Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?

skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?

Data: 2012-06-13 10:05:57
Autor: angela
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do kolizji/wypadku podczas skrętu w lewo przy wjeździe do posesji/nie skrzyżowanie/. kto zawinił?

droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości, żadnych zakazów wyprzedzania, linia przerywana. Samochód osobowy wyprzedza samochód ciężarowy z naczepą, w tym czasie wyprzedzany skręca w lewo. skręcając w lewo zestaw ciężarowy / około 18m/ rozpoczął manewr od prawej krawędzi jezdni, nie od środka jezdni /art 22 ustawy Prd ust 2/. samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w przedni zderzak ciężarowego.
Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie jest nieprawidłowo wyprzedzany( art. 3 ustawy Prd a art. 25 ust. 1 Prd) ? Tutaj Kotowski i Stefański rozbieżnie oceniają.  wyprzedzający twierdzi, że kierunkowskaz w lewo nie był włączony , wyprzedzany, że tak, więc  Jak to oceniacie?prośba o jakieś dostępne orzecznictwo sądu

--


Data: 2012-06-13 04:15:15
Autor: PJ
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
//droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości, żadnych zakazów
wyprzedzania, linia przerywana.

wklej link z lokalizacja bo moze o czyms zapomnialas np teren
zabudowany ?

//Samochód osobowy wyprzedza samochód ciężarowy z naczepą, w tym
czasie wyprzedzany skręca w lewo. skręcając w lewo zestaw ciężarowy />
około 18m/ rozpoczął manewr od prawej krawędzi jezdni, nie od środka
jezdni/art 22 ustawy Prd ust 2/.

jechal caly czas z ta sama predkoscia przy prawej krawedzi czy
wczesniej np zwolnil i zblizyl sie do niej ?

//samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w przedni zderzak
ciężarowego.

malo danych, przydaloby sie polozenie obu aut wzgledem drogi i wjazdu
do posesji

//Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy
nie jest nieprawidłowo wyprzedzany ?

ma sprawdzic czy nie jest wyprzedzany

//wyprzedzający twierdzi, że kierunkowskaz w lewo nie był włączony ,
wyprzedzany, że tak, więc  Jak to oceniacie?

klasyczny pat

//prośba o jakieś dostępne orzecznictwo sądu

to jakies zadanie domowe ?

P:

Data: 2012-06-13 12:53:37
Autor: angela
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
PJ <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał(a):
wklej link z lokalizacja bo moze o czyms zapomnialas np teren
zabudowany ?


nie. droga krajowa, dopuszczalna prędkośc 90km/h



jechal caly czas z ta sama predkoscia przy prawej krawedzi czy
wczesniej np zwolnil i zblizyl sie do niej ?

zobaczyłam go jakieś 700-800m przed sobą, droga wolna, mało ruchu, nic za mną ani z przeciwka nie jechało. gdy zbliżałam się, nie widziałam kierunkowskazów, nie widziałam swiateł hamowania. widziałam jadaca ciężarówke przy prawej krawedzi jezdni. jakieś 150-200 m od niej zjechałam na lewy pas ruchu, widocznośc na kilometr, wiec dalej jechałam lewym pasem





klasyczny pat


no własnie


to jakies zadanie domowe ?

nie. sytuacja realna. kto bedzie winien wypadku?


P:
:-(

--


Data: 2012-06-13 22:29:26
Autor: Fantom
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
zobaczyłam go jakieś 700-800m przed sobą, droga wolna, mało ruchu, nic za mną
ani z przeciwka nie jechało. gdy zbliżałam się, nie widziałam kierunkowskazów,
nie widziałam swiateł hamowania. widziałam jadaca ciężarówke przy prawej
krawedzi jezdni. jakieś 150-200 m od niej zjechałam na lewy pas ruchu,
widocznośc na kilometr, wiec dalej jechałam lewym pasem

Hmm. No przy 90 km/h nie mialem jeszcze okazji jechac lewym pasem  200 m (!!!) szykujac sie do wyprzedzenia. Przeciez to z 10 sekund jazy lewym pasem, zanim dogoni sie taka ciezarowke..

Fantom

Data: 2012-06-13 22:36:25
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 22:29, Fantom pisze:

Hmm. No przy 90 km/h nie mialem jeszcze okazji jechac lewym pasem 200 m
(!!!) szykujac sie do wyprzedzenia. Przeciez to z 10 sekund jazy lewym
pasem, zanim dogoni sie taka ciezarowke..

No i?

Data: 2012-06-14 19:44:11
Autor: Fantom
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Hmm. No przy 90 km/h nie mialem jeszcze okazji jechac lewym pasem 200 m
(!!!) szykujac sie do wyprzedzenia. Przeciez to z 10 sekund jazy lewym
pasem, zanim dogoni sie taka ciezarowke..

No i?

Wydaje mi sie, ze historia musiala byc troche inna niz opisana. A potem bylo to podciagane, aby miec pewnosc, ze wykaze sie wine kierowcy ciezarowki.
Kobieta, jedzie 90 km/h poza maistem, na dluugiej, prostej  i pustej drodze (jak sama opisuje). I na 200 m za ciezarowka jedzie lewym pasem przez 10 sek. No dla mnnie to cos nie tak. Albo leciala ze 150 km/h, albo zaczela manewr wyprzedania duzo pozniej niz pisze. Ogolnie : jakos mi sie nie pasuje ta opowiesc.

Fantom

Data: 2012-06-14 10:34:02
Autor: Marek Dyjor
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Fantom wrote:
zobaczyłam go jakieś 700-800m przed sobą, droga wolna, mało ruchu,
nic za mną
ani z przeciwka nie jechało. gdy zbliżałam się, nie widziałam
kierunkowskazów,
nie widziałam swiateł hamowania. widziałam jadaca ciężarówke przy
prawej krawedzi jezdni. jakieś 150-200 m od niej zjechałam na lewy
pas ruchu, widocznośc na kilometr, wiec dalej jechałam lewym pasem

Hmm. No przy 90 km/h nie mialem jeszcze okazji jechac lewym pasem 200 m (!!!) szykujac sie do wyprzedzenia. Przeciez to z 10 sekund
jazy lewym pasem, zanim dogoni sie taka ciezarowke..

no i?

wyjechał na lewy żeby sprawdzić co jest przed ciężarówką i ocenić sytuację...

Data: 2012-06-14 06:37:57
Autor: PJ
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
//zobaczyłam go jakieś 700-800m przed sobą, droga wolna, mało ruchu,
nic za mną ani z przeciwka nie jechało. gdy zbliżałam się, nie
widziałam kierunkowskazów, nie widziałam swiateł hamowania. widziałam
jadaca ciężarówke przy prawej krawedzi jezdni. jakieś 150-200 m od
niej zjechałam na lewy pas ruchu, widocznośc na kilometr, wiec dalej
jechałam lewym pasem

ponawiam pytanie ... z jaka predkoscia jechala ciezarowka ? jesli
faktycznie toczyla sie 20 km/h to przy takiej roznicy predkosci zdrowy
rozsadek sugeruje zachowanie szczegolnej ostroznosci czyli trzeba po
prostu zwolnic, ciezarowki nie jezdza ot tak sobie 20/90,

ps ja widze to tak ze TIR-man szukal adresu na jakims zadupiu, zwolnil
i sie rozgladal, kierunkowskazu nie wrzucal bo tych wjazdow moglo byc
wiele, w koncu znalazl ten wlasciwy (wrzucil kierunek lub nie) i
skrecil w tym momencie nadlecialas Ty i zawarliscie blizsza
znajomosc ....150-200m przy 90 km/h przejezdzasz w 6-8s i tyle mial
kierowca na reakcje, jesli natomiast jechalas szybciej, wyskoczylas
zza niego, uksztaltowanie drogi, terenu czy cokolwiek utrudnilo mu
widok do tylu to juz robi sie po prostu za malo ...sporo zalezy od
zeznan kierowcy moze ma jakis rejestrator trasy/GPS na pokladzie idzie
to zabezpieczyc dla sadu ?, rozwaz tylko ew. konsekwencje jesli zapis
bedzie niekorzystny dla Ciebie ...

P.

Data: 2012-06-14 08:32:19
Autor: Paweł U.
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?


Użytkownik " angela"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jra2gh$s6p$1@inews.gazeta.pl...

PJ <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał(a):


[...]

jechal caly czas z ta sama predkoscia przy prawej krawedzi czy
wczesniej np zwolnil i zblizyl sie do niej ?

zobaczyłam go jakieś 700-800m przed sobą, droga wolna, mało ruchu, nic za mną
ani z przeciwka nie jechało. gdy zbliżałam się, nie widziałam kierunkowskazów,
nie widziałam swiateł hamowania. widziałam jadaca ciężarówke przy prawej
krawedzi jezdni. jakieś 150-200 m od niej zjechałam na lewy pas ruchu,
widocznośc na kilometr, wiec dalej jechałam lewym pasem

[...]

************
Ja tutaj widzę niezłe gapiostwo angeli. Chodzi mi o brak świateł hamowania w wyprzedzanym samochodzie. Stawiam, że to było na płaskiej, asfaltowej drodze. Proszę sobie wyobrazić, że samochód ciężarowy, tym bardziej z naczepą, nie zachowuje się jak osobowy i nie traci znacząco prędkości po zdjęciu nogi z "gazu". Samochód ciężarowy aby wytracić prędkość albo zatrzymać się, musi hamować. Nie widziała świateł hamowania, to może i nie widziała świateł kierunkowskazów.

Paweł

Data: 2012-06-13 12:22:42
Autor: Budzik
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Osobnik posiadający mail angeelika76@NOSPAM.gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do
kolizji/wypadku podczas skrętu w lewo przy wjeździe do posesji/nie
skrzyżowanie/. kto zawinił? droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości, żadnych zakazów
wyprzedzania, linia przerywana. Samochód osobowy wyprzedza samochód
ciężarowy z naczepą, w tym czasie wyprzedzany skręca w lewo. skręcając
w lewo zestaw ciężarowy / około 18m/ rozpoczął manewr od prawej
krawędzi jezdni, nie od środka jezdni /art 22 ustawy Prd ust 2/.
samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w przedni zderzak
ciężarowego. Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za
nim i czy nie jest nieprawidłowo wyprzedzany( art. 3 ustawy Prd a art.
25 ust. 1 Prd) ? Tutaj Kotowski i Stefański rozbieżnie oceniają. wyprzedzający twierdzi, że kierunkowskaz w lewo nie był włączony ,
wyprzedzany, że tak, więc  Jak to oceniacie?prośba o jakieś dostępne
orzecznictwo sądu
co to za dupa kierowca cięzarówki ze sie nie upewni czy nie jest wyprzedzany zanim skręci.
Z tego co piszesz - wina kierowcy ciężarówki, zwłaszcza, ze miejsce zderzenia to przód ciezarówki, czyli praktycznie manewr wyprzedzała musiał chwile trwac i był prawie skonczony.

Ale to z tego co piszesz, nic nie wspomniałes o predkosciach (ta mogłaby działać na niekorzysc osobowego - bedzie dosc łatwo ocenic po zniszczeniach samochodu)
Kwestia kierunkowskazu raczej nie do udowodnienia, no chyba ze sa swiadkowie.
Ale jak znam kierowców ciezarówek - kierunkowskaz na pewno włączył. Pewnie w tym samym momencie co skręcił kierownicę..... (oczywiście troche przesadzam i nie przesadzam ze tak było, ale jest to tak nagminne ze az głowa boli)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!"  Richard Fish

Data: 2012-06-13 12:56:24
Autor: angela
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(a):
co to za dupa kierowca cięzarówki ze sie nie upewni czy nie jest wyprzedzany zanim skręci.
Z tego co piszesz - wina kierowcy ciężarówki, zwłaszcza, ze miejsce zderzenia to przód ciezarówki, czyli praktycznie manewr wyprzedzała musiał chwile trwac i był prawie skonczony.

chcialabym, by winien był kierowca ciezarowki...


Ale to z tego co piszesz, nic nie wspomniałes o predkosciach (ta mogłaby działać na niekorzysc osobowego - bedzie dosc łatwo ocenic po zniszczeniach samochodu)

moja około 90, jego około 20

Kwestia kierunkowskazu raczej nie do udowodnienia, no chyba ze sa swiadkowie.

nie ma żadnych świadków

Ale jak znam kierowców ciezarówek - kierunkowskaz na pewno włączył. Pewnie w tym samym momencie co skręcił kierownicę..... (oczywiście troche przesadzam i nie przesadzam ze tak było, ale jest to tak nagminne ze az głowa boli)

dokładnie jest czy tez bylo tak jak piszesz. na "boku"ciezarowki i naczepy nie bylo kierunkowskazow bocznych. a jak sie zachowują niektorzy kierowcy - szkoda gadac. ale tu jest wazne kto bedzie odpowiadal za wypadek


--


Data: 2012-06-13 12:23:32
Autor: Tomasz Kaczanowski
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 2012-06-13 12:05,  angela pisze:
Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do kolizji/wypadku
podczas skrętu w lewo przy wjeździe do posesji/nie skrzyżowanie/. kto zawinił?

droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości, żadnych zakazów wyprzedzania,
linia przerywana. Samochód osobowy wyprzedza samochód ciężarowy z naczepą, w
tym czasie wyprzedzany skręca w lewo. skręcając w lewo zestaw ciężarowy /
około 18m/ rozpoczął manewr od prawej krawędzi jezdni, nie od środka jezdni
/art 22 ustawy Prd ust 2/.

art 22 pord ust 3 pozwala mu na to




--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-06-13 12:33:22
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 12:05,  angela pisze:

około 18m/ rozpoczął manewr od prawej krawędzi jezdni, nie od środka jezdni /art 22 ustawy Prd ust 2/. samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w przedni zderzak ciężarowego.

Czyli w momencie, kiedy ciężarówka zaczęła skręcać, wyprzedzający już
"dawno" był obok niej i jechał lewym pasem, a nie dopiero nań wjechał?

Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie jest nieprawidłowo wyprzedzany( art. 3 ustawy Prd a art. 25 ust. 1 Prd) ? Tutaj

Dlaczego nieprawidłowo? Wyjazd z posesji to nie jest skrzyżowanie, więc
wyprzedzać można.

Kotowski i Stefański rozbieżnie oceniają.  wyprzedzający twierdzi, że kierunkowskaz w lewo nie był włączony , wyprzedzany, że tak, więc  Jak to oceniacie?prośba o jakieś dostępne orzecznictwo sądu

Jeśli ten z ciężarowego udowodni, że miał włączony kierunkowskaz zanim
wyprzedzający zaczął wyprzedzać, to winny będzie ten wyprzedzający.

Jeśli nie udowodni, a w sytuacji o jaką się powyżej pytałem będzie to
właściwie niemożliwe (bo sugerowałoby, że wyprzedzający celowo się
władował pod skręcającą ciężarówkę), winny będzie skręcający.

Data: 2012-06-13 12:42:44
Autor: angela
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

Czyli w momencie, kiedy ciężarówka zaczęła skręcać, wyprzedzający już
"dawno" był obok niej i jechał lewym pasem, a nie dopiero nań wjechał?


taka jest moja wersja wydarzeń.kierowca ciężarówki mówi coś innego, ze się wzięłam nagle. moją prędkośc biegły ustalił na około 90km/h, ciężarowki w chwili zderzenia około 20km/h

Dlaczego nieprawidłowo? Wyjazd z posesji to nie jest skrzyżowanie, więc
wyprzedzać można.


zgadza sie. masz rację



Jeśli ten z ciężarowego udowodni, że miał włączony kierunkowskaz zanim
wyprzedzający zaczął wyprzedzać, to winny będzie ten wyprzedzający. Jeśli nie udowodni, a w sytuacji o jaką się powyżej pytałem będzie to
właściwie niemożliwe (bo sugerowałoby, że wyprzedzający celowo się
władował pod skręcającą ciężarówkę), winny będzie skręcający.

sytuacja jest jeden na jeden. ja mowię, że nie było kierunkowskazu, on mówi, ze był. nie było żadnych dowodów, żadnych świadków potwierdzająccyh moją lub jego wersję. --


Data: 2012-06-13 14:57:03
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 14:42,  angela pisze:

taka jest moja wersja wydarzeń.kierowca ciężarówki mówi coś innego, ze się wzięłam nagle. moją prędkośc biegły ustalił na około 90km/h, ciężarowki w chwili zderzenia około 20km/h

No to ewentualne przekroczenie jest drugorzędne, jako że nie tyle on
zajechał ci drogą ile zaczął spychać kiedy już byliście obok siebie.

[ciach]

sytuacja jest jeden na jeden. ja mowię, że nie było kierunkowskazu, on mówi, ze był. nie było żadnych dowodów, żadnych świadków potwierdzająccyh moją lub jego wersję.

W mojej ocenie wina tego z ciężarówki, bo to on powinien udowodnić, że
włączył kierunkowskaz zanim ty zaczęłaś wyprzedzać.

Policja się wypowiedziała?

Rada na przyszłość: zainstaluj kamerę (wtedy byłoby widać, że nie ma
włączonego kierunkowskazu). Prawie zawsze jak zapomnę włączyć swoją -
żałuję. Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Data: 2012-06-13 13:05:32
Autor: angela
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
W mojej ocenie wina tego z ciężarówki, bo to on powinien udowodnić, że
włączył kierunkowskaz zanim ty zaczęłaś wyprzedzać.

chciałabym zeby tak było...

Policja się wypowiedziała?

na razie nikt sie nie wypowiedział. i ja i kierowca ciężarówki przesłuchani zostaliśmy w trybie art 183kpk

--


Data: 2012-06-13 21:16:14
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 15:05,  angela pisze:

Policja się wypowiedziała?

na razie nikt sie nie wypowiedział. i ja i kierowca ciężarówki przesłuchani
zostaliśmy w trybie art 183kpk

Biorąc pod uwagę uszkodzenia (przód wyprzedzanego _długiego_ pojazdu) obstawiam wskazanie na kierującego ciężarówkę jako winnego.

Data: 2012-06-13 18:08:14
Autor: qwerty
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fd88e20$1@news.home.net.pl...
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem. Wyjedź na wioskę to też zaczniesz tak jeździć.

Data: 2012-06-13 18:24:21
Autor: spp
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 2012-06-13 18:08, qwerty pisze:

Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że
>> kot był z daleka widoczny,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem. Wyjedź na wioskę to też
zaczniesz tak jeździć.

Lekcje czytania ze zrozumieniem też na tej wsi pobierałeś?

--
spp

Data: 2012-06-13 19:57:17
Autor: qwerty
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Użytkownik "spp"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jraert$aou$1@inews.gazeta.pl...
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że
 >> kot był z daleka widoczny,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
 >> a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem. Wyjedź na wioskę to też
zaczniesz tak jeździć.

Lekcje czytania ze zrozumieniem też na tej wsi pobierałeś?

Wiesz co to nagle rzucający się pod koła kot?Co z tego, że jest z daleka widoczny, skoro nagle włazi na jezdnię? Szkoda ci sierściucha?

Data: 2012-06-13 20:51:40
Autor: spp
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 2012-06-13 19:57, qwerty pisze:

Wiesz co to nagle rzucający się pod koła kot?Co z tego, że jest z daleka
widoczny, skoro nagle włazi na jezdnię? Szkoda ci sierściucha?

Tak.
A  wątku mowa o kocie którego z daleko można zobaczyć i nie jest problemem przewidzieć podobne zdarzenie, co znaczy że można być na nie przygotowanym.

--
spp

Data: 2012-06-14 08:28:28
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 20:51, spp pisze:
W dniu 2012-06-13 19:57, qwerty pisze:

Wiesz co to nagle rzucający się pod koła kot?Co z tego, że jest z daleka
widoczny, skoro nagle włazi na jezdnię? Szkoda ci sierściucha?

Tak.
A  wątku mowa o kocie którego z daleko można zobaczyć i nie jest
problemem przewidzieć podobne zdarzenie, co znaczy że można być na nie
przygotowanym.

Ja go widziałem będą duuużo dalej. Kot zaczął niezbyt szybko truchtać
przez jezdnię z LEWEGO pobocza i trafił pod PRAWE PRZEDNIE koło jadącego
blisko osi samochodu.

Wystarczyło, że to ścierwo w samochodzie tylko minimalnie by
przyhamowało i kotek dotarłby bezpiecznie.

Ale nie, jaśniepan jedzie i ma wszystko w dupie, jak ten śmieć "qwerty".

Data: 2012-06-14 11:27:01
Autor: Duckbill
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał:
Wiesz co to nagle rzucający się pod koła kot?Co z tego, że jest z daleka
widoczny, skoro nagle włazi na jezdnię? Szkoda ci sierściucha?

Tak.
A  wątku mowa o kocie którego z daleko można zobaczyć i nie jest
problemem przewidzieć podobne zdarzenie, co znaczy że można być na nie
przygotowanym.

Ja go widziałem będą duuużo dalej. Kot zaczął niezbyt szybko truchtać
przez jezdnię z LEWEGO pobocza i trafił pod PRAWE PRZEDNIE koło jadącego
blisko osi samochodu.

Wystarczyło, że to ścierwo w samochodzie tylko minimalnie by
przyhamowało i kotek dotarłby bezpiecznie.

Ale nie, jaśniepan jedzie i ma wszystko w dupie, jak ten śmieć "qwerty".

Tylko wsiok będzie miał za nic życie zwierzaków, bo zwierzę, które nie pracuje (np koń)  i nie produkuje (np krowa) jest darmozjadem, więc nie szkoda przejechać, czy walnąć łopatą w łeb. Taka wsiowa mentalność. :o>>>
--
pozdrawiam

Data: 2012-06-13 21:21:03
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 18:08, qwerty pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fd88e20$1@news.home.net.pl...
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem.

Bo jesteś gównem.

Wyjedź na wioskę to też zaczniesz tak jeździć.

I może jeszcze zacznę używać takich dziwacznych i niegramatycznych konstrukcji językowych, jak "wyjedź na wioskę"?

Może ty jesteś z jakiejś zapyziałej wioski, gdzie wszyscy mieszkańcy są od pokoleń blisko spokrewnieni, co spowodowało totalną degenerację umysłową i moralną, ale tutaj "zapierdalacze" twojego pokroju są raczej potępiani.

Z ciekawostek - zdarzenie miało miejsce zaraz za znakiem A-17.

Ale przed dziećmi pewnie też nie hamujesz, śmieciu...

Data: 2012-06-14 10:30:40
Autor: Marek Dyjor
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
qwerty wrote:
Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fd88e20$1@news.home.net.pl...
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie
próbowało.

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem. Wyjedź na wioskę to też
zaczniesz tak jeździć.

czyli jesteś kolejnym ścierwem...

Data: 2012-06-14 06:34:51
Autor: witek
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Marek Dyjor wrote:
qwerty wrote:
Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fd88e20$1@news.home.net.pl...
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie
próbowało.

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem. Wyjedź na wioskę to też
zaczniesz tak jeździć.

czyli jesteś kolejnym ścierwem...

to jestes potencjalnym samobojcą.
Moja znajoma tak wlasnie zginela, jadac 90 km/h i probujac ominac jakies zwierze na drodze.

Nienacisnac na hamulec jak ci zwierze wbiega przed pedzacy samochod to sie trzeba nauczyc.  Hamowanie w takiej sytuacji to odruch i czesto konczy sie tragicznie.

Nie mowie oczywiscie o sytuacji kiedy na hamowanie jest czas.

Data: 2012-06-14 13:47:27
Autor: spp
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 2012-06-14 13:34, witek pisze:

Ja też nie hamuję przed wbiegającym kotem. Wyjedź na wioskę to też
zaczniesz tak jeździć.

czyli jesteś kolejnym ścierwem...

to jestes potencjalnym samobojcą.
Moja znajoma tak wlasnie zginela, jadac 90 km/h i probujac ominac jakies
zwierze na drodze.

Albo się jej wydawało że to zwierzę ... :(

Nienacisnac na hamulec jak ci zwierze wbiega przed pedzacy samochod to
sie trzeba nauczyc. Hamowanie w takiej sytuacji to odruch i czesto
konczy sie tragicznie.

To jak z niezapiętymi pasami - czasami ratują życie, czasami przyczyniają się do śmierci ...

--
spp

Data: 2012-06-14 13:50:55
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 14.06.2012 13:34, witek pisze:

to jestes potencjalnym samobojcą.
Moja znajoma tak wlasnie zginela, jadac 90 km/h i probujac ominac jakies
zwierze na drodze.

Jeździć też trzeba umieć - przekaż to swojej znajomej.

[ciach]

Nie mowie oczywiscie o sytuacji kiedy na hamowanie jest czas.

W takim razie albo czytasz nieuważnie, albo celowo piszesz nie na temat.

Data: 2012-06-14 10:05:53
Autor: witek
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Andrzej Lawa wrote:
W dniu 14.06.2012 13:34, witek pisze:

to jestes potencjalnym samobojcą.
Moja znajoma tak wlasnie zginela, jadac 90 km/h i probujac ominac jakies
zwierze na drodze.

Jeździć też trzeba umieć - przekaż to swojej znajomej.


sam jej przekazesz na jakims zakrecie zapewne

[ciach]

Nie mowie oczywiscie o sytuacji kiedy na hamowanie jest czas.

W takim razie albo czytasz nieuważnie, albo celowo piszesz nie na temat.


wyraznie zaznaczylem do czego sie odnioslem, wiec badz laskaw doczytac.

Data: 2012-06-14 20:58:20
Autor: Budzik
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

to jestes potencjalnym samobojcą.
Moja znajoma tak wlasnie zginela, jadac 90 km/h i probujac ominac jakies
zwierze na drodze.

Jeździć też trzeba umieć - przekaż to swojej znajomej.

Andrzej, jak rozumiesz słowo "zginęła"?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

Data: 2012-06-14 23:40:33
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 14.06.2012 22:58, Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

to jestes potencjalnym samobojcą.
Moja znajoma tak wlasnie zginela, jadac 90 km/h i probujac ominac jakies
zwierze na drodze.

Jeździć też trzeba umieć - przekaż to swojej znajomej.

Andrzej, jak rozumiesz słowo "zginęła"?

Ooops, mea culpa... Nie wiem, dlaczego przeczytałem "prawie" zamiast "wlasnie" - niby korektor mi nieco zamazuje awanturując się o pisownię (brak polskich znaków), ale nawet na malutkim 13-calowym monitorku tamtego komputera nie powinno być do tego stopnia źle.

Jeszcze raz przepraszam.

Data: 2012-06-13 22:25:41
Autor: Fantom
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
taka jest moja wersja wydarzeń.kierowca ciężarówki mówi coś innego, ze się
wzięłam nagle. moją prędkośc biegły ustalił na około 90km/h, ciężarowki w
chwili zderzenia około 20km/h

No to ewentualne przekroczenie jest drugorzędne, jako że nie tyle on
zajechał ci drogą ile zaczął spychać kiedy już byliście obok siebie.

No wiesz. Przy roznicy predkosci 70 km/h, to dlugosc ciezarowki (te 18 m) osobowka pokonala w sekunde. Wiec ciezko powiedziec, ze ciezarowka spychala. W sekunde to nawet kierownicy nie zdazyl ruszyc.

Fantom

Data: 2012-06-13 22:35:12
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 13.06.2012 22:25, Fantom pisze:

No to ewentualne przekroczenie jest drugorzędne, jako że nie tyle on
zajechał ci drogą ile zaczął spychać kiedy już byliście obok siebie.

No wiesz. Przy roznicy predkosci 70 km/h, to dlugosc ciezarowki (te 18
m) osobowka pokonala w sekunde. Wiec ciezko powiedziec, ze ciezarowka
spychala. W sekunde to nawet kierownicy nie zdazyl ruszyc.

Dla Was, Kolego Fantom, sekunda to jest tylko sekunda albo w ogóle nic!

;->

Sorki, niedawno sobie powtarzałem pewną lekturę i sparafrazowałem jej fragment (ciekawe, czy ktoś rozpozna ;-)

A poważniej: wątpię, żeby ktoś jechał "na milimetry" za ciężarówką - zwłaszcza, że ciężarówka jechała 20km/h a ten drugi pojazd 90km/h.

Zatem założyć należy, że manewr wyprzedzania został rozpoczęty spory kawałek wcześniej - czyli od momentu rozpoczęcia zmiany pasa przez pojazd wyprzedzający do wykonania ruchu kierownicą przez rzeczoną ciężarówkę musiało minąć sporo więcej czasu, w którym to czasie kierujący ciężarówką powinien był sprawdzić, czy ktoś go nie wyprzedza (niezależnie od rzekomo włączonego kierunkowskazu).

Data: 2012-06-14 10:04:27
Autor: Henry(k)
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Dnia Wed, 13 Jun 2012 22:35:12 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

A poważniej: wątpię, żeby ktoś jechał "na milimetry" za ciężarówką - zwłaszcza, że ciężarówka jechała 20km/h a ten drugi pojazd 90km/h.

No właśnie - kto normalny wyprzedza z taką prędkością ciężarówkę która
jedzie tak wolno - przecież to oczywiste że albo przed nią jest jakaś
przeszkoda, albo zaraz zacznie jakiś manewr. Pozdrawiam,
Henry

Data: 2012-06-14 10:32:49
Autor: Marek Dyjor
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Henry(k) wrote:
Dnia Wed, 13 Jun 2012 22:35:12 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

A poważniej: wątpię, żeby ktoś jechał "na milimetry" za ciężarówką -
zwłaszcza, że ciężarówka jechała 20km/h a ten drugi pojazd 90km/h.

No właśnie - kto normalny wyprzedza z taką prędkością ciężarówkę która
jedzie tak wolno - przecież to oczywiste że albo przed nią jest jakaś
przeszkoda, albo zaraz zacznie jakiś manewr.

hm....

wyprzedzasz czasem jakieś samochody?

Data: 2012-06-14 15:42:00
Autor: Henry(k)
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Dnia Thu, 14 Jun 2012 10:32:49 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

wyprzedzasz czasem jakieś samochody?

Takie które jadąc przede mną zwalniają znacznie z jakiegoś nieznanego mi
powodu? Owszem, ale bardzo ostrożnie. Pozdrawiam,
Henry

Data: 2012-06-14 10:43:36
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 14.06.2012 10:04, Henry(k) pisze:

No właśnie - kto normalny wyprzedza z taką prędkością ciężarówkę która
jedzie tak wolno - przecież to oczywiste że albo przed nią jest jakaś
przeszkoda,

Czyżby?

albo zaraz zacznie jakiś manewr.

Ale zanim zacznie - zasygnalizuje zamiar i upewni się, że może
bezpiecznie zacząć.

Data: 2012-06-14 15:50:41
Autor: Henry(k)
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Dnia Thu, 14 Jun 2012 10:43:36 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

No właśnie - kto normalny wyprzedza z taką prędkością ciężarówkę która
jedzie tak wolno - przecież to oczywiste że albo przed nią jest jakaś
przeszkoda,

Czyżby?

Tak... na pewno zwolnił do 20km/h żeby ułatwić wyprzedzanie kobiecie jak
zobaczył że już 200m wcześniej zjechała na lewy pas ;-)

Pozdrawiam,
Henry

Data: 2012-06-14 22:27:58
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 14.06.2012 15:50, Henry(k) pisze:
Dnia Thu, 14 Jun 2012 10:43:36 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

No właśnie - kto normalny wyprzedza z taką prędkością ciężarówkę która
jedzie tak wolno - przecież to oczywiste że albo przed nią jest jakaś
przeszkoda,

Czyżby?

Tak... na pewno zwolnił do 20km/h żeby ułatwić wyprzedzanie kobiecie jak
zobaczył że już 200m wcześniej zjechała na lewy pas ;-)

Przepraszam bardzo, a gdzie była mowa o tym, że zwolnił? Bądź łaskaw nie konfabulować.

Data: 2012-06-17 20:33:02
Autor: Zbynek Ltd.
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Andrzej Lawa napisał(a) :
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Kolega przed liskiem zaczął hamować. 9 miesięcy rehabilitacji.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.]

Data: 2012-06-17 20:41:58
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 17.06.2012 20:33, Zbynek Ltd. pisze:
Andrzej Lawa napisał(a) :
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie próbowało.

Kolega przed liskiem zaczął hamować. 9 miesięcy rehabilitacji.

Hamować też trzeba umieć. Jak nie umiesz - jeździć wolniej aż osiągniesz prędkość, przy której hamowanie to nie problem.

Oczywiście wiadomo - czasem coś wyskoczy z krzaków dosłownie pod koła. Raz byłem świadkiem sytuacji, kiedy dzieciak coś takiego zrobił (wybiegał z pomiędzy zaparkowanych samochodów). Gdyby matka go nie dogoniła i go za kaptur nie szarpnęła, kierujący samochodem nie miałby szans zahamować, mimo że jechał jakieś 30km/h.

Wg. ciebie przed dziećmi też nie należy hamować?

Notabene w tym przypadku kot był z daleka widoczny (wiedziałbyś, jeśli byś przeczytał uważniej) i nawet nie trzeba by jakoś drastycznie hamować.

Data: 2012-06-17 15:17:46
Autor: witek
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Andrzej Lawa wrote:

Hamować też trzeba umieć. Jak nie umiesz  ...


.... to nie hamuj.

Data: 2012-06-18 18:36:04
Autor: Andrzej Lawa
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 17.06.2012 22:17, witek pisze:
Andrzej Lawa wrote:

Hamować też trzeba umieć. Jak nie umiesz ...


... to nie hamuj.


Staram się tego unikać patrząc przed siebie i dostosowując swoją prędkość do okoliczności.

Skutek uboczny: 4,62l/100km przy dojazdach typu "lekkie miasto + kawałek trasy".

Data: 2012-06-18 05:21:58
Autor: Marek Dyjor
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Zbynek Ltd. wrote:
Andrzej Lawa napisał(a) :
Niedawno np. jakieś ścierwo kota przejechało, mimo że kot był z
daleka widoczny, a to gówno w samochodzie nawet hamować nie
próbowało.

Kolega przed liskiem zaczął hamować. 9 miesięcy rehabilitacji.

może trzeba wolnie jeździć? albo sie nauczyć prawidłowych reakcji, hamować też trzeba z głową.

Data: 2012-06-13 17:28:49
Autor: Duckbill
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Użytkownik " angela" napisał:

Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do kolizji/wypadku
podczas skrętu w lewo przy wjeździe do posesji/nie skrzyżowanie/. kto zawinił?

droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości,

Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o ruchu drogowym.
Jeśli jechałaś 90km/h a to był teren zabudowany (była tabliczka?) to złamałaś prawo.

żadnych zakazów wyprzedzania,
linia przerywana. Samochód osobowy wyprzedza samochód ciężarowy z naczepą, w
tym czasie wyprzedzany skręca w lewo. skręcając w lewo zestaw ciężarowy /
około 18m/ rozpoczął manewr od prawej krawędzi jezdni, nie od środka jezdni
/art 22 ustawy Prd ust 2/. samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w
przedni zderzak ciężarowego.

Jeśli promień skrętu przy wjeździe na posesję wykluczał manewr z lewego pasa, to mógł to zrobić z prawego, miał obowiązek upewnić się, czy nie spowoduje to kolizji.

Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie jest
nieprawidłowo wyprzedzany( art. 3 ustawy Prd a art. 25 ust. 1 Prd) ? Tutaj
Kotowski i Stefański rozbieżnie oceniają.  wyprzedzający twierdzi, że
kierunkowskaz w lewo nie był włączony , wyprzedzany, że tak, więc  Jak to
oceniacie?prośba o jakieś dostępne orzecznictwo sądu

Poza tym, przy wyprzedzaniu trzeba  "upewnić się czy kierujący, jadący za nami, nie rozpoczął wyprzedzania nas oraz czy jadący przed nami nie rozpoczął wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu."

--
pozdrawiam

Data: 2012-06-13 17:52:35
Autor: Budzik
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Osobnik posiadający mail any.prty@interia.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do kolizji/wypadku
podczas skrętu w lewo przy wjeździe do posesji/nie skrzyżowanie/. kto zawinił?

droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości,

Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o ruchu drogowym.
Jeśli jechałaś 90km/h a to był teren zabudowany (była tabliczka?) to złamałaś prawo.

w innym poscie watkotwórca pisał, ze było to poza terenem zabudowanym

żadnych zakazów wyprzedzania,
linia przerywana. Samochód osobowy wyprzedza samochód ciężarowy z naczepą, w
tym czasie wyprzedzany skręca w lewo. skręcając w lewo zestaw ciężarowy /
około 18m/ rozpoczął manewr od prawej krawędzi jezdni, nie od środka jezdni
/art 22 ustawy Prd ust 2/. samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w
przedni zderzak ciężarowego.

Jeśli promień skrętu przy wjeździe na posesję wykluczał manewr z lewego pasa, to mógł to zrobić z prawego, miał obowiązek upewnić się, czy nie spowoduje to kolizji.

no i zdaje sie tutaj sie nie upewnił.

Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie jest
nieprawidłowo wyprzedzany( art. 3 ustawy Prd a art. 25 ust. 1 Prd) ? Tutaj
Kotowski i Stefański rozbieżnie oceniają.  wyprzedzający twierdzi, że
kierunkowskaz w lewo nie był włączony , wyprzedzany, że tak, więc  Jak to
oceniacie?prośba o jakieś dostępne orzecznictwo sądu

Poza tym, przy wyprzedzaniu trzeba  "upewnić się czy kierujący, jadący za nami, nie rozpoczął wyprzedzania nas oraz czy jadący przed nami nie rozpoczął wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu."

ale skoro pytajacy wyprzedził prawie całą ciezarówkę i zderzyli sie dopiero przodami to kto sie nie upewnił?
Wyprzedzany, czy wyprzedzajacy?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
 że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

Data: 2012-06-13 22:43:59
Autor: Gotfryd Smolik news
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
On Wed, 13 Jun 2012, Budzik wrote:

ale skoro pytajacy wyprzedził prawie całą ciezarówkę i zderzyli sie dopiero
przodami to kto sie nie upewnił?
Wyprzedzany, czy wyprzedzajacy?

  Dochodzi jeszcze spór o to:
"kierowca ciężarówki mówi coś innego, ze się wzięłam nagle".

  Nie ma podstaw do zakładania, że wyprzedzajaca przy 90kmph uparła
się zrobić test łosia, ale dowodu przeciwnego (innego niż sprzeczne
opisy uczestników) też nie ma.
  Załóżmy że obrońca kierowcy ciężarówki mówi tak:
"mój klient na pewno właczył kierunkowskaz i na pewno nie widział
żadnego samochodu za soba; kierujaca się zagapiła i widzac ciężarówkę
tuż przed nosem nagle wyjechała na srodek jezdni, zderzajac się
z wolno zaczynajacym się obracać przodem ciężarówki".

  Kilkanascie metrów ciężarówki przy ~90kmph to nie jest znowu aż
tak nie wiem ile, jak implikujecie w postach.
  W wersji wyżej (wyprzedzajacy aplikuje "łosia" i dopiero wtedy
widzi że musi depnać w hamulec), ostre hamowanie zacznie się w połowie
pojazdu jak dobrze pójdzie.
  To samo dotyczy kierowcy ciężarówki (więc tak może tłumaczyć
fakt, że zdażył wjechać sporo w lewo).

  Krótko mówiac: sugestia Andrzeja (o kamerce) jest chyba jedynym
rozwiazaniem, które dawałoby "twarda" linię obrony.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-06-14 07:50:56
Autor: angela
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał(a):
  Krótko mówiac: sugestia Andrzeja (o kamerce) jest chyba jedynym
rozwiazaniem, które dawałoby "twarda" linię obrony.

teraz to wiem i kupię takową. opisana sprawa była niestety bez kamery...


--


Data: 2012-06-13 20:40:37
Autor: Nostradamus
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
W dniu 2012-06-13 17:28, Duckbill pisze:
,
Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o
ruchu drogowym.
Jeśli jechałaś 90km/h a to był teren zabudowany (była tabliczka?) to
złamałaś prawo.
,

Twój błąd. Było na początku podane, że poza terenem zabudowanym.

A co do winy- jeśli w ciągniku siodłowym uszkodzony został przedni zderzak z lewej strony to znaczy, że ROZPOCZĄŁ on dopiero manewer skrętu gdy samochód osobowy dawno był już obok niego. Wina kierowcy samochodu ciężarowego. Nie potrzeba świadków. "Niemym" świadkiem są uszkodzenia na pojazdach, a te nie kłamią i są jednoznaczne.

Data: 2012-06-14 10:54:49
Autor: Duckbill
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Użytkownik "Nostradamus" napisał:

Błąd - było ograniczenie prędkości wynikające z ogólnych przepisów o
ruchu drogowym.
Jeśli jechałaś 90km/h a to był teren zabudowany (była tabliczka?) to
złamałaś prawo.
,

Twój błąd. Było na początku podane, że poza terenem zabudowanym.

Przydałby się link do mapy satelitarnej, bo sobie popatrzec na to miejsce.

A co do winy- jeśli w ciągniku siodłowym uszkodzony został przedni zderzak z lewej strony to znaczy, że ROZPOCZĄŁ on dopiero manewer skrętu gdy samochód osobowy dawno był już obok niego. Wina kierowcy samochodu ciężarowego. Nie potrzeba świadków. "Niemym" świadkiem są uszkodzenia na pojazdach, a te nie kłamią i są jednoznaczne.

Jednoznaczne jest także i to, że kodeks drogowy nakłada obowiązek bezpiecznie (!!) jazdy na każdego uczestnika ruchu drogowego, a ta ma wynikać z warunków na drodze. SIC!

Oczywiście można sobie także opowiadać o zasadzie ograniczonego zaufania.

Kierujący pojazdem musi mieć oczy dookoła głowy i nie rościć pretensji, że sobie jechal 90km/h swoim pasem i miał prawo - tylko do czego? Do bezmyślnego naciskania pedału gazu?
--
pozdrawiam

Data: 2012-06-14 10:53:49
Autor: Marek Dyjor
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
 angela wrote:
Chciałabym poznać Waszą ocenę w sytuacji, gdy dochodzi do
kolizji/wypadku podczas skrętu w lewo przy wjeździe do posesji/nie
skrzyżowanie/. kto zawinił?

droga krajowa, żadnych ograniczeń prędkości, żadnych zakazów
wyprzedzania, linia przerywana. Samochód osobowy wyprzedza samochód
ciężarowy z naczepą, w tym czasie wyprzedzany skręca w lewo.
skręcając w lewo zestaw ciężarowy / około 18m/ rozpoczął manewr od
prawej krawędzi jezdni, nie od środka jezdni /art 22 ustawy Prd ust
2/. samochód osobowy stycznie uderza z lewej strony w przedni zderzak
ciężarowego.
Czy wyprzedzany ma obowiązek sprawdzać co się dzieje za nim i czy nie
jest nieprawidłowo wyprzedzany( art. 3 ustawy Prd a art. 25 ust. 1
Prd) ? Tutaj Kotowski i Stefański rozbieżnie oceniają.  wyprzedzający
twierdzi, że kierunkowskaz w lewo nie był włączony , wyprzedzany, że
tak, więc  Jak to oceniacie?prośba o jakieś dostępne orzecznictwo sądu

u mnie w podobnej lecz nie identycznej sytuacji ubezpieczyciel uznał współwinę, ale tylko dlatego, że za ciężarówka był znak zakaz wyprzedzania którego nie widziałem.

Uznano jednak że kierowca ciężarówki przed rozpoczęciem manewru ma obowiązek upewnić sie czy nie jest wyprzedzany.

Data: 2012-06-14 11:05:28
Autor: Duckbill
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
Uznano jednak że kierowca ciężarówki przed rozpoczęciem manewru ma obowiązek upewnić sie czy nie jest wyprzedzany.

Kierowca może sie tłumaczyć, że nie widział w lusterku nadjeżdżającego samochodu, bo ten był za blisko, by go zobaczyć.
--
pozdrawiam

Data: 2012-06-14 09:58:20
Autor: Budzik
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
Osobnik posiadający mail any.prty@interia.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Uznano jednak że kierowca ciężarówki przed rozpoczęciem manewru ma obowiązek upewnić sie czy nie jest wyprzedzany.

Kierowca może sie tłumaczyć, że nie widział w lusterku nadjeżdżającego samochodu, bo ten był za blisko, by go zobaczyć.

ale to w zaden sposób nie umniejsza winy kierowcy cięzarówki.
Przeciez jest swiadomy, ze ma martwe strefy w lusterkach...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

Data: 2012-06-14 16:44:37
Autor: Gotfryd Smolik news
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?
On Thu, 14 Jun 2012, Budzik wrote:

Osobnik posiadający mail any.prty@interia.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Uznano jednak że kierowca ciężarówki przed rozpoczęciem
manewru ma obowiązek upewnić sie czy nie jest wyprzedzany.

Kierowca może sie tłumaczyć, że nie widział w lusterku
nadjeżdżającego samochodu, bo ten był za blisko, by go
zobaczyć.

ale to w zaden sposób nie umniejsza winy kierowcy cięzarówki.
Przeciez jest swiadomy, ze ma martwe strefy w lusterkach...

  Nie wiem czy dobrze myslę, ale chodzić może o martwa strefę,
lecz nie okresliłbym jej "w lusterkach".
  Po prostu z kabiny nie widać, wcale.
  Za ciężarówka, bezposrednio za nia (pisałem w innym poscie:
udowodnij potem, że ten z tyłu nie zaliczył pozytywnie "testu
łosia").

  Kierowca ciężarówki łapie się na 'niemożliwosc': nie
ma fizycznej możliwosci dostrzeżenia czy cos jest za jego
skrzynia.
  Niby ma nakaz 'szczególnej ostrożnosci', kiedy to "wiem że
nie wiem" bezwzględnie przesadza o winie, ale problem w tym,
że to nie jadacemu za soba "tak jak jedzie" powoduje
zagrożenie.
  "Tak jak jedzie" ten z tyłu zaparkowałby mu w skrzyni,
a to nie (byłaby) wina skręcajacego.
  Zagrożenie wynika z tego, że ten z tyłu (w takim przypadku)
zajmuje inny pas (zaczyna wyprzedzać) *po* rozpoczęciu skrętu
przez wyprzedzanego.
  Układ nie przymierzajac jak w przypadku, kiedy w cofajacego
(a trochę wyroków że jak nie widzi to ma i "osobę trzecia"
sobie wziac do obserwacji jest), uderzy ktos kto ruszył po
rozpoczęciu cofania.

  Oczywiscie, wg opisu grupowiczki tak nie było (zmieniła pas
znacznie wczesniej), więc problem sprowadza się do "udowodnij".

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-06-15 12:54:55
Autor: PH
skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?

Użytkownik "Duckbill" <any.prty@interia.eu> napisał w wiadomości news:4fd9a8d8$0$1213$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał:
Uznano jednak że kierowca ciężarówki przed rozpoczęciem manewru ma obowiązek upewnić sie czy nie jest wyprzedzany.

Kierowca może sie tłumaczyć, że nie widział w lusterku nadjeżdżającego samochodu, bo ten był za blisko, by go zobaczyć.
--
ale on ma się upewnić a nie upewnić w lusterku. jak mu lustro nie wystarcza to może głowę wystawić przez prawe okno. ma się upewnić

skręt w lewo poza skrzyzowaniem- wypadek - kto winien?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona