Data: 2009-07-13 08:21:36 | |
Autor: Holden Caulfield | |
sklep mnie obrabował | |
W sklepie sciagneli mi trzy razy kase z karty kredytowej, lacznie na kwote
ok. 100 zl. Za kazdym razem sprzedawca mowil, ze "nie przeszlo" i przeciagal karte ponownie. Nic sie nie drukowalo, nie wpisywalem pinu, nic nie podpisywalem. Na koniec w innym terminalu wydrukowalo sie "brak srodkow" i zaplacilem inna karta. W historii konta pojawily sie jednak te trzy transakcje. Gdzie to teraz zglosic? Do sklepu? Do banku? Na policje? Oczywiscie zalezy mi na tym, zeby jak najszybciej anulowac te operacje. |
|
Data: 2009-07-12 23:24:47 | |
Autor: krzysztofsf@wp.pl | |
sklep mnie obrabował | |
On 13 Lip, 08:21, Holden Caulfield <nos...@nospam.com> wrote:
W sklepie sciagneli mi trzy razy kase z karty kredytowej, lacznie na kwote Reklamacja do banku. |
|
Data: 2009-07-13 08:31:18 | |
Autor: Robert Kois | |
sklep mnie obrabował | |
Dnia Mon, 13 Jul 2009 08:21:36 +0200, Holden Caulfield napisał(a):
W historii konta pojawily sie jednak te trzy transakcje. Transakcje czy blokady? Gdzie to teraz Do banku -- Kojer |
|
Data: 2009-07-13 08:40:35 | |
Autor: MarcinF | |
sklep mnie obrabowa? | |
Holden Caulfield wrote:
Nic sie nie drukowalo, nie wpisywalem pinu, nic upewnij sie czy te kwoty figuruja jako rozliczone transakcje czy jako blokady srodkow, bo jesli blokady to wroca na konto po paru dniach |
|
Data: 2009-07-13 08:48:27 | |
Autor: Holden Caulfield | |
sklep mnie obrabowa? | |
upewnij sie czy te kwoty figuruja jako rozliczone transakcje Najpierw byla blokada, teraz juz rozliczone transakcje. |
|
Data: 2009-07-13 09:11:10 | |
Autor: Marx | |
sklep mnie obrabowa? | |
Holden Caulfield pisze:
upewnij sie czy te kwoty figuruja jako rozliczone transakcje z tego co wiem reklamujesz w banku Marx |
|
Data: 2009-07-13 08:40:52 | |
Autor: MK | |
sklep mnie obrabował | |
"Holden Caulfield" <nospam@nospam.com> wrote in message news:1u99uys27vqto$.1dx0y06va9qee.dlg40tude.net...
W historii konta pojawily sie jednak te trzy transakcje. Gdzie to teraz Skoro rabunek to tylko na Policje :). Spedzenie polowy dnia na czekaniu na przyjecie zgloszenia na pewno zacheci do zapoznania sie jak dzialaja karty platnicze :). MK |
|
Data: 2009-07-13 09:31:08 | |
Autor: Holden Caulfield | |
sklep mnie obrabował | |
Skoro rabunek to tylko na Policje :). Spedzenie polowy dnia na czekaniu na przyjecie zgloszenia na pewno zacheci do zapoznania sie jak dzialaja karty platnicze :). Wiem jak dzialaja karty, czasem zdarza sie ze sprzedawca musi przeciagnac karte jeszcze raz zeby ja terminal odczytal. Nie majac zadnych zlych przeczuc nie przygladalem sie co mu sie wyswietla ani co dokladnie naciska. |
|
Data: 2009-07-13 00:50:33 | |
Autor: krzysztofsf@wp.pl | |
sklep mnie obrabował | |
On 13 Lip, 09:31, Holden Caulfield <nos...@nospam.com> wrote:
> Skoro rabunek to tylko na Policje :). Spedzenie polowy dnia na czekaniu na Ciekawe, ze zdjelo (i to az 3 razy) pieniadze bez jakiejkolwiek autoryzacji ktorejs z transakcji. Piszesz, ze po nieudanych probach, zaplaciles inna karta. |
|
Data: 2009-07-13 10:28:29 | |
Autor: Holden Caulfield | |
sklep mnie obrabował | |
Ciekawe, ze zdjelo (i to az 3 razy) pieniadze bez jakiejkolwiek Nic sie nie drukowalo, ale najwidoczniej sprzedawca zatwierdzal za kazdym razem transakcje. Piszesz, ze po nieudanych probach, zaplaciles inna karta. Inna karta i w innym terminalu. |
|
Data: 2009-07-13 02:23:41 | |
Autor: krzysztofsf@wp.pl | |
sklep mnie obrabował | |
On 13 Lip, 10:28, Holden Caulfield <nos...@nospam.com> wrote:
> Ciekawe, ze zdjelo (i to az 3 razy) pieniadze bez jakiejkolwiek Czyli kwestia pozytywnego zalatwienia reklamacji jest kwestia czasy, gdyz sklep nie dysponuje slipami z twim podpisem, czy tez autoryzaja pin. |
|
Data: 2009-07-13 18:38:57 | |
Autor: Lukasz W. | |
sklep mnie obrabowal | |
Czyli kwestia pozytywnego zalatwienia reklamacji jest kwestia czasy, ale na jakies podstawie transakcja mogla przejsc skoro nie zostala zautoryzowania przy pomocy kodu PIN lub podpisu ?? taka opcja przychodzi mi do glowy ze karta jest autoryzowana przy pomocy podpisu i sklep tego nie dopilnowal?? L.W. |
|
Data: 2009-07-13 13:07:43 | |
Autor: witek | |
sklep mnie obrabowal | |
Lukasz W. wrote:
zostaĹa autoryzowana nacisnieciem przycisku 1 na klawiaturze termina potwierdzajÄc w ten sposĂł zgodnoĹÄ podpisĂłw na karcie i wydruku. |
|
Data: 2009-07-13 18:46:53 | |
Autor: Robert Kois | |
sklep mnie obrabowal | |
Dnia Mon, 13 Jul 2009 18:38:57 +0200, Lukasz W. napisał(a):
Czyli kwestia pozytywnego zalatwienia reklamacji jest kwestia czasy,ale na jakies podstawie transakcja mogla przejsc skoro nie zostala zautoryzowania przy pomocy kodu PIN lub podpisu ?? Podejrzewam niedouczonego pracownika. Bo jakoś w celowy, ewidentntny fraud na 100zł nie wierzę. -- Kojer |
|
Data: 2009-07-13 20:47:40 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
sklep mnie obrabowal | |
"Lukasz W." <wujko_NO_SPAM_@interia.pl> writes:
ale na jakies podstawie transakcja mogla przejsc skoro nie zostala Zwyczajnie, ktos cos tam wcisnal na terminalu. Moze np. byl problem z odpowiedzia na zapytanie autoryzacyjne i sprzedawca nie wiedzial co sie z tym robi. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-07-13 11:51:05 | |
Autor: Animka | |
sklep mnie obrabował | |
Holden Caulfield pisze:
Ciekawe, ze zdjelo (i to az 3 razy) pieniadze bez jakiejkolwiek Do punktu obsługi klienta szybko się zwróć w celu skorygowania tych transakcji. -- animka |
|
Data: 2009-07-13 12:55:25 | |
Autor: Holden Caulfield | |
sklep mnie obrabował | |
Do punktu obsługi klienta szybko się zwróć w celu skorygowania tych transakcji. Eh, mam nadzieje, ze sklep bedzie musial zaplacic bankowi kare za ten numer :p |
|
Data: 2009-07-13 15:21:47 | |
Autor: Jooseff | |
sklep mnie obrabował | |
Dnia 13-07-2009 o 12:55:25 Holden Caulfield <nospam@nospam.com> napisał(a):
A na jakiej podstawie opierasz swoje nadzieje ? -- Pozdrowienia, Jooseff |
|
Data: 2009-07-13 18:56:09 | |
Autor: Holden Caulfield | |
sklep mnie obrabował | |
A na jakiej podstawie opierasz swoje nadzieje ? Jakbym mial podstawe to nie bylaby nadzieja tylko pewnosc :) |
|
Data: 2009-07-14 00:38:14 | |
Autor: Ania | |
sklep mnie obrabował | |
Holden Caulfield pisze:
W sklepie sciagneli mi trzy razy kase z karty kredytowej, lacznie na kwote sprobuj najpierw w sklepie, moze sprzedawca zwrocic kase bez dyskusji... ostatnio mialam identyczna sytuacje i moim bledem bylo to ze zglosilam sie do banku, sprzedawca od razu stwierdzil ze zwrocilby kase, bo wiedzial ze zawinil procedura zwrotu w banku trwala 3 m-ce w sumie z przesylaniem dokumentow, wyjasnien, a na konice musialam zablokowac karte i dostalam nowa |
|
Data: 2009-08-10 12:07:33 | |
Autor: m23m | |
sklep mnie obrabował | |
Holden Caulfield pisze: E, to przy moim przypadku twój był ekspresowy. :P W styczniu 2009 (nie) zapłaciłem kartą w niedużym sklepie w Galerii Mokotów. Nie było żadnej autoryzacji (ani podpisem ani PINem), nie wydrukował się żaden slip. Co więcej - wiem, że sprzedawca nie kombinował przy terminalu, bo dość dobrze patrzyłem mu na ręce. :) Blokady pojawiły się dwie (zamiast żadnej), jedną z nich bank rozliczył jako transakcję. Reklamację złożyłem dzień po rozliczeniu transakcji, a bank oddał mi łaskawie pieniądze... ostatnio, kilka dni temu. Co ciekawe - nie na kartę, tylko na konto. Przez 7 miesięcy słyszałem tylko na infolinii - "Tak, reklamacja jest w trakcie rozpatrywania"... m23m -- |
|
Data: 2009-08-10 18:38:37 | |
Autor: Piotr Gralak | |
sklep mnie obrabował | |
m23m napisał(a):
E, to przy moim przypadku twój był ekspresowy. :P napisz jaki to bank, abysmy omijali go szerokim lukiem PG |
|
Data: 2009-08-11 09:39:58 | |
Autor: m23m | |
sklep mnie obrabował | |
E, to przy moim przypadku twój był ekspresowy. :P "Bank Tysiąclecia" ;)) m23m -- |
|