic warte.

Jak już pisałem. Może i jest warte, ale nie ja na tym zarobię. A mnie nic
nie kosztuje. Ergo: usługa jest darmo.


A dodatkowo - oddajesz google wszelkie prawa do materiałów które
kiedykolwiek tam umieścisz. Używając Picasy i hostingu dla zdjęć, dajesz
google prawa dysponowania tymi zdjęciami. Używając google mail, zgadzasz
się explicite na czytanie twoich maili, robienie stosownych statystyk i
sprzedawanie tego reklamodawcom.

I jaki jest to dla mnie koszt? Co konkretnie fizycznie mnie to kosztuje
(poza tzw prywatnością)


--
marcin

Data: 2012-07-17 21:41:10
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 22:32:58 +0200, zly napisał(a):

Nie mam reklam w gmailu i w mapach.
Do map nie potrzeba też zakładać konta

Ależ są.
Skontaktujesz mnie z handlarzem, który ją ode mnie kupi? Szaleć nie będę
może być 1% tej kwoty.

A ciebie jest kilkanaście milionów? Co na to psychiatra?

Jak już pisałem. Może i jest warte, ale nie ja na tym zarobię. A mnie nic
nie kosztuje. Ergo: usługa jest darmo.

To, że ty na tym nie umiesz zarobić, nie znaczy, że to jest za darmo.
Zapewne nie potrafisz naprawić samochodu, więc nikt ci nie zapłaci. Czy
naprawianie samochodów jest za darmo?

I jaki jest to dla mnie koszt? Co konkretnie fizycznie mnie to kosztuje
(poza tzw prywatnością)

Zapłata nie zawsze ma wymiar fizyczny

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-17 23:04:32
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:41:10 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Nie mam reklam w gmailu i w mapach.
Do map nie potrzeba też zakładać konta
Ależ są.

Skąd wiesz? Ja nie mam . W google translate też nic nie widzę

Skontaktujesz mnie z handlarzem, który ją ode mnie kupi? Szaleć nie będę
może być 1% tej kwoty.
A ciebie jest kilkanaście milionów? Co na to psychiatra?

Oho zaczyna się z obelgami :) Ale to ty bardziej powinieneś wiedzieć. To ile w końcu kosztuje mnie ta moja prywatność sprzedana guglowi? Rzucasz
olbrzymie liczby, a teraz nagle się okazuje, że to nie tak?
 
Jak już pisałem. Może i jest warte, ale nie ja na tym zarobię. A mnie nic
nie kosztuje. Ergo: usługa jest darmo.
To, że ty na tym nie umiesz zarobić, nie znaczy, że to jest za darmo.
Zapewne nie potrafisz naprawić samochodu, więc nikt ci nie zapłaci. Czy
naprawianie samochodów jest za darmo?

Ale mogę się nauczyć. Nauczysz mnie jak sprzedać moją prywatność (cokolwiek
by to nie było) Jak sprzedać to co daję guglowi?


I jaki jest to dla mnie koszt? Co konkretnie fizycznie mnie to kosztuje
(poza tzw prywatnością)
Zapłata nie zawsze ma wymiar fizyczny

I nie dla każdego jest tym samym. Jak już wspomniałem, dla mnie to żaden
koszt. Ja na tym nie umiem zarobić, więc to że robi to ktoś inny mi zwisa.
Pies ogrodnika nie jestem, tym bardziej, że ten ktoś w zamian za jakieś
'prywatności' których utrata  nie ma żadnego wpływu na moje funkcjonowanie,
oddaje mi wiele usług, które są naprawdę potężne i nieporównywalnie więcej
warte porównując 1:1
--
marcin

Data: 2012-07-17 22:50:28
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 23:04:32 +0200, zly napisał(a):

Skąd wiesz? Ja nie mam . W google translate też nic nie widzę


Przypatrz się dobrze. Są w zasadzie w każdym miejscu - w poczcie, w
wyszukiwaniu, w wynikach wyszukiwania w mapach

Skontaktujesz mnie z handlarzem, który ją ode mnie kupi? Szaleć nie będę
może być 1% tej kwoty.
A ciebie jest kilkanaście milionów? Co na to psychiatra?

Oho zaczyna się z obelgami :) Ale to ty bardziej powinieneś wiedzieć. To ile w końcu kosztuje mnie ta moja prywatność sprzedana guglowi? Rzucasz
olbrzymie liczby, a teraz nagle się okazuje, że to nie tak?

Ja? Liczby rzuca Google.
http://investor.google.com/financial/tables.html
co nie znaczy od razu, że kiedykolwiek zbliżysz się chociaż do promila tej
kwoty w generowaniu przychodu. Do generowana procenta musiałoby cię być
kilka milionów. Rozdwojona, roztrojona itp. osobowość to zagadnienie dla
psychiatry, czego nie rozumiesz?

Ale mogę się nauczyć. Nauczysz mnie jak sprzedać moją prywatność (cokolwiek
by to nie było) Jak sprzedać to co daję guglowi?


Zapytaj google.

I nie dla każdego jest tym samym. Jak już wspomniałem, dla mnie to żaden
koszt. Ja na tym nie umiem zarobić, więc to że robi to ktoś inny mi zwisa.
Pies ogrodnika nie jestem, tym bardziej, że ten ktoś w zamian za jakieś
'prywatności' których utrata  nie ma żadnego wpływu na moje funkcjonowanie,
oddaje mi wiele usług, które są naprawdę potężne i nieporównywalnie więcej
warte porównując 1:1

taaaa... typowe bzdury powtarzane aż do wyrzygania przez każdego kto nigdy
nie ucierpiał na skutek utraty prywatności. Tak samo nikt nie zrozumie
okradzionego, napadniętego czy ofiary powodzi - dokąd sam tego nie
doświadczy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"I po co znów robisz z siebie idiote anonimowy trolu" - Paweł "robbo"
Kamiński ukrywający się pod nickiem Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-18 08:49:57
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 22:50:28 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Przypatrz się dobrze.

Hehe. Co to za reklamy skoro muszę się specjalnie przypatrywać by je
znaleźć?

Są w zasadzie w każdym miejscu - w poczcie,

U mnie nie ma.

wyszukiwaniu, w wynikach wyszukiwania w mapach

W wyszukiwaniu i owszem. Zupełnie nieinwazyjne i pomijalne.  W mapach? W
mapach są informacje. Zazwyczaj to czego ludzie szukają. Niewielka 'cena'
za to co dostaję w zamian.

Oho zaczyna się z obelgami :) Ale to ty bardziej powinieneś wiedzieć. To ile w końcu kosztuje mnie ta moja prywatność sprzedana guglowi? Rzucasz
olbrzymie liczby, a teraz nagle się okazuje, że to nie tak?
Ja? Liczby rzuca Google.

Ty przytaczasz je jako argument, nie wiadomo w jakim celu.

co nie znaczy od razu, że kiedykolwiek zbliżysz się chociaż do promila tej
kwoty w generowaniu przychodu. Do generowana procenta musiałoby cię być
kilka milionów. Rozdwojona, roztrojona itp. osobowość to zagadnienie dla
psychiatry, czego nie rozumiesz?

Nie rozumiem jaki to ma związek z tematem.

Ale mogę się nauczyć. Nauczysz mnie jak sprzedać moją prywatność (cokolwiek
by to nie było) Jak sprzedać to co daję guglowi?
Zapytaj google.

Hehe. Standardowa odpowiedź. Zacząłeś, ale nie wiesz jak skończyć. Tak tak,
wiem, nie chce ci się, nie widzisz sensu etc...

taaaa... typowe bzdury powtarzane aż do wyrzygania przez każdego kto nigdy
nie ucierpiał na skutek utraty prywatności.

Ile znasz takich osób i czym się to cierpienie objawiało?

Tak samo nikt nie zrozumie okradzionego, napadniętego czy ofiary powodzi - dokąd sam tego nie
doświadczy.

Kolejne zabawne porównanie. Tak samo fajne jak to z kobietą :)

--
marcin

Data: 2012-07-18 09:17:10
Autor: Trybun
sklep google play vs app store
W dniu 2012-07-18 08:49, zly pisze:

co nie znaczy od razu, że kiedykolwiek zbliżysz się chociaż do promila tej
kwoty w generowaniu przychodu. Do generowana procenta musiałoby cię być
kilka milionów. Rozdwojona, roztrojona itp. osobowość to zagadnienie dla
psychiatry, czego nie rozumiesz?
Nie rozumiem jaki to ma związek z tematem.




Pewnie tylko taki że Google na Tobie i Ci podobnych zarabia górę kasy.

Data: 2012-07-18 10:33:36
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 09:17:10 +0200, Trybun napisał(a):

Pewnie tylko taki że Google na Tobie i Ci podobnych zarabia górę kasy.

Ale jaki to jest dla mnie koszt?
--
marcin

Data: 2012-07-18 10:51:51
Autor: Trybun
sklep google play vs app store
W dniu 2012-07-18 10:33, zly pisze:
Dnia Wed, 18 Jul 2012 09:17:10 +0200, Trybun napisał(a):

Pewnie tylko taki że Google na Tobie i Ci podobnych zarabia górę kasy.
Ale jaki to jest dla mnie koszt?

Tak jak Waldek raczył zauważyć - być może kiedyś doświadczysz tego cieleśnie.

Data: 2012-07-18 11:01:24
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 10:51:51 +0200, Trybun napisał(a):

Tak jak Waldek raczył zauważyć - być może kiedyś doświadczysz tego cieleśnie.

Wg waszego toku rozumowania każda wycieczka po centrum miasta to wielki
koszt i zagrożenie, bo nie dość, że jest mnóstwo reklam dookoła, na
których przecież ktoś zarabia, to jeszcze dodatkowo wszędzie monitoring.
Zero prywatności. Nie da się za darmo spacerować. No i w mordę można
dostać.
Jak żyć?
--
marcin

Data: 2012-07-18 13:13:33
Autor: Trybun
sklep google play vs app store
W dniu 2012-07-18 11:01, zly pisze:
Dnia Wed, 18 Jul 2012 10:51:51 +0200, Trybun napisał(a):

Tak jak Waldek raczył zauważyć - być może kiedyś doświadczysz tego
cieleśnie.
Wg waszego toku rozumowania każda wycieczka po centrum miasta to wielki
koszt i zagrożenie, bo nie dość, że jest mnóstwo reklam dookoła, na
których przecież ktoś zarabia, to jeszcze dodatkowo wszędzie monitoring.
Zero prywatności. Nie da się za darmo spacerować. No i w mordę można
dostać.
Jak żyć?

Sorry, ale młodość i brak doświadczenia życiowego przez Ciebie przemawia.

Data: 2012-07-18 13:23:45
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 13:13:33 +0200, Trybun napisał(a):

Sorry, ale młodość i brak doświadczenia życiowego przez Ciebie przemawia.

Na to nic nie poradzę. Ale jako ten bardziej doświadczony, lub bardziej
przewidujący może mi opowiesz co i jak? Wpisałem sobie w guglemaps adres.
Zaatakował mnie reklama, że jest tam warsztat samochodowy. Mimo, że tego
właśnie szukałem poczułem się okradziony i wykorzystany. Już wiem, że moja
prywatność została zgwałcona. Prosiłbym tylko o podpowiedź jak to zadziała (ło)na moją niekorzyść?
--
marcin

Data: 2012-07-18 15:09:59
Autor: Chris
sklep google play vs app store
zly nabazgrał(a):

Dnia Wed, 18 Jul 2012 13:13:33 +0200, Trybun napisał(a):
Sorry, ale młodość i brak doświadczenia życiowego przez Ciebie przemawia.
Na to nic nie poradzę. Ale jako ten bardziej doświadczony, lub bardziej
przewidujący może mi opowiesz co i jak? Wpisałem sobie w guglemaps adres.
Zaatakował mnie reklama, że jest tam warsztat samochodowy. Mimo, że tego
właśnie szukałem poczułem się okradziony i wykorzystany. Już wiem, że moja
prywatność została zgwałcona.

Odpalam TV chćće oglądać film a tu nagle jakies proszki mnie atakują .. zostałem zgwałcony ....

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-07-18 17:09:26
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 15:09:59 +0200, Chris napisał(a):

Odpalam TV chćće oglądać film a tu nagle jakies proszki mnie atakują .. zostałem zgwałcony ....

I słusznie, bo przeszkodziły ci w oglądaniu tv, za którą zapłaciłeś. Być
może nawet dwa razy, bo pewnie jesteś uczciwym obywatelem.

--
marcin

Data: 2012-07-19 11:16:37
Autor: Chris
sklep google play vs app store
zly nabazgrał(a):

Dnia Wed, 18 Jul 2012 15:09:59 +0200, Chris napisał(a):
Odpalam TV chćće oglądać film a tu nagle jakies proszki mnie atakują ..
zostałem zgwałcony ....
I słusznie, bo przeszkodziły ci w oglądaniu tv, za którą zapłaciłeś. Być
może nawet dwa razy, bo pewnie jesteś uczciwym obywatelem.

Masz rację .. to też boli :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2012-07-19 11:25:51
Autor: J.F
sklep google play vs app store
Użytkownik "zly"  napisał w wiadomości grup
Na to nic nie poradzę. Ale jako ten bardziej doświadczony, lub bardziej
przewidujący może mi opowiesz co i jak? Wpisałem sobie w guglemaps adres.
Zaatakował mnie reklama, że jest tam warsztat samochodowy. Mimo, że tego
właśnie szukałem poczułem się okradziony i wykorzystany. Już wiem, że moja
prywatność została zgwałcona.
Prosiłbym tylko o podpowiedź jak to zadziała (ło)na moją niekorzyść?

Bedziesz chcial auto sprzedac, zainteresowany zapyta "co sie panu psulo" a ty "prawie nic", a on "nie klam pan, co dwa miesiace pan warsztat odwiedzasz" :-)

Jak jutro zaczniesz dostawac spamerskie e-maile od wszystkich firm z okolicy, to tez moze poczujesz.

J.

Data: 2012-07-19 12:32:18
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Thu, 19 Jul 2012 11:25:51 +0200, J.F napisał(a):

Bedziesz chcial auto sprzedac, zainteresowany zapyta "co sie panu psulo" a ty "prawie nic", a on "nie klam pan, co dwa miesiace pan warsztat odwiedzasz" :-)

A to jest minus czy plus? :)

Jak jutro zaczniesz dostawac spamerskie e-maile od wszystkich firm z okolicy, to tez moze poczujesz.

Google nie rozsyła spamu


--
marcin

Data: 2012-07-19 11:47:42
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Thu, 19 Jul 2012 12:32:18 +0200, zly napisał(a):

Jak jutro zaczniesz dostawac spamerskie e-maile od wszystkich firm z okolicy, to tez moze poczujesz.

Google nie rozsyła spamu

Google akurat osobiście nie musi - pokaże ci go razem z każdą usługą.
Co nie znaczy, że nie wpadnie na taki pomysł. Oprócz tego pozwala swoim
dealerom wysyłać spam - wystarczy zajrzeć do poczty gazeta.pl (to też
google)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Po co uzywac czegos tak topornego jak BT do przesyłania czegokolwiek ?" -
Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-19 19:05:42
Autor: John Kołalsky
sklep google play vs app store

Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm>


Jak jutro zaczniesz dostawac spamerskie e-maile od wszystkich firm z
okolicy, to tez moze poczujesz.

Google nie rozsyła spamu

Czym są jego reklamy na 99% serwisów ?

Data: 2012-07-19 20:35:03
Autor: Trybun
sklep google play vs app store
W dniu 2012-07-18 13:23, zly pisze:
Dnia Wed, 18 Jul 2012 13:13:33 +0200, Trybun napisał(a):

Sorry, ale młodość i brak doświadczenia życiowego przez Ciebie przemawia.
Na to nic nie poradzę. Ale jako ten bardziej doświadczony, lub bardziej
przewidujący może mi opowiesz co i jak? Wpisałem sobie w guglemaps adres.
Zaatakował mnie reklama, że jest tam warsztat samochodowy. Mimo, że tego
właśnie szukałem poczułem się okradziony i wykorzystany. Już wiem, że moja
prywatność została zgwałcona.
Prosiłbym tylko o podpowiedź jak to zadziała (ło)na moją niekorzyść?

Zapytaj o takie rzeczy tych co na Tobie zarabiają, na mnie zresztą też.. tylko że ja to traktuję jako zło konieczne,, ale nie żyje w błogiej świadomości że wujek Google to filantrop i daje coś za darmo.  .

Data: 2012-07-18 16:36:40
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 11:01:24 +0200, zly napisał(a):

Wg waszego toku rozumowania każda wycieczka po centrum miasta to wielki
koszt i zagrożenie, bo nie dość, że jest mnóstwo reklam dookoła, na
których przecież ktoś zarabia, to jeszcze dodatkowo wszędzie monitoring.
Zero prywatności. Nie da się za darmo spacerować. No i w mordę można
dostać.
Jak żyć?

Ciekawe, że mimo, że utrata prywatności nie jest dla ciebie problemem, tu
się jakoś wstydziłeś podać imię i nazwisko. Masz na nazwisko Psikuta?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Wiec prosze ... nie podpinaj sie POD MOJA RACJE (jak zawsze gdy mam
racje)" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-19 09:01:02
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 16:36:40 +0100, Waldek Godel napisał(a):


Ciekawe, że mimo, że utrata prywatności nie jest dla ciebie problemem, tu
się jakoś wstydziłeś podać imię i nazwisko.

Nie wstydziłem bo kiedyś podawałem, to raz. Dwa, że w zamian miałbym na
głowie wielu przygłupów którzy na przykład uważają, że jak ktoś się
podpisuje nickiem w internecie to się wstydzi (a to tylko jedne z
mniejszych przeciw). I z wielką ochotą zaczną kombinować jak tu zaszkodzić.
Google oferuje lepsze 'w zamian'

Masz na nazwisko Psikuta?

Tak, a co?

--
marcin

Data: 2012-07-19 10:43:50
Autor: zly
sklep google play vs app store
Zupełnym milczeniem pominę już fakt, że nie trzeba podawać prawdziwych
danych by zakładać tam konto, o korzystaniu z usług już nie wspomnę.

--
marcin

Data: 2012-07-19 11:03:21
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Thu, 19 Jul 2012 10:43:50 +0200, zly napisał(a):

Zupełnym milczeniem pominę już fakt, że nie trzeba podawać prawdziwych
danych by zakładać tam konto, o korzystaniu z usług już nie wspomnę.

To pomiń, bo to brednie.
O ile w u przeciętnego dostawcy to działa, to akurat Google sobie te dane
sprawdzi - porównując twój adres mailowy z tym, jak będzie opisany w
książkach adresowych twoich znajomych i z tym jakie informacje przesyłasz.
Np. jak użyjesz tego maila to przesłania skanów dokumentów np. do
ubezpieczenia. A nie daj boże prześlesz skany jakichś medycznych dokumentów
lekarzowi albo co..
Oficjalnie im na to pozwoliłeś.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Ten nastolatek jest oszustem a Apple mowi ze nic nie wybuchlo... zreszta
czemu nie zacytowales stanowiska Apple ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2012-07-19 12:33:56
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Thu, 19 Jul 2012 11:03:21 +0100, Waldek Godel napisał(a):

To pomiń, bo to brednie.

Uff, dobrze, że o tym nie wiedziałem, bo już pewnie by mi zamknęli konto.

Oficjalnie im na to pozwoliłeś.

Ja czy Homer Simpson?
--
marcin

Data: 2012-07-19 11:50:45
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Thu, 19 Jul 2012 12:33:56 +0200, zly napisał(a):

To pomiń, bo to brednie.

Uff, dobrze, że o tym nie wiedziałem, bo już pewnie by mi zamknęli konto.


Są i takie przypadki. Na razie rzadkie, ale już są

Oficjalnie im na to pozwoliłeś.

Ja czy Homer Simpson?

Ty. Ty sobie wpisałeś Homer Simpson, ale twój odbiorca wpisał już sobie
ciebie do książki jako Marcina. Inny twoją ksywę pod którą znają cię
koledzy. Jeszcze inny, który ma telefon z Androidem i synchronizuje z
kontem Google ma wpisany twój mail i twój numer telefonu. W końcu trafi się
taki co ma nazwisko i adres.
No chyba, że jesteś kompletnym nolajfem, który spędza cały wolny czas
wstrząsając powietrze w usenecie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"PS3 nie zostało złamane NIGDY a kasy do ugrania na piractwie wiecej niz w
Cydii prawda? Wiec nie mow hoooop" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Data: 2012-07-18 16:42:59
Autor: J.F
sklep google play vs app store
Użytkownik "zly"  napisał w wiadomości
Wg waszego toku rozumowania każda wycieczka po centrum miasta to wielki
koszt i zagrożenie, bo nie dość, że jest mnóstwo reklam dookoła, na
których przecież ktoś zarabia, to jeszcze dodatkowo wszędzie monitoring.
Zero prywatności. Nie da się za darmo spacerować. No i w mordę można
dostać. Jak żyć?

Teraz sie jeszcze da, ale kiedys uslyszysz - panie Zly, co pan tak czesto do burdelu zachodzi.
I czemu pan chce pracowac w naszym supermarkecie Tesco, skoro zakupy robi pan w Lidlu ..

A potem bedzie "panie Zly, a po cos pan na ostatnich wyborach do kabiny wchodzil. Przeciez madrzejsi od pana ustalili - bez skreslen."

J.

Data: 2012-07-18 09:45:25
Autor: tyran
sklep google play vs app store
On Tue, 17 Jul 2012 21:08:42 +0100
Waldek Godel <nospam@youreholdingitwrong.org> wrote:

Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:37:03 +0200, tyran napisał(a):

> Jak ja nie lubie jak ktos pisze jakies urwane zdania co brzmia
> niby madrzej,a gowno z nich wynika. Napisz konkrety o placeniu bo
> sam jestem ciekawy .. skoro wlaczam kompa .. odpalam google ..
> mapy .. google street .. poczta .. grupy i kasy mi nie ubywa. O
> co chodzi?

Płaci się sprzedając swoją prywatność i oglądając reklamy. W google można kupić za to programy, tutaj:
http://www.sambamobile.com/Home/IndexIpad
można np zapłacić za mobilny internet itp.

Twoja prywatność i bazujace na niej reklamy oraz prywatność innych
użytkowników  były warte ponad 10 miliardów dolarów tylko w
pierwszym kwartale tego roku
To, że ty tego w ogóle nie doceniasz, nie znaczy, że to nie jest
nic warte.

Ja sobie swoją prywatność i wolność od reklam bardzo cenię.

A dodatkowo - oddajesz google wszelkie prawa do materiałów które
kiedykolwiek tam umieścisz. Używając Picasy i hostingu dla zdjęć,
dajesz google prawa dysponowania tymi zdjęciami. Używając google
mail, zgadzasz się explicite na czytanie twoich maili, robienie
stosownych statystyk i sprzedawanie tego reklamodawcom.

Na koniec - teksty w stylu "uczciwi ludzie nie mają nic do ukrycia"
są wyświechtane i ZUS warte. Owszem, mają.

I co z tego? W dzisiejszych czasach nie ukryjesz sie. Musialbys
wyjechac gdzies na jakas dzicz to moze by Cie nie znalezli. Co z tego
ze google czyta moje maile, ze widzi jakie strony ogladam. Kiedys sie
bronilem przed tym .. potem kupilem nexus-a na androidzie ..
sparowalem z kontem google i wszystko stalo sie latwiejsze .. maile
odbierane przez komputer moge czytac na telefonie, smsy odbierane
przez telefon widze na poczcie w komputerze .. wszystko sie
synchronizuje .. wszedzie mam dostep do informacji, ktore potrzebuje.
A to ze google przeczyta, ze zona mi napisala "o ktorej wroce?" to
czy to ma jakas wartosc dla nich? W ogole zaczalem sie skupiac na
dniu codziennym, na spedzaniu czasu z rodzicami (ktorzy kiedys
odejda), z dziecmi (ktorym kiedys odejde) .. minimalizujac czas
poswiecony na obsluge dzisiejszego swiata za pomoca technologii .. a
takie serwisy jak google, bankowosc elektroniczna, sklepy internetowe
pozwalaja minimalizowac czas, ktory trzeba poswiecic na wykonywanie
obowiazkow.

Kiedys bedac studentem, kupilo sie jakas "elektroniczna" zabawke i
mozna bylo godzinami siedziec, konfigurowac, przestawiac,
kompilowac. Dzisiaj chce ja wlaczyc do pradu i ma dzialac zawsze i
szybko, a jak nie to do smieci i inna/lepsza/bardziej polecana.
Chodz tu zaprzeczam sobie bo czekam na Raspberry Pi i godziny jakie
poswiece na zabawe ;)

pzdr.

--
tyran

Data: 2012-07-18 10:48:35
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Wed, 18 Jul 2012 09:45:25 +0200, tyran napisał(a):

I co z tego? W dzisiejszych czasach nie ukryjesz sie. Musialbys
wyjechac gdzies na jakas dzicz to moze by Cie nie znalezli. Co z tego
ze google czyta moje maile, ze widzi jakie strony ogladam. Kiedys sie
bronilem przed tym .. potem kupilem nexus-a na androidzie ..
sparowalem z kontem google i wszystko stalo sie latwiejsze .. maile
odbierane przez komputer moge czytac na telefonie, smsy odbierane
przez telefon widze na poczcie w komputerze .. wszystko sie
synchronizuje .. wszedzie mam dostep do informacji, ktore potrzebuje.
A to ze google przeczyta, ze zona mi napisala "o ktorej wroce?" to
czy to ma jakas wartosc dla nich? W ogole zaczalem sie skupiac na
dniu codziennym, na spedzaniu czasu z rodzicami (ktorzy kiedys
odejda), z dziecmi (ktorym kiedys odejde) .. minimalizujac czas
poswiecony na obsluge dzisiejszego swiata za pomoca technologii .. a
takie serwisy jak google, bankowosc elektroniczna, sklepy internetowe
pozwalaja minimalizowac czas, ktory trzeba poswiecic na wykonywanie
obowiazkow.

http://www.lolwithme.org/wp-content/uploads/SocialMediaAndYou.jpg

Sklepy i banki obowiązują ustawy o ochronie danych osobowych a banki
jeszcze o tajemnicy bankowej. Google explicite żąda zgody na
przywłaszczenie sobie wszystkich twoich danych oraz ich sprzedaż.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"i zrozumiesz iz BT to takie chodzenie pieszo na drugi koniec miasta po
bułki" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-17 21:57:07
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:37:03 +0200, tyran napisał(a):

i kasy mi nie ubywa. O co chodzi?

Reklam w sumie nie ma, więc zapewne chodzi o... Zgroza! Twoje dane osobowe.
Warte majątek. Płacisz swoją prywatnością huehue :)
--
marcin

Data: 2012-07-17 21:55:37
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 20:10:37 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Nie zawsze płaci się pieniędzmi.

Hehe. Czym więc płacę? Zaraz się okaże, że jak oglądam w tv wiadomości to
też płacę bo w końcu czas to pieniądz, a w tym czasie mógłbym zarabiać.
A w tych usługach nawet reklam nie ma. Których osobiście i tak nie uważam
za koszt. Formę zapłaty i owszem, ale nie koszt i nic co by mi ubyło..
Ale chętnie posłucham twojej teorii.
--
marcin

Data: 2012-07-17 20:59:01
Autor: Waldek Godel
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 21:55:37 +0200, zly napisał(a):

Hehe. Czym więc płacę? Zaraz się okaże, że jak oglądam w tv wiadomości to
też płacę bo w końcu czas to pieniądz, a w tym czasie mógłbym zarabiać.
A w tych usługach nawet reklam nie ma. Których osobiście i tak nie uważam
za koszt. Formę zapłaty i owszem, ale nie koszt i nic co by mi ubyło..

Jak kiedyś twoja dziewczyna/żona przyniesie nowe futro z norek i odpowie,
że nie zapłaciła za niego ani złotówki, to będziesz szczęśliwy, w końcu to
gratis...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Data: 2012-07-17 22:28:57
Autor: zly
sklep google play vs app store
Dnia Tue, 17 Jul 2012 20:59:01 +0100, Waldek Godel napisał(a):

Jak kiedyś twoja dziewczyna/żona przyniesie nowe futro z norek i odpowie,
że nie zapłaciła za niego ani złotówki, to będziesz szczęśliwy, w końcu to
gratis...

Napiszę jeszcze raz: huehue :)
--
marcin

sklep google play vs app store

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona